Ciekawy odcinek ,obejrzalem z przyjemnością. W tą paskudną pogodę, gdy skóra jest przesuszona, pre shave jest jak najbardziej wskazany. Jeśli nawet, jak wedlug niektórych, nie pomoże w zmiękczeniu ,to na pewno po goleniu zostawi skórę w dobrej kondycji. Pozdrawiam.
Przerobiłem sporo wyrobów pre-shave. Moje ulubione to Proraso - kostka Ciube się chowa: w moim odczuciu dobra jest jedyne by wpomóc słabe mydło. Od kilku lat jednak przestałem te wyroby stosować. Uważam, że mamy tak dobre mydła, z masłami sheba, olejkami itd. że dodatkowe kosmetyki nie są potrzebne. I żeby było śmieszniej te dobre mydła jak wspomniany Haslinger, czy Cella, czy niemiecki Tabac, wcale nie są drogie. Znam też dwa mydła, które wcale nie budują piany, a są rewelacyjne dla skóry. Ciekawy odcinek i łapka😀 Pozdrawiam serdecznie 😀
Oj tak - mam kilka produktów, które ogólnie są bardzo chwalone, zachwalane i czekają cierpliwie na swoją kolej. Na codzień "zużywam" produkty, które często nie dorównują tym "recenzowanym", a mimo to nie te "lepsze" chowam jeszcze głębiej do szuflady. :D (chomik)
Przez lata też nie stosowałem żadnego pre shava ale teraz to podstawa. Jak nie pasuje tłustość na rękach to fajny jest Saponificio olejek roll on- super sprawa, całkiem niezły jest żel od Goodfellas a na lato to lubię żółtą Alpę z mentolem
Jest taki sposób na nie brudzenie umywalki olejkiem, że zamiast napełnieć ją wodą (umywalke), to można sobie do umywalki wstawic miske taką 3-4 litrową i do niej nalac ciepłą wodę i w niej płukać a następnie jej zawartosc (miski) po zakończonym goleniu wylać do kibelka. Miske bedzie łatwiej umyć. A poza tym w tej samej misce (jak bedzie szła do umycia), po nalaniu płynu do mycia naczyń i trochu ciepłej wody , można umyć także z tego olejku maszynke i pędzel za jednym zamachem.
Cześć Łukaszu! Ja zrezygnowałem z używania olejku z racji jego ceny, po prostu szkoda kasy. Za 30 zł mam litrową butlę żelu do golenia którego odrobina rozprowadzona na twarzy daje ten sam efekt co olejek. Ciekawy filmik jak zawsze. Pozdrawiam serdecznie.
Witaj, To prawda - cena nie zawsze czyni cuda :D Olejek to faktycznie relatywnie najdroższy element takiego zestawu goleniowego. Efekt nie zawsze jest taki jaki się spodziewamy. Pokazywałem kiedyś mydło przed goleniem mocno glicerynowe i kilka złotych i też dawało radę! Inaczej - jest wiele dróg do tego aby osiągnąć cel - czyli łagodne, skuteczne, golenie. Pozdrawiam.
