Jesli chodzi o drogi z takiego materiału to bardzo często inwestorzy biorą się za robotę jak woda stoi a później są pretensje. Ja takie drogi robię w 3 krokach. Najpierw łyżka z zębami aby odspoić to co jest aktualnie na drodze na głebokość ok 10 do 15 cm następnie usypuje koparka kolejną warstwę i na koniec jedzie po tym zagęszczarka 500kg. Dzieki temu materiał który sie znajdował na drodze lepiej się łączy ze świerzym i nie wybijaĵą się doły. Gdy na ubitą drogę rzucamy nie całe 10 cm destruktu betonowego to taka droga po roku wymaga pielęgnacji ponieważ po bokach nie ma oporu a tak cienka wastrwa nie sklinuje sie na tyle zeby nie pracować przy każdym przejechaniu. Przy drogach prywatnych trzeba myśleć o jesieni wraz z początkiem lata.
w końcu dotarłem do komentarza, którego autor wie jak robić drogę, dokładnie, obrzeża ograniczające podbudowę muszą być na głębokość warstwy frakcji klinującej, dlatego typowy Donald drapie się w głowę w budowlanym i nie wie, po co komu takie głębokie krawężniki hehe
Witajcie kochani 🤗😘 strasznie z tą drogą, tak to jest ja też już to wiem że wszystkiego trzeba samemu dopilnować żeby było dobrze wykonane. Jak was znam sami byście to zrobili o wiele lepiej. Pozdrowionka kochani 😘 miłego wieczoru 😘😘❤️🐾
Witamy Kochana🥰 no właśnie jak się nie dopilnuje tak się ma 🙂 ale byliśmy zapewnieni, że ktoś się tym zajmie, bo my wtedy byliśmy w pracy 😁pozdrowionka 🥰
Cos za cos, chcialo sie tanszej dzialki to teraz trzeba "oddawac" w inny sposob. Trzeba sie zmagac z przeciwnosciami o ktorych mozna bylo pomyslec wczesniej... ale super mega film dla innych ze trzeba myslec o wszystkim a nie do konca wszystko da sie przewidziec jak bedzie. Jak w zyciu!
Łatwo się mówi, jak szukałem działek w Łodzi to można powiedzieć ,że puste działki przy zwykłej ulicy to mniejszość na rynku, wszystko co można było zabudować jest już zabudowane, chcesz kupić działkę to będzie prawdopodobnie działka ok.1000mkw z dzielenia pola, większej działki rolnej, a tam co najwyżej była taka droga na którą traktor jeździł. Zostaje albo współwłasność albo służebność. Z resztą kto kupował działkę to wie, że to co byśmy chcieli ,a to oferuje rynek to zupełnie 2 różne sprawy. Zwykle wybiera się działkę która jest najmniejszą pułapką.
Podsumowane idealnie majstry! Podobne klimaty u nas. Ostatnio jak przymroziło, to poczułem się jak gdybym jeździł po powierzchni księżyca, kratery, kratery, kratery :)
Przepisy powinny się zmienić odnośnie sprzedaży działek . Właściciele spędzają ja za kilkaset tysięcy do kilku milionow a drogi dojazdowe byle jak na odpierdol robią . Po pierwsze każda działka budowlana powinna mieć zrobiona drogę dojazdową a droga powinna być objęta przepisami nie tylko co do szerokości jak jest teraz , ale również co do budulca i warstw . A sprzedający minimum 3 lata gwarancji powinien udzielić na drogę Po drugie jak już wszystkie działki będą zabudowane wtedy gmina powinna mieć obowiązek przejęcia drogi i jej utrzymania . Dlaczego wszystkie ? Dlatego żeby za gminne pieniądze nie wyręczać właściciela i nie łac asfaltu jak ma jeszcze zostawionych kilka działek . Wtedy gmina dokłada się do jego zysku ze sprzedaży . Działki z droga asfaltowa jeszcze więcej zyskują . Wiec Seby nie było przypadków ze ktoś sprzedaje na samym końcu działkę czekając aż gmina doprowadzi drogę asfaltowa . A później wszystkie z przodu działki wystawia za 20% więcej
Kruszywo betonowe tylko na sucho no i trzeba bardzo dokładnie rozłożyć i zagęścić. U nas też robiliśmy to samo, ale przy dobrej pogodzie, wszystko po zbiciu i ujeżdżeniu wygląda jak beton. Drugą część układaliśmy już tak jak u Was na mokro i na początku było dokładnie tak jak u Was. Ale jak przyszło trochę słonecznych dni wszystko przeschło i samochody ujeździły na beton. Nie jest oczywiście tak równo jak po zagęszczarce, ale i tak jest super, bo wcześniej mieliśmy błoto że tylko terenówka 4x4 a teraz to nawet Lambo przejedzie :)
No właśnie u nas byl ten błąd, że była okropna pogoda, woda stała. Plus na drugi dzień wjechały ciężarówki na to i nie zdążyło to stwardnieć 😔ale chyba w ciągu następnych kilku dni będziemy to poprawiać 🙂
Powodzenia w tej nierównej walce. W moim rodzinnym domu rodzice wraz z sasiadami walczyli prawie 25 lat żeby gmina ogarnęła gminną drogę. Lata wysypywania gruzu, kamienia nic nie dawało. Aż dwa lata temu w końcu wylano konkretny asfalt. Majster na sołtysa 😂
Chyba musimy się postarać o to stanowisko 😁wtedy będzie od razu wiadomo, kto mieszka na tej ulicy🤣 współczujemy rodzicom! Dobrze, że w końcu się udało!
@@Co.dzis.robimy no ba, sam wybrałem cytat to i pasować musi 😎😁😁😁. A tak na poważnie i a propo tematu przewodniego filmu to lokalizację domu z tego co widać macie piękną, ale ta wspomiana droga dojazdowa, no przerombane 😱🥴. Ale cóż, coś kosztem czegoś z drugiej strony 🤷😝
@@kristofflbn liczyliśmy się z tym właśnie, lokalizacja mega! Cena też była spoko, ale teraz trzeba się męczyć z droga 🤣choć my mamy druga drogę jakby co 😁
Mogliście dać samo grube przy tej pogodzie. U mnie było podobnie, nieogarnięty koparkowy, który ogarniał teren dookoła domu zrobił taki sajgon na drodze, że trzeba było w gumiakach chodzić. Wziąłem drugiego do drogi to od razu doradził, żeby nie bawić się w drobne kruszywo tylko dać grube jak pięść. Miałem jeszcze trochę takiego 4-32, które rozwieźli na wierzchu i jest naprawdę ok.
U mnie na drodze dojazdowej problem stanowi glina która w nieckach pooprostu namaka i tworzy dziurę bez dna. Było robione korytowanie, geowłóknina drogowa, tłuczeń przesypany drobną frakcją, wszystko walcowane z wibracją i po takiej inwestycji 2 lata i trzeba by było na nowo to wszystko robić... Większe dziury łatam na bieżąco a jak skończymy budowę to pójdziemy w takie ładne wibrowane płyty drogowe.
bo zapomnieliście o obrzeżach albo o siatce, która je zastępuje, matko boska jak w tej Polsce ludzi się okrada, przecież wszystko rozchodzi się na boki od nacisku kół, zazębienie się grubszej frakcji nie jest wystarczające, zobacz sobie przekrój Via Appa, bo oni już 2 tys. lat temu kumali lepiej niż Polacy, czy zobaczysz tam obrzeża? Tak! Zobaczysz. Nie, to nie jest dekoracja XD
@@ePasjonat O, internetowy via appa znawca-ekspert. Chyba nie zdajesz sobie sprawy z tego co potrafi namoknięty gliniasty grunt. Wieżowiec mógłbyś tam zajeździć. A ten pierdoli o obrzeżach które były zresztą zrobione.
Kurde przerabiałem temat, u mnie bez wykorytowania i podsypania piachem pod nasypaniem gruzu ciągle się robiły dziury. Dobrze ubity piach i na tym kruszywo i jest super ! A z koparkowymi to fakt! Jak palcem nie pokażesz to nie zrobi tak jak trzeba :D
Myśleliście o betonowych płytach drogowych MON albo płytach drogowych z tworzywa sztucznego? Z mojego doświadczenia, jak grunt jest podatny to można sypać kamień co roku.
Jeśli uważacie, że podbudowa jest ok to pojeździjcie sobie po okolicznych budowach gdzie remontują/przebudowują/budują drogi. Często w takich miejscach można odkupić za małe pieniądze tzw. destrukt asfaltowy (frezowinę asfaltową) bo czasami nie jest wykorzystywany ponownie do asfaltu i są wywożone. Wtedy coś takie położyć (nawet cienką warstwę) ale jeszcze najlepiej zrobić z jakimś minimalnym spadkiem poprzecznym (macie doświadczenie z niwelatorem) i zrobić nawet z boku minimalny rów.
