Mój nauczyciel fizyki w podstawówce miał starszą dacię. Lekcje z nim mieliśmy w piątki na 8:00, więc często były odwoływane, bo fura nie odpaliła. Potem kupił tico i już nie było tak fajnie ;) Świetny film, dużo humoru. Widać tą męską przyjaźń. Pozdrawiam całą ekipę muzeum!
Mój tata miał dwie dacie. Ostatnią z chyba 90 roku. Ja zaraz po zrobienu prawka w nią wsiadłem. Przez wiele lat później wydawało mi się że to jakiś sentyment, złudzenie bo ciągle uważałem że Dacią jeździło mi się najwygodniej. Ale później uświadomiłem sobie że to było bardzo miękkie zawieszenie Ale czyerowahaczowe z przodu. Z przodu i z tyłu drążki reakcyjne jak to było dobrze utrzymane to tym się super jeździło.
Miałem Dacie 1300 z 72roku, praktycznie wszystkie części Renault. Jakość dużo lepsza od późniejszych modeli, siedzenia i zawieszenie mega miękkie, jeździło się jak poduszkowcem. 😄 Bardzo miło wspominam ten samochód. ❤
Mój tata w 1983 kupił nową z przedpłat i była to wersja 1310p zielona , to była wersja specjalnie na Polskę robiona bo z zewnątrz już wersja 1310 a wnętrze miała jeszcze od 1300. I ten rocznik 1983 To był ostatni w miarę dobry rocznik bo potem już weszły te z nowym przodem i jakość właśnie taką jak na filmie. Hamulce z przodu tradycyjnie się zapiekaly cylinderki.
Miałem daćkę,wsiadło z tyłu 4 osoby plus bagażnik kolega,światła do nieba świeciły;) tak było, gaz i benzyna dacia, stare czasy....+++! Za wspomnienia..
W 1992 roku kupiliśmy jedną z ostatnich Dacii z tego transportu z Niemiec. Była to 1410 TLX w kolorze beżowym. Jakość tragiczna, ale wspomnienia wspaniałe 😊 Sąsiad z garażu miał niebieską z tego samego transportu
Jakość rumuńskich samochodów na początku lat 90. była wręcz legendarna. Na przykład w takim samochodzie jak Oltcit Club (licencja Citroen Axel) potrafiły być dwie szpilki do koła stalowe, a jedna była drewnianym kołkiem (to widziałem na własne oczy). Słyszałem (choć nie widziałem), że z fabryki wyszedł ten pojazd z klockami hamulcowymi z paździerza.
Pooglądałem dalej i około 11 minuty mówicie o tych klockach o których wspominałem. Natomiast trzeba sprostować jedną rzecz. Citroen Visa nie jest identyczny jak Citroen Axel (którego jako licencję kupili Rumuni). Axel był specjalnie zaprojektowany dla Rumunii. Tylko wizualnie jest podobny do Visy, natomiast niewiele części pasuje od jednego do drugiego modelu.
To nie były klocki tylko wypełniacz zamiast klocków. W fabryce nie mieli klocków i wkładali "drewniane" aby zaciski się trzymały. Importer miał później założyć prawdziwe klocki...
Tata miał dacie, dostał talon w 1983 roku na 1310p, pamiętam kolor taki zielonkawo-kremowy jasny kosztowała 510 tyś zł, to pamiętam, potem brat ją dostał i wykończył a1996 r, chyba się sprzedała, ja nią za młodu po zrobieniu prawka w 1988r miałem 2 wypadki, brat chyba też tyle, cześći pamiętam były tanie i naprawić ją szło w garażu, są wspomnienia z nią, fajny odcinek jak zawsze, pozdrawiam
Mój dziadek kupił 1410 chyba z tej samej partii bo była identycznie skompletowana i w tym samym kolorze. Kojarzę tylko inną kierownicę, czarną tapicerkę i skrzynia była 'piątka'. Wszystkie zmiany wprowadzone przez Rumunów względem oryginalnej 1300/1310 były tragicznie wykonane. Wóz był tak zły że strach było tym gdzieś dalej pojechać.
