Aż serce boli, szkoda tych pięknych rybek, tyle pracy przy prowadzeniu stawu a w sekundę może się to zepsuć…. Dobrze ze udało się resztę uratować, Pozdro 🐟🥲!!!
Szkoda każdej ryby która nie przeżyła. Ale coz tego się nie uniknie. Czekam na filmik z zarybiania komercji na pewno będzie pozytywniejszy w sensie że będzie to nowe życie w stawie a nie odwrotnie. ;)
mimo że to ryby , to jednak każdej takiej rybki szkoda gdyż tyle pracowałeś na tym stawem i podziwiam cię za to że się nie poddałeś , Pozdro , trzymaj się 💪🐟
Przykra sprawa😞 Niestety przyznam że czekałem na taki film i spodziewałem się tego po tych ,,dużych,, zarybieniach, gdzieś tam nawet wspominałem o tym🤔. Oczywiście spływ wody z pól przyczynił się do tej sytuacji, do tego brak falowania, wzrost temp. i deszcze sprawiły że to co spłynęło do stawu opadło na dno robiąc warunki beztlenowe na dnie (dlatego częściowo ryby padały) i tak jak mówiłeś nie była to żadna choroba🤔 Dziwi mnie fakt, że kiedyś już to przerabiałeś a pomimo to zdecydowałeś się wrzucić tam tyle ryb... No niestety nic nie trwa wiecznie. Tołpygi rzeczywiście skarłowaciały ich tepmo wzrostu jest średnio o połowę większe niż karpia, po takim czasie w średnich warunkach, spokojnie powinny mieć 10kg+🙂 W sprawie drobnicy w stawie, zauważ że około połowy powierzchni Twojego stawu zajmuje gęsta trzcina, w którą duże drapieżniki się nie wcisną by normalnie żerować, stąd tyle drobnicy😊 Korzystając z sytuacji teraz masz dobry moment by to odmulić, pogłębić i co najważniejsze powiększyć😁 Życzę powodzenia... I czasami warto zapytać w odpowiednim miejscu nie tylko na forach gdzie jest większość wędkarzy😉 Pozdrawiam🍻
Czegoś takiego nigdy nie przerabiałem, pierwszy taki przypadek od 25 lat bo tyle lat ma staw. Wcześniej przerabiałem przyduchę letnią spowodowaną brakiem tlenu, było to latem 2012, czyli 10 lat temu. Nawozów z pół nigdy nie przerabiałem bo nigdy tego problemu nie było, po prostu w tym roku zdarzyła się podwójna zima, nie szło przewidzieć że raz woda będzie wlewać się a marcu, potem będzie miesiąc przerwy aby znowu w połowie kwietnia spadła śnieżyca i znowu zaczęła spływać woda tym razem z nawozami. Po prostu zatkam dopływ i możliwość spłynięcia wody z pól, taka nauczka, nie idzie wszystkiego przewidzieć, nigdy od 25 lat takiej sytuacji nie było, teraz mądry Polak po szkodzie.
No przykra,ale tak to się zazwyczaj kończy jak się ma mały staw i chce w nim mieć wszystkie gatunki ryb.Sam to przerabiałem lata temu.Wpuszczałem ryby i wszystko było OK.Przez rok ,dwa,trzy.Potem przychodziła zima i weryfikowała.
Ja tak samo miałem narpiew zatrucie bo somsiad pryskał na kukurydzę i mi zaczęły zdychać amury i tołpygi a potem szczupaki, liny, karpie, karasie, wzdręgi i płocie. Aż po jakimś pół roku zobaczyłem na wieczór wydrę to od razu zastawiłem fotopułapkę i nagrała się to od razu w weekend było wypompowanie wody to zostały się tylko same karasie.
