Pełny szacón ,za rzetelność co do histori ,a szczególnie o zapomnianej bitwie pod Parkanami .Obalasz fałszywe stereotypy nie umniejszając wspaniałości naszej polskiej dumnej i wspaniałej jazdy .
Co do koni ..Trochę faktów naukowych . Dla rozświetlenia co niektórym . I przemodelowania ich stereotypowego myślenia które jest wynikiem utrwalenia w nich mitów narodowych . Stworzonych ku pokrzepieniu serc na przestrzeni dziejów..... Jeśli chodzi o konie użytkowane w Husarii . To nie chodziło tu o rasę a bardziej o dobranie koni w odpowiednim typie . Żmudzin ( Žemaitukas ) to rasa koni wywodząca się od koni tundrowych , leśnych północnych. ,koni wikińskich i celtyckich . Podobnie jak np . Kuc islandzki , Szetland , Wiatka , Koń Jakucki. Co się przekłada na ich ogromną wytrzymałość na zmienne ekstremalne warunki pogodowe oraz doskonałe wykorzystywanie nawet najgorszej paszy. W warunkach wojennych to kluczowe czynniki decydujące o przeżywalności. Natomiast konie nazwijmy je orientalne pochodzące od koni stepowych , turkmeńskich np. Yomut atı , Türkmen atı , Saklavi, Munighi ,..... To konie bardzo delikatne , wymagające paszy najwyższej jakości i bardzo dobrych warunków utrzymania .Podczas kampanii wojennych zaspokojenie potrzeb tak delikatnych koni było niemożliwe do spełnienia. Co przekładało się na ich masowa śmiertelność w krótkim czasie. Druga rzecz Towarzysz Husarski to zazwyczaj człowiek majętny . Posiadał zazwyczaj co najmniej kilka koni . Czym innym była parad np . pokazana na Rolce Sztokholmskiej a czym innym kampanie wojenne na głębokim południowym wschodzie pomostu Bałtycko- Czarnomorskiego. W Rzeczpospolitej hodowano oczywiści mnogość różnych ras i typów dokonywano zakupów zagranicznych , kryto rodzime rasy różnym materiałem genetycznym. Jednak należy pamiętać ,że Szlachta Polska na ogół doskonale orientowała się w ,,sztuce wojennej,, i w zależnie od zaistniałej potrzeby wiedziała jakiego typu konie ze sobą zabierać . Na koniec porównanie . Czy dziś na wojnę np , w Ukrainie żołnierz pojechał by najnowszym modelem Ferrari Daytona SP3 czy raczej HMMWV? Tak właśnie wygląda porównanie między Koniem Arabskim a litewski Koniem Żmudzkim ( Žemaitukas )
7:49 Nie umiejętność moja to sprawiła, Ale natura dobrym cię czyniła; Ta zaś łaskawość i kochanie z tobą Z tej okazyjej[3], żeśmy rośli z sobą. Kiedym wsiadł na cię, tak mi się widziało, Że na mnie wojska sto tysięcy mało; Było i męstwo, było serca dosyć, Nie trzeba było w pierwszy szereg prosić[4]. Ustaną teraz we mnie te przymioty. Ubędzie owej, co była, ochoty; Zawsze od bystrej wody sokół stroni, Gdy czuje, w skrzydłach że piora wyroni[5]. Nie takieć nasze miało być rozstanie, Nie z takim żalem ciężkim pożegnanie; Tyś mię donosić miał jakiej godności[6], A ja też ciebie dochować starości. Ciężkież to na mnie będą peryjody[7], Gdy sobie wspomnę na owe swobody, Których, na tobie jeżdżąc, zażywałem I com zamyślił, tego dokazałem. Gdy wojska staną w zwykłej bataliej[8], Ja nie wygodzę[9] swojej fantazyjej[10]. Więc ciężko westchnąć i zapłakać cale[11], Na cię wspomniawszy, moj dereszu[12]Vale![ Jan Chyzostom Pasek "Pamiętniki"
Bardzo ciekawe gawędy! Proponuję na etapie montażu wklejanie informacji, które akurat w trakcie opowiadania wyleciały z pamięci np. "bitwa pod Połonką 1660r." (sześciu Moskali nadzianych na kopię wg hetmana Sapiehy).
I don't speak any polish but if someone is interested in 17th century warfare this mans videos are best because he shows it real good. Maybe I should learn some polish.
its really sad but most of these comments in this channel is rather rasist , however anything you dont know i can translat for you......of course if i can
Rafal Nocny I made an effort and looked through the comments (I speak Polish) and I do not see racist comments to be of the problem. Looks like you would like to make some point here... can you be more clear? Are the comments her not hermaphroditic enough - according to EU standards?
Jeden z tureckich kronikarzy tak opisał koniec bitwy : (Polacy) uwolnili także z więzów i oswobodzili tysiące własnego jasyru, jaki znaleźli tam, wszelkiego zaś dobra i rzeczy posiedli ilości takie, że nie da się opisać. O pościg za wojskami muzułmańskimi wszakże nie dbali. Gdyby zaś nie to, byłoby ciężki...Porażka i przegrana-od której niech nas Ałłach zachowa ! PS. Jak zwykle świetny odc. ;) oby ich było jeszcze więcej !
wszyscy mówią o skrzydłach, morale, kunszt walki wręcz - ale zwróćcie uwagę, jak zajeb..scie rozwiązano różne kwestie technicznie ( kopia, koncerz itp)
30 kg srebra! Pan Jędrek lekko chyba przeszarżował. Biorąc pod uwagę, że w trakcie bitwy padało 30% koni, husarz tracił konia średnio co 3 bitwy. W trakcie takiej kampanii kozackiej pod księciem Jeremim, gdzie bitew było na pęczki, husarzowi jeden rumak starczał pewnie na góra miesiąc. Zżyj tu się z takim koniem, na którym jeździsz góra miesiąc. A srebro to już leciało jak woda. Ale materiał super - bardzo mi się podoba.
Nie przesadza zwykły koń roboczy znaczy się pociągowy kosztował tyle co 1 gospodarstwo Łanowe czyli około 20 ha (Łan miał różną wartość w różnym czasie). Łan zaś kosztował mniej więcej 1 Dukata Polskiego, które były robione ze Złota. Konie Wierzchowe kosztowały drożej jak i obecnie. Koń 7 letni a do tego ujeżdżony i wyszkolony do Boju więc mógł kosztować nawet więcej. Im tańsze Srebro tym więcej go trzeba by dokonać zapłaty. Złoto ma Wartość stałą Srebro się waha a głównie Polska używała Złota jako środka płatniczego Zachód Europy zaś importował Sporo Srebra czym płacił za Polskie Zboże.
Wojmir Bart Miło się dowiedzieć nowych rzeczy, dużo cennych, konkretnych informacji. W takim razie w innym świetle trzeba spojrzeć na formacje jazdy w ogóle. Okrutnie kosztowna rzecz. Hrabia Fredro sporo później w swoich wojennych pamiętnikach pisał, jak ogromna liczba koni marnowała się nawet nie w boju, ale od niedbałego siodłania ,złej paszy itd. To by tłumaczyło tak stosunkowo niewielki udział jazdy w wojskach zachodniej Europy.
Jarek Dymek Cóż jeśli idzie o Europę to od wejścia broni palnej na pola bitew Jazda spadła do funkcji pomocniczej walka była między piechotą i Artylerią jeśli udało się w ten sposób rozbić wroga to zadaniem jazdy była gonitwa i wyrżnięcie w pień rozbitego wroga. W Polsce jednak Husaria stosowała wydrążone Kopie co powodowało zmniejszenie jej wagi i jednocześnie umożliwiło zwiększenie jej długości. Skarb Państwa jazda Husarska właściwie nie obciążała gdyż Husarz w wojskach Komputowych pokrywał Sam w całości koszty swego uzbrojenia i Swoich Pocztowych. Żołd w wysokości 2 Dukatów bodajże wystarczał ledwo na pokrycie kosztów Aprowizacji (Pasza dla koni, Strawa dla Ludzi) Uzbrojenie i całą resztę a nawet Konie Husarz nabywał za WŁASNE pieniądze. Paradoksalnie Skarb Państwa najwięcej łożył na Piechotę, która była uzbrajana, wyposażana i szkolona w całości za pieniądze z Skarbu Państwa. Inną Bajką Są Nadworne Wojska Magnackie wystawiane w całości na Koszt Magnata. Właśnie z tego względu w Polsce Kawaleria nadal pozostała jako formacja główna gdyż zmniejszała koszty dla Skarbu Państwa. Taniej było pod względem wydatków z budżetu wystawić dwie chorągwie Husarii jak jeden Pułk Piechoty Łanowej. :P Inna rzecz, że z tego powodu kurczyła się najbardziej Patriotyczna część Szlachty czyli warstwa średnia. Magnatowi wszędzie dobrze a Gołota cóż taki zrobi jak wisi na klamce Magnata?
