@@Tomnord15 gówno prawda! Możemy sobie likwidować w Europie co tylko chcemy, kiedy najwięksi truciciele walą w atmo co się tylko da! Więc nie pier.....
@@Tomnord15 Wiara czyni czuba, szczególnie wiara w tzw. naukę kolektywnego zachodu. Badania "naukowe", sponsorowane przez kapitał Wall Street i City udowodnią każdą bzdurę na zamówienie tegoż kapitału. Coś nie dotarło, dlaczego?
@@Tomnord15 Kretyńska Komisja EU zabroniła produkcji leku na astmę Cromogen a od lat 80-tych dwa wulkany antarktyczny i islandzki i wyrzuciły setki tys ton siarki w obie dziury ozonowe nad biegunami !
@@GinettaBwabye Tak koleś ode mnie z pracy pieprzył coś że jego żona po szczepieniu miała jakieś kłopoty z krzepliwością, okazało się że kłamał bo miała z powodu Covida. Wygarnąłem mu że bezczelnie kłamie i uszy po sobie złożył. Tak samo moja żona miała zakrzep płucny jeszcze przed c-19 wzięła szczepionki i jakoś nic jej nie jest. Chociaż nie ukrywam że bałem się o nią po tych straszeniach foliarzy i antyszczepionkowców. I tak naprawdę to już nie wiem kto bardziej straszył czy TVP Covidem czy foliarze szczepionkami.
@@Tomnord15 Czy urojeniem jest fakt, że po 24lutym 2022r. zniknęła w Polsce pandemia kowida? Przynajmniej w mediach głównego ścieku?Ukraińcy(niski procent szczepień) okazali się skuteczną bronią na wirusa?
@@GinettaBwabye Wyobraźmy sobie eksperyment w którym były dwie grupy A przyjmuje sok pomarańczowy a B(kontrolna) czystą wodę .Zostało postawione pytanie badawcze czy sok pomarańczowy powoduje zakrzepicę?. okazuje się, że w grupie a występuje pewna liczba ludzi która ma zakrzepicę i w grupie B również podobna liczba osób z tą przypadłością. oznacza to że sok nie wywołuje zakrzepicy. Teraz wyobraźmy sobie że pewien człowiek widział jak ktoś po wypiciu soku pomarańczowego umarł(człowiek istota śmiertelna :)) potem dotarł do tego eksperymentu i wyciągnął wnioski (pili sok umierali na zakrzepicę). Można dalej ciągnąć historię, że problem ten wiąże się mocno z emocjami tego pana i za każdym razem gdy dyskutuje z innymi ludźmi o szkodliwości soku jest w postawie obronnej i nie wymienia się informacjami tylko szuka argumentów na poparcie swojej tezy. Taka historyjka :)
,Klimat za mojego życia niewątpliwie sie ocieplił. Czy potrzebuję pomocy psychiatry? Proponuję zerknąć na temperatury w poprzednich interglacjałach. Jeszcze mamy dużo miejsca na wzrosty średniej temperatury. Klimatyzm to wiara dla mikrocefali.
Atmosfera zawiera 78,08% azotu, 20,95% tlenu , 0,93% argonu, 0,04% dwutlenku węgla i niewielkie ilości innych gazów. jeśli CO2 spadnie do poziomu 0,02 % zastrzyma się nieprzerwany proces fotosyntezy i życie na planecie ziemi zacznie wymierać j9
Najwięcej wypowiadają się ludzie którzy nie mają o tym zielonego pocięcia, tylko czerpią wiedzę z grupek na fb... Czasami jak to czytam to się nie dziwię, że światowe iq zaczęło spadać.
Brak ocieplenia klimatu to wielki biznes dla korporacji naftowych i przemysłu samochodowego. Tak fajnie się jeździ samochodem, że globalne ocieplenie nie może być prawdą.
Klimat sie zmieniał i nadal bedzie się zmieniał. Z czym tu walczyć? Trzeba sie przygotowywać. A wycie mieszkańców atoli ? Atole rosną pod wodą. Maja prawo być nadal pod wodą.
Bardzo ciekawa prezentacja. Rzeczywiście psychologia i socjologia dają narzędzia, które mogą przekonywać ludzi do niesamowitych rzeczy... Zamiast dyskusji proponuję podstawić do tej prezentacji inny temat, który dzisiaj jest w innym miejscu na osi czasu ale swego czasu był też bardzo "gorący". Cholesterol i margaryny/masło roślinne, jaki był procent naukowców którzy wiedzieli ze 100% pewnością że margaryna jest o wiele zdrowsza niż masło ?, że jej spożywanie jest panaceum na problemy z wysokim cholesterolem - który był i jest olbrzymim problemem zdrowotnym na skalę społeczną? Przecież to było oczywiste, każdy kto to ośmielił się negować był zakutym kontestatorem który powinien być poddany przymusowej resocjalizacji przez światłych naukowców UAM... Dziś wiemy jaki to był mówiąc delikatnie nietrafiony pomysł ale do tego czasu miliony ludzi zjadło miliony ton tej trucizny, a gdzie są dzisiaj kapłani tej jedynie słusznej teorii? może nawracają na siłę do walki z CO2... I nie chcę tu udowadniać że wysoki cholesterol to nie problem - tylko takie jego rozwiązywanie przyniosło gigantyczne straty dla zdrowia i zero pożytku. Manipulację jest to że zarówno w tej jak i innych podobnych prezentacjach cały czas powtarzane jest że wielu nie przyjmuje do widomości faktu ocieplania się klimatu - a to nie prawda, olbrzymia większość doskonale o tym wie - co zresztą potwierdzono na początku tej prezentacji (!) natomiast ma odmienne zdanie na temat przyczyn ale to nie jest przypadkowy zabieg - wmawianie że istnieje grupa ciemniaków którzy nie przyjmują tak oczywistego i udokumentowanego faktu od razu ustawia ich jako kandydatów nie do dyskusji a do resocjalizacji. Czy wierzę w ocieplenie klimatu ? Tak! (słowo wierzę jest nie na miejscu (to po prostu fakt) Czy człowiek jest odpowiedzialny na te zmiany Tak! przynajmniej w dużej mierze Czy wzrost stężenia CO2 jest bezpośrednią przyczyną ocieplenia Nie ! na pewno wzrost stężenia CO2 jest skutkiem ocieplenia klimatu - i o wiele łatwiej to udowodnić... niestety nie wiem jakie dokładnie ocieplenia klimatu - ale walcząc z CO2 nie czynimy żadnego postępu a kasa idzie w piach!
