SPRAWA SYDNEY POWELL | KAROLINA ANNA
Вставка
- Опубліковано 14 чер 2024
- ✯ INSTAGRAM / karolinaannayt
✯ Nowa grafika kanału - GrafMika
Jeśli jesteście zainteresowani grafiką, logo banerami, możecie pisać na maila - Graf.DMika@gmail.com lub na useme - GrafMika
✯ Zdjęcia - IG @photo_by_laleczka
✯ PATRONITE
patronite.pl/karolinaanna
✯ Odcinki w formie podcastu:
SPOTIFY: open.spotify.com/show/2ebH6a3...
ANCHOR: anchor.fm/karolinaanna
APPLE PODCASTS: podcasts.apple.com/pl/podcast...
GOOGLE PODCASTS: www.google.com/podcasts?feed=...
✯ GRUPA NA FB
/ 314924722710699
✯ KONTAKT
e-mail: kobyleckayt@gmail.com
(propozycje tematów odcinków proszę pisać w komentarzach pod filmem lub na instagramie)
Intro: Joanna Mańturz
Mam nadzieję, że ten film był dla Was interesujący, jeśli tak było - zachęcam do subskrybowania!
A jeśli macie propozycje tematów kolejnych odcinków - dajcie mi znać w komentarzach i na pewno wezmę to pod uwagę!
Dzięki i do zobaczenia,
Karolina
Tak właśnie bywa w idealnych rodzinach. Na pokaz idealni, ale co się dzieje w czterech ścianach nie wie nikt. Dziewczyna od dawna pogrążała się w problemach, nie uczyła się, wyleciała ze studiów, nie chciała opuścić akademika, więc to co się stało to nie było nic nagłego i niespodziewanego. Gdyby miała zaufanie do rodziców to by im od razu powiedziała, że ma problemy. Kłamała, ukrywała prawdę aż znalazła się w sytuacji bez wyjścia. Fakt, że zadała matce tyle ciosów świadczy o tym, że od dawna narastały w niej złe i bardzo silne emocje związane z rodzicielką. Gdyby była obłąkana nie zacierałaby dowodów zbrodni.
Jestem tego samego zdania.
Nie masz racji.
Ja mimo moich bardzo dobrych relacji z rodzicami nie miałam odwagi powiedzieć o problemach na studiach. Wynikało to ze zwyczajnej chęci tego aby ich nie rozczarować i strachu z przyznania się, że mi się nie udało. Również udawałam jak Sydney, a w moim domu nie było nigdy źle.
Zrzucanie winy na rodziców jest błędne - zwłaszcza, że ojciec gdy dowiedział się co się wydarzyło gwarantował wsparcie i pomoc - Sydney w zeznaniach to potwierdziła, a sam ojciec powiedział, że podczas rozmowy z żoną widział, że jej stanowisko jest takie samo.
Agresja z którą zabiła nie musi świadczyć o narastających złych emocjach które spowodowała jej matka, a o złych emocjach które z różnych powodów w Sydney narastały, a na niej je wyładowała.
Nie ma żadnego dowodu, że ktokolwiek z jej rodziny był dla niej zły, a fakt, że nie odwrócili się od niej po tym co zrobiła świadczy o dużej miłości którą darzą tą dziewczynę.
Nie zawsze wina czyjegoś gniewu, charakteru bądź strachu leży w rodzicach, mogli okazywać jej 100% wsparcia i miłości, a ona wciąż mogła bać się przyznać do porażki.
Dokładnie tak.
jesli chodzi o sekty to fajnie byłoby zobaczyć coś o tych stricte wirtualnych, które powstały w social mediach
Myślę, że w tej idealnej na pozór rodzinie, nie było aż tak idealnie.. Gdyby rzeczywiście mieli aż tak silną więź, powiedziała by prawdę, że nie poradziła sobie na studiach. Może musiała się uczyć aż nadto, bo tak jej kazali, żeby mieli czym się chwalić.. a jak wyjechała na studia, z dala od matki to hulaj dusza, piekła nie ma. Myślę, że tam między matką a nią było coś bardzo nie tak, skoro zabiła ją w tak brutalny sposób + od razu zacierała ślady.
Była możliwość ze matka nakładała na nią wielka presje na naukę
Mega ciekawy odcinek! Bardzo interesująca sprawa, jest wiele opcji co tam się stało. Dosyć prawdopodobne moim zdaniem że rodzice zbyt kontrolowali dziewczynę, ale czy aż tak żeby posunęła się do morderstwa? Pewnie nie była do końca zdrowa psychicznie ale mogło właśnie jedno z drugiego wynikać. Zachowanie rodziny też może (ale nie musi) na to wskazywać.
