Sziasztok! I think this sentence is common knowledge, and those girls not remembering this did probably miss out all history classes. By the way I'm Hungarian from Slovakia. My cousin ,also Hungarian, works with Polish guys in Slovakia and they having great time even teaching each other language. Also, some fucking politics should not end great friendships.
Well good to know we have viewers from Hungary/Slovakia as well! Actually we plan to go to Southern Slovakia and get deeper in this fascinating region. Still can remember how surprised I was when I tried Slovakian certified Tokay which is obviously part of Hungarian national heritage. Let's keep in touch!
Powstaniec listopadowy - Rufin Piotrowski, określa terminem "prostacza przyśpiewka" (prostacza dawniej nie oznaczała gorsza jakby co) tekst: "Węgier, Polak - dwa bratanki i do konia, i do szklanki; oba zuchy, oba żwawi, niech im Pan Bóg błogosławi". Przyśpiewka ta ulegała zmianie na przestrzeni dziejów i jest znana z obu języków, węgierskiego i polskiego. Zawsze sympatia do Węgier wydawała mi się oczywista (sama zaś się piłką nożną nie interesuję) ale to może zależy od regionu Polski? Zdziwiło mnie, jak niektórzy pytani tego zwrotu w ogóle nie znali.
Kącik historyczny bardzo fajny, ale nie mogę nie wspomnieć o pewnym oczywistym błędzie. Otóż król Bolesław Szczodry nie pokłócił się ze Stanisławem Kostką, tylko ze Stanisławem ze Szczepanowa. Pierwszy żył w XVI wieku i do tego nigdy nie pełnił funkcji biskupiej, to ten drugi żył w XI w. wtedy kiedy panował Szczodry. Poza tym materiał spoczko :)
Oczywiście że to jest nadal aktualne, z Węgrami nigdy nie mieliśmy otwartego konfliktu, wielokroć stawaliśmy ramie w ramię - 1444 Warna, 1526 Mohacz, Legiony Polskie w 1848, Wojna polsko-bolszewicka, odmowa wzięcia udziału w napaści w 1939, powstanie węgierskie 1956. Wielokrotnie sam czułem sympatię Madziarów przejeżdżając przez Węgry. Dla mnie Węgier to najprawdziwszy "bratanek"
A to ciekawe spojrzenie, bo zarówno Warna, Mohacz, jak i Legiony Polskie to pomoc Polaków dla Węgrów. Poznański Czerwiec 56 był nawet wcześniej niż Budapesz 56. Odmowa napaści na Polskę ramię w ramię z nazistowskimi Niemcami to raczej nie jest coś, za co przyznawalibyśmy ordery. A czy kojarzysz jakieś przypadki pomocy Węgrów Polakom?
@@outsiters Napisałem - "stawaliśmy ramię w ramię", nigdzie nie zrównałem zasług w postaci wzajemnej pomocy. Warneńczyk był królem i Polski i Węgier więc wspólny odpór Imperium Osmańskiego był oczywisty i w naszym interesie. Mohacz to bardziej pretensje Węgrów wobec Polski o skromność kontyngentu niż rzeczywista pomoc. Choć to było akurat zrozumiałe, bo stanięcie wtedy na drodze armii Sulejmana Wspaniałego było raczej honorowym samobójstwem niż rozsądnym działaniem. 1848 był tak samo ważny dla Węgrów co i Polaków bo wolne Węgry dawały szanse na wolną Polskę. Kossuth wzorował się na Powstaniu Listopadowym, które to Węgrzy jako naród wspierali. W Powstaniu Styczniowym brało udział kilkudziesięciu Węgrów a stacjonujące w Galicji garnizony węgierskie sprzyjały powstaniu. W 1919 roku Węgrzy wsparli polskie wojsko dostawami sprzętu i amunicji, jest wielu historyków twierdzących że bez pomocy Węgier, wojny nie wygralibyśmy. Węgrzy chcieli przyjść z pomocą wojskową ale Czesi nie zezwolili na przemarsz wojsk. Mimo tego wielu węgierskich ochotników wzięło udział w wojnie. II WŚ to nie tylko odmowa napaści, to odmowa Hitlerowi wykorzystania węgierskich linii kolejowych i odmowa przejścia wojsk niemieckich na terytorium Rusi Zakarpackiej. Polacy mogli wtedy skorzystać z otwartych granic z Węgrami - zarówno wojskowi jak i cywile. Węgrzy bardzo pomagali Polakom w czasie Rzezi Wołyńskiej, w miejscach gdzie garnizony obsadzane były Węgrami ilość napadów na polskie wsie była znikoma. 30 tysięcy żołnierzy węgierskich stacjonowało pod Warszawą w lecie 1944r. Odmówili Niemcom pomocy przy pacyfikacji PW, pomagajac i dożywiając powstańców i ludność Warszawy. Pomoc to też nie tylko polityka, to odnoszenie do siebie się zwykłych ludzi, które (wydaje mi się) zawsze na przestrzeni dziejów było wzorowe, czego sam doświadczyłem. Masz rację Polacy pomagali częściej i może właśnie dlatego przyjaźń POL-WĘG jest bardziej pielęgnowana nad Dunajem niż nad Wisłą. Jeśli znasz w historii Polski lepszych przyjaciół, to wskaż i uzasadnij, chętnie poczytam. Ja bym też chciał odwrócić twoje pytanie, kiedy według ciebie Węgrzy powinni nam pomóc?
