Pozytywny jest aspekt posiadania broni.Zawsze są w stanie się obronić.U nas żołnierz na granicy jest bezbronny.Przez to skurwiałe lewactwo i zielone żabki będziemy kiedyś mielonką.Super materiał.Pozdrawiam.
Mieszkałem kiedyś w Holandii i tam w pracy miałem bałkańską mieszankę z Czarnogóry, Serbii i Bośni, wiecznie się kłócili ale ogólnie trzymali się razem. Z tym alkoholem mogę w 100 % potwierdzić😂 niby wszyscy byli muzułmanami ale na delegacjach wiecznie pijani biegali. Sympatyczni i gościnni ludzie z poczuciem humoru i krótkim lontem.
Krótki lont, to akurat coś, czego nie lubię. To oznaka słabości i braku charakteru. Lubię ludzi, którzy w trakcie trzęsienia ziemi potrafią ustać równo i mieć kontrolę nad sobą.
Każde wesele jest rozrywkowe, bo ludzie cieszą się ze spotykania. No chyba, że to obiad po ślubie w Warszawie (zawsze można zaoszczędzić na wycieczkę czy kredyt)
Pozdrowienia z Kociewia! Jeszcze niedawno polterabendy były dość popularne, ale od kilku lat w mieście nie widziałem (ani nie słyszałem) żadnego. A kiedyś działo się - ludzie całe siatki szkła przynosili, po wódce, winie, ale i talerze, słoiki (osobiście widziałem też rzut kineskopem od telewizora), a potem na próg, na schody albo na przygotowane wcześniej miejsce pod domem panny młodej. Im głośniej, im donośniej, tym lepiej. A do tego poczęstunek i oczywiście wódka. Ale i nie każdy tęskni - szczególnie w mieście, gdzie za bardzo nie ma warunków, latające wszędzie szkło, nowe elewacje na budynkach, hałas a przede wszystkim - to działo się w przeddzień ślubu, trwało niekiedy do późnych godzin i to przyszła panna młoda powinna posprzątać. Męczące i jednak stresujące, a to słabe połączenie przed takim dniem. U mojej żony przed ślubem też (ale już symbolicznie) jakieś porcelanowe rzeczy poleciały po schodach... w bloku, na klatce schodowej :D
Święta racja byłem na dwóch weselach w BIH.. Jedno na 800 osób gdzieś. Wielkie wrażenie na mnie zrobiło jak zaczęli strzelać z kalachow na wiwat. Glazba rzeczywiście jest ważna na tamtejszych weselach kapela 10 osób to standard. No i to co Pani powiedziała od groma alko.
bałkany to inny stan świadomości. na weselu żadnym nie byłem, ale po stopowaniu w serbii czy macedonii to stwierdzam, że dużo tam dobrych agentów xD i biorąc pod uwagę jak tamtejsi lokalsi są otwarci i luzacko nastawieni (rzekłbym, że bardziej niż Amerykanie) to wkręcić się na takie wesele brzmi jak życiowy cel
@@polkanabalkanach haha, nie no, stosowałem tam kilka lat temu, ale fajnie wspominam, w Serbii to nawet w pociągu z lokalsami można było robić imprezy, inny świat, ale jaki fajny:D
A ja myślałem, że nasze, zwyczaje weselne są barwne. NIC BARDZIEJ MYLNEGO! Dobrze, że "przeżyłaś" te imprezy, aby nam o nich opowiedzieć😉. Niesamowitym faktem jest dla mnie to, że kraje niegdyś objęte wojną potrafią, oprócz przechowywania broni "na czarną godzinę", również tak Wspaniałe się bawić🙂. Dzięki za Zacny materiał!
