i dobrze mu powiedział ze to chodnik a nie droga, potem jak studzienki zarwane na chodniku albo kostka sie rozłazi to wszyscy krytykują ale zeby zwrócić uwage to nie ma nikogo.
Dla tych wszystkich co używają określenia konfident Gratulacie. Barany stają gdzie popadnie i jest ok. Bo nie można przejść kilkuset metrów tylko trzeba podjechać pod same schody. Życzę wam żeby wam rozjeździły park pod blokiem albo zastawili wjazd na posesje. Co za mentalność.
Patrząc na komentarze poniżej, jestem zdruzgotany: 1.Brakiem stosowania znaków interpunkcyjnych. 2.Usprawiedliwianiem rozjeżdzania chodników i trawników przez tłuszczę 3.Agresją werbalną interlokutorów. Sądziłem że Rosjanie ze swoimi kierowcami i stopcham są cywilizacyjne dekadę za nami, ale widzę remis.
Gdyby policja się tam zjawiła, to mam poważne wątpliwości, czy wystarczyłoby im zeszyciku i dnia na wypisanie mandatów wszystkim tym burakom. A tak poważnie, to chyba jest za słaby bat i dlatego dzieje się taka wolna amerykanka. To po pierwsze. Po drugie, to chyba jakieś wrodzone buractwo się w niektórych odzywa i zaczyna im się wydawać, że mają jakieś przywileje. Ja nigdy nie zaparkowałem w niedozwolonym miejscu, nie zająłem miejsca dla niepełnosprawnych i nie próbowałem jechać chodnikiem. Uważam, że są pewne zasady, których należy się trzymać. A mimo tego, że w miejscu mojej pracy mam możliwość zaparkowania (całkowicie za darmo), przeważnie wybieram rower, który jest najlepszym środkiem transportu po mieście. Nie obowiązują mnie korki, jazda nic nie kosztuje, trzymam kondycję, brak problemów z parkowaniem, a i w przypadku wystąpienia na trasie kolizji czas przejazdu się nie wydłuża. No i jestem spokojniejszy, kiedy się wyżyję w czasie jazdy i się nie denerwuję na jełopów, których na naszych drogach (niestety) nie brakuje. Same korzyści. Dlaczego więc niektórzy świadomie skazują się na nerwy związane z szukaniem miejsca parkingowego, stanie w korkach i spore koszty zmarnowanego w nich paliwa?
Byłem ostatnio w Warszawie zaparkowałem auto prawidłowo wykupiłem bilecik za 35 zł po czym poszedłem załatwić swoje sprawy wracam po kilku godzinach jakieś 30 minut po czasie przyznaje ale do miejsca spotkania miałem właśnie te 30 minut piechotą bo nie było bliżej miejsca i miałem założona blokadę na kole, czyli auta prawidłowo zaparkowane mają gorzej od tych nieprawidłowo bo tych jak widać się nie kara...
Ciekawe ilu z nich dostalo mandaty na takie miejsca to policja powinna przyjechac i juz maja duzo pieniazkow do budzetu ale im sie nie chce papierow wypisywac
mam już trochę lat na karku i przejechanych km. Nigdy, ale to nigdy w żadnym mieście nie spotkałem sytuacji, aby w promieniu 5 minut spacerkiem od celu nie znaleźć legalnego miejsca parkingowego. I dodam, że nie spędzam kwadransa na szukaniu tego miejsca. A teraz podam Ci kilka przykładów z mojego miasta Katowic, które zupełnie w innym miejscu wskazują problem chamskiego parkowania niż sugerujesz. 1. Katowice-Koszutka: zawalone samochodami chodniki, trawniki i skwery, a wśród nich dwa niemal pustawe parkingi prywatne, TANIE!!! 2. Ścisłe centrum- wieczne narzekania na brak miejsc, które usprawiedliwia chamskie parkowanie - na tym terenie są trzy mega parkingi pod i naziemne, w tym dwa do 3 godzin darmowe, na których ZAWSZE jest wolne miejsce parkingowe i są one w ścisłym centrum(przy dworcu PKP, obok rynku, przy dworcu PKS) 3. Dworzec PKS - notorycznie zawalony cały chodnik przez samochody stojące pod zakazami zatrzymywania, gdzie dosłownie dwa kroki obok przy tej uliczce jest wjazd na darmowy do 3 godzin parking naziemny. Tak więc nie fanzol o braku parkingów.
