Dziękuję za bardzo ciekawy program. Wg mnie, myśląc logiczne te torebki z kamienia to może być coś w stylu "kultu cargo", czyli, zwykłe późniejsze naśladownictwo, oryginalnie wg mnie to może być np jakiś bardzo osobisty przedmiot techniczny jak dzisiaj smartfon, niezbędny do codziennych ważnych czynności i potwierdzający np tożsamość, rangę, stopień wtajemniczenia. Może to służyć np do " logowania sie" np do pojazdu, maszyny, może tam być wpięcie by połączyć się z maszyną ( fale radiowe, bluetooth, Wi-Fi to jest wykorzystanie istniejących od zawsze fali), mógł zawierać osobiste mapy, trasy, nawigację, dostęp do broni. W starożytnym Sumerze często wspominali o "tablicach przeznaczenia" , były różne przedmiot, które zawierały całą mądrość, coś jak smartfon dzisiaj, większości ludzi, kiedy zabierzesz smartfon to stają się o wiele mniej "inteligentni", nie potrafią zrobić prostych rachunków, pisać długopisem, zapamiętać ważne nr telefonów czy adresy.
Ja mam takie fantazje że to coś w rodzaju torby z nieskończonym dnem - z której może wyciągnąć wszystko czego potrzebuje - może jakaś inna obca technologia - oparta o porządkowanie kwantowe cząsteczek w czasie rzeczywistym na ogromną skalę - kto wie może są we wszechświecie rasy które posiadają możliwość przeobrażania ogromnych ilości danych, masy, cząsteczek - symulatory rzeczywistości - które pilnują aby to gdzie 'żyjemy' (jesteśmy uwięzieni, ograniczeni) się nie rozpadło, ale przy okazji mogą na to wpływać pojedynczo tworząc anomalie, zjawiska paranormalne itp. a tak w rzeczywistości to nasze życie bardziej przypomina matrix niż to co niby widzimy, albo raczej wieloświat w którym obecnie jest nasza świadomość i jaźń, jeden z bardzo wielu ale przez nas najbardziej akceptowalny, przez co wybierany domyślnie...
25:50 W Polsce nie ma może przedstawień torebek ale wspomniane Drzewo Życia w takim pokazanym charakterystycznym starożytnym przedstawieniu strzegącymi go dwoma lwami po bokach znajdziecie na płycie posadzki w podziemiach kolegiaty Wiślickiej (XII wiek). Więc i u nas można znaleźć unikalną ciągłość tej symboliki w duchowości, w późniejszych latach drzewo życia zastępuje forma krzyża i taka późniejsza płaskorzeźba Drzewa Życia z gryfami (hybrydy z głowami orłów jak u Sumerów) też jest w Wiślicy w Domu Długosza . Freski z XIV wieku z Drzewem Życia odkryto w niedawno 2022 roku w średniowiecznym kościele położonym kilka km dalej Strożyskach (ale nie ma zdjęć na sieci , a w kościele ledwo widać zasłonięte są rusztowaniami konserwatorów). Inspirująca jest ciągłość że wczesne chrześcijaństwo też używało tej starożytnej symboliki w niezmienionej formie.
Kluczem jest wielkość torebek. Zawsze są tej samej wielkości. To musi coś znaczyć. Druga sprawa to sposób ich trzymania. Uważam że miały coś wspólnego z utrzymywaniem się w naszej rzeczywistości, (grawitacja, gęstość) lub ze sposobem przemieszczania się (istota w maszynie u Olmeków) Teza z daktylami i drzewami nie trzyma się kupy. W Ameryce nie ma daktyli. Ciekawa sprawa również z "zegarkami" i "kolczykami" Tak jak dziś mamy słuchawki douszne to czy ich kolczyki służyły do podobnych celów użytkowych? Przekaźniki, jakieś urządzenia informacyjne. Bo wątpię ,żeby to były ozdoby.
Słuszna uwaga. My tego nie wiemy. Może Ci upadli aniołowie czyli demony przybierając ciała materialne na wzór człowieka będąc w tej rzeczywistości musieli się czymś wspomagać. Tak jak my w próżni musimy być w skafandrach próżniowych. Któż to wie? Jeśli wie niech pierwszy rzuci kamień.
Starożytni dzielili się nasionami roślin i owocami. Na dłoniach mają nie zegarki tylko kwiaty, taki kwiat symbolizował pomyślność i rangę gospodarza zauważ, że na płaskorzeźbach w drugiej dłoni starożytni trzymają szyszkę a taka szyszka zawiera nasiona to taki sam podarunek jak nasiona w tych „torebkach” a nie żadne przekaźniki czy inne idiotyzmy.
@@michuzdzichu60 Tak. Kwiatki sobie na ręce zakładali.. Wymyśl coś lepszego a nie powielasz bzdury archeologów od siedmiu boleści.. Nasiona w torebkach? Gdzie to jest pokazane? Szyszka? Ile roślin posiada szyszki? Może banana zasadzimy... Marna konstrukcja tej teorii..
@@carvinieri5217 Nie musisz chcieć stać się mądrzejszym człowiekiem i odrzucić naukę to nie moj problem :) Ja wierzę w naukę i bardziej mi do tego, że w tych „torebkach” były nasiona a w dłoni trzymają szyszkę bo to nawet jak szyszka wygląda :) aniżeli do stwierdzenia, że te „torby” mają coś wspólnego z utrzymywaniem się w naszej rzeczywistości (grawitacja, gęstość) lub sposobem przemieszczania się :) :) :) A teraz weź głębokie oddechy i zastanów się co brzmi bardziej logicznie :) A jeśli masz wątpliwości to zachęcam do czytania, jaką książkę przeczytałeś na temat Sumerów ? Wiesz chociaż kim byli ?
@@michuzdzichu60 sam sobie pooddychaj bo widzę,że się spociłeś od tych szyszek. Książki napisane przez pseudo archeologów nic nie wnoszą do tematu. To taka sama narracja jak to ,że piramidy to grobowce. 😅 Nauka zabrnęła w ślepy zaułek już dawno i nie wie jak z niego wyjść. Kwiatki na rękach.
Jedna kwestia nie podlega dyskusji. Te "torebki" i "zegarki" występujące tak często na wizerunkach, musiały być wręcz niezbędne. Elementy na tyle ważne, że bez nich ci starożytni nie mogli funkcjonować. Na myśl przychodzą tylko jakieś urządzenia. Żadne torebki czy bransolety. Archeologom wydaje się, że starożytni na wielu kontynentach ubierali bransoletki i w rękach trzymali zawsze tego samego rodzaju elementy upiększające? Otóż człowiek chce się wyróżniać od innych, a nie być podobny. One się nie różnią od siebie. Naukowiec archeolog, gdy pojęcia nie ma o czymś, to zaraz używa zwrotu, iż to element kultu. Doprawdy starożytni ciągle się modlili i nic więcej w życiu nie robili?
napisze przemyślenie własne .. może to tylko ułuda ale czy te urządzenia mogłyby wpływać na przenoszenie ogromnych bloków ( fale dźwiękowe, grawitacyjne).. w fabrykach są specjalne platformy które transportują ogromne silniki.. na elektromagnesie lub sprężone powietrze... z tym drugim pracuje na co dzień
@@lusijarplo3050 (bez zagłębiania się w szczegóły), samo projektowanie kolumn w Świątyniach i "malowideł" w nich, które mają sens jak tylko ogląda się je na projekcji 3D, to świadczy, że nic nie wiemy. Torebki.... ehsss. Bladego pojęcia nie mamy. Badania ZAPRAWY z wnętrza piramidy wskazuje na około 13 tyś lat. A nie jak wskazują archeolodzy i Hawwas sprzedawczyk własnego kraju, na 2500 laty. Przenieśmy się w "tamte" czasy sprzed Potopu.... Ten zbudował Piramidy i mnóstwo rzeczy, również w Polsce (Zamek Ogrodzieniec, a raczej fundamenty), kto żył przed potopem. Tyle w temacie. 🍀
O tym samym pomyślałem, Widzisz coś, i jest to dla Ciebie oczywiste. np telefon czy znak drogowy. A tak jak mówisz, za 4k lat nie będzie to kompletnie zrozumiałe.
Ciekawa analiza tematu, mnie się wydaje, że wiaderko to może być trafne spostrzeżenie, choć do tej pory myślałem, że to coś takiego jak to co niosą "astronauci"... Ale faktycznie sposób w jaki trzymają te przedmioty na wszystkich rzeźbach wygląda jak małe wiaderko, co pasuje też do szyszek - tam są ziarenka które trzeba podlewać, a także drzewka - zasadzisz młode to trzeba podlać. Kwestia jest jakie to drzewo, bo nie wygląda jak zwykła roślina oraz najważniejsze jaka tam jest woda lub inny płyn i jakie ma działanie, czy tylko oczyszcza, czy może ma jakieś specjalne właściwości ? W tamtych czasach zapewne woda szczególnie czysta była bardzo cenna i w Świecie którego nie znamy mogla mieć przeznaczenie o którym już nie wiemy, ale są legendy np. "o wodzie życia" itp. Generalnie mnie to wygląda na jakiś zasiew życia całościowo ... Może to jest trop ... ?