Liliana twoje filmy jak zwykle mnie zwalają z nog. Dziś gdy oglądałem ten film spadłem z łóżka:) 😂 super fantastycznie pokazujesz zwyczaje , a Twój komentarz jest jedyny w swoim rodzaju - najlepszy . Pozdrawiam serdecznie
I znowu rwchotałam 😆. Super! W zeszłym roku miałam szczęście być świadkiem wielkiego wesela serbskiego gdzie para młoda to Romowie, ale wesele jak najbardziej serbskie było. Bogactwo wręcz obrzydliwe. Namioty stawiano dwa tygodnie wcześniej. W Pančewie, bo tam odbywało się wesele, nad Tamiszem, wiedziano o tym z dużym wyprzedzeniem. Pevacica, która zaszczyciła svadbe, to sama Ceca (!). Na tym weselu brakowało tylko ptasiego mleczka, albo nawet tego nie. W okol namiotów rozstawione były stragany z piersiami, jak w Polsce na odpuście, więc to, iż wieluzarabia na weselu młodych jest faktem. W nocy nie zmrużyłam oka, ale nie zaluję, bo fantastyczne wspomnienia mam 😇..
Na temat broni: jezdzilem czasami do znajomego w Czarnogorze. Tam kazdy facet posiada bron. Pytalem sie, czy dochodzi czasem do wypadkow lub strzelani . On mowil ze nie, do strzelanin byc moze gdzies miedzy Mafia, ale nie miedzy normalnymi ludzmi. A wypadkow tez niema, przynajmniej on nie slyszal. Wg. niego to dlatego ze wszytcy sa do broni przyzwyczajeni, chlopak pierwsza "floberščine" dostaje od ojca z okazji 10 urodzin...😀
Miałem przyjemność(większą lub mniejszą) brać udział w polsko-chorwackim weselu w Polsce. Moja kuzynka wyszła za Chorwata. Jeśli chodzi o sale to odjebali po bogatości bo w Pałacu jednego z Podlaskich rodów ale mniejsza. Jeśli chodzi o klimat to bardzo mieszany. Jednak to co zapadło mi najbardziej w pamięci ( mimo weselnej to krótkiej) to tzw wiejskie stoły. Nie będę opisywał naszej bo każdy wie jak wygląda z naszej strony, tak z bałkańskiej to bardzo posmakowała mi ichniejsza kuchnia. Owoce morza- kalmry krewtki czy inne jakieś rzeczy, których nawet nie wiem jak nazwać. Jeśli chodzi o zabawę. Oni nie czuli naszego disco polo tak samo jak my, nie czuliśmy ich disko chorwacjo ( czy jako się odmienia). Jednakże, dla najbardziej zagorzałych czy inaczej zwanych pijanych nie mialo to znaczenia. Ja z chorwatami piłem wódę popijałem kompotem, a później zagryzałem sałatką z kalmarami. Później piliśmy nasz bimber, zagryzając ogórem kiszonym i mięsem skrojonym z nogi świniaka wiszącego nad wiejskim stołem. Pozdrawiam serdecznie. EDIT Szanowna Pani, jakbym znał ten kanał 3 lata temu to spróbowałbym zaprosić Panią na to wesele
Droga autorki ja mieszkam w południowej Wielkopolsce i tu jest również zwyczaj tłumaczenia szkła w przeddzień ślubu tzw.trzaskanie.Wiem że ten zwyczaj jest również na Śląsku.Obecnie w Polsce wesela są coraz rzadsze ze względu na potężne koszty, coraz częściej pary są na kocią łapkę
Właśnie przeżegnałem się nogą. Kiedyś zostałem zaproszony przez mojego przyjaciela na ormiańskie wesele, ale przy tym, co tutaj pokazałaś, to była oaza spokoju i normalności. 😉😈😎
A u nas choć troszkę bardziej na południe niż Kociewie, na dzień przed ślubem, jest tzw. tłuczenie butelek, czyli element hałasu i niszczenia szklanego mienia jednocześnie. Wcześniej należało by jednak te butelki opróżnić... i jest zabawa.
7:50 jako akustyk pozwole sobie na mala poprawke. To nie reverb, lecz echo (delay). Reverb, po polsku podobnie "poglos" ( jestem z CZ, musialem znalezc w slowniku, bo gdyz z kolegami z PL gadam, to jednak korzystajac terminow fachowych 😀) to dzwiek jak sali, dokladnie sortuje sie do trzech rodzajow: hall (dlugi, jak w hali lub hangaru) reverb (jak w sredniej sali, podstawowy dzwiek, dla tego nazwa uzywana dla calej kategorii) i room (krotki intensywny poglos, jak np. w lazience, lecz nie taki ostry). Echo/delay (nazwy sa zamienne, chociaz dokladnie w teorii echo powinno byc wiecej opoznione niz delay, lecz bowiem nigdy nie powstala "definycja oficjalna" to niech to piorun...😀) dzwiek opozniony, zwykle kilkukrotnie powtarzany, w werzji "dubbing" bez powtorki.
