Dwa Janusze wygrały system 😂 super się słucha 😁👌🏻 a co do wybicia się na Metrze to Pan Milowicz potem nawet w dubbingu nieźle się wybił - na przykład w Rogatym Ranczu miał bardzo charakterystyczną rolę i sympatyczną partię wokalną! 😀
Ostatnio pierwszy raz obejrzałam Metro właśnie na 30-letni spektakl online i jestem pod ogromnym wrażeniem. Porównując go z innym oryginalnym polskim tytułem czyli Pilotami uważam że jest po prostu lepszy pod względem tekstów, choreografii,muzyki i samej fabuły. Chociaż jak wiadomo dla każdego coś dobrego,w końcu spektakl z Romy osiągnął ogromny sukces,jednak mocno zawiódł mnie pod względem fabuły i niektórych piosenek z bardzo prostym tekstem
Szczerze mówiąc spodziewałam się, że jednak liczby będą większe. Po trzydziestu latach ponad 2000 spektakli i 2 miliony widzów jakoś tak nie powalają, mimo że, wiadomo, nie może to się równać z żadnymi Upiorami czy Nędznikami. Ja byłam na "Metrze" parę lat temu i było to dla mnie niesamowite przeżycie. Bardzo chętnie pójdę jeszcze raz, kiedy będę mieć okazję. W sumie to dziwne że broadwayowskiej publiczność nie spodobało się Metro. W końcu parę lat później powstał hicior RENT, który przecież też opowiada o takiej bohemie. Ale co ja tam wiem :D
3 роки тому
To, czemu spektakl się tam nie spodobał, to temat na oddzielnie wideo :D zresztą tak jak mówię był doceniony nominacją do Tony :)
To proste ! Bo najwyraźniej wówczas nie było to modne wśród Polaków. A czemu Brodwayu wyszła lipa ? Bo nie dano w łapę komu trzeba ( pismakom), by zrobiono wokół odp. piar. - to raz. A dwa -To nie po to amerykanie mają swoje musicale, by dać zarobić jakieś tam trupie komediantów z nieznanego kraju w Europie. Nie wierzysz ?! Frank Sinatra po latach przyznał że, gdyby nie jego znajomości z mafią to g.. a nie kariere by zrobił.
2:18 No rzeczywiście postawił ! Janowski - bardzo znany piosenkarz już 1984 r ( Romantyczna gra ), no i Laureatka debiutów Opole 1990- E. Górniak. Pan D. Kordek- aktor. Ci nowi to byli wzięci na statystów.
Dziękuję za ten materiał, na spektaklu Metra w teatrze Dramatycznym byłam chyba ze 20 razy a może i więcej, wtedy tego nie liczyłam...było to zupełnie niesamowite przeżycie którego ówcześnie nie można było porównać z niczym innym...fani na pewno wiedzą o czym mówię...Był to zresztą dobry początek by obudzić teatr muzyczny wskrzeszający dawne dobre czasy polskiej muzyki rozrywkowej, powstały potem spektakle takie jak: Do grającej szafy grosik wrzuć...Super przeżycia, jak ktoś nie próbował to polecam...❤
Prosimy o realizację spektaklu w Krakowie. Ileż można czekać? Pieniądze za bilet poszły a spektakl jest ciągle przykładany. Jak długo ma jeszcze trwać wykręcanie się "pandemią"?
Świetny film! :) ja mam dziwny stosunek do „Metra”. Uważam, że jest „household name” i muzyka jest na ogół świetna, aczkolwiek nie jest to musical, które koniecznie obejrzałbym kilka razy na żywo. Przekaz tego musicalu był bardzo aktualny w czasach, kiedy powstawał - wielkie nadzieje i marzenia po zmianie ustrojowej - stąd chyba tak duży jego sukces uniwersalny. Nadal jest aktualny dla marzycieli i artystów, aczkolwiek wydaje mi się, że dla społeczeństwa oczekiwania co do biegu historii kraju mogły być trochę inne, niż to, co dostaliśmy. „Metro” jest fajnym nośnikiem nostalgii tamtych marzeń i klimatu lat 90 w Polsce, wysokich aspiracji. A może znów powinniśmy tak pomarzyć? A może „Metro” wcale nie przestało być uniwersalnie aktualne?
