Tragedii nie ma, sporo się na rynnie wyłapuje, a i ja na pierwszej taśmie też coś złapie więc nie jest źle. Jak jest miękkie to zgniecie i nie ma.problemow.
Z mojego doświadczenia widzę że ogranicza. Ja na jesień daje 45l na 1000l Dawka 700l na hektar. Głównie podchloryn na taki, zarazę ale również po to aby zniszczyć bawelnice i inne patogeny.
@@Knap4u Dzięki za info, spróbuję ograniczyć bawełnicę, a może jeszcze tarcznika, bo na gaz może nie być wystarczającej pogody, no i trochę szkoda sprzętu.
@@sendra1270 tarczniki tylko i wyłącznie na wiosnę olejami, zatkanie tarczek olejem jest najskuteczniejsze. Potem normalna ochrona. U mnie się sprawdziło co do tarczniki w tym sezonie
@@Knap4u Pryskałem na wiosnę olejem, ale na jednej kwaterze bardzo mi zaatakował tarcznik, co prawda odpuściłem pryskanie w lecie i to był bardzo duży błąd, jeszcze nigdy nie widziałem takiej ilości tarcznika, walka będzie ciężka ze względu na kondycję drzew , które zostały zmasakrowane przez to dziadostwo.
@@sendra1270 ja odpuściłem dopiero w połowie lipca na kwaterach gdzie nie było owoców. Z doświadczenia widzę że standardową ochrona teppeki, mospilan w dalszym ciągu sezonu jest skuteczna pod warunkiem zastosowania oleju z wiosny.
Tomek szkoda że taka maszyna po skonczonej robocie u Ciebie nie zarabia na siebie :) Mógłbyś spokojnie w wolnej chwili nieraz wyskoczyc na zbiór mechaniczny.
U mnie mało tych wolnych chwil. Jak już zaczniemy zbierać u siebie to najczęściej trwa to około 2-3 tygodnie, w zależności od pogody. A na chwilę obecną mam tylko jeden wózek z rynną więc nie jest to rozwiązanie na zarobki.
Ładne, fajne te sprzęty do przemysłu. Ale niestety drogie. Jak robisz jabłko przemysłowe to ok. Ale jak deser to bez szału. My zaczynamy zdejmować jabłka wpierw z platformy, później dół. Przy zdejmowaniu dołu każdy złapie jabłko z ziemi i rzędy zostają puste. I nikt nie odczuwa że zebrał przemysł 🙂
Każdy ma.wlasny system zbioru. U mnie maszyna była brana ze względu na część starych sadów gdzie zostaje sam przemysł i to znacznie usprawnia robotę, a i po zbiorze deseru nikt się nie martwi o spady bo się wjeżdża i zbiera i to też znacznie tańsza opcja niż ludźmi a ludzi do zbioru coraz mniej
Poniżej tej belki jest jeszcze ruchoma mała belka na sprężynie, jeśli jest coś większego wtedy się pod naciskiem czy to trawy, liści, bądź gałęzi czy kamienia otwiera i wszystko wylatuje na zewnątrz. Bardzo rzadko się zdarza że jakieś inne rzeczy poza jabłkiem trafiają do skrzyń
👌🏻
nie marudzą przy odbiorze jabłek na zgniłki ? bo widzę ze wszystko idzie
Tragedii nie ma, sporo się na rynnie wyłapuje, a i ja na pierwszej taśmie też coś złapie więc nie jest źle. Jak jest miękkie to zgniecie i nie ma.problemow.
Jaki areał całego gospodarstwa? Jabłoni?
U mnie pod 10 ale maszyna jeszcze u siostry i rodziców robi.
@@Knap4u rozumiem ;)
Panie Tomaszu podchloryn ogranicza bawełnicę i jaka dawka na hektar?
Z mojego doświadczenia widzę że ogranicza.
Ja na jesień daje 45l na 1000l
Dawka 700l na hektar.
Głównie podchloryn na taki, zarazę ale również po to aby zniszczyć bawelnice i inne patogeny.
@@Knap4u Dzięki za info, spróbuję ograniczyć bawełnicę, a może jeszcze tarcznika, bo na gaz może nie być wystarczającej pogody, no i trochę szkoda sprzętu.
@@sendra1270 tarczniki tylko i wyłącznie na wiosnę olejami, zatkanie tarczek olejem jest najskuteczniejsze. Potem normalna ochrona. U mnie się sprawdziło co do tarczniki w tym sezonie
@@Knap4u Pryskałem na wiosnę olejem, ale na jednej kwaterze bardzo mi zaatakował tarcznik, co prawda odpuściłem pryskanie w lecie i to był bardzo duży błąd, jeszcze nigdy nie widziałem takiej ilości tarcznika, walka będzie ciężka ze względu na kondycję drzew , które zostały zmasakrowane przez to dziadostwo.
@@sendra1270 ja odpuściłem dopiero w połowie lipca na kwaterach gdzie nie było owoców.
Z doświadczenia widzę że standardową ochrona teppeki, mospilan w dalszym ciągu sezonu jest skuteczna pod warunkiem zastosowania oleju z wiosny.
Gdzie kupujesz podchloryn?
W Tarnobrzegu hurtownia chemiczna chemlab
Jakiej firmy kombajn i cena?
Grabczak Agrotech
Zamawiany był w 2022r odebrany w 2023 cena netto 50tysiecy
Tomek szkoda że taka maszyna po skonczonej robocie u Ciebie nie zarabia na siebie :)
Mógłbyś spokojnie w wolnej chwili nieraz wyskoczyc na zbiór mechaniczny.
U mnie mało tych wolnych chwil.
Jak już zaczniemy zbierać u siebie to najczęściej trwa to około 2-3 tygodnie, w zależności od pogody. A na chwilę obecną mam tylko jeden wózek z rynną więc nie jest to rozwiązanie na zarobki.
A ona i tak już na siebie zarobiła w pierwszym sezonie, oszczędność na ludziach do zbioru więc stratny nie jestem.
Ładne, fajne te sprzęty do przemysłu. Ale niestety drogie. Jak robisz jabłko przemysłowe to ok. Ale jak deser to bez szału. My zaczynamy zdejmować jabłka wpierw z platformy, później dół. Przy zdejmowaniu dołu każdy złapie jabłko z ziemi i rzędy zostają puste. I nikt nie odczuwa że zebrał przemysł 🙂
@@grkrychu6441to masz dobrą ekipe ze jablek z dołu nie strąca i nie obija
Każdy ma.wlasny system zbioru.
U mnie maszyna była brana ze względu na część starych sadów gdzie zostaje sam przemysł i to znacznie usprawnia robotę, a i po zbiorze deseru nikt się nie martwi o spady bo się wjeżdża i zbiera i to też znacznie tańsza opcja niż ludźmi a ludzi do zbioru coraz mniej
Kto taki mądry byl i zawiuzł 8ton wody i skorki z obierki do szczekocin na przetwornie 😂
Oooo 🤣🤣🤣🤣 to ciekawy temat, nie słyszałem ale gratuluję fantazji i odwagi za taki numer.
Ta belka przy wylocie smieci do wyciecia bo jak bedzie duzo lisci to sie bedzie zapychac
Poniżej tej belki jest jeszcze ruchoma mała belka na sprężynie, jeśli jest coś większego wtedy się pod naciskiem czy to trawy, liści, bądź gałęzi czy kamienia otwiera i wszystko wylatuje na zewnątrz. Bardzo rzadko się zdarza że jakieś inne rzeczy poza jabłkiem trafiają do skrzyń
Znawca xD