Farta mają ci co staw własny mają ...naturalnie powstały, taki klejnot by mieć, to normalnie kupa forsy... a utrzymać... to drugie tyle , powodzie, rolniki i cholerne nawozy, miejsce kłopotliwa sprawa....chciałem kiedyś u siebie mieć taki staw... ale zrezygnowałem jak zobaczyłem zielonego zetora obok... sypiącego kulki nawozowe... po tej akcji w rzece 10 m, też było widać pojedyncze śnięcia ryb...masakra! Robisz komerchę... cudowne marzenie chętnie zawitam choćbym pół polski miał przejechać :)
Szkoda ryb, a co do planów lepiej by rów było wykopać bo piasek przepuszcza wodę oraz warto by było zasiać zboże w stawie jak nie ma wody żeby wyciągało azot i ten nawóz i rada na przyszłość do wapnowania stawu nie nadaje się wapno budowlane tylko magnezowe lub tlenkowe (budowlane stosuje się przy opuszczonej wodzie bez ryb to też mogło im zaszkodzić - poparzyć je) Trzymaj sie!
O kurde, ja pamiętam te pierwsze zarybienia z dużą ilością karpi, amura i innych ryb szkoda rybek. Ale jest jeden plus, że możesz wyeliminować drobnicę z stawu. Mega współczuje
To świadczy tylko o tym co oni tam na te pola dodają ,chemia ,trują a my póżniej to jemy, świat się kończy. Szkoda tych ryb to samo się dzieje w naszych rzekach tez trują ,ekologia kur.... ich mać. RaFish życzę wytrwałości , jak najdalej ze stawem od pól ,powodzenia
@@wedkarskietaktyki4446 my również mamy stawik w polu i drenaże i również nam nic nie padło. Myślę że to zależy od rolnika i od tego kiedy było pryskane bo wiadomo że jeśli w krótkim czasie po oprysku napada to nie zdąży oprysk się wchlonąć i spłynie. Są też rolnicy którzy faktycznie dużo dają nawozów ale nie można wrzucać wszystkich do jednego worka. A poza tym już niedługo nie będzie za co ich kupić i skąd więc spokojnie😉 tylko minus taki będzie tego że produktów również się nie dostanie bo ziemia nie da rady wszystkich wykarmić kiedy sama potrzebuje 🙂
Jestem kolejny raz na Twoim kanale.najpierw patrzyłem na filmy i mówiłem sobie fajny chłopak z pasją. Po tym filmie uważam dodatkowo że to nie tylko pasją ale miłość do braci mniejszych. Na marginesie całkiem smacznych :). Szacunek że tak dbasz o żywe istoty. Nawet jeśli ostatecznie mąka trafić na talerz. Szacun. Jesteś Wielki. Ziuuu idzie subskrypcja.
Smutne ja tak miałem 3 lata temu 10 1,5kg lina zdechło. A a tak apropo jesiotrów które chcesz wpuścić to im mniejszy tym większe wymagania więc lepiej wpuścić takę 30 pozdro Rafał
Może i tak być: dowalili na pola jakiegoś szuwaksu, ściekło wraz z odwilżą do stawu i rybki zaczęły padać. :( Moim zdaniem: szczupaki i okonie nie zdychają sobie "ot tak". U mnie tak zniszczyli kilka zajefajnych dzikich stawików. Było tam sporo szczupaka, karasia, lina. Aż jakieś żłoby zaczęły wysypywać całe tony niesprzedanej cebuli. Żeby odbudować stadko szczupaka to pewnie z pięć lat zajmie. Ale szkoda!
Zwyczajnie ogranicz obsadę o 70%. Tej wielkości zbiornik z taką ilością dużych ryb zawsze będzie bardziej narażony na deficyty tlenu i inne takie akcje z zatruciami.