Proponuję zrobić szalunek i lekkie zbrojenie w czasie lata, i utrzymywać kontakt z jakaś firmą od lania betonu. Często ktoś odwoła, albo beton nie spełnia parametrów, więc grucha wraca razem z materiałem. Zapłacić z fakturką jak za chudziaka, zalać, lekko podrownać, i zapomnieć na kilka lat. Powszechna praktyka na takich półprywatnych drogach, albo i na prywatnych, jako podjazd dla auta.
jak zwykle dobry humor XD Bez geowłókniny nie ma o czym mówić, studiowałem to, rozwijasz 2 bele na zakładkę, na to żwir i tyle w temacie, piach nawozi się sam przez lata z kół i z wiatru
bo polaczki tuska wybieraczki tak mają, jesteśmy stłamszonym narodem, który ma w genie biedę, dlatego sąsiedzi przyzwyczaili się szybko do błota i dziur, przecież w Rosji w ogóle nie ma czasem dróg więc tu jest OK@@Co.dzis.robimy
@@Co.dzis.robimy postawicie na wjeździe na drogę tablicę na wzór tych unijnych: Remont drogi sfinansowany przez mieszkańców z posesji nr 1, 2, 3, 5, 6 Lub bardziej bezczelnie: mieszkańców z wyjątkiem posesji nr 4
Wizualnie nie musi to być nie wiadomo co, ważne żeby droga się nie rozjeżdżała, żeby było w miarę twardo i pozostanie uzupełnianie jedynie tych ubytków, ale to miejscowe naprawy. A gmina nie chciałaby przejąć? Może teraz coś się zmieniło i tym razem gmina by drogę przygarnęła?
7:10 W mojej gminie powiedzieli kiedyś, że NIE BĘDĄ przyjmować dróg jeśli droga nie będzie utwardzona ponieważ później mieszkańcy skarżą się, że gmina nie robi dróg.
@@Co.dzis.robimy Po części maja rację no bo wszyscy kupują działki nie patrząc często na to jaka jest droga dojazdowa a później lament. Sprzedajacy działki powinien zapewnić w ciągu x lat utwardzenie drogi a gmina gwarancję przyjęcia tej drogi
Jak biorą pieniądze z podziału gruntów taka droga automatycznie powinna być gminna odpłatnie a nie takie dziadowanie i pytanie wszystkich dookoła czy można kopać czy nie na drodze
Tak cwaniaki zarabiają krocie na naiwniakach którym przy zakupie działki ściemniają że zaraz od was drogę wykupi gmina i bedziecie mieć wszystko. Srata tata, przez dekady będziecie brodzić w błocie a gmina nie ma w tym żadnego interesu oczywiście poza podatkami które bedziecie płacić :)
No ja nie wiem ile tych pieniędzy ma gminna z podziałów ale wątpię by starczyło na jedną wywrotkę. Gmina nie ma obowiazku budować sieci, dróg itp dla każdego. A tym bardziej przejmowania prywatnych gruntów i branie na siebie odpowiedzialność. Po to masz obszary zabudowy aby tam się budować. A nie przekształcać nieużytki i pola na budowlane i później wymagać. Rozumiem że cena gra kluczową rolę ale trzeba mieć świadomość jakie są konsekwencje tego.
Mamy podobną sytuacje. W tym roku zrobiliśmy odcinek 100m na szerokość 3m. W pierwszej kolejności 60 ton grubego gruzu betonowego, potem 60 ton gruzu betonowego mielonego takiego jak wy. Wszystko zagęszczane 500kg zageszczarką w kilku warstwach. Koparka jeździła prawie 3 dni. Efekt bardzo dobry, po ostatnich deszczach - żadnej dziury. Cała doga ma szerokość 9 metrów, więc woda ma gdzie spływać.
Próbowaliście destruktu asfaltowego ? U mnie taki wysypaliśmy i w lato całkiem fajnie się na słońcu przytopił i w miarę utwardził drogę. Kosztuje też chyba jakoś w granicach rozsądku. Na internetach znalazłem w Pabianicach za 49 pln za tonę. Rozsypać, rozgrabić No i potem najlepiej zagęścić zagęszczarka albo jakimś walcem. Pozdro.
W naszym przypadku, również droga prywatna do kilku posesji, już na etapie budowy naszego domu wykonaliśmy korytowanie i gruba frakcja w spód, potem walec drogowy i na wierzch drobny kamień. Już kilka lat i w zasadzie nic się nie dzieje. Jakieś małe zagłębienia które na bieżąco uzupełniam. Cóż można powiedzieć, tanio nie jest ;) Wy macie przynajmniej sąsiadów, którzy chcą się dołożyć...
No właśnie niektórzy chcą się dołożyć jak robimy tylko przod drogi. Jak robimy cała, to się nie składają 😁 więc taki duży wydatek na bank by nie przeszedł
jakbyś dał siatkę zamiast płacić za korytowanie to byś nie miał dziur a tak za brak wiedzy płacisz czasem i złotówkami, Polska, 50 lat w tyle za cywilizacją
@@ePasjonat Z siatki to zrób sobie ogrodzenie. Już widzę jak ta Twoja metoda wytrzyma ruch 40t ciężarówek... bez koryta i róznych frakcji kruszywa to strata pieniedzy właśnie.
Jeżeli przyjechał koparka albo koparko-ładowarka to jaki problem był spuscic ta wodę przed uzupełnieniem? Nigdy, ale to nigdy nie sypie się kruszywa w wodę, nie ważne czy yo beton, tłuczeń kamienny czy asfaltowy. Jeżeli w kruszywie jest frakcja tzw. Zerowa to się nie sypie tego w wodę. Przy czystym kruszywie to jeszcze pol biedy. Wynajmijcie równiarkę drogowa, niech rozryje cała droge, wyprofiluje spadki na nowo, tzn. MINIMUM spadek daszkowy 4-5% na całej szerokości drogi. Później zbierzcie pobocza pod wyprofilowana już drogę na 0,5 do 0,7 mb z każdej strony i macie spokoj. Koszt wyrównania takiej drogi myślę zakmnie się w 2 tys. Jeżeli nie będzie odwodnienia drogi to możecie sobie co roku sypac i sypac, a i tak to kruszywo kołami wywieziecie.
Trzeba lekko wykorytowac i wtedy dać mate specjalną, pod ten gruz. Wtedy nie bedzie sie łączył z rodzima warstwą. Taki zabieg zapiebiegnie zabadaniu sie gruzu.
w waszym przypadku tylko i wyłącznie na początek grubszy gruz, i to pewnie z 2 razy taka ilość co teraz na tym samym odcinku, bo to i tak wejdzie w ziemię.
Jak wam to wrzuci do tego basenu to po zimie macie to samo.Walka z wiatrakami.Nie da sie łatkami naprawić drogi.Ślepy zaułek.Asfalt pęka a co dopiero jakies łatki bez krawężnika.Powodzenia... jestem z branży
o druga osoba na 100, która napisała o krawężnikach, wygrałeś batonika; ja mówię tak do laików, rzuć poduszkę na ziemię, stań na niej, w którą stronę się rozejdzie? :) Tak samo z gruntem, na boki i w dół, a nie tylko w dół
No to panowie i panie oczywiście wstrzeliliście się mój problem dojazdowy. Ja również mam drogę dojazdową gdzie mam służebność wieczystą a droga jest tak przeora że nadszedł czas wziąć sprawę w swoje ręce. 😉 Ja zdecydowałem się na😮 geosiatka Plus asfalt kruszony (chyba tak to się nazywa) na odległość 30m zaznaczam żeby było śmiesznie tą drogą będę jeździł tylko ja 😂 więc raczej żadnego wyjścia nie mam... 🙂 Chyba też zrobię odcinek z tego jak to wyszło. Sam jestem ciekaw jak długo mi to posłuży.?? Serdecznie pozdrawiam.
Tylko zrób najpierw drenasz koszt niejest duży jak masz blisko rów ,bo wtedy ta droga będzie sucha nawed jak powstaną dziury umnie maks 2godziny drenasz wchłonie całom wode i mam sucho ,a wcześniej to było można łódką pływać bo grunt nie chłoną wody glina taka że cegły można lepić zrobił 1nitke przez sierodek drenażu i spokùj pozdro
@@szybki43 tak oczywiście mam taki zamiar, powiem szczerze że będę to robił pierwszy raz. A moja Madzia mój operator niezawodnej kamery będzie to dokumentował i wrzucił pewnie do nas na kanał. Jak znam życie będzie to kupa śmiechu tak zwany. Mój pierwszy raz 😂😂 pozdrawiam serdecznie 🤝🙂🍀
Zgodzę się z tym, tak jak wiele osób tu pisze, powinno być odwodnienie, spadki żeby ta woda nie stała, też odpowiednia pogoda na takie naprawy, teraz w tym błocie to sie ten gruz nie zagęsci.
