Jednocześnie cieszę się, że mogę tego słuchać ale mimo wszystko czuję gorycz przez to w jakich czasach żyje i jaka aktualnie muzyka trafia do typowego odbiorcy.
To prawda. Nie mamy na to wpływu. Wrażliwość muzyczna zanika. Promuje się wykonawców poprzez wytwórnie muzyczne, o wątpliwym talencie i repertuarze. Gdzie w tym smak i dusza? Koniec tematu.
Jednocześnie cieszę się, że mogę tego słuchać ale mimo wszystko czuję gorycz przez to w jakich czasach żyje i jaka aktualnie muzyka trafia do typowego odbiorcy.
To prawda. Nie mamy na to wpływu. Wrażliwość muzyczna zanika. Promuje się wykonawców poprzez wytwórnie muzyczne, o wątpliwym talencie i repertuarze. Gdzie w tym smak i dusza? Koniec tematu.