Dziewczyna Potrzebuje Czasu i Nie Jest Gotowa Na Związek - Co To Oznacza Oraz Jak Na To Zareagować?
Вставка
- Опубліковано 12 вер 2024
- Gdy dziewczyna potrzebuje czasu i nie jest gotowa na związek, wyraźny to sygnał w Twoją stronę aby nieco przystopować, zwolnić i pozwolić jej na zbudowanie zaufania. Najgorsze co możesz zrobić w takiej sytuacji, to naciskać jeszcze mocniej i próbować ją przekonać do siebie.
Jeżeli chciałbyś dowiedzieć się więcej na temat podrywu oraz tego jak zdobyć wartościową dziewczynę do związku, serdecznie polecam Ci zapoznanie się z moją książką:
www.udanyzwiaz...
Pozdrawiam
Artur Witoś
UdanyZwiazek.pl
Ja mam dla was radę panowie. Kochajcie kobiety, ale się w nich nie zakochujcie!
Uwaga tłumaczenie: Nie jest gotowa z tobą
Jak ci tak mówi, to zawijasz rogala i cię nie ma. I tyle
To znaczy ze nie jest zainteresowana albo ma dużo opcji ;)
Zainteresowana dziewczyna nie kombinuje, tylko czym prędzej sama chce wejść w związek. Ta dam! Ps. to nieprawda, że one się szybko nie zakochują. Musi być odpowiedni facet.
Pozdrawiam super tematy i wszystko się zgadza
Normalnie...Bella Ciao :)
Aha, miłego dnia jeszcze! ;)
*To są bzdury, że dziewczyna nie jest gotowa na związek. Nie jest gotowa, bo nie chce "Ciebie" (ale jest jeszcze jedna opcja, która jest bardziej optymistyczna dla Ciebie*, a mniej dla niej- kobiety są z natury "relacyjne", więc jeżeli nie chce się związać [nie jest gotowa, czy inne bzdury]- zakładając, że uważa Ciebie za swojego "wybranka"- to jest grubo walnięta i musi najpierw "posprzątać w swoim ogródku", czyli jakaś psychoterapia, czy coś. Na koniec wychodzi na to samo- trzeba się zwijać bezzwłocznie).
Zagadka wszechczasów rozwikłana!
Powodzenia...
*Chociaż fakt, że zakochałeś się w postrzelonej, chyba nie do końca można uznać za zdarzenie optymistyczne :D
Serce nie sługa, a przecież jej nagle nie zaczną należycie stykać synapsy...
W sumie trochę lipa.
Dokładnie. Te wszystkie rozkminy co to oznacza itd. Wszystko co nie prowadzi do kolejnych spotkań oznacza jedno: nie chcę ciebie. Aczkolwiek... Raz zostałem zaproszony przez kobietę do kina (po wcześniejszym jednak długim pisaniu na necie), po czym jej pierwsze słowa do mnie gdy się spotkaliśmy: "Nie pasujemy do siebie" choć ja nic nie chciałem od niej i sama mnie zaprosiła do kina. Po czym byliśmy w związku 7 lat ;). Z drugiej strony to były jej pierwsze słowa facet to face do mnie, więc po kinie itd to nie wiem czy by to samo powiedziała, tzn już nie powtórzyła tych słów :D.
Jeżeli kobieta czuje do ciebie mięte nie rzeknie nigdy czegoś co miałoby cię zniechęcić. To tak jakby ktoś ci proponował Mercedesa, a ty sorki nie jestem jeszcze gotowy, bo opłakuję trabanta :)
@@jurasjurkowski6884 no tak, tylko pominąłeś jeden aspekt, czyli gdy jest grubo walnięta :D
W skrócie- albo jest normalnie, czyli jest spokój i normalna dyskusja, albo wypad.
A ten Twój przykład z kinem...nie wiem czemu to powiedziała; może nasłuchała się głupców na YT (jakiś poradników, albo naczytała się "Obłąkanej z wilkami", ale to już też problem).
Każda sytuacja jest inna i nie ma jednej drogi do związku i nie ma idealnego algorytmu, bo nie ma idealnych ludzi...
W sumie ja też kiedyś (dawno temu) odwaliłem numer, bo spotykałem się z trzema koleżankami, które były zainteresowane i byłem z jedną z nich. Już nie były koleżankami (a jak zobaczyłem jaki zrobiłem kabaret, to po tym już nigdy tak nie zrobiłem, a miałem takie sytuacje :D:D:D Od razy desant, bo z tego może być tylko kabaret).
W skrócie- ja się nie ekscytuje "biegiem zdarzeń", bo niezbadane są wyroki boskie i jak mawiała moja babcia: "Jak ma być Twoja to rozkraczy Ci się na środku ulicy" i chyba to też daje mi zero ciśnienia...i tego kwiata jest pół świata...
Luuuuuzik... ;)))))
Odpowiedź jest prosta, nie jest gotowa a raczej nie chcę związku z Tobą, po takich słowach dalsza relacja nie ma sensu, chyba że tylko dla keksu
Nawet dla keksu nie warto, bo tracimy czas, pieniądze i naszą uwagę dla kobiety, która nie jest nas warta.
