Super porady. Śledzę Cię tutaj od jakiegoś czasu. I oddalabym niectylko rajtki alevi miseczkę sitko i kubeczek zeby tylko mąż chcial bawić sie choć ciut w ogrodku. Zazdraszczam małżonece😄😄😄👍👍👍
Do picia wywar zbieramy ćwierć reklamówki skrzypu polnego na 3 litry wody, ze skrzypu polnego żeby wydobył się krzem to musisz gotować 20 minut i wtedy pić ten wywar bez gotowania mało krzemionki jest w tej herbacie. Moje zastosowanie i babci z dawnych lat. Rwiemy skrzyp polny płuczemy i na deseczce kroimy go i wrzucamy do wody i gotujemy na wolnym ogniu od zagotowania się 20 minut pod przykryciem zostawiamy na noc w garnku pod przykryciem na drugi dzień wyrzucamy skrzyp polny z garnka i przelewamy do słoika przez sitko i trzymamy go w lodówce podgrzewamy szklankę z rana i pijemy. Można też dodać do niego trochę pokrzywy ale pokrzywy nie gotujemy tylko ją później wrzucamy do garnka. Broń Borze nie w aluminiowych garnkach gotować wyżucić je na śmietnik.
Ja gotuje i to kilka minut bo chodzi o krzem nie olejki i skutkuje na brzoskwinie sa zdrowe cedzeprzez skarpetę do opryskiwacza + woda i fru do dzieła co tydzien 3 razy
Ciekawe zawsze mnie upewniono w tym ze nie powinno sie doprowadzić do przegrzania wywaru ze skrzypu ze wzgledu na potas i rzekomą utratę wlasciwosci. Spróbuję zrobić wg. Twojego przepisu. Dzieki pozdrawiam.
Trzeba brać rajstopy z oczkiem, wystarczy tylko poprosić Żonę, żeby je zachowała. Swoją drogą, oddałabym wszystkie swoje rajstopy, gdyby mój mąż zechciał się zainteresować ogrodnictwem :D
Jolanta Dralińska ...pociesze Cie ,ze to nastąpi .Cierpliwosci . Moj mąż nie cierpial prac w ogrodzie .Ale na emeryturze wszystko sie zmienilo .Po sniadaniu ubiera sie w robocze ciuchy i idzie do ogrodu .Ciagle cos buduje , poprawia ,nauczyl sie podlewac rosliny nawozem ,zbudowal mi kompostowniki z desek ,drewutnie , 5 pergoli do pnących róz , 4 ławki ,2 duze i 2 małe .Widzi niepodlane kwiaty .A mamy duzy ogrod 2000 m2 ,50 róz i duzo innych roslin ozdobnych . ....wszystko przed Wami 😃
Yyyyyy... Eeee... Ten tego... Bo to była sytuacja nadzwyczajna... No ekstremalne warunki... Pozatym wiesz... Słaba widoczność... NO I "SPENKNOł" się o taras.
Pytanie :P Pochlonolem sie innymi rzeczami i zapomnialem o skrzypie po 48godzinach wyszła mi juz bardziej gnojowka :P nada sie ?? Konieczny spryskiwacz czy może wystarczy obficie przez sitko podlać ??
Gnojówką ze skrzypu też pryskają (zawiera sporo potasu) Jeśli rozcieńczysz ją 1do 10 lub więcej to sposób aplikacji niema większego znaczenia, obawiam sie tylko tego że opryskiwacz robi mgiełkę i pokrywa liście dość dokładnie bez zbędnego jej przelewania, natomiast ciężko mi sobie wyobrazić oprysk na pomidory z konewki, gdzie ważne jest to by nie moczyć krzaka.
Zmoczy rowniez ale godzine po oprysku krzak jest suchy , a jak zlejesz tak solidnie to wyschnie dopiero po paru h . Mogę sie mylić w swoich rozważaniach ,ale zaskoczyło mnie twoje pytanie o aplikowanie oprysku z konewki.(owszem sam tak kiedys wykonalem zabieg ,ale to byla walka na smierc i zycie z kornikiem)
Olbrzymiego to ja na oczy nie widziałem, tak jakby nie występuje w okolicy. Ale podobno to to samo co polny tyle ,że nie wiem czy on nie jest pod ochroną, trzeba by sprawdzić.
