Wahałam się czy napisać to małe świadectwo, ponieważ większość nie uwierzy, a nie powinno się o wszystkim mówić. Ja mam wiele świadectw na obecność Boga w moim życiu, nawet próbuję to spisywać. Otóż na przedostatnich zajęciach z religii pod koniec SP, ksiądz zadał pracę domową na temat "Kim jest dla ciebie Matka Boża?". Usiadłam w domu nad zeszytem, przeczytałam polecenie i nagle w prawą skroń mojej głowy wniknął tak jakby promień światła, tak poczułam i zrozumiałam, stało się to bezboleśnie. I napisałam, tak jakby pod wpływem tego światła, odpowiedź: Matka Boża jest Matką Jezusa i moją Matką. Odwróciłam się w stronę mojej mamy, tak jakbym chciała się przekonać że jest. Na następnej lekcji ksiądz podszedł tylko do mnie, wziął mój zeszyt, przeczytał po cichu i zaczął prowadzić lekcję zupełnie inaczej niż zwykle. Mówił o tym że Jezus jest postacią historyczną, wspomniał o zapiskach Józefa Flawiusza, Pliniusza Młodszego, tłumaczył o zagrożeniach ze strony Świadków Jehowy i o wielu innych sprawach. A w grudniu podczas wizyty duszpasterskiej, modlił się w naszym domu długo i na kolanach, nigdy w ten sposób się nie modlił, co potwierdzili moi rodzice. Dlatego nie mogę nie mówić o tym, że Maryja jest Matką każdego człowieka, zgodnie ze słowami Jezusa z krzyża.
Dziękuję Mikołaj, że tłumaczysz nam Słowo Boże i zwracasz uwagę, jak ono jest ważne. Mnie osobiście otwiera to oczy. Bogu niech będą dzięki za Twoje pracę. Pozdrowienia dla Hani - bardzo dobrze się Jej słucha, ma dar interpretowania Słowa q sposób przystępny. Wasza postawa buduje, niech Wam Bóg błogosławi.
Bogu niech będą dzięki🌼🌼🌼i Tobie Mikołaju za głoszenie Słowa Bożego.Obyśmy zawsze mieli Boga na I miejscu ❤i glosili Słowo Boże i Jemu byli wierni 🌼Amen
Trzeba być i radykalnym i ludzkim, jak Jezus z niedzielnej Ewangelii, wiedzieć co kiedy zastosować. Trędowaty złamał prawo bo znalazł się zbyt blisko Jezusa, Jezus nie miał mu tego za złe, nie zwrócił mu uwagi. Jezus dotknął trędowatego, a mógł go uzdrowić Słowem, czyli też przekroczył obowiązujące zasady. Dlatego trzeba zawsze pytać siebie - jak zachowałby się Jezus w konkretnej ludzkiej sytuacji a wtedy nikogo nie skrzwdzimy. .
1:04 Czy oglądałeś odpowiedź na Twoją krytykę o Fiducia Supplicans? 2:08 Znasz twórczość Victora Frankla? 4:08 Jak prosić Boga o konkretny znak? Czy warto ubiegać się o osobę? Czy raczej Bóg nie da odpowiedzi na taką prośbę bo człowiek ma wolną wolę? 10:00 Kiedy ustanowiono dogmat o Trójcy Świętej? 10:52 Czy księża z Twojej parafii udzieliliby błogosławieństwa parze homoseksualnej? Boli mnie że duszpasterze zamiast chętnie błogosławić dzieci głoszą kazania o nieodtrącaniu par homo 12:56 Czy dla chrześcijanina śmierć nie powinna być radością? Augustyn mówił że śmierć to dojście do celu i zakończenie pielgrzymki 15:44 Dobija mnie cierpienie innych, mojej mamy 17:26 Czy każdy z nas ma duszę, ciało, ducha? Duch Święty zostaje nam dany przy chrzcie, co natomiast z nieochrzczonymi, czy tez mają Ducha? 23:13 Czym będzie Sąd Ostateczny? Będzie obejmował wszystkich od początku świata, czy tylko żyjących w momencie jego nadejścia? A może Sąd Ostateczny dzieje się za każdym razem gdy ktoś umiera? 27:00 Czy przed grzechem pierworodnym nie było śmierci? Bo jednak dinozaury umierały przed człowiekiem? 30:40 Czy przejście na prawosławie z katolicyzmu jest złe, czy to grzech? 33:46 Na konferencji ojca Mieczysława Łusiaka jezuity dowiedziałem się że przeciwieństwem miłości jest przemoc, czy się z tym zgadzasz? 35:49 Co z potępieniem? Jezus mówił żebyśmy nikogo nie potępiali, a wszyscy mówią że Hitler był zły 44:02 Czy jeśli nie czuję się odłączona od Chrystusa, doświadczam Jego łaski, to mimo wszystko może być tak że nie jestem w stanie łaski uświęcającej? Jeśli walka duchowa trwa, ale sumienie mnie nie oskarża 46:25 Czym jest bluźnierstwo przeciw Duchowi Świętemu? 