@@Co.dzis.robimy Oczywiście rozumiem, u moich rodziców na wsi jest podobna sytuacja, ale tam od lat sypią szlakę, kiedyś nie było kruszonego gruzu, jest o wiele tańsza i się sprawdza, minusem jest to, że latem się mocno kurzy, jak przejedzie jakiś młody rajdowiec 😁
jesli macie sluzebnosc przejazdu a nie udzial to jest to blad tego co sprzedawal ze nie chcial wam na wlasnosc tego sprzedac i teraz powinniscie sie domagac zeby Wam utwardzal i eksploatowal :) poszliscie mu na reke robiac to na jego wlasnosci na wlasny koszt
Nie było nas w domu do 15. Kiedy wróciliśmy widzieliśmy, że koparka ciągle pracuje u sąsiada i błędnie założyliśmy, że skoro zaraz będzie ciemno, to już nie zdążyłem zrobić tej drogi. Przyjmując gruz pytaliśmy sąsiadów czy ktoś będzie tego dnia i wszystko powie koparkowemu co i jak, bo nas nie będzie. Zapewniono nas,że tam
wcześniej była dawana włóknina drogowa ? ja mam porównanie u siebie tam gdzie nie dałem geowłókniny musze dosypywać materiału tam gdzie geo jest dana jest ok
Mordo jak chcesz mieć drogę na lata to tylko płyty betonowe. Mam taką koło siebie ze 25lat stoi, jakieś wyrwania są ale na tyle małe, że jadąc samochodem nic nie czuć. To takie płytkie wyrwania ,a nie dziury. Wszystkie asfaltowe drogi w okolicy to już robili z 5 razy co najmniej. Droga z kostki niby ładna ,ale z czasem między kostką zaczną rosnąć chwasty ,niektóre kostki się pozapadają, kolein raczej nie będzie jeśli nie będzie tam parkować na stałe nic ciężkiego. Drogi z płyt chodnikowych i ażurowych płyt betowych mają ten sam problem. Ogólnie z tym betonowym kruszywem niezły pomysł, gruz z pustaków, gazobetonu to się nie nadaje, ale pomyślałbym nad kamieniem polnym 60zł/t gęstość betonu, wytrzymałość chyba jeszcze lepsza. Nie mówię ,żeby robić kocie łby, ale można to dać pod spód ,a wykończyć czymś innym. Jeszcze słyszałem taką ciekawostkę, nie sprawdzałem jeszcze ale może się komuś przyda, jak grunt jest gliniany można go rozmieszać z wapnem, spadnie deszcz, zajdzie tam jakaś reakcja i się utwardzi. No i najważniejsze trzeba zrobić jakieś odwodnienie tej drogi, no bo to woda wnika w szczeliny później zamarza i psuje każdą drogę, bez zadbania o to trochę robota głupiego.
Ja mam dużo gorzej a drogę gminną….jestem ostatnim (nowo pobudowanym) domem i między mną a sąsiadem jest zaniżenie i przez to jest ok 5 metrów długa i ok 20cm głęboka kałuża, dramat. Dziś dzwoniłem do gminy, ale znając życie nic nie zrobią i chyba sąd zostaje?😢
Tylko drenasz !!! Bo inaczej to nic z tego nie będzie ,sam to przerabiałem drenaż i bedzie ok.nawed po intensywnych opadach 2godzinki isucha droga pozdro
Nie mam pojęcia. Nie wiemy czy jakiś podatek dolicza się jak jest droga gminna 🙂 ,a ta druga drogę musimy płacić podatek, bo jesteśmy współwłaścicielami. Ale to dopiero w lutym marcu będziemy wiedzieć jak dużo trzeba zapłacić 🙂
Nie, płacisz oddzielny podatek od nieruchomości jeśli masz "dodatkową" działkę przeznaczoną na drogę dojazdową do działki właściwej. Piszę o "współwłasności" działki drogowej z sąsiadami.
Przy pierwszej próbie robienia drogi mówiliśmy, żeby tak zrobić. Ale dróg by wyszło... niektórzy nie chcieli się złożyć i tyle 🙂więc zostało doraźne utwardzanie
@@Co.dzis.robimy cóż, u nas za ok 150m drogi wyszło ok 30tyś.. tanio nie było ale droga na dłuuuuuugie lata. Śmiem stwierdzić że jest lepsza niż okoliczny asfalt 😁
Raz w roku najlepiej przed zimą zamówić równiarek a nie koparkę i dosypać że dwa auta jakiegoś destruktu. Nie drogie a skuteczne . Robię tak już od 10 lat bo gmina chce kupić ode mnie drogę za 10% jej wartości 😑😑
Majstry sasiedzi droge prywatna robili to za 1 zl gruzu kupowali za wywrotke tylko koparka z gasiennicami byla zamowiona i ona rownala i ubijala rowno gąsienicami
Majsterek, tak to jest jak się kupuje działkę w polu po środku niczego. Ale to nic już płyną środki z KPO i wszystko bedziesz miał porobione, tak przynajmniej zapewnia Donek :) A tak na serio , to piękna okolica.
@@Co.dzis.robimy Po drugiej stronie drogi nazywanej gminną, od strony lasu widze coś a'la rów , proponuję niwelatorem sprawdzić czy da się do niego podpiąć potencjany nieduży rów melioracyjny (albo drenaż 160 ) puszczony między płotami a drogą po którejś stronie (rzut monetą albo warunki terenowe po której) . Tutaj widze że każdy podszedł bardzo optymistycznie do sprawy stawiając chaty na pozomie gruntu lub ciut wyżej .
To się pochwalę a może pozale i podam porównanie z moją. Nie mam gruzu mam płyty ażurowe z tym że droga wznosi się stopniowo pod kątem 70stopni teren górki lecą potoki . Ziemia należy do skarbu państwa w zarządzaniu przez gminę nadana jest nazwa jest to niby nie droga publiczna jaka nie wiem skoro dwadzieścia lat temu nadano jej nazwę droga od drogi głównej odchodzi do przepustów drogi powiatowej i drogi kolejowej niskie przepusty że ani straż ani pogotowie nie dojedzie. Pod przepustami po całej szerokości leci potok jak jedziesz samochodem niskim to wjeżdżasz w potok który należy do wód polskich jak leje przejazdu nie ma. Przepusty są niskie pod nimi należy ziemia do kolei i do drogi powiatowej. Są tu cztery podmioty i pomimo lat i tego istnieje zagrożenie życia nikt nie chce nam pomóc chyba GOPR przyjdzie nam wzywać a teraz się kolej przerabia linie i gmina w opiniowaniu przez to że nie zmieni nam statusu drogi ma drogę publiczną .twierdząc że należy reszta drogi do skarbu państwa. Gdy zacznie północ mi dom to nawet łopata i piachem nie zasypia bo wokoło glina. I dom mi spłonie. No licytować się nie będę wnioskuje sie o przekształcenie na drogę publiczną skoro macie swoje prywatne oddajcie je pod drogę w ugodzie drogi przekształca głosowaniem rada gminy lub miasta na wniosek mieszkańców do wójta i potem wójt składa wniosek przed radę. Gdy jest dobra wola rady to to zLatwicie
O matko 😔😔😔😔to jest jakiś skandal. Bardzo współczujemy. Straszne w jakich czasach żyjemy.. nasza droga przy Twojej to pikuś. Mamy nadzieję, że jednak w końcu ktoś się za to weźmie i zrobi z tym porządek!
Przejb.. Wspólny udział w drodze wiem coś o tym co prawda nie mam problemu bo ja tylko korzystam i sam sobie zrobiłem ale współczuję wam ciężki temat ogólnie
@@Co.dzis.robimy jak to jest prywatna droga to gmina nie ogarnie u mnie w gminie jest to samo gmina się tyka, niektórzy robią sobie sami zrzutka wszystkich tych co mają udział i asfalt ale wiecie jak to z sąsiadami jest, nie którzy robią tak ze. Wymuszają na sprzedającym działki ze kupią jak zrobi drogie co najmniej twardzi ale to też różnie jest
Mój wuj zadzwonił do gminy o naprawę drogi żeby w razie w karetka do babci dojechała a oni mówią żeby naprawili ale ciężarówki nie dojadą przez kolejny i tak już z 5 lat
,,Jak były łąki i pola uprawne to nikomu kałuże nie przeszkadzały, a teraz mieszczuch z bloku przyszedł o ma pretensje,sam sobie wybrałeś to miejsce"-ja tyle usłyszałam na gminie
Bo taką droge trzeba zrobic raz a porządnie , inaczej to szkoda kasy i pracy. Wykorytować zrobić odwodnienie i wtedy spać grube a na wierzchu drobne i ubić walcem. A najlepsze na wierzch szukajcie frezu asfaltowego, po ubiciu jak prawie asfalt
nic nie mam do gościa ale tak to jest budowac dom w polach, w ty, kraju sa wązniejsze rzeczy niż budowanie drog i kładzenie asfaltu po polach i lasach jak to niektórzy oczekują
@@Co.dzis.robimyno to tak nie funkcjonuje. Skoro mam pole i je podzieliłem, zarobiłem na sprzedaży to nie mogę oczekiwać że wszyscy teraz zrzuca się na drogę dojazdową dla tych co kupili. Przecież to byłby absurd. Nie chcę bronić urzędów ale jakby to miało tak wyglądać to wszyscy by tego nadużywali. Wiecie jak to działa: daj palca......