Stanisław Kostka i XI wiek-to jest wtopa na miarę kilkuset lat,jak mówicie o historii to może ją jednak znajcie bo mnie rozwaliło ze śmiechu.Jestem hungarystą,znam węgierski i moim zdaniem przyjaźń polsko-węgierska to najlepsze co mamy,nie dam nikomu jej zniszczyć.Polska powinna przyjąć Forinta.
Profesor Feliks Koneczny jest autorytetem nie tylko jako tworca nauki o cywilizacjach,ale rowniez jako redaktor pisma poswieconego kulturze narodow slowianskich przez kilkanascie lat. Na temat tego powiedzenia,uwaza on,ze dotyczy to wylacznie Slowakow. Slowacy ze swoimi obyczajami i bliskim nam jezykiem,byli Jedynymi Wegrami, ,(czyli obywatelami Krolestwa Wegier) z jakim mielismy do czynienia.
Ciekawe! Słowacja to dla Węgrów "Górne Węgry" więc nie wydaje się to teza pozbawiona sensu. Niemniej, Polacy potrafili odróżnić Węgrów od Słowaków ze względów językowych. Zresztą Spisz i Orawa długo pozostawały po "Polską" administracją. Podziel się źródłem jeśli możesz. Chętnie zgłębimy temat.
proszę nie oczerniać króla Bolesława! Brednie o tym, że król sam zabił czy poćwiartował biskupa, to idiotyzmy pana Kadłubka- pierwszego w historii polskiego pisarza fantasy. Bolesław Szczodry (śmiały) to jeden z najwybitniejszych polskich władców! Jeśli będę miał syna kiedyś, to dam mu na imię Bolesław.
@@outsiters Zgadzam się z Borowilem, wiara w kroniki Kadłubka, to jakby wierzyć w opowieści Herodota o centaurach, amazonkach i wilkołakach w Karpatach.
Po obejrzeniu całego twój materiał jest słaby-ani jednej nowej rzeczy nie dowiedziałem się,być może dlatego,że jestem hungarystą,nie podobają mi się uproszczenia,content nieco śmieszkowy,ale to też trzeba umieć...
Zapraszmy do obejrzenia materiału o jugosłowiańskim komuniźmie. Jeśli dzieki wiedzy zdobytej na hungarystyce nie dowiesz się niczego nowego, rozważymy zamknięcie kanału.
@sustrackpointus8613 Przyjrzyjmy się jeszcze raz czołówce. Tytuł prowokacyjny, postawa Węgra jednoznaczna(odtrącająca) Polaka przyjazna i nieważna jest treść, ponieważ te filmiki są w większości denne i nikt nie zmarnuje czasu na oglądanie wypocin. Zobaczy czołówkę i zaczyna myśleć, że może Węgier jest zły. Tyle w temacie
@@freedzeed462na początku filmu stawiamy tezę, która jest wyrażona w tytule. Potem sprawdzamy jej prawdziwość - za to odpowiada znak zapytania w tytule;)
Rosjanin węgier dwa bratanki bo nie mają tumanów w rządzie i nie antagonizują mocarstwa atomowego korzystając z dóbr naturalnych rosji? Tak totalnie xD
@@PanPorucznikFachowiec Mówię prawdę, większość Węgrów wchodzi w tyłek ruskim i im się to podoba. Nic nas nie łączy z nimi. Właściwie to Węgrzy pewnie by stanęli po stronie Rosji podczas 2 WŚ.
