Na Twój program - kanał, trafiłem zupełnie przypadkowo. Chcę powiedzieć że dzięki informacjom zawartym w Twoim materiale dot. Idei budowy prądnic, szczególnie tych wykorzystywanych w systemach wiatrowych, stałem się świadom ich niedostatków i zalet. Ten materiał powinien zobaczyć każdy, kto pewnego dnia weźmie do ręki...kombinerki i inwestując choćby złotówkę zdecyduje się zbudować swój własny system wiatrowy. Jesteś świetnym "nauczycielem" i wykładowcą wiedzy, którą posiadłeś w wyniku "zbijania własnych palców" prób, doświadczeń, błędów i sukcesów. Może to zabrzmi patetycznie ale myślę, że gdybyś żył w czasach Tesli to tworzylibyście świetny Team. Dziękuję za czas poświęcony na tworzenie materiału i podzielenie się swoimi obserwacjami i wiedzą praktyczną. Życzę Ci dużo zdrowia i sukcesów. Tobie i Twoim bliskim.
Coś w tym jest kiedyś miałem kosiarkę ze starej pralki jak kosiłem to licznik kręcił się do tyłu . W końcu moja mamuśka ją spaliła , odlądając ten film i mi się przypomniała moja była kosiareczka która pracowała na moją korzyść
Nie jestem orłem w temacie , ale skoro silnik klatkowy będzie podłączony do sieci wykorzystując tylko moc bierną to w dzień bezwietrzny śmigła wprowadzi w ruch co zmieni się moc czynną . Dobrze rozumuje ? Można zatem pomyśleć o sprzęgle , ale jakie sprzęgło da radę w czasie dużych wiatrów ?
Kolego Arturze pokaż krok po kroku jak zrobić tą prądnicę z silnika klatkowego ,jakie kondensator i to i jak to ma działać skup się na jednej prądnicy a nie tłumaczysz wszystkie na raz i nie wiadomo o co chodzi
Z tym silnikiem i kompensatorem mocy to ok. Pytanie po licho kręcić silnik prądem jak można użyć troszkę prądu do rozruchu mieć kilka urządzeń (dla ciekawych zagadka) w odpowiedni sposób połączony i bez kręcenia mamy moc jaką chcemy. Pewnie posypie się lawina mądrości, że to lipa. Podpowiedź brzmi, jakie urządzenie ma podobne elementy co silnik, i jego moc jest wprost proporcjonalna do....(kolejna zagadka by nie było za łatwo) generuje moc bierną i trzeba kompensator zastosować, ale to średniowiecze jeśli ktoś będzie zainteresowany to kolejna podpowiedź jest następująca. Jedno ciągnie drugie pcha a powiedzmy zaworem trójdrożnym regulujemy ile chcemy odebrać. Sam przepływ między potencjałami generuje nam coraz większą moc. Innymi słowy w prądnicy jak ją obciążamy czyli im większy odbiór tym większa siła potrzebna do kręcenia. W tym przypadku odwrotnie proporcjonalne, im więcej pobieramy tym większy potencjał z wprowadzonego napięcia. Mowa o napięciu, nic nie ma to wspólnego z nauką która mówi nam, że np 100Vx10A=1000W i oczywiście odwrotnie 10Vx100A=1kW i jeszcze straty spowodowane oporem. Otóż im większe napięcie tym mniejszy opór ponieważ rośnie odbiór potencjału. Nauka coś pomija, czy to przypadek ? Nie sądzę to nie jest jazda samochodem jak twierdzi nauka . To o czym mówię to raczej jak spadający meteor im dłużej leci w kierunku ziemi to bardziej przyśpiesza generując większy potencjał a my odbierając go dajemy miejsce na jeszcze większe przyśpieszenie .Jednak to wystarczy.
Jak ten silnik przerobić żeby podłączyć pod wętylator dmuchawę która by poruszała łopatki wiatraka i to wszystko spiąć pod akumulatory żeby zasilało silnik dmuchawę a oprócz tego produkowało dodatkowo na tyle prądu żeby starczyło na użytek własny dla domu lokalu np 1000wat na godzinę plus minus nie znam sie pisze na tyle żeby było to zrozumiałe dmuchawa o której myślę pobiera około 500wat i wytwarza wiatr około 15km/h
Wadą silników klatkowych stosowanych jako prądnice jest bardzo wąski zakres obrotów "produkcyjnych" trzeba by do tego typu stosować sterowanie kątem natarcia łopat a to jest drogie i mocno kłopotliwe (wymaga sporych nakładów na serwisy)
I tu wkracza inżynier konstruktor (budownictwa) który zaprojektuje wystarczająco sztywny i zminimalizuje ugięcia. Da się. Kwestia osiągnięcia optimum kosztowego.
