W Polsce w sklepach muzycznych brakuje mi tego z czym spotkałem się choćby w Leicester czy w Manchesterze..mianowicie wygluszonej kabiny,w której możesz testować sprzęt do woli...piłując nawet smoke on the water. U nas,niestety spotkałem się z podejściem ..."wpadnij za tydzień...będziesz mógł sobie ograć"...no i czasami niezadowolenie sprzedawcy ,że chciałbyś przymierzyć instrument do łapy...z jednej strony rozumiem...z drugiej strony gitara to nie dropsy..jak huyowy smak to wyplujesz. Chyba,że tylko ja miałem taki niefart 😁
Co do gibsona oszczędności są, były i będą:). Problem dotyczy, materiałów z których jest wykonany, najpierw był mahoń z Hondurasu, ponoć od lat 80 nie jest, potem sposób sezonowania, z racji na rosnaca produkcje, musieli chemicznie, co sprawia ze te sezonowane naturalnie drewno jest droższe. Od niedawna nie ma palisandru, bo droższy ze względu na ekologię. Od niedawna korpus w standardzie z dwuch kawałków mahoniu, gita za 8-9 tys pln. Nie twierdzę ze gitary te są zle czy nie grają, ale niektore materialy nie sa używane ze sztuką lutniczą znaną z dawnych lat. Nie oszukujmy sie przy takiej skali produkcji byłoby to nie wykonalne. Uczciwie oddać trzeba że starsze gibsony nawet z lat 90 i wczesnych 2000 są lepsze pod względem uzytych materiałów, takie jest moje zdanie. A komorowanie i dziury, ktore sa w gibsonach uważam zanajmniejszy problem w stosunku do drewna ktore zmienia sie na przestrzeni lat. Wydaje mi sie ze wykonanie jest coraz lepsze. Coraz mniej widać ludzkiej reki, a wiecej maszyn, gitary wygladaja coraz lepiej, ale dotyczy to wszystkich producentów. To jak gitara brzmi i tak najbardziej zależy od łapy:)
Teraz jak chcesz mieć najlepszej jakości drewno i wykonanie jak za dawnych lat to trzeba celować w modele Custom Shop. Jest odczuwalna różnica, ale i cena. Za najwyższą półkę trzeba zapłacić
Bardzo fajny wywiad, stałym klientem może nie jestem ale jakiś tam drobiazg u Was kupiłem i myślę, ze do końca roku (Święta ;) ) kupię u Was wiosełko i tu pytanie poniekąd związane z filmukiem: Czy Epi Wilshire Phant-o-matic będzie u Was fizycznie dostępna (teraz widnieje jako sprzęt na zamówienie), tak żeby ją wziąć do ręki przed zamówieniem? I pytanie drugie: Czy można do Was wpaść ze swoją gitarą niekoniecznie u Was kupioną, zakupić struny i poprosić o ich wymianę, a przy okazji wyczyszczenie, konserwację podstrunnicy, regulację wiosełka i jeśli tak, to ile orientacyjnie taka usługa kosztuje?
Co do regulacji gitary itp. zapraszam do sklepu, zobaczymy w jakiej kondycji jest twoja gitara i napewno się dogadamy. Jeśli chodzi o Epiphone Wilshire Phant-o-matic, proszę skontaktuj się ze mną telefonicznie przez sklep, myśle, że nie powinno być problemu ze sprowadzeniem tej gitary.
Gita TV film spoko.zwłaszcza dla tych którzy rozpoczynają swoją przygodę z gitarą i nie tylko .U mnie w mieście nie ma sklepu muzycznego a jak pojadę do najbliższego miasta gdzie są 2 muzyczne to takie małe że niema jak nawet gitary dobrze ograć bo można sprzedawcy zęby gryfem wybić.
Mieszkam daleko od większego miasta , ale tak mi się marzy pójść do takiego sklepu i po prostu posłuchać faceta z pasja :)
przy tych pianinach to jak Marek i Wacek
Ksantyp....teraz mało kto wie kto to był Marek i Wacek :)
No jeszcze jednak wiem :)
DEFIL Repairman
Gałek jak zwykle przyjaźnie i rzeczowo, bez zbędnego farmazona. POLECAM ALLEGROWICZOM! ;)
W Polsce w sklepach muzycznych brakuje mi tego z czym spotkałem się choćby w Leicester czy w Manchesterze..mianowicie wygluszonej kabiny,w której możesz testować sprzęt do woli...piłując nawet smoke on the water.
