Niestety myślę, że kwestia ta dotyczy i mężczyzn i kobiet. Ogólnie nas! Jesteśmy bardzo nastawieni na siebie. Tak znana kultura JA! A gdzie miejsce na drugą osobę?
@@marekkowalkowski8797 Fajnie, jak dwie strony są zdolne do poświeceń i "łamania" siebie. jak tylko jedna - to jest to współuzależnienie i wykorzystywanie, czasem nawet naiwność.
Bardzo dziękuję za wspaniały wywiad.Dużo pracy przede mną.Zupełnie inaczej spojrzałam na moje wydawałoby się rozpadające małżeństwo .Po tym odsłuchaniu jestem pełna nadziei i wiary na odbudowę tego co zjadła szarańcza.Bardzo Państwu dziękuję.
Ja tak żyje doceniam deszcz i doceniam słońce 😊Doceniam poranna kawę .I to że dzisiaj jest sobota i mogę wybudzać się powoli bez pośpiechu bo nie idę do pracy.Doceniam że mam jeszcze swoich rodziców.Doceniam że mam w domu swoją córkę i je najlepsza przyjaciółkę. Pachnie smażony bekon robią jajko w chlebie❤😂❤ są kochane i napewno przyniosą mi śniadanie do łóżka.Pięknie świeci słońce. Kocham Żyć.Bycie miłym dla ludzi nic nie kosztuje👌 usmiechajmy się na ulicach mówmy sobie komplementy róbmy dobre uczynki.Zapytajmy sąsiada czego Ci brakuje🫶
No oniemialam po prosu , Kobieta Aniol ! razem z tym co ma za uszami ;)) Uroda tez niebianska zmiksowana z ziemskim seksapilem .Kupije wiec ksiazki , najpierw o wdziecznosci choc mam jej tony wiec moze jednak poszuk na poczatek ktorejs innej.. byle spod piora takiego Zjawiska jakim jest Ania .Dziekuje bardzo Wam Paulino i Macieju za kolejny swietny podkast !
Kolejny piekny wywiad z Panią Anią, nastraja i daje nadzieję ❤ a miny Prowadzących i tego jak słuchali niemal z otwartą buzią pokazują jak niespotykaną i piękna osobą jest Pani Ania i jak brakuje nam takch ludzi wokół ❤
Nauczyłem sie doczeniac to co mam. Jestem wdzieczny za to ponieważ pewne sytuacje czegos mnie nauczyły. Tak samo wdziecznosc za ludzi gdzie jakis czas temu rzeczy nie realne. Staja sie realne w zyciu i wykonane 😄
Piekna rozmowa o wdzięczności, której tak nam brakuje! Dziękuję bardzo za otwarcie mych oczu na moją relację! Wszystkiego dobrego dla Państwa! Pozdrawiam serdecznie ❤
Wiele prawd padło w dyskusji, choć z niektórymi nie do końca bym się zgodziła, rozumiejąc je ciut inaczej. Na początek jednak zastanowiło, czy przekaz nie zostanie odebrany jako kierowany przede wszystkim do kobiet, a ściślej - na ile mężczyźni będą w stanie wziąć go do serca, nie patrząc jedynie z pozycji beneficjenta kobiecej misji naprawy i uładzania zadrażnień - bacząc chociażby na stereotypy. Co prawda wiele się dziś mówi o kulturze bycia razem, mam jednak wrażenie, że na kobietach mimo wszystko nadal spoczywa większa odpowiedzialność za emocjonalną sferę związku. W ogólnej przestrzeni medialnej daje się zresztą zauważyć podobną nierównowagę - o metodach naprawczych mówią raczej kobiety. Brakuje natomiast głosów mężczyzn otwarcie zachęcających do tego o czym mówiła p. Niemczynow, by męska część odbiorców łatwiej mogła z taką postawą utożsamić. Choć może panowie (poza terapeutami) wstydzą się otwarcie podejmować te tematy, niemniej i im przecież zależy. A przynajmniej powinno, bo do tanga trzeba dwojga i by myślenie bliskie p. Niemczynow nie wydało jedynie ''niepoprawnym optymizmem'' gdzie dobre praktyki posłużą kobietom nie tyle utrzymać związek, co podtrzymywać go, czasem za większą cenę. Często bowiem pułapka rozbieżności tkwi w tym jak mężczyzna siebie postrzega, a jak widzi go druga strona, co bywa odległe