Artur kombinowałeś w wiatraku z napędem śmigła? Moment magnetyczny magnesów stałych nie tylko hamuje, ale też napędza wirnik po przekroczeniu punktu równowagi chwiejnej. Jeżeli rozpędzisz śmigło to średni moment hamujący odpowiada stratom i obniża start elektrowni poniżej 3 m/s
Nie analizowałem tego zagadnienia. Jeżeli miał bym laboratorium to bym badał, ale skąd czas? Ja za dużo nie badam idę w rozwój do celu, a błędy i tak są po drodze.
No dobra a w tym trzecim rozwiązaniu wykorzystaniu silnika klatkowego bez magnesów. Czy mogło by to pracować w ofgird bez sieci jak by taki silnik zasilić z przetwornicy z sinusem zamiast sieci i ładować bank z którego zasilana jest przetwornica to miało by to szanse działać czy durnoty pletę :) n Nie chodzi mi o moce dziesiątek kilowatów tylko np 2 kw.? No bo taki silnik na tak zwanych wolnych obrotach prawie nie zużywa energii bo nie ma obciążeni zużywa kilkanaście może watów a jeśli by mu na wał zapodać śmigło mógł by oddawać energię z wiatru przez powiedzmy jakąś ładowarkę do akumulatora z którego jest zasilany. Dobrze kombinuję ?
Jest to możliwe ale nie opłacalne ze względu na budowę falownika który również oddaje moc czynną np. Kiedy zmienia się obroty za pomocą częstotliwość a rozpedzona maszyna przemysłowa hamuje. Dlatego dla działu Hobbystów
@Artur-Free-Energy-User Rozłączy obwód OK Jaka jest szansa na to że wiater bedzie wiał akurat z taką prędkością aby do tego nie doszło? Wiater ma to do siebie że jego prędkość się zmienia i to bardzo często
Panie Arturze,ja kompletnie nie kumam elektrotechniki a mimo to coś łapie z tego filmiku ,dlatego gratulacje i dzięki .A przede wszystkim wnioskuje ,że warto śledzić pana dalsze poczynania w tym temacie i z nich jakoś skorzystać -o ile pan zechce ?! 👍
Zbudował Pan taki wiatrak z silnikiem klatkowym pracującym jako prądnica? Według mnie podłączenie silnika klatkowego do sieci trójfazowej, spowoduje kręcenie się śmigła z taką prędkością jaką posiada silnik. Krótko mówiąc swoim silnikiem będzie Pan napędzał śmigło. Zysk będzie żaden. Poza tym, wystąpią bardzo duże siły odśrodkowe, które prawdopodobnie oderwą śmigła od osi wirnika. Przykładowy silnik klatkowy posiada prędkość obrotową około 1500 ob/min. Czyli wiatr musiałby rozpędzić śmigło do 25 obr/s. Proszę pokazać zbudowaną przez Pana taką elektrownię, bo jakoś mnie Pan nie przekonał. Pozdrawiam
Jeżeli nie zrozumiałem istoty filmu, to albo źle Pan wytłumaczył sprawę, albo cała Pańska teoria jest do luftu. Zresztą, po co dyskutować o teoriach..... Najlepszą weryfikacją teorii jest doświadczenie. Ma Pan zbudowany taki wiatrak z silnikiem klatkowym jako prądnica, to proszę go pokazać. Pozdrawiam
Jak pisałeś na początku oglądacie moje filmy bo nie długo usunę , jak widać żaden nie został usunięty wręcz przeciwnie jest ich co raz więcej i mydlenie oczu
Dokładnie tylko problem w tym że niema dużych silników. Zastosowanie to wentylatory, suszarki itd. Można silnik 3 fazowy również puścić jedno fazowo brakujące faza jest inicjowana kondensatorem. Jednofazowy indukcyjny. Wiertarki mają inny typ silnika.
Z silnikiem klatkowym to bzdury. Żeby indukował się prąd musi być zmienne pole magnetyczne. Trzebaby dostarczyć do klatki prąd a taki silnik nie ma pierścieni jak np alternator.
Fajnie się to wszystko mówi w teorii. Ale co mam teraz pilnować kiedy wiatr będzie wiał i wtedy właczyc zasilanie na silniku ? Licząc że siła tego wiatru wyprzedzi szybkość tego silnika i wytworzy mi napięcie, przecież to jest nierealne. Druga sprawa, jak tą moc z niego odebrać
Nie chcę rzucać inwektyw, zapytam tylko skąd takie rewelacje?, być może nie do końca łapię przekaz. Jest szansa uzyskać energię z silnika klatkowego, jednak wytworzona moc jest znikoma, absolutnie nie warta zachodu i dlatego nikt nie buduje prototypów, wystarczą proste doświadczenia. Widziałem projekt gdzie specjalna konstrukcja prądnicy w roli czegoś podobnego do silnika klatkowego, przez przekładnię była zasilana tonami wody spadającej na łopaty żeby uzyskać stała prędkość nieco większą od synchronicznej i niby miało dawać jakąś tam moc, wszystko narysowane i wyliczone na papierze, czyli w sumie nie wiadomo. Dlatego tego typu projekty nie są powielane ani badane,nie mają po prostu sensu.