Wydaje mi się że też Thor z mitologii Nordyckiej posiadał taka "torebke" ale wyrażona ona została w postaci młota. Tak naprawde kształt pierwotny jest bardzo zbliżony i to że Thor nosił ja w reku co zapewniało mu ogromną moc i siłe. Wyglada na to ze obiekty te przechowywały ogromna moc np. do przenoszenia lub budowy ogromnych megalitów. Taki rodzaj komputera o wielu zastosowaniach
Ciekawa uwaga, Sumerowie przestawiali "torebki" bogów kierując się ich wyglądem, mitologia nordycka można przyjąć raczej skupiła się na ich funkcjonalności - że Mjölnir był w stanie rozbijać góry na kawałki i kontrolować pioruny (energię?). W Judaizmie i biblii też mamy taki boski artefakt do skał przy pomocy którego Salomon budował świątynię - Shamir, opisany mały robaczek/diament wymagający bardzo starannego przechowywania.
To jak twórcy silnika odrzutowego dr Hans von Ohain i Sir Frank Whittle wpadli na pomysł turbiny tej samej nocy niezależnie od siebie po dwu stronach frontu II wojny światowej , spierali sie przez lata kto ukradł komu pomysł, potem spotkali się i pokazali sobie w notatkach że inspiracja przyszła do nich w śnie tej samej nocy. Efekt Setnej Małpy ?
Zajebisty kanał i odcinek 👍 Dzięki mordo! Mi to drzewo życia wygląda jak symboliczne przedstawienie życia jako DNA. Na Twoim wideo dobrze widać te płaskorzeźby apkallu. Sprawiają bardzo mocne wrażenie. W ogóle co za łeb wykuł te wszystkie dzieła sztuki xd a może wszyscy ówcześni ludzie byli uzdolnieni artystycznie I szybko poszło xd No i ta bezbłędność, całe powierzchnie zakute płaskorzeźbami idealnie, bez żadnych niedoskonałości... Temat równie ciekawy co UAP, no ale nie bez powodu xd
Istnieje możliwość, że zarówno tajemnicze „torebki”, jak i szyszki mogły być rodzajem kadzielnic lub innych przedmiotów związanych z rytuałami religijnymi. Ta teoria ma solidne podstawy w kontekście starożytnych praktyk kulturowych, gdzie rytuały oczyszczania, ofiarowania i komunikacji z bogami odgrywały kluczową rolę. Oto, jak mogłoby to wyglądać: 1. "Torebki" jako kadzielnice: Pojemniki na kadzidło: Torebki mogły być symbolami naczyń do przechowywania lub przenoszenia kadzidła, żywicy, ziół lub innych substancji używanych w ceremoniach. Przenośne narzędzia rytualne: Jeśli były to rzeczywiste kadzielnice, mogły być projektowane tak, by ułatwiały rozpalanie i unoszenie się dymu podczas procesji lub rytuałów. Symbol mocy oczyszczającej: W kulturach takich jak mezopotamska, dym z kadzidła był uważany za święty i oczyszczający. Torebka mogła więc symbolizować narzędzie łączące świat ludzki z boskim. 2. Szyszka jako narzędzie do skrapiania: Szyszka jako rytualny spryskiwacz: W starożytnej Mezopotamii szyszki w rękach bóstw lub kapłanów często przedstawiane są w sytuacjach rytualnych. Jednym z wyjaśnień jest to, że używano ich do maczania w świętej wodzie i skrapiania nią ludzi, ziemi lub przedmiotów, aby je oczyścić lub pobłogosławić. Forma rytualnego gestu: Szyszka mogła działać jako narzędzie wspierające ceremonialne akty oczyszczania podobnie jak kadzielnica wytwarzająca dym. 3. Kadzielnice w praktyce starożytnej: W wielu starożytnych kulturach, takich jak Egipt, Grecja, czy Rzym, kadzielnice były nieodłącznym elementem ceremonii religijnych. Często miały kształty dekoracyjne lub symboliczne, a więc „torebki” mogły być przedstawieniami tych przedmiotów w sposób bardziej stylizowany. W Mezoameryce bogowie również byli przedstawiani z przedmiotami przypominającymi kadzielnice, co wskazuje na ich znaczenie jako narzędzia duchowego kontaktu. 4. Ikoniczne znaczenie: Nawet jeśli przedmioty nie były dosłownie kadzielnicami, ich kształt mógł nawiązywać do idei oczyszczania, ofiary i duchowości. Szyszki i torebki mogły być symbolami, które miały od razu przywoływać w umyśle starożytnych skojarzenie z rytuałami dymu, modlitwą i oczyszczaniem. 5. Podobieństwa w innych kulturach: W chrześcijaństwie kadzielnice (np. trybularze) były i są nadal używane do symbolicznego oczyszczania i ofiary. Podobieństwo w funkcji sugeruje, że te starożytne przedmioty mogły pełnić analogiczną rolę. W hinduizmie i buddyzmie kadzidło jest istotnym elementem ceremonii i medytacji, co pokazuje uniwersalność rytualnego wykorzystania substancji zapachowych. Teoria, że torebki i szyszki mogły być kadzielnicami lub miały z nimi coś wspólnego, jest spójna z rytualnym charakterem wielu starożytnych przedstawień. Nawet jeśli ich funkcja była bardziej symboliczna niż praktyczna, dym, oczyszczanie i duchowa ofiara są wspólnymi elementami kultur całego świata. 🍀
Mi to wygląda na wiaderko z wodą, bo woda to podstawa do przeżycia, nawet ich technologia mogła być zasilana wodorem, dziś te torebki chyba zastąpiono flaszką czy kuflem:)
Może zrobisz filmik o tej kamiennej steli? 12:58 Dla mnie to pojazd i maszyneria oraz pilot. Jeśli chodzi o "pierzastego węża" uważam, że chodzi istotę, która unosiła się w powietrzu (pierze, pióra, ptaki) Pierzasty - potrafiący latać. I nie musiał wcale mieć piór na sobie. Chodzi o to co potrafił. A potem zaczęto się stroić w pióra by to czcić.(Indianie)
Zobacz jak wygląda startująca rakieta, zostawia za sobą ślad z pary wodnej i spalin. Do czego to ma porównać prymitywny gatunek nie znający techniki? Do węża wijącego się na niebie...
Przyszyło mi coś do głowy i nie daje spokoju. Jak nam się wydaje, dzięki nauce wiemy dziś dużo lecz nie wiemy, jak powstaje życie? Wszelkie życie, nasza wiedza kończy się na materii nieorganicznej potem ,,luka umysłowa", jakiś hop skok i mamy materię organiczną i nowe życie, ale nie wiemy jaki Duch Boży tę przemianę spowodował. Sami więc mimo naszej wiedzy naukowej życia stwarzać nie potrafimy. I o tym jak tego dokonać wiedzieli owi mędrcy z przeszłości, jak ,,zapylać" życie. Jak można przypuszczać potrzebny jest jakiś element duchowy do ożywiania materii, natomiast wszystko co my potrafimy tworzyć jest tego elementu pozbawione, jest albo czysto materialne albo sztuczne i wirtualne. Ale to dopiero początek, jeszcze dużo musimy się nauczyć, narazie musimy się pogodzić z faktem, że nie znamy mechanizmów powstawania życia we Wszechświecie, potrafimy jedynie obserwować jego przemiany, ewolucję. 🧐
Ta,.. zapytaj się takich cwanych od kraks twardej znanej materii, czy już złapali za gnaty ducha materii? Wszyscy rozumieją co to jest,.. bo można wziąć i przywalić tym innemu lub głową?
@@leszekostachowski549 widziałeś w Indiach na Świątyniach sceny "mutowania" i łączenia gatunków??? Świątynie sprzed kilku* tysięcy lat. Skąd na całym świecie hybrydy, czy to na malowidłach czy sztuce, legendach.... to za dużo przypadków... coś się nie klei. Gdzie jest przerwa w nauce i wiedzy, kto ja posiada o ile posiada ktokolwiek?.... pytań miliard.
@@TerrorSquadOne - a *widziałeś w Indiach; kilku* tysięcy lat.. Nie w Indiach i w świątyniach też nie, na ekranie i na YT tak. Z datowaniem to wygląda podobnie co z wiedza o początkach big bum bum. Dużo szarad matecznego religionizmu. Wtedy powstała cała materia, zatem i to z czego to zrobione? Potem są już tylko przeistoczenia,.. a zanieczyszczenie mogą się zdarzać różne.. Nasza podobno cywilizacja kopie, wydobywa, przerzuca,.. trudni się zbieractwem, muzealnictwem,.. Fantazy futurologią sf i podróbkami,.. Tworzeniem fantastycznie dochodowych powieści *nie z tej ziemi,.. dla: kasy władzy manipulacji utajnieniu,.. Co starożytni byli jacyś ograniczeni, bo po kunszcie rzeźbiarskim nie da się tego wywnioskować? Tak przy okazji wlepiając gały w wielogłowego węża nasuną mi się pomysł na plątaninę fali elektromagnetycznej i że to są nieustane interakcje przyjecie przetworzenie wymiotowanie z rożnymi artefaktami długości procesów trawienia a nie proste tylko odbijanie. Jak już masz mikroskop i jak spojrzysz na facjaty to czasem sf wysiada..