Tu nie o słownik chodzi, ale o funkcje starych mikserów i niestety - mimo, że powinno być jak mówisz - echo daje tylko dźwięk studni, a reverb daje efekt powtarzania. Wiem, bo przez 8 lat pracowałam z takim sprzętem :
@@polkanabalkanach przepraszam ( nie da mi nie napisac) ale pamientam jeszce czasow analogowych i ta termininologia jeszcze z tych czasow pochodzi. Echo/ delay osiagalo sie za pomoca tasmy mgf, a jest to prosta, spozniona powtorka dzwieku. Za pomoca "feedback" kilkukrotna. Reverb jest poglos. Odzyskany za pomocy plytki zelaznej, zawieszanej na spezynach, ktora napedzana jest elmg. szpulka (podobnie jak glosnik)a wibracje pochodzace z bezwladnosci owego systemu odbierane sa rowniez szpula (podobnie jak mikrofon, bardziej jak przetwornik gitarowy) . Nazwa systemu jest dlatego "plate reverb" a ten system juz z podstawy dzialania nie potrafi zrobic prosta powtorke dzwieku. System ten ciagle jest uzywany w aparaturach gitarowych. Wspominany "efekt studní"... Mi kojarzy sie pod takim okresleniem najbardziej "flanger" ale to juz jest (razem z chorusem) efekt modulacyjny, chociaz tez na podstawie krotkiego opoznienia.
Piękne zwyczaje ! To ze strzelaniem powinniśmy zapożyczyć do naszej tradycji ! Liliana jesteś w porządku !
Pozytywny jest aspekt posiadania broni.Zawsze są w stanie się obronić.U nas żołnierz na granicy jest bezbronny.Przez to skurwiałe lewactwo i zielone żabki będziemy kiedyś mielonką.Super materiał.Pozdrawiam.
to była jeszcze część doktryny jugosłowiańskiej JNA za Tito - każdy Jugosłowianin jest żołnierzem i obrońcą ojczyzny
Lewactwo to stan umyslu - tacy to nawet przed plutonem egzekucyjnym na Lubiance krzyczeli: "Niech zyje towarzysz Stalin"...
@@ellee-k9h W Polsce każdy jest mięsem armatnim w imię chujkrainy czy innej hamburgiki.
Mądry był Tito@@ellee-k9h
Ze skrajności w skrajność ;)
Szanuję za pamięć o Winampie.
Pamięć? JA MAM GO WCIĄŻ ZAINSTALOWANEGO! Spotify jest dla leszczy, szczawiorów i szczypiorów! Zabraknie wam neta i tylko ja będę się bujał!😌
Mieszkałem kiedyś w Holandii i tam w pracy miałem bałkańską mieszankę z Czarnogóry, Serbii i Bośni, wiecznie się kłócili ale ogólnie trzymali się razem. Z tym alkoholem mogę w 100 % potwierdzić😂 niby wszyscy byli muzułmanami ale na delegacjach wiecznie pijani biegali. Sympatyczni i gościnni ludzie z poczuciem humoru i krótkim lontem.
To pewnie tylko do zachodu Słońca nie wolno pić a przy księżycu hulaj dusza
Krótki lont, to akurat coś, czego nie lubię. To oznaka słabości i braku charakteru. Lubię ludzi, którzy w trakcie trzęsienia ziemi potrafią ustać równo i mieć kontrolę nad sobą.
Genialne są te opowiadania Liliany!
