Dokładnie taka sama sytuacja mi się trafiła, pełno pszczół, pokarmu I pierzgi I nic czerwiu, więc brak matki po leczeniu, poddałem inną z ulika rezerwowego ja nie łączyłem rodzin, obecnie matka ładnie czerwi, pełno larw I jajek, czerw jeszcze nie sklepiony pewnie za moment już zaczną sklepić. A pszczoły od których zabrałem matkę połączyłem z innym odkĺadem żeby go wzmocnić. Dlatego trzeba być czujnym bo zawsze jakaś tego typu niespodzianka się trafi. Ja generalnie po leczeniu straciłem dwie matki
Miałem podobnie, pod koniec lipca coś im się wyszło z wymianą, też czekałem ale nie było jajek a pszczół ubywało, podzieliłem na pół rodzinę i połączyłem z dwoma słabszymi odkładami, teraz te odkłady zamiast byś słabsze do zimowli, są w sile produkcyjnych, krople miętowe niezawodne, żadnego problemu przy łączeniu 😊
U mnie niestety laczenie poskutkowalo tym ze matka zostala scieta w ulu maciezysym nie ma co rozpaczac tylko kupic mateczkie i poddac nowa pewnie cos zle zrobilem
Takie łączenie jest troche ryzykowne.Najpierw dałbym ramke czerwiu otwartego z innego ula i po 2 dniach sprawdzic czy sa ratunki.Jesli nie ,to i matke jesli tam była łatwo by znależc.Jesli jest tam jakas matka ,to nowa i tak zniszczą.Nie pomoze nawet zapach.
Dokładnie taka sama sytuacja mi się trafiła, pełno pszczół, pokarmu I pierzgi I nic czerwiu, więc brak matki po leczeniu, poddałem inną z ulika rezerwowego ja nie łączyłem rodzin, obecnie matka ładnie czerwi, pełno larw I jajek, czerw jeszcze nie sklepiony pewnie za moment już zaczną sklepić. A pszczoły od których zabrałem matkę połączyłem z innym odkĺadem żeby go wzmocnić. Dlatego trzeba być czujnym bo zawsze jakaś tego typu niespodzianka się trafi.
Ja generalnie po leczeniu straciłem dwie matki
Miałem podobnie, pod koniec lipca coś im się wyszło z wymianą, też czekałem ale nie było jajek a pszczół ubywało, podzieliłem na pół rodzinę i połączyłem z dwoma słabszymi odkładami, teraz te odkłady zamiast byś słabsze do zimowli, są w sile produkcyjnych, krople miętowe niezawodne, żadnego problemu przy łączeniu 😊
U mnie niestety laczenie poskutkowalo tym ze matka zostala scieta w ulu maciezysym nie ma co rozpaczac tylko kupic mateczkie i poddac nowa pewnie cos zle zrobilem
A czym leczone?
Jeszcze nie leczyłem dopiero będę odymial apivarolem
Takie łączenie jest troche ryzykowne.Najpierw dałbym ramke czerwiu otwartego z innego ula i po 2 dniach sprawdzic czy sa ratunki.Jesli nie ,to i matke jesli tam była łatwo by znależc.Jesli jest tam jakas matka ,to nowa i tak zniszczą.Nie pomoze nawet zapach.
Teraz już przy jesieni bardzo łatwo przyjmują nowe matki. sprawdzę na dniach czy matka przyjęta
Hej a czy odklady zimujesz w odkladowkach
Tak, w 6 ramkowych odkładówkach
Statyw malutki by się przydał :)
Mam ale ostatnio się odzwyczaiłem od używania 😉
Hej ile zimujesz rodzin?
hej rodzin produkcyjnych 55
Kiedy notatki robiles
Notatki to przy przeglądach, bardzie na wiosnę lub przy jakiś zmianach np. podawanie matek itp.
Dlaczego nie stosujesz METODY KAJETANA na zwalczanie warrozy.?
Sposób skuteczny, prosty, tani, pszczoły same wynoszą pasożyta z ula.
hej a nie kojarzę za bardzo tej metody choć coś kojarzę/