Dokładnie - amury i tołpygi w takim małym stawie? Mimo, że ma 2,5 metra głębokości lustro wody jest stosunkowo małe - poprzez ruch lustra wody następuje natlenianie wód. Przyducha przy dużej obsadzie zdarzy się o wiele częściej niż przy mniejszej. Pomyśl ile litrów sześciennych wymaga dana ryba aby miała optymalne do życia i oblicz ile masz litrów sześciennych w swoim stawie. Wtedy dobieraj ilościowo obsadę. Karpie, liny, amury, tołpygi, węgorze, szczupaki - to jest chyba za dużo jak na taką małą wodę. Przy lekkim spadku tlenu w wodzie będziesz mieć ryby brzuchem do góry - zawsze.
Szkoda ryb i włożonej pracy ale coś się musi skończyć żeby można było zacząć od nowa polecał bym odmulić staw koparkę wynająć i wybrać ten muł pozdrawiam
Wodery, paru chłopa i wiadrami wyciągnąć chociaż z tonę tego mułu w celu pogłębienia stawu na nowo. Taki osad denny idealny na ogródki jako nawóz lub na pole
Szkoda patrzeć, tyle lat się trzymało a tu nagle woda z nawozami z pól niszczy wszystko. U mnie też słabo z rybami, wydra odwaliła robotę. Oby twój nowy staw rozwijał się. A przy okazji, oglądałem film jak łowisz tołpygi, może zarybił byś staw tołpygami i nagrał film jak łowisz na kule musujące na nowym stawie
I oglądamy ja dzisiaj szczupaka 43 cm zlowiłem i jednego zerwalem Edit szkoda ryb. I wybierz troche tego blota koparka U mnie bylo tak samo rok temu wszystko z pola sąsiada splyneło opryski nawozy itp i po rybach z 90% ryb poszlo jak nie z 95%
Jasny piorun, takie ryby ! Tyle pracy na marne. To jest tylko woda spływająca z pobliskich terenów czy wybija również samoistnie ? Będziesz wybierał błoto ? Pozdrawiam
Dziwne. Mam staw u siebie i wokół moje pola i też woda z nich spływa do stawu. I nie miałem nigdy takiego przypadku. Dodam gdy rozrzucam nawóz na łąkę nawóz bezpośrednio wpada do stawu gdy się odbije od ziemi. I nic się nie dzieje z rybkami mają się dobrze
Kurcze przykro sie na to patrzy jak ten staw bez niczego ale tak czy siak dobrze ze i tak tyle ryb przetrwało ale tego samego zdania jestem ze to bzdura jak ma sie białoryb w stawie to jak wpuści sie smua to on wyje i tu sie potwierdziło
Po części to rurą sam się przyczyniłeś, ale ryb Ci nikt nie otruł. Jednak, ten przykład jest dobitny, że to nie wędkarze, którzy zabierają ryby są przyczyną słabego rybostanu a właśnie nawozy z pół. W jeziorach, może nie zdychają ryby jak tutaj, ale słabe natlenienie hamują wzrost i rozród
Mi w tym roku też zdechły wszystkie szczupaki i karpie co zarybiłem i do tego 20%to co zostało i też nie wiedziałem o co chodzi nie miały żadnych plam ani nie wyglądały na chorei ok za 3000zł zdechło
Niestety to jest ryzyko jak do okoła są pola uprawne kiedyś opowiadał mi znajomy o podobnej sprawie on ma stawik jakieś czterdzieści arów i też są pola uprawne efekt był taki że około dwustu kg ryb padło 🙁
Co za kurwa buractwo, czasami się zastanawiam czy w Polsce są jeszcze normalni ludzie co nie zazdroszczą i nie niszczą czyjegoś życia a samo nic z tego nie mają
Boże Mądrzejszy od Internetu Jednak nie wie co To przyducha jakie wysokie temperatury i ciężkie powietrze przy tak małym zbiorniku nie trzeba być Filozofem
2 роки тому
No na koniec kwietnia i początek maja to faktycznie wysokie temperatury... Chyba w Afryce 😅 Przyducha jak pompa chodzi która natleniania? Dziwne wbrew logice.