U nas,niestety spotkałem się z podejściem ..."wpadnij za tydzień...będziesz mógł sobie ograć"...no i czasami niezadowolenie sprzedawcy ,że chciałbyś przymierzyć instrument do łapy...z jednej strony rozumiem...z drugiej strony gitara to nie dropsy..jak huyowy smak to wyplujesz.
Chyba,że tylko ja miałem taki niefart 😁
W takim razie polecam salony muzyczne riff
Co do gibsona oszczędności są, były i będą:). Problem dotyczy, materiałów z których jest wykonany, najpierw był mahoń z Hondurasu, ponoć od lat 80 nie jest, potem sposób sezonowania, z racji na rosnaca produkcje, musieli chemicznie, co sprawia ze te sezonowane naturalnie drewno jest droższe. Od niedawna nie ma palisandru, bo droższy ze względu na ekologię. Od niedawna korpus w standardzie z dwuch kawałków mahoniu, gita za 8-9 tys pln. Nie twierdzę ze gitary te są zle czy nie grają, ale niektore materialy nie sa używane ze sztuką lutniczą znaną z dawnych lat. Nie oszukujmy sie przy takiej skali produkcji byłoby to nie wykonalne. Uczciwie oddać trzeba że starsze gibsony nawet z lat 90 i wczesnych 2000 są lepsze pod względem uzytych materiałów, takie jest moje zdanie. A komorowanie i dziury, ktore sa w gibsonach uważam zanajmniejszy problem w stosunku do drewna ktore zmienia sie na przestrzeni lat. Wydaje mi sie ze wykonanie jest coraz lepsze. Coraz mniej widać ludzkiej reki, a wiecej maszyn, gitary wygladaja coraz lepiej, ale dotyczy to wszystkich producentów. To jak gitara brzmi i tak najbardziej zależy od łapy:)
Teraz jak chcesz mieć najlepszej jakości drewno i wykonanie jak za dawnych lat to trzeba celować w modele Custom Shop. Jest odczuwalna różnica, ale i cena. Za najwyższą półkę trzeba zapłacić
Spoko sklep, byłem kiedyś.
Bardzo fajny wywiad, stałym klientem może nie jestem ale jakiś tam drobiazg u Was kupiłem i myślę, ze do końca roku (Święta ;) ) kupię u Was wiosełko i tu pytanie poniekąd związane z filmukiem: Czy Epi Wilshire Phant-o-matic będzie u Was fizycznie dostępna (teraz widnieje jako sprzęt na zamówienie), tak żeby ją wziąć do ręki przed zamówieniem?
I pytanie drugie: Czy można do Was wpaść ze swoją gitarą niekoniecznie u Was kupioną, zakupić struny i poprosić o ich wymianę, a przy okazji wyczyszczenie, konserwację podstrunnicy, regulację wiosełka i jeśli tak, to ile orientacyjnie taka usługa kosztuje?
Co do regulacji gitary itp. zapraszam do sklepu, zobaczymy w jakiej kondycji jest twoja gitara i napewno się dogadamy. Jeśli chodzi o Epiphone Wilshire Phant-o-matic, proszę skontaktuj się ze mną telefonicznie przez sklep, myśle, że nie powinno być problemu ze sprowadzeniem tej gitary.
Dzięki za info
Wpadnę do Was w wolnej chwili , to omówimy oba tematy,
Gita TV film spoko.zwłaszcza dla tych którzy rozpoczynają swoją przygodę z gitarą i nie tylko .U mnie w mieście nie ma sklepu muzycznego a jak pojadę do najbliższego miasta gdzie są 2 muzyczne to takie małe że niema jak nawet gitary dobrze ograć bo można sprzedawcy zęby gryfem wybić.
skoro pokazałeś na końcu Cort, to pewnie będzie Ibanez... no może Skłajer ;)
Na końcu pokazałem kort! :)