olo kolo Pochwalam robotę, którą robisz, ale nie zwracaj się do mnie tekstami nie fanzol bo ja też mogę iść w podobny język. Sądząc po długości Twojego wpisu strasznie się podnieciłeś moim komentarzem. Na moim osiedlu o godzinie 21 w niedzielę nie znajdziesz miejsca w odległości 5 minut i jest to miasto 60 tysięcy mieszkańców. Nie jestem osobnikiem, który jest gotowy wjechać samochodem np. do sklepu co nie zmienia faktu, że samochodów przybywa, a parkingów nie. Ja nie mam tyle czasu i stosuję karne k.... jak widzę bezpodstawnie zajęte miejsce dla osoby niepełnosprawnej.
Najbardziej denerwuje w Warszawie to że bardziej zwalczają jak ktoś się spóźnia 3 min do auta które stoi na miejscu postojowym ale czas parkowania minął zamiast karać źle zaparkowane pojazdy. Pracuje w samym centrum Warszawy i to jest cyrk . Straż miejska czeka specjalnie żeby mandat wlepić jak ktoś się nawet minutę spóźni a obok auto ja jezdni wyłączonej z ruchu lub na chodniku stoi i nie ma problemu. Chore
Oooo hehe fajne. Masz polot w tych filmikach ;) Chciałbym oglądać dużo. więcej. Tylko trzebaby zebrać więcej ludzi (tak jal w tym filmiku pierwszym nr 5 wzwyż), trochę się martwię o Twoje bezpieczenstwo. :( Byka do klepy nie będzie ciężko znaleźć, a Ty zajmiesz się rozmowami z kierowcami. Najlepiej rozpocząć dodatkowo współpracę z Urzędem Miasta lub Policją. Oni poinformują Cię jak legalnie wystawiać wizerunki aut i osób. Dodatkowo będziesz miał wsparcie w razie w. I polecam mniej straszyć prokuratura, sądem i mandatami bez pokrycia merytorycznego. Lekko to żenujące... Lepiej odgrywać zwykłego obywatela dbającego o swoje bezpieczeństwo, wygodę i brak chamstwa. Czekam na więcej z niecierpliwością!! :)
te negatywne komentarze to chyba piszą ci to tak parkują bo innego wytłumaczenia nie widzę.Nie mam miejsca gdzie zaparkować to jadę dalej nie raz zostawiałem dużo dalej auto niż potrzebowałem się dostać.A nie no lepiej rozjebać trawnik chodnik bo ja kurwa muszę mieć blisko bo jestem jebanym leniem i nie będę chodził bo mam auto no kurwa. Ciekawe kiedy będą zapierdalać tymi chodnikami w korkach tak jak w Rosji no bo czemu nie
No właśnie nie masz racji, po prostu można być człowiekiem, zwrócić uwagę normalnie, jak nie pomoże to myśleć swoje i tyle a nie od razu z negatywnym nastawieniem do każdego
spójrz na komentarze pod tym filmem...to właśnie tak byś usłyszał zwracając uwagę.Trzeba być skończonym debilem i znaleźć prawo jazdy w czipsach żeby tak robić...
jeżeli dobrze pamiętam to na chodniku można stanąć jeżeli nie ma zakazu , ale trzeba zostawić 150cm, a z 2 strony ZUS kradnie kasę , kupuje sobie limuzyny, słodycze za tysiące .... buduje marmurowe biura , ale parkingu już nie potrafi zrobić ?!
zróbmy tak, teraz ja dzielę zajęciami - on nagrywa a ty wypierdalasz negować władze miasta... no już wypierdalaj i zdaj relację z działań, raporcik w ząbkach mi przynieś eot
Jak nie umiesz się stosować do prawa drogowego to oddaj prawko i nie jeździj w ogóle. A jak generalnie stosowanie prawa ci nie odpowiada to wypierdzielaj na bezludna wyspę
i dobrze mu powiedział ze to chodnik a nie droga, potem jak studzienki zarwane na chodniku albo kostka sie rozłazi to wszyscy krytykują ale zeby zwrócić uwage to nie ma nikogo.