Uwielbiam Bałkany i ludzi z zamiłowaniem do tradycji. Dzięki za ten materiał :)
dokładnie to chciałem napisać ale wyjąłeś mi to Waść z klawiatury
Myślisz że skończyli z tradycją że kum zabija kuma?😉
Super odcinek. Jak zwykle. A broń powinien mieć każdy. Mam 7 sztuk 😊
Pamietam jak jechalem z transportem puszek aluminiowych do Serbii i sie celnik pyta co wiozę a ja "puszka" mina celnika bezcenna 😂
🤣🤣
Mogu samo da zamislim kako je izgledao kad je čuo da prevoziš puške. 😂
😂
Wielkie dzięki za przybliżenie ludyczności obyczajów Bałkanów. Pozdrawiam
Każde wesele jest rozrywkowe, bo ludzie cieszą się ze spotykania. No chyba, że to obiad po ślubie w Warszawie (zawsze można zaoszczędzić na wycieczkę czy kredyt)
Byłem na weselu w Serbii i muszę powiedzieć, że zabawa była huczna i przednia.
Pani kanał jest fenomenalny! Padłem 🤣😂😀 co kraj to obyczaj no. Wspaniałe 😀
Pozdrawiam serdecznie 😊
U bukmachera wygrałem, golfem jeździłem i na weselu byłem. Można powiedzieć że sukces🎉
Bosze jaka Ty jesteś piękna....
lubię zarówno twoje poczucie humoru jak i okazały front 💪🤪🍺
Mi się podobało jak Kierwiński przemawiał z POgłosem (POlmosem).
Piękne te wesela!!!
Dziękuję bardzo za ten cenny przekaz ❤❤❤ a KARABIN to skrót od KARA RABIN, czyli taka kara od rabina 😂😂😂
Jak zwykle nie zawiodłam się 😂
Pozdrowienia z Kociewia😊
Pani Liliano, lato sie zbliża, czas odstawić swetry do szafy :-)
🤣
ty masz Problem , a moze komus i Latem zimno !!
@@galaxy-stern6216 nie kumasz czaczy? Bajzelowi chodzi o tzytzky.
Niby racja, ale ten golfik też pobudza wyobraźnię :P
Taak... swetry do szafy :D
Jak zawsze super 😊
Przyjemnie się ogląda ... i treść również ciekawa ...
Brutalne te ich zwyczaje.
Porąbane te Bałkany ale Polka piękna!
Wczoraj trafiłem na ten kanał, żałuję że tak późno 🤣
Świetna robota 👌😃
Nic straconego! Polecam nadrobić, bo treści aktualne 💎😇
Ciekawe 🙂 Dzięki 🙂
W Polsce wesela na kształt balkanskich sa na Podhalu 😂tam tez jest gruba impreza i bawi sie cała wieś 😊
Wspaniały materiał ale jeszcze wspanialsza prowadząca ;-)
Pozdrowienia z Kociewia! Jeszcze niedawno polterabendy były dość popularne, ale od kilku lat w mieście nie widziałem (ani nie słyszałem) żadnego. A kiedyś działo się - ludzie całe siatki szkła przynosili, po wódce, winie, ale i talerze, słoiki (osobiście widziałem też rzut kineskopem od telewizora), a potem na próg, na schody albo na przygotowane wcześniej miejsce pod domem panny młodej. Im głośniej, im donośniej, tym lepiej. A do tego poczęstunek i oczywiście wódka. Ale i nie każdy tęskni - szczególnie w mieście, gdzie za bardzo nie ma warunków, latające wszędzie szkło, nowe elewacje na budynkach, hałas a przede wszystkim - to działo się w przeddzień ślubu, trwało niekiedy do późnych godzin i to przyszła panna młoda powinna posprzątać. Męczące i jednak stresujące, a to słabe połączenie przed takim dniem. U mojej żony przed ślubem też (ale już symbolicznie) jakieś porcelanowe rzeczy poleciały po schodach... w bloku, na klatce schodowej :D
❤Jak zwykle ciekawie i z humorem Pozdrawiam Serdecznie ❤️
Bałkany są super.
Chciałbym przeżyć takie bałkańskie wesele 😊😊😊
Święta racja byłem na dwóch weselach w BIH.. Jedno na 800 osób gdzieś. Wielkie wrażenie na mnie zrobiło jak zaczęli strzelać z kalachow na wiwat. Glazba rzeczywiście jest ważna na tamtejszych weselach kapela 10 osób to standard. No i to co Pani powiedziała od groma alko.