@@TerrorSquadOneNie w Indiach i nie w świątyni też. Na monitorze i YT tak. Nasz niby cywilizacja kpie wydobywa, tworzy muzea skanseny jarmarki i świątynie. Pisze fantastyczne fantasy sf i podroby też są dla kaszy bo trzeba zarobić i osiągnąć władzy piedestały. Weź mikroskop i popatrz na facjaty i czasem sf wysiada. Z datowaniem to chyba są matematyczne szarady z religionizmu. Z teorii wielkiego bum bum, wtedy powstała cała materia, a potem są już tylko przeistoczenia. Przy tej skali wykopków i działalności kulturalnej nie trudno znaleźć chyba ciekaw jasełka i jarmarki starożytności z zanieczyszczaniami wszelakiej maści. Biorąc pod uwagę kunszt rzeźbiarki czemu jacyś starożytni mieli by być upośledzani w tych zakresach i celach?
Jak nic każda z mistycznych postaci trzyma w dłoni tzw „ niezbędnik” tak jak my dziś smartfon 😇👉to wiedza-zakodowana w urządzeniach dobrego przeznaczonych jakaś technologia bez której nie mogli się obyć tym cenniejsza że mieli ją zawsze przy sobie - może w tych torebkach były tabliczki przeznaczenia o których wspominają Summeryjskie zapisy na glinianych tabliczkach
oczywiście, że masz rację. Niezbędnik podczas jakiś rytuałów, składania ofiar, przedmioty związane z duchowym przeznaczeniem. Dlaczego tak twierdzę??? Sceny wykute w kamieniu, chcąc nie chcąc nie opisują zwykłego* życia i zmywania garów tylko jakąś ważną scenę?! ważny etap.
Łącząc historie starożytnych ponadnaturalnych artefaktów, wymagających specjalnie zbudowanego pudełka/torebki mamy Szamir. Szamir który miał moc cięcia najtwardszych kamieni i według przekazów judaizmu za pomocą niego Salomon wybudował świątynie. Wg Talmudu Szamir pochodził ze czasów przed stworzeniem świata (? jak inaczej opisać nieznaną zaawansowaną prastarą technologię ) wymagał pieczołowitego przechowywania w specjalnym ołowianym pudełku i regeneracji w nim po użyciu. "Torebki" trzymane są zawsze całą ręką i wyglądaj na masywne mimo niewielkich wymiarów co byłoby zbieżne. Sam szamir opisany był co prawda jako wielkości ziarna jęczmienia a nie szyszki. Inna zbieżność że wg Talmudu Salomon dostał Szamir od demona Asmodeusza (Gittin 68a-b) za plecami postaci z torebką Olmeków jest smok który na przestrzeni dziejów utożsamiany był właśnie z demonem (Non draca sit mihi dux).
0:10 , Ta "torebka" wisi na drzewie . Facet chcial ja po prostu na chwile odlozyc, lecz widocznie nie mogl normalnie postawic na ziemi aby sie nie rozladowala. To swiadczy ze jest to jakies urzadzenie energetyczne.
@@wulfilarast2895 do obrzędów raczej nie używali laptopów.....pomyśl, jaką scenę wyryjesz w kamieniu? Jak grasz w tomp raider czy składanie ofiary bogom...
Mystic "handbags" from an Ancient Civilization: What was Their Purpose? Sugeruja że to odważniki do prowadzenia handlu dźwigni do wagi z ramieniem. W indiach wykorzystywanych do tej pory.
Nooo Te przejścia animacyjne przy obrazach, majstersztyk, rób tego więcej, baw się edytorami opartymi o AI, dobrze ci to wychodzi. Temat bomba - coś co mnie interesowało od dłuższego czasu ale mam ADHD i jestem za leniwy, albo raczej mam zbyt ograniczony czas na research, bo mam kilka różnych hobby, żeby sam tego szukać. Pozdrawiam.
„Szyszki” to mogły być pompki do rozpylania cieczy. Mogły być połączone wężykiem lub ciecz mogła być pobierana bezpośrednio z wiaderka. Położenie palców na szyszce wskazuje na zamiar ściskania. W ten sposób zapylali rośliny pobrane z świata wewnętrznego (KI), które na powierzchni ziemi (AN) nie miały innej możliwości do rozmnażania.
Kto wie czy nie są to urządzenia z funkcją "wzmacniacza woli". Wysoko rozwinięte cywilizacje nie pozostawiają śladów pozwalających na technologię wsteczną, bo materiały i obróbka to dziedzina podobna do druku 3D . Póki co magia ale wiele współczesnych urządzeń i ich możliwości to magia dla przeszłych pokoleń.
To są naczynia na nasiona. Na całym świecie starożytni dzielili się lub wymieniali lub dawali sobie w prezencie czy jako oznakę szacunku a to są nasiona roślin czasem na płaskorzeźbach są postacie z torebką na nasiona i mają w drugiej dłoni szyszkę.
Jedzenie i picie tam było i drobiazgi , po prostu torby na catering dietetyczny. .To trochę dowcipne ale prawdziwe. Nie mogli napychać się żarciem , tylko jeśc stałe posiłki . Prawdopodobnie byly to jakieś rozpuszczalne tabletki, na pewno nie kanapki z serem i wędliną.😮Plus jakieś butelki z izotonikiem. . Najprostsze odpowiedzi są najbardziej właściwe .
Mnie zastanawia tepota i brak wiedzy tych niektorych archeologow. MOWIC ZE TOREBKI w reku umiesnionych facetow wladcow to sa torby i torebki jak dzis. Brak logiki. Dziecko w przedszkolu inaczej mysli i ta czeladz archeologiczna. To musza byc jakies transformatory sily ENERGIA
To są pojemniki na nasiona . Na reliefach widzimy ważne wydarzenia gdy ludy dzieliły się pomiędzy sobą, to wymiana nasion, szyszka trzymana w dłoni symbolizuje dar życia i status. Kto ma nasiona tego lud przeżyje. Proszę poczytać o Sumerach i Mezopotamii.
@@michuzdzichu60 Takie same pojemniki na nasiona, u bogów w Ameryce? Cóż za zadziwiający przypadek. PS. Zwróć uwagę, że w Ameryce noszą je w taki sam sposób...
@ No i co z tego, że takie same i, że noszą w ten sam sposób ? Sam nazywasz to torebką bo tak wygląda no toniesz torebka i nic innego a w środku są nasiona zauważ, że te postacie trzymają również szyszkę w dłoni i często gęsto są ozdobione kwiatami na ręku czy innymi roślinami. Kiedyś nasiona dla starożytnych oznaczało przeżycie, ludy wymieniały się dobrami w różny sposób oraz samą techniką jaka wtedy posiadali.
zwróć uwagę na jeszcze jedną pomijaną ewentualność i nie dostrzeganą wszystkie torebki są trzymane w dłoni nigdy nie są zawieszone na długi pasku na ramieniu czyli wg mnie wymagają kontaktu nie z ciałem a z dłonią ? może to był jakiś generator pola ochronnego np wymuszający posłuszeństwo, strach czy trwogę zależnie od intencji "boga" lub nawet pole siłowe - ostatecznie przypomniała mi się pewna historią dawno temu na wakacjach pewna mama koleżanki wszędzie chodziła z torebką więc nasze stwierdzenie był to robot i tam ma akumulator więc może to dawało im sił witalnych lub ułatwiał oddychanie tworząc sferę czystego bez patogenów powietrza po ilości wizualizacji tych to rebek musiał być to nieodłączny ich atrybut równie ważny jak ubranie czy te tajemnicze "zegarki"
Jak w tą stronę idziemy to może to też być jakieś urządzenie pomiarowe, gdzie taka osoba zbliżała by torebkę do badanego elementu. Jeśli był by to generator pola i służył tylko do tego to bym go wolał mieć na plecach lub brzuchu i mieć wolne 2 ręce. To może też być urządzenie "robiące wszystko" jak np trikoder w star treku.
Problem z symbolami jest taki, że są oczywiste dla osób, które je tworzą i dla osób, które żyją w tym samym czasie co twórcy. Zobacz jak wygląda znak drogowy. My zostaliśmy nauczeni znaczenia. Ale jeśli ktoś go znajdzie za tysiąc lat w fizycznej postaci lub na nagraniu - nie będzie miał pojęcia co to jest, do czego służył i jakie miał znaczenie. Będą mogli mu przypisywać dowolne znaczenie. Co do odważników to też jest to ciekawa interpretacja. Podstawą naszej cywilizacji jest pieniądz, a posiadanie zunifikowanej miary, którą możesz coś mierzyć, odległość czy waga jest podstawą pieniądza i cywilizacji. Jak wymienisz kilogram kurczaka na kilogram cukru? Jeśli taki odważnik byłby robiony przez władców i odmierzany dokładnie do wzorca i dawany do "sklepów" to stanowiło by podstawę handlu. A zdobienia mogły by być pieczęcią zabezpieczającą przed fałszerstwem. Te rzeźbienia przedstawiające torebkę, które były umieszczane w budynkach mówiły by coś w stylu "hej w tym domu mamy odważnik, możesz z nami handlować w uczciwy sposób" Ta teoria jest prosta do weryfikacji - wystarczyło by zważyć znalezione "torby". Jeśli mają podobną wagę, to teoria trzymała by się kupy. Jeśli nie - to ją odrzucamy.