Jeżeli nie angażowanie się w nie swoją wojnę i nie wspieranie wrogiego sobie kraju oraz sprzeciwianie się godzącym w swoje interesy pomysłom UE to bycie sojusznikiem rosji to ja chcę być sojusznikiem rosji
Sziasztok! I think this sentence is common knowledge, and those girls not remembering this did probably miss out all history classes. By the way I'm Hungarian from Slovakia. My cousin ,also Hungarian, works with Polish guys in Slovakia and they having great time even teaching each other language. Also, some fucking politics should not end great friendships.
Well good to know we have viewers from Hungary/Slovakia as well!
Actually we plan to go to Southern Slovakia and get deeper in this fascinating region. Still can remember how surprised I was when I tried Slovakian certified Tokay which is obviously part of Hungarian national heritage.
Let's keep in touch!
Pozdrowienia z Polski dla wszystkich Węgrów oglądających ten film 🇭🇺🤝🇵🇱 Ps. świetny materiał Panowie, daje suba, lajka i komentarz dla zasięgów!
Powstaniec listopadowy - Rufin Piotrowski, określa terminem "prostacza przyśpiewka" (prostacza dawniej nie oznaczała gorsza jakby co) tekst: "Węgier, Polak - dwa bratanki i do konia, i do szklanki; oba zuchy, oba żwawi, niech im Pan Bóg błogosławi". Przyśpiewka ta ulegała zmianie na przestrzeni dziejów i jest znana z obu języków, węgierskiego i polskiego. Zawsze sympatia do Węgier wydawała mi się oczywista (sama zaś się piłką nożną nie interesuję) ale to może zależy od regionu Polski? Zdziwiło mnie, jak niektórzy pytani tego zwrotu w ogóle nie znali.
Skąd zatem klikasz?
Ja mam inne doświadczenia, dla mnie Węgrzy zawsze byli mili i uprzejmi oraz okazywali mi szacunek i dla nich także. Pozdrawiam.
Węgrzy, to mega sympatyczni ludzie. Szkoda tylko, że nie uwolnili się jeszcze od Orbana.
Kącik historyczny bardzo fajny, ale nie mogę nie wspomnieć o pewnym oczywistym błędzie. Otóż król Bolesław Szczodry nie pokłócił się ze Stanisławem Kostką, tylko ze Stanisławem ze Szczepanowa. Pierwszy żył w XVI wieku i do tego nigdy nie pełnił funkcji biskupiej, to ten drugi żył w XI w. wtedy kiedy panował Szczodry. Poza tym materiał spoczko :)
Oszukano nas!
@@outsiters Oszukali Was, banda złodziei, decydentów... 🤣
Oczywiście że to jest nadal aktualne, z Węgrami nigdy nie mieliśmy otwartego konfliktu, wielokroć stawaliśmy ramie w ramię - 1444 Warna, 1526 Mohacz, Legiony Polskie w 1848, Wojna polsko-bolszewicka, odmowa wzięcia udziału w napaści w 1939, powstanie węgierskie 1956. Wielokrotnie sam czułem sympatię Madziarów przejeżdżając przez Węgry. Dla mnie Węgier to najprawdziwszy "bratanek"
A to ciekawe spojrzenie, bo zarówno Warna, Mohacz, jak i Legiony Polskie to pomoc Polaków dla Węgrów.
Poznański Czerwiec 56 był nawet wcześniej niż Budapesz 56.
Odmowa napaści na Polskę ramię w ramię z nazistowskimi Niemcami to raczej nie jest coś, za co przyznawalibyśmy ordery.
A czy kojarzysz jakieś przypadki pomocy Węgrów Polakom?