@@Co.dzis.robimy ee to słaby argument też płace podatki, pewnie większe niż X osób tu razem wziętych. Mieszkam w Wawie i chciałbym też oczekiwać że kasa bedzie szła na drogi expresowe i autostrady dla mln osób które rocznie tam przejadą A nie na lokalne dojazdy do posesji. Pisze to świadomie mam działkę pod Wawą, do której jest to samo 100m służebności i 100m udział w drodze. część już była wysypana kamykiem, teraz ja bez pytania sąsiadów zainwestowałem końcowy fragment do mojej posesji 10k i trudno wiedziałem co kupuje, a tanio nie było 0,5mln poszło na działke z krzakami na 2 m wysokości
@@flex_on nie no w mojej ocenie cena rynkowa, na granicy Wawy bez 1mln nie ma co szukać kilka km dalej są najczęściej w cenie 500-700k. Napewno działka najlepsza jaką widziałem obejrzałem około 40 szt. i poszukiwania trwały rok. Nie spodziewałem się że to takie trudne kupić mieszkanie jest zdecydowanie łatwiej
Sytuacja u mnie. Droga we współwłasności, gmina nie kiwnie palcem żeby coś zrobić do momentu oddania, my bardzo chcemy ale oddać możemy jak już wszystko będzie gotowe. Mamy zbudowaną porządną podbudowę to wg nich jest za mało. Za pieniądze z ch******* ładu z budżetu Państwa gmina otrzymała środki i zainwestowała w kilka ulic oprócz naszej, bo oddać chcemy ale oni nie chcą 🎉
z droga gmina nie ma nic lepiej, dzwonisz i wysyasz maile żeby naprawili bo autem już ryjesz zderzakiem na dziurach. Zero reakcji, jedyny plus taki że jak rozwalisz auto to ich ubezpieczenie pokrywa szkody
Nie wiem jak ta droga wam sie teraz sprawuje, ale jak byscie mieli ja znowu naprawiac to poszukajcie informacji czy nie lepiej by sie sprawdzilo kruszywo asfaltowe, takie po frezowaniu ulic.
Jesli chodzi o drogi z takiego materiału to bardzo często inwestorzy biorą się za robotę jak woda stoi a później są pretensje. Ja takie drogi robię w 3 krokach. Najpierw łyżka z zębami aby odspoić to co jest aktualnie na drodze na głebokość ok 10 do 15 cm następnie usypuje koparka kolejną warstwę i na koniec jedzie po tym zagęszczarka 500kg. Dzieki temu materiał który sie znajdował na drodze lepiej się łączy ze świerzym i nie wybijaĵą się doły. Gdy na ubitą drogę rzucamy nie całe 10 cm destruktu betonowego to taka droga po roku wymaga pielęgnacji ponieważ po bokach nie ma oporu a tak cienka wastrwa nie sklinuje sie na tyle zeby nie pracować przy każdym przejechaniu. Przy drogach prywatnych trzeba myśleć o jesieni wraz z początkiem lata.
No dokładnie! Ale tutaj było szybko szybko, trzeba robić. My byliśmy przeciwni, ale była większość 🙂
@@Co.dzis.robimy spoko zakosztuje z 2 razy to i cierpliwość i zapobiegliwość się pojawi:-) powodzenia:-)
Dokladnie 😁pozdrowienia🤗
w końcu dotarłem do komentarza, którego autor wie jak robić drogę, dokładnie, obrzeża ograniczające podbudowę muszą być na głębokość warstwy frakcji klinującej, dlatego typowy Donald drapie się w głowę w budowlanym i nie wie, po co komu takie głębokie krawężniki hehe
Dzień dobry. Super film! Pozdrawiam.
Pozdrawiamy 👍
Witajcie kochani 🤗😘 strasznie z tą drogą, tak to jest ja też już to wiem że wszystkiego trzeba samemu dopilnować żeby było dobrze wykonane. Jak was znam sami byście to zrobili o wiele lepiej. Pozdrowionka kochani 😘 miłego wieczoru 😘😘❤️🐾
Witamy Kochana🥰 no właśnie jak się nie dopilnuje tak się ma 🙂 ale byliśmy zapewnieni, że ktoś się tym zajmie, bo my wtedy byliśmy w pracy 😁pozdrowionka 🥰
Cos za cos, chcialo sie tanszej dzialki to teraz trzeba "oddawac" w inny sposob. Trzeba sie zmagac z przeciwnosciami o ktorych mozna bylo pomyslec wczesniej... ale super mega film dla innych ze trzeba myslec o wszystkim a nie do konca wszystko da sie przewidziec jak bedzie. Jak w zyciu!
Prawda 🙂nas skusiła super lokalizacja i super cena. A to zawsze wiążą się z pewnymi przeciwnościami 😁
znam całe prestiżowe osiedla z bardzo drogimi działkami gdzie drogi są gorsze niż te tutaj na filmie :)
Łatwo się mówi, jak szukałem działek w Łodzi to można powiedzieć ,że puste działki przy zwykłej ulicy to mniejszość na rynku, wszystko co można było zabudować jest już zabudowane, chcesz kupić działkę to będzie prawdopodobnie działka ok.1000mkw z dzielenia pola, większej działki rolnej, a tam co najwyżej była taka droga na którą traktor jeździł. Zostaje albo współwłasność albo służebność. Z resztą kto kupował działkę to wie, że to co byśmy chcieli ,a to oferuje rynek to zupełnie 2 różne sprawy. Zwykle wybiera się działkę która jest najmniejszą pułapką.
Podsumowane idealnie majstry! Podobne klimaty u nas. Ostatnio jak przymroziło, to poczułem się jak gdybym jeździł po powierzchni księżyca, kratery, kratery, kratery :)
Hahha dokladnie tak 😁 u nas teraz to samo 😁ale chociaż sucha stopa można pójść na spacer 😁
Kochani....daliscie rade z podmoklym terenem i wybudowaliscie piekny dom....to i droge sie zrobi....moze aslfalt w przyszlosci.......pozdrawiam......😊
Dziękujemy za wiarę w nas 😁kiedyś będzie pięknie 🤗pozdrowionka 🙂
Przepisy powinny się zmienić odnośnie sprzedaży działek .
Właściciele spędzają ja za kilkaset tysięcy do kilku milionow a drogi dojazdowe byle jak na odpierdol robią .
Po pierwsze każda działka budowlana powinna mieć zrobiona drogę dojazdową a droga powinna być objęta przepisami nie tylko co do szerokości jak jest teraz , ale również co do budulca i warstw . A sprzedający minimum 3 lata gwarancji powinien udzielić na drogę
Po drugie jak już wszystkie działki będą zabudowane wtedy gmina powinna mieć obowiązek przejęcia drogi i jej utrzymania .
Dlaczego wszystkie ? Dlatego żeby za gminne pieniądze nie wyręczać właściciela i nie łac asfaltu jak ma jeszcze zostawionych kilka działek . Wtedy gmina dokłada się do jego zysku ze sprzedaży . Działki z droga asfaltowa jeszcze więcej zyskują . Wiec Seby nie było przypadków ze ktoś sprzedaje na samym końcu działkę czekając aż gmina doprowadzi drogę asfaltowa . A później wszystkie z przodu działki wystawia za 20% więcej
To prawda. Ale przepisy raczej się nie zmienia w tym temacie
Jak ktoś chce mieszkać na totalnym wypizdowie to musi się liczyć z tego typu drogami. Zawsze można kupić działkę w lepszej lokalizacji, nie?
Kruszywo betonowe tylko na sucho no i trzeba bardzo dokładnie rozłożyć i zagęścić. U nas też robiliśmy to samo, ale przy dobrej pogodzie, wszystko po zbiciu i ujeżdżeniu wygląda jak beton.
Drugą część układaliśmy już tak jak u Was na mokro i na początku było dokładnie tak jak u Was. Ale jak przyszło trochę słonecznych dni wszystko przeschło i samochody ujeździły na beton. Nie jest oczywiście tak równo jak po zagęszczarce, ale i tak jest super, bo wcześniej mieliśmy błoto że tylko terenówka 4x4 a teraz to nawet Lambo przejedzie :)
No właśnie u nas byl ten błąd, że była okropna pogoda, woda stała. Plus na drugi dzień wjechały ciężarówki na to i nie zdążyło to stwardnieć 😔ale chyba w ciągu następnych kilku dni będziemy to poprawiać 🙂
Witam Ludu Pracy 🤗
Witamy 🤗
Powodzenia w tej nierównej walce. W moim rodzinnym domu rodzice wraz z sasiadami walczyli prawie 25 lat żeby gmina ogarnęła gminną drogę. Lata wysypywania gruzu, kamienia nic nie dawało. Aż dwa lata temu w końcu wylano konkretny asfalt. Majster na sołtysa 😂
Chyba musimy się postarać o to stanowisko 😁wtedy będzie od razu wiadomo, kto mieszka na tej ulicy🤣 współczujemy rodzicom! Dobrze, że w końcu się udało!
Tylko Majster i Majster. Szefowa na sołtysa!
@@konradchudy1491 ooooo ❤️❤️❤️dzieki 😁
"Na wygnaniu w mieście Łodzi, gdzie nawet psom bieganie szkodzi..." - tak mi się skojarzyło 🙈😝. Powiem Wam, że przerombane macie z tym dojazdem 😱🥴
🤣🤣🤣 pasuje jak ulał🤣
@@Co.dzis.robimy no ba, sam wybrałem cytat to i pasować musi 😎😁😁😁. A tak na poważnie i a propo tematu przewodniego filmu to lokalizację domu z tego co widać macie piękną, ale ta wspomiana droga dojazdowa, no przerombane 😱🥴. Ale cóż, coś kosztem czegoś z drugiej strony 🤷😝
@@kristofflbn liczyliśmy się z tym właśnie, lokalizacja mega! Cena też była spoko, ale teraz trzeba się męczyć z droga 🤣choć my mamy druga drogę jakby co 😁
Mogliście dać samo grube przy tej pogodzie. U mnie było podobnie, nieogarnięty koparkowy, który ogarniał teren dookoła domu zrobił taki sajgon na drodze, że trzeba było w gumiakach chodzić. Wziąłem drugiego do drogi to od razu doradził, żeby nie bawić się w drobne kruszywo tylko dać grube jak pięść. Miałem jeszcze trochę takiego 4-32, które rozwieźli na wierzchu i jest naprawdę ok.