Samochód Dacia „Berlină” (1300) pojawił się gdzieś około sierpnia 1969 r. do 1981 r. włącznie, następnie pojawiła się druga wersja Dacii 1982-1984, już w następnym roku 1985 pojawiła się trzecia generacja Dacii do 1992 r. włącznie, rozpoczyna się czwarta generacja swoją produkcję od końca 1992 do 1994 roku tzw.: Dacia CN1, W 1994 roku wyprodukowana została krótka seria Dacii a mianowicie: Dacia CN2 (piąta generacja), w 1995 roku pojawiła się szósta generacja: Dacia CN3 (szósta generacja), a od końca 1998 do 2004 roku produkowana była Dacia CN4 (siódma generacja Dacii)
No a ja mam dacię duster blue dCi wersja journey z 2022 roku. Mega fajne autko i bardzo oszczędne. Na tą chwilę zrobione 39 tkm całkowicie bezproblemowo. Wrócilem nią przedwczoraj z Luksemburga i spalanie według komputera 5,1 litra ON:). Chwalę dacię i polecam:). Prosty ale wdzięczny samochód którym nie wiem czemu ale lubię jeżdzic:).
Panie Tomku jak muzeum będzie już otwarte to może warto było by poświęcić kilka aut w gorszym stanie na przejażdzki dla odwiedzających to było by fajne żeby można poczuć tą starą motyracje. I zawsze było by to wsparcie finansowe dla muzeum. Pozdrawiam
W zeszłym tygodniu sprzedałem Oltcita - miał jednehonwlasciciela w Czechach i ja byłam drugim w PL. Szkoda, że do Was nie trafił, długo „wisiał” zanim ktoś go kupił (kilka tygodni) / jest u ZLOMNIKa na jednym z ostatnich filmów - to właśnie mój. Poza jakością - szczerze - super auto!
Miałem ale Reno 12tl moje pierwsze auto które dał mi tata i musiałem tam zrobić przy niej wszystko,blach,lakier mechanikę i elektrykę ale dzy niej nauczyłem się prawie wszystkiego co związane jest z motoryzacja 😊😊
Skoro 91 rok i kupiona w PL, to znaczy import SolPol czyli Solorz (teraz Polsat itp). Rozmawiałem z nim w tamtych czasach o tym biznesie. Sprowadzał to nie na sztuki, a na składy pociągów. Miał zatrudnionych mechaników, którzy wymieniali oryginalne akumulatory zalane wodą, na pełnowartościowe, podobni klocki z dykty były wymieniane na normalne. Niestety już nie pamiętam ile za to "wołał". Byli czasy😮😂
Pracowałem w Oplu od 1998 do 2009. Nie tylko takie cuda do Agilii się robiło. Były tam silniki 1.0 12v, 1,2 16v benzyna oraz diesel 1,3. Jakościowo dobrze to wychodziło , użytkownicy do dziś sobie chwalą to autko. Jak nie bite to korozja się tego nie chwyta. Pozdrawiam cała ekipę :)
Podobno wśród handlowców Opla Agila miała pseudonim Godzilla, ponieważ jej bryła przypominała kształtem głowę słynnej jaszczurki. Potwierdzam, świetne auto, moje pierwsze ;) Niestety wersja B wyszła trochę gorzej.
Miałem w takim kolorze ale wersję TLX beżowa tapicerka i wykładzina na podłodze, Rocznik 1990 pierwsza rejestracja styczeń 1991. Jeździłem tym dwa lata, wielkie słowo jeździłem. Więcej spędziła na naprawach niż na jazdach. Jakość wszystkiego czego się nie dotykało była tragiczna. Ale dzięki tej Dacii nauczyłem się podstaw mechaniki, co przydaje się do dnia dzisiejszego.
Mega historia z tą Agilą :) mogły by być częściej takie historyczne wstawki. Agila jest szczególnie bliska mojemu sercu, pamiętam jak jako dziecko kupiłem swoją pierwszą gazetę motoryzacyjną w kiosku i tam właśnie na okładce był Opel Agila - miał wtedy premierę ;)
Świetna opowieść o tej płycie pilśniowej. Znakomity przykład pomysłowości Polaków. "Jakość" Dacii aż mi przypomniał dialog z Kabaretu Tey Laskowik - Jakość ze znakiem... Ja bym wam powiedział z jakim. Smoleń - Jakoś nam nie wychodzi, a znak został.