od tego, w co obie strony chciałyby wierzyć. Dlatego w sytuacji ''dawania więcej'' u kobiet byłabym ostrożna, bo md ''zajęciem się sobą'' a ignorowaniem faktu, że się otrzymuje mniej - może leżeć cienka granica bycia wykorzystaną. Warto też zwrócić uwagę, czy aby sama wdzięczność nie przybiera strategii np wymigania od obowiązków, gdy jedno z partnerów mówi ''wiem kochanie że ty to najlepiej zrobisz'';) Nie do końca się również zgodzę, że zmiana otoczenia nie wpłynie pozytywnie na odbiór, choć pewnie zależy od poziomu trudności w związku i umiejętności nieprzenoszenia pewnych problemów na inne sfery. Nie muszą być Malediwy, niemniej byle z dala od zgiełku, by można spojrzeć na siebie z nieco innej perspektywy. Bo i też - na co Pan Maciej zwrócił uwagę - brak zwykłej codziennej życzliwości nierzadko na ludzi rzutuje, a w dalszej kolejności jeszcze pośpiech, rozdrażnienie, lub poczucie niedocenienia w pracy, gdzie wszystkie te ''braki'' przerzucają później na związek. A czy rozstanie zawsze jest traumą? 100% prawda a powodowana złudną nadzieją, że ''z kimś innym nie będzie inaczej'' może nie poskutkować, gdy np osoba po terapii dojdzie do wniosku, że owszem - zbudowała siebie na nowo i gotowa jest tworzyć związek, ale już raczej z kim innym. Zwłaszcza gdy zda sobie sprawę, że na drugą osobę nie ma wpływu, bądź (co nie jest samo w sobie szkodliwe) odkryje nowe priorytety. Podobnie jak trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie co naprawdę jest ''nasze'' jako jednostki, by wyzwolić umiejętność cieszenia się z drobnych rzeczy, np odkrywając ulubione zajęcia, co przy okazji pozwoli zminimalizować pretensje do partnera. Tymczasem ludzie oglądają się na innych, porównują, z poczuciem, że ''ci oni'' mają lepiej, podczas gdy mogą mierzyć z podobnymi, jeśli nie gorszymi problemami w związkach. No i też racja, że wdzięczność wcale nie wypływa ze szczęścia jako takiego, a z poczucia bycia szczęśliwym, zależnego w części od usposobienia. A dojrzewa od pewnego ''poziomu adaptacji'' czyli na ile jesteśmy w stanie zaakceptować by zwolnić bieg, nie oglądać się na innych, zmniejszając tym samym nadprogramowe potrzeby.
Potrzebna rozmowa w dzisiejszym świecie, w którym ma być zawsze łatwo, a życie pisze różne scenariusze, są przeszkody w nim, a pokonywanie ich powinno cieszyć.
chyba dzisiejszy gość jest wyjątkiem, bo współczesne partnerstwo jest tymczasowe i skraca się, rozwody są na ogół katastrofą dla mężczyzn w wielu aspektach - nie tylko dlatego, że kobieta spotkała bogatszego i z lepszymi genami i wpływami - a wtedy zmienia się jej zdanie bo ma prawa do wszystkiego dla siebie, szczególnie, że jest solidnie straszona w mediach dla kobiet jakim złem są mężczyźni i, że nadają się ew. tylko do wykorzystania na większą skalę
Kompleks Boga - stan umysłu, w którym dana osoba uważa, że posiada nadnaturalne uprawnienia lub nieograniczone możliwości. Osoba zazwyczaj uważa się za stojącą powyżej zasad społeczeństwa oraz że należy jej się z tego tytułu szczególna uwaga. Pojęcie stworzył psychoanalityk Ernest Jones[1]. Antoni Kępiński zwraca uwagę na częstotliwość występowania tego zaburzenia psychicznego. Poczucie boskiej wszechmocy nie jest rzadkim zjawiskiem w psychopatologii ostrych psychoz, zwłaszcza typu schizofrenicznego. Chorych z podobnym zespołem objawów można spotkać w każdym szpitalu psychiatrycznym, opisywani są oni w każdym klasycznym podręczniku psychiatrii.