Oczywiście nic nie usprawiedliwia tej dziewczyny, bo o wiele lepiej było przyznać się do błędu, czy nawet wyprowadzić z domu, jeśli byłaby taka konieczność. Brak studiów to nie koniec świata, a morderstwo już można tak nazwać. Ale też zastanawiam się z drugiej strony, czy jej rodzice byli faktycznie tak wyrozumiali, jak sie to przedstawia i nie mieli przypadkiem wygórowanych wymagań wobec córki, skoro ta tak panicznie bała się powiedzieć, że nie dała sobie rady? Jej matka nie zasługiwała oczywiście na śmierć, ale takie zachowania też nie biorą się z nikąd
Widać, że nigdy nie miałxś styczności z toksycznymi kontrolującymi osobami. Dla wielu dzieci / partnerów kłamstwo to jedyny sposób na obronę, nie ma mowy o szczerości, bo kary za nią są okrutne i ranią na całe życie.
Wg mnie chciała dorównać osiągnięciom matki, być kimś, w pracy i społeczeństwie, być taka super jak mama. Kiedy jej nie poszło na studiach stwierdziła ,że jest gorsza, nigdy matce nie dorówna oraz że zawiodła jej oczekiwania. Złość narastała do matki wprost proporcjonalnie do braku wyników w nauce na studiach. Podczas bezpośredniej rozmowy z matką tylko utwierdziła się w przekonaniu , że matkę zawiodła i nigdy nie spełni jej oczekiwań. Wolała ją zabić niż słuchać o braku życiowych osiągnięć i wyrzuceniu ze studiów. Pozbyła się radykalnie problemu, bez względu na konsekwencje. Myślę, że złość na siebie narastała w niej od dawna. Myślę też, że rodzice mieli wobec niej wygórowane oczekiwania i nie akceptowali porażek dlatego nie mówiła im prawdy i im nie ufała. Rodzice podczas wychowania nie dali jej przestrzeni na błędy i porażki. Dlatego wolała milczeć do końca po wyrzuceniu ze studiów niż zwierzyć się rodzicom. Wynika z tego, że z matką miała relacje toksyczne i zależne a nie przyjacielskie. A ilość dźgnięć nożem świadczy o dużej nienawiści do matki i kumulacji złych emocji.😢
Dzieciom trzeba dać się sparzyć, pozwalać popełniać błędy, pokazać im , że odpowiadają za to, co robią czy mówią. Pomagać im te błędy zrozumieć. Pomagać im poznać łańcuch przyczynowo skutkowy. Wspierać.
Zastanawia mnie jedno, co się stało że dziewczyna z wybitnej uczennicy zupełnie przestała sibie radzić? Daje do myślenia....
Moze szybko I krokami wkroczyla choroba psychiczna, pozdrawiam
@@epearl909 Choroba psychiczna często się nasila w wieku ok. 18 lat, znam kilka takich przypadków.
Zabiła jego żonę,a cała rodzina i tak stała za nią 🫨 Czy może nie chcieli przyswoić do myśli żeby i jej nie stracić?Skoro zacierała ślady to wiedziała co robi…Przykra sprawa
Może nie potrafili jej potępić wiedząc coś, o czym my nie wiemy?...
Widziała się z ojcem i krzywdy mu nie zrobiła...kiedy przyszło do konfrontacji z matką, skończyło sie tragicznie. Należy zastanowić się, czy aby reakcja matki, jej złość i słowa nie wywołały takiej furii...
Nieważne jak zareagowała matka i co powiedziała, gdy córka uderzyła ją patelnią, a potem jakby to było mało dołożyła 30 dźgnięć nożem. Jej matka musiałaby ją chyba postrzelić i usiłować zabić, żeby ta reakcja była jakkolwiek uzasadniona.....
Witam serdecznie Karolino 🌺Sprawa bardzo smutna , przedstawiona jako rzetelna kwintesencja tragicznych wydarzen bez jednego slowa niepotrzebnego dla opisu tej historii , pozdrawiam serdecznie Ciebie i twoich wiernych sluchaczy 🌺🌺
Myślę, że dostała karę na jaką zasługiwała. Ja nie wierzę w bajeczkę o niepoczytalności. Od razu zacierała ślady.