A ja powiem że obecne wiatraki są do dup...i cofamy się w rozwoju najlepsze wiatraki jakie były to młyny a dlatego że żaden się nie rozsypał się od wiatru a szerokość łopat na końcu wyhamowała prędkość wiatraka
obecne wiatraki z prądnicą mają zupełnie inne wymogi niż te do napędu młyna - we młynie jak wiatr był słabszy to jedynie wolniej kręcił żarnami lub jak był większy to kręcił szybciej i żaden inny problem nie występował natomiast przy wiatrakach konstruowanych do produkcji prądu musisz dopasować obciążenie do aktualnej chwilowej siły wiatru co nie jest proste
@@hublanek doskonale znam budowę prądnic nawet potrafię je nawinąć znam te reguły obciążeń chodzi o to że każdy chce się nachapac i ładuje w siatkę zakupy a jak przyjdzie do domu to połowe wyrzuca do kosza .Cała to prawda a można spokojnie i wykożystać tyle ile potrzeba ,nawet z baterią 1.2v można zrobić 230v
Szukam ciekawostek technicznych i wyciągam w nioski 🤔👍 ten model generatora w wiatrakach był bardzo często stosowany kilka lat temu .Obecnie nie dopuszczony prawnie jest wielkie ryzyko zwiększenia częstotliwości w sieci podczas silnych wiatrów i co wielokrotnie się zdarzało to mogą zwiększyć obroty i przejąć kontrole wirników w elektrowniach węglowych - bo atomowych nie mamy to one stabilizują siec - przez wielka mase która wiruje z określona prędkością -i stabilizuje częstotliwość w sieci sporo fajnie tłumaczysz ale nie wszystko jest takie proste -mam tylko podstawy elektotechniczne -pozdrawia donkichot 👍
Częstotliwość nie zmienisz jeśli będzie w sieci jeśli przyłóżmy zbyt dużą siłę to wypadnie z synchronizmu, aby temu zapobiec stosuje się 1,2 uzwojenia które są dopinane prądowo. To namiastka informacji które są potrzebne aby dopiąć projekt do końca. To tak jak byś wiedział że w silniku spalinowym jest tłok i zawory. Ogrom informacji jest potrzebne do budowy silnika
@@Artur-Free-Energy-User To czekam co tam przekażesz w kolejnym filmie .super ze przekazujesz swoja wiedzę praktyczną I ja wybrałem model z hybrydy EV -coś już wiem czego mogę się spodziewać z generatora pierwsze testy są już za mną też chce przekazać swoje doświadczenia przez YT bo czasami żal mi ludzi którzy dają się nabrać na okazje .
nie widzę potrzeby kombinowania by z silnika robić prądnice , jest wiele innych kosztów jak maszt ,śmigła itp więc dużo się nie zaoszczędzi, niektórzy w filmikach podają jakie typy elektrowni jaką sprawność mają i dlatego komercyjne elektrownie to poziome z małą ilością skrzydeł
Zakaz podbijania częstotliwości jest we wszystkich krajach w prawie energetycznym a tylko po przez podbijanie częstotliwości jesteś w stanie wygenerować i wypchać energie w kWh.
Zapewne chodzi Ci o klatkowy silnik. To musisz mieć czujnik obrotów i prądu. Jeżeli obroty wirnika będą generowane z wiatru i uzyskają wartość obrotów wyliczonych z uzwojenia to znaczy że jak wepniesz silnik do sieci, to nie bedzie Ci pobierał żadnego prądu. Wraz ze wzrostem siły wiatru rośnie nacisk na oś silnika i wirnik "pcha" prąd do sieci. Jak wiatr maleje na tyle że nie podtrzymuje obrotów silnika, to prąd zaczyna płynąć w drugą stronę, co powinien wykryć czujnik (ujemna produkcja) i odłączyć silnik od sieci żeby nie pobierać prądu. Oczywiście tak jak to kolega podkreślił, takie rozwiązanie wymaga użycia hamulca, żeby w przypadku braku prądu w sieci nie rozkręcił się za bardzo bo nie tak łatwo będzie go zsynchronizować z siecią, nie może mieć wyższych obrotów niż te ustalone na uzwojeniu.
To tylko do on-grida. Wada - poniżej prędkości synchronicznej (w/g mnie 250 lub 300 obr/min. ) wiatrak się tylko kręci (efekt wizualny i akustyczny). Mam foto i dynamo. Zawsze ciepła woda za darmo. Grzałki w bojlerze - jedna na foto druga na wiatr. Żadnych regulatorów, falowników, przekaźników itp. Muszę tylko pamiętać aby wyłączać foto jak wyjeżdżam z domu na więcej niż na jeden dzień, bo wówczas woda w bojlerze mogła by się zagotować. Mam w planie zamówić wkład do bojlera na cztery grzałki. Wtedy odpadnie mi sześć diod prostowniczych w dynamie, a to też pewne straty.