Podłapałem z ciekawością temat pre shave- ów - w tym filmiku - w postaci olejków. Nigdy ich nie używałem ale bardzo chciałem spróbować i czekam z niecierpliwością na zamówione olejki od - I Provenzali: czysty olejek Jojoba i drugi Olio di karite (Shea). Spróbuję to się przekonam. Nie mogę w sieci odnaleźć maszynki, którą się Pan golił: WSC Merica - dlaczego...? Czy została wykonana na zamówienie dla Pana w ilości sztuk raz...?😀😃😄
maszynka to ze strony The Wet Shaving Club, ale faktycznie jakoś nie działa ta strona. Z tego co się orientuję maszynkę pokazywaną w odcinku produkowana była przez firmę Yates. Olejek prezentowany w moim odczuciu zdziałał "cuda", jednak twój odbiór może być inny. Jest jeszcze jeden olejek, nad którym warto się pochylić, ale to na następny odcinek materiał :D Dziękuje za komentarz. :D
Powiem tak, nie krece filmow, ale dla swojej egoistycznej przyjemnosci golenia, przerobilem ogromna ilosc produktow. Stosuje olejek, i dla mnie najlepszy jest bevel. Nie mam zadnych problemow z jego tlustoscia, bo wcieram go w twarz oraz rece. Pierwsze przejscie jest w 100% chronione, po przemyciu sprawdzam dogolenie, 2 przejscie zapewnia zabezpieczenie krem lub mydlo. Dzieki sprawdzeniu wiem, co wymaga pracy. 3 przejscie, to wykonczeniowka. Zyletka jest wazna, tak jak wazna jest znajomosc mapy wlasnego zarostu. Maszynka jest wazna, ale bardziej umiejetnosc jej uzywania. Smiac sie mnie chce z tych zwolennikow r41, gdyz 90% z nich nie potrafi uzywac tej maszynki, czego efekt widac po goleniu. Po goleniu przemycie zimna woda i alum. Alum pokazuje, gdzie jest problem. W to miejsce pojdzie odzywka. Dopiero jednak po Thayers. Aplikacja kosmetykow po goleniu czyni skore gladka. I wazna rzecz, co promuje piotrek. Dobrze dobrane mydelko na pre shave, gdyz tu nie chodzi tylko o golenie, ale leczenie, u mnie grandpa soap witch hazel. Pozdrawiam 🤚👍
Ciekawy odcinek ,obejrzalem z przyjemnością.
W tą paskudną pogodę, gdy skóra jest przesuszona, pre shave jest jak najbardziej wskazany. Jeśli nawet, jak wedlug niektórych, nie pomoże w zmiękczeniu ,to na pewno po goleniu zostawi skórę w dobrej kondycji.
Pozdrawiam.
Dziękuje.
Przerobiłem sporo wyrobów pre-shave. Moje ulubione to Proraso - kostka Ciube się chowa: w moim odczuciu dobra jest jedyne by wpomóc słabe mydło. Od kilku lat jednak przestałem te wyroby stosować. Uważam, że mamy tak dobre mydła, z masłami sheba, olejkami itd. że dodatkowe kosmetyki nie są potrzebne. I żeby było śmieszniej te dobre mydła jak wspomniany Haslinger, czy Cella, czy niemiecki Tabac, wcale nie są drogie. Znam też dwa mydła, które wcale nie budują piany, a są rewelacyjne dla skóry. Ciekawy odcinek i łapka😀 Pozdrawiam serdecznie 😀
😂🎉🎉🎉 dziękuję bardzo🎉
Ostatnio też użyłem pierwszy raz cos co ponad rok czekało w szafie i zastanawiam się co mnie podkusiło aby tyle czekać.. 😂😂😂😁
Oj tak - mam kilka produktów, które ogólnie są bardzo chwalone, zachwalane i czekają cierpliwie na swoją kolej. Na codzień "zużywam" produkty, które często nie dorównują tym "recenzowanym", a mimo to nie te "lepsze" chowam jeszcze głębiej do szuflady. :D (chomik)
Przez lata też nie stosowałem żadnego pre shava ale teraz to podstawa. Jak nie pasuje tłustość na rękach to fajny jest Saponificio olejek roll on- super sprawa, całkiem niezły jest żel od Goodfellas a na lato to lubię żółtą Alpę z mentolem
Super !! Dziękuje !!
nice.
Dziękuje :D
Najlepszy pre shave to abbate y La mantia Krokos. Ewentualnie używam od czasu olejek przed goleniem marki Depot o zapachu migdałowym
Dziękuje za podpowiedź, dopiszę do listy. Znajduje sie tam już mydło twarde tego producenta !!
Jest taki sposób na nie brudzenie umywalki olejkiem, że zamiast napełnieć ją wodą (umywalke), to można sobie do umywalki wstawic miske taką 3-4 litrową i do niej nalac ciepłą wodę i w niej płukać a następnie jej zawartosc (miski) po zakończonym goleniu wylać do kibelka. Miske bedzie łatwiej umyć. A poza tym w tej samej misce (jak bedzie szła do umycia), po nalaniu płynu do mycia naczyń i trochu ciepłej wody , można umyć także z tego olejku maszynke i pędzel za jednym zamachem.