Aż serce boli, szkoda tych pięknych rybek, tyle pracy przy prowadzeniu stawu a w sekundę może się to zepsuć…. Dobrze ze udało się resztę uratować, Pozdro 🐟🥲!!!
No
Sprawdź czy to nie jakaś firma obok słyszałem o takich sytuacjach
Aż mi się hce płakać 😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭
to prawda
Szkoda każdej ryby która nie przeżyła. Ale coz tego się nie uniknie. Czekam na filmik z zarybiania komercji na pewno będzie pozytywniejszy w sensie że będzie to nowe życie w stawie a nie odwrotnie. ;)
Ale szkoda... Fajnie że tak dbasz o sprawę. Nie mogę się doczekać kiedy przyjadę na ten Twój stawik!
Dzisiaj wracam z wyprawy na szczupaki🎣 a tu smutny odcinek trochę mnie serce zabolało😓powodzenia w rozwijaniu stawu 💪🦈
Wielkie szkoda tych wszystkich ryb
:(
Współczuję strat. Jak już planujesz reset stawu, to mógłbyś go trochę odmulić.
❤️❤️❤️trzymaj się tam
mimo że to ryby , to jednak każdej takiej rybki szkoda gdyż tyle pracowałeś na tym stawem i podziwiam cię za to że się nie poddałeś , Pozdro , trzymaj się 💪🐟
Przykra sprawa😞 Niestety przyznam że czekałem na taki film i spodziewałem się tego po tych ,,dużych,, zarybieniach, gdzieś tam nawet wspominałem o tym🤔. Oczywiście spływ wody z pól przyczynił się do tej sytuacji, do tego brak falowania, wzrost temp. i deszcze sprawiły że to co spłynęło do stawu opadło na dno robiąc warunki beztlenowe na dnie (dlatego częściowo ryby padały) i tak jak mówiłeś nie była to żadna choroba🤔 Dziwi mnie fakt, że kiedyś już to przerabiałeś a pomimo to zdecydowałeś się wrzucić tam tyle ryb... No niestety nic nie trwa wiecznie. Tołpygi rzeczywiście skarłowaciały ich tepmo wzrostu jest średnio o połowę większe niż karpia, po takim czasie w średnich warunkach, spokojnie powinny mieć 10kg+🙂 W sprawie drobnicy w stawie, zauważ że około połowy powierzchni Twojego stawu zajmuje gęsta trzcina, w którą duże drapieżniki się nie wcisną by normalnie żerować, stąd tyle drobnicy😊 Korzystając z sytuacji teraz masz dobry moment by to odmulić, pogłębić i co najważniejsze powiększyć😁 Życzę powodzenia... I czasami warto zapytać w odpowiednim miejscu nie tylko na forach gdzie jest większość wędkarzy😉 Pozdrawiam🍻
Miło się czyta odpowiedź experta 👍💪👊
Czegoś takiego nigdy nie przerabiałem, pierwszy taki przypadek od 25 lat bo tyle lat ma staw.
Wcześniej przerabiałem przyduchę letnią spowodowaną brakiem tlenu, było to latem 2012, czyli 10 lat temu.
Nawozów z pół nigdy nie przerabiałem bo nigdy tego problemu nie było, po prostu w tym roku zdarzyła się podwójna zima, nie szło przewidzieć że raz woda będzie wlewać się a marcu, potem będzie miesiąc przerwy aby znowu w połowie kwietnia spadła śnieżyca i znowu zaczęła spływać woda tym razem z nawozami.
Po prostu zatkam dopływ i możliwość spłynięcia wody z pól, taka nauczka, nie idzie wszystkiego przewidzieć, nigdy od 25 lat takiej sytuacji nie było, teraz mądry Polak po szkodzie.
No przykra,ale tak to się zazwyczaj kończy jak się ma mały staw i chce w nim mieć wszystkie gatunki ryb.Sam to przerabiałem lata temu.Wpuszczałem ryby i wszystko było OK.Przez rok ,dwa,trzy.Potem przychodziła zima i weryfikowała.