Mam pare uwag nawiązujących do biblii. Po pierwsze drzewo- drzewo poznania dobra i zla. Dlaczego bylo takie ważne? Dlaczego Annunaki stoją wokół drzewa? Może obcy hodowali swoją roślinność chcąc przystosować Ziemię do własnych wymagań ( jakby takie terraformowanie) . Jeżeli coś hodujesz musisz kontrolować temperaturę wilgotność, skład powietrza itp. Więc potrzebowali calej tej aparatury w postaci czytników, miernikow itp. Po drugie po co mieli ludzi uczyć czegokolwiek nie majac z tego żadnych korzyści? Może uczyli ich uprawy tych roślin i może te rośliny faktycznie wpływały w jakiś sposób na umysł i dlatego, byly zakazane i nie można było ich jeść ? Może uprawiali na Ziemi zakazane u nich narkotyki ? Bo po co by przylatywali na jakąś prymitywną planete i uczyli ludzi rolnictwa ? A do torebek zbierali nasiona, kwiaty, albo owoce .
Taka torebka za dużo nie zmieść, jakby nośnikiem wiedzy był jakiś pergamin, to by go trzymali w ręku, do tego wiemy iż ludy nie posługiwali się tymi samymi alfabetami, to też nośnik pisemny odpada,. Więc może to sama torebka jest tym czym chciano się dzielić? Lub tez może torebce były nasiona, ale z drugiej strony, też by mogli je uwiecznić. Jeszcze taka opcja iż torebka mogła być jakimś wyznacznikiem statusu, dlatego się z nią uwieczniali, taki waży gość że nosi torebkę. Może jest to symbol, a może za mocno kombinuje się i jest to faktycznie tylko torebka, czy tam wiadro. Ciekawe jest to iż w wielu przypadkach oddali szczegół mocowania raczki do samego pojemnika, taka staranność sugeruje iż to było dość ważne, ponieważ inaczej po co poświęcać na to dodatkowy czas. 26:55 pismo klinowe jest, ciekawe czy rozszyfrowali to co tam napisane jest. 38:17 w sumie ma to sens, ogień jest ważnym aspektem życia człowieka, jednak ludzie potrafiący tak wiele, przecież Sumerowie to miasta już wtedy budowali i mieli by nie umieć rozpalić ognia bez żaru?, jednak wracamy do początku i wiaderka jako symbolu statusu oznaczającego ważną osobę.
Tydzień temu oglądałem film angielski jezyczny o tych torebkach. Dziwne jest to że nie zachowała się żadna, przynajmniej ja o tym nic nie wiem. Nie wiem czy to była broń czy też komunikator jak krótkofalówka, komórka. 😊
5:50 Nie, nie wydaje się dziwne. Skoro wszystkie te torebki mają niemal taki sam kształt i wielkość, a ludzie wszelkich ras mają praktycznie takie same dłonie z pięcioma palcami (w tym kciuk), to całkowicie naturalne, że trzymają je tak samo.
To nie są torebki, tylko konewki. A w konewkach jest woda. Ale nie zwykła woda, tylko woda życia. Bo czego poszukiwał Gilgamesz, jak nie wody życia? Woda daje życie i zawiera potrzebną informację do jego stworzenia. Bogowie podlewają drzewo życia.
Nieznana "roślina" znajduje się po środku płaskorzeźby, jako symbol centralny, a postacie " mniej ważne" znajdują się obok i "karmiły, dbały", co miało być chwalebne dla symbolu znajdującego się wyżej, w mojej ocenie, jest to Zaratustra. Symbol na ręce jest symbolem przynależności do danej grupy.
Po wojnie bogów teletubisie wychodzą z postkapitalistycznego świata i jeden z nich ma taką torebkę. Ale jeszcze bardziej jest przerażające że moja żona nosi taką...
Temat tych torebek w rękach bogów jest faktycznie pełen znaków zapytania i budzący ciekawość. Na dodatek pojawiają się one bardzo często i to w różnych częściach świata. Musiał to być przedmiot pierwszej potrzeby i niezbędny. Może jakieś teksty skrywają tą tajemnicę bo takie gdybanie niewiele pomoże.
Torebki to jeszcze nic, zwróccie uwage na zegarki na nadgarstkach... To dopiero dziwna rzecz jak na tamte czasy. Moze to byc bizuteria ale kształt tzn pasek lub bransoleta i okrągły zegarek czy cos jak smartwatch to juz mega ciekawa rzecz
Zupełnie jak woda święcona i kropidło,tylko dzisiaj pozostał rytułał bez jego zrozumienia. Co było w torebkach,wiaderkach,czy był to ,,biały proszek złota,, , wydzielina pochwy lub jąder półbogów,mająca nie tyle właściwości psychodeliczne co podnoszące energię( z stąd m.in.wąż,kundalini) ,świadomość oraz uruchomienie mistycznych mocy(sidha). Całościowe ,,ogarnięcie tematu,,nie jest możliwe z niższego poziomu świadomości.
Owa szyszka jest opisana w apokryfach biblijnych jako narzędzie do obróbki kamienia. Może wiadro służyło do chłodzenia tego narzędzia albo było po prostu futerałem dla tej szyszki.
Zamiast dziesiątek przekombinowanych teoryjek, może wystarczy najprostsza? Moze to po prostu osobiste urządzenie techniczne z indywidualnym źródłem energii. \zadajmy sobie pytanie: jak byliby przedstawieni dzisiejsi ludzie? A no ze smatfonami w rece
Te torebki to może są butle z jakimś gazem, aby "Oni" mogli oddychać w ziemskiej atmosferze? W dłoni, w której trzymali te torebki mają na prawie każdym nadgarstku zegarek. Zegarek to może nic innego jak ciśnieniomierz (barometr) mierzący ilość gazu w tych tzw. "torebkach" sprawdzający ich stan poziomu?
Swietny materiał ; jest dużo podobieństw miedzy odległymi kulturami.
Dziękuję za bardzo ciekawy program. Wg mnie, myśląc logiczne te torebki z kamienia to może być coś w stylu "kultu cargo", czyli, zwykłe późniejsze naśladownictwo, oryginalnie wg mnie to może być np jakiś bardzo osobisty przedmiot techniczny jak dzisiaj smartfon, niezbędny do codziennych ważnych czynności i potwierdzający np tożsamość, rangę, stopień wtajemniczenia. Może to służyć np do " logowania sie" np do pojazdu, maszyny, może tam być wpięcie by połączyć się z maszyną ( fale radiowe, bluetooth, Wi-Fi to jest wykorzystanie istniejących od zawsze fali), mógł zawierać osobiste mapy, trasy, nawigację, dostęp do broni. W starożytnym Sumerze często wspominali o "tablicach przeznaczenia" , były różne przedmiot, które zawierały całą mądrość, coś jak smartfon dzisiaj, większości ludzi, kiedy zabierzesz smartfon to stają się o wiele mniej "inteligentni", nie potrafią zrobić prostych rachunków, pisać długopisem, zapamiętać ważne nr telefonów czy adresy.
Ja mam takie fantazje że to coś w rodzaju torby z nieskończonym dnem - z której może wyciągnąć wszystko czego potrzebuje - może jakaś inna obca technologia - oparta o porządkowanie kwantowe cząsteczek w czasie rzeczywistym na ogromną skalę - kto wie może są we wszechświecie rasy które posiadają możliwość przeobrażania ogromnych ilości danych, masy, cząsteczek - symulatory rzeczywistości - które pilnują aby to gdzie 'żyjemy' (jesteśmy uwięzieni, ograniczeni) się nie rozpadło, ale przy okazji mogą na to wpływać pojedynczo tworząc anomalie, zjawiska paranormalne itp. a tak w rzeczywistości to nasze życie bardziej przypomina matrix niż to co niby widzimy, albo raczej wieloświat w którym obecnie jest nasza świadomość i jaźń, jeden z bardzo wielu ale przez nas najbardziej akceptowalny, przez co wybierany domyślnie...
możliwe że w torebkach mogli mieć jakiś rodzaj energii a resztę jak piszesz pomagało w transporcie, komunikacji czy wpływ na drawitacje
To jest bardzo ciekawy temat o tych torebkach
Doczekaliśmy się :D zdrówka.
25:50 W Polsce nie ma może przedstawień torebek ale wspomniane Drzewo Życia w takim pokazanym charakterystycznym starożytnym przedstawieniu strzegącymi go dwoma lwami po bokach znajdziecie na płycie posadzki w podziemiach kolegiaty Wiślickiej (XII wiek). Więc i u nas można znaleźć unikalną ciągłość tej symboliki w duchowości, w późniejszych latach drzewo życia zastępuje forma krzyża i taka późniejsza płaskorzeźba Drzewa Życia z gryfami (hybrydy z głowami orłów jak u Sumerów) też jest w Wiślicy w Domu Długosza . Freski z XIV wieku z Drzewem Życia odkryto w niedawno 2022 roku w średniowiecznym kościele położonym kilka km dalej Strożyskach (ale nie ma zdjęć na sieci , a w kościele ledwo widać zasłonięte są rusztowaniami konserwatorów). Inspirująca jest ciągłość że wczesne chrześcijaństwo też używało tej starożytnej symboliki w niezmienionej formie.