50:11 Co sądzisz o trzech dniach ciemności z różnych przepowiedni, czy ma to jakikolwiek związek z Biblią? 50:25 Czy interesujesz się pracami historyczno-krytycznymi nad Biblią? 53:31 Czy należysz do trzeciego zakonu? 54:12 Dlaczego Pan Bóg uzdrawia teraz tak mało osób? 55:56 Nie uznajesz teorii ewolucji? Czy Kościół nie uznał jej za prawdziwą? 1:02:35 Bardzo dziękuje za polecenie książki Francisa MacNutta o uzdrawianiu chorych, naprawdę dobra 1:03:50 Czy nieprzyjęcie księdza chodzącego po kolędzie jest grzechem? 1:04:45 Ks. Chmielewski czy ks. Teodor z Teobańkologii? 1:05:31 Czy wierzysz w "Noc Ciemną"? 1:06:31 Na co trzeba uważać u ks. Teodora z Teobańkologii? 1:10:16 Maryja przecież prowadzi do Boga 1:12:58 Czy jesteś katolikiem otwartym czy zamkniętym? (o byciu zimnym albo gorącym i wykluczaniu z Kościoła) 1:19:10 Czy Terlikowski był katolikiem zamkniętym i stał się otwartym? 1:19:39 Czy Pismo Święte ma prawo zawierać błędy historyczne lub logiczne? Jeśli takie by zawierało, to nasza wiara byłaby pozbawiona sensu? 1:22:19 Czy św. Paweł nie mówił, że są wierzący pijący mleko? Co z tymi ludźmi co są letni, bo jeszcze są cieleśni? 1:27:25 Skoro Kościół tworzą ludzie grzeszni to czy Magisterium Kościelne które tworzy dogmaty w doktrynie nie popełnia błędów, wyciąga bezbłędne wnioski z Pisma Świętego? 1:29:09 Jak stawać się bardziej duchowym? 1:31:01 Modlitwa 1:34:45 Jak wygląda prorokowanie? Polecam moją bazę pytań zadawanych Mikołajowi dobranowina.netlify.app (z opcją szukania pytań!)
Mikołaj omów od czasu do czasu,jakiś wybrany przez Ciebie rozdział z czytania NT.Twoje komentarze mobilizują i są zachętą do czytania Biblii.Pozdrawiam.
Z jednej strony "Kto oddaloną/oddalonego bierze, popełnia cudzołóstwo". Z drugiej- uczniowie (niektórzy) porzucili rodziny i poszli... I tak to jest. I za bardzo-wydaje mi się-tego Pawła tak ubuóstwiacie, bo on sporo nie wiedział i był tylko człowiekiem. I miał podręcznikowe objawienie prywatne.
Jak stawać sie bardziej duchowym? Żyć według nowego przykazania miłości ogłoszonego przez Jezusa. Żeby temu podołać, trzeba karmić sie Słowem Bożym i Ciałem Chrystusa, prosić Maryję i świętych o wsparcie. Jeżeli twoje intencje wobec celu który sobie zakładasz są pozbawione pychy, tzn. nie szukasz swego, co Bóg sprawdzi wieloma próbami abyś sam siebie poznał w Prawdzie, to przekonany o twoim braku obłudy, zechce na pewno być z tobą, ponieważ egocentryzm zmieniłeś w pokorę a serce stało się czyste. I modlić się aby przebywać w Bożej obecności.
Katolik gorący jest zjednoczony z Jezusem, dlatego miłość do Boga i bliźniego w nim płonie, jest otwarty na Boga i drugiego człowieka. Bóg posyła mu aniołów aby strzegli go dniem i nocą bo czyha na niego wiele niebezpieczeństw i Bóg daje mu ochronę. Katolik zimny jest zamknięty na ludzi, prawo stawia w centrum zamiast Boga i bliźniego. A przecież drogą Kościoła założonego przez Chrystusa jest człowiek który nawraca się mocą Boga, aby z letniego stać się gorącym.
Nie powinniśmy za dużo myśleć o naszym życiu wiecznym tutaj na ziemi, lecz czynić. Interesowność w niczym nie popłaca. Nie mogę wybierać Boga tylko dlatego że chcę zostać zbawionym. Chcę Boga wybierać bo go kocham, a bliźniego chcę kochać Jego miłością, miłość powinna być motywem mojego wszelkiego dzialania. Nastawienie tylko na siebie, myślenie tylko o sobie to zła intencja. Po to znaleźliśmy się na ziemi aby realizować jako już ochrzczeni, więc w przymierzu z Jezusem jego nowe przykazanie - nowe przykazanie daję wam, abyście się wzajemnie miłowali jak ja was umiłowałem. Realizacja tego przykazania zadecyduje, po naszej śmierci, o naszym zbawieniu. A jaki jest świat ludzi ochrzczonych? Jak na razie pełen podziałów, zarozumiałości i krytyki. Człowiek nie jest nawrócony jeżeli na pierwszym miejscu stawia siebie zamiast Boga i bliźniego.