Naukowcy są tak bardzo zgodni, że jeszcze w latach 70tych straszono nas, że CO2 spada tak drastycznie, że niedługo rośliny zaczną wymierać. Wtedy wykresy poziomów CO2 wyglądały zupełnie inaczej - w przedstawionych wówczas wykresach ewidentnie było widać, że poziom CO2 spada drastycznie i nie dało się z tym dyskutować. Takie sytuacje powodują, że naukowcom po prostu się nie ufa. Skąd takie różnice? A no naukowców kupuje się za hajs. Osobie, ktora nie zna się nie wie czy ta teoria teraz to jest ta prawdziwa czy może ktoś zapłacił, aby taka była. W wykresach przedsdtawionych na początku prezentacji są zmanipulowane wykresy co może budzić wątpliwości także do tej prezentacji.
Twierdzenie o tym że dużo ludzi nie wierzy w globalne ocieplenie i że trzeba o tym koniecznie rozmawiać i to wyśmiewać to tworzenie sztucznego chochoła po to żeby potem sobie w niego walić bezlitośnie i obowiązkowo przed kamerą. Jest to taka sztuczka żeby zakryć prawdziwą dyskusję o tym czy człowiek jest za tę sytuację naprawdę odpowiedzialny czy jest to zjawisko naturalne. O pierwszym problemie można dyskutować godzinami i przedstawiać tony dowodów w formie średnich temperatur itd ale w przypadku drugiego problemu dane są już niedostępne bo to jest równanie z kilkudziesięcioma zmiennymi które może byłoby do rozwiązania przez zespół naukowców z ponad 50 dziedzin naukowych i jeszcze ze wsparciem komputera kwantowego, naukowcy którzy wskazują tę zawiłość badań naukowych znikają nagle z dyskusji a ich granty naukowe jakoś dziwnie nie są udzielane. Pamiętam początek tej całej historii kiedy doradca prezydenta usa pokazywał taki piękny wykres z dostępnej historii ziemi jak zmieniała się temperatura ziemi i jednocześnie poziom co2 - 2 linie tak ładnie pięły się przez wykres i były niesamowicie skorelowane i wynika z niego ze cały przemysł i ludzie muszą przestać produkować co2 bo on niszczy ziemię. Potem zaczęła się krytyka tego modelu gdyż ktoś na tym samym wykresie wskazał że jak się go przybliży do powiedzmy zakresu 1000 lat to widać że owszem korelacja jest ale najpierw temperatura rośnie a dopiero potem jakieś 50 lat później co2 - więc już dzisiaj nagle nie mówi się o korelacji temperatury i co2 tylko skupiamy się na samym co2 i tak kolejne argumenty były zbijane albo omijane, wyciszane ale i tak mało kto w świecie nauki juz ma odwagę w ogóle przedstawiać jakiś rozsądny punkt widzenia. W latach 70tych naukowcy wieszczyli nową epokę lodowcową a w latach 90tych koniec udzkości z powodu dziury ozonowej, w obu przypadkach było wiele wywiadów z naukowcami którzy bardzo poważnie i godzinami przedstawiali argumenty, pokazywali dane itd i z tego wynikało niezbicie że ludzkość ma problem iiiiiiiii......... i co? czy w ogóle ktoś pamięta o takich prognozach jeszcze?
Bzdura, najpierw rośnie poziom CO2 spowodowany choćby cyklami Milakovicia a potem rośnie temperatura. Nigdy nie było inaczej ale pewnie na jakiś spisowych stronach typu Zmiany na Ziemi tak jest.
@@Tomnord15 Aha a podasz może jakieś źródło? ;) Poza tym chyba nie wiesz czym są cykle Milankovica bo te opisują wpływ padania nieodbitych od lodu promieni słonecznych na wzrost temperatury planety i co2 w tej teorii nie odgrywa w ogóle roli ponieważ zależność: ilość ciepła słonecznego= temperatura jest bezpośredni.
