Miałem tak samo. Gdy miałem iść i rozmawiać nie było problemu. Jak to mówią trochę po niemiecku, trochę po polsku reszta na migi. Ale przez telefon - tragedia. A miałem taką sytuację, że musiałem zadzwonić, żeby zmienić termin wizyty u lekarza. Trzy razy zaczynałem i kończyłem. Kobieta, z którą rozmawiałem już chyba miała dość moich telefonów. Ale się uparłem. Udało się. Byłem z tego tak dumny jakbym co najmniej obronił pracę magisterską z niemieckiego.
Rozmowy telefoniczne to coś, co mnie bardzo stresowało i stresuje nadal. Pracuję w logistyce w PL.Kontakt z językiem niemieckim straciłam na kilkanaście lat.Kiedy przyszło mi wykonywać rozmowy telefoniczne w swojej pracy aż się trzęsłam. Na początku opracowywałam sobie plan jak tę rozmowę przeprowadzić aby uzyskać informacje, które chcę:D Zawsze na dzień dobry mówiłam że dzwonię z Polski i że mówię i piszę świetnie ale mam problemy ze zrozumieniem ze słuchu wiec proszę używać prostych słów , mówić wolno lub po prostu odpowiadać mi krótko na moje pytania:) Skutkowało. Czasem było łatwiej, czasem bardzo trudno ale jakoś zawsze "załatwiałam" to co chciałam, bo gdy już nie dawałam rady to mówiłam, że proszę o maila:D wiadomo, trochę to wydłużało czas ogarnięcia jakieś sprawy, ale ważne było dla mnie że temat ogarnęłam. Strach przed rozmowami telefonicznymi...niestety mam go do dziś mimo że już swobodniej wykonuję te rozmowy, bo moim problemem jest właśnie brak osłuchania.
wyjezdzam do De do pracy jako fizjoterapeutka obecnie mam poziom B1 ale strasznie sie boje wyjazdu i jezyka b fajny film poniewaz: jest konkretny bez ozdobnikow,pocieszyl i uspokoił mnie twoj film :)
Dziękuję za miłe słowa ;-) Pocieszę Cię - nie będziesz pierwszą osobą w DE, która nie mówi perfekcyjnie - pamiętaj, że nawet Polacy w Polsce mówią czasami "nie-po-polskiemu" i robią błędy - najważniejsze, żeby się dogadać - zobaczysz - wszystko będzie dobrze! Trzymam kciuki!
Gramatyka to podstawa, które na mój gust uratowała mi tyłek - znałem ją ze szkoły i z pewnością warto poznać podstawy, szyk zdania i najważniejsze tematy. Później praktyka pomaga utwierdzić gramatykę. Po prostu słyszysz na żywo jak ktoś tego używa. Co do nauki bez kontaktu - pewnie jest możliwa, ale 70% sukcesu to umiejętność zrozumienia tego kto coś Ci powiedział - wtedy możesz dać odpowiedź. O ile możesz znać całe słownictwo, to jeśli się "nie osłuchasz" i strasznie dziwnie mówiącymi Niemcami to może być Ci trudno z tego skorzystać. Dlatego oglądanie TV pomaga, bo mimowolnie zaczynasz rozumieć coś ktoś powiedział. To połączenie - gramatyka, słówka + możliwość zrozumienia choć w 80% pytania czy tematu rozmowy to droga do sukcesu. Ja niekiedy podróżuję z kumplem z Monachium i naprawdę czasami nie umiałbym w 100% przetłumaczyć tego co powiedział, ale znam sens - to jest najważniejsze i pomaga w dialogu ;-) Pozdrawiam
+Mikolaj Gospodarek nie no oglądać niemiecka tv czy radia albo filmów bardzo mam możliwość. Bardziej chodziło mi właśnie o rozmowę i kontakt z Niemcami bo ku temu okazji właśnie nie mam. pozdrawiam :)
No to trudno powiedzieć jak Ci pójdzie ;-) Ja zawsze z uśmiechem na początku mówiłem, że proszę mówić wolniej bo ja wolno myślę - zazwyczaj ludzie się uśmiechali i dalej rozmowa szła spoko ;-)
Witam mam pytanie jak wkońcu się wymawia" der Mann " czy "dia Mann" Wiem że się pisze der Mann ale na stronie na której uczę się niemieckiego czasem wymawiają to jako der a czasami jako dia to samo jest ze wszystkimi rzeczami rodzjnika męskiego. To jak wkońcu to wymawiać??? Bardzo proszę o odpowiedź bo naprawdę szczępi mi to nerwy
Witam - der Mann - mężczyzna , jak wskazuje rodzajnik określony jest to rodzaj męski ,zatem ZAWSZE będzie wymawiać się jako( der ) , dia Mann samo to dia podchodzi mi już pod dialekt gdzie końcowa literę( r ) wymawiają jako (a) .