Tata miał taką w kolorze kości słoniowej w latach dziewięćdziesiątych mega wygodne zwinne autko półośka lekko pukała ponoć wada fabryczna. Pozdrawiam całą ekipę
ladniusia , w latach 80 i 90 wyjątkowo mi sie niepodobały ale od lat 2000 zmieniłem zdanie i ... tak , chciałbym (zwłaszcza starszą wersje) i jak najbardziej jeździłbym ;-)
Dzień dobry Panie Tomku i Kamilu serdecznie witam was od serca piękna dacia 1310 pamiętam za małego łepka mój wujek taką posiadał z tymi lampami jak się nie mylę była w kolorze kremowym ,mam taki model w skali 1:24 z Hachete ale lampy kloszy duże na przodzie pozdrawiam Cobra Lubin
Wynalazki to były niezłe:) pamiętam je. gdy przymierzałem się do zakupu auta w tamtych latach to jednak wybrałem fiata 125 combi. Mnie w Dacii zniesmaczył ten słoik:):)
Fajny odcinek leci 👍. Najlepszy moment to jazda po rondzie 😀, przypomniało mi to jak z wujkiem w latach 80 XX w. śmigałem taką w kolorze kości słoniowej, ale tamta miała zderzaki chromowane. Jedno co zapamiętałem że jechało się nią jak tapczanem na kołach. Pozdrawiam :))).
Siema Ekipa może kogoś urażę ale Dacie 1300 kocham bardziej niż Fiata 125P może dlatego ,że od dziecka mi towarzyszyła mój Tato w latach 70tych dwie takie na taksówce dojechał no i wujek miał sąsiad miał i ta sylwetka piękna pozdrawiam.
Hehe, mój wujek taką miał z tego samego roku i w tym samym kolorze nowiutka , no i owszem, wszystkie szpary się zgadzają😁 a półosie wytrzymały 7000 km (siedem tysięcy)🙈 Ja miałem w tym samym czasie dużo starszą tzn. siedmioletnią, oczywiście już trochę podgnitą, ale przeguby miała francuskie🥳💪chyba dwa najtrwalsze elementy tego auta😃
Pięknie się bawicie motoryzacją👍👏 Już nie mogę się doczekać 🐔 a potem zaparkowania swoim "wąskim" pod Muzeum 😉 I pytanie przy okazji. Czy macie wydzielone miejsca parkingowe pod Muzeum dla aut "na żółtych" 🤔 Takie żółtawe koperty mogły by być ciekawym pomysłem 😏 Pozdrawiam👍
miałem kiedyś okazję pojezdzić takim małym krótkim ARO z okrągłymi małymi podwójnymi lampami z przodu też miał taki sam silnik od daci i nawet to fajnie jechało
Z tymi drewnianymi klockami to było tak że brakło na produkcji a były już transporty umówione i żeby nie wypadły tłoczki założyli drewienka a później dosłali klocki i już w serwisach w docelowych punktach sprzedaży były montowane
Moi rodzice kupili nowego Opla Agila w grudniu 2001 roku, mają go do dzisiaj ! Aż muszę sprawdzić dokładnie bagażnik bo nie do końca wiem o co chodzi....
Poszukajcie wersji Agili N-joy dwukolorowej, ma wtedy szuflady pod fotelami, kolorową tapicerkę itp. miałem taką i był to bardzo praktyczny samochód. Półkę miała szmacianą i kupiłem sztywną której ostatecznie nie założyłem i zalega w garażu do dziś nieużywana.
To może przyjadę do Was moją Dacią 1310 TLX z 1990 roku i porównamy sobie ten fabrycznie nowy egzemplarz z takim, który został przetyrany przez życie, miał 3 swapy silnika oraz amatorskie lakierowanie z czerwonego na zielone? :)
@@MuzeumMotoryzacjiWenaOlawa w dniach 19-21 kwietnia będę akurat we Wrocławiu swoją Dacią (jestem z Poznania) i jeżeli macie ochotę, to mogę podjechać do Was na chwilkę na małe porównanie :)
Miałem taką od nowości i używałem ja na taxi Kupiłem ja po fiacie 125 p i uważałem że jest bardziej zwawa jak i bardziej oszczędna ale bardzo miękka Wadą były przeguby ale brzegub od Renault 12 rozwiązywał problem Nowa kosztowała 620.000zl
Firma "Polinar"z Krakowa,importowała te auta. Przed sprzedażą samochód był poddawany gruntownemu przeglądowi,wraz z dokręcaniem wszystkich połączeń gwintowych i naprawą usterek. Sporo sprzedano Dacii w tym czasie. Lata 80/90.