Podreczniki, swego czasu znaly schizofrenię bezobjawową (prosze wybaczyć, że bez przypisu😂). Natomiast ślepą wiarę w materializm i obsesyjną konieczność klasyfikacji określilbym lagodną odmianą spektrum autyzmu. Ale! jesli ktoś zamiast do Boga modli się do podrecznika, nie mam z tym problemu. Najlepszego!
Na podstawie badań przeprowadzonych w naszym kraju, jako dwa główne powody dla których Polacy narzekają Profesor wskazuje: „żeby sobie poprawić sytuację”, co okazuje się nietrafnym argumentem oraz „żeby sobie ulżyć”- czyli narzekanie, które działa na zasadzie katharsis, oczyszczenia.
To bardzo ciekawe. Zastanawia tylko, czy ta ulga nie jest na chwilę, żeby potem niezadowolenie wróciło ze zdwojoną siłą. Dziękujemy za komentarz i pozdrawiamy! 👋👋
Tytul 'Polska narzekaniem płynąca', nastepnym razem prosze podawac zrodla 'swoich przemyslen' autorka cytatu, ktory pan zamiescil jest Katarzyna Oracz, tez czytuje puls biznesu 😏
Przepraszam bardzo, co jest dla Ciebie "błędem pozakościelnym"? Inny człowiek, który chce żyć inaczej niż Ty? Ma inną religię albo w ogóle jest nie wierzący? Możesz opowiadać o tym, w co wierzysz, ale nie masz prawa wpychać innym swoich poglądów. Przesłuchaj ze zrozumieniem od 27 minuty, bo właśnie tam Pani Anna mówi o szacunku do drugiego człowieka i myleniu religii z wiarą.
Tu akurat sie z panią zgodze. Wielu znajomym to mowilem. Nie posluchaly. Teraz slysze , ja juz Marcin chyba nikogo nie poznam. Oczywiscie ze poznaje , tylko nie tego kogo by chciala i zeby jeszcze on chciał długoterminowego związku.
Zgodzę się ze słowami Pani Ani, dotyczące obupulnego dawania a nie tylko brania.niestety współczesny świat,wmawia nam coś innego😢🤐😬🤢🤒🤕"myśl o sobie"😳😬🤐no tak ale pomyśl o drugiej osobie.możesz myśleć o sobie,gdy ta druga strona znęca się nad tobą.wtedy tak.pomysl również o sobie ale zacznij stawiać granice.nid możesz chronić oprawcy bo zniszczy najpierw ciebie a później siebie😢
Ciekawie się sluchalo, wartościowe treści choć mi osobiście bardzo przeszkadzały wtrącenia religijne. Duchowość to coś więcej niż religia. To nie jest podcast religijny
Słaby ten odcinek,zawsze chętnie słucham nowych. Tego slucha się ciężko. Tembr głosu tej pani świadczy o zafiksowaniu na jedynie słusznej prawdzie. Pisząc swoj komentarz, pani stwierdziła, że nie jestbani psychologiem, ani innym ekspertem. Zmanierowany sposób mowienia, nie do strawienia.
Milenialsi to pierwsze Polskie pokolenie które nie ustępuje rówieśnikom z najlepiej rozwiniętych krajów! Pomimo że musiało się zmagać z parszywym pokoleniem beabybomers! Około 70% ludzi jest ofiarami znęcania, przemocy, alkoholizmu bomersów! O takich tematach z bomersamu nie porozmawiasz!
Obejrzałem 15 minut tej rozmowy i widzę, że nie mam po co oglądać dalej. Bowiem ta rozmowa jest tragikomiczna. Gościni tego odcinka permanentnie bierze skutki za przyczyny. Jeśli bowiem ktoś uczynił dla nas coś naprawdę dobrego to sami z siebie czujemy do niego wdzięczność i tego rodzaju "nauczanie" bycia wdzięcznym jest niepotrzebne. A jeśli komuś nie dziękujemy i nie czujemy do niego wdzięczności to najwidoczniej ten ktoś na nasze podziękowania i na naszą wdzięczność nie zasługuje. No ale gościni tego odcinka to ewidentnie chrześcijanka (odwołanie do Boga), a chrześcijanie już 2000 lat nieustannie stawiają wszystko na głowie. Pani Niemczynow nie jest pierwszą w historii osobą tego rodzaju. Nie ona pierwsza robi ludziom wodę z mózgu.