Św. Tomasz rozumiał tak przykazanie miłości "miłuj bliźniego jak siebie samego", że miłowanie to pragnienie dobra. Najwyższym I jedynym tak naprawdę, dobrem jest zbawienie. Mamy pragnąc zbawienia innych tak jak pragniemy zbawienia swojego. Zbawienie = przebywanie z Bogiem w wieczności. Nie ma nic złego w pragnieniu zbawienia dla siebie, bo to nic innego jak pragnienie stworzenia bycia ze Stwórcą ❤ do tego zostaliśmy powołani
@@katarzynastrach9600 Nie trzeba myśleć zbyt wiele o swoim zbawieniu lecz starać się miłować tu na ziemi tak jak Jezus, Jego mocą.To trzeba mieć nieustannie na uwadze a wtedy nasze przebywanie z Bogiem i tutaj i po śmierci stanie się faktem. Przykazanie miłości bliźniego dane Mojżeszowi przez Boga brzmi jak napisałaś. Jezus dał nowe przykazanie, sam określił je jako nowe, wzywa w nim do wzajemnej miłości na Jego sposób. Mówi -kochajcie się wzajemnie tak jak ja was umiłowałem, zwraca uwagę że powinniśmy wzajemnie oddawać za siebie życie.
@@magorzatadudek2962 Tak, zgadza się. Ja podałam tylko konkretny sposób wynikający z Jezusowego, nowego przykazania miłości, który pomaga dojść do zbawienia.To decydujący sposób, który trzeba podjąć w codzienności aby dojść do zbawienia. Przekraczanie siebie w rodzinie, pracy, wspólnocie jest oddawaniem życia.
W ósmej minucie stwierdzenie o wolnej woli człowieka. Gdzie mogę znaleźć na kartach Pisma Świętego o wolnej woli człowieka. To nie sarkazmu, tylko konkretne pytanie Mikołaju.
Oczywiscie że grzech nie wyklucza z Kościoła. Kościół to miejsce dla wszelkiej maści grzeszników, których leczy miłość Boga ponieważ zmienia ich dotychczasowy sposób myślenia i prowadzi ich do pragnienia zmiany życia. A jak inaczej? Trwanie w grzechu też nie wyklucza z Kościoła, przeciwnie, taki grzesznik jest najbardziej mile widziany w Kościele, ponieważ tylko Jezus może mu pomóc, nikt więcej. Gdy podejmuje nawracanie do Boga i nie daje rady, dotyczy to zwłaszcza grzechów związanych z ciałem, wdrukowanych zachowań z dziecinstwa i innych , to tylko Kościół mocą Jezusa, może go z tego wyzwolić. Po to istnieje Kościół żeby ratować człowieka i nieustannie oddawać chwałę Bogu Ojcu, Synowi i Duchowi Świętemu.
@@Jerzy956 Święty Paweł nie jest bezlitosny, raczej nadgorliwy, z obawy o zły wpływ nawracających się, jeszcze ciągle trwających w grzechu, na jeszcze nie ugruntowanych w wierze, dlatego proponuje radykalne, niekoniecznie zawsze słuszne rozwiązania.
@@Jerzy956Święty Paweł dobrze naucza, na pewno tak będzie jeżeli grzesznik nie okaże skruchy i nie nawróci się do Boga. Lecz jeżeli okaże skruchę i nawróci się, to Bóg go nie potępi lecz uratuje. Upraszczając chodzi o to, żeby nie wylać dziecka z kąpielą.
Mikolaju, dlaczego goscie w Kanie nie zwrocili sie bezposrednio do Jezusa? Czyzby nie ma ten fakt wskazywac, ze nam jest jednak jakos blizej do Maryji niz do Jezusa? A moze dlatego, ze byli bardziej katolikami niz protestantami?
Lecz Maryja w Kanie Galilejskiej jako pierwsza zauważa brak i interweniuje, kierując ludzi w stronę Jezusa, a On zmienia to co było postanowione, na Jej prośbę. Czy to mało ? To wszystko co Ona może u Syna mocą Ducha Świętego. To jest najwięcej co może dla nas uczynić jako Matka gdy gubimy Jezusa. Gdyby nie Jej spostrzegawczość i interwencja Jezus by nie zareagował i nie byłoby znaku zamiany wody w wino. Bóg poprzez sytuację w Kanie pokazał nam, że Maryja zainterweniuje i poprowadzi do Jezusa, przekieruje ku Jezusowi. Ta sytuacja pośrednictwa Maryji między nami a Jezusem jest tak jasna i czytelna , że trudno zaprzeczyć jej wymowie. Dlatego zawsze, modlitwa do Maryi o wsparcie i pomoc jest OK.
Maryja w Miediugorie nie zwraca uwagi na siebie, co za pomysł, nigdy tego nie robiła w czasie życia Jezusa i w czasie objawień też tego nie czyni.Co za dziwne wnioski. Jest coś ważnego o czym Ona wie, dlatego jako Matka ludzi, za zgodą Boga objawia się, jak to czyniła wiele razy wcześniej. Wie że wydarzy się coś co sobie sami w swej zarozumiałości zafundujemy i dlatego prosi nas o modlitwę, pokutę i zmianę życia ku Bogu. Objawienia Matki zawsze kierują ku Bogu i wypełnianiu Jego woli , bo jeszcze nie jest za późno. Objawienia są dopiero badane przez Kościół, trwają, nie można niczego przesądzać ale można wnioskować na podstawie tych które były i są uznane.