@@wojmirbart1306 Dopiero wprowadzenie broni palnej gwintowanej automatycznej . Pogrzebało kawalerię . W czasach Husarii broń palna była tak wysoce nieskuteczne ,że większym zagrożeniem był ostrzał z łuków refleksyjnych,
6:00 Panie Jędrku! Wszystko fajnie, zgoda ;-) Super film :-) Ale zapomniał Pan dopowiedzieć jednej rzeczy - dla nas jest ona oczywista, lecz dla większości oglądających może być to nowość - mianowicie ceny srebra 400 lat temu miały się nijak do dzisiejszych :-) Więc ta cena nie była tak wielka, jak to sobie można wyobrazić :-)
DOBRY KOŃ KOSZTOWAŁ 2-3 WSIE. A KONIE RZECZYWIŚCIE SĄ BARDZO DELIKATNE.NAWET TERAZ KOŃ PO ZESPOJENIU KOŚCI BĘDZIE ŻYŁ, ALE NIE WYSTARTUJE W SZYBKIM BIEGU.
Super filmiki Przekaz wspaniały. Mam jednak wątpliwości do co koni. Konie były chowane w Polsce. Były to wielkie konie, a technika hodowli była tajemnicą do której dostęp nie miał nawet król. Skrzydła husarii były większe od człowieka aby przerażać wrogów. Wyobraźcie sobie widok szarży i widok wielkoludów na koniach bo z daleka i tumanach kurzu trudno było dostrzec szczegóły jeźdźca. Filmiki super dla pasjonatów młodzieży u dzieci.
Z tym Królem co ,,nie miał dostępu ,, to Pan poleciał w kosmos. Co do koni ..Trochę faktów naukowych . Dla rozświetlenia co niektórym . I przemodelowania ich stereotypowego myślenia które jest wynikiem utrwalenia w nich mitów narodowych . Stworzonych ku pokrzepieniu serc na przestrzeni dziejów..... Jeśli chodzi o konie użytkowane w Husarii . To nie chodziło tu o rasę a bardziej o dobranie koni w odpowiednim typie . Żmudzin ( Žemaitukas ) to rasa koni wywodząca się od koni tundrowych , leśnych północnych. ,koni wikińskich i celtyckich . Podobnie jak np . Kuc islandzki , Szetland , Wiatka , Koń Jakucki. Co się przekłada na ich ogromną wytrzymałość na zmienne ekstremalne warunki pogodowe oraz doskonałe wykorzystywanie nawet najgorszej paszy. W warunkach wojennych to kluczowe czynniki decydujące o przeżywalności. Natomiast konie nazwijmy je orientalne pochodzące od koni stepowych , turkmeńskich np. Yomut atı , Türkmen atı , Saklavi, Munighi ,..... To konie bardzo delikatne , wymagające paszy najwyższej jakości i bardzo dobrych warunków utrzymania .Podczas kampanii wojennych zaspokojenie potrzeb tak delikatnych koni było niemożliwe do spełnienia. Co przekładało się na ich masowa śmiertelność w krótkim czasie. Druga rzecz Towarzysz Husarski to zazwyczaj człowiek majętny . Posiadał zazwyczaj co najmniej kilka koni . Czym innym była parad np . pokazana na Rolce Sztokholmskiej a czym innym kampanie wojenne na głębokim południowym wschodzie pomostu Bałtycko- Czarnomorskiego. W Rzeczpospolitej hodowano oczywiści mnogość różnych ras i typów dokonywano zakupów zagranicznych , kryto rodzime rasy różnym materiałem genetycznym. Jednak należy pamiętać ,że Szlachta Polska na ogół doskonale orientowała się w ,,sztuce wojennej,, i w zależnie od zaistniałej potrzeby wiedziała jakiego typu konie ze sobą zabierać . Na koniec porównanie . Czy dziś na wojnę np , w Ukrainie żołnierz pojechał by najnowszym modelem Ferrari Daytona SP3 czy raczej HMMWV? Tak właśnie wygląda porównanie między Koniem Arabskim a litewski Koniem Żmudzkim ( Žemaitukas )
Ulubioną bronią husarza był koncerz. Kopie tylko w uderzeniu przełamujacym, na pełnej prędkości miały sens.W walce kołowej uzywano szabli. Sekretem skuteczności husarii był impet uderzenia wynikający z prędkości najazdu. Moim zdaniem pomocne w uzyskaniu tej prędkości były skrzydła własnie.
Co do szybkości to nie wiem. Kiedyś bym powiedział że husaria nie miała skrzydeł lub szczątkowe ,jednak im więcej czytam tym bardziej jestem przekonany że jednak skrzydła mieli, nie tylko od parady. Ale być może się mylę. .
A co jezeli chodzi o rase Kon polski? Ktos inny tego uzywal- towarzysze pancerni czy lisowczycy? Ta rasa wymarla ale jesli to byl mix tych koni ze wschodu to moze daloby sie to jakos odtworzyc?
Žemaitukų arklių augintojų asociacija . -Pod tym hasłem znajdzie Pan bardzo dużo zdjęć ,informacji o dziś już zapomnianej . Jednej z najlepszych rasie rumaków bojowych użytkowanych w historii Korony i Rzeczpospolitej Obojga Narodów .Czyli Żmudzinach z północno wschodnich ,magnackich stadnin Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Żmudzinach na których między innymi jeździła Husaria , Lisowczycy i wiele innych formacji kawaleryjskich tamtych czasów.
@@greggreg3373 Jak Pan wejdzie w podany poprzednio adres (Žemaitukų arklių augintojų asociacija ) . Niech pan wybierze zakładkę galeria. Następnie w galerii otworzy plik : Vyčių rinktinės žygis 2021 06 12, Kretinga. .Jest tam np. o hetmanie wielkim Janie Karolu Chodkiewiczu są też Konie Żmudzkie w staropolskim typie. Pozdrawiam.
Szwedzi najczęściej użytkowali rumaki bojowe w typie Klepper Nadbałtycki oraz rasy Fjordhest . Były to bardzo dobre konie odporne na ciężkie warunki bytowe czasów wojny. Warta przypomnienia jest zapomniana rasa staropolskich koni pochodzenia nadbałtyckiego - Žemaitukas. Ogromna część wierzchowców użytkowanych w boju przez polską szlachtę w tym formacje Husarskie, Lisowczyków, Pancernych itp. to były konie . Litewskiej legendarnej rasy Žemaitukas. To bardzo stara rasa rumaków bojowych litewskiego rycerstwa . Niesamowicie odporne na ,, trudy wojny,, .Szybkie, zwrotne, zwinne łatwe w prowadzenie . Na koniach tej rasy jeździł już Król Polski Władysław II Jagiełło ,Wielki Książę Litewski Witold Kiejstutowicz i wiele innych osobistości . Wierzchowce te potrafiły wytrzymywać ekstremalne warunki . np z braku paszy utrzymać się przy życiu na samej zmielonej korze drzew, mchach ,porostach ,zerwanej słomie z dachów chałup strzechą krytych. 150 km przemarszu w ciągu doby nie stanowiło dla nich problemu. Herb Litwy - Pogoń przedstawia rycerza na ogierze Žemaitukas. Na współczesnej monecie Euro . Litwini upamiętnili te konie będące ich dobrem narodowym.colnect.com/pl/coins/coin/95840-150_Euro_Lithuanian_Hound_and_%C5%BDemaitukas-2017~Today_Euro_Lituania_Nature-Litwa . W Polsce o wykorzystywanych bojowo w Husarii wierzchowców Žemaitukas z litewskich stadnin mało kto w ogóle słyszał (nawet wśród historyków ). Do dzisiejszych czasów przetrwało kilkaset sztuk Žemaitukas. th.bing.com/th/id/OIP.JLu-4_Ql0rrh9aa9TgAeOQHaF3?w=212&h=180&c=7&r=0&o=5&dpr=1.5&pid=1.7 Rajd Szlakiem królewskiej miłości Wilno -Kraków na Žemaitukas.ua-cam.com/video/15WMF_bEPNQ/v-deo.html...
Kurde gość jest rewelacyjny, jakby opowiadał o wpływie wzrostu populacji muchówki w Baszkirii na populację komarów w Turkiestanie to też by sie dobrze słuchało... :-)
NIe zgadza mi się tylko sprawa koncerza. Usztywnia konia i trudny jest do dobycia w boju, bo jest okropnie długi. Czy był dobywany z pochwy w boju, czy może podawany przez pocztowych, czy odbierany przy nawrocie szarży?
Jak słucham tego stwierdzam że musieli mieć moc w ręce i umiejętność, kierować koniem i walczyć. Tym bardziej trzeba być wdzięcznymi za ich poświęcenie, że Polska jest na mapie Świata,ku chwale wielkiej Polsce !!!!!!!!!!!!!! śmierć zdrajcą Narodu.
Skrzydła mocowane do pleców by przeszkadzały. W czasie szarży działałyby na podobnej zasadzie jak spadochron, oraz przeszkadzałyby w zamachnięciu się szablą.
