Najpiękniejszym elementem ich filozofii jest to, jak elokwentnie opowiadają o serio ważnych tematach, a nagle wlatuje "kurwa z pizdy wyszedłeś, jeden kurwa z drugim!". Piękny kontrast, uwielbiam ich xD
My na wf chodzili na siłke. 90 na klate i gość sie ze mnie śmiał z równoległej klasy bo pykał 120 kg. Mój ziomal czorny mu powiedział że sie łapnij z nim na ręke a zobaczysz. Czorny 120 machał 5 razy. Ten gosc sie złapał na pewniaka i sie zesrał. Ręki nie ruszył. Majster od wfu podłapał temat i polecieliśmu na wytrzymalość mięśni. Zesrał sie leszcz w każdym calu. Nic nie zrobił lepiej i dłużej. Martwy ciąg zakończyłem ugięciem gryfu przy 175 kg w wieku 19 lat. On został na 135kg. Klata to nie siła. Liczy sie wytrzymałość mieśni stawy i ścięgna. Nie każdy ma tak że tyle poderwie. Koksa zniszczyłem tym że wyglądałem normalnie a poza braniem na klate w każdej dziedzinie był dnem. Nawet nogi moje. Co mam słabe tak 200 kg wtedy wypchałem.
@@MrPejuk ze wsi chłopaki to i robote widziały. Las, gospodarstwa dziadków. 90 procent klasy to chłopaki ze wsi byli. Przeciętnej budowie ale żylaste. Nie bojące sie napieprzać widłami cały dzień czy kilka dni naparzać w lesie by zrobić opał. Ogólnie praca fizyczna. Wytrzymałość stąd sie brała
To nie dotyczy tylko młodych ludzi. Wobec osób dojrzałych, które chcą coś zmienić w swoim życiu często jest dokładnie to samo a bywa gorzej, ponieważ w niektórych łbach panuje jakieś puste przeświadczenie, że jak masz 30+ to z siłownią powinieneś być za Pan Brat i nakurwiać salta ze sztangą w łapie. Dzięki za to co robicie bo mnie osobiście to motywuje do powrotu do aktywności fizycznej po rehabilitacji kręgosłupa.
@@demolker132 A nie? Też gnoisz młodych, którzy wolno progresują bądź zaczynają? Wiem, mógł to ubrać w słowa inaczej, ale pewnie nie pierwszy raz się z tym spotkał i rozumiem jego frustrację.
Pamiętam swoje początki na siłowni, zacząłem jako grubas co nawet raz się podciągnąć nie potrafił. Były do mnie przytyki i jakieś podśmiechujki od pseudo koksów. Gdyby nie kumple którzy gościnnie wpadli na siłkę "powyjaśniać" koksów to bym się pewnie zniechęcił i dalej był grubasem. A takto miałem spokój a po roku wyglądałem dużo lepiej od tych co się ze mnie śmiali na początku.
Może to tylko w moim przypadku tak było, ale gdy ćwiczyłem na siłowni mając 16 lat, to spotkałem tam wiele sypatycznych koksów, 3x większych ode mnie. Zawsze gdy coś robiłem źle to dostawałem wskazówki żeby sobie nie zrobić krzywdy. No i często właśnie słyszałem "więcej nie znaczy lepiej,weź mniejszy ciężar, rób dokładnie" no i zapewne dzięki nim uniknąłem wielu kontuzji xd
Nie no mówicie o jakichś patusach, takimi ludźmi to ogólnie nie ma co się przejmować. Niech każdy ma swój cel i robi te serie pierdolonym gryfem, ważne że to lubi
Wszystko można zmienić a jeśli sie nie da to próbuje sie od swojego poziomu konsekwentnie, pewnej bariery nie da sie odrazu przeskoczyć czasem nawet trzeba sie cofnąć aby zacząć
Owca czasem coś ciekawego powie. Rzadko, ale jednak. Ponczek po latach dalej wkur*ia. Robur po latach nadal wyciszony. A Saker inteligencją zjada ich na śniadanie i siedzi cicho, bo nie ma z kim pogadać. No cóż...
Owca użył swojej ekstrawertycznej intuicji połączył fakt, że jak dziecko się rodzi to jedyny jego pokarm to mleko matki, nie spożywa węglowodanów i jest w stanie ketozy.
Najpiękniejszym elementem ich filozofii jest to, jak elokwentnie opowiadają o serio ważnych tematach, a nagle wlatuje "kurwa z pizdy wyszedłeś, jeden kurwa z drugim!". Piękny kontrast, uwielbiam ich xD
I wszystko sprowadza się do jednego,że każdy wyszedł z pizdy.
I każdy się do niej pcha ale cały nie wejdzie tam :/
ale ty wyszes XD
@@neshifuturo Ale był już taki, co całą głowę zapakował xD
@@EkranMonitorowycooooo ????!!!
@@daniipolandexe7111 No xd Laska musiała operację (przed) przejść, by dało się to zrobić w ogóle.