ElyGutierrez Fan. Der to( r) jest wypowiadane prawie nieslyszalnie. Kiedy słyszę jak ktoś mówi Mutta oder Vata to pozostaje mi tylko się uśmiechnąć . Przy wymowie litery, ,r" języka powinien dotykać podniebienia, wtedy uczący się uzyskają porządny dźwięk.
Dla mnie niemiecki dalej trudnym jezykiem i nie moge sie go nauczyc w soposob zaawansowany i swobodny mieszkam juz w Berlinie prawie rok i tu czesciej uzywam angielskiego bo to drugi jezyk tu obecny a z niemieckim mam stycznosci od malego bo Slucham Rammsteina i z tego zespolu znam podstawy.
Ludzie ktorzy mowia z akcentem maja czesto wiecej interesujacego do powiedzenia niz ci bez akcentu (o czym przekonalem sie tak samo w Niemcach jak i Ameryce.)
Martin de Simmons, jak ja się cieszę, że przez przypadek wpadłam na lekcje. Uwielbiam Cię słuchać, idzie mi coraz lepiej.Oswieciles mnie baaaardzo DZIĘKUJĘ. SUPER GOŚĆ JESTEŚ. Pozdrawiam
Miałem tak samo. Gdy miałem iść i rozmawiać nie było problemu. Jak to mówią trochę po niemiecku, trochę po polsku reszta na migi. Ale przez telefon - tragedia. A miałem taką sytuację, że musiałem zadzwonić, żeby zmienić termin wizyty u lekarza. Trzy razy zaczynałem i kończyłem. Kobieta, z którą rozmawiałem już chyba miała dość moich telefonów. Ale się uparłem. Udało się. Byłem z tego tak dumny jakbym co najmniej obronił pracę magisterską z niemieckiego.
Znam, znam ;-) dla mnie teraz co ciekawe największym problemem jest prowadzenie korespondencji po niemiecku...
Przebywalam wsrod Niemcow i wszyscy byli nieslychanie serdeczni wiec mozna byllo sie uczyc jezyka bez strachu przed osmieszeniem,calkiem swobodnie.
Rozmowy telefoniczne to coś, co mnie bardzo stresowało i stresuje nadal. Pracuję w logistyce w PL.Kontakt z językiem niemieckim straciłam na kilkanaście lat.Kiedy przyszło mi wykonywać rozmowy telefoniczne w swojej pracy aż się trzęsłam. Na początku opracowywałam sobie plan jak tę rozmowę przeprowadzić aby uzyskać informacje, które chcę:D Zawsze na dzień dobry mówiłam że dzwonię z Polski i że mówię i piszę świetnie ale mam problemy ze zrozumieniem ze słuchu wiec proszę używać prostych słów , mówić wolno lub po prostu odpowiadać mi krótko na moje pytania:) Skutkowało. Czasem było łatwiej, czasem bardzo trudno ale jakoś zawsze "załatwiałam" to co chciałam, bo gdy już nie dawałam rady to mówiłam, że proszę o maila:D wiadomo, trochę to wydłużało czas ogarnięcia jakieś sprawy, ale ważne było dla mnie że temat ogarnęłam. Strach przed rozmowami telefonicznymi...niestety mam go do dziś mimo że już swobodniej wykonuję te rozmowy, bo moim problemem jest właśnie brak osłuchania.