Biblia była inspirowana wiarą Sumerów . W Sanskrycie wiedza i wiara opisuje jedno słowo - weda .
Bardzo ciekawy materiał. Dziękuję bardzo za przedstawienie i ciekawą, logiczną analizę zagadkowego tematu.
Super , dzięki za pracę❤❤❤
Kluczem jest wielkość torebek. Zawsze są tej samej wielkości. To musi coś znaczyć.
Druga sprawa to sposób ich trzymania. Uważam że miały coś wspólnego z utrzymywaniem się w naszej rzeczywistości, (grawitacja, gęstość) lub ze sposobem przemieszczania się (istota w maszynie u Olmeków)
Teza z daktylami i drzewami nie trzyma się kupy. W Ameryce nie ma daktyli. Ciekawa sprawa również z "zegarkami" i "kolczykami" Tak jak dziś mamy słuchawki douszne to czy ich kolczyki służyły do podobnych celów użytkowych? Przekaźniki, jakieś urządzenia informacyjne. Bo wątpię ,żeby to były ozdoby.
Słuszna uwaga. My tego nie wiemy. Może Ci upadli aniołowie czyli demony przybierając ciała materialne na wzór człowieka będąc w tej rzeczywistości musieli się czymś wspomagać. Tak jak my w próżni musimy być w skafandrach próżniowych. Któż to wie? Jeśli wie niech pierwszy rzuci kamień.
Starożytni dzielili się nasionami roślin i owocami. Na dłoniach mają nie zegarki tylko kwiaty, taki kwiat symbolizował pomyślność i rangę gospodarza zauważ, że na płaskorzeźbach w drugiej dłoni starożytni trzymają szyszkę a taka szyszka zawiera nasiona to taki sam podarunek jak nasiona w tych „torebkach” a nie żadne przekaźniki czy inne idiotyzmy.
@@michuzdzichu60 Tak. Kwiatki sobie na ręce zakładali.. Wymyśl coś lepszego a nie powielasz bzdury archeologów od siedmiu boleści.. Nasiona w torebkach? Gdzie to jest pokazane? Szyszka? Ile roślin posiada szyszki? Może banana zasadzimy... Marna konstrukcja tej teorii..
@@carvinieri5217 Nie musisz chcieć stać się mądrzejszym człowiekiem i odrzucić naukę to nie moj problem :) Ja wierzę w naukę i bardziej mi do tego, że w tych „torebkach” były nasiona a w dłoni trzymają szyszkę bo to nawet jak szyszka wygląda :) aniżeli do stwierdzenia, że te „torby” mają coś wspólnego z utrzymywaniem się w naszej rzeczywistości (grawitacja, gęstość) lub sposobem przemieszczania się :) :) :) A teraz weź głębokie oddechy i zastanów się co brzmi bardziej logicznie :) A jeśli masz wątpliwości to zachęcam do czytania, jaką książkę przeczytałeś na temat Sumerów ? Wiesz chociaż kim byli ?
@@michuzdzichu60 sam sobie pooddychaj bo widzę,że się spociłeś od tych szyszek. Książki napisane przez pseudo archeologów nic nie wnoszą do tematu. To taka sama narracja jak to ,że piramidy to grobowce. 😅 Nauka zabrnęła w ślepy zaułek już dawno i nie wie jak z niego wyjść. Kwiatki na rękach.
Bardzo ciekawe. Działaj dalej😊
Jedna kwestia nie podlega dyskusji. Te "torebki" i "zegarki" występujące tak często na wizerunkach, musiały być wręcz niezbędne. Elementy na tyle ważne, że bez nich ci starożytni nie mogli funkcjonować. Na myśl przychodzą tylko jakieś urządzenia. Żadne torebki czy bransolety. Archeologom wydaje się, że starożytni na wielu kontynentach ubierali bransoletki i w rękach trzymali zawsze tego samego rodzaju elementy upiększające? Otóż człowiek chce się wyróżniać od innych, a nie być podobny. One się nie różnią od siebie. Naukowiec archeolog, gdy pojęcia nie ma o czymś, to zaraz używa zwrotu, iż to element kultu. Doprawdy starożytni ciągle się modlili i nic więcej w życiu nie robili?
napisze przemyślenie własne .. może to tylko ułuda ale czy te urządzenia mogłyby wpływać na przenoszenie ogromnych bloków ( fale dźwiękowe, grawitacyjne).. w fabrykach są specjalne platformy które transportują ogromne silniki.. na elektromagnesie lub sprężone powietrze... z tym drugim pracuje na co dzień
@@lusijarplo3050 (bez zagłębiania się w szczegóły), samo projektowanie kolumn w Świątyniach i "malowideł" w nich, które mają sens jak tylko ogląda się je na projekcji 3D, to świadczy, że nic nie wiemy. Torebki.... ehsss. Bladego pojęcia nie mamy.
Badania ZAPRAWY z wnętrza piramidy wskazuje na około 13 tyś lat. A nie jak wskazują archeolodzy i Hawwas sprzedawczyk własnego kraju, na 2500 laty. Przenieśmy się w "tamte" czasy sprzed Potopu....
Ten zbudował Piramidy i mnóstwo rzeczy, również w Polsce (Zamek Ogrodzieniec, a raczej fundamenty), kto żył przed potopem. Tyle w temacie. 🍀
Witam. Pozwolę sobie zażartować. Jaruzelski, Kiszczak, i inni ,,bogowie" też mieli teczki z hakami na swoich oponentów 😜
Kim Basinger w filmie "Moja macocha jest kosmitką" też miała taką torebke
@@arekbielinski5854 I piła kwas z akumulatora.
Co ciekawe na Tajemity też dzisiaj o torebkach bogów.
mialem to napisac
Też mi się rzuciło w oczy
oglądasz ....Tajemity?? Poważnie?
@@DeSaart70 raczej rzadko jak już całkiem nie ma co oglądać. swego czasu lukałem i została subskrybcja to widzę tytuły.
Właśnie też to widzę 😅
Kosmetyczka...
Bardzo interesujące.
Pozdrawiam 😊
Do W.H to bardzo daleko ale zaśpiewane pięknie, czyściutko a to duży sukces. Podziwiam piękny talent ❤
Mega ciekawe jest to jak ludzie za 4000 lat będą patrzeć na nas, jak jesteśmy z telefonem w ręce "a oni będą kminić co to takiego jest".
O tym samym pomyślałem, Widzisz coś, i jest to dla Ciebie oczywiste. np telefon czy znak drogowy. A tak jak mówisz, za 4k lat nie będzie to kompletnie zrozumiałe.
Jak zwykle super
Ciekawa analiza tematu, mnie się wydaje, że wiaderko to może być trafne spostrzeżenie, choć do tej pory myślałem, że to coś takiego jak to co niosą "astronauci"...
Ale faktycznie sposób w jaki trzymają te przedmioty na wszystkich rzeźbach wygląda jak małe wiaderko, co pasuje też do szyszek - tam są ziarenka które trzeba podlewać, a także drzewka - zasadzisz młode to trzeba podlać.
Kwestia jest jakie to drzewo, bo nie wygląda jak zwykła roślina oraz najważniejsze jaka tam jest woda lub inny płyn i jakie ma działanie, czy tylko oczyszcza, czy może ma jakieś specjalne właściwości ?
W tamtych czasach zapewne woda szczególnie czysta była bardzo cenna i w Świecie którego nie znamy mogla mieć przeznaczenie o którym już nie wiemy, ale są legendy np. "o wodzie życia" itp.
Generalnie mnie to wygląda na jakiś zasiew życia całościowo ...
Może to jest trop ... ?
Wydaje mi się że też Thor z mitologii Nordyckiej posiadał taka "torebke" ale wyrażona ona została w postaci młota. Tak naprawde kształt pierwotny jest bardzo zbliżony i to że Thor nosił ja w reku co zapewniało mu ogromną moc i siłe. Wyglada na to ze obiekty te przechowywały ogromna moc np. do przenoszenia lub budowy ogromnych megalitów. Taki rodzaj komputera o wielu zastosowaniach
Ciekawa uwaga, Sumerowie przestawiali "torebki" bogów kierując się ich wyglądem, mitologia nordycka można przyjąć raczej skupiła się na ich funkcjonalności - że Mjölnir był w stanie rozbijać góry na kawałki i kontrolować pioruny (energię?). W Judaizmie i biblii też mamy taki boski artefakt do skał przy pomocy którego Salomon budował świątynię - Shamir, opisany mały robaczek/diament wymagający bardzo starannego przechowywania.
Ciekawe, 👍 pozdrawiam. 👍
Super odcinek. Ciekawe, że skoro te torebki sa w każdej prawie kulturze, to nie mamy pojęcia czym są.
Te same tematy na dwóch różnych kanałach prawie w tym samym czasie :) To coś znaczy xd U ciebie o wiele rzetelniej.
To jak twórcy silnika odrzutowego dr Hans von Ohain i Sir Frank Whittle wpadli na pomysł turbiny tej samej nocy niezależnie od siebie po dwu stronach frontu II wojny światowej , spierali sie przez lata kto ukradł komu pomysł, potem spotkali się i pokazali sobie w notatkach że inspiracja przyszła do nich w śnie tej samej nocy. Efekt Setnej Małpy ?