Można zamówić u płatnerza. Są ludzie zajmujący się wyrobem zbroi i broni z minionych wieków. Najlepiej dotrzeć do takich ludzi, poprzez koła zapaleńców od wszelakiego rodzaju inscenizacji. W tej chwili jest nawet jedna aukcja zbroi husarskiej na allegro
Stanisław Rolewski Koncerz raczej nie był chowany w całkowitej pochwie tylko w czymś w rodzaju rękawa, który można było szybkim ruchem zerwać podczas dobywania ale raczej się Koncerza z powrotem już schować nie dało bez zatrzymania i zejścia z konia. :P Choć nie wykluczone, że Koncerze były wiezione z tyłu przez Pocztowych, którzy również prowadzili zapasowe Konie. :P Ponadto Samo siodło było sztywne gdyż szkielet siodła był z DREWNA. Dokładniej z desek, który to szkielet obijano filcem i skórą. :P Skoro Samo Siodło było sztywne to i sztywność Koncerza w niczym dla Konia nie przeszkadzała. :P
hyperhumana Koncerz - rodzaj broni białej, przeznaczonej do kłucia najczęściej o przekroju trójkątnym, broń długa również dwuręczna. Tak więc jest to nazwa własna w odróżnieniu od pałasza gdyż pod pałaszem rozumiano zarówno tzw. "Batorówkę" jak i np. Szablę Husarską. Pocztowy - również nazwa własna odnosząca się do pełnionej funkcji w Poczcie tudzież Kopii jak dawniej mawiano. Koń nazwa własna dokładniej Gatunkowa.
Wojmir Bart Nie wiesz co to jest nazwa własna. "Nazwy własne, imiona własne (łac. nomina propria) - nazwy przysługujące jednostkom, w odróżnieniu od nazw pospolitych, które odnoszą się do dowolnych klas jednostek (egzemplarzy określonej klasy przedmiotów). Nazwy własne nie są definiowalne, jak nazwy pospolite. Dla przykładu: znając definicję wyrazu krzesło, z łatwością można przyporządkować mu przedmioty o cechach typowych dla nich. Natomiast Karol to po prostu ten, kto został nazwany Karolem, i nie można na podstawie takiej definicji stwierdzić, komu jeszcze mogłaby taka nazwa przysługiwać." Koncerz, pocztowy i koń to nazwy pospolite są.
hmm naszła mnie taka myśl że te polskie szyszaki jak i pappenhaimery MOCNO kojarzą mi się z hełmami rzymskich legionów (szczególnie chyba typ galijsko-imperilany (chyba tak on sie nazywa) ). w sumie sie nie dziwie, to swietny patent i wielki przełom bo to zdaje sie wygodny i skuteczny projekt, no ale juz rzymianie słyneli z podpierdzielania patentów od przeciwników :)
Bitwa pod Parkanem była czymś co jest nazwane fachowo "bojem spotkaniowym" wojska polskie zostały zaskoczone, przez wracające siły Kara Mustafy, a co za tym idzie nawet laik wie, że to najczęściej oznacza przegraną bitwę. Bagatelizowanie bitwy pod Wiedniem też nie świadcz dobrze. Nie nazwałbym strat, które wyniosły ponad 20 000 ludzi "małymi. Bitwa ta doprowadziła do załamania potęgi tureckiej, a kara Mustafa w nagrodę dostał od Sułtana jedwabny sznur - to chyba świadczy o czymś.
Z Historycznego punktu widzenia czy ktoś mi powie kto był najbardziej utytułowanym rycerzem Polskim na skale europejską ?? Wiecie Turnieje Rycerskie gdzie zjeżdżali się rycerze z każdego zakątku Europy , zabrali nam historię każdy bał się sarmackich rycerzy a co dopiero pojedynku na kopię z zawodnikiem z Husarii
Konie, krowy, wielbłądy, alpaki, antylopy zebu oraz inne bydle lub kopytne w ogóle - Pada. Taki zwrot. Natomiast pies, świnia, czy kot zdycha. Człowiek jako istota obdarzona inteligencją i świadomością własnego istnienia, umiejętnością mowy i potrafiąca naginać naturę do swoich potrzeb - Umiera.
Przecież w Bitwie pod Widnie (1683) poległo 15,000 Turków w bitwie a pojmanych było 5,000. Do tego jak była szarża jazdy Polskiej to nadal prawie połowa armia Tureckiej ostro walczyła (ok. 68,000 z oryginalnego 140,000 na początku bitwy a 170,000 na początku oblężenia). Więc Wiedeń był większą wiktorią od Parkan, to tak jak by mówić że Koronowa jest ważniejsze od Grunwaldu, totalna głupota...
Niestety. Jest Pan w błędzie . Pod Wiedniem ogromna część Armii tureckiej wycofała się . Następnie doszło do ponownego skonsolidowania jej sił. Nic jeszcze nie było definitywnie rozstrzygnięte . Dopiero pod Parkanami doszło do decydującego i ostatecznego rozstrzygnięcia i przypieczętowania zwycięstwa w tej kampanii.
@@tadeuszmorgan4173 W bitwie pod Wiedniem poległo do 15,000 Turków a 5,000 dostało się do niewoli, nie mówiąc o stratach oblężniczych i dezercjach które spowodowały że z ok. 130,000-150,000 Osmanów pod samym Wiedniem w lipcu, zrobiło się 90,000-100,000 w przeddzień bitwy. A rozstrzgnięte zostało to że Turcy mieli już o wiele zbyt małe siły by prowadzić akcje ofensywne, w dodatku stracili znaczną większość dział które zwieli na tą kampanię. Parkany to była wisienka na torcie która dokończyła co zaczął Wiedeń. W dodatku w samej bitwie po stronie tureckiej większość sił to była jazda, co powoduje że nawet jeśli tą bitwe jakimś cudem by wojska sprzymierzone przegrały, to itak maksymanie Turcy mogli by tylko robić podjazdy tymi siłami. Na konie powiem że akcje że kampania 1683i tak nie zakończyła tej wojny, która trwała i tak do 1699.
A co powiesz o potężnych stadninach konia polskiego na kresach,należały do magnatów,z rodowodami z księgami narodzin,rozgrabione i zniszczone w czasie zaborów,to z tych stadnin wywodził się koń husarski-polski,krzyżówka konia wschodniego i koni rasy rodzimej,nawet w zagranicznych źródłach są ich opisy ,jak szczegółowo dokumentowano hodowlę konia,tak że jakoby husaria jeździła na turkmenach ,turkach czy arabach jest bzdurą,arabów nie używano wcale były za małe i za słabe,powiedzenie "konie wschodnie" jest dość ogólne,zdobyczne konie na turkach zwłaszcza na spahisah dorównywały koniom husarskim .
Co do koni ..Trochę faktów naukowych . Dla rozświetlenia co niektórym . I przemodelowania ich stereotypowego myślenia które jest wynikiem utrwalenia w nich mitów narodowych . Stworzonych ku pokrzepieniu serc na przestrzeni dziejów..... Jeśli chodzi o konie użytkowane w Husarii . To nie chodziło tu o rasę a bardziej o dobranie koni w odpowiednim typie . Żmudzin ( Žemaitukas ) to rasa koni wywodząca się od koni tundrowych , leśnych północnych. ,koni wikińskich i celtyckich . Podobnie jak np . Kuc islandzki , Szetland , Wiatka , Koń Jakucki. Co się przekłada na ich ogromną wytrzymałość na zmienne ekstremalne warunki pogodowe oraz doskonałe wykorzystywanie nawet najgorszej paszy. W warunkach wojennych to kluczowe czynniki decydujące o przeżywalności. Natomiast konie nazwijmy je orientalne pochodzące od koni stepowych , turkmeńskich np. Yomut atı , Türkmen atı , Saklavi, Munighi ,..... To konie bardzo delikatne , wymagające paszy najwyższej jakości i bardzo dobrych warunków utrzymania .Podczas kampanii wojennych zaspokojenie potrzeb tak delikatnych koni było niemożliwe do spełnienia. Co przekładało się na ich masowa śmiertelność w krótkim czasie. Druga rzecz Towarzysz Husarski to zazwyczaj człowiek majętny . Posiadał zazwyczaj co najmniej kilka koni . Czym innym była parad np . pokazana na Rolce Sztokholmskiej a czym innym kampanie wojenne na głębokim południowym wschodzie pomostu Bałtycko- Czarnomorskiego. W Rzeczpospolitej hodowano oczywiści mnogość różnych ras i typów dokonywano zakupów zagranicznych , kryto rodzime rasy różnym materiałem genetycznym. Jednak należy pamiętać ,że Szlachta Polska na ogół doskonale orientowała się w ,,sztuce wojennej,, i w zależnie od zaistniałej potrzeby wiedziała jakiego typu konie ze sobą zabierać . Na koniec porównanie . Czy dziś na wojnę np , w Ukrainie żołnierz pojechał by najnowszym modelem Ferrari Daytona SP3 czy raczej HMMWV? Tak właśnie wygląda porównanie między Koniem Arabskim a litewski Koniem Żmudzkim ( Žemaitukas )
Czemu w książkach do podstawówki jeszcze 20 lat temu(nie wiem jak teraz) są powielane bzdury, przecież to nigdy nie była wiedza tajemna. 2 Wojna zaczęła się na wybrzeżu itd itd.
Z mojej wiedzy wynika, że husaria atakowała z wiatrem. Czytałem np o szarży podczas wojny 1660, która minęła się z czworobokiem wrogiej piechoty, wywołując salwę śmiechu obserwujących atak rotmistrzów husarskich.Po prostu zdryfowała. I nie widzę żadnego innego, logicznego zastosowania dla skrzydeł. Były też szarże kompletnie nieudane, przecież.