Dziękuję za komentarz 🎉❤
Cześć Łukaszu! Ja zrezygnowałem z używania olejku z racji jego ceny, po prostu szkoda kasy. Za 30 zł mam litrową butlę żelu do golenia którego odrobina rozprowadzona na twarzy daje ten sam efekt co olejek. Ciekawy filmik jak zawsze. Pozdrawiam serdecznie.
Witaj,
To prawda - cena nie zawsze czyni cuda :D
Olejek to faktycznie relatywnie najdroższy element takiego zestawu goleniowego.
Efekt nie zawsze jest taki jaki się spodziewamy. Pokazywałem kiedyś mydło przed goleniem mocno glicerynowe i kilka złotych i też dawało radę!
Inaczej - jest wiele dróg do tego aby osiągnąć cel - czyli łagodne, skuteczne, golenie.
Pozdrawiam.
Możemy również nic nie użyć i doskonale się ogolić .
Dokładnie!! Wystarczy sprawdzona pianka i systemówka, która nie robi nam krzywdy. Efekt końcowy ten sam - OGOLONY !!
Tak trzymać.
Podłapałem z ciekawością temat pre shave- ów - w tym filmiku - w postaci olejków.
Nigdy ich nie używałem ale bardzo chciałem spróbować i czekam z niecierpliwością na zamówione olejki od - I Provenzali: czysty olejek Jojoba i drugi Olio di karite (Shea). Spróbuję to się przekonam.
Nie mogę w sieci odnaleźć maszynki, którą się Pan golił: WSC Merica - dlaczego...? Czy została wykonana na zamówienie dla Pana w ilości sztuk raz...?😀😃😄
maszynka to ze strony The Wet Shaving Club, ale faktycznie jakoś nie działa ta strona. Z tego co się orientuję maszynkę pokazywaną w odcinku produkowana była przez firmę Yates.
Olejek prezentowany w moim odczuciu zdziałał "cuda", jednak twój odbiór może być inny.
Jest jeszcze jeden olejek, nad którym warto się pochylić, ale to na następny odcinek materiał :D
Dziękuje za komentarz. :D
Bardzo dobry olejek. Wypróbuj z kremem lub tanim mydłem, będziesz wiedział jakie to cuda robi 😉
Olejek został w łazience więc jest pod ręką. ❤
🍻💪👍
🎉🎉
Komentarz okolicznościowy, nic nie komentujący, produkcję afirmujący🏵 One nation under a groove.
Dziękuje :D hi hi
Powiem tak, nie krece filmow, ale dla swojej egoistycznej przyjemnosci golenia, przerobilem ogromna ilosc produktow. Stosuje olejek, i dla mnie najlepszy jest bevel. Nie mam zadnych problemow z jego tlustoscia, bo wcieram go w twarz oraz rece. Pierwsze przejscie jest w 100% chronione, po przemyciu sprawdzam dogolenie, 2 przejscie zapewnia zabezpieczenie krem lub mydlo. Dzieki sprawdzeniu wiem, co wymaga pracy. 3 przejscie, to wykonczeniowka. Zyletka jest wazna, tak jak wazna jest znajomosc mapy wlasnego zarostu. Maszynka jest wazna, ale bardziej umiejetnosc jej uzywania. Smiac sie mnie chce z tych zwolennikow r41, gdyz 90% z nich nie potrafi uzywac tej maszynki, czego efekt widac po goleniu. Po goleniu przemycie zimna woda i alum. Alum pokazuje, gdzie jest problem. W to miejsce pojdzie odzywka. Dopiero jednak po Thayers. Aplikacja kosmetykow po goleniu czyni skore gladka. I wazna rzecz, co promuje piotrek. Dobrze dobrane mydelko na pre shave, gdyz tu nie chodzi tylko o golenie, ale leczenie, u mnie grandpa soap witch hazel. Pozdrawiam 🤚👍
Pięknie dziękuję za komentarz. ❤🎉