Panie Mariuszu. Oglądam każdy kolejny film na tym kanale. Z wielu wyciągam coś dla siebie, ale ten naprawdę dał mi prawdziwe narzędzie. Map myśli próbowałem używać wielokrotnie jednak zawsze coś nie wychodziło. Po obejrzeniu tego filmu zacząłem rozpisywać nasze projekty za ich pomocą i... WOW to działa. Wszystko na jednym ekranie. Zadania, kolejne kroki, notatki z ustaleniami przy kolejnych gałązkach. Bajka. Dotychczas używaliśmy Kanban. Niby było nieźle, ale czegoś brakowało. Teraz jest ok. Do map używamy Xmind. Projekty robimy w podwójnym tego słowa znaczeniu bo zajmujemy się projektowaniem budynków. Dzięki. Pozdrawiam.
Bardzo się cieszę :) Jednak jest coś lepszego od Kanban :) Podzieli się Pan swoimi rozwiązaniami mailem? Projekt "zakazane techniki zarządzania projektami" powoli się rozwija :)
Panie Mariuszu, kolejny świetny film pokazujący praktykę, zamiast snucia teorii. Jedna drobna uwaga: Mikrofon wyłapuje osoby w tle oraz odgłosy przejeżdżających samochodów. Trochę to rozprasza i utrudia skupienie na Pana słowach. Pozdrawiam i tak trzymać!
@@zarzadzanieprojektami-mkapusta czasami mi się zdarza ale nie regularnie. Fakt, szybciej się notuje i łapie niektóre rzeczy. Ten film pozwolił mi spojrzeć na moje mapy trochę inaczej. Myślę, że będzie swego rodzaju wyzwalaczem do dalszego eksploatowania tematu :)
@@krzysieksokoowski4840 To się cieszę, że się przyda. Jak sobie ułożysz narzędzia po to, jak pracujesz i dodasz do tego proces to zaczyna to super działać. Ja dziś od rana siedzę nad planami na 2020 we Freemind oczywiście :). Pytam o to zastosowanie, bo każdy wymyśli jakiś mały patent, który może być pomocny. Mamy tylko jakiś taki "polski wstyd", że sporo osób nie lubi się chwalić tymi patentami a szkoda :(. Daj znać jak Ci się sprawdza i co wykombinowałeś :)
@@zarzadzanieprojektami-mkapusta Wiesz, u mnie problemem jest brak konsekwencji, tzn. zaczynam czegoś używać, nawet się sprawdza ale zdarza się tak, że wracam do starego narzędzia albo braku narzędzia ;) i o tym nowszym zapominam. Takie odcinki jak te pomagają wracać. Nie powiem, również inspirują :) Co do patentów i dzielenia się nimi to 100% racji. Dlatego tak bardzo podobają mi się prezentacje między innymi Michała Szafrańskiego czy Michała Sadowskiego którzy nie owijają w bawełnę jak było a jak jest teraz. Lecz ja pracuję w totalnie innej branży gdzie otwartość na tego typu akcje jest mniej popularna. Dużo pracy przed nami ;) Ja korzystam z Freemind i używam w podstawowym zakresie. Po Twoim filmie, zrobiłem właśnie plan prezentacji na poniedziałek więc jest ok :)
Xmind 8, który ma więcej opcji w wersji FREE niż wersja 2020. Nawigacja klawiaturą, piękny schludny wygląd, dużo układów, ikonki, legenda do ikonek, filtrowanie po ikonkach, świetne osadzanie grafik, multimediów itp. Polecam do wszystkiego.
Uruchomiłem , wygląda ciekawe, trzeba będzie przepuścić przez "maszynę porównawczo-testową" :). Nie mogłem znaleźć tej opcji eksportu mapy do html. Może to błąd użytkownika. Kolejny przykład tego, że narzędzi jest więcej niż da się ogarnąć samodzielnie.