@@Artur-Free-Energy-User duże wiatraki mają zmienny kąt natarcia śmigieł właśnie po to żeby się synchronizować z siecią - bez tego mechanizmu silnik klatkowy kompletnie nie nadaje się do wiatraka a ten mechanizm jest drogi w produkcji i w utrzymaniu oraz bardzo awaryjny
Jest pan strasznie nie wygodny za to co pan mówi. Prawda zawsze boli a tym bardziej ludzi którzy naganiają na te wszystkie ustrojstwa. Bardzo mi się podobał film o buforach , gdzie pan idzie zupełnie pod prąd z różnego maścią naciągaczy i mówi pan jak jest naprawdę. Wracając do buforów były promowane do fotowoltaiki i pomp ciepła że ma się niby magazynować w nich ciepło z produkcji w dzień . Ale dobrze wiemy że to nie działa bo niema co magazynować a tłumaczenie że można ładować bufor ciepła nocą mija się z celem. Skoro mogę ogrzewać na bieżąco , swoją drogą czynni zawarty w podłogówce jest swego rodzaju buforem.
Artur jak wszystko wiesz i masz taką prądnicę to pokaż krok po kroku jak ją skonstruować a nie ja tam się nie znam jakieś kondensator y itp, i takie pieprzenie jak wszyscy tłumaczą tak żebyś nie zrozumiał a miało być tak przezroczyście, ja jak bym miał przekazać swoją wiedzę bez interesownie to bym dał ludziom schemat konstrukcji , a nie pokazujesz coś po czym mówisz że ja się na tym nie znam , jeśli tak to po co tam ględzisz głupoty. Pozdrawiam
To nie jest kanał typu zrób to sam, bo nie chcę brać odpowiedzialności za kogoś kto nie ma otym pojęcia i zrobi sobie lub komuś krzywdę. Aby rozumieć moje filmy trzeba mieć podstawy wiedzy.
Witam Arturze ,może nie mam wiedz y ale coś tam wiem jestem samoukiem , jeżeli możesz to napisz tylko czy można zrobić taką prądnicę synchroniczną z silnika jednofazowego i z jakiego silnika z góry dzięki i pozdrawiam
Wielkie dzięki, czekam na kolejny materiał.
Kolejny to będzie odcinek o konstrukcja rakiety na Marsa.
@@antymisiek2972 A ciebie co ??
Bardzo ciekawy material.Mądrych ludzi warto posłuchac
Na Twój program - kanał, trafiłem zupełnie przypadkowo. Chcę powiedzieć że dzięki informacjom zawartym w Twoim materiale dot. Idei budowy prądnic, szczególnie tych wykorzystywanych w systemach wiatrowych, stałem się świadom ich niedostatków i zalet. Ten materiał powinien zobaczyć każdy, kto pewnego dnia weźmie do ręki...kombinerki i inwestując choćby złotówkę zdecyduje się zbudować swój własny system wiatrowy. Jesteś świetnym "nauczycielem" i wykładowcą wiedzy, którą posiadłeś w wyniku "zbijania własnych palców" prób, doświadczeń, błędów i sukcesów. Może to zabrzmi patetycznie ale myślę, że gdybyś żył w czasach Tesli to tworzylibyście świetny Team. Dziękuję za czas poświęcony na tworzenie materiału i podzielenie się swoimi obserwacjami i wiedzą praktyczną. Życzę Ci dużo zdrowia i sukcesów. Tobie i Twoim bliskim.
Tesla moim idolem ale daleko mi do niego, bardzo daleko. Pozdrawiam
@Artur-Free-Energy-User To tylko dowodzi tego, że masz otwarty umysł skoro tak mówisz. 👍
Czy jak będzie za mały wiatr to silnik będzie pobierał energię z sieci i mielił smigłami ?
Kontroler zadba aby odłączyć
Coś w tym jest kiedyś miałem kosiarkę ze starej pralki jak kosiłem to licznik kręcił się do tyłu . W końcu moja mamuśka ją spaliła , odlądając ten film i mi się przypomniała moja była kosiareczka która pracowała na moją korzyść
Obejrzałem do końca 🙂
Jake wnioski, opłacało się zmarnować czas??? 😅😅😅
@Artur-Free-Energy-User
To nie był zmarnowany czas
@@TomaszZylkaPVDzieki za obecność ludzi którzy mają te samą pasję.
@@Artur-Free-Energy-User
🙂🙂🙂
Nie jestem orłem w temacie , ale skoro silnik klatkowy będzie podłączony do sieci wykorzystując tylko moc bierną to w dzień bezwietrzny śmigła wprowadzi w ruch co zmieni się moc czynną . Dobrze rozumuje ? Można zatem pomyśleć o sprzęgle , ale jakie sprzęgło da radę w czasie dużych wiatrów ?