@@przyplyw Odgrywa Wzrost temperatury, spowodowany wzrostem stężenia gazów cieplarnianych, uruchamia cały szereg zjawisk. Cieplejszy ocean zaczyna pozbywać się CO2. Rośnie w powietrzu zawartość pary wodnej (silnego gazu cieplarnianego). Topniejące lodowce odkrywają ciemną ziemię, pochłaniającą więcej energii, niż biały lód. To są właśnie dodatnie sprzężenia zwrotne - zjawiska wzmacniające zaburzenie (czyli wzrost temperatury). Standardowym wymuszaniem, dla którego podajemy czułość klimatu jest podwojenie się koncentracji dwutlenku węgla w atmosferze (z 280 ppm do 560 ppm). Można łatwo obliczyć, że jeśli dwukrotnie zwiększymy ilość atmosferycznego CO2, strumień promieniowania długofalowego uciekającego w kosmos natychmiast lub bardzo szybko zmniejszy się o 4 W/m2. Gdyby nie towarzyszyły temu inne zmiany, do odzyskania równowagi wystarczyłoby, aby Ziemia (a raczej szczyt troposfery) ogrzała się o 1,2°C, więc stosunkowo niewiele. Rzeczywistość jest jednak bardziej skomplikowana. Wzrost temperatury atmosfery uruchamia całą kaskadę innych procesów fizycznych, chemicznych i biologicznych. Zmienia się wilgotność powietrza (co prowadzi do wzmocnienia efektu cieplarnianego), intensywność parowania (co wzmacnia strumień ciepła utajonego, czyli przenoszenie ciepła na drodze parowania i skraplania), zachmurzenie (co prowadzi do zmiany efektu cieplarnianego oraz albeda), oraz pokrywa śnieżna i lodowa w rejonach polarnych (co prowadzi do zmiany albeda). Długookresowo wzrost temperatury powoduje także zmianę pokrywy roślinnej albo pustynnienie na dużych obszarach, co również wpływa na klimat. Źródło: Nauka o klimacie
@@Tomnord15 brednie? Dziś płaci się tylko za badania, które dotyczą wpływu człowieka na środowisko. Nie ma innej opcji. Jak chcesz zrobić inne badania, to nikt Ci do nich nie dopłaci. Jest świetny film dokumentalny o wpływie słońca na klimat i w tym filmie robione są właśnie badania. Z filmu wynika, że słońce ma ogromny wpływ, jak sobie weźmiesz wikipedię i poczytasz o tych badaniach z filmu, to już wyniki są przedstawiany w odmienny sposób czyli, że słońce nie ma wpływu. Żeby to wiedzieć, trzeba samemu temat zgłębić. Teraz do sedna (ten wykład to co innego niż powyżej przedstawione badania o słońcu) ua-cam.com/video/gT3-J-sZvGs/v-deo.html
@@bART_as Owszem ma i to duży ale w połączeniu z innymi czynnikami się go wzmacnia, efekt cieplarniany jest naturalnym zjawiskiem , ludzkość go tylko umacnia. W tym szkopuł.
1:22 "Nie jestem klimatologiem, ufam klimatologom" Dobry przykład jak głupsza część społeczeństwa po prostu ufa autorytetom, wierzy, że to co oni głoszą jest prawdą, bez próby kwestionowania i głębszej analizy. Dziwne, że uniwersytety produkują ten typ głupiego człowieka, nie badacza, a dogmatyka, nie myśliciela, a posłusznego kopisty, dla którego ważniejsze niż prawda jest autorytet wygłaszającego daną rzecz.
@@agnieszkasabat Co ciekawe wielu ludzi którzy reklamują się na youtuybe jako sceptycy, np "Lupa Sceptyka", też "myślą" w ten sposób. Np podważa on kompetencje Jackowskiego, ale nie czyni jakiejkolwiek analizy, tylko w zasadzie opiera się na swoim wyobrażeniu że, musi on być kłamcą. Tak samo nie wierzy w istnienie duchów, na zasadzie przekonanania o ich nieistnieniu, a więc jest to wiara w nieistnienie duchów, a nie wiedza. Co ciekawe takiego rodzaju "sceptycy" nigdy nie podważyliby np. rzekomego lądowania człoweka na Księżycu.
@@agnieszkasabat Niektórzy "specjaliści znający prawdę/zwalczający mity" jak np. Demagog są opłacani przez Sorosa i ambasadę USA, więc rzeczywiście jest to działanie jakiegoś systemu, majace osiagnąć jakieś cele, być może mają przepchnąć jakieś kłamstwa zlecone przez grantodawców, ale istnieją też ludzie którzy wierzą w dane "prawdy", np. pewne głupoty akademickie, które powinny zostać ponownie zweryfikowanie, ale nie będą, bo przecież "większość naukowców uważa, że" (co znaczy że właśnie taka jest prawda, bo jak wiadomo w navce to demokracja decyduje co jest prawdą a co nie, choć w sumie nikt nie liczył tych naukowców, a jeśli by liczył to czy nie należało by raczej zastosować takiej metody jak np.przy badaniu starożytnych manuskryptów, a nie sugerować się ilością, bo pewnie większość tych naukowców powtarza poglądy innego naukowca (więc takie przypadki można zredukować do 1) a nie wyraża własne poglądy) i do tych głupot emocjonalnie się przywiązują i niczym beton stawiają opór przeciwnym poglądom.