Panie Tomku ,Panie Kamilu, więcej takich filmów.Swietnie opowiadacie ,tak się rozwinęliście, że wole Was niż TVN turbo!!! Poprostu tego potrzebujemy 😊
Dokładnie to samo stwierdziłem kiedyś.. chłopaki robią super robote . Nie to co te ustawki niczym "trudne sprawy " na tym tvn . 😂
- Gdzie Ty znajdziesz druga taką Dacie?! 🤔
- Wcale bym nie szukał 🤣🤣
Mój nauczyciel fizyki w podstawówce miał starszą dacię. Lekcje z nim mieliśmy w piątki na 8:00, więc często były odwoływane, bo fura nie odpaliła. Potem kupił tico i już nie było tak fajnie ;) Świetny film, dużo humoru. Widać tą męską przyjaźń. Pozdrawiam całą ekipę muzeum!
Jak minister zaczyna bluzgać to już wiadomo, że ząbek daje w kość ;)
Zdrówko Panie Leszku ! :D
26:09 Super jest ta wstawka pałacu Ceausescu 😁🙃👍
Szef i Kamil są fantastyczni i to oni tworzą super kanał.
Dokładnie BIOTAD PLUS team 💪💪
Wydaje mi się że ten Leszek wcale nie jest takim majstrem...robi tylko wrażenie do kamery
@@yogibabu6098przypuszczam że jest lepszym majstrem niż Ty 😂
Mój tata miał dwie dacie. Ostatnią z chyba 90 roku. Ja zaraz po zrobienu prawka w nią wsiadłem. Przez wiele lat później wydawało mi się że to jakiś sentyment, złudzenie bo ciągle uważałem że Dacią jeździło mi się najwygodniej. Ale później uświadomiłem sobie że to było bardzo miękkie zawieszenie Ale czyerowahaczowe z przodu. Z przodu i z tyłu drążki reakcyjne jak to było dobrze utrzymane to tym się super jeździło.
Miałem Dacie 1300 z 72roku, praktycznie wszystkie części Renault. Jakość dużo lepsza od późniejszych modeli, siedzenia i zawieszenie mega miękkie, jeździło się jak poduszkowcem. 😄 Bardzo miło wspominam ten samochód. ❤
Mój tata w 1983 kupił nową z przedpłat i była to wersja 1310p zielona , to była wersja specjalnie na Polskę robiona bo z zewnątrz już wersja 1310 a wnętrze miała jeszcze od 1300. I ten rocznik 1983 To był ostatni w miarę dobry rocznik bo potem już weszły te z nowym przodem i jakość właśnie taką jak na filmie. Hamulce z przodu tradycyjnie się zapiekaly cylinderki.
Pozdrawiam z Rumunii i jednocześnie dziękuję za wspaniałą recenzję samochodu Dacia Berlina (1969-2004)
Miałem daćkę,wsiadło z tyłu 4 osoby plus bagażnik kolega,światła do nieba świeciły;) tak było, gaz i benzyna dacia, stare czasy....+++! Za wspomnienia..
W 1992 roku kupiliśmy jedną z ostatnich Dacii z tego transportu z Niemiec. Była to 1410 TLX w kolorze beżowym. Jakość tragiczna, ale wspomnienia wspaniałe 😊 Sąsiad z garażu miał niebieską z tego samego transportu
Jakość rumuńskich samochodów na początku lat 90. była wręcz legendarna. Na przykład w takim samochodzie jak Oltcit Club (licencja Citroen Axel) potrafiły być dwie szpilki do koła stalowe, a jedna była drewnianym kołkiem (to widziałem na własne oczy). Słyszałem (choć nie widziałem), że z fabryki wyszedł ten pojazd z klockami hamulcowymi z paździerza.