świetny odcinek! Dziękuję. Popłakałem się przy lekcji śpiewu :D
Cieszy serce 😍
bałkany to inny stan świadomości. na weselu żadnym nie byłem, ale po stopowaniu w serbii czy macedonii to stwierdzam, że dużo tam dobrych agentów xD i biorąc pod uwagę jak tamtejsi lokalsi są otwarci i luzacko nastawieni (rzekłbym, że bardziej niż Amerykanie) to wkręcić się na takie wesele brzmi jak życiowy cel
Jak stopujesz to koniecznie!!! Masz otwartość, więc gdzieś na wiosce na pewno się da! Trzymam kciuki?
A Ty nie jesteś przypadkiem z tego kanału co robi historię memów? Haaaa! Chyba jesteś!! 💎💎💎
@@polkanabalkanach a co to takiego STOPOWANIE?
@@polkanabalkanach haha, nie no, stosowałem tam kilka lat temu, ale fajnie wspominam, w Serbii to nawet w pociągu z lokalsami można było robić imprezy, inny świat, ale jaki fajny:D
Taktyczne podziękowanie dla kanału za miłe oglądanie.🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻
Pozdrawiam
Głosowałem na Panią 😇
🌷
Dobry ten koleś z echem
Bardzo dobry materiał, świetnie wplatasz memy w tematykę odcinka i to przekręcanie słów, tak żeby pasowały do naszego języka - uwielbiam!
A ja myślałem, że nasze, zwyczaje weselne są barwne. NIC BARDZIEJ MYLNEGO! Dobrze, że "przeżyłaś" te imprezy, aby nam o nich opowiedzieć😉. Niesamowitym faktem jest dla mnie to, że kraje niegdyś objęte wojną potrafią, oprócz przechowywania broni "na czarną godzinę", również tak Wspaniałe się bawić🙂. Dzięki za Zacny materiał!
super
Liliana twoje filmy jak zwykle mnie zwalają z nog. Dziś gdy oglądałem ten film spadłem z łóżka:) 😂 super fantastycznie pokazujesz zwyczaje , a Twój komentarz jest jedyny w swoim rodzaju - najlepszy . Pozdrawiam serdecznie
I znowu rwchotałam 😆. Super!
W zeszłym roku miałam szczęście być świadkiem wielkiego wesela serbskiego gdzie para młoda to Romowie, ale wesele jak najbardziej serbskie było. Bogactwo wręcz obrzydliwe. Namioty stawiano dwa tygodnie wcześniej. W Pančewie, bo tam odbywało się wesele, nad Tamiszem, wiedziano o tym z dużym wyprzedzeniem. Pevacica, która zaszczyciła svadbe, to sama Ceca (!). Na tym weselu brakowało tylko ptasiego mleczka, albo nawet tego nie. W okol namiotów rozstawione były stragany z piersiami, jak w Polsce na odpuście, więc to, iż wieluzarabia na weselu młodych jest faktem. W nocy nie zmrużyłam oka, ale nie zaluję, bo fantastyczne wspomnienia mam 😇..
Stragany z pierdołami*
Woooow!!! No to faktycznie wesele z pompą!!! Ale zazdroooo!!! 😍😍😍
Na temat broni: jezdzilem czasami do znajomego w Czarnogorze. Tam kazdy facet posiada bron. Pytalem sie, czy dochodzi czasem do wypadkow lub strzelani . On mowil ze nie, do strzelanin byc moze gdzies miedzy Mafia, ale nie miedzy normalnymi ludzmi. A wypadkow tez niema, przynajmniej on nie slyszal. Wg. niego to dlatego ze wszytcy sa do broni przyzwyczajeni, chlopak pierwsza "floberščine" dostaje od ojca z okazji 10 urodzin...😀
No właśnie, moje rozeznanie w tym temacie jest bardzo podobne
Jesteś wspaniała 🙂Pozdrawiam
lubię panią i kocham pani humor🤩
ja na odwrót xD
Miałem przyjemność(większą lub mniejszą) brać udział w polsko-chorwackim weselu w Polsce. Moja kuzynka wyszła za Chorwata. Jeśli chodzi o sale to odjebali po bogatości bo w Pałacu jednego z Podlaskich rodów ale mniejsza. Jeśli chodzi o klimat to bardzo mieszany. Jednak to co zapadło mi najbardziej w pamięci ( mimo weselnej to krótkiej) to tzw wiejskie stoły. Nie będę opisywał naszej bo każdy wie jak wygląda z naszej strony, tak z bałkańskiej to bardzo posmakowała mi ichniejsza kuchnia. Owoce morza- kalmry krewtki czy inne jakieś rzeczy, których nawet nie wiem jak nazwać. Jeśli chodzi o zabawę. Oni nie czuli naszego disco polo tak samo jak my, nie czuliśmy ich disko chorwacjo ( czy jako się odmienia). Jednakże, dla najbardziej zagorzałych czy inaczej zwanych pijanych nie mialo to znaczenia. Ja z chorwatami piłem wódę popijałem kompotem, a później zagryzałem sałatką z kalmarami. Później piliśmy nasz bimber, zagryzając ogórem kiszonym i mięsem skrojonym z nogi świniaka wiszącego nad wiejskim stołem. Pozdrawiam serdecznie.