A cytując wikipedie to był to Jędrek! "7 października 1683 wojska polskie zostały zaskoczone przez nacierające oddziały Kara Mehmeda. Zginąłby także w czasie ucieczki król polski, Jan III Sobieski, pod którym rozparł się koń i tylko poświęcenie polskiego rajtara Jędrka ocaliło go od śmierci[1]."
No właśnie Jędrku jeśli chodzi o konie to były to husarze używali rodzime tarpany z domieszkami krwi koni wschodnich. No i nie importowano ich z Arabii tylko głównie Turcji.
Warta przypomnienia jest zapomniana rasa staropolskich koni pochodzenia nadbałtyckiego - Žemaitukas. Ogromna część wierzchowców użytkowanych w boju przez polską szlachtę w tym formacje Husarskie, Lisowczyków, Pancernych itp. to były konie . Litewskiej legendarnej rasy Žemaitukas. To bardzo stara rasa rumaków bojowych litewskiego rycerstwa . Niesamowicie odporne na ,, trudy wojny,, .Szybkie, zwrotne, zwinne łatwe w prowadzenie . Na koniach tej rasy jeździł już Król Polski Władysław II Jagiełło ,Wielki Książę Litewski Witold Kiejstutowicz i wiele innych osobistości . Wierzchowce te potrafiły wytrzymywać ekstremalne warunki . np z braku paszy utrzymać się przy życiu na samej zmielonej korze drzew, mchach ,porostach ,zerwanej słomie z dachów chałup strzechą krytych. 150 km przemarszu w ciągu doby nie stanowiło dla nich problemu. Herb Litwy - Pogoń przedstawia rycerza na ogierze Žemaitukas. Na współczesnej monecie Euro . Litwini upamiętnili te konie będące ich dobrem narodowym.colnect.com/pl/coins/coin/95840-150_Euro_Lithuanian_Hound_and_%C5%BDemaitukas-2017~Today_Euro_Lituania_Nature-Litwa . W Polsce o wykorzystywanych bojowo w Husarii wierzchowców Žemaitukas z litewskich stadnin mało kto w ogóle słyszał (nawet wśród historyków ). Do dzisiejszych czasów przetrwało kilkaset sztuk Žemaitukas. th.bing.com/th/id/OIP.JLu-4_Ql0rrh9aa9TgAeOQHaF3?w=212&h=180&c=7&r=0&o=5&dpr=1.5&pid=1.7 Rajd Szlakiem królewskiej miłości Wilno -Kraków na Žemaitukas.ua-cam.com/video/15WMF_bEPNQ/v-deo.html...
Chcialbym, zeby pan Jedrek przebil 6 ludzi z kopii, ktora jest na skurzanym pasku. Wydaje mi sie, ze jest to godne eksperymentu. Rowniez, jesli pasek nie wytrzyma.... co sie dzieje skoro husaria wykonuje wielokrotne ataki? Rownierz, jesli dobrze slyszalem, kopie byly drazone, czyli puste w srodku i jako jedyny orez dostarczane przez Krola. Drazenie kopii mialo na celu nie wysadzenie jezdzca z siodla przy ataku bo kopia sie kruszyla. Dlatego powstalo powiedzenie "kruszyc kopie" i dlatego rowniez pozostaje pytanie czy bylo mozliwe przebicie 6 ludzi..... mniemam, ze bez zadnych zbroi.
*Chcialbym, zeby pan Jedrek przebil 6 ludzi z kopii, ktora jest na skurzanym pasku.* 1. Możesz chcieć, ale nigdy zobaczysz. Dlaczego? Bo Jędrek to historyk, a nie husarz. Bo nigdy nie znajdziesz 6 ludzi chętnych, żeby dać się przebić. Bo na dzisiejszym polu walki nie używa się kawalerii. 2. Nie rozumiesz czegoś takiego jak przypadek / szczęście / ewenement? "Bywają takie przypadki, że garbaty garbatego położy na łopatki." *Rowniez, jesli pasek nie wytrzyma.... co sie dzieje skoro husaria wykonuje wielokrotne ataki?* A Ty myślisz, że jak te wielokrotne ataki wyglądały? Że husarze uderzyli, odjechali na pięć metrów i znowu walili? Nie. Wracali do swoich, tak jak myśliwce wracają do bazy. "Zatankujcie mnie, uzupełnijcie ammo i lecę na kolejne uderzenie." *pozostaje pytanie czy bylo mozliwe przebicie 6 ludzi..... mniemam, ze bez zadnych zbroi.* Zawołaj 7 kolegów. Z jednym wsiądź do auta, a pozostałych 6 ustaw wzdłuż drogi. Rozpędź się do 40 km/h (tyle wynosi galop). Niech kolega w aucie wyciągnie naostrzony badyl, przeznaczony na kiełbaski z ogniska, i próbuje nadziać tych sześciu. Moim zdaniem 2 albo 3 pójdzie do piachu zanim ogniskowy badyl się złamie, a my tu rozmawiamy o kopi przeznaczonej do zabijania.
Jest to możliwe.: Ważący kilkaset kg koń z jeźdźcem rozpędzony w szarży do prędkości około 60km/h to ogromna energia która zostaje wyeksponowana na grocie kopii . Jeśli uderzenie nastąpiło by w ciasno ustawioną w kilku szeregach grupę ludzi . Nie posiadających opancerzenia ochronnego . To byłby szaszłyk z kilku ludzi na kopi. Dla porównania . Rowerzysta jadący na rowerze z prędkością ok 30 km/h w przypadku potrącenia pieszego .Przekazuje punktowo w ofiarę energie porównywalną do wystrzelonego karabinowego pocisku.
Pełny szacón ,za rzetelność co do histori ,a szczególnie o zapomnianej bitwie pod Parkanami .Obalasz fałszywe stereotypy nie umniejszając wspaniałości naszej polskiej dumnej i wspaniałej jazdy .
Chyba - a raczej na pewno - "szacun"!
SZACUN.MIŁO ŻE TO CHWALISZ, ALE DOBRZE ZNAĆ JĘZYK OJCZYZNY.
Co do koni ..Trochę faktów naukowych . Dla rozświetlenia co niektórym . I przemodelowania ich stereotypowego myślenia które jest wynikiem utrwalenia w nich mitów narodowych . Stworzonych ku pokrzepieniu serc na przestrzeni dziejów..... Jeśli chodzi o konie użytkowane w Husarii . To nie chodziło tu o rasę a bardziej o dobranie koni w odpowiednim typie . Żmudzin ( Žemaitukas ) to rasa koni wywodząca się od koni tundrowych , leśnych północnych. ,koni wikińskich i celtyckich . Podobnie jak np . Kuc islandzki , Szetland , Wiatka , Koń Jakucki. Co się przekłada na ich ogromną wytrzymałość na zmienne ekstremalne warunki pogodowe oraz doskonałe wykorzystywanie nawet najgorszej paszy. W warunkach wojennych to kluczowe czynniki decydujące o przeżywalności. Natomiast konie nazwijmy je orientalne pochodzące od koni stepowych , turkmeńskich np. Yomut atı , Türkmen atı , Saklavi, Munighi ,..... To konie bardzo delikatne , wymagające paszy najwyższej jakości i bardzo dobrych warunków utrzymania .Podczas kampanii wojennych zaspokojenie potrzeb tak delikatnych koni było niemożliwe do spełnienia. Co przekładało się na ich masowa śmiertelność w krótkim czasie. Druga rzecz Towarzysz Husarski to zazwyczaj człowiek majętny . Posiadał zazwyczaj co najmniej kilka koni . Czym innym była parad np . pokazana na Rolce Sztokholmskiej a czym innym kampanie wojenne na głębokim południowym wschodzie pomostu Bałtycko- Czarnomorskiego. W Rzeczpospolitej hodowano oczywiści mnogość różnych ras i typów dokonywano zakupów zagranicznych , kryto rodzime rasy różnym materiałem genetycznym. Jednak należy pamiętać ,że Szlachta Polska na ogół doskonale orientowała się w ,,sztuce wojennej,, i w zależnie od zaistniałej potrzeby wiedziała jakiego typu konie ze sobą zabierać . Na koniec porównanie . Czy dziś na wojnę np , w Ukrainie żołnierz pojechał by najnowszym modelem Ferrari Daytona SP3 czy raczej HMMWV? Tak właśnie wygląda porównanie między Koniem Arabskim a litewski Koniem Żmudzkim ( Žemaitukas )
Widać, że człowiek robi coś co lubi...
Dziękuję za wspaniały, rzeczowy, wyczerpujący i pozbawiony stereotypów wykład na temat husarii - najlepszej jazdy świata !
7:49
Nie umiejętność moja to sprawiła,
Ale natura dobrym cię czyniła;
Ta zaś łaskawość i kochanie z tobą
Z tej okazyjej[3], żeśmy rośli z sobą.
Kiedym wsiadł na cię, tak mi się widziało,
Że na mnie wojska sto tysięcy mało;
Było i męstwo, było serca dosyć,
Nie trzeba było w pierwszy szereg prosić[4].
Ustaną teraz we mnie te przymioty.
Ubędzie owej, co była, ochoty;
Zawsze od bystrej wody sokół stroni,
Gdy czuje, w skrzydłach że piora wyroni[5].