Ci co mówią o globalnym ociepleniu się klimatu i Wszyscy politycy i ekolodzy przestrzegają świat tylko że ci sami ekolodzy i ci sami ludzie to tak mówią chodzą w plastikowych ubraniach w koszulkach w butach oglądają telewizję używają telefonów komórkowych samo to wyprodukowanie tych przedmiotów to jest katastrofa ekologiczna a oni w tym chodzą na codzień i używają tak samo jak i telewizję i programy w telewizji gdzie mówią o ekologii sam ten program wyprodukowanie tego programu Ile prądu pójdzie na to a wszyscy mówią o ekologii i rosnącym klimacie niech zaczną od siebie
Lata w znaczeniu pory roku nieco tak ale jak weźmiemy pod uwagę zimy to już możemy mieć bazę do pewnego rodzaju podejrzliwości że ktoś tu wyraźnie miesza bo są poważne niezgodności. Problem w tym że praktycznie wszystkie dane wzrostu CO2 pokazują spadki temperatur a spadki emisji CO2 wzrosty temperatur. Nawet jak coś się zgadza to za jakiś czas jest zupełnie odwrotnie chociażby dlatego że miały występować u tych największych emiterów CO2 jak Chiny czy USA najlżejsze zimy według niby niepodważalnych teorii naukowców a wiadomo że od lat mamy tam rekordy mrozu w zimie przypominające epokę lodowcową temperatura sięga często minus 50 stopni Celsjusza. Naukowcy od lat sprzeciwiają się upowszechnianiu fikcyjnych informacji na temat rzekomych ocieplających właściwości CO2 było to w traktacie oregońskim petycji oregońskiej. Widać tutaj wpływ już od dawna stosowanego w każdym miejscu niemalże na ziemi zasiewania chmur które możemy zobaczyć i o których pisał portal TVN 24 w Chinach tamtego roku. Dubaj Chiny źle przeprowadzona akcja wynik powodzie. Tutaj w przypadku pary wodnej wprowadzanej sztucznie nocą wiedza meteorologów się zgadza spadki temperatur przy pogodnym niebie przy tym według definicji bezbarwnym bezwonnym gazie CO2 występują i często w okresach zimowych bywają drastyczne. Może ludzie niektórzy ludzie nie zdają sobie jeszcze sprawy czym jest CO2 ale wystarczy sobie uzmysłowić że jego wydychamy. Sam w sobie CO2 działa na temperaturę ujemnie stosowany jest w gaśnicach śniegowych inaczej gaśnicach CO2 podczas użycia na końcówce wytwarza się temperatura minus 280 stopni. Gaz CO2 stosowany jest również w chłodnictwie. Były w telewizji programy zaprzeczające fikcyjnej teorii na temat rzekomego wpływu CO2 na wzrost temperatury na świecie było to w dokumencie z 2007 roku pt. Globalne ocieplenie_ wielkie oszustwo. Już bardzo wiele osób widziało program wyemitowany w telewizji Republika pt. Zimna prawda odsłaniająca kulisy klimatycznego kłamstwa. To było i może jest na Yotube. było też nagranie fizyka pt. CO2 to nie gaz cieplarniany
Ciekawe skąd bierzesz te wszystkie bzdury i brednie? Pewnie z jakiś stron typu Zmiany na Ziemi lub innego badziewia. Jest całkiem odwrotnie bo wulkany wydzielają około 0,3 mld ton CO2 na rok. To mniej niż 1% emisji ze spalania paliw kopalnych, które wynoszą ponad 36 mld ton na rok.
@@Tomnord15 a skąd ty to wiesz--nauczyciel z podstawówki ci to wyliczył-- czy ktokolwiek pokazał lub udowodnił dlaczego jego ich pomiary są wiarygodne--- manipulują nami jak chcą--a wszystko po to by nas skłócić
@@magorzatamaciaszek5080 Bo są wyliczenia geologów i są przyrządy do badania tego. A manipulują to głównie różni spiskowe idioci co niejednokrotnie udowodniono.
Dość mam zimna ,ciagle zimno ...w polsce okolo 3 miesiaca ciepla 9 miesiecy zimna ..Tych co gadają o ociepleniu wysłać na noc do lasu to zobaczą, zatrzęsą się..
A ja sie pytam gdzie się podziała dziura ozonowa która straszyli mnie jak byłem mały?
Zniknęła na skutek likwidacji udziału freonów w przemyśle i handlu. Coś nie dotarło dlaczego?
@@Tomnord15 gówno prawda!
Możemy sobie likwidować w Europie co tylko chcemy, kiedy najwięksi truciciele walą w atmo co się tylko da!
Więc nie pier.....
@@Tomnord15 Wiara czyni czuba, szczególnie wiara w tzw. naukę kolektywnego zachodu. Badania "naukowe", sponsorowane przez kapitał Wall Street i City udowodnią każdą bzdurę na zamówienie tegoż kapitału. Coś nie dotarło, dlaczego?
@@Tomnord15 Kretyńska Komisja EU zabroniła produkcji leku na astmę Cromogen a od lat 80-tych dwa wulkany antarktyczny i islandzki i wyrzuciły setki tys ton siarki w obie dziury ozonowe nad biegunami !
A, czyli Wall Street jest w innym spisku niz szejkowie posiadajacym pola naftowe? 😅
0:16 naukowcy zgadzali się też, co do tego, że szczepionki na covid są rzetelnie przebadane i skuteczne...
Bo są skuteczne i bezpieczne w przeciwieństwie do urojeń foliarzy.
@@Tomnord15 Powiedz to tym, którzy są po udarach poszczepiennych, bo tym, co zeszli z tego świata, już nie powiesz...
@@GinettaBwabye Tak koleś ode mnie z pracy pieprzył coś że jego żona po szczepieniu miała jakieś kłopoty z krzepliwością, okazało się że kłamał bo miała z powodu Covida. Wygarnąłem mu że bezczelnie kłamie i uszy po sobie złożył. Tak samo moja żona miała zakrzep płucny jeszcze przed c-19 wzięła szczepionki i jakoś nic jej nie jest. Chociaż nie ukrywam że bałem się o nią po tych straszeniach foliarzy i antyszczepionkowców. I tak naprawdę to już nie wiem kto bardziej straszył czy TVP Covidem czy foliarze szczepionkami.
@@Tomnord15 Czy urojeniem jest fakt, że po 24lutym 2022r. zniknęła w Polsce pandemia kowida? Przynajmniej w mediach głównego ścieku?Ukraińcy(niski procent szczepień) okazali się skuteczną bronią na wirusa?