Witam, 👍
Siemka
Ręczne zapylanie jest najbardziej prawdopodobne 👍
Zajebisty kanał i odcinek 👍
Dzięki mordo!
Mi to drzewo życia wygląda jak symboliczne przedstawienie życia jako DNA.
Na Twoim wideo dobrze widać te płaskorzeźby apkallu. Sprawiają bardzo mocne wrażenie.
W ogóle co za łeb wykuł te wszystkie dzieła sztuki xd a może wszyscy ówcześni ludzie byli uzdolnieni artystycznie I szybko poszło xd
No i ta bezbłędność, całe powierzchnie zakute płaskorzeźbami idealnie, bez żadnych niedoskonałości...
Temat równie ciekawy co UAP, no ale nie bez powodu xd
Istnieje możliwość, że zarówno tajemnicze „torebki”, jak i szyszki mogły być rodzajem kadzielnic lub innych przedmiotów związanych z rytuałami religijnymi. Ta teoria ma solidne podstawy w kontekście starożytnych praktyk kulturowych, gdzie rytuały oczyszczania, ofiarowania i komunikacji z bogami odgrywały kluczową rolę. Oto, jak mogłoby to wyglądać:
1. "Torebki" jako kadzielnice:
Pojemniki na kadzidło: Torebki mogły być symbolami naczyń do przechowywania lub przenoszenia kadzidła, żywicy, ziół lub innych substancji używanych w ceremoniach.
Przenośne narzędzia rytualne: Jeśli były to rzeczywiste kadzielnice, mogły być projektowane tak, by ułatwiały rozpalanie i unoszenie się dymu podczas procesji lub rytuałów.
Symbol mocy oczyszczającej: W kulturach takich jak mezopotamska, dym z kadzidła był uważany za święty i oczyszczający. Torebka mogła więc symbolizować narzędzie łączące świat ludzki z boskim.
2. Szyszka jako narzędzie do skrapiania:
Szyszka jako rytualny spryskiwacz: W starożytnej Mezopotamii szyszki w rękach bóstw lub kapłanów często przedstawiane są w sytuacjach rytualnych. Jednym z wyjaśnień jest to, że używano ich do maczania w świętej wodzie i skrapiania nią ludzi, ziemi lub przedmiotów, aby je oczyścić lub pobłogosławić.
Forma rytualnego gestu: Szyszka mogła działać jako narzędzie wspierające ceremonialne akty oczyszczania podobnie jak kadzielnica wytwarzająca dym.
3. Kadzielnice w praktyce starożytnej:
W wielu starożytnych kulturach, takich jak Egipt, Grecja, czy Rzym, kadzielnice były nieodłącznym elementem ceremonii religijnych. Często miały kształty dekoracyjne lub symboliczne, a więc „torebki” mogły być przedstawieniami tych przedmiotów w sposób bardziej stylizowany.
W Mezoameryce bogowie również byli przedstawiani z przedmiotami przypominającymi kadzielnice, co wskazuje na ich znaczenie jako narzędzia duchowego kontaktu.
4. Ikoniczne znaczenie:
Nawet jeśli przedmioty nie były dosłownie kadzielnicami, ich kształt mógł nawiązywać do idei oczyszczania, ofiary i duchowości.
Szyszki i torebki mogły być symbolami, które miały od razu przywoływać w umyśle starożytnych skojarzenie z rytuałami dymu, modlitwą i oczyszczaniem.
5. Podobieństwa w innych kulturach:
W chrześcijaństwie kadzielnice (np. trybularze) były i są nadal używane do symbolicznego oczyszczania i ofiary. Podobieństwo w funkcji sugeruje, że te starożytne przedmioty mogły pełnić analogiczną rolę.
W hinduizmie i buddyzmie kadzidło jest istotnym elementem ceremonii i medytacji, co pokazuje uniwersalność rytualnego wykorzystania substancji zapachowych.
Teoria, że torebki i szyszki mogły być kadzielnicami lub miały z nimi coś wspólnego, jest spójna z rytualnym charakterem wielu starożytnych przedstawień. Nawet jeśli ich funkcja była bardziej symboliczna niż praktyczna, dym, oczyszczanie i duchowa ofiara są wspólnymi elementami kultur całego świata.
🍀
Dziękuję za dodanie swoich przemyśleń w tym temacie 👌💪🏽 Pozdrawiam
Oni mieli tez zegarki na nadgarstkach 😂
Mi to wygląda na wiaderko z wodą, bo woda to podstawa do przeżycia, nawet ich technologia mogła być zasilana wodorem, dziś te torebki chyba zastąpiono flaszką czy kuflem:)
Mieli bukłaki na wodę czy wino.
Po zasianiu życia, mędrcy przybyli zebrać owoce. Symbolika drzewa życia, koszyk jak najbardziej trafiony.😊
Może zrobisz filmik o tej kamiennej steli? 12:58 Dla mnie to pojazd i maszyneria oraz pilot.
Jeśli chodzi o "pierzastego węża" uważam, że chodzi istotę, która unosiła się w powietrzu (pierze, pióra, ptaki) Pierzasty - potrafiący latać. I nie musiał wcale mieć piór na sobie. Chodzi o to co potrafił. A potem zaczęto się stroić w pióra by to czcić.(Indianie)
Zobacz jak wygląda startująca rakieta, zostawia za sobą ślad z pary wodnej i spalin.
Do czego to ma porównać prymitywny gatunek nie znający techniki?
Do węża wijącego się na niebie...
Wygląda na to, że moda na torebki trwa od tysięcy lat. A tak poważnie to dobry temat.
Przyszyło mi coś do głowy i nie daje spokoju. Jak nam się wydaje, dzięki nauce wiemy dziś dużo lecz nie wiemy, jak powstaje życie? Wszelkie życie, nasza wiedza kończy się na materii nieorganicznej potem ,,luka umysłowa", jakiś hop skok i mamy materię organiczną i nowe życie, ale nie wiemy jaki Duch Boży tę przemianę spowodował. Sami więc mimo naszej wiedzy naukowej życia stwarzać nie potrafimy. I o tym jak tego dokonać wiedzieli owi mędrcy z przeszłości, jak ,,zapylać" życie. Jak można przypuszczać potrzebny jest jakiś element duchowy do ożywiania materii, natomiast wszystko co my potrafimy tworzyć jest tego elementu pozbawione, jest albo czysto materialne albo sztuczne i wirtualne. Ale to dopiero początek, jeszcze dużo musimy się nauczyć, narazie musimy się pogodzić z faktem, że nie znamy mechanizmów powstawania życia we Wszechświecie, potrafimy jedynie obserwować jego przemiany, ewolucję. 🧐
Sumerowie zapisali .. stworzyli nas poprzez modyfikacje genetyczne
Ta,.. zapytaj się takich cwanych od kraks twardej znanej materii, czy już złapali za gnaty ducha materii?
Wszyscy rozumieją co to jest,.. bo można wziąć i przywalić tym innemu lub głową?
@@leszekostachowski549 widziałeś w Indiach na Świątyniach sceny "mutowania" i łączenia gatunków??? Świątynie sprzed kilku* tysięcy lat. Skąd na całym świecie hybrydy, czy to na malowidłach czy sztuce, legendach.... to za dużo przypadków... coś się nie klei. Gdzie jest przerwa w nauce i wiedzy, kto ja posiada o ile posiada ktokolwiek?.... pytań miliard.
@@TerrorSquadOne - a *widziałeś w Indiach; kilku* tysięcy lat..
Nie w Indiach i w świątyniach też nie, na ekranie i na YT tak. Z datowaniem to wygląda podobnie co z wiedza o początkach big bum bum. Dużo szarad matecznego religionizmu. Wtedy powstała cała materia, zatem i to z czego to zrobione? Potem są już tylko przeistoczenia,.. a zanieczyszczenie mogą się zdarzać różne..
Nasza podobno cywilizacja kopie, wydobywa, przerzuca,.. trudni się zbieractwem, muzealnictwem,.. Fantazy futurologią sf i podróbkami,.. Tworzeniem fantastycznie dochodowych powieści *nie z tej ziemi,.. dla: kasy władzy manipulacji utajnieniu,.. Co starożytni byli jacyś ograniczeni, bo po kunszcie rzeźbiarskim nie da się tego wywnioskować?
Tak przy okazji wlepiając gały w wielogłowego węża nasuną mi się pomysł na plątaninę fali elektromagnetycznej i że to są nieustane interakcje przyjecie przetworzenie wymiotowanie z rożnymi artefaktami długości procesów trawienia a nie proste tylko odbijanie. Jak już masz mikroskop i jak spojrzysz na facjaty to czasem sf wysiada..
@@TerrorSquadOneNie w Indiach i nie w świątyni też. Na monitorze i YT tak. Nasz niby cywilizacja kpie wydobywa, tworzy muzea skanseny jarmarki i świątynie. Pisze fantastyczne fantasy sf i podroby też są dla kaszy bo trzeba zarobić i osiągnąć władzy piedestały. Weź mikroskop i popatrz na facjaty i czasem sf wysiada. Z datowaniem to chyba są matematyczne szarady z religionizmu. Z teorii wielkiego bum bum, wtedy powstała cała materia, a potem są już tylko przeistoczenia. Przy tej skali wykopków i działalności kulturalnej nie trudno znaleźć chyba ciekaw jasełka i jarmarki starożytności z zanieczyszczaniami wszelakiej maści. Biorąc pod uwagę kunszt rzeźbiarki czemu jacyś starożytni mieli by być upośledzani w tych zakresach i celach?