zabawne jest to ze byłem na kursie tony buzana w 1989 roku . Nie zodzę się z tym ze uczą nas notować liniowo - bo intuicyjnie jest tworzenie mapy myśli = np mówisz dziecku narysuj mi swój dom , potem w szkole zabijają to bo jest nauczycielom wygodniej , używm systematyczne, min przy tworzeniu podcastów . ja urzywam xminda za 130 USD bo można tam od burzy muzgów przejśc do ganta od razu .....pytajcie pomogę - do tego stosuję też trelo i jest komplecik
@@adammoszynski7125 A czy to nie jest czasem trochę tak, że to ludzie, którzy skończyli zarządzanie bo swego czasu na nic innego nie mogli się dostać zaczęli "zarzondzać" tymi, którzy coś wiedzieli, I nie mając pojęcia o tym, co ci ludzie robią, zabili ich kreatywność procedurami, procesami i sktukturami? Proszę nie zrozumieć mnie źle, bo uważam, że zarządzanie jest potrzebne. Tyle tylko, że złe zarządzanie robi więcej szkód, niż pożytku. W szkole zabijają myślenie, bo program nauczania układają osoby, które nie mają o tym pojęcia. Zarządzającym sprzątaczkami, powinna być sprzątaczka, która uzupełniła swoją wiedzę studiami/kursem z zarządzania. Bo tylko sprzątaczka wie, na czym polega sprzątanie. Zarządzającym magazynem powinien być magazynier z zarządzaniem, bo wie jakie problemy są i jak je rozwiązać. NIestety dziś managerów się pozyskuje z rekrutacji z zewnątrz, zamiast wysłać na studia kogoś ambitnego z pracy i dać mu awansować.
Hmm... Ciekawa ta kwestia liniowości w myśleniu. Jak ją panowie definiujecie? Jako implikację, że jeśli skoro zachodzi A to nastąpi B lub że skoro nastąpiło B, to warunkiem koniecznym musiało być zajście A? Bo ja to właśnie tak rozumiem, jako wnioskowanie dedukcyjne lub indukcyjne. Pamiętam, że gdy przygotowywałem się do matury, wtedy usłyszałem od nauczyciela języka polskiego - porządkuj wiedzę i procesy myślowe w swojej głowie poprzez wyobrażenie sobie ich jako pudełek w pewnej kategorii (język), do których wkładamy wiedzę bardziej szczegółową (język/gramatyka) i powtarzamy w następnym stopniu szczegółowości (język/gramatyka/szyk zdania/zasada 1). I po latach stwierdzam, że to ta osoba to był bardzo mądry gość, że zwracał nam wtedy na to uwagę. Podejście klasyfikacyjne (poprzez pytania typu: jakie mam możliwe rozwiązania sytuacji? czy powinienem zachować się sposób A? Te nasze 12 pytań otwartych) jest zgodne i intuicyjne z klasycznym podejściem do definiowania poprzez gatunek i różnicę rodzajową. A to właśnie poprzez zgodne z ogólną metodologią nauk definicje, klasyfikacje i implikacje nauka działa od zawsze. Zaskoczeniem dla mnie było zdanie sobie sprawy z tego faktu. Zwróćcie też uwagę, że zgodnie z analitycznym podejściem do problemów biznesowych należy starać się je redukować do kategorii problemów o charakterze liniowym lub klasyfikacyjnym. A tak swoją drogą - kwestia wyjścia z paradygmatu liniowości, to według mnie kwestia wtórna i do wypracowania, co udowodnił Mariusz na niniejszym filmie :) Punkt ciężkości zdecydowanie leży zaś w umiejętności zidentyfikowania czy w tym przypadku należy myśleć liniowo, czy klasyfikacyjnie i jak wiązać ze sobą obydwie te metody. Mindmapa to z tego punktu widzenia bardzo przydatne narzędzie do rozpisywania tych procesów i wiedzy w sposób ustrukturyzowany. Używałem wielokrotnie, dla mnie pozycja obowiązkowa na etapie prototypowania i koncepcji.
Daj znać czy ten film jest dla Ciebie pomocny i czy korzystasz z map myśli :) 💭💭💭
Panie Mariuszu. Oglądam każdy kolejny film na tym kanale. Z wielu wyciągam coś dla siebie, ale ten naprawdę dał mi prawdziwe narzędzie. Map myśli próbowałem używać wielokrotnie jednak zawsze coś nie wychodziło. Po obejrzeniu tego filmu zacząłem rozpisywać nasze projekty za ich pomocą i... WOW to działa. Wszystko na jednym ekranie. Zadania, kolejne kroki, notatki z ustaleniami przy kolejnych gałązkach. Bajka. Dotychczas używaliśmy Kanban. Niby było nieźle, ale czegoś brakowało. Teraz jest ok. Do map używamy Xmind. Projekty robimy w podwójnym tego słowa znaczeniu bo zajmujemy się projektowaniem budynków. Dzięki. Pozdrawiam.