Chcę tylko przypomnieć choćby na podstawie rozmowy Jezusa z NIkodemem, że NOWY nasz człowiek jest całkowicie zrodzony z Ducha. Czyli nasz duch jest nowym stworzeniem zrodzonym w Chrystusie. Nie mamy za matkę odtąd nikogo kto jest stworzeniem, bo jesteśmy całkowicie zrodzeni z Boga (kompletne ojcostwo i macierzyństwo) Owszem, póki żyjemy jestesmy cieleśnie zrodzeni z rodziców (,,Co się z ciała narodziło jest ciałem'') Nasz cielesny człowiek stale będzie sobie próbował wszystko zmaterializować cieleśnie (,,skoro Bóg jest Ojcem, to potrzebujemy matki'') I stąd biorą się nieporozumienia. Nie mamy w nowym narodzeniu nic wspólnego z pokrewieństwem wg ciała. Odtąd wszyscy nowonarodzeni to nasi bracia i siostry w Chrystusie, także i Maria-która jest częścią Kościoła. Również nasze ciała nowe nie będą miały nic wspólnego z ciałem które umarło na ziemi. Nawet Jezus w zmartwychwstałym ciele był nierozpoznawalny wg starego ciała. To ze wciąż potrzebujemy osobnej Matki i osobnego Ojca, pokazuje nasz nieprzemieniony umysł, operujący wg ziemskiej logiki. No bo np kto jest matką Adama i Ewy? Albo Abrahama?
@@annakulesza9442 No i właśnie tu jest wejście Maryi (stworzenia )w rolę Boga który nas zrodził na nowo kompletnie i w całości. Nie ma władzy żaden człowiek choćby najbardziej szlachetny i cnotliwy ,zrodzić ducha ,gdyż nie jest Stwórcą .I cały problem z Maryją w KRK dotyczy nie tyle jej zasług,życia ,wiary ,wybrania co zastępowania nią Ducha Świętego Ta furtka jest coraz śmielej i szerzej otwierana .I jestem pewien że nie był to zamysł ani Boga ani Maryi.
@@JanekGoRola Maryi wynika z wybrania Jej przez Boga na Matkę Jezusa, po Niej Jezus odziedziczył ciało. Z tego względu cała Maryja jest łaski pełna, nie ma w niej krzty grzechu od momentu Jej poczęcia. Jezus zostawił nam swoje Ciało, na pokarm ku zbawieniu.
@@annakulesza9442 Jezus nie odziedziczył ciała z Maryi lecz przyjął aby być podobnym do nas. nie pogardził ani stajnią by się w niej urodzić ani śmiertelnym ciałem aby je przyjąć. Jezus przyjął śmiertelne ciało ze śmiertelnego stworzenia aby to co śmiertelne przyoblec w to co niesmiertelne. Jeśli byłoby inaczej, byłoby niemożliwym zabić ciało uwielbione gdyż ono nie podlega ani prawom materii tego świata ani umieraniu. W tym właśnie objawia się miłość Boga że przyszedł ogołociwszy się ze wszystkiego. Oprócz grzechu miał wszystko to co my i przeżywał. I aby umrzeć musiał przyjąć nie tylko śmiertelne ciało ale również wziać na to ciało grzechy całego świata. Bóg nie ma względu na człowieka co do miłości i godności. NIkogo w łasce nie wywyższył ani nie poniżył ze względu na ludzkie zasługi. I mówi Słowo ,,10 jak jest napisane3: Nie ma sprawiedliwego, nawet ani jednego, 11 nie ma rozumnego, nie ma, kto by szukał Boga. 12 Wszyscy zboczyli z drogi, zarazem się zepsuli, nie ma takiego, co dobrze czyni, zgoła ani jednego.'' (Rz 3) Ani jednego znaczy ani jednego. I nie ma wyjątków. Gdyż niemozliwe było dla cżłowieka co dopiero mogło stać się możliwe dzięki Bogu.
Kto sie nienawrocil i nie uwierzył w Pana Jezusa jako Zbawiciela i Odkupiciela grzechow i jego zmartwychwstanie pojdzie na wieczne potepienie i oddalenie od Boga czyli do piekla aktov wierzy w Jezusa i zmartwychwstanie ma zycie wieczne Jezus powiedział kto wemnie wierzy chocby i umarl zyc bedzie
Wahałam się czy napisać to małe świadectwo, ponieważ większość nie uwierzy, a nie powinno się o wszystkim mówić. Ja mam wiele świadectw na obecność Boga w moim życiu, nawet próbuję to spisywać. Otóż na przedostatnich zajęciach z religii pod koniec SP, ksiądz zadał pracę domową na temat "Kim jest dla ciebie Matka Boża?". Usiadłam w domu nad zeszytem, przeczytałam polecenie i nagle w prawą skroń mojej głowy wniknął tak jakby promień światła, tak poczułam i zrozumiałam, stało się to bezboleśnie. I napisałam, tak jakby pod wpływem tego światła, odpowiedź: Matka Boża jest Matką Jezusa i moją Matką. Odwróciłam się w stronę mojej mamy, tak jakbym chciała się przekonać że jest. Na następnej lekcji ksiądz podszedł tylko do mnie, wziął mój zeszyt, przeczytał po cichu i zaczął prowadzić lekcję zupełnie inaczej niż zwykle. Mówił o tym że Jezus jest postacią historyczną, wspomniał o zapiskach Józefa Flawiusza, Pliniusza Młodszego, tłumaczył o zagrożeniach ze strony Świadków Jehowy i o wielu innych sprawach. A w grudniu podczas wizyty duszpasterskiej, modlił się w naszym domu długo i na kolanach, nigdy w ten sposób się nie modlił, co potwierdzili moi rodzice. Dlatego nie mogę nie mówić o tym, że Maryja jest Matką każdego człowieka, zgodnie ze słowami Jezusa z krzyża.