Pooglądałem dalej i około 11 minuty mówicie o tych klockach o których wspominałem. Natomiast trzeba sprostować jedną rzecz. Citroen Visa nie jest identyczny jak Citroen Axel (którego jako licencję kupili Rumuni). Axel był specjalnie zaprojektowany dla Rumunii. Tylko wizualnie jest podobny do Visy, natomiast niewiele części pasuje od jednego do drugiego modelu.
To nie były klocki tylko wypełniacz zamiast klocków. W fabryce nie mieli klocków i wkładali "drewniane" aby zaciski się trzymały. Importer miał później założyć prawdziwe klocki...
Pająk to tam pikuś😂. Mi w 96 roku facet 125p lakierował, i gdy po lakierowaniu wystawił go na słońce to indyk wyskoczył i przelazł przez całe auto😉
Tata miał dacie, dostał talon w 1983 roku na 1310p, pamiętam kolor taki zielonkawo-kremowy jasny kosztowała 510 tyś zł, to pamiętam, potem brat ją dostał i wykończył a1996 r, chyba się sprzedała, ja nią za młodu po zrobieniu prawka w 1988r miałem 2 wypadki, brat chyba też tyle, cześći pamiętam były tanie i naprawić ją szło w garażu, są wspomnienia z nią, fajny odcinek jak zawsze, pozdrawiam
Mój dziadek kupił 1410 chyba z tej samej partii bo była identycznie skompletowana i w tym samym kolorze. Kojarzę tylko inną kierownicę, czarną tapicerkę i skrzynia była 'piątka'. Wszystkie zmiany wprowadzone przez Rumunów względem oryginalnej 1300/1310 były tragicznie wykonane. Wóz był tak zły że strach było tym gdzieś dalej pojechać.
Z bananem na gębie obejrzałem ten odcinek. Super Panowie. Dziękuję ❤
Najlepszy odcinek. Szef wymiata.
Samochód Dacia „Berlină” (1300) pojawił się gdzieś około sierpnia 1969 r. do 1981 r. włącznie, następnie pojawiła się druga wersja Dacii 1982-1984, już w następnym roku 1985 pojawiła się trzecia generacja Dacii do 1992 r. włącznie, rozpoczyna się czwarta generacja swoją produkcję od końca 1992 do 1994 roku tzw.: Dacia CN1, W 1994 roku wyprodukowana została krótka seria Dacii a mianowicie: Dacia CN2 (piąta generacja), w 1995 roku pojawiła się szósta generacja: Dacia CN3 (szósta generacja), a od końca 1998 do 2004 roku produkowana była Dacia CN4 (siódma generacja Dacii)
No a ja mam dacię duster blue dCi wersja journey z 2022 roku. Mega fajne autko i bardzo oszczędne. Na tą chwilę zrobione 39 tkm całkowicie bezproblemowo. Wrócilem nią przedwczoraj z Luksemburga i spalanie według komputera 5,1 litra ON:). Chwalę dacię i polecam:). Prosty ale wdzięczny samochód którym nie wiem czemu ale lubię jeżdzic:).
Super się was ogląda. Pozdrawiam
Siedzę z kolegami z Rumuni i im tłumaczę o czym gadacie. Potwierdza się 😁
A jednak
Panie Tomku jak muzeum będzie już otwarte to może warto było by poświęcić kilka aut w gorszym stanie na przejażdzki dla odwiedzających to było by fajne żeby można poczuć tą starą motyracje. I zawsze było by to wsparcie finansowe dla muzeum. Pozdrawiam
Miałem też taką z 91 roku , nie była idałem ,lecz wspominam z sentymentem , bardzo wygodny i fajny samochód !
Widzę że moja Skoda 100 była przy tym wysokiej jakości i wykonania 😃 Sąsiad miał 1310 kremową w latach 90 i to spore auto wtedy było.
Moj dziadek na początku lat 90tych mial taką żółtą Daćke 😊 a tata w 95tym latał citroenem XM 3.0 V6 24V Pallas ❤
Też fajne 😂😂😂
Piekny film
Odnosnie zaslepek wlacznikow na desce. Przy wycieraczkach mozna dolozyc sciemniacz deski rozdz., a przy nawiewach kontrolka "brake"
Piękne wspomnienia mam z dacia dzeki za filmik pozdrawiam👍
W zeszłym tygodniu sprzedałem Oltcita - miał jednehonwlasciciela w Czechach i ja byłam drugim w PL. Szkoda, że do Was nie trafił, długo „wisiał” zanim ktoś go kupił (kilka tygodni) / jest u ZLOMNIKa na jednym z ostatnich filmów - to właśnie mój. Poza jakością - szczerze - super auto!