Może na wiosnę coś się uda jeszcze ogarnac
Dobrze powiedziane jak zostało zrobione
😁
❤❤❤❤❤
🥰🥰🥰
Tak to jest jak się kupuje działkę w szczerym polu.
Wyjściowa działka będzie tania ale potem wszystkie koszty dojdą do drogi i wyjdzie drogo niestety....
@@PLpawelPL
Nie mówiąc już o usługach komunalnych
U mnie na drodze dojazdowej problem stanowi glina która w nieckach pooprostu namaka i tworzy dziurę bez dna. Było robione korytowanie, geowłóknina drogowa, tłuczeń przesypany drobną frakcją, wszystko walcowane z wibracją i po takiej inwestycji 2 lata i trzeba by było na nowo to wszystko robić... Większe dziury łatam na bieżąco a jak skończymy budowę to pójdziemy w takie ładne wibrowane płyty drogowe.
bo zapomnieliście o obrzeżach albo o siatce, która je zastępuje, matko boska jak w tej Polsce ludzi się okrada, przecież wszystko rozchodzi się na boki od nacisku kół, zazębienie się grubszej frakcji nie jest wystarczające, zobacz sobie przekrój Via Appa, bo oni już 2 tys. lat temu kumali lepiej niż Polacy, czy zobaczysz tam obrzeża? Tak! Zobaczysz. Nie, to nie jest dekoracja XD
@@ePasjonat O, internetowy via appa znawca-ekspert. Chyba nie zdajesz sobie sprawy z tego co potrafi namoknięty gliniasty grunt. Wieżowiec mógłbyś tam zajeździć. A ten pierdoli o obrzeżach które były zresztą zrobione.
Kurde przerabiałem temat, u mnie bez wykorytowania i podsypania piachem pod nasypaniem gruzu ciągle się robiły dziury. Dobrze ubity piach i na tym kruszywo i jest super ! A z koparkowymi to fakt! Jak palcem nie pokażesz to nie zrobi tak jak trzeba :D
Dzieki🙂
to kolejność pomyliłeś raczej XD piach jest na górę jeśli już ale i tak źle doradzasz, geowłóknina, pierwsze zastosowanie w Polsce lata 60-te
Myśleliście o betonowych płytach drogowych MON albo płytach drogowych z tworzywa sztucznego? Z mojego doświadczenia, jak grunt jest podatny to można sypać kamień co roku.
Ciężko będzie się złożyć z naszymi sąsiadami niestety 😔
Jeśli uważacie, że podbudowa jest ok to pojeździjcie sobie po okolicznych budowach gdzie remontują/przebudowują/budują drogi. Często w takich miejscach można odkupić za małe pieniądze tzw. destrukt asfaltowy (frezowinę asfaltową) bo czasami nie jest wykorzystywany ponownie do asfaltu i są wywożone. Wtedy coś takie położyć (nawet cienką warstwę) ale jeszcze najlepiej zrobić z jakimś minimalnym spadkiem poprzecznym (macie doświadczenie z niwelatorem) i zrobić nawet z boku minimalny rów.
Na razie u nas nie robią żadnej drogi, ale w przyszłym roku jest w planie to może się uda załatwić 🙂
Proponuję zrobić szalunek i lekkie zbrojenie w czasie lata, i utrzymywać kontakt z jakaś firmą od lania betonu. Często ktoś odwoła, albo beton nie spełnia parametrów, więc grucha wraca razem z materiałem. Zapłacić z fakturką jak za chudziaka, zalać, lekko podrownać, i zapomnieć na kilka lat. Powszechna praktyka na takich półprywatnych drogach, albo i na prywatnych, jako podjazd dla auta.
jak zwykle dobry humor XD Bez geowłókniny nie ma o czym mówić, studiowałem to, rozwijasz 2 bele na zakładkę, na to żwir i tyle w temacie, piach nawozi się sam przez lata z kół i z wiatru
Tak w końcu trzeba będzie zrobić 😁ale ciężko się złożyć na coś grubszego😔niektórzy wcale nie chcą się składać i twierdzą, że droa jest ok🙈
bo polaczki tuska wybieraczki tak mają, jesteśmy stłamszonym narodem, który ma w genie biedę, dlatego sąsiedzi przyzwyczaili się szybko do błota i dziur, przecież w Rosji w ogóle nie ma czasem dróg więc tu jest OK@@Co.dzis.robimy
👍👍👍👍👍
🤗🤗🤗
U mnie podobnie niestety, droga czesciowo utwardzona a częściowo jest zalewana prze wysoki poziom wód gruntowych....
Współczujemy 😔
Trzeba dobudować rowy po obu stronach drogi i problem się częściowo rozwiąże, a w miejscu tych kaluż to przepust miedzy rowami potrzeba
Tylko niebardzo jest jak wybudować te rowy 😔
@@Co.dzis.robimy Dlaczego? Nie musi być taki duży jak takie przy drogach publicznych krajowych wystarczy mniejszy i zrobinrobotę
@@PLpawelPL dzieki! To musimy dopytać czy ktoś by się tego podjął 🤗
Mnie to wygląda na to że jesteście między młotem a kowadłem 😅 Pozdrowionka kochani 😘🥰 ♥️
🤣 ręce opadły, dobrze, że mamy druga drogę jak cos😅pozdrowionka 🥰
Jeden plus że macie sąsiadów którzy zgadzają się na ściepe narodową i można coś zrobić.
Różnie bywa 🤣jeden jest taki co się wyłamuje 😁
@@Co.dzis.robimy no to gumą go😁
@@przemysawdopieraa8879 🤣🤣
@@Co.dzis.robimy postawicie na wjeździe na drogę tablicę na wzór tych unijnych:
Remont drogi sfinansowany przez mieszkańców z posesji nr 1, 2, 3, 5, 6
Lub bardziej bezczelnie:
mieszkańców z wyjątkiem posesji nr 4
@@mpGrafik dobry pomysł 😁
Wizualnie nie musi to być nie wiadomo co, ważne żeby droga się nie rozjeżdżała, żeby było w miarę twardo i pozostanie uzupełnianie jedynie tych ubytków, ale to miejscowe naprawy. A gmina nie chciałaby przejąć? Może teraz coś się zmieniło i tym razem gmina by drogę przygarnęła?
Będziemy pytać i walczyć, żeby jednak przejęła 🙂
możecie spróbować jakieś odwodnienie, rów zrobić żeby woda nie stała bo co by nie nawalić i tak wypuka woda, ;(
Będziemy kombinować, może coś się uda
7:10 W mojej gminie powiedzieli kiedyś, że NIE BĘDĄ przyjmować dróg jeśli droga nie będzie utwardzona ponieważ później mieszkańcy skarżą się, że gmina nie robi dróg.
To się wycwanili🤣
@@Co.dzis.robimy Po części maja rację no bo wszyscy kupują działki nie patrząc często na to jaka jest droga dojazdowa a później lament. Sprzedajacy działki powinien zapewnić w ciągu x lat utwardzenie drogi a gmina gwarancję przyjęcia tej drogi
@@wielkopolska2276 to też racja 🙂
Jak biorą pieniądze z podziału gruntów taka droga automatycznie powinna być gminna odpłatnie a nie takie dziadowanie i pytanie wszystkich dookoła czy można kopać czy nie na drodze
Tak cwaniaki zarabiają krocie na naiwniakach którym przy zakupie działki ściemniają że zaraz od was drogę wykupi gmina i bedziecie mieć wszystko. Srata tata, przez dekady będziecie brodzić w błocie a gmina nie ma w tym żadnego interesu oczywiście poza podatkami które bedziecie płacić :)
Ludzie budują się i są świadomi gdzie
No ja nie wiem ile tych pieniędzy ma gminna z podziałów ale wątpię by starczyło na jedną wywrotkę.
Gmina nie ma obowiazku budować sieci, dróg itp dla każdego. A tym bardziej przejmowania prywatnych gruntów i branie na siebie odpowiedzialność.
Po to masz obszary zabudowy aby tam się budować. A nie przekształcać nieużytki i pola na budowlane i później wymagać.
Rozumiem że cena gra kluczową rolę ale trzeba mieć świadomość jakie są konsekwencje tego.
@@gregoslawma obowiązek budować sieci
Mamy prywatną drogę,nie mamy takiego problemu jak wy ale będziemy robić drenaż.
9:26 muszę to gdzieś zapisać!
"Kasa była na parę godzin a nie na dwie" 😂
Pozdrawiam, D.