Dziękuję Mikołaj, że tłumaczysz nam Słowo Boże i zwracasz uwagę, jak ono jest ważne. Mnie osobiście otwiera to oczy. Bogu niech będą dzięki za Twoje pracę. Pozdrowienia dla Hani - bardzo dobrze się Jej słucha, ma dar interpretowania Słowa q sposób przystępny. Wasza postawa buduje, niech Wam Bóg błogosławi.
Bogu niech będą dzięki🌼🌼🌼i Tobie Mikołaju za głoszenie Słowa Bożego.Obyśmy zawsze mieli Boga na I miejscu ❤i glosili Słowo Boże i Jemu byli wierni 🌼Amen
Trzeba być i radykalnym i ludzkim, jak Jezus z niedzielnej Ewangelii, wiedzieć co kiedy zastosować. Trędowaty złamał prawo bo znalazł się zbyt blisko Jezusa, Jezus nie miał mu tego za złe, nie zwrócił mu uwagi. Jezus dotknął trędowatego, a mógł go uzdrowić Słowem, czyli też przekroczył obowiązujące zasady. Dlatego trzeba zawsze pytać siebie - jak zachowałby się Jezus w konkretnej ludzkiej sytuacji a wtedy nikogo nie skrzwdzimy.
.
dobry wieczór - naśladowanie Jezusa ? - jest dla nas - JEGO mocą - dobranoc
Dzięki sporo się dzisiaj nauczyłem, dołączam się do prośby o dalsze komentowanie NT. Pozdrawiam
1:04 Czy oglądałeś odpowiedź na Twoją krytykę o Fiducia Supplicans?
2:08 Znasz twórczość Victora Frankla?
4:08 Jak prosić Boga o konkretny znak? Czy warto ubiegać się o osobę? Czy raczej Bóg nie da odpowiedzi na taką prośbę bo człowiek ma wolną wolę?
10:00 Kiedy ustanowiono dogmat o Trójcy Świętej?
10:52 Czy księża z Twojej parafii udzieliliby błogosławieństwa parze homoseksualnej? Boli mnie że duszpasterze zamiast chętnie błogosławić dzieci głoszą kazania o nieodtrącaniu par homo
12:56 Czy dla chrześcijanina śmierć nie powinna być radością? Augustyn mówił że śmierć to dojście do celu i zakończenie pielgrzymki
15:44 Dobija mnie cierpienie innych, mojej mamy
17:26 Czy każdy z nas ma duszę, ciało, ducha? Duch Święty zostaje nam dany przy chrzcie, co natomiast z nieochrzczonymi, czy tez mają Ducha?
23:13 Czym będzie Sąd Ostateczny? Będzie obejmował wszystkich od początku świata, czy tylko żyjących w momencie jego nadejścia? A może Sąd Ostateczny dzieje się za każdym razem gdy ktoś umiera?
27:00 Czy przed grzechem pierworodnym nie było śmierci? Bo jednak dinozaury umierały przed człowiekiem?
30:40 Czy przejście na prawosławie z katolicyzmu jest złe, czy to grzech?
33:46 Na konferencji ojca Mieczysława Łusiaka jezuity dowiedziałem się że przeciwieństwem miłości jest przemoc, czy się z tym zgadzasz?
35:49 Co z potępieniem? Jezus mówił żebyśmy nikogo nie potępiali, a wszyscy mówią że Hitler był zły
44:02 Czy jeśli nie czuję się odłączona od Chrystusa, doświadczam Jego łaski, to mimo wszystko może być tak że nie jestem w stanie łaski uświęcającej? Jeśli walka duchowa trwa, ale sumienie mnie nie oskarża
46:25 Czym jest bluźnierstwo przeciw Duchowi Świętemu?
50:11 Co sądzisz o trzech dniach ciemności z różnych przepowiedni, czy ma to jakikolwiek związek z Biblią?
50:25 Czy interesujesz się pracami historyczno-krytycznymi nad Biblią?
53:31 Czy należysz do trzeciego zakonu?
54:12 Dlaczego Pan Bóg uzdrawia teraz tak mało osób?
55:56 Nie uznajesz teorii ewolucji? Czy Kościół nie uznał jej za prawdziwą?
1:02:35 Bardzo dziękuje za polecenie książki Francisa MacNutta o uzdrawianiu chorych, naprawdę dobra
1:03:50 Czy nieprzyjęcie księdza chodzącego po kolędzie jest grzechem?