Autorka wyraźnie mówi, że bycie wdzięcznym jest też korzystne dla nas samych. Bardzo często w życiu tak jest, że jak zrobimy coś fajnego dla kogoś, to po prostu dobrze się z tym czujemy :)
Kobieta, która potrafi być wdzięczna, doceniać innych i wyciągać wnioski z własnych błędów. Niespotykane. No nienormalna !
Wdzięczna, czyli też nie egoistyczna - Nawet nie tyle co niespotykane, co powoli absurdalne.
Niestety myślę, że kwestia ta dotyczy i mężczyzn i kobiet. Ogólnie nas! Jesteśmy bardzo nastawieni na siebie. Tak znana kultura JA! A gdzie miejsce na drugą osobę?
@@wzwiazku Stąd coraz więcej singli bo każda relacja wymaga kompromisów a czasem nie daj Boże nawet poświęcenia !
@@marekkowalkowski8797 Fajnie, jak dwie strony są zdolne do poświeceń i "łamania" siebie. jak tylko jedna - to jest to współuzależnienie i wykorzystywanie, czasem nawet naiwność.
I jest takich więcej,ale często niedocenianych przez mężczyzn bo mężczyzni wolą zołzy
Bardzo dziękuję za wspaniały wywiad.Dużo pracy przede mną.Zupełnie inaczej spojrzałam na moje wydawałoby się rozpadające małżeństwo .Po tym odsłuchaniu jestem pełna nadziei i wiary na odbudowę tego co zjadła szarańcza.Bardzo Państwu dziękuję.
Powodzenia ❤❤❤❤
Więcej takich osób, więcej tego typu podcastów prosimy 🙏
Dziękujemy i pozdrawiamy ❤️🙏
super świadectwo wierzącej w Boga kobiety❤ dzięki
Sama prawda 🙏🏼🙂
Z przyjemnością slucha się tych słów 🫶🏼
Ja tak żyje doceniam deszcz i doceniam słońce 😊Doceniam poranna kawę .I to że dzisiaj jest sobota i mogę wybudzać się powoli bez pośpiechu bo nie idę do pracy.Doceniam że mam jeszcze swoich rodziców.Doceniam że mam w domu swoją córkę i je najlepsza przyjaciółkę. Pachnie smażony bekon robią jajko w chlebie❤😂❤ są kochane i napewno przyniosą mi śniadanie do łóżka.Pięknie świeci słońce. Kocham Żyć.Bycie miłym dla ludzi nic nie kosztuje👌 usmiechajmy się na ulicach mówmy sobie komplementy róbmy dobre uczynki.Zapytajmy sąsiada czego Ci brakuje🫶
Gdyby wszyscy byli tacy,byłoby pięknie ❤ jesteś cudowna ❤
Doceniam również.Ale ciągle mówić jestem wdzięczna to jest chore.
Wierzę w naukę w coś co jest udowodnione,ale dobrze mówi
Cudowna Ania,lekka,prawdziwa,autentyczna, spójna ze swoją prawdą,ze swoim sercem ❤
Rzadkość ❤😊
❤️🙌
No oniemialam po prosu , Kobieta Aniol ! razem z tym co ma za uszami ;)) Uroda tez niebianska zmiksowana z ziemskim seksapilem .Kupije wiec ksiazki , najpierw o wdziecznosci choc mam jej tony wiec moze jednak poszuk na poczatek ktorejs innej.. byle spod piora takiego Zjawiska jakim jest Ania .Dziekuje bardzo Wam Paulino i Macieju za kolejny swietny podkast !
Aniu kochana, tak prawdziwa miłość to właśnie wspőlne podnoszenie się z upadkőw, wszyscy jesteśmy niedoskonali!❤
❤️🙏 dziękujemy za komentarz.
Pìękny wywiad❤. Wdzìęczność to takie pìękne słowo...❤. Ja jestem wdzìęczna za wiele rzeczy. Dzìękuje 😊😊.