Obejrzałam po 25 latach, uważam teraz że przekaz jest oszustwem i bzdurą dla naiwniaków; w latach 90. rzeczywiście myśleliśmy że wszystko będzie możliwe i dużo było - wystarczyło znać angielski lub grać na giełdzie. teraz system jest dosyć zabetonowany. Najlepiej być zdolnym i się dobrze urodzić ot co. Ale przede wszystkim kasa i kontakty rodziców. Niestety.
Dziękuję za ten film! Od poznania piosenek z "Metra" jeszcze w gimnazjum zaczęła się moja miłość do musicalu, oglądałam go kilkukrotnie i jest w moim Top3 do dzisiaj (myślę, że tak już zostanie ;) ). Dorzuciłam też swoją cegiełkę do tej platynowej płyty, a książka nt. musicalu jest i na mojej półce, choć czytam ją raczej fragmentarycznie, gdy planuję coś obejrzeć, aniżeli od deski do deski - tym niemniej uważam ją za kawał dobrej roboty i doceniam wysiłek autora :)
Hm... pewna nieścisłość, bo ani Linda, ani Józefowicz - nie debiutowali w "Metrze" ;) Lubaszenko zresztą też już był po debiucie - choć byli oczywiście wybrani do zespołu ;) W każdym razie jest to wspaniały musical i dzięki za ten odcinek. Widziałam Metro 8 razy.
3 роки тому+2
⬆️ oczywiście, faktycznie mogło tak to zostać odebrane! Dzięki!
Ale z Lindą to przesadziłes, nagrywał filmy jeszcze w latach 80-tych, Kordek i Józefowicz też byli znani przed Metrem. Sprawdź fakty przed publikacją, man!
3 роки тому
Faktycznie niezręcznie to sformułowałem - powiedziałem że CZĘŚĆ obsady debiutując w Metrze zyskało dzięki temu sławę. Montaż dotyczy rozpoznawalnych dziś osób, które zagrały w Metrze, także tych, które były znane przed występem w musicalu. Sorry za nieporozumienie!
@@agnieszkabiaek8824 Katarzyna Groniec to jedna osoba [grała Ankę], a Katarzyna Galica, obecnie Polit, to inna osoba - śpiewała wokalizę w Kolędzie, szara sukienka przed kolana z białym, koronkowym kołnierzem. Niestety na ekranizacji Metra zastępuje ją już Ania Mamczur. facebook.com/StudioBuffo/videos/1858311234322219 - 4 minuta 34 sekunda Kaśka odwraca się do przodu i jest na pierwszym planie.
Dwa Janusze wygrały system 😂 super się słucha 😁👌🏻 a co do wybicia się na Metrze to Pan Milowicz potem nawet w dubbingu nieźle się wybił - na przykład w Rogatym Ranczu miał bardzo charakterystyczną rolę i sympatyczną partię wokalną! 😀
Na Metrze byłam 3-krotnie, jako nastolatka i studentka. Wczoraj byłam na Metro 30 lat. Wzruszenie i radość ogromne ❤
Ostatnio pierwszy raz obejrzałam Metro właśnie na 30-letni spektakl online i jestem pod ogromnym wrażeniem. Porównując go z innym oryginalnym polskim tytułem czyli Pilotami uważam że jest po prostu lepszy pod względem tekstów, choreografii,muzyki i samej fabuły. Chociaż jak wiadomo dla każdego coś dobrego,w końcu spektakl z Romy osiągnął ogromny sukces,jednak mocno zawiódł mnie pod względem fabuły i niektórych piosenek z bardzo prostym tekstem
Chyba to był 1992 r zaraz po premierze, z pierwszą obsadą w Teatrze Dramatycznym ♥️👍
Szczerze mówiąc spodziewałam się, że jednak liczby będą większe. Po trzydziestu latach ponad 2000 spektakli i 2 miliony widzów jakoś tak nie powalają, mimo że, wiadomo, nie może to się równać z żadnymi Upiorami czy Nędznikami.