Miałem ale Reno 12tl moje pierwsze auto które dał mi tata i musiałem tam zrobić przy niej wszystko,blach,lakier mechanikę i elektrykę ale dzy niej nauczyłem się prawie wszystkiego co związane jest z motoryzacja 😊😊
Pamiętam te samochody z ulic. Pozdrawiam
Skoro 91 rok i kupiona w PL, to znaczy import SolPol czyli Solorz (teraz Polsat itp).
Rozmawiałem z nim w tamtych czasach o tym biznesie.
Sprowadzał to nie na sztuki, a na składy pociągów.
Miał zatrudnionych mechaników, którzy wymieniali oryginalne akumulatory zalane wodą, na pełnowartościowe, podobni klocki z dykty były wymieniane na normalne.
Niestety już nie pamiętam ile za to "wołał".
Byli czasy😮😂
Coś około 27 milionów , warburg był droższy około 40 ;)
W październiku 1991 36mln, 126 chyba ok 35 podobnie Trabant , wartburg około 50 mln
Dzięki tym filmom będę tak
nafaszerowany wiedzą że odwiedzając wasze muzeum to przed synem będę wszechwiedzący 😂
Super te odcinki . A z szefem Tomkiem jeszcze lepsze.😉
Pracowałem w Oplu od 1998 do 2009. Nie tylko takie cuda do Agilii się robiło. Były tam silniki 1.0 12v, 1,2 16v benzyna oraz diesel 1,3. Jakościowo dobrze to wychodziło , użytkownicy do dziś sobie chwalą to autko. Jak nie bite to korozja się tego nie chwyta. Pozdrawiam cała ekipę :)
Podobno wśród handlowców Opla Agila miała pseudonim Godzilla, ponieważ jej bryła przypominała kształtem głowę słynnej jaszczurki. Potwierdzam, świetne auto, moje pierwsze ;) Niestety wersja B wyszła trochę gorzej.
Mam, nie sprzedam. To jest mini van. Rok 2000.
Zgadzam się. Egzemplarz od rodziców służy Im od 2001 roku do dziś, silnik już ledwo zipie ale blacharsko jest w dobrym stanie, nic nie gnije.
Miałem w takim kolorze ale wersję TLX beżowa tapicerka i wykładzina na podłodze, Rocznik 1990 pierwsza rejestracja styczeń 1991. Jeździłem tym dwa lata, wielkie słowo jeździłem. Więcej spędziła na naprawach niż na jazdach. Jakość wszystkiego czego się nie dotykało była tragiczna. Ale dzięki tej Dacii nauczyłem się podstaw mechaniki, co przydaje się do dnia dzisiejszego.
10:55 Nie Citroen Visa. Oltcit był modelem bliźniaczym do Citroena Axel.
Mega historia z tą Agilą :) mogły by być częściej takie historyczne wstawki. Agila jest szczególnie bliska mojemu sercu, pamiętam jak jako dziecko kupiłem swoją pierwszą gazetę motoryzacyjną w kiosku i tam właśnie na okładce był Opel Agila - miał wtedy premierę ;)
Pamiętam doskonale te poprzednie Dacie w latach 80, były zawsze paskudne - polonez , fiat biły go na głowę. Muzyczka sztos jak z Borata :)
Panowie jesteście zaje fajni😊
Świetna opowieść o tej płycie pilśniowej. Znakomity przykład pomysłowości Polaków. "Jakość" Dacii aż mi przypomniał dialog z Kabaretu Tey Laskowik - Jakość ze znakiem... Ja bym wam powiedział z jakim. Smoleń - Jakoś nam nie wychodzi, a znak został.
Nigdy mi się one nie podobały, jednak nowy egzemplarz wygląda bardzo ładnie, nawet linia nadwozia dobrze się zestarzała. Podoba mi się!!!! Pozdrawiam
Piękne auto
Wydaje mi się,o ile mnie pamięć nie zawodzi,to te Dacie 1310 TLE byly sprzedawane przez Polinar Kraków.