Pani Niemczynow wygląda jak piękna Nimfa❤ Bardzo kobieca postać❤
zgadzamy się 🙌❤️
Hmm Nicole Kidman ❤
Kolejny piekny wywiad z Panią Anią, nastraja i daje nadzieję ❤ a miny Prowadzących i tego jak słuchali niemal z otwartą buzią pokazują jak niespotykaną i piękna osobą jest Pani Ania i jak brakuje nam takch ludzi wokół ❤
❤Pani Aniu, to wszystko co pani powiedziała jest wspaniałe. Jednak trzeba pamiętać, że "wdzięczność i pszenica rosną tylko na dobrych glebach".
Nauczyłem sie doczeniac to co mam. Jestem wdzieczny za to ponieważ pewne sytuacje czegos mnie nauczyły. Tak samo wdziecznosc za ludzi gdzie jakis czas temu rzeczy nie realne. Staja sie realne w zyciu i wykonane 😄
Piekna rozmowa o wdzięczności, której tak nam brakuje!
Dziękuję bardzo za otwarcie mych oczu na moją relację!
Wszystkiego dobrego dla Państwa!
Pozdrawiam serdecznie ❤
Dziękujemy za komentarz ❤️ pozdrowienia 👋
Wiele prawd padło w dyskusji, choć z niektórymi nie do końca bym się zgodziła, rozumiejąc je ciut inaczej.
Na początek jednak zastanowiło, czy przekaz nie zostanie odebrany jako kierowany przede wszystkim do kobiet, a ściślej - na ile mężczyźni będą w stanie wziąć go do serca, nie patrząc jedynie z pozycji beneficjenta kobiecej misji naprawy i uładzania zadrażnień - bacząc chociażby na stereotypy. Co prawda wiele się dziś mówi o kulturze bycia razem, mam jednak wrażenie, że na kobietach mimo wszystko nadal spoczywa większa odpowiedzialność za emocjonalną sferę związku.
W ogólnej przestrzeni medialnej daje się zresztą zauważyć podobną nierównowagę - o metodach naprawczych mówią raczej kobiety. Brakuje natomiast głosów mężczyzn otwarcie zachęcających do tego o czym mówiła p. Niemczynow, by męska część odbiorców łatwiej mogła z taką postawą utożsamić. Choć może panowie (poza terapeutami) wstydzą się otwarcie podejmować te tematy, niemniej i im przecież zależy. A przynajmniej powinno, bo do tanga trzeba dwojga i by myślenie bliskie p. Niemczynow nie wydało jedynie ''niepoprawnym optymizmem'' gdzie dobre praktyki posłużą kobietom nie tyle utrzymać związek, co podtrzymywać go, czasem za większą cenę. Często bowiem pułapka rozbieżności tkwi w tym jak mężczyzna siebie postrzega, a jak widzi go druga strona, co bywa odległe od tego, w co obie strony chciałyby wierzyć. Dlatego w sytuacji ''dawania więcej'' u kobiet byłabym ostrożna, bo md ''zajęciem się sobą'' a ignorowaniem faktu, że się otrzymuje mniej - może leżeć cienka granica bycia wykorzystaną. Warto też zwrócić uwagę, czy aby sama wdzięczność nie przybiera strategii np wymigania od obowiązków, gdy jedno z partnerów mówi ''wiem kochanie że ty to najlepiej zrobisz'';)
Nie do końca się również zgodzę, że zmiana otoczenia nie wpłynie pozytywnie na odbiór, choć pewnie zależy od poziomu trudności w związku i umiejętności nieprzenoszenia pewnych problemów na inne sfery. Nie muszą być Malediwy, niemniej byle z dala od zgiełku, by można spojrzeć na siebie z nieco innej perspektywy. Bo i też - na co Pan Maciej zwrócił uwagę - brak zwykłej codziennej życzliwości nierzadko na ludzi rzutuje, a w dalszej kolejności jeszcze pośpiech, rozdrażnienie, lub poczucie niedocenienia w pracy, gdzie wszystkie te ''braki'' przerzucają później na związek.