Ja byłam na "Metrze" parę lat temu i było to dla mnie niesamowite przeżycie. Bardzo chętnie pójdę jeszcze raz, kiedy będę mieć okazję.
W sumie to dziwne że broadwayowskiej publiczność nie spodobało się Metro. W końcu parę lat później powstał hicior RENT, który przecież też opowiada o takiej bohemie. Ale co ja tam wiem :D
To, czemu spektakl się tam nie spodobał, to temat na oddzielnie wideo :D zresztą tak jak mówię był doceniony nominacją do Tony :)
@ czekam w takim razie na kolejny filmik na ten temat :D
To proste ! Bo najwyraźniej wówczas nie było to modne wśród Polaków. A czemu Brodwayu wyszła lipa ? Bo nie dano w łapę komu trzeba ( pismakom), by zrobiono wokół odp. piar. - to raz. A dwa -To nie po to amerykanie mają swoje musicale, by dać zarobić jakieś tam trupie komediantów z nieznanego kraju w Europie. Nie wierzysz ?! Frank Sinatra po latach przyznał że, gdyby nie jego znajomości z mafią to g.. a nie kariere by zrobił.
2:18 No rzeczywiście postawił ! Janowski - bardzo znany piosenkarz już 1984 r ( Romantyczna gra ), no i Laureatka debiutów Opole 1990- E. Górniak. Pan D. Kordek- aktor. Ci nowi to byli wzięci na statystów.
Kiedy obejrzałam "Metro" po raz pierwszy to nie wiedziałam jak się kończy. Do dzisiaj jestem obrażona na Roberta Janowskiego
1986 rok Teatr Dramatyczny musical "Która godzina".
Kogo wyblurrowano?
Gdzie można znaleźć pełną wersję "starego" METRA? Taką z lat 90-tych?
Chociaż wychowałem się na Baduszkowej w Gdyni 😍 to metro podziwiałem 6 razy i myślę że kiedyś jeszcze odwiedzę studio Buffo...
Widziałam ok 40 razy 🙈 W Buffo tylko jubileusz i uważam że ten w Dramatycznym byl z większym rozmachem ❤
Dziękuję za ten materiał, na spektaklu Metra w teatrze Dramatycznym byłam chyba ze 20 razy a może i więcej, wtedy tego nie liczyłam...było to zupełnie niesamowite przeżycie którego ówcześnie nie można było porównać z niczym innym...fani na pewno wiedzą o czym mówię...Był to zresztą dobry początek by obudzić teatr muzyczny wskrzeszający dawne dobre czasy polskiej muzyki rozrywkowej, powstały potem spektakle takie jak: Do grającej szafy grosik wrzuć...Super przeżycia, jak ktoś nie próbował to polecam...❤
- Chcę być Kopciuszkiem
- A ja nie
🤭
Kto został wymazany z filmu w obsadzie?
Prosimy o realizację spektaklu w Krakowie. Ileż można czekać? Pieniądze za bilet poszły a spektakl jest ciągle przykładany. Jak długo ma jeszcze trwać wykręcanie się "pandemią"?
Świetny film! :) ja mam dziwny stosunek do „Metra”. Uważam, że jest „household name” i muzyka jest na ogół świetna, aczkolwiek nie jest to musical, które koniecznie obejrzałbym kilka razy na żywo. Przekaz tego musicalu był bardzo aktualny w czasach, kiedy powstawał - wielkie nadzieje i marzenia po zmianie ustrojowej - stąd chyba tak duży jego sukces uniwersalny. Nadal jest aktualny dla marzycieli i artystów, aczkolwiek wydaje mi się, że dla społeczeństwa oczekiwania co do biegu historii kraju mogły być trochę inne, niż to, co dostaliśmy. „Metro” jest fajnym nośnikiem nostalgii tamtych marzeń i klimatu lat 90 w Polsce, wysokich aspiracji. A może znów powinniśmy tak pomarzyć? A może „Metro” wcale nie przestało być uniwersalnie aktualne?