Moment, po chodniku się nie jeździ i tyle, dlaczego atakujecie autora? Są przepisy do których trzeba się stosować i koniec kropka.
dobra robota kolego pozdrawiam serdecznie..
Dobrze dobrze. Tak dalej.
Dla tych wszystkich co używają określenia konfident Gratulacie. Barany stają gdzie popadnie i jest ok. Bo nie można przejść kilkuset metrów tylko trzeba podjechać pod same schody. Życzę wam żeby wam rozjeździły park pod blokiem albo zastawili wjazd na posesje. Co za mentalność.
Patrząc na komentarze poniżej, jestem zdruzgotany:
1.Brakiem stosowania znaków interpunkcyjnych.
2.Usprawiedliwianiem rozjeżdzania chodników i trawników przez tłuszczę
3.Agresją werbalną interlokutorów.
Sądziłem że Rosjanie ze swoimi kierowcami i stopcham są cywilizacyjne dekadę za nami, ale widzę remis.
Gdyby policja się tam zjawiła, to mam poważne wątpliwości, czy wystarczyłoby im zeszyciku i dnia na wypisanie mandatów wszystkim tym burakom. A tak poważnie, to chyba jest za słaby bat i dlatego dzieje się taka wolna amerykanka. To po pierwsze. Po drugie, to chyba jakieś wrodzone buractwo się w niektórych odzywa i zaczyna im się wydawać, że mają jakieś przywileje. Ja nigdy nie zaparkowałem w niedozwolonym miejscu, nie zająłem miejsca dla niepełnosprawnych i nie próbowałem jechać chodnikiem. Uważam, że są pewne zasady, których należy się trzymać. A mimo tego, że w miejscu mojej pracy mam możliwość zaparkowania (całkowicie za darmo), przeważnie wybieram rower, który jest najlepszym środkiem transportu po mieście. Nie obowiązują mnie korki, jazda nic nie kosztuje, trzymam kondycję, brak problemów z parkowaniem, a i w przypadku wystąpienia na trasie kolizji czas przejazdu się nie wydłuża. No i jestem spokojniejszy, kiedy się wyżyję w czasie jazdy i się nie denerwuję na jełopów, których na naszych drogach (niestety) nie brakuje. Same korzyści. Dlaczego więc niektórzy świadomie skazują się na nerwy związane z szukaniem miejsca parkingowego, stanie w korkach i spore koszty zmarnowanego w nich paliwa?
Zauwazyl ktos ze bylo miejsce parkingowe?
Byłem ostatnio w Warszawie zaparkowałem auto prawidłowo wykupiłem bilecik za 35 zł po czym poszedłem załatwić swoje sprawy wracam po kilku godzinach jakieś 30 minut po czasie przyznaje ale do miejsca spotkania miałem właśnie te 30 minut piechotą bo nie było bliżej miejsca i miałem założona blokadę na kole, czyli auta prawidłowo zaparkowane mają gorzej od tych nieprawidłowo bo tych jak widać się nie kara...
Ciekawe ilu z nich dostalo mandaty na takie miejsca to policja powinna przyjechac i juz maja duzo pieniazkow do budzetu ale im sie nie chce papierow wypisywac
Prawda jest też taka , że w naszej kartoflandii kościołów nie brakuje, ale parkingów już tak.
mam już trochę lat na karku i przejechanych km. Nigdy, ale to nigdy w żadnym mieście nie spotkałem sytuacji, aby w promieniu 5 minut spacerkiem od celu nie znaleźć legalnego miejsca parkingowego. I dodam, że nie spędzam kwadransa na szukaniu tego miejsca.