A czy rozstanie zawsze jest traumą? 100% prawda a powodowana złudną nadzieją, że ''z kimś innym nie będzie inaczej'' może nie poskutkować, gdy np osoba po terapii dojdzie do wniosku, że owszem - zbudowała siebie na nowo i gotowa jest tworzyć związek, ale już raczej z kim innym. Zwłaszcza gdy zda sobie sprawę, że na drugą osobę nie ma wpływu, bądź (co nie jest samo w sobie szkodliwe) odkryje nowe priorytety.
Podobnie jak trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie co naprawdę jest ''nasze'' jako jednostki, by wyzwolić umiejętność cieszenia się z drobnych rzeczy, np odkrywając ulubione zajęcia, co przy okazji pozwoli zminimalizować pretensje do partnera. Tymczasem ludzie oglądają się na innych, porównują, z poczuciem, że ''ci oni'' mają lepiej, podczas gdy mogą mierzyć z podobnymi, jeśli nie gorszymi problemami w związkach.
No i też racja, że wdzięczność wcale nie wypływa ze szczęścia jako takiego, a z poczucia bycia szczęśliwym, zależnego w części od usposobienia. A dojrzewa od pewnego ''poziomu adaptacji'' czyli na ile jesteśmy w stanie zaakceptować by zwolnić bieg, nie oglądać się na innych, zmniejszając tym samym nadprogramowe potrzeby.
Wspaniała Ania dziekuje za ta a pełna motywacji ..i mądra rozmowe❤❤❤❤
Dziękujemy za komentarz i pozdrawiamy 🙌❤️
Bardzo ważne co pani mówi ,dużo wezmę dla siebie
Boże gdzie szukać takiej kobiety jak Pani Ania w dzisiejszych czasach
Kobieta powinna się tak zatracić w Bogu że mężczyzna aby ją znaleźć musiałby onaleźć Boga najpierw😁
@@aneta_sz8900 niestety jestem agnostykiem xd
Dziękuję❤ swietna rozmowa, wspanialy gość.
Dziękujemy ❤️🙏 pozdrawiamy
Ania,ty jesteś odlotowa!!!💋
Zgadzamy się. Dziękujemy za komentarz i pozdrawiamy :)
Bardzo dziękuję, wspaniały odcinek ❤
Dziękujemy. Pozdrawiamy ❤️🙌
Bardzo ważny wątek na temat wdzięczności! Dzięki!
Tak, zapominamy o tym !
Przekleństwem kobiet jest ich hipergamia.
Dziękuję za inspirujący i dający do myślenia film.
Dziękujemy, cieszymy się i pozdrawiamy 🙌🙌👋👋
Cieszę się, że moje marzenia dotyczą mnie. Dziękuję 🩷
Dziękujemy za komentarz. Marzenka są tak bardzo ważne. Pozdrawiamy ❤️🙌
Piękna rozmowa👏
Spotyka nas to co spotyka bo to nasze wybory,ale ciezko samemu to przyznac.
Wspaniale
Bardzo dobry materiał❤🎉😊
Bardzo dziękujemy 🙏❤️
Potrzebna rozmowa w dzisiejszym świecie, w którym ma być zawsze łatwo, a życie pisze różne scenariusze, są przeszkody w nim, a pokonywanie ich powinno cieszyć.
Witam ulubioną parę i ich goscia.
Witamy :) pozdrawiamy 👋👋🙌🙌
chyba dzisiejszy gość jest wyjątkiem, bo współczesne partnerstwo jest tymczasowe i skraca się, rozwody są na ogół katastrofą dla mężczyzn w wielu aspektach - nie tylko dlatego, że kobieta spotkała bogatszego i z lepszymi genami i wpływami - a wtedy zmienia się jej zdanie bo ma prawa do wszystkiego dla siebie, szczególnie, że jest solidnie straszona w mediach dla kobiet jakim złem są mężczyźni i, że nadają się ew. tylko do wykorzystania na większą skalę
Pani Ania,fajna babeczka🥰❤👍💪taka swojska,tak bardzo"moja"👍💪🙏mam podobnie😊a już myślałam,że coś ze mną nie tak🫣🤪
Kompleks Boga - stan umysłu, w którym dana osoba uważa, że posiada nadnaturalne uprawnienia lub nieograniczone możliwości. Osoba zazwyczaj uważa się za stojącą powyżej zasad społeczeństwa oraz że należy jej się z tego tytułu szczególna uwaga.