EDIT
Szanowna Pani, jakbym znał ten kanał 3 lata temu to spróbowałbym zaprosić Panią na to wesele
Pani jest już zajęta a Ty przesiadziałeś to wesele jak dupa.Jak mówi staroPolskie przysłowie:Jebać,Jebać i się nie bać..
Jeden z fajniejszych filmów jakie wstawiłaś👏👏👏🙂
Przepraszam za nie używanie zwrotów " pani" "pan" w moim słowniku zanikł
fajny lekki filmik ;)
A i ti si dobra ❤
Kolejny super materiał!
Ciekawie i z humorem! :D
Kilka lat temu w drodze do Grecji nocowaliśmy w Serbii w pokoju obok sali weselne ,cała sala nasza{cała na biało} Pozdrawiam
Prosimy o więcej!
Lila ale ty masz piękne piersi miód malina ❤🎉
Świetne. 👍
Jak zwykle ciekawe opowieści 😊
Kurła, nie no ona jest zajebista 😁 pozdrawiam!!!
Wesele w okolicach Bolesławca jest bardzo podobne bo są w stylu bałkańskim muzyka bałkańska i oczywiście kolo obowiazkowo i pecenica
Uwielbiam!!!!!!!
Dobry temat. Może coś ogarnę podobnego.Kiedys było, ale chyba ukryłem bo zbyt insiadersko było.
uwielbiam , te Twoje pogadanki♥
Jestes swietna :P
Brawo za montaż nie zła zabawa ❤😂
Podobało się :).
Na Opolszczyźnie dalej jest zwyczaj wykupienia przyszłej żony. 😀😀😀
I portel też u nas był. 😅
Magia, Magia, Magia😊
Jestem prawosławny i u nas też jest zwyczaj przypinania ozdoby do klapy marynarki tzw.banty dla kawalerów po lewej żonatym po prawej
W tym strzelu pozdrawiam serdecznie 😅❤
Droga autorki ja mieszkam w południowej Wielkopolsce i tu jest również zwyczaj tłumaczenia szkła w przeddzień ślubu tzw.trzaskanie.Wiem że ten zwyczaj jest również na Śląsku.Obecnie w Polsce wesela są coraz rzadsze ze względu na potężne koszty, coraz częściej pary są na kocią łapkę
brawo👍
Właśnie przeżegnałem się nogą. Kiedyś zostałem zaproszony przez mojego przyjaciela na ormiańskie wesele, ale przy tym, co tutaj pokazałaś, to była oaza spokoju i normalności. 😉😈😎
🤣🤣🤣
Świetny materiał 😂 zresztą jak zawsze, dodam kilka słów dla Wielkiego brata z UA-cam
Dziękuję! To naprawdę działa! Dzięki Waszym komentarzom mam bardzo dobrr staty i kanał szybko się rozwija!
Da prodamo, samo da igramo - jak widzę, to nie fikcja... po prostu taki mają klimat 🙂
Kocham Bałkany i dla mnie to cenna wiedza :). Pozdrawiam!!!
Mloda jskie ty masz meeeeeeega walory 😱😍
15 na 10 👍
Super, pzdr👍
Balkony to fajne miejsce.