Jak nic każda z mistycznych postaci trzyma w dłoni tzw „ niezbędnik” tak jak my dziś smartfon 😇👉to wiedza-zakodowana w urządzeniach dobrego przeznaczonych jakaś technologia bez której nie mogli się obyć tym cenniejsza że mieli ją zawsze przy sobie - może w tych torebkach były tabliczki przeznaczenia o których wspominają Summeryjskie zapisy na glinianych tabliczkach
oczywiście, że masz rację. Niezbędnik podczas jakiś rytuałów, składania ofiar, przedmioty związane z duchowym przeznaczeniem. Dlaczego tak twierdzę??? Sceny wykute w kamieniu, chcąc nie chcąc nie opisują zwykłego* życia i zmywania garów tylko jakąś ważną scenę?! ważny etap.
Łącząc historie starożytnych ponadnaturalnych artefaktów, wymagających specjalnie zbudowanego pudełka/torebki mamy Szamir. Szamir który miał moc cięcia najtwardszych kamieni i według przekazów judaizmu za pomocą niego Salomon wybudował świątynie. Wg Talmudu Szamir pochodził ze czasów przed stworzeniem świata (? jak inaczej opisać nieznaną zaawansowaną prastarą technologię ) wymagał pieczołowitego przechowywania w specjalnym ołowianym pudełku i regeneracji w nim po użyciu. "Torebki" trzymane są zawsze całą ręką i wyglądaj na masywne mimo niewielkich wymiarów co byłoby zbieżne. Sam szamir opisany był co prawda jako wielkości ziarna jęczmienia a nie szyszki. Inna zbieżność że wg Talmudu Salomon dostał Szamir od demona Asmodeusza (Gittin 68a-b) za plecami postaci z torebką Olmeków jest smok który na przestrzeni dziejów utożsamiany był właśnie z demonem (Non draca sit mihi dux).
Korona ,jabłko, berło. Symbol królów .Który został zniszczony jak na przykład symbol swastyki czy same runy.
👍
0:10 , Ta "torebka" wisi na drzewie . Facet chcial ja po prostu na chwile odlozyc, lecz widocznie nie mogl
normalnie postawic na ziemi aby sie nie rozladowala. To swiadczy ze jest to jakies urzadzenie energetyczne.
to świadczy, że jest to przedmiot specjalnego poszanowania używany do obrzędów.
@@TerrorSquadOne
Z laptopem też obchodzisz się ostrożnie...
@@wulfilarast2895 do obrzędów raczej nie używali laptopów.....pomyśl, jaką scenę wyryjesz w kamieniu? Jak grasz w tomp raider czy składanie ofiary bogom...
torebka, zegarek, i ta szyszka. Nieźle.
Świetnie się ogląda na prędkości 80%.
Mystic "handbags" from an Ancient
Civilization: What was Their Purpose? Sugeruja że to odważniki do prowadzenia handlu dźwigni do wagi z ramieniem. W indiach wykorzystywanych do tej pory.
Gobetli Tepe również 😊
Nooo Te przejścia animacyjne przy obrazach, majstersztyk, rób tego więcej, baw się edytorami opartymi o AI, dobrze ci to wychodzi. Temat bomba - coś co mnie interesowało od dłuższego czasu ale mam ADHD i jestem za leniwy, albo raczej mam zbyt ograniczony czas na research, bo mam kilka różnych hobby, żeby sam tego szukać. Pozdrawiam.
To musi być jakaś technologia może biologiczna . Może służyła do zasilania maszyn do latania .
Baterie? Sądząc z wielkości, musiały być bardzo wydajne.
Czesc z postaci trzymajacych torebki ma zegarki na rączce 😉
„Szyszki” to mogły być pompki do rozpylania cieczy. Mogły być połączone wężykiem lub ciecz mogła być pobierana bezpośrednio z wiaderka. Położenie palców na szyszce wskazuje na zamiar ściskania.
W ten sposób zapylali rośliny pobrane z świata wewnętrznego (KI), które na powierzchni ziemi (AN) nie miały innej możliwości do rozmnażania.
Zapylanie palm daktylowych wydaje się najbardziej prawdopodobną teorią, ponieważ właśnie tak to wygląda na tych płaskorzeźbach.
W Ameryce też?
Kto wie czy nie są to urządzenia z funkcją "wzmacniacza woli". Wysoko rozwinięte cywilizacje nie pozostawiają śladów pozwalających na technologię wsteczną, bo materiały i obróbka to dziedzina podobna do druku 3D . Póki co magia ale wiele współczesnych urządzeń i ich możliwości to magia dla przeszłych pokoleń.
Dopóki nie znajdziemy artefaktu - torebki, nie poznamy jej przeznaczenia, Pozdrawiam
Wiaderko na żar, kadzidło - wydaje się najsensowniejsze. Do dzisiaj w kościele się tego używa. A mędrcy ze wschodu przynieśli złoto, kadzidło i mirrę.
To są naczynia na nasiona. Na całym świecie starożytni dzielili się lub wymieniali lub dawali sobie w prezencie czy jako oznakę szacunku a to są nasiona roślin czasem na płaskorzeźbach są postacie z torebką na nasiona i mają w drugiej dłoni szyszkę.
Jedzenie i picie tam było i drobiazgi , po prostu torby na catering dietetyczny. .To trochę dowcipne ale prawdziwe. Nie mogli napychać się żarciem , tylko jeśc stałe posiłki . Prawdopodobnie byly to jakieś rozpuszczalne tabletki, na pewno nie kanapki z serem i wędliną.😮Plus jakieś butelki z izotonikiem. . Najprostsze odpowiedzi są najbardziej właściwe .
Mnie zastanawia tepota i brak wiedzy tych niektorych archeologow. MOWIC ZE TOREBKI w reku umiesnionych facetow wladcow to sa torby i torebki jak dzis. Brak logiki. Dziecko w przedszkolu inaczej mysli i ta czeladz archeologiczna. To musza byc jakies transformatory sily ENERGIA
To są pojemniki na nasiona . Na reliefach widzimy ważne wydarzenia gdy ludy dzieliły się pomiędzy sobą, to wymiana nasion, szyszka trzymana w dłoni symbolizuje dar życia i status. Kto ma nasiona tego lud przeżyje. Proszę poczytać o Sumerach i Mezopotamii.
@@michuzdzichu60
Takie same pojemniki na nasiona, u bogów w Ameryce? Cóż za zadziwiający przypadek.
PS.
Zwróć uwagę, że w Ameryce noszą je w taki sam sposób...
@ No i co z tego, że takie same i, że noszą w ten sam sposób ? Sam nazywasz to torebką bo tak wygląda no toniesz torebka i nic innego a w środku są nasiona zauważ, że te postacie trzymają również szyszkę w dłoni i często gęsto są ozdobione kwiatami na ręku czy innymi roślinami. Kiedyś nasiona dla starożytnych oznaczało przeżycie, ludy wymieniały się dobrami w różny sposób oraz samą techniką jaka wtedy posiadali.
Te torebki bogów to są takie lepy na oglądaczy takich jak ja 😂
zwróć uwagę na jeszcze jedną pomijaną ewentualność i nie dostrzeganą wszystkie torebki są trzymane w dłoni nigdy nie są zawieszone na długi pasku na ramieniu czyli wg mnie wymagają kontaktu nie z ciałem a z dłonią ? może to był jakiś generator pola ochronnego np wymuszający posłuszeństwo, strach czy trwogę zależnie od intencji "boga" lub nawet pole siłowe - ostatecznie przypomniała mi się pewna historią dawno temu na wakacjach pewna mama koleżanki wszędzie chodziła z torebką więc nasze stwierdzenie był to robot i tam ma akumulator więc może to dawało im sił witalnych lub ułatwiał oddychanie tworząc sferę czystego bez patogenów powietrza po ilości wizualizacji tych to rebek musiał być to nieodłączny ich atrybut równie ważny jak ubranie czy te tajemnicze "zegarki"
Jak w tą stronę idziemy to może to też być jakieś urządzenie pomiarowe, gdzie taka osoba zbliżała by torebkę do badanego elementu. Jeśli był by to generator pola i służył tylko do tego to bym go wolał mieć na plecach lub brzuchu i mieć wolne 2 ręce.
To może też być urządzenie "robiące wszystko" jak np trikoder w star treku.
Problem z symbolami jest taki, że są oczywiste dla osób, które je tworzą i dla osób, które żyją w tym samym czasie co twórcy.
Zobacz jak wygląda znak drogowy.
My zostaliśmy nauczeni znaczenia. Ale jeśli ktoś go znajdzie za tysiąc lat w fizycznej postaci lub na nagraniu - nie będzie miał pojęcia co to jest, do czego służył i jakie miał znaczenie.
Będą mogli mu przypisywać dowolne znaczenie.
Co do odważników to też jest to ciekawa interpretacja.