Pojęcie stworzył psychoanalityk Ernest Jones[1]. Antoni Kępiński zwraca uwagę na częstotliwość występowania tego zaburzenia psychicznego.
Poczucie boskiej wszechmocy nie jest rzadkim zjawiskiem w psychopatologii ostrych psychoz, zwłaszcza typu schizofrenicznego. Chorych z podobnym zespołem objawów można spotkać w każdym szpitalu psychiatrycznym, opisywani są oni w każdym klasycznym podręczniku psychiatrii.
Podreczniki, swego czasu znaly schizofrenię bezobjawową (prosze wybaczyć, że bez przypisu😂).
Natomiast ślepą wiarę w materializm i obsesyjną konieczność klasyfikacji określilbym lagodną odmianą spektrum autyzmu. Ale! jesli ktoś zamiast do Boga modli się do podrecznika, nie mam z tym problemu. Najlepszego!
Na podstawie badań przeprowadzonych w naszym kraju, jako dwa główne powody dla których Polacy narzekają Profesor wskazuje: „żeby sobie poprawić sytuację”, co okazuje się nietrafnym argumentem oraz „żeby sobie ulżyć”- czyli narzekanie, które działa na zasadzie katharsis, oczyszczenia.
To bardzo ciekawe. Zastanawia tylko, czy ta ulga nie jest na chwilę, żeby potem niezadowolenie wróciło ze zdwojoną siłą. Dziękujemy za komentarz i pozdrawiamy! 👋👋
@@wzwiazku W życiu nic nie trwa wiecznie wszystko jest chwilą. Tym bardziej emocje i uczucia. Dlatego tzw stałe szczęście jest nieosiągalne.
Tytul 'Polska narzekaniem płynąca', nastepnym razem prosze podawac zrodla 'swoich przemyslen' autorka cytatu, ktory pan zamiescil jest Katarzyna Oracz, tez czytuje puls biznesu 😏
należy nawracać w porę i nie w porę - a nie tolerować odmienności i błędy pozakościelne
Przepraszam bardzo, co jest dla Ciebie "błędem pozakościelnym"? Inny człowiek, który chce żyć inaczej niż Ty? Ma inną religię albo w ogóle jest nie wierzący? Możesz opowiadać o tym, w co wierzysz, ale nie masz prawa wpychać innym swoich poglądów. Przesłuchaj ze zrozumieniem od 27 minuty, bo właśnie tam Pani Anna mówi o szacunku do drugiego człowieka i myleniu religii z wiarą.
@@6ehemot486 zdemoralizowany - po owocach takich poznajemy i niedopuszczamy do podobnych strat u młodych.
Tu akurat sie z panią zgodze.
Wielu znajomym to mowilem.
Nie posluchaly.
Teraz slysze , ja juz Marcin chyba nikogo nie poznam.
Oczywiscie ze poznaje , tylko nie tego kogo by chciala i zeby jeszcze on chciał długoterminowego związku.
Nie da sie zacząć od nowa. Mozna zacząć jeszcze raz, kolejny raz, ale nie da się zod nowa.
❤❤❤❤❤❤❤
Pozdrawiamy ❤️🙌
Zgodzę się ze słowami Pani Ani, dotyczące obupulnego dawania a nie tylko brania.niestety współczesny świat,wmawia nam coś innego😢🤐😬🤢🤒🤕"myśl o sobie"😳😬🤐no tak ale pomyśl o drugiej osobie.możesz myśleć o sobie,gdy ta druga strona znęca się nad tobą.wtedy tak.pomysl również o sobie ale zacznij stawiać granice.nid możesz chronić oprawcy bo zniszczy najpierw ciebie a później siebie😢
Kobieta zaledwie po czterdziesta a bardzo mądro.
Lekcja odrobiona 8 miliardów ludzi na świecie.
Po co mi mózg i po co w nim myśli, jak i tak mój plan ma nie zadziałać , bo coś/ ktoś ma inny plan?