Polska racja to Konfederacja?! Prawda?!Miło w końcu przekonać się, że piękno jednak czasem chodzi w parze z mądrością. Zajebistaś!🥰
Fajna Dupka ❤
Zasadziłem drzewo, zbudowałem dom i spłodziłem syna...a to wszystko z pomocą jednej siekiery.
Kilka słów jak forma komentarza taktycznego, zdrówka Liliano :)
20:26 :) hit odcinka!
18:18 - Tzw. Trzaskanie Butelek - impreza kawalerska
Kapitalna jesteś. A czułem się jakbym tam byl
Tyle dobrej amunicji się zmarnowało!!!
A u nas choć troszkę bardziej na południe niż Kociewie, na dzień przed ślubem, jest tzw. tłuczenie butelek, czyli element hałasu i niszczenia szklanego mienia jednocześnie. Wcześniej należało by jednak te butelki opróżnić... i jest zabawa.
Girl you are phenomenal.
Obejrzę rano :)
No i wieczór nie będzie dzisiaj zmarnowany😁👌
❤❤
Witam wszystkich. Niestety naklikałam źle i nie ma czata premierowego :((
"Coś mi się klikło" 😂
Czekam na rakowe fakty z Austrii❤ pozdrawiam z Tyrolu ❤
…😂 statystycznie na widok ślicznej 🤩kobiety faceci PUCAJĄ przedwcześnie ❣️🤷🏻♂️🤣🤭
OGLĄDANE W CAŁOŚCI. . .
7:50 jako akustyk pozwole sobie na mala poprawke.
To nie reverb, lecz echo (delay).
Reverb, po polsku podobnie "poglos" ( jestem z CZ, musialem znalezc w slowniku, bo gdyz z kolegami z PL gadam, to jednak korzystajac terminow fachowych 😀) to dzwiek jak sali, dokladnie sortuje sie do trzech rodzajow: hall (dlugi, jak w hali lub hangaru) reverb (jak w sredniej sali, podstawowy dzwiek, dla tego nazwa uzywana dla calej kategorii) i room (krotki intensywny poglos, jak np. w lazience, lecz nie taki ostry).
Echo/delay (nazwy sa zamienne, chociaz dokladnie w teorii echo powinno byc wiecej opoznione niz delay, lecz bowiem nigdy nie powstala "definycja oficjalna" to niech to piorun...😀) dzwiek opozniony, zwykle kilkukrotnie powtarzany, w werzji "dubbing" bez powtorki.
Tu nie o słownik chodzi, ale o funkcje starych mikserów i niestety - mimo, że powinno być jak mówisz - echo daje tylko dźwięk studni, a reverb daje efekt powtarzania. Wiem, bo przez 8 lat pracowałam z takim sprzętem :
@@polkanabalkanach przepraszam ( nie da mi nie napisac) ale pamientam jeszce czasow analogowych i ta termininologia jeszcze z tych czasow pochodzi.
Echo/ delay osiagalo sie za pomoca tasmy mgf, a jest to prosta, spozniona powtorka dzwieku. Za pomoca "feedback" kilkukrotna.
Reverb jest poglos. Odzyskany za pomocy plytki zelaznej, zawieszanej na spezynach, ktora napedzana jest elmg. szpulka (podobnie jak glosnik)a wibracje pochodzace z bezwladnosci owego systemu odbierane sa rowniez szpula (podobnie jak mikrofon, bardziej jak przetwornik gitarowy) . Nazwa systemu jest dlatego "plate reverb" a ten system juz z podstawy dzialania nie potrafi zrobic prosta powtorke dzwieku. System ten ciagle jest uzywany w aparaturach gitarowych.
Wspominany "efekt studní"... Mi kojarzy sie pod takim okresleniem najbardziej "flanger" ale to juz jest (razem z chorusem) efekt modulacyjny, chociaz tez na podstawie krotkiego opoznienia.
Pani Lilianna osiągnęła swój strzel, mianowicie rozbawiła nas, a i również nauczyła czegoś ;)
strzel 🤣🤣🤣
Najpierw klikam like, potem oglądam
Zajebiste ❤😂
Cudowny masz ten bufet.
Słuchaj Elblążowianka- rzadko wpadam, ale jestem z Tobą - czy Ci się to podoba czy nie...