Ja tak samo miałem narpiew zatrucie bo somsiad pryskał na kukurydzę i mi zaczęły zdychać amury i tołpygi a potem szczupaki, liny, karpie, karasie, wzdręgi i płocie. Aż po jakimś pół roku zobaczyłem na wieczór wydrę to od razu zastawiłem fotopułapkę i nagrała się to od razu w weekend było wypompowanie wody to zostały się tylko same karasie.
tyle serca w to włożyłeś łezka się kręci ,pozdrawiam 😭😭😭😭😭
Łezka się w oku kręci wspomnienia wracają
Aż ide stare filmiki z tym stawem obejrzeć😭
Farta mają ci co staw własny mają ...naturalnie powstały, taki klejnot by mieć, to normalnie kupa forsy... a utrzymać... to drugie tyle , powodzie, rolniki i cholerne nawozy, miejsce kłopotliwa sprawa....chciałem kiedyś u siebie mieć taki staw... ale zrezygnowałem jak zobaczyłem zielonego zetora obok... sypiącego kulki nawozowe... po tej akcji w rzece 10 m, też było widać pojedyncze śnięcia ryb...masakra! Robisz komerchę... cudowne marzenie chętnie zawitam choćbym pół polski miał przejechać :)
Bardzo miło się ogląda twoje filmiki oby tak dalej
😐
Boże jedyny...😭🤧😮 Bardzo mi przykro. Tyle pracy i pieniędzy na marne
Szkoda ryb, a co do planów lepiej by rów było wykopać bo piasek przepuszcza wodę oraz warto by było zasiać zboże w stawie jak nie ma wody żeby wyciągało azot i ten nawóz i rada na przyszłość do wapnowania stawu nie nadaje się wapno budowlane tylko magnezowe lub tlenkowe (budowlane stosuje się przy opuszczonej wodzie bez ryb to też mogło im zaszkodzić - poparzyć je) Trzymaj sie!
Bardzo szkoda rybek pamiętam jak oglądałem cię gdy miałeś mniej niż 10 k subów, kawał historii.
Aż łezka się kręci w oku tyle pracy współczóję wiem co to bo też orzyducgę miałem w stawiku
Jeju naprawdę współczuję.Trzymaj sie😨😨😨😢😢😢
O kurde, ja pamiętam te pierwsze zarybienia z dużą ilością karpi, amura i innych ryb szkoda rybek.
Ale jest jeden plus, że możesz wyeliminować drobnicę z stawu. Mega współczuje
Odmulić staw, zarybić karpiem za 2/3 lat wpuścić na tą twoją "komercje" i będą fajne karpiki do zabawy
Szkoda ryb sam jestem wedkarzem, trzymaj sie bedzie dobrze 🙂
A nie lepiej wykopać ten muł z tego stawu i w tedy go wywapnować i napuścić spowrotem wody
W stawie muł i syf po kolana a on dziwi się że ryby zdychają i zgania na sąsiadów
" Karasie jedzą gówno" już wiadomo dlaczego przeżywają takie katastrofy.
