Witam. U nas od konca wrzesnia 2023 do 15 lutego 2024 tak wiało i lalo, że z moich hortensji bukietowych zerwalo kwiatostany. Teraz latają po podwórku. Na monardzie też nie ma kwiatostanów. 🙂 U Pana monardza nadaje się na suchy bukiecik. 🙂 Żartuję. Tak. Idzie wiosna. Trzeba wszystko pilnie przycinać i wycinać. Moje 7 sekatorów w ruchu. Pozdrawiam z Kołobrzegu!
Zapraszam Pana na obejrzenie moich kwitnących azalii. Ja gram na flecie. Muzykę w moim wykonaniu łączę z kwiatami. Po prostu chcę podzielić się pięknem z dobrymi ludźmi. Zapraszam.
@@podlewane My tylko okrywamy hortensję ogrodową. Ona przemarzała bez okrycia. Odkrywamy po 15-18 maja. W międzyczasie podlewam ją pod agrowłókniną. W zeszłym roku kupiłam hortensję ENDLESS SUMMER. Siedzi w pojemniku, w zimnym garażu pod białą agrowłókniną. Już ma zielone listki. 🌱👍 Myślę, że wyrośnie z niej piękna roślina. Ciekawa jestem, jak będzie sobie radzić bez okrycia.
Z monardy zbieram nasiona w suchy dzień. Sypie pod krzaczkiem i już. Wiosną nasiona kielkują. Krzaczek monardzy jest szerszy. Z jeżówką lepiej tak nie robić- nie sypać nasiona pod krzaczkiem. Z nasion wyrastają inne gatunki jeżówki. Ja mam 3 takie kępy, w których rosną jeżówki w różnych kolorach. Muszę je teraz rozsadzić pojedyńczo, a później zebrać w jednakowe kolory i wysokość.
@@podlewane Mogę Panu wysłać nasiona. Mam duzo gatunków jeżówek. 🙂 I tak nic ciekawego z tego nie wyjdzie. Ciocia mi przysłała nasiona jeżówki. Wysiałam połowę z nich w kwietniu w domu na parapecie. Żadne nasiono nie wykiełkowało. Resztę wysiałam do pojemników w ogrodzie. W połowie maja po przymrozkach. Dużo nasion wykiełkowało, ale na następny rok zakwitły mi kępy z różnymi kwiatami i różną wysokością. Muszę się teraz pobawić i spróbować je podzielić na osobne rośliny. Chcę posadzić je pojedynczo do pojemników, a później połączyć w jednakowe kolory. Tak jakbym nie miała co robić. 😄 Morał z tego - wychodowane z nasion od razu trzeba sadzić jeżówki pojedynczo.
Fajnie byłoby obejrzeć filmiki o sianiu i sadzeniu potem tych bylin❤
Mamy filmy o zbieraniu nasion jednak mimo wszystko większość bylin rozmnaża się obecnie in vitro i poprzez podział 😊
Witam. U nas od konca wrzesnia 2023 do 15 lutego 2024 tak wiało i lalo, że z moich hortensji bukietowych zerwalo kwiatostany. Teraz latają po podwórku.
Na monardzie też nie ma kwiatostanów. 🙂
U Pana monardza nadaje się na suchy bukiecik. 🙂 Żartuję.
Tak. Idzie wiosna. Trzeba wszystko pilnie przycinać i wycinać. Moje 7 sekatorów w ruchu.
Pozdrawiam z Kołobrzegu!
Zapraszam Pana na obejrzenie moich kwitnących azalii. Ja gram na flecie. Muzykę w moim wykonaniu łączę z kwiatami.
Po prostu chcę podzielić się pięknem z dobrymi ludźmi.
Zapraszam.
No nad morzem zawsze mocniej wieje, ale za to jest cieplejszy klimat i więcej roślin daje radę z mrozami 🤗
Widziałem, obserwuję Pani profil! Piękne! 🤗
@@podlewane Dziękuję!!! 🌷
@@podlewane My tylko okrywamy hortensję ogrodową. Ona przemarzała bez okrycia. Odkrywamy po 15-18 maja. W międzyczasie podlewam ją pod agrowłókniną.
W zeszłym roku kupiłam hortensję ENDLESS SUMMER. Siedzi w pojemniku, w zimnym garażu pod białą agrowłókniną. Już ma zielone listki. 🌱👍
Myślę, że wyrośnie z niej piękna roślina.
Ciekawa jestem, jak będzie sobie radzić bez okrycia.
Jakby można było to kiedyś tak jak przy jeżówkach pokazać też jak zbierać nasiona z monardy.
Z monardy zbieram nasiona w suchy dzień. Sypie pod krzaczkiem i już. Wiosną nasiona kielkują. Krzaczek monardzy jest szerszy.
Z jeżówką lepiej tak nie robić- nie sypać nasiona pod krzaczkiem. Z nasion wyrastają inne gatunki jeżówki. Ja mam 3 takie kępy, w których rosną jeżówki w różnych kolorach. Muszę je teraz rozsadzić pojedyńczo, a później zebrać w jednakowe kolory i wysokość.
Był pomysł takiego filmu ale niestety nasza odmiana jest jedną z tych w której próżno szukać nasion 😥 Postaram się nagrać jesienią na innej roślinie 😉
Zazwyczaj właśnie tak jest, że rośliny z nasion nie odziedziczają cech 😓
@@podlewane Mogę Panu wysłać nasiona. Mam duzo gatunków jeżówek. 🙂 I tak nic ciekawego z tego nie wyjdzie.
Ciocia mi przysłała nasiona jeżówki. Wysiałam połowę z nich w kwietniu w domu na parapecie. Żadne nasiono nie wykiełkowało.
Resztę wysiałam do pojemników w ogrodzie. W połowie maja po przymrozkach. Dużo nasion wykiełkowało, ale na następny rok zakwitły mi kępy z różnymi kwiatami i różną wysokością.
Muszę się teraz pobawić i spróbować je podzielić na osobne rośliny. Chcę posadzić je pojedynczo do pojemników, a później połączyć w jednakowe kolory.
Tak jakbym nie miała co robić. 😄
Morał z tego - wychodowane z nasion od razu trzeba sadzić jeżówki pojedynczo.