Jak dziewczyna zbyt długo wodzi za nos gościa to może mieć unikający styl przywiązania w relacji (zamiast stylu bezpiecznego).
Zauważyłem, że przeciętni, zagraniczni adoratorzy (np. z Anglii lub z USA), którzy randkują z Polkami często łamią tą zasadę przestrzeni, tajemniczości właśnie poprzez nieustanne lajkowanie foteczek na Instagramie, wypisanie słów: ,,Gratulacje kochanie!" albo poprzez komplementowanie pod jej selfie sformułowaniem w stylu: ,,W każdym momencie dnia jesteś piękna".
A czy facet, który stracił po kilku randkach zainteresowanie daną dziewczyną może jej na spotkaniu powiedzieć: ,,Nie jestem gotowy na związek", aby jej zbytnio nie urazić?
Tak, ale Ci faceci z Anglii i USA mają też różne cele i niekiedy chcą trafiać do kobiet, które z udanym związkiem nie mają za wiele wspólnego ;P
A co do drugiego pytania - jeżeli straciłeś zainteresowanie do dziewczyny z którą masz kilka randek, to nie musisz się tłumaczyć. Robisz dokładnie to co robią niezainteresowane laski - urywasz znajomość, podajesz wymówki gdy dziewczyna nalega na spotkanie / kontakt.
@@UdanyZwiazek Tak. Ci goście z USA lub z Anglii może chcą z taką Polką wejść jedynie w niezobowiązujące Friends With Benefits, iść raz na pół roku na wspólne kawki, koncerty i obiadki, ale nic więcej. Też to zauważyłem ten trend u niektórych współczesnych doktorantek z Polski.
@@neon_0987 dokładnie. Więc z punktu widzenia udanego związku, to Ci faceci nie zabierają nam w ogóle towaru.
Nawet pomagają w odsianiu kobiet, bo wtedy wiemy z czym mamy do czynienia i nie jest to raczej materiał na żonę.
Może być nie gotowa z przyczyn np straty małżonka.!
..............to wlasnie uslyszales bajke o wezu.............SSSSSSSSSSSSp*************
Tylko kasa się liczy
Mówisz o sobie czy o kobietach?
Ja na miejscu kobiety tez wolałbym być z kimś kto ma kasę niż jej nie ma
@@damiandamiecki8609 no wiadomo. Jeżeli dziewczyna jest mądra. piękna i ma jeszcze sporo takich zalet, to naturalnie szukać będzie kogoś o podobnych zasobach.
Kasa faceta to jeden z nich. Choć najczęściej jak ktoś ma pieniądze, to za nimi stoją wartościowe dla kobiet cechy jak zaradność, przedsiębiorczość itd.
@@damiandamiecki8609 czyli liczą się tylko i wyłącznie pieniądze, wiedziałem
Dawno nie słyszałem większych bzdur
🥲
Podzielisz się może prawidłową odpowiedzią?
@@UdanyZwiazekJa się podzielę. Gdyby dziewczyna po pierwszej randce twierdziła, że się zakochała to też uciekałbym od desperacki.
@@mnichzuniwerku4187 no i słusznie. Gdy laska na samym początku leci z uczuciami i związkiem, to coś jest nie tak.
Bardzo często, stoi za tym egoistyczny interes, a więc chce nas wykorzystać lub po prostu potrzebuję chłopaka "na szybko".
@@UdanyZwiazek Chodziło mi raczej o to, że to nie ma nic wspólnego z płcią ani "kobiecą naturą". Faceci , których podałeś za przykłady na początku filmu zachowywali się jak desperaci, a od takich lepiej uciekać. To zwykły zdrowy rozsądek.
@@mnichzuniwerku4187 akurat jest tutaj różnica. Kobiety wolniej się zakochuja i dojrzewają do poważniejszych etapów w relacji takich jak związek, narzeczeństwo, seks itd.
Ci desperaci to akurat spore przegięcie w jedną stronę.
Ale zdarzają się goście, którzy z luzem i bez desperacji inicjują związkowe tematy, ponieważ są już gotowi - no i spotykają się z oporem ze strony kobiety ;)
Nie mam czasu na bieganie wokół pupy jakiejś Beaty, czy Arlety i "domyślanie" się co tam Beata , czy Arleta w danej chwili sobie pomyślała, czy też , prawda, nie pomyślała.
Wskazówka dla pań: kobieta, która wie czego chce, jest bezpośrednia, zawsze "wali" prosto w oczy to, co myśli ( mówienie nawet niemiłych rzeczy, żeby o nich po prostu powiedzieć to nie to samo, co mówienie ich, żeby "dokopać", czy zadać ból); nie "pogrywa"; S Z A N U J E swoje i cudze granice oraz przestrzeń - i ma poczucie humoru - także w odniesieniu do siebie - spokojnie "zamiesza" w głowie każdego kolesia. Takie dziewczyny "kasują" największe piękności.