Nie takieć nasze miało być rozstanie,
Nie z takim żalem ciężkim pożegnanie;
Tyś mię donosić miał jakiej godności[6],
A ja też ciebie dochować starości.
Ciężkież to na mnie będą peryjody[7],
Gdy sobie wspomnę na owe swobody,
Których, na tobie jeżdżąc, zażywałem
I com zamyślił, tego dokazałem.
Gdy wojska staną w zwykłej bataliej[8],
Ja nie wygodzę[9] swojej fantazyjej[10].
Więc ciężko westchnąć i zapłakać cale[11],
Na cię wspomniawszy, moj dereszu[12]Vale![
Jan Chyzostom Pasek "Pamiętniki"
+naszpanrobert
Kochany Pan Pasek - bez emocji opisuje śmierć setek ludzi, natomiast swojemu dereszowi poświęca poemat. Jak go nie lubić? ;)
Ok. 04:00 - -"W ogóle Tatarzy są mało odporni na ogień pistoletowy czy muszkietowy (...) to jest fantastyczna sprawa na Tatara." 🤣🤣🤣🤣🤣!!!
Bardzo ciekawe gawędy! Proponuję na etapie montażu wklejanie informacji, które akurat w trakcie opowiadania wyleciały z pamięci np. "bitwa pod Połonką 1660r." (sześciu Moskali nadzianych na kopię wg hetmana Sapiehy).
Oglądając Pana Jędrka wiem więcej niż po lekcjach historii.
I don't speak any polish but if someone is interested in 17th century warfare this mans videos are best because he shows it real good. Maybe I should learn some polish.
Polish language is really hard to learn.
its really sad but most of these comments in this channel is rather rasist , however anything you dont know i can translat for you......of course if i can
*****
Yes, thats true. Its really beautiful.
Rafal Nocny I made an effort and looked through the comments (I speak Polish) and I do not see racist comments to be of the problem. Looks like you would like to make some point here... can you be more clear? Are the comments her not hermaphroditic enough - according to EU standards?
Polish is incredibly hard to learn especially for English people.
Wreszcie ktos mowi z sensem!!! Brawo!
Super przygotowany program
znowu jeszcze nie obejrzałem a już czuje że zajebiste
To jest
Historia za naszych
Czasuw💚☘️🌹
Jeden z tureckich kronikarzy tak opisał koniec bitwy : (Polacy) uwolnili także z więzów i oswobodzili tysiące własnego jasyru, jaki znaleźli tam, wszelkiego zaś dobra i rzeczy posiedli ilości takie, że nie da się opisać. O pościg za wojskami muzułmańskimi wszakże nie dbali. Gdyby zaś nie to, byłoby ciężki...Porażka i przegrana-od której niech nas Ałłach zachowa !
PS. Jak zwykle świetny odc. ;) oby ich było jeszcze więcej !
wszyscy mówią o skrzydłach, morale, kunszt walki wręcz - ale zwróćcie uwagę, jak zajeb..scie rozwiązano różne kwestie technicznie ( kopia, koncerz itp)
Prawda.
O kopiach produkcji wytrzymałości zabrakło informacji alei tak super💪
Jak zwykle okejka w ciemno!
Bardzo ciekawie Panie Jędrku!
30 kg srebra! Pan Jędrek lekko chyba przeszarżował. Biorąc pod uwagę, że w trakcie bitwy padało 30% koni, husarz tracił konia średnio co 3 bitwy. W trakcie takiej kampanii kozackiej pod księciem Jeremim, gdzie bitew było na pęczki, husarzowi jeden rumak starczał pewnie na góra miesiąc. Zżyj tu się z takim koniem, na którym jeździsz góra miesiąc. A srebro to już leciało jak woda. Ale materiał super - bardzo mi się podoba.
Nie przesadza zwykły koń roboczy znaczy się pociągowy kosztował tyle co 1 gospodarstwo Łanowe czyli około 20 ha (Łan miał różną wartość w różnym czasie).
Łan zaś kosztował mniej więcej 1 Dukata Polskiego, które były robione ze Złota.
Konie Wierzchowe kosztowały drożej jak i obecnie. Koń 7 letni a do tego ujeżdżony i wyszkolony do Boju więc mógł kosztować nawet więcej.
Im tańsze Srebro tym więcej go trzeba by dokonać zapłaty. Złoto ma Wartość stałą Srebro się waha a głównie Polska używała Złota jako środka płatniczego Zachód Europy zaś importował Sporo Srebra czym płacił za Polskie Zboże.
Wojmir Bart Miło się dowiedzieć nowych rzeczy, dużo cennych, konkretnych informacji. W takim razie w innym świetle trzeba spojrzeć na formacje jazdy w ogóle. Okrutnie kosztowna rzecz. Hrabia Fredro sporo później w swoich wojennych pamiętnikach pisał, jak ogromna liczba koni marnowała się nawet nie w boju, ale od niedbałego siodłania ,złej paszy itd. To by tłumaczyło tak stosunkowo niewielki udział jazdy w wojskach zachodniej Europy.
Jarek Dymek
Cóż jeśli idzie o Europę to od wejścia broni palnej na pola bitew Jazda spadła do funkcji pomocniczej walka była między piechotą i Artylerią jeśli udało się w ten sposób rozbić wroga to zadaniem jazdy była gonitwa i wyrżnięcie w pień rozbitego wroga.
W Polsce jednak Husaria stosowała wydrążone Kopie co powodowało zmniejszenie jej wagi i jednocześnie umożliwiło zwiększenie jej długości.
Skarb Państwa jazda Husarska właściwie nie obciążała gdyż Husarz w wojskach Komputowych pokrywał Sam w całości koszty swego uzbrojenia i Swoich Pocztowych. Żołd w wysokości 2 Dukatów bodajże wystarczał ledwo na pokrycie kosztów Aprowizacji (Pasza dla koni, Strawa dla Ludzi) Uzbrojenie i całą resztę a nawet Konie Husarz nabywał za WŁASNE pieniądze. Paradoksalnie Skarb Państwa najwięcej łożył na Piechotę, która była uzbrajana, wyposażana i szkolona w całości za pieniądze z Skarbu Państwa. Inną Bajką Są Nadworne Wojska Magnackie wystawiane w całości na Koszt Magnata.
Właśnie z tego względu w Polsce Kawaleria nadal pozostała jako formacja główna gdyż zmniejszała koszty dla Skarbu Państwa. Taniej było pod względem wydatków z budżetu wystawić dwie chorągwie Husarii jak jeden Pułk Piechoty Łanowej. :P
Inna rzecz, że z tego powodu kurczyła się najbardziej Patriotyczna część Szlachty czyli warstwa średnia. Magnatowi wszędzie dobrze a Gołota cóż taki zrobi jak wisi na klamce Magnata?
@@wojmirbart1306 Dopiero wprowadzenie broni palnej gwintowanej automatycznej . Pogrzebało kawalerię . W czasach Husarii broń palna była tak wysoce nieskuteczne ,że większym zagrożeniem był ostrzał z łuków refleksyjnych,
Узнал много новых для меня интересных деталей о гусарах. Спасибо автору.
6:00 Panie Jędrku! Wszystko fajnie, zgoda ;-) Super film :-) Ale zapomniał Pan dopowiedzieć jednej rzeczy - dla nas jest ona oczywista, lecz dla większości oglądających może być to nowość - mianowicie ceny srebra 400 lat temu miały się nijak do dzisiejszych :-) Więc ta cena nie była tak wielka, jak to sobie można wyobrazić :-)
DOBRY KOŃ KOSZTOWAŁ 2-3 WSIE. A KONIE RZECZYWIŚCIE SĄ BARDZO DELIKATNE.NAWET TERAZ KOŃ PO ZESPOJENIU KOŚCI BĘDZIE ŻYŁ, ALE NIE WYSTARTUJE W SZYBKIM BIEGU.
66 kg srebra, czyli jeden koń husarski, to była równowartość 22 armat. Więc to wciąż ogromna kwota.
Fajny facet, ciekawie mowi. Zyczyl bym sobie wiecej takich pogadanek-wykladow w internecie.
I oto w końcu pojawił się kolejny odcinek;-)
świetne, bardzo ciekawe!!!dziękuję.
Jędrek pogromca mitów 0:50 wielkie dzięki!!!
Super filmiki Przekaz wspaniały. Mam jednak wątpliwości do co koni. Konie były chowane w Polsce. Były to wielkie konie, a technika hodowli była tajemnicą do której dostęp nie miał nawet król. Skrzydła husarii były większe od człowieka aby przerażać wrogów. Wyobraźcie sobie widok szarży i widok wielkoludów na koniach bo z daleka i tumanach kurzu trudno było dostrzec szczegóły jeźdźca. Filmiki super dla pasjonatów młodzieży u dzieci.