@@outsiters Napisałem - "stawaliśmy ramię w ramię", nigdzie nie zrównałem zasług w postaci wzajemnej pomocy. Warneńczyk był królem i Polski i Węgier więc wspólny odpór Imperium Osmańskiego był oczywisty i w naszym interesie. Mohacz to bardziej pretensje Węgrów wobec Polski o skromność kontyngentu niż rzeczywista pomoc. Choć to było akurat zrozumiałe, bo stanięcie wtedy na drodze armii Sulejmana Wspaniałego było raczej honorowym samobójstwem niż rozsądnym działaniem. 1848 był tak samo ważny dla Węgrów co i Polaków bo wolne Węgry dawały szanse na wolną Polskę. Kossuth wzorował się na Powstaniu Listopadowym, które to Węgrzy jako naród wspierali. W Powstaniu Styczniowym brało udział kilkudziesięciu Węgrów a stacjonujące w Galicji garnizony węgierskie sprzyjały powstaniu. W 1919 roku Węgrzy wsparli polskie wojsko dostawami sprzętu i amunicji, jest wielu historyków twierdzących że bez pomocy Węgier, wojny nie wygralibyśmy. Węgrzy chcieli przyjść z pomocą wojskową ale Czesi nie zezwolili na przemarsz wojsk. Mimo tego wielu węgierskich ochotników wzięło udział w wojnie. II WŚ to nie tylko odmowa napaści, to odmowa Hitlerowi wykorzystania węgierskich linii kolejowych i odmowa przejścia wojsk niemieckich na terytorium Rusi Zakarpackiej. Polacy mogli wtedy skorzystać z otwartych granic z Węgrami - zarówno wojskowi jak i cywile. Węgrzy bardzo pomagali Polakom w czasie Rzezi Wołyńskiej, w miejscach gdzie garnizony obsadzane były Węgrami ilość napadów na polskie wsie była znikoma. 30 tysięcy żołnierzy węgierskich stacjonowało pod Warszawą w lecie 1944r. Odmówili Niemcom pomocy przy pacyfikacji PW, pomagajac i dożywiając powstańców i ludność Warszawy. Pomoc to też nie tylko polityka, to odnoszenie do siebie się zwykłych ludzi, które (wydaje mi się) zawsze na przestrzeni dziejów było wzorowe, czego sam doświadczyłem. Masz rację Polacy pomagali częściej i może właśnie dlatego przyjaźń POL-WĘG jest bardziej pielęgnowana nad Dunajem niż nad Wisłą.
Jeśli znasz w historii Polski lepszych przyjaciół, to wskaż i uzasadnij, chętnie poczytam. Ja bym też chciał odwrócić twoje pytanie, kiedy według ciebie Węgrzy powinni nam pomóc?
To że Węgry chcą być niezależne, to nie znaczy, że chcą być z Rosjanami bratankami
Ano pokazali właśnie, że są niezależni jak mało kto. Odważny ruch z tym azylem, trzeba przyznać :D
Może i nie chca ale są.. :)
@@outsiters Aha, czyli jesteście tylko propagandystami, którzy próbują Polaków z Węgrami skłócić, bo wam polityczne służby tak kazały.
Dobry materiał leci subik. Pozdro Panowie 🤙
Super filmik, idealny na zimowe wieczory
W kontekście „ azylu politycznego” pana Marcina Romanowskiego film nabiera nowego wymiaru 😂
Super filmik
Stanisław Kostka i XI wiek-to jest wtopa na miarę kilkuset lat,jak mówicie o historii to może ją jednak znajcie bo mnie rozwaliło ze śmiechu.Jestem hungarystą,znam węgierski i moim zdaniem przyjaźń polsko-węgierska to najlepsze co mamy,nie dam nikomu jej zniszczyć.Polska powinna przyjąć Forinta.
A to ciekawe, bo ten oczywisty nasz błąd został już wyłapany wcześniej przez kogoś, kto nie jest hungarystą i nie mówi po węgiersku.
husarię stworzyli Serbowie,Węgrzy przejęli a Polacy tj Rzeczpospolita od nich,naprawdę wszystko musisz upraszczać stratnie?
Tak :) Bo to nie jest film dokumentalny.
P.s. Husarze byli znani już we Wschodnim Cesarstwie Rzymskim.
11:50 Oni mają swojego Don Kasio i Zmaslo?
Węgrzy tak bardzo nas uwielbiają, że inspirują się naszą kulturą
Profesor Feliks Koneczny jest autorytetem nie tylko jako tworca nauki o cywilizacjach,ale rowniez jako redaktor pisma poswieconego kulturze narodow slowianskich przez kilkanascie lat.
Na temat tego powiedzenia,uwaza on,ze dotyczy to wylacznie Slowakow.
Slowacy ze swoimi obyczajami i bliskim nam jezykiem,byli Jedynymi Wegrami, ,(czyli obywatelami Krolestwa Wegier) z jakim mielismy do czynienia.
Ciekawe! Słowacja to dla Węgrów "Górne Węgry" więc nie wydaje się to teza pozbawiona sensu. Niemniej, Polacy potrafili odróżnić Węgrów od Słowaków ze względów językowych. Zresztą Spisz i Orawa długo pozostawały po "Polską" administracją.
Podziel się źródłem jeśli możesz. Chętnie zgłębimy temat.
to zwyczajnie nieprawda,to dotyczy Węgrów,kontakty były.
oczywiscie ze kobiety o tym nie slyszaly, pomalujcie mnie zdziwionym
Bez przesady! Były takie, które słyszały. Większość nawet.