@@GinettaBwabye Wyobraźmy sobie eksperyment w którym były dwie grupy A przyjmuje sok pomarańczowy a B(kontrolna) czystą wodę .Zostało postawione pytanie badawcze czy sok pomarańczowy powoduje zakrzepicę?.
okazuje się, że w grupie a występuje pewna liczba ludzi która ma zakrzepicę i w grupie B również podobna liczba osób z tą przypadłością. oznacza to że sok nie wywołuje zakrzepicy. Teraz wyobraźmy sobie że pewien człowiek widział jak ktoś po wypiciu soku pomarańczowego umarł(człowiek istota śmiertelna :)) potem dotarł do tego eksperymentu i wyciągnął wnioski (pili sok umierali na zakrzepicę). Można dalej ciągnąć historię, że problem ten wiąże się mocno z emocjami tego pana i za każdym razem gdy dyskutuje z innymi ludźmi o szkodliwości soku jest w postawie obronnej i nie wymienia się informacjami tylko szuka argumentów na poparcie swojej tezy. Taka historyjka :)
,Klimat za mojego życia niewątpliwie sie ocieplił. Czy potrzebuję pomocy psychiatry? Proponuję zerknąć na temperatury w poprzednich interglacjałach. Jeszcze mamy dużo miejsca na wzrosty średniej temperatury. Klimatyzm to wiara dla mikrocefali.
Atmosfera zawiera 78,08% azotu, 20,95% tlenu , 0,93% argonu, 0,04% dwutlenku węgla i niewielkie ilości innych gazów. jeśli CO2 spadnie do poziomu 0,02 % zastrzyma się nieprzerwany proces fotosyntezy i życie na planecie ziemi zacznie wymierać
j9
Aha super ale co do ma wspólne s globalnym ociepleniem?😂😂
@@jozefjozefczyk3936 Gówno.
git!produkcja
Najwięcej wypowiadają się ludzie którzy nie mają o tym zielonego pocięcia, tylko czerpią wiedzę z grupek na fb... Czasami jak to czytam to się nie dziwię, że światowe iq zaczęło spadać.
Ocieplenie klimatu to wielki biznes dla kporacjii bo wszystko się na tym kończy
Przykład - handel zużyciem CO2.
Brak ocieplenia klimatu to wielki biznes dla korporacji naftowych i przemysłu samochodowego.
Tak fajnie się jeździ samochodem, że globalne ocieplenie nie może być prawdą.
Klimat sie zmieniał i nadal bedzie się zmieniał. Z czym tu walczyć? Trzeba sie przygotowywać. A wycie mieszkańców atoli ? Atole rosną pod wodą. Maja prawo być nadal pod wodą.
Bardzo ciekawa prezentacja. Rzeczywiście psychologia i socjologia dają narzędzia, które mogą przekonywać ludzi do niesamowitych rzeczy...
Zamiast dyskusji proponuję podstawić do tej prezentacji inny temat, który dzisiaj jest w innym miejscu na osi czasu ale swego czasu był też bardzo "gorący". Cholesterol i margaryny/masło roślinne, jaki był procent naukowców którzy wiedzieli ze 100% pewnością że margaryna jest o wiele zdrowsza niż masło ?, że jej spożywanie jest panaceum na problemy z wysokim cholesterolem - który był i jest olbrzymim problemem zdrowotnym na skalę społeczną? Przecież to było oczywiste, każdy kto to ośmielił się negować był zakutym kontestatorem który powinien być poddany przymusowej resocjalizacji przez światłych naukowców UAM... Dziś wiemy jaki to był mówiąc delikatnie nietrafiony pomysł ale do tego czasu miliony ludzi zjadło miliony ton tej trucizny, a gdzie są dzisiaj kapłani tej jedynie słusznej teorii? może nawracają na siłę do walki z CO2... I nie chcę tu udowadniać że wysoki cholesterol to nie problem - tylko takie jego rozwiązywanie przyniosło gigantyczne straty dla zdrowia i zero pożytku.
Manipulację jest to że zarówno w tej jak i innych podobnych prezentacjach cały czas powtarzane jest że wielu nie przyjmuje do widomości faktu ocieplania się klimatu - a to nie prawda, olbrzymia większość doskonale o tym wie - co zresztą potwierdzono na początku tej prezentacji (!) natomiast ma odmienne zdanie na temat przyczyn ale to nie jest przypadkowy zabieg - wmawianie że istnieje grupa ciemniaków którzy nie przyjmują tak oczywistego i udokumentowanego faktu od razu ustawia ich jako kandydatów nie do dyskusji a do resocjalizacji.
Czy wierzę w ocieplenie klimatu ? Tak! (słowo wierzę jest nie na miejscu (to po prostu fakt)
Czy człowiek jest odpowiedzialny na te zmiany Tak! przynajmniej w dużej mierze
Czy wzrost stężenia CO2 jest bezpośrednią przyczyną ocieplenia Nie !
na pewno wzrost stężenia CO2 jest skutkiem ocieplenia klimatu - i o wiele łatwiej to udowodnić... niestety nie wiem jakie dokładnie ocieplenia klimatu - ale walcząc z CO2 nie czynimy żadnego postępu a kasa idzie w piach!
Spoko material, ale nie moglem go do konca obejrzec ze względu na to ciamkanie
A skąd organizacja 350 wie jaki jest optymalny poziom? To się nazywa pycha!