Bardzo się cieszę :) Jednak jest coś lepszego od Kanban :) Podzieli się Pan swoimi rozwiązaniami mailem? Projekt "zakazane techniki zarządzania projektami" powoli się rozwija :)
Panie Mariuszu,
kolejny świetny film pokazujący praktykę, zamiast snucia teorii. Jedna drobna uwaga: Mikrofon wyłapuje osoby w tle oraz odgłosy przejeżdżających samochodów. Trochę to rozprasza i utrudia skupienie na Pana słowach. Pozdrawiam i tak trzymać!
Dziękuję. Mikrofon lepszy zakupiony, mam nadzieję, że już jest lepiej :).
20:56 -> "mam nadzieję, że dalej jesteśmy na tej samej planecie" Dobry tekst:) Ja używam XMind. Dzięki Mariusz za materiał i inspirację. Pozdrawiam!
A co Ci się najbardziej podoba w XMind?
Całkiem fajny odcinek, w szczególności przykłady dużo mi pokazały i dały do myślenia. Dzięki bardzo :)
Bardzo proszę :) Korzystasz z map myśli w swojej pracy?
@@zarzadzanieprojektami-mkapusta czasami mi się zdarza ale nie regularnie. Fakt, szybciej się notuje i łapie niektóre rzeczy. Ten film pozwolił mi spojrzeć na moje mapy trochę inaczej. Myślę, że będzie swego rodzaju wyzwalaczem do dalszego eksploatowania tematu :)
@@krzysieksokoowski4840 To się cieszę, że się przyda. Jak sobie ułożysz narzędzia po to, jak pracujesz i dodasz do tego proces to zaczyna to super działać. Ja dziś od rana siedzę nad planami na 2020 we Freemind oczywiście :). Pytam o to zastosowanie, bo każdy wymyśli jakiś mały patent, który może być pomocny. Mamy tylko jakiś taki "polski wstyd", że sporo osób nie lubi się chwalić tymi patentami a szkoda :(. Daj znać jak Ci się sprawdza i co wykombinowałeś :)
@@zarzadzanieprojektami-mkapusta Wiesz, u mnie problemem jest brak konsekwencji, tzn. zaczynam czegoś używać, nawet się sprawdza ale zdarza się tak, że wracam do starego narzędzia albo braku narzędzia ;) i o tym nowszym zapominam. Takie odcinki jak te pomagają wracać. Nie powiem, również inspirują :)
Co do patentów i dzielenia się nimi to 100% racji. Dlatego tak bardzo podobają mi się prezentacje między innymi Michała Szafrańskiego czy Michała Sadowskiego którzy nie owijają w bawełnę jak było a jak jest teraz. Lecz ja pracuję w totalnie innej branży gdzie otwartość na tego typu akcje jest mniej popularna. Dużo pracy przed nami ;)
Ja korzystam z Freemind i używam w podstawowym zakresie. Po Twoim filmie, zrobiłem właśnie plan prezentacji na poniedziałek więc jest ok :)
Xmind 8, który ma więcej opcji w wersji FREE niż wersja 2020. Nawigacja klawiaturą, piękny schludny wygląd, dużo układów, ikonki, legenda do ikonek, filtrowanie po ikonkach, świetne osadzanie grafik, multimediów itp. Polecam do wszystkiego.
Uruchomiłem , wygląda ciekawe, trzeba będzie przepuścić przez "maszynę porównawczo-testową" :). Nie mogłem znaleźć tej opcji eksportu mapy do html. Może to błąd użytkownika. Kolejny przykład tego, że narzędzi jest więcej niż da się ogarnąć samodzielnie.