To jest częste nieporozumienie, że ktoś "coś zaplanował, więc nie może być niepoczytalny". Czy gdyby naprawdę miała schizofrenię byłaby to "niepoczytalność"? Znam osoby cierpiące na tę chorobę, które mając halucynacje, słysząc głosy których nie ma i wierząc w niesamowite rzeczy, potrafią w tym samym czasie logicznie planować następny dzień, ukrywać swoje destrukcyjne zachowanie, czy też pisać poprawnie brzmiące pisma sądowe.
Tragiczna i smutna historia. Pozdrawiam
Oglądałam ostatnio na you tube film z zatrzymania Sydney. To było jakieś szaleństwo...
Dlaczego szaleństwo? Opowiedz coś więcej:)
Ja się zawsze dziwię, że ludzie nie zastanawiają się nad konsekwencjami swojego działania. Najpierw kiedy zaczęły się problemy, trzeba było zacząć działać. Może nie odpowiadał kierunek studiów? To go zmienić! Jeśli nie chciała studiować? Trudno, rodzice jakoś by się z tym pogodzili. A później? Wszystko się wydało, trudno trzeba przełknąć gorzką pigułkę, przeprosić za kłamstwa i żyć dalej. Jeszcze później? Jeśli już uderzyła nawet matkę tą patelnią (co już było przegięciem) to jeszcze mogła wezwać karetkę i sytuacja nie byłaby tragiczna. A tak? Jej życie się praktycznie skończyło. Resztę może spędzi u więzieniu, albo jak wyjdzie, będzie miała co najmniej 40 lat i całą młodość straci. Na własne życzenie. I tego nie rozumiem. Poza tym jak można dźgać nożem wiele razy inną osobę? Też nie rozumiem.
Hej :) Akurat z chorobami psychicznymi jest bardzo różnie i nie powinno się zamykać ich w jakiś ramach wiekowych. Moja znajoma otrzymała diagnozę właśnie o schizofrenii, gdy miała 20 lat, a więc możliwe, że miała pierwsze objawy już wcześniej.
Wg mnie Sydney próbowała wybronić się powołując na tę chorobę, no, ale nie wyszło...
Pozdrawiam! :)
Dziękuję bardzo za kolejny odcinek.
Bardzo podobna sprawa była w Polsce! Mężczyzna stracił pracę i nie potrafił o tym powiedzieć żonie. Przez kilka tygodni rano wychodził bez celu i po południu wracał, aż w końcu ją zabił...
Nie wiem co sądzić o tej zbrodni. Moim zdaniem było to morderstwo z premedytacją. Nic nie usprawiedliwia takiego czynu.
Idealna rodzina 🤔 żeby dziecko nie było w stanie powiedzieć prawdy? Albo chora albo rodzina nieidealna 🤷♀️
Zrób proszę,odcinek o zaginionej córce Ala Bano,i Rominy Powell. Tak a propos tego nazwiska.
Z nazwiskiem Powell nie ma nic wspólnego,gdyż piosenkarka nazywa się Romina Power.
To jest romina power nie powell😅
Słyszałam już o tej sprawie ale i tak miło usłyszeć ją w Twoim stylu. Pozdrawiam ❤
No cóż, najciemniej pod latarnią. Niewiarygodne, aby tacy rodzice niczego nie zauważyli w zachowaniu córki. Ciekawe jaką opinię miała wśród rówieśników. Pozdrawiam.
Zaskakujące było, jak powiedziałaś, że rodzina jej od razu wybaczyła. Ale chyba jeszcze bardziej mnie zszokowało, że jak wyszła za kaucją, to była pod opieką dziadków i że nie bali się kolejnego jej ataku szaleństwa.
Może tu był jakiś wyjątkowy konflikt córka-matka, o którym rodzina wiedziała, ale nie reagowała? Więc wzięli to na siebie jako jakieś zadośćuczynienie?
Może ta matka całej rodzinie dawała się we znaki.....
@@jakubzeszczecina1642 dla mnie ta opcja też jest bardzo prawdopodobna. Tak szybko się pogodzili z jej śmiercią i od razu wybaczyli córce, jakby byli wdzięczni za to, że ich "wyręczyła". Jak dla mnie cała ta rodzinka podejrzana. Z tym, że chcieli uniewinnienia ze względu na chorobę psychiczną córki tak samo. Pewnie zapłacili jednemu i drugiemu lekarzowi, żeby wydali "odpowiednią" diagnozę i myśleli, że sprawę zamiotą pod dywan. Naprawdę dziwna sprawa.