1:04:45 Ks. Chmielewski czy ks. Teodor z Teobańkologii?
1:05:31 Czy wierzysz w "Noc Ciemną"?
1:06:31 Na co trzeba uważać u ks. Teodora z Teobańkologii?
1:10:16 Maryja przecież prowadzi do Boga
1:12:58 Czy jesteś katolikiem otwartym czy zamkniętym? (o byciu zimnym albo gorącym i wykluczaniu z Kościoła)
1:19:10 Czy Terlikowski był katolikiem zamkniętym i stał się otwartym?
1:19:39 Czy Pismo Święte ma prawo zawierać błędy historyczne lub logiczne? Jeśli takie by zawierało, to nasza wiara byłaby pozbawiona sensu?
1:22:19 Czy św. Paweł nie mówił, że są wierzący pijący mleko? Co z tymi ludźmi co są letni, bo jeszcze są cieleśni?
1:27:25 Skoro Kościół tworzą ludzie grzeszni to czy Magisterium Kościelne które tworzy dogmaty w doktrynie nie popełnia błędów, wyciąga bezbłędne wnioski z Pisma Świętego?
1:29:09 Jak stawać się bardziej duchowym?
1:31:01 Modlitwa
1:34:45 Jak wygląda prorokowanie?
Polecam moją bazę pytań zadawanych Mikołajowi dobranowina.netlify.app
(z opcją szukania pytań!)
Mikołaj omów od czasu do czasu,jakiś wybrany przez Ciebie rozdział z czytania NT.Twoje komentarze mobilizują i są zachętą do czytania Biblii.Pozdrawiam.
100% ❤
Przeciwieństw w tekstach biblijnych jest ogrom. Odnośnie miłości własnej: "Będziesz miłował Boga jak SIEBIE SAMEGO".
Z jednej strony "Kto oddaloną/oddalonego bierze, popełnia cudzołóstwo". Z drugiej- uczniowie (niektórzy) porzucili rodziny i poszli... I tak to jest. I za bardzo-wydaje mi się-tego Pawła tak ubuóstwiacie, bo on sporo nie wiedział i był tylko człowiekiem. I miał podręcznikowe objawienie prywatne.
Jak stawać sie bardziej duchowym? Żyć według nowego przykazania miłości ogłoszonego przez Jezusa. Żeby temu podołać, trzeba karmić sie Słowem Bożym i Ciałem Chrystusa, prosić Maryję i świętych o wsparcie. Jeżeli twoje intencje wobec celu który sobie zakładasz są pozbawione pychy, tzn. nie szukasz swego, co Bóg sprawdzi wieloma próbami abyś sam siebie poznał w Prawdzie, to przekonany o twoim braku obłudy, zechce na pewno być z tobą, ponieważ egocentryzm zmieniłeś w pokorę a serce stało się czyste. I modlić się aby przebywać w Bożej obecności.
8:18 Dlaczego nie? Słowo "kobieta" pochodzi od słowa "kob" znaczącego los, przeznaczenie.
Katolik gorący jest zjednoczony z Jezusem, dlatego miłość do Boga i bliźniego w nim płonie, jest otwarty na Boga i drugiego człowieka. Bóg posyła mu aniołów aby strzegli go dniem i nocą bo czyha na niego wiele niebezpieczeństw i Bóg daje mu ochronę. Katolik zimny jest zamknięty na ludzi, prawo stawia w centrum zamiast Boga i bliźniego. A przecież drogą Kościoła założonego przez Chrystusa jest człowiek który nawraca się mocą Boga, aby z letniego stać się gorącym.
Nie powinniśmy za dużo myśleć o naszym życiu wiecznym tutaj na ziemi, lecz czynić. Interesowność w niczym nie popłaca. Nie mogę wybierać Boga tylko dlatego że chcę zostać zbawionym. Chcę Boga wybierać bo go kocham, a bliźniego chcę kochać Jego miłością, miłość powinna być motywem mojego wszelkiego dzialania. Nastawienie tylko na siebie, myślenie tylko o sobie to zła intencja. Po to znaleźliśmy się na ziemi aby realizować jako już ochrzczeni, więc w przymierzu z Jezusem jego nowe przykazanie - nowe przykazanie daję wam, abyście się wzajemnie miłowali jak ja was umiłowałem. Realizacja tego przykazania zadecyduje, po naszej śmierci, o naszym zbawieniu. A jaki jest świat ludzi ochrzczonych? Jak na razie pełen podziałów, zarozumiałości i krytyki. Człowiek nie jest nawrócony jeżeli na pierwszym miejscu stawia siebie zamiast Boga i bliźniego.