Naukowcy są tak bardzo zgodni, że jeszcze w latach 70tych straszono nas, że CO2 spada tak drastycznie, że niedługo rośliny zaczną wymierać. Wtedy wykresy poziomów CO2 wyglądały zupełnie inaczej - w przedstawionych wówczas wykresach ewidentnie było widać, że poziom CO2 spada drastycznie i nie dało się z tym dyskutować. Takie sytuacje powodują, że naukowcom po prostu się nie ufa. Skąd takie różnice? A no naukowców kupuje się za hajs. Osobie, ktora nie zna się nie wie czy ta teoria teraz to jest ta prawdziwa czy może ktoś zapłacił, aby taka była. W wykresach przedsdtawionych na początku prezentacji są zmanipulowane wykresy co może budzić wątpliwości także do tej prezentacji.
Twierdzenie o tym że dużo ludzi nie wierzy w globalne ocieplenie i że trzeba o tym koniecznie rozmawiać i to wyśmiewać to tworzenie sztucznego chochoła po to żeby potem sobie w niego walić bezlitośnie i obowiązkowo przed kamerą. Jest to taka sztuczka żeby zakryć prawdziwą dyskusję o tym czy człowiek jest za tę sytuację naprawdę odpowiedzialny czy jest to zjawisko naturalne. O pierwszym problemie można dyskutować godzinami i przedstawiać tony dowodów w formie średnich temperatur itd ale w przypadku drugiego problemu dane są już niedostępne bo to jest równanie z kilkudziesięcioma zmiennymi które może byłoby do rozwiązania przez zespół naukowców z ponad 50 dziedzin naukowych i jeszcze ze wsparciem komputera kwantowego, naukowcy którzy wskazują tę zawiłość badań naukowych znikają nagle z dyskusji a ich granty naukowe jakoś dziwnie nie są udzielane. Pamiętam początek tej całej historii kiedy doradca prezydenta usa pokazywał taki piękny wykres z dostępnej historii ziemi jak zmieniała się temperatura ziemi i jednocześnie poziom co2 - 2 linie tak ładnie pięły się przez wykres i były niesamowicie skorelowane i wynika z niego ze cały przemysł i ludzie muszą przestać produkować co2 bo on niszczy ziemię. Potem zaczęła się krytyka tego modelu gdyż ktoś na tym samym wykresie wskazał że jak się go przybliży do powiedzmy zakresu 1000 lat to widać że owszem korelacja jest ale najpierw temperatura rośnie a dopiero potem jakieś 50 lat później co2 - więc już dzisiaj nagle nie mówi się o korelacji temperatury i co2 tylko skupiamy się na samym co2 i tak kolejne argumenty były zbijane albo omijane, wyciszane ale i tak mało kto w świecie nauki juz ma odwagę w ogóle przedstawiać jakiś rozsądny punkt widzenia. W latach 70tych naukowcy wieszczyli nową epokę lodowcową a w latach 90tych koniec udzkości z powodu dziury ozonowej, w obu przypadkach było wiele wywiadów z naukowcami którzy bardzo poważnie i godzinami przedstawiali argumenty, pokazywali dane itd i z tego wynikało niezbicie że ludzkość ma problem iiiiiiiii......... i co? czy w ogóle ktoś pamięta o takich prognozach jeszcze?
Bzdura, najpierw rośnie poziom CO2 spowodowany choćby cyklami Milakovicia a potem rośnie temperatura. Nigdy nie było inaczej ale pewnie na jakiś spisowych stronach typu Zmiany na Ziemi tak jest.
@@Tomnord15 Aha a podasz może jakieś źródło? ;) Poza tym chyba nie wiesz czym są cykle Milankovica bo te opisują wpływ padania nieodbitych od lodu promieni słonecznych na wzrost temperatury planety i co2 w tej teorii nie odgrywa w ogóle roli ponieważ zależność: ilość ciepła słonecznego= temperatura jest bezpośredni.
@@przyplyw Odgrywa Wzrost temperatury, spowodowany wzrostem stężenia gazów cieplarnianych, uruchamia cały szereg zjawisk. Cieplejszy ocean zaczyna pozbywać się CO2. Rośnie w powietrzu zawartość pary wodnej (silnego gazu cieplarnianego). Topniejące lodowce odkrywają ciemną ziemię, pochłaniającą więcej energii, niż biały lód. To są właśnie dodatnie sprzężenia zwrotne - zjawiska wzmacniające zaburzenie (czyli wzrost temperatury). Standardowym wymuszaniem, dla którego podajemy czułość klimatu jest podwojenie się koncentracji dwutlenku węgla w atmosferze (z 280 ppm do 560 ppm).
Można łatwo obliczyć, że jeśli dwukrotnie zwiększymy ilość atmosferycznego CO2, strumień promieniowania długofalowego uciekającego w kosmos natychmiast lub bardzo szybko zmniejszy się o 4 W/m2. Gdyby nie towarzyszyły temu inne zmiany, do odzyskania równowagi wystarczyłoby, aby Ziemia (a raczej szczyt troposfery) ogrzała się o 1,2°C, więc stosunkowo niewiele. Rzeczywistość jest jednak bardziej skomplikowana. Wzrost temperatury atmosfery uruchamia całą kaskadę innych procesów fizycznych, chemicznych i biologicznych. Zmienia się wilgotność powietrza (co prowadzi do wzmocnienia efektu cieplarnianego), intensywność parowania (co wzmacnia strumień ciepła utajonego, czyli przenoszenie ciepła na drodze parowania i skraplania), zachmurzenie (co prowadzi do zmiany efektu cieplarnianego oraz albeda), oraz pokrywa śnieżna i lodowa w rejonach polarnych (co prowadzi do zmiany albeda). Długookresowo wzrost temperatury powoduje także zmianę pokrywy roślinnej albo pustynnienie na dużych obszarach, co również wpływa na klimat. Źródło: Nauka o klimacie
@@Tomnord15 Twój psychiatra wie o tym?