Pamietam ten odcinek bardzo mi się spodobały te słowa bardzo dobrze odzwierciedlają rzeczywistość
My na wf chodzili na siłke. 90 na klate i gość sie ze mnie śmiał z równoległej klasy bo pykał 120 kg. Mój ziomal czorny mu powiedział że sie łapnij z nim na ręke a zobaczysz. Czorny 120 machał 5 razy. Ten gosc sie złapał na pewniaka i sie zesrał. Ręki nie ruszył. Majster od wfu podłapał temat i polecieliśmu na wytrzymalość mięśni. Zesrał sie leszcz w każdym calu. Nic nie zrobił lepiej i dłużej. Martwy ciąg zakończyłem ugięciem gryfu przy 175 kg w wieku 19 lat. On został na 135kg. Klata to nie siła. Liczy sie wytrzymałość mieśni stawy i ścięgna. Nie każdy ma tak że tyle poderwie. Koksa zniszczyłem tym że wyglądałem normalnie a poza braniem na klate w każdej dziedzinie był dnem. Nawet nogi moje. Co mam słabe tak 200 kg wtedy wypchałem.
@@marcin_93j43 to dobre wyniki i tak.
@@MrPejuk ze wsi chłopaki to i robote widziały. Las, gospodarstwa dziadków. 90 procent klasy to chłopaki ze wsi byli. Przeciętnej budowie ale żylaste. Nie bojące sie napieprzać widłami cały dzień czy kilka dni naparzać w lesie by zrobić opał. Ogólnie praca fizyczna. Wytrzymałość stąd sie brała
To nie dotyczy tylko młodych ludzi. Wobec osób dojrzałych, które chcą coś zmienić w swoim życiu często jest dokładnie to samo a bywa gorzej, ponieważ w niektórych łbach panuje jakieś puste przeświadczenie, że jak masz 30+ to z siłownią powinieneś być za Pan Brat i nakurwiać salta ze sztangą w łapie. Dzięki za to co robicie bo mnie osobiście to motywuje do powrotu do aktywności fizycznej po rehabilitacji kręgosłupa.
Ten potwór ma aż 56cm. Robi wrażenie.
Smaka narobiłeś.
Owca ma rację apropo tych pseudo kozaków
serio?
@@demolker132 nie kurwa na niby
@@demolker132 A nie? Też gnoisz młodych, którzy wolno progresują bądź zaczynają? Wiem, mógł to ubrać w słowa inaczej, ale pewnie nie pierwszy raz się z tym spotkał i rozumiem jego frustrację.
@@EkranMonitorowy chodzi mi o to że napisał rzecz oczywista i po prostu to był sarkazm nie srać proszę o to
Pamiętam swoje początki na siłowni, zacząłem jako grubas co nawet raz się podciągnąć nie potrafił. Były do mnie przytyki i jakieś podśmiechujki od pseudo koksów. Gdyby nie kumple którzy gościnnie wpadli na siłkę "powyjaśniać" koksów to bym się pewnie zniechęcił i dalej był grubasem. A takto miałem spokój a po roku wyglądałem dużo lepiej od tych co się ze mnie śmiali na początku.
Niektórzy to ile cwiczą i nie potrafią podciągnąć się, więc beka z fałszywych typów
Może to tylko w moim przypadku tak było, ale gdy ćwiczyłem na siłowni mając 16 lat, to spotkałem tam wiele sypatycznych koksów, 3x większych ode mnie. Zawsze gdy coś robiłem źle to dostawałem wskazówki żeby sobie nie zrobić krzywdy. No i często właśnie słyszałem "więcej nie znaczy lepiej,weź mniejszy ciężar, rób dokładnie" no i zapewne dzięki nim uniknąłem wielu kontuzji xd
O kurwa owca niczym w Sparcie haha
Robur i pończu: vibe check passed
Saker: morda cegłą
Inteligentna pogawędką.
Tacy goście najczęściej ważą ok. 90 kg więc to 120kg na klatę to nie jest niewiadomo co xD
Nie no mówicie o jakichś patusach, takimi ludźmi to ogólnie nie ma co się przejmować. Niech każdy ma swój cel i robi te serie pierdolonym gryfem, ważne że to lubi
Czysta prawda zazdrość zżera :D
Piękne słowa całe te i oguem
Kurwa nie ignoruj mnie xD
Wszystko można zmienić a jeśli sie nie da to próbuje sie od swojego poziomu konsekwentnie, pewnej bariery nie da sie odrazu przeskoczyć czasem nawet trzeba sie cofnąć aby zacząć
Kureskie zachowanie to właśnie nie odkładają ciężarów na miejsce - u mnie gnoje ciągle tak robią
2:26 zdeMOTYWOWAC??? Motywacja nie istnieje!
pamiętam to
56 CM MAŁEM JAK Z PIZDY WYSZŁEM XDDDD
56 cm xddd
Robi wrażenie
1:41 xdd
Ronnie coleman nie mial dzika
Ale jak ktoś wychodzi z pizdy, to nie zakłada od razu koszulki dzik. Ale manipulacja. :)
paulo coelho xd
Mądre Słowa
Owca czasem coś ciekawego powie. Rzadko, ale jednak. Ponczek po latach dalej wkur*ia. Robur po latach nadal wyciszony. A Saker inteligencją zjada ich na śniadanie i siedzi cicho, bo nie ma z kim pogadać. No cóż...
Owca razem z Sakerem zjadają inteligencją
Kojarze Szymona
To prawda
Masz coś do keto?
Pedo-keto Pozdro
osobiście nie mam nic do keto, nawet szacunku
Owca użył swojej ekstrawertycznej intuicji połączył fakt, że jak dziecko się rodzi to jedyny jego pokarm to mleko matki, nie spożywa węglowodanów i jest w stanie ketozy.
Keto więcej energii daje I zdrowsiejsze jest więc droga jest tylko jedna
+1
pany jtcnw
Plus 1
ale odklejka
No totalna ale śmieszna przynajmiej
@Real Paker