Hahah, mało kto te czasy pamięta😅
Ja akurat Cię pamiętam z tamtych lat 😉
To świadczy tylko o tym co oni tam na te pola dodają ,chemia ,trują a my póżniej to jemy, świat się kończy. Szkoda tych ryb to samo się dzieje w naszych rzekach tez trują ,ekologia kur.... ich mać. RaFish życzę wytrwałości , jak najdalej ze stawem od pól ,powodzenia
Jakoś nikt otruty nie chodzi XD i pryska się na nie wyrośniete zboża a my jemy wyrośnięte
@@wedkarskietaktyki4446 my również mamy stawik w polu i drenaże i również nam nic nie padło. Myślę że to zależy od rolnika i od tego kiedy było pryskane bo wiadomo że jeśli w krótkim czasie po oprysku napada to nie zdąży oprysk się wchlonąć i spłynie. Są też rolnicy którzy faktycznie dużo dają nawozów ale nie można wrzucać wszystkich do jednego worka. A poza tym już niedługo nie będzie za co ich kupić i skąd więc spokojnie😉 tylko minus taki będzie tego że produktów również się nie dostanie bo ziemia nie da rady wszystkich wykarmić kiedy sama potrzebuje 🙂
Jestem kolejny raz na Twoim kanale.najpierw patrzyłem na filmy i mówiłem sobie fajny chłopak z pasją. Po tym filmie uważam dodatkowo że to nie tylko pasją ale miłość do braci mniejszych. Na marginesie całkiem smacznych :). Szacunek że tak dbasz o żywe istoty. Nawet jeśli ostatecznie mąka trafić na talerz. Szacun. Jesteś Wielki. Ziuuu idzie subskrypcja.
Całkiem smacznych 🤣🤣🤣 co za łeb
Leci łapa i oglądamy !
Aż się prosi, żeby pogłębić koparka i wybrać osad. Połowę zasypac kamieniem, kawałek zostawić z mulem i resztę piaskiem...
Na zabiegi rolnicze nie ma wpływu
Żywność trzeba produkować ale ryb szkoda
Zawsze coś nawet nie celowo zostanie zagrożone
Ale serce kuje boli jak sie na to patrzy ❤🐟😥
Przykra sprawa współczuję
Kurde aż szkoda tyle lat oglądałem filmy z tego stawu te wszystkie majówki itp.
Przykro mi Rafał z powodu ryb,ale fajny odcinek chodź przykry.
Dzieki za inwencje i dzialanie
Smutne ja tak miałem 3 lata temu 10 1,5kg lina zdechło.
A a tak apropo jesiotrów które chcesz wpuścić to im mniejszy tym większe wymagania więc lepiej wpuścić takę 30 pozdro Rafał
Elegancko :D
?
Może i tak być: dowalili na pola jakiegoś szuwaksu, ściekło wraz z odwilżą do stawu i rybki zaczęły padać. :( Moim zdaniem: szczupaki i okonie nie zdychają sobie "ot tak". U mnie tak zniszczyli kilka zajefajnych dzikich stawików. Było tam sporo szczupaka, karasia, lina. Aż jakieś żłoby zaczęły wysypywać całe tony niesprzedanej cebuli.
Żeby odbudować stadko szczupaka to pewnie z pięć lat zajmie. Ale szkoda!
Widok umierającego stawu zawsze boli niestety u mnie też ostatnio była taka sytuacja jednak na całe szczęście staw odżył
Szkoda, ja zarybialem kiedys dziki zalew na polu.. skuło lodem 30cm i po rybach. Wiem co czujesz 😭
Takie ryby mogły być życiówkami wielu osób jak i moimi współczuję bardzo 😢
Zwyczajnie ogranicz obsadę o 70%. Tej wielkości zbiornik z taką ilością dużych ryb zawsze będzie bardziej narażony na deficyty tlenu i inne takie akcje z zatruciami.
Dokładnie - amury i tołpygi w takim małym stawie? Mimo, że ma 2,5 metra głębokości lustro wody jest stosunkowo małe - poprzez ruch lustra wody następuje natlenianie wód. Przyducha przy dużej obsadzie zdarzy się o wiele częściej niż przy mniejszej. Pomyśl ile litrów sześciennych wymaga dana ryba aby miała optymalne do życia i oblicz ile masz litrów sześciennych w swoim stawie. Wtedy dobieraj ilościowo obsadę. Karpie, liny, amury, tołpygi, węgorze, szczupaki - to jest chyba za dużo jak na taką małą wodę. Przy lekkim spadku tlenu w wodzie będziesz mieć ryby brzuchem do góry - zawsze.