Tata miał taką w kolorze kości słoniowej w latach dziewięćdziesiątych mega wygodne zwinne autko półośka lekko pukała ponoć wada fabryczna. Pozdrawiam całą ekipę
Dokładnie, pamiętam, że Dacia była taka wygodna, fotele, zawieszenie były komfortowe.
ladniusia , w latach 80 i 90 wyjątkowo mi sie niepodobały ale od lat 2000 zmieniłem zdanie i ... tak , chciałbym (zwłaszcza starszą wersje) i jak najbardziej jeździłbym ;-)
Dzień dobry Panie Tomku i Kamilu serdecznie witam was od serca piękna dacia 1310 pamiętam za małego łepka mój wujek taką posiadał z tymi lampami jak się nie mylę była w kolorze kremowym ,mam taki model w skali 1:24 z Hachete ale lampy kloszy duże na przodzie pozdrawiam Cobra Lubin
Dacia 1310 to chyba Renault 12 ! Tak zawsze mówiono jak byłem dzieciakiem
Wynalazki to były niezłe:) pamiętam je. gdy przymierzałem się do zakupu auta w tamtych latach to jednak wybrałem fiata 125 combi. Mnie w Dacii zniesmaczył ten słoik:):)
Tomku zapomniałeś fiacie 125p był już w produkcji os 1967 roku
W 69 był już Fiat 125P :)
Czerwona petarda 😊😊😊
Luksus ekipa 😂😂😂
Pozdrawiam
Dzień dobry ☺️ dla wszystkich pozdrawiam serdecznie was Panowie czy byłaby możliwość zrobienia odcinka o fiacie 131 mirafiori tym w orginale
😂😂🤣💪💪ale się naśmiałem , tym sygnetem Leszka co przyrdzewiał 😂👌🖐️
Super material
Fajne gostki z was👍
Dacia to faktycznie słaba jakość 😢, Agila miała pseudonim Kiosk ;),piękne Caddy na końcu odcinka 😉.Odcinek super jak zawsze. Pozdrowienia z Buska
Fajny odcinek leci 👍. Najlepszy moment to jazda po rondzie 😀, przypomniało mi to jak z wujkiem w latach 80 XX w. śmigałem taką w kolorze kości słoniowej, ale tamta miała zderzaki chromowane. Jedno co zapamiętałem że jechało się nią jak tapczanem na kołach. Pozdrawiam :))).
Ale pośmiałem i samej wiedzy tez nabyłem :)
Piekna ta Daćka❤
Coś pięknego 😮taka dscka w latach 70
Nienawidzę francuskiej motoryzacji, ale Dacia wzbudza moją sympatię 🌝
Witam super odcinek o daci pozdrawiam serdecznie z Giżycka😊
W 2000 roku w Bukareszcie na parkingu zrobiliśmy sobie zdjęcie... zatytułowaliśmy je potem "Dacioland" czyli my i Dacie ;)
Po nagraniach Fiata siądę do oglądania!!!
Super odcinek! Pozdrawiam
A dla widzów też bedą dni jazdy z p. Tomkiem po Oławie?????❤❤❤❤
Siema Ekipa może kogoś urażę ale Dacie 1300 kocham bardziej niż Fiata 125P może dlatego ,że od dziecka mi towarzyszyła mój Tato w latach 70tych dwie takie na taksówce dojechał no i wujek miał sąsiad miał i ta sylwetka piękna pozdrawiam.
Mój tata wygrał taką w latach 70 w jakiejś loterii nad morzem :)
Hehe, mój wujek taką miał z tego samego roku i w tym samym kolorze nowiutka , no i owszem, wszystkie szpary się zgadzają😁 a półosie wytrzymały 7000 km (siedem tysięcy)🙈 Ja miałem w tym samym czasie dużo starszą tzn. siedmioletnią, oczywiście już trochę podgnitą, ale przeguby miała francuskie🥳💪chyba dwa najtrwalsze elementy tego auta😃
Olcit to Citroen axel jedno i drugie produkowali w Rumunii, na zachodnią Europę sprzedawali jako Citroen Axel a na wschodnią Europę jako Olcit
Pięknie się bawicie motoryzacją👍👏 Już nie mogę się doczekać 🐔 a potem zaparkowania swoim "wąskim" pod Muzeum 😉 I pytanie przy okazji. Czy macie wydzielone miejsca parkingowe pod Muzeum dla aut "na żółtych" 🤔 Takie żółtawe koperty mogły by być ciekawym pomysłem 😏 Pozdrawiam👍
Elegancko 🤟🏻😇
piękna furmanka... łapa w górę :)
Daczki nie da się do końca zepsuć, ani naprawić.