A teraz podam Ci kilka przykładów z mojego miasta Katowic, które zupełnie w innym miejscu wskazują problem chamskiego parkowania niż sugerujesz.
1. Katowice-Koszutka: zawalone samochodami chodniki, trawniki i skwery, a wśród nich dwa niemal pustawe parkingi prywatne, TANIE!!!
2. Ścisłe centrum- wieczne narzekania na brak miejsc, które usprawiedliwia chamskie parkowanie - na tym terenie są trzy mega parkingi pod i naziemne, w tym dwa do 3 godzin darmowe, na których ZAWSZE jest wolne miejsce parkingowe i są one w ścisłym centrum(przy dworcu PKP, obok rynku, przy dworcu PKS)
3. Dworzec PKS - notorycznie zawalony cały chodnik przez samochody stojące pod zakazami zatrzymywania, gdzie dosłownie dwa kroki obok przy tej uliczce jest wjazd na darmowy do 3 godzin parking naziemny.
Tak więc nie fanzol o braku parkingów.
olo kolo Pochwalam robotę, którą robisz, ale nie zwracaj się do mnie tekstami nie fanzol bo ja też mogę iść w podobny język. Sądząc po długości Twojego wpisu strasznie się podnieciłeś moim komentarzem. Na moim osiedlu o godzinie 21 w niedzielę nie znajdziesz miejsca w odległości 5 minut i jest to miasto 60 tysięcy mieszkańców. Nie jestem osobnikiem, który jest gotowy wjechać samochodem np. do sklepu co nie zmienia faktu, że samochodów przybywa, a parkingów nie. Ja nie mam tyle czasu i stosuję karne k.... jak widzę bezpodstawnie zajęte miejsce dla osoby niepełnosprawnej.
Najbardziej denerwuje w Warszawie to że bardziej zwalczają jak ktoś się spóźnia 3 min do auta które stoi na miejscu postojowym ale czas parkowania minął zamiast karać źle zaparkowane pojazdy. Pracuje w samym centrum Warszawy i to jest cyrk . Straż miejska czeka specjalnie żeby mandat wlepić jak ktoś się nawet minutę spóźni a obok auto ja jezdni wyłączonej z ruchu lub na chodniku stoi i nie ma problemu. Chore
Oooo hehe fajne.
Masz polot w tych filmikach ;)
Chciałbym oglądać dużo. więcej.
Tylko trzebaby zebrać więcej ludzi (tak jal w tym filmiku pierwszym nr 5 wzwyż), trochę się martwię o Twoje bezpieczenstwo. :(
Byka do klepy nie będzie ciężko znaleźć, a Ty zajmiesz się rozmowami z kierowcami.
Najlepiej rozpocząć dodatkowo współpracę z Urzędem Miasta lub Policją. Oni poinformują Cię jak legalnie wystawiać wizerunki aut i osób.
Dodatkowo będziesz miał wsparcie w razie w.
I polecam mniej straszyć prokuratura, sądem i mandatami bez pokrycia merytorycznego. Lekko to żenujące...
Lepiej odgrywać zwykłego obywatela dbającego o swoje bezpieczeństwo, wygodę i brak chamstwa.