Ile pomysłów tyle rozwiązań.
Kolego Arturze pokaż krok po kroku jak zrobić tą prądnicę z silnika klatkowego ,jakie kondensator i to i jak to ma działać skup się na jednej prądnicy a nie tłumaczysz wszystkie na raz i nie wiadomo o co chodzi
Pokarzę za 5 tyg
Z tym silnikiem i kompensatorem mocy to ok. Pytanie po licho kręcić silnik prądem jak można użyć troszkę prądu do rozruchu mieć kilka urządzeń (dla ciekawych zagadka) w odpowiedni sposób połączony i bez kręcenia mamy moc jaką chcemy. Pewnie posypie się lawina mądrości, że to lipa. Podpowiedź brzmi, jakie urządzenie ma podobne elementy co silnik, i jego moc jest wprost proporcjonalna do....(kolejna zagadka by nie było za łatwo) generuje moc bierną i trzeba kompensator zastosować, ale to średniowiecze jeśli ktoś będzie zainteresowany to kolejna podpowiedź jest następująca. Jedno ciągnie drugie pcha a powiedzmy zaworem trójdrożnym regulujemy ile chcemy odebrać. Sam przepływ między potencjałami generuje nam coraz większą moc. Innymi słowy w prądnicy jak ją obciążamy czyli im większy odbiór tym większa siła potrzebna do kręcenia. W tym przypadku odwrotnie proporcjonalne, im więcej pobieramy tym większy potencjał z wprowadzonego napięcia. Mowa o napięciu, nic nie ma to wspólnego z nauką która mówi nam, że np 100Vx10A=1000W i oczywiście odwrotnie 10Vx100A=1kW i jeszcze straty spowodowane oporem. Otóż im większe napięcie tym mniejszy opór ponieważ rośnie odbiór potencjału. Nauka coś pomija, czy to przypadek ? Nie sądzę to nie jest jazda samochodem jak twierdzi nauka . To o czym mówię to raczej jak spadający meteor im dłużej leci w kierunku ziemi to bardziej przyśpiesza generując większy potencjał a my odbierając go dajemy miejsce na jeszcze większe przyśpieszenie .Jednak to wystarczy.
Super 👍
Jak ten silnik przerobić żeby podłączyć pod wętylator dmuchawę która by poruszała łopatki wiatraka i to wszystko spiąć pod akumulatory żeby zasilało silnik dmuchawę a oprócz tego produkowało dodatkowo na tyle prądu żeby starczyło na użytek własny dla domu lokalu np 1000wat na godzinę plus minus nie znam sie pisze na tyle żeby było to zrozumiałe dmuchawa o której myślę pobiera około 500wat i wytwarza wiatr około 15km/h
Z silnika klatkowego idealnie nadaje się jako prądnica do kogeneratora
Brawo Jasiu wygrał Pan nagrodę 😅😅😅😅
Wadą silników klatkowych stosowanych jako prądnice jest bardzo wąski zakres obrotów "produkcyjnych" trzeba by do tego typu stosować sterowanie kątem natarcia łopat a to jest drogie i mocno kłopotliwe (wymaga sporych nakładów na serwisy)
Obroty są stałe a ruch obrotowy jednostajny.
@@Artur-Free-Energy-User tyle że wiatr nie chce wiać ze stałą prędkością
Gruby profil śmigła powoduje wzrost nośności więc niedobrze bo to powoduje zginanie masztu i opór w przekształcaniu energii na ruch wirowy.
I tu wkracza inżynier konstruktor (budownictwa) który zaprojektuje wystarczająco sztywny i zminimalizuje ugięcia. Da się. Kwestia osiągnięcia optimum kosztowego.
Artur kombinowałeś w wiatraku z napędem śmigła? Moment magnetyczny magnesów stałych nie tylko hamuje, ale też napędza wirnik po przekroczeniu punktu równowagi chwiejnej. Jeżeli rozpędzisz śmigło to średni moment hamujący odpowiada stratom i obniża start elektrowni poniżej 3 m/s
Nie analizowałem tego zagadnienia. Jeżeli miał bym laboratorium to bym badał, ale skąd czas? Ja za dużo nie badam idę w rozwój do celu, a błędy i tak są po drodze.