Pani Ania wygląda jak młoda Nicole Kidman 😍
Przekuć :)
Piekna pouczajaca rozmowa😊Jedynie z watkiem w tematyce kosciola - zupelnie sie nie zgadzam.
Kosciol nie jest dla mnie "domem Bozym".
Dziękujemy za komentarz. Pozdrawiamy 🙌🙌
Niektórzy wierzą że Europa będzie laicka.
Nie będzie.
Życie nie uznaje próżni miła pani.
A dlaczego tak?!
Dlaczego powstają i trwają kiepskie związki.
ua-cam.com/video/ecQnk8zQpoI/v-deo.html
Prawie codziennie okazuję wdzięczność mojemu mężczyźnie.
Wspaniale. Pozdrawiamy ❤️👋
@@Plutos_Child69 prawie .... robi różnicę 😎 Ugly true Sweetheart.
Nie lubię słowa wdzięczność. Słowo Dziękuję wystarczy.
Nie ktoś miał pomysł, tylko genetyka zadziałała. Nie ma co do wszystkiego doklejać historyjek.
Niech pije ,niech bije i trzeba być wdzięcznym.Chore
Ja tu widzę osobę ktora budzi mój niepokoj.
Zapewne przed lustem czujesz sie najlepiej ;)
Tak, Orłosia
Przecież to jest normalne nic nowego.
Ciekawie się sluchalo, wartościowe treści choć mi osobiście bardzo przeszkadzały wtrącenia religijne. Duchowość to coś więcej niż religia. To nie jest podcast religijny
Ta kobieta ze scisnieta szczeka prawie mniew wystraszyla. Ale nie calkiem...
Słaby ten odcinek,zawsze chętnie słucham nowych. Tego slucha się ciężko. Tembr głosu tej pani świadczy o zafiksowaniu na jedynie słusznej prawdzie. Pisząc swoj komentarz, pani stwierdziła, że nie jestbani psychologiem, ani innym ekspertem. Zmanierowany sposób mowienia, nie do strawienia.
Zmanierowany sposób mówienia, dokładnie
jak mi rozmowa się nie podoba,to po prostu nie słucham
Co za nudy - rozumiem wdziecznosc ale jak mozna tak przynudzac caly czas ? - postarajcie sie o ciekawszych gosci
My ludzie jestesmy tak różni, i dobrze, bo świat byłby wtedy naprawdę nudny.
Nie kazdy musi kazdego lubieć.
Bądźmy dla siebie życzliwi.
Każdego interesuje coś innego. Wspaniale jest to, że się tak różnimy 🙌👋 pozdrawiamy
❤️🙌
Milenialsi to pierwsze Polskie pokolenie które nie ustępuje rówieśnikom z najlepiej rozwiniętych krajów! Pomimo że musiało się zmagać z parszywym pokoleniem beabybomers! Około 70% ludzi jest ofiarami znęcania, przemocy, alkoholizmu bomersów! O takich tematach z bomersamu nie porozmawiasz!
Obejrzałem 15 minut tej rozmowy i widzę, że nie mam po co oglądać dalej. Bowiem ta rozmowa jest tragikomiczna. Gościni tego odcinka permanentnie bierze skutki za przyczyny. Jeśli bowiem ktoś uczynił dla nas coś naprawdę dobrego to sami z siebie czujemy do niego wdzięczność i tego rodzaju "nauczanie" bycia wdzięcznym jest niepotrzebne. A jeśli komuś nie dziękujemy i nie czujemy do niego wdzięczności to najwidoczniej ten ktoś na nasze podziękowania i na naszą wdzięczność nie zasługuje.
No ale gościni tego odcinka to ewidentnie chrześcijanka (odwołanie do Boga), a chrześcijanie już 2000 lat nieustannie stawiają wszystko na głowie. Pani Niemczynow nie jest pierwszą w historii osobą tego rodzaju. Nie ona pierwsza robi ludziom wodę z mózgu.
Autorka wyraźnie mówi, że bycie wdzięcznym jest też korzystne dla nas samych. Bardzo często w życiu tak jest, że jak zrobimy coś fajnego dla kogoś, to po prostu dobrze się z tym czujemy :)
jak wzięła za męża recydywistę, to jak to inaczej nazwać jak nie naiwność?
❤❤❤