Dziękuję bardzo.
Dla zasiegu wspaniala KarolinoAnno
Komentarz dla zasięgów. Pozdrawiam wspólnie z kotem.
Dla mnie to byli rodzice kochający za bardzo. Jaki był sens zabijania matki w takim momencie?
Dziękuję
"Wszyscy uwielbiali jej matkę" "Nawet nastoletni bunt nie nadwyrężył relacji z rodzicami"
No i już wiedziałam, że to będzie historia typu "narcyz albo socjopata oczarowuje ludzi na zewnątrz, a w domu maltretuje swoje dziecko psychicznie do tego stopnia, że ono boi się nawet okazać swojego cierpienia i udaje posłuszną, zgodna, zadowoloną córkę, a potem ucieka z domu przy pierwszej okazji i paraliżuje ją panika".
❤
Jak mogli ją wypuścić skoro podejrzewali zaburzenia??? Niepojęte! Jak zawsze super, pozdrawiam!
❤❤❤
💚💜🖤💙
Minute temu, a ja wlasnie pomyslalam o nowym odcinku ❤
😢
👍👍👍👍👍👍
Propozycją na odcinek do serii o sektach jest sekta Tony’ego Alamo i produkowane przez niego słynne kurtki jeansowe, nosze przez jedne z najwiekszych amerykańskich gwiazd
👍👍👍👍😘
Hej😊mam proppozycje na nowy filmik...Wade Wilson. Został skazany na śmierć...tylko tyle wiem,że zabił kobiety...może uda Ci się coś znaleźć. Pozdrawiam 😊
Ooo dosłownie co oglądałam video z z kamery policyjnej jak tam przyjechali 😅
Ta sprawa wedlug mnie pokazuje ze rodzice moga zrobic wszystko, przeczytac wszystkie poradniki, miec doktorat z pedagogiki i psychologii dziecka a i tak cos moze pojsc nie tak, dziecko moze zejsc na zla droge. Moze sydney chciala na studiach zaczac od nowa, skonczyc z wizerunkiem niesmialej, wpadla w zle towarzystwo a to rowna pochyla. Z filmiku wynika ze byla w tzw bractwie, a jak dla mnie te orgaznizacje zalatuja sektami. Byla dorosla wiec nie mozna o wszystko obwiniac rodzicow, sydney od dawna byla sama odpowiedzialna za wlasne zycie. Mozliwe ze zmagala sie tez z jakas choroba psychiczna, jednak nie sadze ze to w tym wypadku ja usprawiedliwia
Tak kolorowo to w tej rodzinie nie mogli byc. Inaczej corka nie balaby powrotu do domu i rozmow o problemach na studiach!
Konflikt matka corka pewnie istnial od dawna a nagla konfrontacja doprowadzila do niekontrolowanego wybuchu gniewu i tragedi.
👍👍
Wygląda na niezrównoważoną.
Na zdjęciach ze sali sądowej nie wygląda na zmartwioną. To raczej typ dziewczyny, która uważa, że może kłamać zabijać a i tak wszyscy będą użalać się nad nią jaka to ona biedna.
Wydaje mi się, że ta historia była w serii "zbrodnie z pierwszych stron gazet"
Miło usłyszeć Twój głos❤️
Mysle ze dzieje sie tez tak jesli do matki jest zaszczepiona nienawisc , przez kogos bliskiego ,lub w otoczeniu mowiona np. twoja matka jest taka czy owaka czy jeszcze drastyczne taktyki , czesto takze w szkole mobbin brak akceptacj , zmowa na ta kontretnie osobe , moja corka🌹❤ byla przez cala szkole bardzo przesladowana ,to co ona przeszla to stach pisac ,nikt nie pomogl ani gmina ani szkola wrecz przeciwnie dano jej wine , o konsetfencji wole nie pisac ,dziekuje Karolina za ten tragiczny i prawdziwy podcast 🌹
Po raz kolejny poproszę o odcinek na temat sprawy Tary Grinstead - jakiś czas temu rozwiązanej po wielu latach!
Jeśli to nie przez schizofrenię to przez inne zaburzenie. Coś musi być nie tak żeby tak się zachowywała
☕☕☕☕☕☕🍀🍀🍀🍀🍀🍀
Udało mi się, pierwsza ☺️ miłego oglądania
Wzajemnie 😊
Z jednej strony rozumiem rodzinę, bo ciezko uwierzyć żeby dziecko zrobiło coś takiego świadomie. Z drugiej strony rozumiem sąd, bo gdyby ją uniewinnili, każdy morderca próbowałby symulować choroby psychiczne...