miałem kiedyś okazję pojezdzić takim małym krótkim ARO z okrągłymi małymi podwójnymi lampami z przodu też miał taki sam silnik od daci i nawet to fajnie jechało
Polecam Rumunię, zorganizujcie jakieś spotkanie w Bukareszcie z chęcią wpadnę.
Ja miałem okazję jeździć Dacia chyba z końca lat 70 z metalowymi zderzakami. W porównaniu do naszych pojazdów z lat PRL to dużo lepszy komfort jazdy
Poleciał subik,ale klimat....ehh😊
Git minister coś marudny trza mu dać miodu
Piona dziesiona Oi 🇵🇱🇵🇱🇵🇱👍💪👍
Pozdro dla Kamila , bo lubię chłopaka 🙂
Z tymi drewnianymi klockami to było tak że brakło na produkcji a były już transporty umówione i żeby nie wypadły tłoczki założyli drewienka a później dosłali klocki i już w serwisach w docelowych punktach sprzedaży były montowane
Moi rodzice kupili nowego Opla Agila w grudniu 2001 roku, mają go do dzisiaj ! Aż muszę sprawdzić dokładnie bagażnik bo nie do końca wiem o co chodzi....
Jeżeli chodzi o luz na lewarku. To jest bardzo mało wiarygodnie .bo to jest ten przedział cm w którym faceci najczęściej oszukują.😆
Najlepszy odcinek! 👍👌
Pamiętam miałem przyjemność jechać tą Rumunką
Sąsiadka we wtorek zezłomowała Agile
Pozdrawiam
Kochani kiedy otwieracie muzeum bo się już doczekać nie mogę 😊
Poszukajcie wersji Agili N-joy dwukolorowej, ma wtedy szuflady pod fotelami, kolorową tapicerkę itp. miałem taką i był to bardzo praktyczny samochód. Półkę miała szmacianą i kupiłem sztywną której ostatecznie nie założyłem i zalega w garażu do dziś nieużywana.
To ja przygarnę tą półkę.
proszę bardzo i tak zalega na regale tylko zorganizuj przerzut do siebie z Bochni@@arekd5573
Auto zachowane super. Mimo, że BADZIEW okrutny😁
Miałem Aro 10.4 z 1995r ze silnikiem 1.4 Dacia
:)
Leszek w tym odcinku mistrz!
To może przyjadę do Was moją Dacią 1310 TLX z 1990 roku i porównamy sobie ten fabrycznie nowy egzemplarz z takim, który został przetyrany przez życie, miał 3 swapy silnika oraz amatorskie lakierowanie z czerwonego na zielone? :)
Super pomysł. Zapraszamy 😀✌️
@@MuzeumMotoryzacjiWenaOlawa w dniach 19-21 kwietnia będę akurat we Wrocławiu swoją Dacią (jestem z Poznania) i jeżeli macie ochotę, to mogę podjechać do Was na chwilkę na małe porównanie :)
Jak to było w serialu Zmiennicy ? Dacia? W życiu !!!!
W latach 70 było ciekawsze jak 125.
Miałem taką od nowości i używałem ja na taxi
Kupiłem ja po fiacie 125 p i uważałem że jest bardziej zwawa jak i bardziej oszczędna ale bardzo miękka
Wadą były przeguby ale brzegub od Renault 12 rozwiązywał problem
Nowa kosztowała 620.000zl
Oho to jak minister Leszek zaczął rzucać magicznymi słowami to wiedz że będzie zabawnie 😄
Firma "Polinar"z Krakowa,importowała te auta.
Przed sprzedażą samochód był poddawany gruntownemu przeglądowi,wraz z dokręcaniem wszystkich połączeń gwintowych i naprawą usterek.
Sporo sprzedano Dacii w tym czasie.
Lata 80/90.
Oltcit z visą nic wspólnego nie miały. To były zupełnie inne samochody.