Dokładnie jak mówisz. Wszyscy się tylko spuszczają nad tym ike to ryb padło nie patrząc kto do tego doprowadził.
Szkoda ryb i włożonej pracy ale coś się musi skończyć żeby można było zacząć od nowa polecał bym odmulić staw koparkę wynająć i wybrać ten muł pozdrawiam
Bo ryby trzeba odławiać ,sprzedawać i jeść,a nie rozmnażać ,ponad stan!
Git ratujmy i dobre filmy Ziomek
kurde, aż przykro się robi :(
Za dużo się chwalisz to Ci kłody rzucają pod nogi. Pamiętaj jedno największą świnia na świecie jest człowiek.
Niestety, tak się czasami dzieje :(
Aż się płakać chcę 😭
Wodery, paru chłopa i wiadrami wyciągnąć chociaż z tonę tego mułu w celu pogłębienia stawu na nowo. Taki osad denny idealny na ogródki jako nawóz lub na pole
Myślę że tona to za mało....
@@bartuzzi30 lepiej tona jak w ogóle
@@tomaszzientala5545 tona to praktycznie nic
Koparke by se chłopak wzial za 1000 by caly ten mul mu wyrzucili
@@bartomiejzakrzewski7220 1000 zł to za mało
Przykro. Szkoda ryb. Pozdrawiam.
Zazdrość ludzka być może, szkoda
XDDDD
Trzeba dodawać wapno, aby odkwasić wodę.
Spoks
Tyle pięknych rybek nie żyje 😥
Kurde aż się płakac chce jak widzi się te padnięte ryby ☹️
Fajny film pozdro.
Zawsze w stawie powinna być tzw partia głębsza a ona nazywa się zimowisko.Nie potrzeba takiego zimowiska jeżeli staw jest głęboki .
Serce boli 😢
Szkoda patrzeć, tyle lat się trzymało a tu nagle woda z nawozami z pól niszczy wszystko. U mnie też słabo z rybami, wydra odwaliła robotę. Oby twój nowy staw rozwijał się. A przy okazji, oglądałem film jak łowisz tołpygi, może zarybił byś staw tołpygami i nagrał film jak łowisz na kule musujące na nowym stawie
Akurat przeglądałem wasz sklep
Zamów koparkę, niech ten muł wybierze przy okazji 👍
I oglądamy ja dzisiaj szczupaka 43 cm zlowiłem i jednego zerwalem
Edit szkoda ryb. I wybierz troche tego blota koparka
U mnie bylo tak samo rok temu wszystko z pola sąsiada splyneło opryski nawozy itp i po rybach z 90% ryb poszlo jak nie z 95%
Sumy proponował bym wpuścić tylko białe. Będzie staw ozdobny 😁. I oczywiście tego mułu z dna wybrać .
Jasny piorun, takie ryby ! Tyle pracy na marne. To jest tylko woda spływająca z pobliskich terenów czy wybija również samoistnie ? Będziesz wybierał błoto ? Pozdrawiam
w niedzielę lecę do rafisha na komercię
Ludzie to kurwy
Współczuję Ci
Ciężka praca i pasja..zazdrość....
Jaka zazdrość przecież nikt tego celowo nie zrobił
Ej spływają nawozy,w wieprzu nieraz płynęły rybki martwe😪a woda jak olej.
Cześć Rafał tragedia szkoda tych ryb. Pozdrawiam
Fajna broda .pozdrawiam
I BARDZO DOBRZE ZE CI SIE TAK PRZYDAZYLO!!!
Dlaczego?
