Honor Oblicze Zbrodni

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 14 жов 2024
  • Za ojczyznę, którą kochał ponad życie
    Widział przyszłość, która zła była i podła
    Chmury czarne wiatr ze wschodu gonił z wolna
    Łzy pociekły mu po twarzy poszarpanej
    Słowa żalu przedzierały się po gardle
    On umierał, z bólem w sercu mocno tkwiącym
    Widząc przyszłość a w niej klęskę swojej Polski
    Dziesiątki lat męczona i nękana
    Przez życie szła o przyszłość niespokojna
    Kto głupi tak zaprzedał swą ojczyznę?
    Kto skazał kraj na rządy komunizmu?!
    Gdy umierał splunął resztką krwi
    Na ordery wpuszczające w pierś korzenie
    Gdy zrozumiał ujrzał w ogniu własny dom
    Komunistów mordujących jego ziemie!
    Śmierć nadeszła otulona w czerwień gwiazd
    Którym ufał wczoraj jeszcze, walcząc z wrogiem
    Bezlitosny uśmiech ust tych, które znał
    Sojusznika! Który strzelał mu w tył głowy!
    Tysiące dni, lata niespłaconych ran!
    Czerwone psy! Mordercy wielkich wspomnień!
    Judaszy płacz, srebrniki za ojczyznę!
    Fałszywe łzy za zbrodnie komunizmu!

КОМЕНТАРІ • 59