Cytując Metro: "Niezmienne są tylko marzenia" ;)
Obejrzałam po 25 latach, uważam teraz że przekaz jest oszustwem i bzdurą dla naiwniaków; w latach 90. rzeczywiście myśleliśmy że wszystko będzie możliwe i dużo było - wystarczyło znać angielski lub grać na giełdzie. teraz system jest dosyć zabetonowany. Najlepiej być zdolnym i się dobrze urodzić ot co. Ale przede wszystkim kasa i kontakty rodziców. Niestety.
zbuntowany niezależny artysta mieszkający w metrze... to jest poważne... jakiś menel
Ja byłam na "Metrze" w 1994 roku, a w 2018 (chyba 2018) na "Metro" poszły moje córki.
Pamiętam,Coś wspaniałego.
kocham Metro...poziom OMG
Dziękuję za ten film! Od poznania piosenek z "Metra" jeszcze w gimnazjum zaczęła się moja miłość do musicalu, oglądałam go kilkukrotnie i jest w moim Top3 do dzisiaj (myślę, że tak już zostanie ;) ). Dorzuciłam też swoją cegiełkę do tej platynowej płyty, a książka nt. musicalu jest i na mojej półce, choć czytam ją raczej fragmentarycznie, gdy planuję coś obejrzeć, aniżeli od deski do deski - tym niemniej uważam ją za kawał dobrej roboty i doceniam wysiłek autora :)
Pyytanko gdzie można zobaczyć cały mhsicalMetro z 1991r
Kocham Metro to mistrzostwo...brawa dla Stoklosy
ja sama chodzę do studia piosenki metro i mam obsesję (studio piosenki metro nie chodzi o studio artystyczne metro)
Sa to artysci pasjonaci, oby sie wiodlo jak najlepiej👏🥰🙋♀️
Za 3 tygodnie w Tauron Arena Kraków
Hm... pewna nieścisłość, bo ani Linda, ani Józefowicz - nie debiutowali w "Metrze" ;) Lubaszenko zresztą też już był po debiucie - choć byli oczywiście wybrani do zespołu ;) W każdym razie jest to wspaniały musical i dzięki za ten odcinek. Widziałam Metro 8 razy.
⬆️ oczywiście, faktycznie mogło tak to zostać odebrane! Dzięki!
Super!!
Ale z Lindą to przesadziłes, nagrywał filmy jeszcze w latach 80-tych, Kordek i Józefowicz też byli znani przed Metrem. Sprawdź fakty przed publikacją, man!
Faktycznie niezręcznie to sformułowałem - powiedziałem że CZĘŚĆ obsady debiutując w Metrze zyskało dzięki temu sławę. Montaż dotyczy rozpoznawalnych dziś osób, które zagrały w Metrze, także tych, które były znane przed występem w musicalu. Sorry za nieporozumienie!
@ chapeux bas za taką reakcję, rzadka w dzisiejszym internecie :) Doceniam i pozdrawiam!
To nie ta Katarzyna Galica - ta prawidłowa nosi dziś nazwisko Polit
Przepraszam za pomyłkę - szczególnie panią Katarzynę. Zrobiłem co mogłem, żeby sprostować to w wideo :)
nie polit tylko Groniec
@@agnieszkabiaek8824 Katarzyna Groniec to jedna osoba [grała Ankę], a Katarzyna Galica, obecnie Polit, to inna osoba - śpiewała wokalizę w Kolędzie, szara sukienka przed kolana z białym, koronkowym kołnierzem. Niestety na ekranizacji Metra zastępuje ją już Ania Mamczur. facebook.com/StudioBuffo/videos/1858311234322219 - 4 minuta 34 sekunda Kaśka odwraca się do przodu i jest na pierwszym planie.
To 13 styczni czy 30 stycznia była ta premiera?
Trzydziestego, przejęzyczyłem się :) dzięki za czujność!