Szkoda tak pięknych ryb . Współczuję
Dziwne. Mam staw u siebie i wokół moje pola i też woda z nich spływa do stawu. I nie miałem nigdy takiego przypadku. Dodam gdy rozrzucam nawóz na łąkę nawóz bezpośrednio wpada do stawu gdy się odbije od ziemi. I nic się nie dzieje z rybkami mają się dobrze
Szkoda tylu ryb i to wcale nie takich małych 😥 Powodzenia w odbudowie stawu
Kurcze przykro sie na to patrzy jak ten staw bez niczego ale tak czy siak dobrze ze i tak tyle ryb przetrwało ale tego samego zdania jestem ze to bzdura jak ma sie białoryb w stawie to jak wpuści sie smua to on wyje i tu sie potwierdziło
Po części to rurą sam się przyczyniłeś, ale ryb Ci nikt nie otruł. Jednak, ten przykład jest dobitny, że to nie wędkarze, którzy zabierają ryby są przyczyną słabego rybostanu a właśnie nawozy z pół. W jeziorach, może nie zdychają ryby jak tutaj, ale słabe natlenienie hamują wzrost i rozród
Stawy karpiowe nawozi się obornikiem, aby woda miała większą wydajność i ryby lepiej rosły, a spuszczanie wody poprawia parametry dna.
Jakie masz wymiary mniej więcej tego stawu i jaka głębokość
Bestialskie zachowanie 😣😣
A co innego należało zrobić?
Mi w tym roku też zdechły wszystkie szczupaki i karpie co zarybiłem i do tego 20%to co zostało i też nie wiedziałem o co chodzi nie miały żadnych plam ani nie wyglądały na chorei ok za 3000zł zdechło
Dobra bluza haha :D
Niestety to jest ryzyko jak do okoła są pola uprawne kiedyś opowiadał mi znajomy o podobnej sprawie on ma stawik jakieś czterdzieści arów i też są pola uprawne efekt był taki że około dwustu kg ryb padło 🙁
Aż mi się smutno zrobiło i R.I.P dla ryb smutno
Ogólnie masz bardzo dużo ryb jak na taki mały staw
Wielkie współczuję, tyle pracy w to włożyłeś i się zje*ało ,pozdrawiam Rafał i powiedzonka życzę .
@@andrzejkopara444 dokładnie
@@andrzejkopara444 A oglądałeś relacje ze stawu czy tylko tak sobie p*lisz bez sensu?
Kanał opolski też otruli z dziadkiem tam jeździłem na ryby teraz to tam nie ma po co jechać
Szkoda stawu i ryb 😪 mega robote zrobiłeś 💪💪💪
Mega robotę z czym? Z przerybieniem stawu? Sam sobie to sprowadził i tyle. Jak już się zarybia to z głową, nie tak jak ten głąb zrobił.
@@radolix666 jego sprawa, nawet jak by wrzucił tam tonę gówna, to i tak jego sprawa 😉
@@EsoxLuciusUCF no jego sprawa. Tylko niech nie beczy, że ryby zdychają, bo sam fo tego doprowadza.
@@radolix666 widac że nie oglądałeś materiału, skoro tak piszez.
@@EsoxLuciusUCF nie oglądałem, bo nie nabijam wyświetleń patusom
Maskara , takie piękne ryby....😏
przerybione to ,, oczko " wodne !
To teraz polecam foto pułapki
Co za kurwa buractwo, czasami się zastanawiam czy w Polsce są jeszcze normalni ludzie co nie zazdroszczą i nie niszczą czyjegoś życia a samo nic z tego nie mają
Mi też padają ryby w stawie w tym tygodniu zdechło 70%ryb
siemka co tam
Boże Mądrzejszy od Internetu Jednak nie wie co To przyducha jakie wysokie temperatury i ciężkie powietrze przy tak małym zbiorniku nie trzeba być Filozofem
No na koniec kwietnia i początek maja to faktycznie wysokie temperatury... Chyba w Afryce 😅
Przyducha jak pompa chodzi która natleniania? Dziwne wbrew logice.
Rafał spróbuj pogłębić ten staw
O kurna (*) 😢
i tyle wspomnień i pracy poszło wpierón
Kurde szkoda rybek pozdro Rafał
Byłem i widziałem, dużo strat.
Kiedy można przyjechać do ciebie na ryby?