wyjezdzam do De do pracy jako fizjoterapeutka obecnie mam poziom B1 ale strasznie sie boje wyjazdu i jezyka b fajny film poniewaz: jest konkretny bez ozdobnikow,pocieszyl i uspokoił mnie twoj film :)
Dziękuję za miłe słowa ;-) Pocieszę Cię - nie będziesz pierwszą osobą w DE, która nie mówi perfekcyjnie - pamiętaj, że nawet Polacy w Polsce mówią czasami "nie-po-polskiemu" i robią błędy - najważniejsze, żeby się dogadać - zobaczysz - wszystko będzie dobrze! Trzymam kciuki!
Super Panie Mikołaju więcej takich filmów. Pozdrawiam serdecznie.
Mikołaj gratuluje.
Szkoda, że wcześniej jakoś nie wyczaiłem, że masz kanał na YT :)
Konto mam tu od dawna, ale na YT działam w sumie od stycznia, także trafiłeś w punkt, w czasie, kiedy aktywność wzrasta ;-)
Świetny kanał, bardzo pożyteczne i pomocne filmy. Gratuluję pomysłu i dziękuję. Pozdrawiam. :-)
Dziękuję ;-) Pozdrowienia z Monachium!
Dokładnie to samo spotkało mnie w UK. Ha ha dobre doświadczenie.
Jaką aplikacje używałeś? Słówka, obrazki? jaki system?
www.fiszki.pl/jezyk-niemiecki/fiszki/
korzystałem głównie z tych aplikacji ;-)
Czy sądzisz że jest możliwa nauka bez kontatu z nim powszechnie na codzień? I jak istotna jest według Ciebie nauka gramatyki?
Gramatyka to podstawa, które na mój gust uratowała mi tyłek - znałem ją ze szkoły i z pewnością warto poznać podstawy, szyk zdania i najważniejsze tematy. Później praktyka pomaga utwierdzić gramatykę. Po prostu słyszysz na żywo jak ktoś tego używa.
Co do nauki bez kontaktu - pewnie jest możliwa, ale 70% sukcesu to umiejętność zrozumienia tego kto coś Ci powiedział - wtedy możesz dać odpowiedź. O ile możesz znać całe słownictwo, to jeśli się "nie osłuchasz" i strasznie dziwnie mówiącymi Niemcami to może być Ci trudno z tego skorzystać. Dlatego oglądanie TV pomaga, bo mimowolnie zaczynasz rozumieć coś ktoś powiedział.
To połączenie - gramatyka, słówka + możliwość zrozumienia choć w 80% pytania czy tematu rozmowy to droga do sukcesu. Ja niekiedy podróżuję z kumplem z Monachium i naprawdę czasami nie umiałbym w 100% przetłumaczyć tego co powiedział, ale znam sens - to jest najważniejsze i pomaga w dialogu ;-)
Pozdrawiam
+Mikolaj Gospodarek nie no oglądać niemiecka tv czy radia albo filmów bardzo mam możliwość. Bardziej chodziło mi właśnie o rozmowę i kontakt z Niemcami bo ku temu okazji właśnie nie mam. pozdrawiam :)
No to trudno powiedzieć jak Ci pójdzie ;-) Ja zawsze z uśmiechem na początku mówiłem, że proszę mówić wolniej bo ja wolno myślę - zazwyczaj ludzie się uśmiechali i dalej rozmowa szła spoko ;-)
Witam mam pytanie
jak wkońcu się wymawia" der Mann " czy "dia Mann"
Wiem że się pisze der Mann ale na stronie na której uczę się niemieckiego czasem wymawiają to jako der a czasami jako dia
to samo jest ze wszystkimi rzeczami rodzjnika męskiego.