Czekam na więcej z niecierpliwością!! :)
Gdzie jest prawo i sprawiedliwość!
u mnie parkują na ścieżce rowerowej
To nikt im nie powiedział, że ścieżka rowerowa służy do jazdy rowerem, a nie parkowania pojazdu? Czy to po prostu wrodzone bractwo?
te negatywne komentarze to chyba piszą ci to tak parkują bo innego wytłumaczenia nie widzę.Nie mam miejsca gdzie zaparkować to jadę dalej nie raz zostawiałem dużo dalej auto niż potrzebowałem się dostać.A nie no lepiej rozjebać trawnik chodnik bo ja kurwa muszę mieć blisko bo jestem jebanym leniem i nie będę chodził bo mam auto no kurwa. Ciekawe kiedy będą zapierdalać tymi chodnikami w korkach tak jak w Rosji no bo czemu nie
No właśnie nie masz racji, po prostu można być człowiekiem, zwrócić uwagę normalnie, jak nie pomoże to myśleć swoje i tyle a nie od razu z negatywnym nastawieniem do każdego
spójrz na komentarze pod tym filmem...to właśnie tak byś usłyszał zwracając uwagę.Trzeba być skończonym debilem i znaleźć prawo jazdy w czipsach żeby tak robić...
Takie pieprzenie dla pieprzenia. Wyjmujesz tel, dzwonisz na 112 przyjażdżają chłopaki i holowanie na skalę przemysłową...
Patologia
jeżeli dobrze pamiętam to na chodniku można stanąć jeżeli nie ma zakazu , ale trzeba zostawić 150cm, a z 2 strony ZUS kradnie kasę , kupuje sobie limuzyny, słodycze za tysiące .... buduje marmurowe biura , ale parkingu już nie potrafi zrobić ?!
Ale nie wolno ci się poruszać po samym chodniku możesz zaparkować równolegle
Jak taki prawnik jesteś, to z całym szacunkiem ale zamiast negować tych kierowców, neguj władzę miasta za brak miejsc do parkowania w tamtym rejonie.
zróbmy tak, teraz ja dzielę zajęciami - on nagrywa a ty wypierdalasz negować władze miasta... no już wypierdalaj i zdaj relację z działań, raporcik w ząbkach mi przynieś
eot
Coś Ci się w głowie pomieszało. To nie on ma zgłaszać te sprawy do miasta tylko Ci kierowcy co chcą mieć tam parking.
BMW w nazwie i wszystko jasne xD
konfident. Pewnie od małego podpierdalał - więc tak mu już zostanie. Szeryf na wiosce
@@brudgerfrudger2174 A czym jeździsz?
taki konfident powinien się zatrudnić w gestapo - idealne predyspozycje
Prawa autorskie do muzyki posiadasz?
a ty z ZAiKS-u ?
Prowadzi rower po chodniku, bo nie wolno po nim jeździć... nagrywający musi być kupą zabawy na imprezach xD
ty konfidencie !!!!!
twój stary....
ty debilu
Wiem w czym jest twój problem ile razy zdawałeś egzamin na prawo jazdy ? Tylko konfident bez prawa jazdy tak się zachowuje.
Powiedział ktoś komu to prawko powinno być odebrane bo ewidentnie nie zna zasad ruchu drogowego
a może to teren prywatny już jest, w sensie miejsce... Jak coś to dzwoń na policję i pokaż jak mandaty dają. Robisz z siebie na siłę szeryfa.
i po co to nagrywasz sprzedawczyku? tak bardzo cieszy się sprzedawanie oraz utrudnianie życia innym?
Jak nie umiesz się stosować do prawa drogowego to oddaj prawko i nie jeździj w ogóle. A jak generalnie stosowanie prawa ci nie odpowiada to wypierdzielaj na bezludna wyspę
Tak 😎
Idz człowieku zarób pieniądze i zabijaj wolny czas ich wydawaniem a nie zajmujesz się jakims gównem.....
szeryf we wsi musi być do momentu jak mu ktoś zęby wybije - skończy się pajacowanie
@@brudgerfrudger2174 To będzie sprawa w sądzie i załatwione 😅
KONFIDENT!!! Nie ma co gościu robi tylko ludzi podpierdziela
Społeczniak za takie gadanie to w końcu wyrwiesz szybciej niż się obejrzysz
To będzie sprawa w sądzie i załatwione 😅
Rudy w akcji haha uważaj bo jak trafisz na Wojtasa to Ci ryja obije haha
To będzie sprawa w sądzie i załatwione 😅