Hahhahha 🤣pozdrowionka 🤗
Mamy podobną sytuacje. W tym roku zrobiliśmy odcinek 100m na szerokość 3m. W pierwszej kolejności 60 ton grubego gruzu betonowego, potem 60 ton gruzu betonowego mielonego takiego jak wy. Wszystko zagęszczane 500kg zageszczarką w kilku warstwach. Koparka jeździła prawie 3 dni. Efekt bardzo dobry, po ostatnich deszczach - żadnej dziury. Cała doga ma szerokość 9 metrów, więc woda ma gdzie spływać.
Zazdrościmy. U nas na takie grube akcje chyba nie ma co liczyć niestety, a takie doraznw dorzucanie to ratowanie trupa niestety
@@Co.dzis.robimy 6 sąsiadów, ustalona składka miesięczna i można zebrać sporą sumę przez cały rok.
@@dj55able idealnie by było 😁ale niestety nie przejdzie
"widzę ze jest to zrobione na odp***dol" 😂😂 widzę nie oszczędza słów jak nigdy 😂😂
🤣🤣🤣Łukasz to się tak wkur.. Jak to zobaczył 🤣co ja się nasluchalam to tylko ja wiem 🤣
@@Co.dzis.robimy u mnie droga w podobnym stanie tylko że gminna i cóż z tego jak nic nie robią. Sami musimy naprawiać bo od 10 lat nic nie zrobili.
Masakra....
Próbowaliście destruktu asfaltowego ? U mnie taki wysypaliśmy i w lato całkiem fajnie się na słońcu przytopił i w miarę utwardził drogę. Kosztuje też chyba jakoś w granicach rozsądku. Na internetach znalazłem w Pabianicach za 49 pln za tonę. Rozsypać, rozgrabić No i potem najlepiej zagęścić zagęszczarka albo jakimś walcem. Pozdro.
Miałem u siebie na placu, to co piszesz to racja można proces lekko przyspieszyć trzeba polać ropą ;) i fajnie byłoby go ubić.
Maćku to chyba będzie nasza druga opcja. Ale tu miało być na szybko, na już, bo koparka akurat i tak będzie u sąsiada 🙈
Majstry to chyba konsekwencje tego, że każdy dosypał ziemi na swojej działce i teraz woda nie ma gdzie uciec tam gdzie zawsze uciekała
Ale ona właśnie zawsze tutaj ucieka 🙂 od samego początku
👍👊
🤗🤗
W naszym przypadku, również droga prywatna do kilku posesji, już na etapie budowy naszego domu wykonaliśmy korytowanie i gruba frakcja w spód, potem walec drogowy i na wierzch drobny kamień. Już kilka lat i w zasadzie nic się nie dzieje. Jakieś małe zagłębienia które na bieżąco uzupełniam. Cóż można powiedzieć, tanio nie jest ;) Wy macie przynajmniej sąsiadów, którzy chcą się dołożyć...
No właśnie niektórzy chcą się dołożyć jak robimy tylko przod drogi. Jak robimy cała, to się nie składają 😁 więc taki duży wydatek na bank by nie przeszedł
jakbyś dał siatkę zamiast płacić za korytowanie to byś nie miał dziur a tak za brak wiedzy płacisz czasem i złotówkami, Polska, 50 lat w tyle za cywilizacją
@@ePasjonat Z siatki to zrób sobie ogrodzenie. Już widzę jak ta Twoja metoda wytrzyma ruch 40t ciężarówek... bez koryta i róznych frakcji kruszywa to strata pieniedzy właśnie.
Jeszcze 10 t na podsypkę i 250 -500 zagęszczarka, koparka rozgarnie ale reszta to już inne zabawki potrzebne.
Jeżeli przyjechał koparka albo koparko-ładowarka to jaki problem był spuscic ta wodę przed uzupełnieniem? Nigdy, ale to nigdy nie sypie się kruszywa w wodę, nie ważne czy yo beton, tłuczeń kamienny czy asfaltowy. Jeżeli w kruszywie jest frakcja tzw. Zerowa to się nie sypie tego w wodę. Przy czystym kruszywie to jeszcze pol biedy. Wynajmijcie równiarkę drogowa, niech rozryje cała droge, wyprofiluje spadki na nowo, tzn. MINIMUM spadek daszkowy 4-5% na całej szerokości drogi. Później zbierzcie pobocza pod wyprofilowana już drogę na 0,5 do 0,7 mb z każdej strony i macie spokoj. Koszt wyrównania takiej drogi myślę zakmnie się w 2 tys. Jeżeli nie będzie odwodnienia drogi to możecie sobie co roku sypac i sypac, a i tak to kruszywo kołami wywieziecie.
Niestety nikt tego nie dopilnował.
Trzeba lekko wykorytowac i wtedy dać mate specjalną, pod ten gruz. Wtedy nie bedzie sie łączył z rodzima warstwą. Taki zabieg zapiebiegnie zabadaniu sie gruzu.
To prawda! Trzeba się jednak złożyć na grubsza kasę, a na naszej ulicy będzie ciężko 😔
w waszym przypadku tylko i wyłącznie na początek grubszy gruz, i to pewnie z 2 razy taka ilość co teraz na tym samym odcinku, bo to i tak wejdzie w ziemię.
Pewnie na wiosnę będziemy dorzucać😁
Jak wam to wrzuci do tego basenu to po zimie macie to samo.Walka z wiatrakami.Nie da sie łatkami naprawić drogi.Ślepy zaułek.Asfalt pęka a co dopiero jakies łatki bez krawężnika.Powodzenia... jestem z branży
Niestety wiemy, że po zimie to będzie znowu to samo. Ale raczej nie ma szans na razie na zrobienie drogi porządnie 🙂
o druga osoba na 100, która napisała o krawężnikach, wygrałeś batonika; ja mówię tak do laików, rzuć poduszkę na ziemię, stań na niej, w którą stronę się rozejdzie? :) Tak samo z gruntem, na boki i w dół, a nie tylko w dół
🍀😞🥰
🥰🥰
O słychać w tle jak psy d***mi szczekają 🤣🤪
Fajna okolica, taki spokoj 😊
🤣🤣🤣Nasz cudowny Teodorek 😁
No to panowie i panie oczywiście wstrzeliliście się mój problem dojazdowy. Ja również mam drogę dojazdową gdzie mam służebność wieczystą a droga jest tak przeora że nadszedł czas wziąć sprawę w swoje ręce. 😉 Ja zdecydowałem się na😮 geosiatka Plus asfalt kruszony (chyba tak to się nazywa) na odległość 30m zaznaczam żeby było śmiesznie tą drogą będę jeździł tylko ja 😂 więc raczej żadnego wyjścia nie mam... 🙂 Chyba też zrobię odcinek z tego jak to wyszło. Sam jestem ciekaw jak długo mi to posłuży.?? Serdecznie pozdrawiam.
Brzmi drogo, My myśleliśmy o tej geokratce na drugą działkę i koszt spory, ale opcja fajna 🙂 powodzenia w takim razie 🤗
@@Co.dzis.robimy nie zapeszam ale dziękuję zrobię z tego odcinek. 👍🙂 Mam nadzieję że nie będę żałował 🤝😂
Na pewno nie 🙂
Tylko zrób najpierw drenasz koszt niejest duży jak masz blisko rów ,bo wtedy ta droga będzie sucha nawed jak powstaną dziury umnie maks 2godziny drenasz wchłonie całom wode i mam sucho ,a wcześniej to było można łódką pływać bo grunt nie chłoną wody glina taka że cegły można lepić zrobił 1nitke przez sierodek drenażu i spokùj pozdro
@@szybki43 tak oczywiście mam taki zamiar, powiem szczerze że będę to robił pierwszy raz. A moja Madzia mój operator niezawodnej kamery będzie to dokumentował i wrzucił pewnie do nas na kanał. Jak znam życie będzie to kupa śmiechu tak zwany. Mój pierwszy raz 😂😂 pozdrawiam serdecznie 🤝🙂🍀
Zgodzę się z tym, tak jak wiele osób tu pisze, powinno być odwodnienie, spadki żeby ta woda nie stała, też odpowiednia pogoda na takie naprawy, teraz w tym błocie to sie ten gruz nie zagęsci.
Zdajemy sobie z tego sprawę 🙂jednak co my możemy 🙈 jest 10 domów. Ciężko się dogadać 🙂jedyne co przeforsowalismy to gruby gruz a nie malutki kamyczek
@@Co.dzis.robimy Oczywiście rozumiem, u moich rodziców na wsi jest podobna sytuacja, ale tam od lat sypią szlakę, kiedyś nie było kruszonego gruzu, jest o wiele tańsza i się sprawdza, minusem jest to, że latem się mocno kurzy, jak przejedzie jakiś młody rajdowiec 😁
@@krystian7876 😁😁 musimy chyba na przyszłość też pomyśleć o szlace 🙂
jesli macie sluzebnosc przejazdu a nie udzial to jest to blad tego co sprzedawal ze nie chcial wam na wlasnosc tego sprzedac i teraz powinniscie sie domagac zeby Wam utwardzal i eksploatowal :) poszliscie mu na reke robiac to na jego wlasnosci na wlasny koszt
U mnie na ulicy zamieszkał radny i urzędnik ze starostwa. Asfalcik przybył migiem
To chyba trzeba się postarać o posadkę 🤣
Jak wedlug mnie zamiast narzekac przed kamerą trzeba bylo samemu pilnować, bo samo sie nie zrobi..