To jak wkońcu to wymawiać???
Bardzo proszę o odpowiedź bo
naprawdę szczępi mi to nerwy
Witam - der Mann - mężczyzna , jak wskazuje rodzajnik określony jest to rodzaj męski ,zatem ZAWSZE będzie wymawiać się jako( der ) , dia Mann samo to dia podchodzi mi już pod dialekt gdzie końcowa literę( r ) wymawiają jako (a) .
Claus Stauffenberg właściwie to to się wymawia "dea" tyle że to "e" jest zmiękczone😉
ElyGutierrez Fan. Der to( r) jest wypowiadane prawie nieslyszalnie. Kiedy słyszę jak ktoś mówi Mutta oder Vata to pozostaje mi tylko się uśmiechnąć . Przy wymowie litery, ,r" języka powinien dotykać podniebienia, wtedy uczący się uzyskają porządny dźwięk.
Claus Stauffenberg a mi się wydaje że raczej trzeba podciągnąć trochę język do góry ale nie dotykać podniebienia bo wtedy wychodzi wyraźne "r"
zobacz tutaj ; ua-cam.com/video/V4Lzx4MeU1E/v-deo.html
Dla mnie niemiecki dalej trudnym jezykiem i nie moge sie go nauczyc w soposob zaawansowany i swobodny
mieszkam juz w Berlinie prawie rok i tu czesciej uzywam angielskiego bo to drugi jezyk tu obecny
a z niemieckim mam stycznosci od malego bo Slucham Rammsteina i z tego zespolu znam podstawy.
Zacząłem obserwować bo właśnie wylądowałem w Trier i zacząłem się uczyć niemieckiego od zera ;)
Ludzie ktorzy mowia z akcentem maja czesto wiecej interesujacego do powiedzenia niz ci bez akcentu (o czym przekonalem sie tak samo w Niemcach jak i Ameryce.)
Dobrze sie muwi jak uczylo sie niemieckiego w szkole i ma dwadziescia pare lat pozdrawiam
Martin de Simmons, jak ja się cieszę, że przez przypadek wpadłam na lekcje. Uwielbiam Cię słuchać, idzie mi coraz lepiej.Oswieciles mnie baaaardzo
DZIĘKUJĘ. SUPER GOŚĆ JESTEŚ. Pozdrawiam
Z jakiej apki do niemieckiego Pan korzystał na telefonie ? :)
www.fiszki.pl/jezyk-niemiecki/mfiszki-na-smartfon/ - dokładnie z tych ;-)
super :) dziękuję za info :) pozdrawiam :)
Mariusz Szymański jest tez darmowa flashcards na google play. Mozna sciagnac setki talii fiszek
Te fiszki podobno zawierają błędy.
Ja polecam bussu 😉
Jeżeli nie ogląda się w ogóle telewizji tylko czyta książki, to uważasz, że też się uda nauczyć języka? 😉
ladnie tam, gdzie to>>?
Spacerowałem po Kirchheim i Heimstetten, liną S2 z Monachium tam dojedziesz ;-)
ale słuchaj, zdawałeś maturę z niemieckiego i nam mówisz ze startowałeś od zera? Nie przesadzaj.
Tomasz Michalski od matury minęło 9 lat do momentu kiedy wyjechałem. Z perspektywy lat widzę, że to był naprawdę start od zera :-)
Od mojej matury do wyjazdu minęło lekko ponad rok. Problem w tym, że ja zdawałem maturę z angielskiego. :) Pzdr
auslander czy auslender
I tak szczęście że to nie chiński. :D
auslaander to chyba po angielsku
Marcin L no chyba nie :-)
pl.bab.la/slownik/niemiecki-polski/auslaender
ALE MASZ DUŻO SUBÓW
WOW LOL