Podstawą naszej cywilizacji jest pieniądz, a posiadanie zunifikowanej miary, którą możesz coś mierzyć, odległość czy waga jest podstawą pieniądza i cywilizacji.
Jak wymienisz kilogram kurczaka na kilogram cukru?
Jeśli taki odważnik byłby robiony przez władców i odmierzany dokładnie do wzorca i dawany do "sklepów" to stanowiło by podstawę handlu.
A zdobienia mogły by być pieczęcią zabezpieczającą przed fałszerstwem.
Te rzeźbienia przedstawiające torebkę, które były umieszczane w budynkach mówiły by coś w stylu "hej w tym domu mamy odważnik, możesz z nami handlować w uczciwy sposób"
Ta teoria jest prosta do weryfikacji - wystarczyło by zważyć znalezione "torby". Jeśli mają podobną wagę, to teoria trzymała by się kupy. Jeśli nie - to ją odrzucamy.
Nie musisz czekać nawet 10 lat^^. W Amazonii żyje jeszcze kilka plemion które nie miały kontaktu z naszym światem.
W torebkach dokumenty komóra chusteczki
Mnie przekonuje hipoteza iż to kubełki z żarem i szyszki na podpałkę...
Dla mnie to urzadzenie do komunikacji i innych rzeczy .
Mam pare uwag nawiązujących do biblii. Po pierwsze drzewo- drzewo poznania dobra i zla. Dlaczego bylo takie ważne? Dlaczego Annunaki stoją wokół drzewa? Może obcy hodowali swoją roślinność chcąc przystosować Ziemię do własnych wymagań ( jakby takie terraformowanie) . Jeżeli coś hodujesz musisz kontrolować temperaturę wilgotność, skład powietrza itp. Więc potrzebowali calej tej aparatury w postaci czytników, miernikow itp. Po drugie po co mieli ludzi uczyć czegokolwiek nie majac z tego żadnych korzyści? Może uczyli ich uprawy tych roślin i może te rośliny faktycznie wpływały w jakiś sposób na umysł i dlatego, byly zakazane i nie można było ich jeść ? Może uprawiali na Ziemi zakazane u nich narkotyki ? Bo po co by przylatywali na jakąś prymitywną planete i uczyli ludzi rolnictwa ? A do torebek zbierali nasiona, kwiaty, albo owoce .
📚🍀
To są odważniki może
Taka torebka za dużo nie zmieść, jakby nośnikiem wiedzy był jakiś pergamin, to by go trzymali w ręku, do tego wiemy iż ludy nie posługiwali się tymi samymi alfabetami, to też nośnik pisemny odpada,. Więc może to sama torebka jest tym czym chciano się dzielić?
Lub tez może torebce były nasiona, ale z drugiej strony, też by mogli je uwiecznić.
Jeszcze taka opcja iż torebka mogła być jakimś wyznacznikiem statusu, dlatego się z nią uwieczniali, taki waży gość że nosi torebkę.
Może jest to symbol, a może za mocno kombinuje się i jest to faktycznie tylko torebka, czy tam wiadro.
Ciekawe jest to iż w wielu przypadkach oddali szczegół mocowania raczki do samego pojemnika, taka staranność sugeruje iż to było dość ważne, ponieważ inaczej po co poświęcać na to dodatkowy czas.
26:55 pismo klinowe jest, ciekawe czy rozszyfrowali to co tam napisane jest.
38:17 w sumie ma to sens, ogień jest ważnym aspektem życia człowieka, jednak ludzie potrafiący tak wiele, przecież Sumerowie to miasta już wtedy budowali i mieli by nie umieć rozpalić ognia bez żaru?, jednak wracamy do początku i wiaderka jako symbolu statusu oznaczającego ważną osobę.
Tydzień temu oglądałem film angielski jezyczny o tych torebkach. Dziwne jest to że nie zachowała się żadna, przynajmniej ja o tym nic nie wiem. Nie wiem czy to była broń czy też komunikator jak krótkofalówka, komórka. 😊
To było kadzidło moim zdaniem.❤
A co z zegarkami, które mają na nadgarstkach?
u nas w sejmie też są na płaskorzeżbach pod marszałkiem
5:50 Nie, nie wydaje się dziwne. Skoro wszystkie te torebki mają niemal taki sam kształt i wielkość, a ludzie wszelkich ras mają praktycznie takie same dłonie z pięcioma palcami (w tym kciuk), to całkowicie naturalne, że trzymają je tak samo.
To nie są torebki, tylko konewki. A w konewkach jest woda. Ale nie zwykła woda, tylko woda życia. Bo czego poszukiwał Gilgamesz, jak nie wody życia? Woda daje życie i zawiera potrzebną informację do jego stworzenia. Bogowie podlewają drzewo życia.
Ilość płatków kwiatu(wskazówek zegara), w bransolecie na ręce jest różna za każdym razem.
Nieznana "roślina" znajduje się po środku płaskorzeźby, jako symbol centralny, a postacie " mniej ważne" znajdują się obok i "karmiły, dbały", co miało być chwalebne dla symbolu znajdującego się wyżej, w mojej ocenie, jest to Zaratustra. Symbol na ręce jest symbolem przynależności do danej grupy.
Może to baterie, akumulatory niezbędne do funkcjonowania na ziemi, albo komunikatory
Po wojnie bogów teletubisie wychodzą z postkapitalistycznego świata i jeden z nich ma taką torebkę. Ale jeszcze bardziej jest przerażające że moja żona nosi taką...
Temat tych torebek w rękach bogów jest faktycznie pełen znaków zapytania i budzący ciekawość. Na dodatek pojawiają się one bardzo często i to w różnych częściach świata. Musiał to być przedmiot pierwszej potrzeby i niezbędny. Może jakieś teksty skrywają tą tajemnicę bo takie gdybanie niewiele pomoże.
Dzisiaj mamy atomowe walizki.. ciekawe co mieli starozytni
Na zakupy szedli do marketu😉
Może to było coś w rodzaju baterii, wsad do reaktora?
Taką torebkę nosiła śp Królowa Brytyjska.
@@Andrzej2499 mógłbyś podesłać jakiś link że zdjęciem?
moja żona też nosi torebkę, aż się zapytałem jak się nazywa taka to jest torebka kopertówka.
Nic nie jest dziełem przypadku
Co Ty nie powiesz !!😂😂😂😂
Eric jest Austriakiem chłopie 😮😮😮
Zastanawiam się nad tym, czy postacie zbierają owoce z tego drzewa, czy karmią i podlewają "wodą" z torebki bogów?
Torebki to jeszcze nic, zwróccie uwage na zegarki na nadgarstkach... To dopiero dziwna rzecz jak na tamte czasy. Moze to byc bizuteria ale kształt tzn pasek lub bransoleta i okrągły zegarek czy cos jak smartwatch to juz mega ciekawa rzecz
Starożytni jarali z wiadra 😎
Zupełnie jak woda święcona i kropidło,tylko dzisiaj pozostał rytułał bez jego zrozumienia. Co było w torebkach,wiaderkach,czy był to ,,biały proszek złota,, , wydzielina pochwy lub jąder półbogów,mająca nie tyle właściwości psychodeliczne co podnoszące energię( z stąd m.in.wąż,kundalini) ,świadomość oraz uruchomienie mistycznych mocy(sidha). Całościowe ,,ogarnięcie tematu,,nie jest możliwe z niższego poziomu świadomości.
Może jeszcze wtedy nie wynaleźli plecaka, i całe te cywilizacje poszły z torbami:)
cześć
👍👍👍👍👍👍👍👍👍✌️✌️✌️🫡
Czyli torebka to apteczka z czymś rozjaśniającym umysł?
A co wszyscy, na całym świecie trzymamy w rekach? Mysle, ze to telefony poprzedniej cywilizacji ziemskiej, a ta palma może sugerować siec komórkowa.
Odpowiedzi sá w księgach do których niemaymy dostępu... Pod ziemią w Watykanie, Szwajcarii ect.
Owa szyszka jest opisana w apokryfach biblijnych jako narzędzie do obróbki kamienia. Może wiadro służyło do chłodzenia tego narzędzia albo było po prostu futerałem dla tej szyszki.
Może to walizka z guzikiem atomowym?
Na reliefie z zapylenia jest widoczny tekst w piśmie klinowym, ciekawe co tam jest napisane
Może komórki owych czasow
Zamiast dziesiątek przekombinowanych teoryjek, może wystarczy najprostsza? Moze to po prostu osobiste urządzenie techniczne z indywidualnym źródłem energii. \zadajmy sobie pytanie: jak byliby przedstawieni dzisiejsi ludzie? A no ze smatfonami w rece
Na większości tych reliefów jest pismo. Może wpierw trzeba je rozszyfrować a nie snuć błędne hipotezy.
Te torebki to może są butle z jakimś gazem, aby "Oni" mogli oddychać w ziemskiej atmosferze? W dłoni, w której trzymali te torebki mają na prawie każdym nadgarstku zegarek. Zegarek to może nic innego jak ciśnieniomierz (barometr) mierzący ilość gazu w tych tzw. "torebkach" sprawdzający ich stan poziomu?
A spotkałeś się z teorią, że drzewo przedstawia spiralę DNA?
Tam nosili tajne akta ludzkości
drzewo życia = drzewo DNA