@Artur-Free-Energy-User I tak trzymaj! Pozdrawiam. PS tak tylko spytałem
No dobra a w tym trzecim rozwiązaniu wykorzystaniu silnika klatkowego bez magnesów. Czy mogło by to pracować w ofgird bez sieci jak by taki silnik zasilić z przetwornicy z sinusem zamiast sieci i ładować bank z którego zasilana jest przetwornica to miało by to szanse działać czy durnoty pletę :) n
Nie chodzi mi o moce dziesiątek kilowatów tylko np 2 kw.? No bo taki silnik na tak zwanych wolnych obrotach prawie nie zużywa energii bo nie ma obciążeni zużywa kilkanaście może watów a jeśli by mu na wał zapodać śmigło mógł by oddawać energię z wiatru przez powiedzmy jakąś ładowarkę do akumulatora z którego jest zasilany. Dobrze kombinuję ?
nie, jak zasilisz go z przetwornicy i pojawi się wiatr który będzie powodował oddawanie prądu z wiatraka to spali Ci przetwornice
Jest to możliwe ale nie opłacalne ze względu na budowę falownika który również oddaje moc czynną np. Kiedy zmienia się obroty za pomocą częstotliwość a rozpedzona maszyna przemysłowa hamuje. Dlatego dla działu Hobbystów
Przeciez jak wiater nie bedzie wystarczajaco silny to bedzie to dzialac jako silnik napedzajacy smiglo
Genialne rozwiazanie
Kontroler zadba o to aby nie było takiej sytuacji. 😊
@Artur-Free-Energy-User Rozłączy obwód OK Jaka jest szansa na to że wiater bedzie wiał akurat z taką prędkością aby do tego nie doszło? Wiater ma to do siebie że jego prędkość się zmienia i to bardzo często
@@Artur-Free-Energy-User Mam jeszcze jedno pytanie: Ci będzie jeśli wiater będzie za silny i rozsprzegli?wirnik będzie się obracał 2300 obr/min
@@jerzyswizdor712Dopinasz kolejne uzwojenia.
Panie Arturze,ja kompletnie nie kumam elektrotechniki a mimo to coś łapie z tego filmiku ,dlatego gratulacje i dzięki .A przede wszystkim wnioskuje ,że warto śledzić pana dalsze poczynania w tym temacie i z nich jakoś skorzystać -o ile pan zechce ?! 👍
Staram się tłumaczyć prostym językiem. Moje filmy i tak nie są łatwe.
Zbudował Pan taki wiatrak z silnikiem klatkowym pracującym jako prądnica? Według mnie podłączenie silnika klatkowego do sieci trójfazowej, spowoduje kręcenie się śmigła z taką prędkością jaką posiada silnik. Krótko mówiąc swoim silnikiem będzie Pan napędzał śmigło. Zysk będzie żaden. Poza tym, wystąpią bardzo duże siły odśrodkowe, które prawdopodobnie oderwą śmigła od osi wirnika.
Przykładowy silnik klatkowy posiada prędkość obrotową około 1500 ob/min. Czyli wiatr musiałby rozpędzić śmigło do 25 obr/s.
Proszę pokazać zbudowaną przez Pana taką elektrownię, bo jakoś mnie Pan nie przekonał. Pozdrawiam
Proszę oglądać z zrozumieniem
Jeżeli nie zrozumiałem istoty filmu, to albo źle Pan wytłumaczył sprawę, albo cała Pańska teoria jest do luftu. Zresztą, po co dyskutować o teoriach..... Najlepszą weryfikacją teorii jest doświadczenie.
Ma Pan zbudowany taki wiatrak z silnikiem klatkowym jako prądnica, to proszę go pokazać.
Pozdrawiam
@@SylwesterStepien-lp9kqProszę poczekać na kolejne materiały będzie demonstracja
Jak pisałeś na początku oglądacie moje filmy bo nie długo usunę , jak widać żaden nie został usunięty wręcz przeciwnie jest ich co raz więcej i mydlenie oczu
Nie na wszystko jest czas. Nadejdzie ten dzień, nie martw się
Czy z silnikiem jednofazowym można zrobić to samo ?
Dokładnie tylko problem w tym że niema dużych silników. Zastosowanie to wentylatory, suszarki itd. Można silnik 3 fazowy również puścić jedno fazowo brakujące faza jest inicjowana kondensatorem. Jednofazowy indukcyjny. Wiertarki mają inny typ silnika.
Z silnikiem klatkowym to bzdury. Żeby indukował się prąd musi być zmienne pole magnetyczne. Trzebaby dostarczyć do klatki prąd a taki silnik nie ma pierścieni jak np alternator.
Proszę rozwiać wiedzę układ pola w silniku klatkowym
Jest to prawda ale w przypadku kiedy nie jest podłączony do sieci. Proszę oglądać ze zrozumieniem
👍👍👍
Jak jest zimno ale nie ma wiatru to jest ciepło 😂
😁👍
Fajnie się to wszystko mówi w teorii. Ale co mam teraz pilnować kiedy wiatr będzie wiał i wtedy właczyc zasilanie na silniku ? Licząc że siła tego wiatru wyprzedzi szybkość tego silnika i wytworzy mi napięcie, przecież to jest nierealne. Druga sprawa, jak tą moc z niego odebrać
Automatyka tego pilnuje.
Nie chcę rzucać inwektyw, zapytam tylko skąd takie rewelacje?, być może nie do końca łapię przekaz.