Nie było nas w domu do 15. Kiedy wróciliśmy widzieliśmy, że koparka ciągle pracuje u sąsiada i błędnie założyliśmy, że skoro zaraz będzie ciemno, to już nie zdążyłem zrobić tej drogi. Przyjmując gruz pytaliśmy sąsiadów czy ktoś będzie tego dnia i wszystko powie koparkowemu co i jak, bo nas nie będzie. Zapewniono nas,że tam
Od tygodnia mam piękny, nowy asfalt przed domem :)
Zazdrościmy 😁
wcześniej była dawana włóknina drogowa ? ja mam porównanie u siebie tam gdzie nie dałem geowłókniny musze dosypywać materiału tam gdzie geo jest dana jest ok
Niestety nie😔 za mało się zrzucamy, żeby robić takie bajery 😔a na bank to by pomogło
Mordo jak chcesz mieć drogę na lata to tylko płyty betonowe. Mam taką koło siebie ze 25lat stoi, jakieś wyrwania są ale na tyle małe, że jadąc samochodem nic nie czuć. To takie płytkie wyrwania ,a nie dziury. Wszystkie asfaltowe drogi w okolicy to już robili z 5 razy co najmniej. Droga z kostki niby ładna ,ale z czasem między kostką zaczną rosnąć chwasty ,niektóre kostki się pozapadają, kolein raczej nie będzie jeśli nie będzie tam parkować na stałe nic ciężkiego. Drogi z płyt chodnikowych i ażurowych płyt betowych mają ten sam problem. Ogólnie z tym betonowym kruszywem niezły pomysł, gruz z pustaków, gazobetonu to się nie nadaje, ale pomyślałbym nad kamieniem polnym 60zł/t gęstość betonu, wytrzymałość chyba jeszcze lepsza. Nie mówię ,żeby robić kocie łby, ale można to dać pod spód ,a wykończyć czymś innym. Jeszcze słyszałem taką ciekawostkę, nie sprawdzałem jeszcze ale może się komuś przyda, jak grunt jest gliniany można go rozmieszać z wapnem, spadnie deszcz, zajdzie tam jakaś reakcja i się utwardzi. No i najważniejsze trzeba zrobić jakieś odwodnienie tej drogi, no bo to woda wnika w szczeliny później zamarza i psuje każdą drogę, bez zadbania o to trochę robota głupiego.
Wielkie dzieki🤗
kolega z Rosji widzę, za komuny ruskie kładli takie płyty betonowe po całym Poznaniu i Wrocławiu, Ty to masz myśl techniczną majster
Strasznie dużo tych polskojęzycznych portali i portalików.
Właściciel nie zadbał bo chciał, tylko jak chciał podzielić pole/ większą działkę i sprzedawać działki to musiał z racji prawa.
Szok i niedowierzanie😱😱😱😱😱😱😱😱.
Nam już ręce opadły 🤣
Ja mam dużo gorzej a drogę gminną….jestem ostatnim (nowo pobudowanym) domem i między mną a sąsiadem jest zaniżenie i przez to jest ok 5 metrów długa i ok 20cm głęboka kałuża, dramat. Dziś dzwoniłem do gminy, ale znając życie nic nie zrobią i chyba sąd zostaje?😢
O matko... współczucia 😔😔
To proste, dzwonisz i informujesz, że karetka nie moze dojechac
@@Co.dzis.robimy latem jest w miarę bo zaraz wyschnie, ale teraz…😭
Nie zazdroszczę wam my mamy wiczystość od lasów państwowych i przez pomylkę położony asfalt
Moja droga podobna ;)
Tylko drenasz !!! Bo inaczej to nic z tego nie będzie ,sam to przerabiałem drenaż i bedzie ok.nawed po intensywnych opadach 2godzinki isucha droga pozdro
Dzieki! W takim razie mamy o czym rozmawiać z sąsiadami 🙂
@@Co.dzis.robimytylko gdzie puszczą tą wodę?
A tak z czystej ciekawości, podatek od nieruchomości jest niższy z tego tytułu, że nie macie tej drogi dojazdowej gminnej?
Nie mam pojęcia. Nie wiemy czy jakiś podatek dolicza się jak jest droga gminna 🙂 ,a ta druga drogę musimy płacić podatek, bo jesteśmy współwłaścicielami. Ale to dopiero w lutym marcu będziemy wiedzieć jak dużo trzeba zapłacić 🙂
Nie, płacisz oddzielny podatek od nieruchomości jeśli masz "dodatkową" działkę przeznaczoną na drogę dojazdową do działki właściwej. Piszę o "współwłasności" działki drogowej z sąsiadami.
Powiem z własnego przykładu: wybraliśmy na 1.5m, geowłóknina, szlaka, gruz, kliniec a na góre drobny dolomit. Póki co od 1.5 roku droga jak nowa.
Przy pierwszej próbie robienia drogi mówiliśmy, żeby tak zrobić. Ale dróg by wyszło... niektórzy nie chcieli się złożyć i tyle 🙂więc zostało doraźne utwardzanie
@@Co.dzis.robimy cóż, u nas za ok 150m drogi wyszło ok 30tyś.. tanio nie było ale droga na dłuuuuuugie lata. Śmiem stwierdzić że jest lepsza niż okoliczny asfalt 😁
Raz w roku najlepiej przed zimą zamówić równiarek a nie koparkę i dosypać że dwa auta jakiegoś destruktu. Nie drogie a skuteczne . Robię tak już od 10 lat bo gmina chce kupić ode mnie drogę za 10% jej wartości 😑😑
Dzieki, musimy coś podziałać w przyszłym roku 🙂u nas nie chce nawet za darmo 🤣
@@Co.dzis.robimy regularnie co roku zrzuta z sąsiadami na destrukt / tłuczeń i będzie jak na stole
dziur nie będzie, będą wyboje ;D
🤣🤣🤣
Majster, basen podnosi wartość nieruchomości. 😁😁😁😁😁
🤣🤣🤣 ooo w ten sposób nie pomyśleliśmy 🤣
@@Co.dzis.robimy Hahaha
Odpływ albo rów zrobił by robote
Problem z miejscem 😔wszędzie działki prywatne. Ale coś trzeba będzie pomyśleć
W mieście łodzi nie lepiej
😁😁widzieliśmy
Co dziś robimy? Drogę dojazdową do domu. Czekam
🙂🙂🙂
Majstry sasiedzi droge prywatna robili to za 1 zl gruzu kupowali za wywrotke tylko koparka z gasiennicami byla zamowiona i ona rownala i ubijala rowno gąsienicami
Ooo gdzie taki tani gruz?😁
@@Co.dzis.robimy jakąs rozbiórka i oddają za darmo. Trzeba tylko rękę na pulsie trzymać. Czasami za cenę transportu oddają :)
@@blazejelk2 dzieki🤗
Majster na wójta ;) ;)
Na sołtysa 🤣
@@Co.dzis.robimy Jeden sołtys w Internecie już jest ;)
Kanał "Enduro Kosianka"
@@DDDD-yn7yf sprawdzimy
Chodzi o to drogi kolego ze na działce (drodze) prywatnej Gmina nie może zrobić żadnej inwestycji 😉
Ale sasiad chce ją oddać. Nie chcę już tej drogi 🙂mówiliśmy o tym w filmie.
Mam trochę tłucznia do wydania😉🤪
Nam już się odechciało zabawy🤣
ile wziął koparkowy za robotę?
Tego jeszcze nie wiemy. Nie widzieliśmy się z sąsiadami. Przeznaczone było 850 zł
Ahhh skąd ja to znam 😢
Współczujemy!
Poszukajcie destrukt asfaltowy to jest towar z frezowania dróg nie ma nic lepszego na takie tematy
Dzieki, będziemy się rozglądać 🤗
Majsterek, tak to jest jak się kupuje działkę w polu po środku niczego. Ale to nic już płyną środki z KPO i wszystko bedziesz miał porobione, tak przynajmniej zapewnia Donek :) A tak na serio , to piękna okolica.
Dzieki 🤗liczyliśmy się z tym niestety 😁piękna okolica, spoko cena , zawsze musi być jakiś minus 🤣
Też przerabiałem ten temat to dobrze wiem o co chodzi. Pozdro.
Tam jest potrzebna melioracja , to to pudrowanie syfa i nie będzie działać
Niestety ciężko się złożyć na coś konkretnego 🙂
@@Co.dzis.robimy Po drugiej stronie drogi nazywanej gminną, od strony lasu widze coś a'la rów , proponuję niwelatorem sprawdzić czy da się do niego podpiąć potencjany nieduży rów melioracyjny (albo drenaż 160 ) puszczony między płotami a drogą po którejś stronie (rzut monetą albo warunki terenowe po której) . Tutaj widze że każdy podszedł bardzo optymistycznie do sprawy stawiając chaty na pozomie gruntu lub ciut wyżej .