Św. Tomasz rozumiał tak przykazanie miłości "miłuj bliźniego jak siebie samego", że miłowanie to pragnienie dobra. Najwyższym I jedynym tak naprawdę, dobrem jest zbawienie. Mamy pragnąc zbawienia innych tak jak pragniemy zbawienia swojego. Zbawienie = przebywanie z Bogiem w wieczności. Nie ma nic złego w pragnieniu zbawienia dla siebie, bo to nic innego jak pragnienie stworzenia bycia ze Stwórcą ❤ do tego zostaliśmy powołani
@@katarzynastrach9600 Nie trzeba myśleć zbyt wiele o swoim zbawieniu lecz starać się miłować tu na ziemi tak jak Jezus, Jego mocą.To trzeba mieć nieustannie na uwadze a wtedy nasze przebywanie z Bogiem i tutaj i po śmierci stanie się faktem. Przykazanie miłości bliźniego dane Mojżeszowi przez Boga brzmi jak napisałaś. Jezus dał nowe przykazanie, sam określił je jako nowe, wzywa w nim do wzajemnej miłości na Jego sposób. Mówi -kochajcie się wzajemnie tak jak ja was umiłowałem, zwraca uwagę że powinniśmy wzajemnie oddawać za siebie życie.
@@magorzatadudek2962 Tak, zgadza się. Ja podałam tylko konkretny sposób wynikający z Jezusowego, nowego przykazania miłości, który pomaga dojść do zbawienia.To decydujący sposób, który trzeba podjąć w codzienności aby dojść do zbawienia. Przekraczanie siebie w rodzinie, pracy, wspólnocie jest oddawaniem życia.
W ósmej minucie stwierdzenie o wolnej woli człowieka. Gdzie mogę znaleźć na kartach Pisma Świętego o wolnej woli człowieka. To nie sarkazmu, tylko konkretne pytanie Mikołaju.
Oczywiscie że grzech nie wyklucza z Kościoła. Kościół to miejsce dla wszelkiej maści grzeszników, których leczy miłość Boga ponieważ zmienia ich dotychczasowy sposób myślenia i prowadzi ich do pragnienia zmiany życia. A jak inaczej? Trwanie w grzechu też nie wyklucza z Kościoła, przeciwnie, taki grzesznik jest najbardziej mile widziany w Kościele, ponieważ tylko Jezus może mu pomóc, nikt więcej. Gdy podejmuje nawracanie do Boga i nie daje rady, dotyczy to zwłaszcza grzechów związanych z ciałem, wdrukowanych zachowań z dziecinstwa i innych , to tylko Kościół mocą Jezusa, może go z tego wyzwolić. Po to istnieje Kościół żeby ratować człowieka i nieustannie oddawać chwałę Bogu Ojcu, Synowi i Duchowi Świętemu.
@@Jerzy956 Święty Paweł nie jest bezlitosny, raczej nadgorliwy, z obawy o zły wpływ nawracających się, jeszcze ciągle trwających w grzechu, na jeszcze nie ugruntowanych w wierze, dlatego proponuje radykalne, niekoniecznie zawsze słuszne rozwiązania.
@@Jerzy956 Święty Paweł słusznie radzi, są to zalecenia ogólne dla wspólnoty, ochronne, które nie wykluczają rozeznawania w konkretnej sytuacji
@@Jerzy956Święty Paweł dobrze naucza, na pewno tak będzie jeżeli grzesznik nie okaże skruchy i nie nawróci się do Boga. Lecz jeżeli okaże skruchę i nawróci się, to Bóg go nie potępi lecz uratuje. Upraszczając chodzi o to, żeby nie wylać dziecka z kąpielą.
Mikolaju, dlaczego goscie w Kanie nie zwrocili sie bezposrednio do Jezusa? Czyzby nie ma ten fakt wskazywac, ze nam jest jednak jakos blizej do Maryji niz do Jezusa? A moze dlatego, ze byli bardziej katolikami niz protestantami?
Lecz Maryja w Kanie Galilejskiej jako pierwsza zauważa brak i interweniuje, kierując ludzi w stronę Jezusa, a On zmienia to co było postanowione, na Jej prośbę. Czy to mało ? To wszystko co Ona może u Syna mocą Ducha Świętego. To jest najwięcej co może dla nas uczynić jako Matka gdy gubimy Jezusa. Gdyby nie Jej spostrzegawczość i interwencja Jezus by nie zareagował i nie byłoby znaku zamiany wody w wino. Bóg poprzez sytuację w Kanie pokazał nam, że Maryja zainterweniuje i poprowadzi do Jezusa, przekieruje ku Jezusowi. Ta sytuacja pośrednictwa Maryji między nami a Jezusem jest tak jasna i czytelna , że trudno zaprzeczyć jej wymowie. Dlatego zawsze, modlitwa do Maryi o wsparcie i pomoc jest OK.
Nie widzę tu żadnego pośrednictwa.Gdzie w Piśmie Świętym masz modlitwę do Marii?Nauczanie apostolskie,nie zna kultu maryjnego.
@@arturg1881Panie otwórz moje oczy abym przejrzał , te słowa modlitwy tu pasują.
@@Jerzy956 Nie musisz nazywać tego modlitwą, możesz nazywać to prośbą o pomoc i wsparciem ku Jezusowi.
@@arturg1881Matkę zawsze można prosić o wsparcie i pomoc ku Jezusowi.
@@Jerzy956Osobiście doświadczyłam wsparcia Maryi i świętych w drodze do Boga, co zostało mi też pokazane, dlatego wiem co mówię.