Twoje filmiki sa bardzo pozyteczne wiec podpowiem Ci co jest skuteczne a nie wymaga zbyt wielkich przygotowań . Kupujesz sodę oczyszczoną , bierzesz 1,5 łyzeczki sody ,zalewasz to odrobiną wrzącej wody i do 1 litra dopelniasz zimną wodą . Soda ma odczyn zasadowy i powoduje ,ze wszelkie grzybowe choroby znikają . Trzeba pamietac o tym ,zeby opryskiwac ...zanim grzyb sie pojawi ,czyli zacznij juz teraz .Ten zabieg trzeba powtarzac co 4 dni .Kazdy zabieg srodkami naturalnymi trzeba powtarzac czesto . Sposob sprawdzony na różach ktorych mam 50 a w ub.roku po ulewie złapaly mączniaka .Cale krzewy byly porazone .Po oprysku sodą po mączniaku sladu nie bylo .Sprobuj - nie zawiedziesz sie . Ale na ogorkach i pomidorach nie pomoglo .Powodem bylo zbyt duza ilosc wody opadowej i korzenie byly zalane .Lało kilka dni jak z cebra .Ale roze przetrwaly . W tym roku juz teraz opryskuje zapobiegawczo wszystko jak leci .Zapobiegawczo stosuje 1 lyżeczkę sody na litr wody .
@@ogrodekmajsterkowicza Czy wlasnie na sadzonki mozna ten roztwor z sody dawac? I jak czesto zeby zapobiegac? Mysle o truskawkach, ogorkach, pomidorkach, marchewce
Hej. Jesli chodzi o efekty to ciezko to ocenić. Gdyz opryski naturalne tak samo jak chemiczne trzeba stosować naprzemiennie. Dlatego nigdy do konca nie jestesmy pewni co przynosi efekt. Na pewno warto spryskać uprawę węglanami (choćby soda oczyszczoną)
Super dzięki.
Super porady. Śledzę Cię tutaj od jakiegoś czasu.
I oddalabym niectylko rajtki alevi miseczkę sitko i kubeczek zeby tylko mąż chcial bawić sie choć ciut w ogrodku. Zazdraszczam małżonece😄😄😄👍👍👍
Do picia wywar zbieramy ćwierć reklamówki skrzypu polnego na 3 litry wody, ze skrzypu polnego żeby wydobył się krzem to musisz gotować 20 minut i wtedy pić ten wywar bez gotowania mało krzemionki jest w tej herbacie. Moje zastosowanie i babci z dawnych lat. Rwiemy skrzyp polny płuczemy i na deseczce kroimy go i wrzucamy do wody i gotujemy na wolnym ogniu od zagotowania się 20 minut pod przykryciem zostawiamy na noc w garnku pod przykryciem na drugi dzień wyrzucamy skrzyp polny z garnka i przelewamy do słoika przez sitko i trzymamy go w lodówce podgrzewamy szklankę z rana i pijemy. Można też dodać do niego trochę pokrzywy ale pokrzywy nie gotujemy tylko ją później wrzucamy do garnka. Broń Borze nie w aluminiowych garnkach gotować wyżucić je na śmietnik.
Takie porady są super, ciekawe czy da się je przenieść na gospodarstwo ekologiczne ? Musze nad tym popracować :)
Ja gotuje i to kilka minut bo chodzi o krzem nie olejki i skutkuje na brzoskwinie sa zdrowe cedzeprzez skarpetę do opryskiwacza + woda i fru do dzieła co tydzien 3 razy
Ciekawe zawsze mnie upewniono w tym ze nie powinno sie doprowadzić do przegrzania wywaru ze skrzypu ze wzgledu na potas i rzekomą utratę wlasciwosci. Spróbuję zrobić wg. Twojego przepisu. Dzieki pozdrawiam.
A mozesz podac proporcje jakie stosujesz?
bez zagotowania Krzem się nie uwolni ze skrzypu polnego.
Ciekawie sie zapowiada. Na mnie żona tez krzyczy bo co chwile cos jej z kuchni zabieram😂😇
Hej jak jestes odwazny weź rajstopy i uzyj do przecedzenia gnojowki na oprysk. 😜
Nie no jeszcze chce pożyć😂
Trzeba brać rajstopy z oczkiem, wystarczy tylko poprosić Żonę, żeby je zachowała. Swoją drogą, oddałabym wszystkie swoje rajstopy, gdyby mój mąż zechciał się zainteresować ogrodnictwem :D
Jolanta Dralińska ...pociesze Cie ,ze to nastąpi .Cierpliwosci .
Moj mąż nie cierpial prac w ogrodzie .Ale na emeryturze wszystko sie zmienilo .Po sniadaniu ubiera sie w robocze ciuchy i idzie do ogrodu .Ciagle cos buduje , poprawia ,nauczyl sie podlewac rosliny nawozem ,zbudowal mi kompostowniki z desek ,drewutnie , 5 pergoli do pnących róz , 4 ławki ,2 duze i 2 małe .Widzi niepodlane kwiaty .A mamy duzy ogrod 2000 m2 ,50 róz i duzo innych roslin ozdobnych . ....wszystko przed Wami 😃
Oby, oby! Mój mąż i deski..nie sięga wyobraźnia ! :D
A co się stało z kubeczkiem?😄
Yyyyyy... Eeee... Ten tego... Bo to była sytuacja nadzwyczajna... No ekstremalne warunki... Pozatym wiesz... Słaba widoczność... NO I "SPENKNOł" się o taras.