Jest szansa uzyskać energię z silnika klatkowego, jednak wytworzona moc jest znikoma, absolutnie nie warta zachodu i dlatego nikt nie buduje prototypów, wystarczą proste doświadczenia. Widziałem projekt gdzie specjalna konstrukcja prądnicy w roli czegoś podobnego do silnika klatkowego, przez przekładnię była zasilana tonami wody spadającej na łopaty żeby uzyskać stała prędkość nieco większą od synchronicznej i niby miało dawać jakąś tam moc, wszystko narysowane i wyliczone na papierze, czyli w sumie nie wiadomo.
Dlatego tego typu projekty nie są powielane ani badane,nie mają po prostu sensu.
A ja powiem że obecne wiatraki są do dup...i cofamy się w rozwoju najlepsze wiatraki jakie były to młyny a dlatego że żaden się nie rozsypał się od wiatru a szerokość łopat na końcu wyhamowała prędkość wiatraka
obecne wiatraki z prądnicą mają zupełnie inne wymogi niż te do napędu młyna - we młynie jak wiatr był słabszy to jedynie wolniej kręcił żarnami lub jak był większy to kręcił szybciej i żaden inny problem nie występował natomiast przy wiatrakach konstruowanych do produkcji prądu musisz dopasować obciążenie do aktualnej chwilowej siły wiatru co nie jest proste
@@hublanek doskonale znam budowę prądnic nawet potrafię je nawinąć znam te reguły obciążeń chodzi o to że każdy chce się nachapac i ładuje w siatkę zakupy a jak przyjdzie do domu to połowe wyrzuca do kosza .Cała to prawda a można spokojnie i wykożystać tyle ile potrzeba ,nawet z baterią 1.2v można zrobić 230v
Szukam ciekawostek technicznych i wyciągam w nioski 🤔👍 ten model generatora w wiatrakach był bardzo często stosowany kilka lat temu .Obecnie nie dopuszczony prawnie jest wielkie ryzyko zwiększenia częstotliwości w sieci podczas silnych wiatrów i co wielokrotnie się zdarzało to mogą zwiększyć obroty i przejąć kontrole wirników w elektrowniach węglowych - bo atomowych nie mamy to one stabilizują siec - przez wielka mase która wiruje z określona prędkością -i stabilizuje częstotliwość w sieci sporo fajnie tłumaczysz ale nie wszystko jest takie proste -mam tylko podstawy elektotechniczne -pozdrawia donkichot 👍
Częstotliwość nie zmienisz jeśli będzie w sieci jeśli przyłóżmy zbyt dużą siłę to wypadnie z synchronizmu, aby temu zapobiec stosuje się 1,2 uzwojenia które są dopinane prądowo. To namiastka informacji które są potrzebne aby dopiąć projekt do końca. To tak jak byś wiedział że w silniku spalinowym jest tłok i zawory. Ogrom informacji jest potrzebne do budowy silnika
@@Artur-Free-Energy-User To czekam co tam przekażesz w kolejnym filmie .super ze przekazujesz swoja wiedzę praktyczną I ja wybrałem model z hybrydy EV -coś już wiem czego mogę się spodziewać z generatora pierwsze testy są już za mną też chce przekazać swoje doświadczenia przez YT bo czasami żal mi ludzi którzy dają się nabrać na okazje .
Tak działaja elektrownia wodna,prosta sprawa tylko silnik musi być wpięty w sieć. Ja już jako amator temat przerobilem z magnesami.
nie widzę potrzeby kombinowania by z silnika robić prądnice , jest wiele innych kosztów jak maszt ,śmigła itp więc dużo się nie zaoszczędzi, niektórzy w filmikach podają jakie typy elektrowni jaką sprawność mają i dlatego komercyjne elektrownie to poziome z małą ilością skrzydeł
Zakaz podbijania częstotliwości jest we wszystkich krajach w prawie energetycznym a tylko po przez podbijanie częstotliwości jesteś w stanie wygenerować i wypchać energie w kWh.
Oczywiście że nie. Energię się "wpycha" poprzez podniesienie napięcia a nie zmianę częstotliwości.
@@tiemanowo Tak
Moment, ale jak utrzymac stale obroty wirnika? Wiater wieje z rozna predkoscia a jak obroty spadna to sie rozsprzegli
Zapewne chodzi Ci o klatkowy silnik. To musisz mieć czujnik obrotów i prądu. Jeżeli obroty wirnika będą generowane z wiatru i uzyskają wartość obrotów wyliczonych z uzwojenia to znaczy że jak wepniesz silnik do sieci, to nie bedzie Ci pobierał żadnego prądu. Wraz ze wzrostem siły wiatru rośnie nacisk na oś silnika i wirnik "pcha" prąd do sieci. Jak wiatr maleje na tyle że nie podtrzymuje obrotów silnika, to prąd zaczyna płynąć w drugą stronę, co powinien wykryć czujnik (ujemna produkcja) i odłączyć silnik od sieci żeby nie pobierać prądu. Oczywiście tak jak to kolega podkreślił, takie rozwiązanie wymaga użycia hamulca, żeby w przypadku braku prądu w sieci nie rozkręcił się za bardzo bo nie tak łatwo będzie go zsynchronizować z siecią, nie może mieć wyższych obrotów niż te ustalone na uzwojeniu.