@@amonra4046 To jedyne co masz do napisania? Jeśli tak to znaczy że jesteś biedny umysłowo zresztą jak typowy spiskowy głupek.
A czy ktoś podał dane, że prawie 100% naukowców zależnych jest od grantów? Taaak, tu psychologia miałaby bardzo wiele do powiedzenia.
Ocieplenie klimatu jest faktem ale to naturalny proces, nie wywołany przez człowieka.
Nie
@@mateuszw9165 nie
Hahaha ale stek bzdur , może jakieś dowody na te brednie?
@@Tomnord15 brednie? Dziś płaci się tylko za badania, które dotyczą wpływu człowieka na środowisko. Nie ma innej opcji. Jak chcesz zrobić inne badania, to nikt Ci do nich nie dopłaci. Jest świetny film dokumentalny o wpływie słońca na klimat i w tym filmie robione są właśnie badania. Z filmu wynika, że słońce ma ogromny wpływ, jak sobie weźmiesz wikipedię i poczytasz o tych badaniach z filmu, to już wyniki są przedstawiany w odmienny sposób czyli, że słońce nie ma wpływu. Żeby to wiedzieć, trzeba samemu temat zgłębić. Teraz do sedna (ten wykład to co innego niż powyżej przedstawione badania o słońcu)
ua-cam.com/video/gT3-J-sZvGs/v-deo.html
@@bART_as Owszem ma i to duży ale w połączeniu z innymi czynnikami się go wzmacnia, efekt cieplarniany jest naturalnym zjawiskiem , ludzkość go tylko umacnia. W tym szkopuł.
Bo globalne ocieplenie to farmazon gdyż nie ma czegoś takiego jak globalna średnia temperatura określona z akceptowalnym błędem.
1:22 "Nie jestem klimatologiem, ufam klimatologom" Dobry przykład jak głupsza część społeczeństwa po prostu ufa autorytetom, wierzy, że to co oni głoszą jest prawdą, bez próby kwestionowania i głębszej analizy. Dziwne, że uniwersytety produkują ten typ głupiego człowieka, nie badacza, a dogmatyka, nie myśliciela, a posłusznego kopisty, dla którego ważniejsze niż prawda jest autorytet wygłaszającego daną rzecz.
Gadający pan reprezentuje scientism, który opiera się na wierze a nie na wiedzy. Na dodatek sam nas o tym informuje 😂
@@agnieszkasabat Co ciekawe wielu ludzi którzy reklamują się na youtuybe jako sceptycy, np "Lupa Sceptyka", też "myślą" w ten sposób. Np podważa on kompetencje Jackowskiego, ale nie czyni jakiejkolwiek analizy, tylko w zasadzie opiera się na swoim wyobrażeniu że, musi on być kłamcą. Tak samo nie wierzy w istnienie duchów, na zasadzie przekonanania o ich nieistnieniu, a więc jest to wiara w nieistnienie duchów, a nie wiedza. Co ciekawe takiego rodzaju "sceptycy" nigdy nie podważyliby np. rzekomego lądowania człoweka na Księżycu.
@@agnieszkasabat Niektórzy "specjaliści znający prawdę/zwalczający mity" jak np. Demagog są opłacani przez Sorosa i ambasadę USA, więc rzeczywiście jest to działanie jakiegoś systemu, majace osiagnąć jakieś cele, być może mają przepchnąć jakieś kłamstwa zlecone przez grantodawców, ale istnieją też ludzie którzy wierzą w dane "prawdy", np. pewne głupoty akademickie, które powinny zostać ponownie zweryfikowanie, ale nie będą, bo przecież "większość naukowców uważa, że" (co znaczy że właśnie taka jest prawda, bo jak wiadomo w navce to demokracja decyduje co jest prawdą a co nie, choć w sumie nikt nie liczył tych naukowców, a jeśli by liczył to czy nie należało by raczej zastosować takiej metody jak np.przy badaniu starożytnych manuskryptów, a nie sugerować się ilością, bo pewnie większość tych naukowców powtarza poglądy innego naukowca (więc takie przypadki można zredukować do 1) a nie wyraża własne poglądy) i do tych głupot emocjonalnie się przywiązują i niczym beton stawiają opór przeciwnym poglądom.
Gdyby nie ufał klimatologom i wątpił w globalne ocieplenie, to jego kariera naukowa by się szybko zakończyła.
To prawda temperatura się zmienia
Dzisiaj przedwczoraj było 19stopnin wczoraj 20 stopni a dzisiaj 21stopni to ostateczny dowód
?
bez dwutlenku węgla nie rosły by żadne rośliny potrzeby do asymilacji - 11F to gdzie globalne ocieplenie
17 kwietnia pizga w nocy że musze cały czas palić w piecu. Szlag trafia i te ciągłe ulewy leje leje i końca deszczów nie ma.