Z tym Królem co ,,nie miał dostępu ,, to Pan poleciał w kosmos. Co do koni ..Trochę faktów naukowych . Dla rozświetlenia co niektórym . I przemodelowania ich stereotypowego myślenia które jest wynikiem utrwalenia w nich mitów narodowych . Stworzonych ku pokrzepieniu serc na przestrzeni dziejów..... Jeśli chodzi o konie użytkowane w Husarii . To nie chodziło tu o rasę a bardziej o dobranie koni w odpowiednim typie . Żmudzin ( Žemaitukas ) to rasa koni wywodząca się od koni tundrowych , leśnych północnych. ,koni wikińskich i celtyckich . Podobnie jak np . Kuc islandzki , Szetland , Wiatka , Koń Jakucki. Co się przekłada na ich ogromną wytrzymałość na zmienne ekstremalne warunki pogodowe oraz doskonałe wykorzystywanie nawet najgorszej paszy. W warunkach wojennych to kluczowe czynniki decydujące o przeżywalności. Natomiast konie nazwijmy je orientalne pochodzące od koni stepowych , turkmeńskich np. Yomut atı , Türkmen atı , Saklavi, Munighi ,..... To konie bardzo delikatne , wymagające paszy najwyższej jakości i bardzo dobrych warunków utrzymania .Podczas kampanii wojennych zaspokojenie potrzeb tak delikatnych koni było niemożliwe do spełnienia. Co przekładało się na ich masowa śmiertelność w krótkim czasie. Druga rzecz Towarzysz Husarski to zazwyczaj człowiek majętny . Posiadał zazwyczaj co najmniej kilka koni . Czym innym była parad np . pokazana na Rolce Sztokholmskiej a czym innym kampanie wojenne na głębokim południowym wschodzie pomostu Bałtycko- Czarnomorskiego. W Rzeczpospolitej hodowano oczywiści mnogość różnych ras i typów dokonywano zakupów zagranicznych , kryto rodzime rasy różnym materiałem genetycznym. Jednak należy pamiętać ,że Szlachta Polska na ogół doskonale orientowała się w ,,sztuce wojennej,, i w zależnie od zaistniałej potrzeby wiedziała jakiego typu konie ze sobą zabierać . Na koniec porównanie . Czy dziś na wojnę np , w Ukrainie żołnierz pojechał by najnowszym modelem Ferrari Daytona SP3 czy raczej HMMWV? Tak właśnie wygląda porównanie między Koniem Arabskim a litewski Koniem Żmudzkim ( Žemaitukas )
Jak skrzydła miały zwiększać prędkość?
Jak silnik Tesli
A koncerz nie miał czasami rękojeści szabli?
palasz mial rekojesc szabli.......tak mi sie wydaje
Piękna zbroja.
Ulubioną bronią husarza był koncerz. Kopie tylko w uderzeniu przełamujacym, na pełnej prędkości miały sens.W walce kołowej uzywano szabli. Sekretem skuteczności husarii był impet uderzenia wynikający z prędkości najazdu. Moim zdaniem pomocne w uzyskaniu tej prędkości były skrzydła własnie.
Co do szybkości to nie wiem.
Kiedyś bym powiedział że husaria nie miała skrzydeł lub szczątkowe ,jednak im więcej czytam tym bardziej jestem przekonany że jednak skrzydła mieli, nie tylko od parady.
Ale być może się mylę.
.
Skrzydła pomocne w uzyskaniu prędkości ???? Niby jak ?!?!?!?!
No gdzie możemy zobaczyć:
byłeś tam czy wikipedia ?
Najlepszy ten kon
Gdzie można kupić taką zbroje?
dziękuje bardzo mi się przyda w szkole pozdrawiam
Kiedy następny odcinek??
Ostatnimi czasy na yt pierwsze co sprawdzam to czy Jędrek dodał nowy film
A co jezeli chodzi o rase Kon polski? Ktos inny tego uzywal- towarzysze pancerni czy lisowczycy? Ta rasa wymarla ale jesli to byl mix tych koni ze wschodu to moze daloby sie to jakos odtworzyc?
Žemaitukų arklių augintojų asociacija . -Pod tym hasłem znajdzie Pan bardzo dużo zdjęć ,informacji o dziś już zapomnianej . Jednej z najlepszych rasie rumaków bojowych użytkowanych w historii Korony i Rzeczpospolitej Obojga Narodów .Czyli Żmudzinach z północno wschodnich ,magnackich stadnin Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Żmudzinach na których między innymi jeździła Husaria , Lisowczycy i wiele innych formacji kawaleryjskich tamtych czasów.
@@tadeuszmorgan4173 Dzięki spróbuję
@@greggreg3373 Jak Pan wejdzie w podany poprzednio adres (Žemaitukų arklių augintojų asociacija ) . Niech pan wybierze zakładkę galeria. Następnie w galerii otworzy plik : Vyčių rinktinės žygis 2021 06 12, Kretinga. .Jest tam np. o hetmanie wielkim Janie Karolu Chodkiewiczu są też Konie Żmudzkie w staropolskim typie. Pozdrawiam.
Skąd Pan Jędrek zaczerpnął informację o opieraniu koncerza o łęk siodła?
zajebiste, czekam na więcej.
Panie jedrku a konie husArskie to nie była przypadkiem specjalna rasa powstała w wynkiu krzyzowek ras wschodnich z końmi rycerskimi?
igor borowiec a ja się natknąłem na polskiego dzikiego konia tarpana którego właśnie krzyżowano z innymi rasami aby wzmocnić jego odporność
Szwedzi najczęściej użytkowali rumaki bojowe w typie Klepper Nadbałtycki oraz rasy Fjordhest . Były to bardzo dobre konie odporne na ciężkie warunki bytowe czasów wojny. Warta przypomnienia jest zapomniana rasa staropolskich koni pochodzenia nadbałtyckiego - Žemaitukas. Ogromna część wierzchowców użytkowanych w boju przez polską szlachtę w tym formacje Husarskie, Lisowczyków, Pancernych itp. to były konie . Litewskiej legendarnej rasy Žemaitukas. To bardzo stara rasa rumaków bojowych litewskiego rycerstwa . Niesamowicie odporne na ,, trudy wojny,, .Szybkie, zwrotne, zwinne łatwe w prowadzenie . Na koniach tej rasy jeździł już Król Polski Władysław II Jagiełło ,Wielki Książę Litewski Witold Kiejstutowicz i wiele innych osobistości . Wierzchowce te potrafiły wytrzymywać ekstremalne warunki . np z braku paszy utrzymać się przy życiu na samej zmielonej korze drzew, mchach ,porostach ,zerwanej słomie z dachów chałup strzechą krytych. 150 km przemarszu w ciągu doby nie stanowiło dla nich problemu. Herb Litwy - Pogoń przedstawia rycerza na ogierze Žemaitukas. Na współczesnej monecie Euro . Litwini upamiętnili te konie będące ich dobrem narodowym.colnect.com/pl/coins/coin/95840-150_Euro_Lithuanian_Hound_and_%C5%BDemaitukas-2017~Today_Euro_Lituania_Nature-Litwa . W Polsce o wykorzystywanych bojowo w Husarii wierzchowców Žemaitukas z litewskich stadnin mało kto w ogóle słyszał (nawet wśród historyków ). Do dzisiejszych czasów przetrwało kilkaset sztuk Žemaitukas. th.bing.com/th/id/OIP.JLu-4_Ql0rrh9aa9TgAeOQHaF3?w=212&h=180&c=7&r=0&o=5&dpr=1.5&pid=1.7 Rajd Szlakiem królewskiej miłości Wilno -Kraków na Žemaitukas.ua-cam.com/video/15WMF_bEPNQ/v-deo.html...
coś niesamowitego.
Czemu tak długo trzeba czekać na kolejne?!
konie były chyba Polsko-Węgierskie? konie te zginely w 19 wieku bezpowrotnie, ?czy to prawda?
Pan Jędrek o koniach chyba raczej nic nie wie ale większość się zgadza.
konie husarskie nie mogły być z Węgier bo za sprzedaż konia za granicą groziła kara śmierci
Jacek Gołaszewski ...wiem, chodowano je w stadninie Radziwiłow w Taurogach.
@@sarakozowska8042 Między innymi tam. Litewskie Żmudziny to jedne z najlepszych rumaków bojowych w historii Rzeczpospolitej .
Jak miło, nowy film :D
English sub, please
To jest genialne:)
Nareszcie 2 cześć ! :)
Kurde gość jest rewelacyjny, jakby opowiadał o wpływie wzrostu populacji muchówki w Baszkirii na populację komarów w Turkiestanie to też by sie dobrze słuchało... :-)
NIe zgadza mi się tylko sprawa koncerza. Usztywnia konia i trudny jest do dobycia w boju, bo jest okropnie długi. Czy był dobywany z pochwy w boju, czy może podawany przez pocztowych, czy odbierany przy nawrocie szarży?
w dziwnym momencie się kończy? :o
Graveland-Biała Husaria, obczajcie na youtubie. Vocal jak na taka muzyke dosyc łatwo przyswajalny :)
1:43 Była to bitwa pod Kłuszynem
"Fantastyczna sprawa na Tatara" ;D
1:47 - Połonka 😅🖐️
znakomita sprawa na tatara :)
Ale mi smaka narobiłeś na tatara :D
To było pod Kircholmem. Księga jazdy polskiej wyd. 1938r.
Jak słucham tego stwierdzam że musieli mieć moc w ręce i umiejętność, kierować koniem i walczyć. Tym bardziej trzeba być wdzięcznymi za ich poświęcenie, że Polska jest na mapie Świata,ku chwale wielkiej Polsce !!!!!!!!!!!!!! śmierć zdrajcą Narodu.