Jeszcze jest końcówka razem piją swoje wina
Jak widać na materiale filmowym, nam też głównie proponowano wina :D
proszę nie oczerniać króla Bolesława! Brednie o tym, że król sam zabił czy poćwiartował biskupa, to idiotyzmy pana Kadłubka- pierwszego w historii polskiego pisarza fantasy. Bolesław Szczodry (śmiały) to jeden z najwybitniejszych polskich władców! Jeśli będę miał syna kiedyś, to dam mu na imię Bolesław.
Kadlubek byl wielkim historykiem,ty komuchu,.
Z tego miejsca przepraszamy Jego Ekscelencję Króla Bolesława i potępiamy opieranie się na źródłach takich jak kronika pana Kadłubka!
Panowie zdecydujcie jak było, żebyśmy nie musieli przepraszać jeszcze Kadłubka!
@@outsiters Zgadzam się z Borowilem, wiara w kroniki Kadłubka, to jakby wierzyć w opowieści Herodota o centaurach, amazonkach i wilkołakach w Karpatach.
Po obejrzeniu całego twój materiał jest słaby-ani jednej nowej rzeczy nie dowiedziałem się,być może dlatego,że jestem hungarystą,nie podobają mi się uproszczenia,content nieco śmieszkowy,ale to też trzeba umieć...
Zapraszmy do obejrzenia materiału o jugosłowiańskim komuniźmie.
Jeśli dzieki wiedzy zdobytej na hungarystyce nie dowiesz się niczego nowego, rozważymy zamknięcie kanału.
Fajne fajniusie
Kampania skłócania z kolejnym narodem.
Oj, chyba ktoś tutaj filmu nie oglądał!
@outsiters To nie wstawiaj tytuł wprawiającego ludzi w takie rozważania, tym bardziej, że od pewnego czasu na zlecenie CIA szczuje się nas na Węgrów.
@@freedzeed462 już nawet nie pytam o źródła tego stwierdzenia, ale w jaki sposób byłoby to szczucie, gdyby tytuł był poparty w filmie?
@sustrackpointus8613 Przyjrzyjmy się jeszcze raz czołówce. Tytuł prowokacyjny, postawa Węgra jednoznaczna(odtrącająca) Polaka przyjazna i nieważna jest treść, ponieważ te filmiki są w większości denne i nikt nie zmarnuje czasu na oglądanie wypocin. Zobaczy czołówkę i zaczyna myśleć, że może Węgier jest zły. Tyle w temacie
@@freedzeed462na początku filmu stawiamy tezę, która jest wyrażona w tytule. Potem sprawdzamy jej prawdziwość - za to odpowiada znak zapytania w tytule;)
Rosjanin węgier dwa bratanki bo nie mają tumanów w rządzie i nie antagonizują mocarstwa atomowego korzystając z dóbr naturalnych rosji? Tak totalnie xD
,,mocarstwo" atomowe samo nas antagonizuje i chce dostać w ryj, co się niniejszym wydarzy
...agresywnego mocarstwa atomowego, które nie da spokoju sąsiadom, dopóki istnieje...
ale ci pociekło po nogawie polski polaku.
@@nigdymaofloty8732 To miała być obelga?
tuman
Węgrzy to sojusznicy Rosji.
Nie bluźnij.
@@PanPorucznikFachowiec az igazság fájt (oz igozszag fajt)
No co poradzić
@@PanPorucznikFachowiec Mówię prawdę, większość Węgrów wchodzi w tyłek ruskim i im się to podoba. Nic nas nie łączy z nimi. Właściwie to Węgrzy pewnie by stanęli po stronie Rosji podczas 2 WŚ.
Jeżeli nie angażowanie się w nie swoją wojnę i nie wspieranie wrogiego sobie kraju oraz sprzeciwianie się godzącym w swoje interesy pomysłom UE to bycie sojusznikiem rosji to ja chcę być sojusznikiem rosji
@breslauguy8553 panu już podziękujemy, oddaj paszport - przeproś matke.
Polak Niemiec dwa bratanki.
co xdddd
@mxnglefn a co niby robili z przyjaciółmi na terenie Polski w latach 1939-1945 rokiem.
@@zozole7164 pomylilo ci sie cos chyba
@@mxnglefn więc brak wiedzy świadczy o twoim wykształceniu.Nie będę dyskutował z nieukiem.
Pomysł na nowy materiał?