🤩🌼🌷
Hej Karolina
Jeśli możesz nagraj odcinek o Alison Botha i jej nieprawdopodobnej historii i woli przetrwania
Pozdrawiam
Nigdy nie zrozumiem jak córka mogła tak zamordować matke !!!!!!!!!!
Calej rodzince dziwnie z oczu patrzy..do tego te sztuczne szerokie usmiechy..
Taaa....najlepiej "zwalić" na głosy w głowie i niepoczytalność 🤦♀️
Winna
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie ❤.
Opinie rodziny nie jest obiektywna, sad wydal wedlr mnie prawidliwy wyrok, o tym czy ta kobieta zdechnie w pudle powinni decydowac biegli
👍👍👍
Okrutna historia📜., nie będę nikogo osądzać.. To jest trudne...
No jak dla mnie to relacja dziewczyny z matką nie były takie cudowne, jak się mogło wydawać. Matka mogła świetnie grać przed otoczeniem cudowną mamę, a w domu mogła być okrutna dla córki
Moim zdaniem była niepoczetalna. Mój brat chory na schizofrenię 0rzy atakach psychozy nie jest kompletnie sobą
Absolutnie nie wierzę w istnienie iddylicznych rodzin.
Zdecydowanie za niski wyrok!Ona zabiła swoją matkę, osobę która ja wychowała i urodziła.
Nie uważam,aby rodzice byli w jakikolwiek sposób winni,mieli wygórowane wymagania czy coś w ten deseń...nie,ona po prostu kłamała,dużo i namiętnie,w pewnym momencie sama się w tym pogubiła,a była tak zaburzonym egocentrykiem,że nawet nie myślała przyznać się do błędów,przeprosić,prosić o pomoc...Dodatkowo prawdopodobnie rozpieszczony jedynak..
Dziewczyna to egoistka bez uczuć wyższych ..
Wolała zabić,niż się zniżyć...
Tragedia.
Najciemniej pod latarnią a zwlaszcza w "IDEALNYCH"
Wiele wskazuje na to, że dziewczyna mogła być zaburzona. Amerykańska psychiatria jest specyficzna, ale tak na prawdę nic nie stoi na przeszkodzie, aby już nastolatek, czy nawet dziecko, wykazywał/o zaburzenia schizofrenii o wczesnym początku. Takich przypadków klinicznych wciąż przybywa. Skoro rodzina stała za nią murem, musiała mieć ku temu swoje powody. Nie rozumiem tak kategorycznych ocen w komentarzach pod tym filmem. Przydałby się odpowiedni disclaimer do filmów, gdzie pojawia się wątek choroby psychicznej, w dodatku ostatecznie niewyjaśniony.
Większość osób nawet nie wie jak wyglądają takie napady agresji przy schizofrenii 🤷 Ba, większość to jest zdziwiona wgl czymkolwiek co w psychologii jest znane. Sama teoria rozwoju Freuda już o tym mówi skąd mogą się brać uzależnienia. Społeczeństwo jest niedoedukowane i tyle 🤷 Tak samo w tym przypadku. To, że relacja była na pozór dobra między córką a matka, to nie znaczy, że była taka naprawdę. Ojcu się przyznam i bez problemu, a matka? Samo to powinno dać ludziom do myślenia.
Bajabongo
Moim zdaniem dziewczyna była niepoczytalna w trakcie zabójstwa matki, ale jak było naprawdę tylko Sydney wie
Gdyby była niepoczytalna nie musiałaby logicznie o tym w jaki sposób zacierać ślady
Kompletnie tego nie rozumiem.
Byla kochaną córeczką ,swietnie sie uczyla .
Wyjechala na studia ,przestala sie uczyc i wszystko zawalila . Wstyd bylo matce popatrzeć w oczy ze narobila tyle dziadowstwa wiedziala ze rodzice myślą ze nadal jest taka cireczka jak przedtem .
Matka pewnie zapytala dlaczego tak postepowala to ze wstydu ze wszysto zawalila wylądowała na matce .
Problem rozwiazala szybko .
Mam pomysł o jakiej kryminalnej sprawie mogłabyś nagrać odcinek
Myślę, że była chora, nikt zdrowy nie robi takich rzeczy. Morderstwa rodziców przez dzieci i dzieci przez rodziców chyba najczęściej są wynikiem epizodu psychotycznego.
😢
❤❤❤