Woda zatka przestrzenie w materiale maseczki. Podcisnienie spowodowane nabieraniem powietrza sprawi ze powietrza bedzie zasysanne z przestrzeni pomiedzy krancem maski a skora twarzy (nieszczelnosc w przyleganiu). Sama maska nie bedzie niczego filtrowac.
Może moja maska lepiej przylega bo jednak taki sposób wyraźnie pomaga. Gdyby nic to nie dawało to nawet nie nagrywałbym tego filmu. Alternatywą może być sposób z I w. ś. czyli namoczona bawełniana ściereczka dociskana jedną dłonią do twarzy. Skoro przy dużym stężeniu chloru na wojnie działało to i w łazience pomoże.
Maseczki przeciwpyłowej 3m są jednorazowe i kosztują około 6-8zł a maska przeciwgazowa mc-1 z Laty 70 pomimo że nie jest na ateście wciąż chroni i to lepie od maski przeciwpyłowej po 2 jest wielorazowa i i używana kosztuj 7.50-15zł i zapewnia lepszą ochronę przed chlorem niż maska przeciwpyłową zmoczona wodą.
Gdzie można kupić tak tanio te maski? Da się je dokładnie wymyć po poprzedniku? Filtry do niej pewnie nie są wielorazowe i ciekawe ile kosztują. Znam osobę która podczas czyszczenia łazienki używała maski przeciwgazowej i twierdzi, że było czuć chlor. Ja w mokrej masce przeciwpyłowej chloru nie czuję i piorę ją od razu po sprzątaniu. Nie sądzę, żeby wielokrotne użycie czymś groziło skoro nie jest zawalona pyłem. A mydło uszkadza błony lipidowe patogenów.
Taka maska na pgmilitaria kosztuje używana 8zł i używana znaczny że ktoś miał w niej trening po 2 5 godzin i tyle zwykły płyn do naczyń wystarać a maski nie używane są natalkowane a wdychanie talku jest szkodliwe a mi wciąż nie udało się go zmyć z maski
Filtry ms-4 ms-3 to starczy na około 5 godzin a taki ale ms-4 kosztuje 12zł zamiast tego polecam eo-14 kosztuje 2zł i starczy na 10godzin (kosztuje mniej bo je najbardziej popularny
Talk zabezpiecza gumę ale po 40 latach talk wsiąk w gumę i nie da się tego umyć A używane maski to maski na których trenowano bo ataków gazowych wtedy nie było a maski które naprawdę używano to maski z prypeć które były używane podczas ewakuacji miasta a potem je tam pozostawiano ale około 500 masek zostało skradzione a potem sprzedane
Czytałem że wodny roztwór podchlorynu sodu w temperaturze poniżej 35 st. C nie wydziela chloru, chyba że zetknie się z kwasem. Cytat: "Sodium hypochlorite solutions, such as liquid bleach, may release toxic chlorine gas when heated above 35 °C or mixed with an acid, such as hydrochloric acid or vinegar." ze strony: en.wikipedia.org/wiki/Sodium_hypochlorite
Jednak w przypadku odgrzybiania fug w łazience czuć intensywny zapach chloru w powietrzu. Może jest to związane z tym, że przy małej objętości i dużej powierzchni woda z roztworu dosyć szybko paruje i uwalniany jest wtedy chlor. "Podchloryn sodu w postaci wolnej jest bardzo niestabilny i dlatego głównie stosuje się go w roztworach wodnych." pl.wikipedia.org/wiki/Podchloryn_sodu Sposób z mokrą maską wyraźnie pomaga, bo w oczy aż szczypie, a podrażnienia układu oddechowego nie czuć.
Woda zatka przestrzenie w materiale maseczki.
Podcisnienie spowodowane nabieraniem powietrza sprawi ze powietrza bedzie zasysanne z przestrzeni pomiedzy krancem maski a skora twarzy (nieszczelnosc w przyleganiu).
Sama maska nie bedzie niczego filtrowac.
Może moja maska lepiej przylega bo jednak taki sposób wyraźnie pomaga. Gdyby nic to nie dawało to nawet nie nagrywałbym tego filmu. Alternatywą może być sposób z I w. ś. czyli namoczona bawełniana ściereczka dociskana jedną dłonią do twarzy. Skoro przy dużym stężeniu chloru na wojnie działało to i w łazience pomoże.
Maseczki przeciwpyłowej 3m są jednorazowe i kosztują około 6-8zł a maska przeciwgazowa mc-1 z Laty 70 pomimo że nie jest na ateście wciąż chroni i to lepie od maski przeciwpyłowej po 2 jest wielorazowa i i używana kosztuj 7.50-15zł i zapewnia lepszą ochronę przed chlorem niż maska przeciwpyłową zmoczona wodą.
Gdzie można kupić tak tanio te maski? Da się je dokładnie wymyć po poprzedniku? Filtry do niej pewnie nie są wielorazowe i ciekawe ile kosztują. Znam osobę która podczas czyszczenia łazienki używała maski przeciwgazowej i twierdzi, że było czuć chlor. Ja w mokrej masce przeciwpyłowej chloru nie czuję i piorę ją od razu po sprzątaniu. Nie sądzę, żeby wielokrotne użycie czymś groziło skoro nie jest zawalona pyłem. A mydło uszkadza błony lipidowe patogenów.
Taka maska na pgmilitaria kosztuje używana 8zł i używana znaczny że ktoś miał w niej trening po 2 5 godzin i tyle zwykły płyn do naczyń wystarać a maski nie używane są natalkowane a wdychanie talku jest szkodliwe a mi wciąż nie udało się go zmyć z maski
Filtry ms-4 ms-3 to starczy na około 5 godzin a taki ale ms-4 kosztuje 12zł zamiast tego polecam eo-14 kosztuje 2zł i starczy na 10godzin (kosztuje mniej bo je najbardziej popularny
No to coś mi tu nie gra. Używanie maski przez kilka godzin lepiej usunie talk niż mycie maski?
Talk zabezpiecza gumę ale po 40 latach talk wsiąk w gumę i nie da się tego umyć
A używane maski to maski na których trenowano bo ataków gazowych wtedy nie było a maski które naprawdę używano to maski z prypeć które były używane podczas ewakuacji miasta a potem je tam pozostawiano ale około 500 masek zostało skradzione a potem sprzedane
Ja tam se maskę przeciwgazową zakładam i jest ok
Czytałem że wodny roztwór podchlorynu sodu w temperaturze poniżej 35 st. C nie wydziela chloru, chyba że zetknie się z kwasem.
Cytat:
"Sodium hypochlorite solutions, such as liquid bleach, may release toxic chlorine gas when heated above 35 °C or mixed with an acid, such as hydrochloric acid or vinegar."
ze strony: en.wikipedia.org/wiki/Sodium_hypochlorite
Jednak w przypadku odgrzybiania fug w łazience czuć intensywny zapach chloru w powietrzu. Może jest to związane z tym, że przy małej objętości i dużej powierzchni woda z roztworu dosyć szybko paruje i uwalniany jest wtedy chlor.
"Podchloryn sodu w postaci wolnej jest bardzo niestabilny i dlatego głównie stosuje się go w roztworach wodnych."
pl.wikipedia.org/wiki/Podchloryn_sodu
Sposób z mokrą maską wyraźnie pomaga, bo w oczy aż szczypie, a podrażnienia układu oddechowego nie czuć.