Skrzydła mocowane do pleców by przeszkadzały. W czasie szarży działałyby na podobnej zasadzie jak spadochron, oraz przeszkadzałyby w zamachnięciu się szablą.
W czasie oblężenia Chocimia w 1621 roku, padła większość husarskich koni. Z braku paszy karmiono je liśćmi. Taka to ciekawostka.
Można zamówić u płatnerza. Są ludzie zajmujący się wyrobem zbroi i broni z minionych wieków. Najlepiej dotrzeć do takich ludzi, poprzez koła zapaleńców od wszelakiego rodzaju inscenizacji. W tej chwili jest nawet jedna aukcja zbroi husarskiej na allegro
W Wikipedii pisze, że rajtan miał na imię Jędrek. :P
Jędrek dobrze nawija :) a z kolei jak by ktoś bardziej chciał posłuchać o XX wiecznej szabli polskiej to zapraszam na swój kanał - szablotłuk polski
zostań mym nauczycielem historii Panie Jędrku !!!!
Koń wart dwie wioski😊
Looks like I'm in the Polish part of UA-cam now....
whats wrong?
Don't You know that the whole UA-cam is ours?:v
Yup. In a better place. :)
Stanowczo ZA KROTKO ! :) A z reszta... mi 4h Jedrka bylo za malo :)
1:45 Połonka 1660 jak mnie pamięć nie myli.
Fascynujace
ja też
Ciekawe 🙂
Jak to nie znamy imienia rajtara? Pan Myszkowicki przecież to był.
Stanisław Rolewski
Koncerz raczej nie był chowany w całkowitej pochwie tylko w czymś w rodzaju rękawa, który można było szybkim ruchem zerwać podczas dobywania ale raczej się Koncerza z powrotem już schować nie dało bez zatrzymania i zejścia z konia. :P
Choć nie wykluczone, że Koncerze były wiezione z tyłu przez Pocztowych, którzy również prowadzili zapasowe Konie. :P
Ponadto Samo siodło było sztywne gdyż szkielet siodła był z DREWNA. Dokładniej z desek, który to szkielet obijano filcem i skórą. :P
Skoro Samo Siodło było sztywne to i sztywność Koncerza w niczym dla Konia nie przeszkadzała. :P
Wojmir Bart Nazwa koncerz nie jest imieniem własnym, podobnie jak "pocztowy" i "koń".
hyperhumana
Koncerz - rodzaj broni białej, przeznaczonej do kłucia najczęściej o przekroju trójkątnym, broń długa również dwuręczna. Tak więc jest to nazwa własna w odróżnieniu od pałasza gdyż pod pałaszem rozumiano zarówno tzw. "Batorówkę" jak i np. Szablę Husarską.
Pocztowy - również nazwa własna odnosząca się do pełnionej funkcji w Poczcie tudzież Kopii jak dawniej mawiano.
Koń nazwa własna dokładniej Gatunkowa.
Wojmir Bart Nie wiesz co to jest nazwa własna.
"Nazwy własne, imiona własne (łac. nomina propria) - nazwy przysługujące jednostkom, w odróżnieniu od nazw pospolitych, które odnoszą się do dowolnych klas jednostek (egzemplarzy określonej klasy przedmiotów).
Nazwy własne nie są definiowalne, jak nazwy pospolite. Dla przykładu: znając definicję wyrazu krzesło, z łatwością można przyporządkować mu przedmioty o cechach typowych dla nich. Natomiast Karol to po prostu ten, kto został nazwany Karolem, i nie można na podstawie takiej definicji stwierdzić, komu jeszcze mogłaby taka nazwa przysługiwać."
Koncerz, pocztowy i koń to nazwy pospolite są.
jeszcze coś będzie Hurra !!
hmm naszła mnie taka myśl że te polskie szyszaki jak i pappenhaimery MOCNO kojarzą mi się z hełmami rzymskich legionów (szczególnie chyba typ galijsko-imperilany (chyba tak on sie nazywa) ). w sumie sie nie dziwie, to swietny patent i wielki przełom bo to zdaje sie wygodny i skuteczny projekt, no ale juz rzymianie słyneli z podpierdzielania patentów od przeciwników :)
Tak to by się przydało
Jędrek gadaj więcej pozdrawiam serdecznie
prawda
Bardzo fajne ;)
Ten zwrot w tył w szyku Husarii nazywał się zwrotem po zadzie.
trafiła ci się literówka, to był czerwic 1660 roku:)
Bitwa pod Parkanem była czymś co jest nazwane fachowo "bojem spotkaniowym" wojska polskie zostały zaskoczone, przez wracające siły Kara Mustafy, a co za tym idzie nawet laik wie, że to najczęściej oznacza przegraną bitwę.
Bagatelizowanie bitwy pod Wiedniem też nie świadcz dobrze. Nie nazwałbym strat, które wyniosły ponad 20 000 ludzi "małymi. Bitwa ta doprowadziła do załamania potęgi tureckiej, a kara Mustafa w nagrodę dostał od Sułtana jedwabny sznur - to chyba świadczy o czymś.
Sznur dostał nie za bitwę a za całą przegraną kampanię.
Z Historycznego punktu widzenia czy ktoś mi powie kto był najbardziej utytułowanym rycerzem Polskim na skale europejską ?? Wiecie Turnieje Rycerskie gdzie zjeżdżali się rycerze z każdego zakątku Europy , zabrali nam historię każdy bał się sarmackich rycerzy a co dopiero pojedynku na kopię z zawodnikiem z Husarii
Poczytaj historię Zawiszy Czarnego i jego braci.
jeszcze coś będzie Hurra !!!
Zapewne gdyby nie Ty nikt by nie zrozumiał mojej wypowiedzi. Dziękować ;]
Ja gdzieś słyszałem, że gdyby nie Polacy pod Wiedniem, to dzisiaj cała Europa nie posługiwałaby się takimi językami jak teraz.
Konie, krowy, wielbłądy, alpaki, antylopy zebu oraz inne bydle lub kopytne w ogóle - Pada. Taki zwrot. Natomiast pies, świnia, czy kot zdycha. Człowiek jako istota obdarzona inteligencją i świadomością własnego istnienia, umiejętnością mowy i potrafiąca naginać naturę do swoich potrzeb - Umiera.
Dokładnie! Tylko, że po fakcie wszystko i tam jest MARTWE.
Pierdolisz konstruktorku. Kolejny z manią wielkości.
Pan Konstruktorek przyczóła też umiera i co mądralo
Ta bitwa gdzie jeden Husarz przeszył 6 muszkieterów to był Połonka 1660...
a nie Myszkowski?
Przecież w Bitwie pod Widnie (1683) poległo 15,000 Turków w bitwie a pojmanych było 5,000. Do tego jak była szarża jazdy Polskiej to nadal prawie połowa armia Tureckiej ostro walczyła (ok. 68,000 z oryginalnego 140,000 na początku bitwy a 170,000 na początku oblężenia). Więc Wiedeń był większą wiktorią od Parkan, to tak jak by mówić że Koronowa jest ważniejsze od Grunwaldu, totalna głupota...
Niestety. Jest Pan w błędzie . Pod Wiedniem ogromna część Armii tureckiej wycofała się . Następnie doszło do ponownego skonsolidowania jej sił. Nic jeszcze nie było definitywnie rozstrzygnięte . Dopiero pod Parkanami doszło do decydującego i ostatecznego rozstrzygnięcia i przypieczętowania zwycięstwa w tej kampanii.
@@tadeuszmorgan4173 W bitwie pod Wiedniem poległo do 15,000 Turków a 5,000 dostało się do niewoli, nie mówiąc o stratach oblężniczych i dezercjach które spowodowały że z ok. 130,000-150,000 Osmanów pod samym Wiedniem w lipcu, zrobiło się 90,000-100,000 w przeddzień bitwy. A rozstrzgnięte zostało to że Turcy mieli już o wiele zbyt małe siły by prowadzić akcje ofensywne, w dodatku stracili znaczną większość dział które zwieli na tą kampanię. Parkany to była wisienka na torcie która dokończyła co zaczął Wiedeń. W dodatku w samej bitwie po stronie tureckiej większość sił to była jazda, co powoduje że nawet jeśli tą bitwe jakimś cudem by wojska sprzymierzone przegrały, to itak maksymanie Turcy mogli by tylko robić podjazdy tymi siłami. Na konie powiem że akcje że kampania 1683i tak nie zakończyła tej wojny, która trwała i tak do 1699.
Kuń się śmieje .
Wspominając stare dzieje !
A co powiesz o potężnych stadninach konia polskiego na kresach,należały do magnatów,z rodowodami z księgami narodzin,rozgrabione i zniszczone w czasie zaborów,to z tych stadnin wywodził się koń husarski-polski,krzyżówka konia wschodniego i koni rasy rodzimej,nawet w zagranicznych źródłach są ich opisy ,jak szczegółowo dokumentowano hodowlę konia,tak że jakoby husaria jeździła na turkmenach ,turkach czy arabach jest bzdurą,arabów nie używano wcale były za małe i za słabe,powiedzenie "konie wschodnie" jest dość ogólne,zdobyczne konie na turkach zwłaszcza na spahisah dorównywały koniom husarskim .