@@ring0s Teraz nabiera to sensu. Musiałem przeoczyć fragment o czujniku obrotów. Tak chodzi o silnik klatkowy.
Dokładnie ująłeś sedno sprawy 😊
To tylko do on-grida. Wada - poniżej prędkości synchronicznej (w/g mnie 250 lub 300 obr/min. ) wiatrak się tylko kręci (efekt wizualny i akustyczny). Mam foto i dynamo. Zawsze ciepła woda za darmo. Grzałki w bojlerze - jedna na foto druga na wiatr. Żadnych regulatorów, falowników, przekaźników itp. Muszę tylko pamiętać aby wyłączać foto jak wyjeżdżam z domu na więcej niż na jeden dzień, bo wówczas woda w bojlerze mogła by się zagotować. Mam w planie zamówić wkład do bojlera na cztery grzałki. Wtedy odpadnie mi sześć diod prostowniczych w dynamie, a to też pewne straty.
Zgadza się ale wykorzystanie energii z prądu tgzw nieużytecznego to temat na kolejny odcinek.
Bieg tgzw jałowy do prędkości synchronicznej = efekt wizualny coś jak w dużym wiatraku
@@Artur-Free-Energy-User duże wiatraki mają zmienny kąt natarcia śmigieł właśnie po to żeby się synchronizować z siecią - bez tego mechanizmu silnik klatkowy kompletnie nie nadaje się do wiatraka a ten mechanizm jest drogi w produkcji i w utrzymaniu oraz bardzo awaryjny
Jest pan strasznie nie wygodny za to co pan mówi. Prawda zawsze boli a tym bardziej ludzi którzy naganiają
na te wszystkie ustrojstwa. Bardzo mi się podobał film o buforach , gdzie pan idzie zupełnie pod prąd
z różnego maścią naciągaczy i mówi pan jak jest naprawdę. Wracając do buforów były promowane do fotowoltaiki i
pomp ciepła że ma się niby magazynować w nich ciepło z produkcji w dzień . Ale dobrze wiemy że to nie działa bo niema
co magazynować a tłumaczenie że można ładować bufor ciepła nocą mija się z celem. Skoro mogę ogrzewać na bieżąco
, swoją drogą czynni zawarty w podłogówce jest swego rodzaju buforem.
Ja tylko pokazuje rzeczy oczywiste zarazem nie zrozumiałe dla zwykłych śmiertelników. Pozdrawiam
witaj kolego offgridowcu -pozdrawiam
Pozdrawiam serdecznie
Jak potrafisz i chcesz na prawdę przekazać swoją wiedzę to pokaż wszystkim jak krok po kroku zrobić tą prądnicę z silnika klatkowego
Artur jesteś the best !!!
Jestem zwykłym prostym itd.
Bo jak widać to wszyscy zaczynają coś tłumaczyć żeby nikt niczego nie zrozumiał ,tylko klikaj i syksprubuj i tak robicie ludzi w bambuko
Nie subskrybuj
Artur jak wszystko wiesz i masz taką prądnicę to pokaż krok po kroku jak ją skonstruować a nie ja tam się nie znam jakieś kondensator y itp, i takie pieprzenie jak wszyscy tłumaczą tak żebyś nie zrozumiał a miało być tak przezroczyście, ja jak bym miał przekazać swoją wiedzę bez interesownie to bym dał ludziom schemat konstrukcji , a nie pokazujesz coś po czym mówisz że ja się na tym nie znam , jeśli tak to po co tam ględzisz głupoty. Pozdrawiam
To nie jest kanał typu zrób to sam, bo nie chcę brać odpowiedzialności za kogoś kto nie ma otym pojęcia i zrobi sobie lub komuś krzywdę. Aby rozumieć moje filmy trzeba mieć podstawy wiedzy.
Witam Arturze ,może nie mam wiedz y ale coś tam wiem jestem samoukiem , jeżeli możesz to napisz tylko czy można zrobić taką prądnicę synchroniczną z silnika jednofazowego i z jakiego silnika z góry dzięki i pozdrawiam
@@jansosnowski7135 Można tylko problem w tym że niema dużych takich silników
Mają one zastosowanie w wentylatory wycagi powietrza
To moce do
500w
Dzięki Arturze będę coś kombinował mam pewne przemyślenia a czy coś z tego wyjdzie nie wiem jak się powiedzie to ci napiszę pozdrawiam
A miałem cię za wzór ,pomyliłem się
Jeśli dasz ludziom dobry schemat to na pewno ludzie będą cię syksprubować i zarobisz kasę
Ja nie potrzebuje subskrybowania i żebrania na yt.