12:00 - zrobiłem taki pobieżny bilans dużych baniek i wyszło mi (dodawanie w głowie, błąd 10%) że z czerwonych uciekło około 30 tys ale w turkusowych wpływy to tylko około 20 tys. - czyli Ci co "uciekali" albo gdzieś zniknęli albo po 100-300 osób wpłynęli do jakichś mniej popularnych krajów - i tych krajów jest conajmniej 20 sztuk! skoro 10 tys uciekło i jeśli wszystkie powyżej 500 zostały odnotowane - dziwne?
8:00 - mnie ciekawi pewna inna sprawa :) - dlaczego Chińczycy mieliby robić dla nas LLM po angielsku - żeby się sprzedawał w europie ??? Czy Open AI trenował na angielskojęzycznych danych, fakt faktem jest jakaś warstwa tłumacząca zdania ogóle i jest bardzo ładna stylistycznie :) ale czy OpenAI trenował na chińskich danych? "Raczej nie" ale nie jestem pewien jak to było trenowane.
Moim zdaniem całe to promowanie DeepSeek i to że jest on open source to w dużej mierze zabieg w celu strategicznego gromadzenia danych z krajów zachodnich. Z jednej strony Chińczycy potrzebują sprzedawania za granicą dla własnego rozwoju (a są już za bogaci żeby zarabiać na drobnych, tanich produktach), z drugiej strony na pewno angielski ich interesuje jako język technologii i publikacji naukowych, z trzeciej sądzę że także pod kątem szeroko rozumianego szpiegostwa. OpenAI na pewno miał dostęp do jakiś danych chińskich i pewnie ich używał, ale nie mam pojęcia jakie były proporcje. Tutaj jest przykład dużego korpusu chińskiego który wydaje się być dostępny: www.sciencedirect.com/science/article/pii/S2666651021000152
Ja mam pomysł odnośnie Polski - mogłaby wziąć udział w wyścigu AI w trenowaniu "niskoobliczeniowym"! to do czego dążą małe platformy kenddryte we współudzialne z R-V i tym podobne platformy. To czego nie znam i nie biorę pod uwagę to podstawowe pytanie: "A czego potrzebują ludzie :), co chcieliby wiedzieć - może woleliby np. ograniczać treści które do nich docierają (np. ja) :D
12:00 - zrobiłem taki pobieżny bilans dużych baniek i wyszło mi (dodawanie w głowie, błąd 10%) że z czerwonych uciekło około 30 tys ale w turkusowych wpływy to tylko około 20 tys. - czyli Ci co "uciekali" albo gdzieś zniknęli albo po 100-300 osób wpłynęli do jakichś mniej popularnych krajów - i tych krajów jest conajmniej 20 sztuk! skoro 10 tys uciekło i jeśli wszystkie powyżej 500 zostały odnotowane - dziwne?
Może Ci z Chin i Rosji nigdy nie dotarli do celu 😉
Uffff 😉
😁
8:00 - mnie ciekawi pewna inna sprawa :) - dlaczego Chińczycy mieliby robić dla nas LLM po angielsku - żeby się sprzedawał w europie ??? Czy Open AI trenował na angielskojęzycznych danych, fakt faktem jest jakaś warstwa tłumacząca zdania ogóle i jest bardzo ładna stylistycznie :) ale czy OpenAI trenował na chińskich danych? "Raczej nie" ale nie jestem pewien jak to było trenowane.
Moim zdaniem całe to promowanie DeepSeek i to że jest on open source to w dużej mierze zabieg w celu strategicznego gromadzenia danych z krajów zachodnich. Z jednej strony Chińczycy potrzebują sprzedawania za granicą dla własnego rozwoju (a są już za bogaci żeby zarabiać na drobnych, tanich produktach), z drugiej strony na pewno angielski ich interesuje jako język technologii i publikacji naukowych, z trzeciej sądzę że także pod kątem szeroko rozumianego szpiegostwa. OpenAI na pewno miał dostęp do jakiś danych chińskich i pewnie ich używał, ale nie mam pojęcia jakie były proporcje. Tutaj jest przykład dużego korpusu chińskiego który wydaje się być dostępny: www.sciencedirect.com/science/article/pii/S2666651021000152
Ja mam pomysł odnośnie Polski - mogłaby wziąć udział w wyścigu AI w trenowaniu "niskoobliczeniowym"! to do czego dążą małe platformy kenddryte we współudzialne z R-V i tym podobne platformy. To czego nie znam i nie biorę pod uwagę to podstawowe pytanie: "A czego potrzebują ludzie :), co chcieliby wiedzieć - może woleliby np. ograniczać treści które do nich docierają (np. ja) :D
Miałoby to sens. Jedzono drugie. Selekcja informacji to wbrew pozorom może być istotny trend w przyszłości.