Jak to palisz w piecu ?!.........masz nie palić marznąć i jeszcze marznąć byle przyrodę ratować
niech Trzaskowski i jego /ostatnie pokolenie / ; planeta się pali ; obejrzy ten film
Dobry kabaret😂😂😂
Zapraszam do przebadania powietrza 😃
Ci co mówią o globalnym ociepleniu się klimatu i Wszyscy politycy i ekolodzy przestrzegają świat tylko że ci sami ekolodzy i ci sami ludzie to tak mówią chodzą w plastikowych ubraniach w koszulkach w butach oglądają telewizję używają telefonów komórkowych samo to wyprodukowanie tych przedmiotów to jest katastrofa ekologiczna a oni w tym chodzą na codzień i używają tak samo jak i telewizję i programy w telewizji gdzie mówią o ekologii sam ten program wyprodukowanie tego programu Ile prądu pójdzie na to a wszyscy mówią o ekologii i rosnącym klimacie niech zaczną od siebie
Xd
Sądząc po lajkach? Prawda w oczy kole
Oto dowód.😀
Naprawde nie ma sensu sluchac tych bzdur
Jak wytłumaczysz zmiany klimatu , gdy jeszcze z drzewa nie zeszlyśmy .
Lata w znaczeniu pory roku nieco tak ale jak weźmiemy pod uwagę zimy to już możemy mieć bazę do pewnego rodzaju podejrzliwości że ktoś tu wyraźnie miesza bo są poważne niezgodności.
Problem w tym że praktycznie wszystkie dane wzrostu CO2 pokazują spadki temperatur a spadki emisji CO2 wzrosty temperatur. Nawet jak coś się zgadza to za jakiś czas jest zupełnie odwrotnie chociażby dlatego że miały występować u tych największych emiterów CO2 jak Chiny czy USA najlżejsze zimy według niby niepodważalnych teorii naukowców a wiadomo że od lat mamy tam rekordy mrozu w zimie przypominające epokę lodowcową temperatura sięga często minus 50 stopni Celsjusza. Naukowcy od lat sprzeciwiają się upowszechnianiu fikcyjnych informacji na temat rzekomych ocieplających właściwości CO2 było to w traktacie oregońskim petycji oregońskiej. Widać tutaj wpływ już od dawna stosowanego w każdym miejscu niemalże na ziemi zasiewania chmur które możemy zobaczyć i o których pisał portal TVN 24 w Chinach tamtego roku. Dubaj Chiny źle przeprowadzona akcja wynik powodzie. Tutaj w przypadku pary wodnej wprowadzanej sztucznie nocą wiedza meteorologów się zgadza spadki temperatur przy pogodnym niebie przy tym według definicji bezbarwnym bezwonnym gazie CO2 występują i często w okresach zimowych bywają drastyczne. Może ludzie niektórzy ludzie nie zdają sobie jeszcze sprawy czym jest CO2 ale wystarczy sobie uzmysłowić że jego wydychamy. Sam w sobie CO2 działa na temperaturę ujemnie stosowany jest w gaśnicach śniegowych inaczej gaśnicach CO2 podczas użycia na końcówce wytwarza się temperatura minus 280 stopni. Gaz CO2 stosowany jest również w chłodnictwie. Były w telewizji programy zaprzeczające fikcyjnej teorii na temat rzekomego wpływu CO2 na wzrost temperatury na świecie było to w dokumencie z 2007 roku pt. Globalne ocieplenie_ wielkie oszustwo. Już bardzo wiele osób widziało program wyemitowany w telewizji Republika pt. Zimna prawda odsłaniająca kulisy klimatycznego kłamstwa. To było i może jest na Yotube. było też nagranie fizyka pt. CO2 to nie gaz cieplarniany
A manipulacja pogodom system SARP ?
Pan uprawia demagogię już na wstępie. Wziął sobie jakiś wycinek czasu i na tej podstawie udowadnia swoje tezy. A wystarczy wziąć inny wycinek czasu.
Świetny materiał. Dziękuję. 👍👍👍
Jeden wybuch dużego wulkany uwalnia więcej gazów cieplarnianych niż cała działalność człowieka w całych dziejach 😂😂😂😂
Ciekawe skąd bierzesz te wszystkie bzdury i brednie? Pewnie z jakiś stron typu Zmiany na Ziemi lub innego badziewia. Jest całkiem odwrotnie bo wulkany wydzielają około 0,3 mld ton CO2 na rok. To mniej niż 1% emisji ze spalania paliw kopalnych, które wynoszą ponad 36 mld ton na rok.
@@Tomnord15 a skąd ty to wiesz--nauczyciel z podstawówki ci to wyliczył-- czy ktokolwiek pokazał lub udowodnił dlaczego jego ich pomiary są wiarygodne--- manipulują nami jak chcą--a wszystko po to by nas skłócić
@@magorzatamaciaszek5080 Bo są wyliczenia geologów i są przyrządy do badania tego. A manipulują to głównie różni spiskowe idioci co niejednokrotnie udowodniono.
Podobno wybuchy wulkanu powodują oziembienie przez zasłonięcie pyłami słońce 😅
a co działo z klimatem za królów gdy Wisła susza pod Krakowem
Dzisiaj w USA w stanie IOWA temperatura powietrza -30C . Gdzie ocieplenie klimatu?
Tylko Nie zależy od czlowieka ! A robale w swej masie jest strasznie więcej też odychajom 😢 Jaki % ? To Kopernik też mial bliski 0% i co ?!😢
Korwin Mikke....
W konieczność izolowania całego świata przed śmiercionośnym covidem tez nadal ktoś wierzy? 🤣
- 11F to gdzie globalne ocieplenie
Ale pier....lisz
Ale jaja, a rozumku użyć nie pozwolili?
Takim mieszaniem wszystkiego z wszystkim ,można wytłumaczyć każdy farmazon.
Dość mam zimna ,ciagle zimno ...w polsce okolo 3 miesiaca ciepla 9 miesiecy zimna ..Tych co gadają o ociepleniu wysłać na noc do lasu to zobaczą, zatrzęsą się..