Maryja w Miediugorie nie zwraca uwagi na siebie, co za pomysł, nigdy tego nie robiła w czasie życia Jezusa i w czasie objawień też tego nie czyni.Co za dziwne wnioski. Jest coś ważnego o czym Ona wie, dlatego jako Matka ludzi, za zgodą Boga objawia się, jak to czyniła wiele razy wcześniej. Wie że wydarzy się coś co sobie sami w swej zarozumiałości zafundujemy i dlatego prosi nas o modlitwę, pokutę i zmianę życia ku Bogu. Objawienia Matki zawsze kierują ku Bogu i wypełnianiu Jego woli , bo jeszcze nie jest za późno. Objawienia są dopiero badane przez Kościół, trwają, nie można niczego przesądzać ale można wnioskować na podstawie tych które były i są uznane.
Chcę tylko przypomnieć choćby na podstawie rozmowy Jezusa z NIkodemem, że NOWY nasz człowiek jest całkowicie zrodzony z Ducha. Czyli nasz duch jest nowym stworzeniem zrodzonym w Chrystusie. Nie mamy za matkę odtąd nikogo kto jest stworzeniem, bo jesteśmy całkowicie zrodzeni z Boga (kompletne ojcostwo i macierzyństwo) Owszem, póki żyjemy jestesmy cieleśnie zrodzeni z rodziców (,,Co się z ciała narodziło jest ciałem'') Nasz cielesny człowiek stale będzie sobie próbował wszystko zmaterializować cieleśnie (,,skoro Bóg jest Ojcem, to potrzebujemy matki'') I stąd biorą się nieporozumienia. Nie mamy w nowym narodzeniu nic wspólnego z pokrewieństwem wg ciała. Odtąd wszyscy nowonarodzeni to nasi bracia i siostry w Chrystusie, także i Maria-która jest częścią Kościoła. Również nasze ciała nowe nie będą miały nic wspólnego z ciałem które umarło na ziemi. Nawet Jezus w zmartwychwstałym ciele był nierozpoznawalny wg starego ciała. To ze wciąż potrzebujemy osobnej Matki i osobnego Ojca, pokazuje nasz nieprzemieniony umysł, operujący wg ziemskiej logiki. No bo np kto jest matką Adama i Ewy? Albo Abrahama?
@@JanekGo Maryja jest Matką duchową
@@annakulesza9442 No i właśnie tu jest wejście Maryi (stworzenia )w rolę Boga który nas zrodził na nowo kompletnie i w całości. Nie ma władzy żaden człowiek choćby najbardziej szlachetny i cnotliwy ,zrodzić ducha ,gdyż nie jest Stwórcą .I cały problem z Maryją w KRK dotyczy nie tyle jej zasług,życia ,wiary ,wybrania co zastępowania nią Ducha Świętego Ta furtka jest coraz śmielej i szerzej otwierana .I jestem pewien że nie był to zamysł ani Boga ani Maryi.
@@JanekGoRola Maryi wynika z wybrania Jej przez Boga na Matkę Jezusa, po Niej Jezus odziedziczył ciało. Z tego względu cała Maryja jest łaski pełna, nie ma w niej krzty grzechu od momentu Jej poczęcia. Jezus zostawił nam swoje Ciało, na pokarm ku zbawieniu.
@@annakulesza9442 Jezus nie odziedziczył ciała z Maryi lecz przyjął aby być podobnym do nas. nie pogardził ani stajnią by się w niej urodzić ani śmiertelnym ciałem aby je przyjąć. Jezus przyjął śmiertelne ciało ze śmiertelnego stworzenia aby to co śmiertelne przyoblec w to co niesmiertelne. Jeśli byłoby inaczej, byłoby niemożliwym zabić ciało uwielbione gdyż ono nie podlega ani prawom materii tego świata ani umieraniu. W tym właśnie objawia się miłość Boga że przyszedł ogołociwszy się ze wszystkiego. Oprócz grzechu miał wszystko to co my i przeżywał. I aby umrzeć musiał przyjąć nie tylko śmiertelne ciało ale również wziać na to ciało grzechy całego świata. Bóg nie ma względu na człowieka co do miłości i godności. NIkogo w łasce nie wywyższył ani nie poniżył ze względu na ludzkie zasługi. I mówi Słowo ,,10 jak jest napisane3:
Nie ma sprawiedliwego, nawet ani jednego,
11 nie ma rozumnego, nie ma, kto by szukał Boga.
12 Wszyscy zboczyli z drogi, zarazem się zepsuli,
nie ma takiego, co dobrze czyni, zgoła ani jednego.'' (Rz 3) Ani jednego znaczy ani jednego. I nie ma wyjątków. Gdyż niemozliwe było dla cżłowieka co dopiero mogło stać się możliwe dzięki Bogu.
Kto sie nienawrocil i nie uwierzył w Pana Jezusa jako Zbawiciela i Odkupiciela grzechow i jego zmartwychwstanie pojdzie na wieczne potepienie i oddalenie od Boga czyli do piekla aktov wierzy w Jezusa i zmartwychwstanie ma zycie wieczne Jezus powiedział kto wemnie wierzy chocby i umarl zyc bedzie