Co do koni ..Trochę faktów naukowych . Dla rozświetlenia co niektórym . I przemodelowania ich stereotypowego myślenia które jest wynikiem utrwalenia w nich mitów narodowych . Stworzonych ku pokrzepieniu serc na przestrzeni dziejów..... Jeśli chodzi o konie użytkowane w Husarii . To nie chodziło tu o rasę a bardziej o dobranie koni w odpowiednim typie . Żmudzin ( Žemaitukas ) to rasa koni wywodząca się od koni tundrowych , leśnych północnych. ,koni wikińskich i celtyckich . Podobnie jak np . Kuc islandzki , Szetland , Wiatka , Koń Jakucki. Co się przekłada na ich ogromną wytrzymałość na zmienne ekstremalne warunki pogodowe oraz doskonałe wykorzystywanie nawet najgorszej paszy. W warunkach wojennych to kluczowe czynniki decydujące o przeżywalności. Natomiast konie nazwijmy je orientalne pochodzące od koni stepowych , turkmeńskich np. Yomut atı , Türkmen atı , Saklavi, Munighi ,..... To konie bardzo delikatne , wymagające paszy najwyższej jakości i bardzo dobrych warunków utrzymania .Podczas kampanii wojennych zaspokojenie potrzeb tak delikatnych koni było niemożliwe do spełnienia. Co przekładało się na ich masowa śmiertelność w krótkim czasie. Druga rzecz Towarzysz Husarski to zazwyczaj człowiek majętny . Posiadał zazwyczaj co najmniej kilka koni . Czym innym była parad np . pokazana na Rolce Sztokholmskiej a czym innym kampanie wojenne na głębokim południowym wschodzie pomostu Bałtycko- Czarnomorskiego. W Rzeczpospolitej hodowano oczywiści mnogość różnych ras i typów dokonywano zakupów zagranicznych , kryto rodzime rasy różnym materiałem genetycznym. Jednak należy pamiętać ,że Szlachta Polska na ogół doskonale orientowała się w ,,sztuce wojennej,, i w zależnie od zaistniałej potrzeby wiedziała jakiego typu konie ze sobą zabierać . Na koniec porównanie . Czy dziś na wojnę np , w Ukrainie żołnierz pojechał by najnowszym modelem Ferrari Daytona SP3 czy raczej HMMWV? Tak właśnie wygląda porównanie między Koniem Arabskim a litewski Koniem Żmudzkim ( Žemaitukas )
Dodajcie napisy angielskie
Czemu w książkach do podstawówki jeszcze 20 lat temu(nie wiem jak teraz) są powielane bzdury, przecież to nigdy nie była wiedza tajemna. 2 Wojna zaczęła się na wybrzeżu itd itd.
Z mojej wiedzy wynika, że husaria atakowała z wiatrem. Czytałem np o szarży podczas wojny 1660, która minęła się z czworobokiem wrogiej piechoty, wywołując salwę śmiechu obserwujących atak rotmistrzów husarskich.Po prostu zdryfowała. I nie widzę żadnego innego, logicznego zastosowania dla skrzydeł. Były też szarże kompletnie nieudane, przecież.
Czy tak trudno kupić, dobry mikrofon...?
Przewalone to też były czasy.... Sobie wyobrazić że sie nadziewasz na taki miecz
A cytując wikipedie to był to Jędrek!
"7 października 1683 wojska polskie zostały zaskoczone przez nacierające oddziały Kara Mehmeda. Zginąłby także w czasie ucieczki król polski, Jan III Sobieski, pod którym rozparł się koń i tylko poświęcenie polskiego rajtara Jędrka ocaliło go od śmierci[1]."
4 raz to puszczam,Parkany Parkany. a te czaszki na wotach co znaczą i kto w rzeczywistości zgubił Rzeczpospolitą.
No właśnie Jędrku jeśli chodzi o konie to były to husarze używali rodzime tarpany z domieszkami krwi koni wschodnich. No i nie importowano ich z Arabii tylko głównie Turcji.
+karol ciepecie tarpan to był bardzo mały koń, więc raczej się nie nadawał dla ciężkiego husarza.
Warta przypomnienia jest zapomniana rasa staropolskich koni pochodzenia nadbałtyckiego - Žemaitukas. Ogromna część wierzchowców użytkowanych w boju przez polską szlachtę w tym formacje Husarskie, Lisowczyków, Pancernych itp. to były konie . Litewskiej legendarnej rasy Žemaitukas. To bardzo stara rasa rumaków bojowych litewskiego rycerstwa . Niesamowicie odporne na ,, trudy wojny,, .Szybkie, zwrotne, zwinne łatwe w prowadzenie . Na koniach tej rasy jeździł już Król Polski Władysław II Jagiełło ,Wielki Książę Litewski Witold Kiejstutowicz i wiele innych osobistości . Wierzchowce te potrafiły wytrzymywać ekstremalne warunki . np z braku paszy utrzymać się przy życiu na samej zmielonej korze drzew, mchach ,porostach ,zerwanej słomie z dachów chałup strzechą krytych. 150 km przemarszu w ciągu doby nie stanowiło dla nich problemu. Herb Litwy - Pogoń przedstawia rycerza na ogierze Žemaitukas. Na współczesnej monecie Euro . Litwini upamiętnili te konie będące ich dobrem narodowym.colnect.com/pl/coins/coin/95840-150_Euro_Lithuanian_Hound_and_%C5%BDemaitukas-2017~Today_Euro_Lituania_Nature-Litwa . W Polsce o wykorzystywanych bojowo w Husarii wierzchowców Žemaitukas z litewskich stadnin mało kto w ogóle słyszał (nawet wśród historyków ). Do dzisiejszych czasów przetrwało kilkaset sztuk Žemaitukas. th.bing.com/th/id/OIP.JLu-4_Ql0rrh9aa9TgAeOQHaF3?w=212&h=180&c=7&r=0&o=5&dpr=1.5&pid=1.7 Rajd Szlakiem królewskiej miłości Wilno -Kraków na Žemaitukas.ua-cam.com/video/15WMF_bEPNQ/v-deo.html...
Chcialbym, zeby pan Jedrek przebil 6 ludzi z kopii, ktora jest na skurzanym pasku. Wydaje mi sie, ze jest to godne eksperymentu.
Rowniez, jesli pasek nie wytrzyma.... co sie dzieje skoro husaria wykonuje wielokrotne ataki?
Rownierz, jesli dobrze slyszalem, kopie byly drazone, czyli puste w srodku i jako jedyny orez dostarczane przez Krola. Drazenie kopii mialo na celu nie wysadzenie jezdzca z siodla przy ataku bo kopia sie kruszyla. Dlatego powstalo powiedzenie "kruszyc kopie" i dlatego rowniez pozostaje pytanie czy bylo mozliwe przebicie 6 ludzi..... mniemam, ze bez zadnych zbroi.
*Chcialbym, zeby pan Jedrek przebil 6 ludzi z kopii, ktora jest na skurzanym pasku.*
1. Możesz chcieć, ale nigdy zobaczysz. Dlaczego? Bo Jędrek to historyk, a nie husarz. Bo nigdy nie znajdziesz 6 ludzi chętnych, żeby dać się przebić. Bo na dzisiejszym polu walki nie używa się kawalerii.
2. Nie rozumiesz czegoś takiego jak przypadek / szczęście / ewenement? "Bywają takie przypadki, że garbaty garbatego położy na łopatki."
*Rowniez, jesli pasek nie wytrzyma.... co sie dzieje skoro husaria wykonuje wielokrotne ataki?*
A Ty myślisz, że jak te wielokrotne ataki wyglądały? Że husarze uderzyli, odjechali na pięć metrów i znowu walili? Nie. Wracali do swoich, tak jak myśliwce wracają do bazy. "Zatankujcie mnie, uzupełnijcie ammo i lecę na kolejne uderzenie."
*pozostaje pytanie czy bylo mozliwe przebicie 6 ludzi..... mniemam, ze bez zadnych zbroi.*
Zawołaj 7 kolegów. Z jednym wsiądź do auta, a pozostałych 6 ustaw wzdłuż drogi. Rozpędź się do 40 km/h (tyle wynosi galop). Niech kolega w aucie wyciągnie naostrzony badyl, przeznaczony na kiełbaski z ogniska, i próbuje nadziać tych sześciu. Moim zdaniem 2 albo 3 pójdzie do piachu zanim ogniskowy badyl się złamie, a my tu rozmawiamy o kopi przeznaczonej do zabijania.
Jest to możliwe.: Ważący kilkaset kg koń z jeźdźcem rozpędzony w szarży do prędkości około 60km/h to ogromna energia która zostaje wyeksponowana na grocie kopii . Jeśli uderzenie nastąpiło by w ciasno ustawioną w kilku szeregach grupę ludzi . Nie posiadających opancerzenia ochronnego . To byłby szaszłyk z kilku ludzi na kopi. Dla porównania . Rowerzysta jadący na rowerze z prędkością ok 30 km/h w przypadku potrącenia pieszego .Przekazuje punktowo w ofiarę energie porównywalną do wystrzelonego karabinowego pocisku.