Majster zgłoście to do gminy i muszą utwardzić jeżeli to droga gminna
Nasza to prywatna 😁
już jesteście jedna drogą w zielonym ładzi a jak wejdzie to droga nie będzie potrzebna
To się pochwalę a może pozale i podam porównanie z moją. Nie mam gruzu mam płyty ażurowe z tym że droga wznosi się stopniowo pod kątem 70stopni teren górki lecą potoki . Ziemia należy do skarbu państwa w zarządzaniu przez gminę nadana jest nazwa jest to niby nie droga publiczna jaka nie wiem skoro dwadzieścia lat temu nadano jej nazwę droga od drogi głównej odchodzi do przepustów drogi powiatowej i drogi kolejowej niskie przepusty że ani straż ani pogotowie nie dojedzie. Pod przepustami po całej szerokości leci potok jak jedziesz samochodem niskim to wjeżdżasz w potok który należy do wód polskich jak leje przejazdu nie ma. Przepusty są niskie pod nimi należy ziemia do kolei i do drogi powiatowej. Są tu cztery podmioty i pomimo lat i tego istnieje zagrożenie życia nikt nie chce nam pomóc chyba GOPR przyjdzie nam wzywać a teraz się kolej przerabia linie i gmina w opiniowaniu przez to że nie zmieni nam statusu drogi ma drogę publiczną .twierdząc że należy reszta drogi do skarbu państwa. Gdy zacznie północ mi dom to nawet łopata i piachem nie zasypia bo wokoło glina. I dom mi spłonie. No licytować się nie będę wnioskuje sie o przekształcenie na drogę publiczną skoro macie swoje prywatne oddajcie je pod drogę w ugodzie drogi przekształca głosowaniem rada gminy lub miasta na wniosek mieszkańców do wójta i potem wójt składa wniosek przed radę. Gdy jest dobra wola rady to to zLatwicie
O matko 😔😔😔😔to jest jakiś skandal. Bardzo współczujemy. Straszne w jakich czasach żyjemy.. nasza droga przy Twojej to pikuś. Mamy nadzieję, że jednak w końcu ktoś się za to weźmie i zrobi z tym porządek!
Przejb.. Wspólny udział w drodze wiem coś o tym co prawda nie mam problemu bo ja tylko korzystam i sam sobie zrobiłem ale współczuję wam ciężki temat ogólnie
Niestety🙂My już się pogodziliśmy, że z tą drogą nie będzie dobrze , dopóki gmina kiedyś tego nie ogarnie 🙂
@@Co.dzis.robimy jak to jest prywatna droga to gmina nie ogarnie u mnie w gminie jest to samo gmina się tyka, niektórzy robią sobie sami zrzutka wszystkich tych co mają udział i asfalt ale wiecie jak to z sąsiadami jest, nie którzy robią tak ze. Wymuszają na sprzedającym działki ze kupią jak zrobi drogie co najmniej twardzi ale to też różnie jest
Mój wuj zadzwonił do gminy o naprawę drogi żeby w razie w karetka do babci dojechała a oni mówią żeby naprawili ale ciężarówki nie dojadą przez kolejny i tak już z 5 lat
Masakra..
,,Jak były łąki i pola uprawne to nikomu kałuże nie przeszkadzały, a teraz mieszczuch z bloku przyszedł o ma pretensje,sam sobie wybrałeś to miejsce"-ja tyle usłyszałam na gminie
O matko... ręce opadaja
@@Co.dzis.robimy Jestem podobnego zdania, każdy jest świadomy gdzie się buduje, a nie szukanie winnych
Prawda
Zróbcie sobie drogę z asfaltu będzie na lata
w zyciu, zaplaca za asfalt i od razu sie im pobuduja dookola, ja tez mam taka droge i inwestuje nie w nią a w lepszy samochod terenowy
Zapytaj cię gościa od koparki może ma znajomych co wożą prosto z kopalni, wtedy kliniec jest po 70zł
Spytamy 🙂
Panie Majster mam pytanie, co to za kurtka ?
Diverse. Kupiona rok temu
Kurcze no ja tam widzę 4f Fob
@@pawekowalski5090 o Jezu tak 🤣 przepraszam 4f ale kupiona rok temu. Czapka jest z Diverse
Przepraszam
Spoko dzięki, chyba już nie sprzedają tego modelu
Ona już wtedy była na wyprzedazy, jak coś to szukaj pod kurka snowbordowa 🙂
Bo taką droge trzeba zrobic raz a porządnie , inaczej to szkoda kasy i pracy. Wykorytować zrobić odwodnienie i wtedy spać grube a na wierzchu drobne i ubić walcem.
A najlepsze na wierzch szukajcie frezu asfaltowego, po ubiciu jak prawie asfalt
Niestety ciężko się złożyć raz a dobrze 🙂 nie wydaje mi się, że na naszej ulicy to się uda
nic nie mam do gościa ale tak to jest budowac dom w polach, w ty, kraju sa wązniejsze rzeczy niż budowanie drog i kładzenie asfaltu po polach i lasach jak to niektórzy oczekują
Płacimy podatki i to nie są małe podatki, to jednak czegoś możemy oczekiwać 🙂
@@Co.dzis.robimyno to tak nie funkcjonuje. Skoro mam pole i je podzieliłem, zarobiłem na sprzedaży to nie mogę oczekiwać że wszyscy teraz zrzuca się na drogę dojazdową dla tych co kupili. Przecież to byłby absurd.
Nie chcę bronić urzędów ale jakby to miało tak wyglądać to wszyscy by tego nadużywali. Wiecie jak to działa: daj palca......
@@Co.dzis.robimy ee to słaby argument też płace podatki, pewnie większe niż X osób tu razem wziętych. Mieszkam w Wawie i chciałbym też oczekiwać że kasa bedzie szła na drogi expresowe i autostrady dla mln osób które rocznie tam przejadą A nie na lokalne dojazdy do posesji. Pisze to świadomie mam działkę pod Wawą, do której jest to samo 100m służebności i 100m udział w drodze. część już była wysypana kamykiem, teraz ja bez pytania sąsiadów zainwestowałem końcowy fragment do mojej posesji 10k i trudno wiedziałem co kupuje, a tanio nie było 0,5mln poszło na działke z krzakami na 2 m wysokości
@@jarosaww500tys. zł za działkę pod Warszawą?! Tak tanio chyba przez te krzaczory dwumetrowe.
@@flex_on nie no w mojej ocenie cena rynkowa, na granicy Wawy bez 1mln nie ma co szukać kilka km dalej są najczęściej w cenie 500-700k. Napewno działka najlepsza jaką widziałem obejrzałem około 40 szt. i poszukiwania trwały rok. Nie spodziewałem się że to takie trudne kupić mieszkanie jest zdecydowanie łatwiej
Uroki budowania na uboczu
Niestety 🙂
Sytuacja u mnie. Droga we współwłasności, gmina nie kiwnie palcem żeby coś zrobić do momentu oddania, my bardzo chcemy ale oddać możemy jak już wszystko będzie gotowe. Mamy zbudowaną porządną podbudowę to wg nich jest za mało. Za pieniądze z ch******* ładu z budżetu Państwa gmina otrzymała środki i zainwestowała w kilka ulic oprócz naszej, bo oddać chcemy ale oni nie chcą 🎉
Kraj absurdów.. przykro nam, ale mamy nadzieję, że szybko zmieni się sytuacja 🤗
@@Co.dzis.robimy he he sorry, ale nie liczymy na to😅 skończy się na tym, że zrobimy sami wszystko.
z droga gmina nie ma nic lepiej, dzwonisz i wysyasz maile żeby naprawili bo autem już ryjesz zderzakiem na dziurach. Zero reakcji, jedyny plus taki że jak rozwalisz auto to ich ubezpieczenie pokrywa szkody
Czyli Klaus Szwab ma rację. "Nie będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy..."
Kupujesz działkę na wypizdowie i później płaczesz w internecie że koparkowy to dziad. Dramat. Leci unsub.
Dzialka jest w Łodzi, nie mówiliśmy,że koparkowy to dziad
Kupić parę worków asfaltu wyspać podjadę do Was na fuchę ;)
A gdzie takie worki kupić 😁
Ja kupiłem asfalt frezowany po 800 zł wywrotka 25t , utwardziło się w lecie i jest luksus :D
Musimy szukać takiego rozwiązania 🙂
Ogarnijcie cobie frez z asfaltu
Będziemy się rozglądać 🤗
@@Co.dzis.robimy na olx jest sporo tego czasami jak z droga robią tylko trzeba to dobrze rozsypać i najlepiej przejechać ubijarka
To już na wiosnę ogarniemy, bo szkoda wrzucać w te kałuże
Jak to możliwe że tacy influencerzy nie mają drogi a " p.Ziober" do jednego domu na ulicy ma. Trzeba do polityki panie...
Nie macie mediów? Woda ze studni?
Tak, woda ze studni, gazu nie ma
@@Co.dzis.robimy więcej załatwiania pozwolenia na studnie czy łatwiej?
@@KUBANCZYK91 my nie musieliśmy mieć pozwolenia, bo studnie mamy na 22 m. Ale jak jest powyżej 30m to trzeba starać się o pozwolenie
Nie wiem jak ta droga wam sie teraz sprawuje, ale jak byscie mieli ja znowu naprawiac to poszukajcie informacji czy nie lepiej by sie sprawdzilo kruszywo asfaltowe, takie po frezowaniu ulic.
U nas ciężko z sąsiadami złożyć się na coś konkretnego
❤❤❤
❤️❤️❤️
👍👍👍👍
🤗🤗