Dzięki za appke freemind . Ja używam master mind . Dzięki pozdrawiam
zabawne jest to ze byłem na kursie tony buzana w 1989 roku . Nie zodzę się z tym ze uczą nas notować liniowo - bo intuicyjnie jest tworzenie mapy myśli = np mówisz dziecku narysuj mi swój dom , potem w szkole zabijają to bo jest nauczycielom wygodniej , używm systematyczne, min przy tworzeniu podcastów . ja urzywam xminda za 130 USD bo można tam od burzy muzgów przejśc do ganta od razu .....pytajcie pomogę - do tego stosuję też trelo i jest komplecik
30 lat. Piekny jubileusz! Nie będę się kłócił, mnie nikt nie uczył w szkole notować inaczej niż liniowo :(
@@zarzadzanieprojektami-mkapusta tak właśnie zabija się nasza kreatywność
dlatego moją i twoją rolą jest nawarcac ludzi na dobrą drogę :)
@@adammoszynski7125 A czy to nie jest czasem trochę tak, że to ludzie, którzy skończyli zarządzanie bo swego czasu na nic innego nie mogli się dostać zaczęli "zarzondzać" tymi, którzy coś wiedzieli, I nie mając pojęcia o tym, co ci ludzie robią, zabili ich kreatywność procedurami, procesami i sktukturami? Proszę nie zrozumieć mnie źle, bo uważam, że zarządzanie jest potrzebne. Tyle tylko, że złe zarządzanie robi więcej szkód, niż pożytku. W szkole zabijają myślenie, bo program nauczania układają osoby, które nie mają o tym pojęcia. Zarządzającym sprzątaczkami, powinna być sprzątaczka, która uzupełniła swoją wiedzę studiami/kursem z zarządzania. Bo tylko sprzątaczka wie, na czym polega sprzątanie. Zarządzającym magazynem powinien być magazynier z zarządzaniem, bo wie jakie problemy są i jak je rozwiązać. NIestety dziś managerów się pozyskuje z rekrutacji z zewnątrz, zamiast wysłać na studia kogoś ambitnego z pracy i dać mu awansować.
Hmm... Ciekawa ta kwestia liniowości w myśleniu. Jak ją panowie definiujecie? Jako implikację, że jeśli skoro zachodzi A to nastąpi B lub że skoro nastąpiło B, to warunkiem koniecznym musiało być zajście A? Bo ja to właśnie tak rozumiem, jako wnioskowanie dedukcyjne lub indukcyjne.
Pamiętam, że gdy przygotowywałem się do matury, wtedy usłyszałem od nauczyciela języka polskiego - porządkuj wiedzę i procesy myślowe w swojej głowie poprzez wyobrażenie sobie ich jako pudełek w pewnej kategorii (język), do których wkładamy wiedzę bardziej szczegółową (język/gramatyka) i powtarzamy w następnym stopniu szczegółowości (język/gramatyka/szyk zdania/zasada 1). I po latach stwierdzam, że to ta osoba to był bardzo mądry gość, że zwracał nam wtedy na to uwagę. Podejście klasyfikacyjne (poprzez pytania typu: jakie mam możliwe rozwiązania sytuacji? czy powinienem zachować się sposób A? Te nasze 12 pytań otwartych) jest zgodne i intuicyjne z klasycznym podejściem do definiowania poprzez gatunek i różnicę rodzajową. A to właśnie poprzez zgodne z ogólną metodologią nauk definicje, klasyfikacje i implikacje nauka działa od zawsze. Zaskoczeniem dla mnie było zdanie sobie sprawy z tego faktu.
Zwróćcie też uwagę, że zgodnie z analitycznym podejściem do problemów biznesowych należy starać się je redukować do kategorii problemów o charakterze liniowym lub klasyfikacyjnym.
A tak swoją drogą - kwestia wyjścia z paradygmatu liniowości, to według mnie kwestia wtórna i do wypracowania, co udowodnił Mariusz na niniejszym filmie :) Punkt ciężkości zdecydowanie leży zaś w umiejętności zidentyfikowania czy w tym przypadku należy myśleć liniowo, czy klasyfikacyjnie i jak wiązać ze sobą obydwie te metody. Mindmapa to z tego punktu widzenia bardzo przydatne narzędzie do rozpisywania tych procesów i wiedzy w sposób ustrukturyzowany. Używałem wielokrotnie, dla mnie pozycja obowiązkowa na etapie prototypowania i koncepcji.
Filmiki masz super tylko proba o zakup mikrofonu bo jestes daleko od mikrofonu i jest posluch
Temat ogarnięty :) Problem był z baterią, dokupiłem tester :)