Pytanie :P Pochlonolem sie innymi rzeczami i zapomnialem o skrzypie po 48godzinach wyszła mi juz bardziej gnojowka :P nada sie ?? Konieczny spryskiwacz czy może wystarczy obficie przez sitko podlać ??
Gnojówką ze skrzypu też pryskają (zawiera sporo potasu) Jeśli rozcieńczysz ją 1do 10 lub więcej to sposób aplikacji niema większego znaczenia, obawiam sie tylko tego że opryskiwacz robi mgiełkę i pokrywa liście dość dokładnie bez zbędnego jej przelewania, natomiast ciężko mi sobie wyobrazić oprysk na pomidory z konewki, gdzie ważne jest to by nie moczyć krzaka.
Hm jak nie moczyć a opryskiwacz nie zmoczy /??
Zmoczy rowniez ale godzine po oprysku krzak jest suchy , a jak zlejesz tak solidnie to wyschnie dopiero po paru h . Mogę sie mylić w swoich rozważaniach ,ale zaskoczyło mnie twoje pytanie o aplikowanie oprysku z konewki.(owszem sam tak kiedys wykonalem zabieg ,ale to byla walka na smierc i zycie z kornikiem)
a co powiesz o skprzypie olbrzymim, czy dobry bo widze ze nawet tabletki wlasnie z niego robia
Olbrzymiego to ja na oczy nie widziałem, tak jakby nie występuje w okolicy. Ale podobno to to samo co polny tyle ,że nie wiem czy on nie jest pod ochroną, trzeba by sprawdzić.
@@ogrodekmajsterkowicza byl do 204 poza tym on jest z ogrodu, tak wyglada pl.depositphotos.com/29047045/stock-photo-equisetum-telmateia.html
Twoje filmiki sa bardzo pozyteczne wiec podpowiem Ci co jest skuteczne a nie wymaga zbyt wielkich przygotowań .
Kupujesz sodę oczyszczoną , bierzesz 1,5 łyzeczki sody ,zalewasz to odrobiną wrzącej wody i do 1 litra dopelniasz zimną wodą .
Soda ma odczyn zasadowy i powoduje ,ze wszelkie grzybowe choroby znikają .
Trzeba pamietac o tym ,zeby opryskiwac ...zanim grzyb sie pojawi ,czyli zacznij juz teraz .Ten zabieg trzeba powtarzac co 4 dni .Kazdy zabieg srodkami naturalnymi trzeba powtarzac czesto .
Sposob sprawdzony na różach ktorych mam 50 a w ub.roku po ulewie złapaly mączniaka .Cale krzewy byly porazone .Po oprysku sodą po mączniaku sladu nie bylo .Sprobuj - nie zawiedziesz sie .
Ale na ogorkach i pomidorach nie pomoglo .Powodem bylo zbyt duza ilosc wody opadowej i korzenie byly zalane .Lało kilka dni jak z cebra .Ale roze przetrwaly .
W tym roku juz teraz opryskuje zapobiegawczo wszystko jak leci .Zapobiegawczo stosuje 1 lyżeczkę sody na litr wody .
Znam ten sposób - stosuje , ale w ramach eksperymentu sprawdzam tez inne metody...
@@ogrodekmajsterkowicza Czy wlasnie na sadzonki mozna ten roztwor z sody dawac? I jak czesto zeby zapobiegac? Mysle o truskawkach, ogorkach, pomidorkach, marchewce
Pani Danuto czy sadzonki pomidor,papryka ogórek sadzone w w tunelu tez mozna opryskiwac soda ,poprosze o odpowiedz jak to robic i jak czesto
@@goldi7624 ..prosze przeczytac jeszcze raz moj wpis.Dokladnie opisalam jak to robic .
Jestem bardzo ciekawa eksperymentu. Sama stosuję skrzyp, ale na całość upraw, nie wiem więc, na ile pomógł skrzyp, a na ile miałam szczęście.
Hej. Jesli chodzi o efekty to ciezko to ocenić. Gdyz opryski naturalne tak samo jak chemiczne trzeba stosować naprzemiennie. Dlatego nigdy do konca nie jestesmy pewni co przynosi efekt. Na pewno warto spryskać uprawę węglanami (choćby soda oczyszczoną)
OGRÓDEK Majsterkowicza ...moze nie tyle naprzemiennie co często , co 4 dni .
Dobrze się słucha ale mógłbyś trochę ćwiczyć co mówisz byłoby bardziej spójnie. ale ok. Reniaala
Zdravím z moravy, mam toho na zahradě moooc, můžete si přijet natrhat🤣