Fajny materiał :) Parę lat temu , jak zaczynałem dalsze wyjazdy na moto miałem właśnie dylemat - szczękowiec czy integral. Wybrałem to drugie. Owszem, wszystkie zalety szczękowca które opisujesz to nie dyrdymały i już kilka razy zastanawiałem się nad zmianą - ale to właśnie w "ciaśniejszym" integralu czuję sie bezpieczniej. Kwestia "nie sciągania kasku" gdy trzeba coś załatwić .. - no zalęży jak do tego podejść. W dłuższych trasach to właśnie z chęcią ściągam kask, aby zapłacić za paliwo, zjeść, odświeżyć się trochę itd. To taka wymuszona okazja nawet na konieczną w dłuższej trasie przerwę. Także integral też spoko - ale wymaga wyrobienia sobie własnego sposobu jazdy. Żeby nie było - też jestem łysy , mam 175cm wzrostu i noszę okulary :D Pozdro!
Nolan n104 juz 10 sezon użytkuje po ulicy. Nie ma wygodniejszej opcji na co dzień czytaj okulary + alergia. Wytrzeć nos w integralu to dramat podczas majowych wyjazdów :) . Na tor i treningi pit bike ubieram sportowy integral z podcięciem i zapięciem dd.
Po 11 sezonach różnych eskperymentów - mam teraz HJC RPHA 90 oraz RPHA 70. Okulary, sklepy, dłuższe podróże. Integralka została na tor i gdy coś mnie napadnie i idę na sole z moim nakedem. Ale tak masz rację, szczęka pozostaje zamknięta w czasie jazdy.
Cześć, mimo mojego raptem 16 godzinnego doświadczenia na motocyklu (zbliżam się do egzaminu państwowego w WORDzie) chciałbym się podzielić moją opinią na temat kasku szczękowego, który posiadam. :) Na samym początku wiedziałem jedno - kask musi mieć możliwość jazdy w okularach korekcyjnych. Wybrałem się do jednego sklepu w Katowicach i zacząłem przymierzać różne kaski. Od razu odrzuciłem kaski otwarte, ze względu na to, że nie czułbym się w takich za dobrze, zwłaszcza, że docelowo chciałbym poruszać się kiedyś motocyklami ADV. Przymierzyłem kas HJC (nie pamiętam już, który był to dokładnie model) nie mniej w ogóle nie czułem się w nim dobrze, a przy okazji okazało się, że wraz z redukcją rozmiaru wymiar zewnętrzny skorupy pozostaje taki sam, przez co przy mniejszych rozmiarach miałem odczucie, że mam na głowie ciężkie akwarium. Przeszedłem więc do kolejnego polecanego modelu, którym był Scorpion EXO-TECH EVO. Przymierzyłem najpierw wersję EVO Carbon i praktycznie od razu stwierdziłem, że to jest to, natomiast aby mieć pełny obraz na mojej głowie wylądował także model EVO Solid. Od razu odczułem znaczącą różnicę w masie tych konstrukcji, a także zmianę materiałów wypełniających wnętrze skorupy i bak policzkowych. Po pewnym czasie przyszła do mnie przesyłka z zakupionym Carbon`em. Gdy zacząłem jazdy, od razu usłyszałem, że z kaskami szczękowymi podczas egzaminów jest pewien problem - nawet jeżeli mają homologację do jazdy z otwartą szczęką to czasem sporo czasu zajmuje porozumienie się z egzaminatorem w tej sprawie. Zacząłem więc jeździć z zamkniętą szczęką i po przesiadce z początkowej Hondy CB125 na BMW G310R oraz Yamahę MT-03 moja głowa nabrała swego rodzaju pewności przy wykonywaniu manewrów, szczególnie tych z większą prędkością. Dopiero po przesiadce na Gladiusa stwierdziłem, że podczas jazdy szczęka pozostanie całkowicie zamknięta, bo najzwyczajniej w świecie czuje się bezpieczniej. Po wspomnianych 16 godzinach jazdy, wiem, że moim przypadku kask szczękowy (ale dobry kask szczękowy) był jedynym wyborem, choćby ze względu na zakładanie go z okularami na nosie. 😊 Zobaczymy jak moje zdanie będzie się kształtowało w mojej dalszej przygodzie, natomiast obecnie polecam spróbowanie kasku szczękowego.😁 Pozdrowienia :D
Niedawno żona miała 30. urodziny, no to pojechałem do jubilera po kartę podarunkową. Oczywiście, że na czarno, w kasku z opuszczoną blendą. Polecam, ledwo przekroczyłem próg sklepu, a Pani sprzedawczyni, aż się trzęsła, żeby mnie obsłużyć.
Drogi Danielu bardzo jestem ciekaw twojej opinii na temat Shark skwal i3.Bardzo ciężko znaleźć profesjonalną recenzję w języku polskim a do tego bardzo podoba mi się twoje podejście i profesjonalizm z jakim podchodzisz do recenzowanego produktu , niezależnie jakim by był(kurtka,kask,spodnie itd.)Pozdrawiam ciebie i całą ekipę RRmoto.
Mój pierwszy kask to był szczękowiec Schuberth C3 Pro. Potem kupiłem integralny Shoei GT3 Pro i… masakra. Dużo głośniejszy od Schubertha. Na plus dla integrala jest na pewno mniejsza waga. Kolejny kask który kupię, na dłuższe trasy będzie szczękowy Schuberth C5
3 місяці тому+1
Czyli jak nie noszę okularów, a kask integralny mam dobrze dopasowany i łatwo mi się go zakłada/zdejmuje po zejściu z motocykla.... to nie potrzebuję kasku szczękowego. Dzięki!
Istotna informacja która się nie pojawiła, niektóre kaski nie mają homologacji na jazdę z otwartą szczęką. Powinny być dwie homologacje. Ja używam Shark Evo, ale jest głośny. Pozdrawiam
Problem z kaskami szczękowymi nie polega tylko na tym, że szczęka może się otworzyć, ale też na tym, że mechanizm otwierania szczeki zajmuje miejsce które w kasku integralnym można wypełnić materiałem pochłaniającym energię uderzenia. Widać to w testach sharp gdzie HJC i jego kaski szczękowe niestety wypadają słabo jeśli chodzi o uderzenia boczne. Nie wiem jak jest z nowymi kaskami i kaskami z najwyższej półki (RPHA), być może nowa norma wymusiła tutaj poprawę, ale te starsze i tańsze kaski szczękowe HJC są pod względem pochłaniania energii przy uderzeniu z boku dużo gorsze niż na przykład Caberg.
Jeździłem kilka sezonów w tym kasku (rph 90) i niestety ma poważną wadę. Od prędkości 120 w górę od strony mechanizmu zamykania blendy , chałas w lewym uchu jest nie do zniesienia.
Danielu, mam dokładnie ten sam model kasku oraz ten sam interkom. Powiedz proszę jak uruchomić radio, postępując zgodnie z instrukcją to mi się nie udaje uruchomić radyjka
2:55 co to za tankbag na tygrysie? Sw motech pro gs? Nie wchodzi w kolizję z kierownicą i pozwala obsłużyć stacyjkę? Też mam tygrysa (900rp) i szukam tankbaga
Mam w pełni otwierany Ls2 jest wygodny i pełni funkcjonalny tak jak mówisz ale przy otwieraniu ten materiał pod szczęka wyciera się i strzępi. Może jakiś test spodni na lato?
Siemanko mam problem z zakładaniem okularów w kasku integralnym zawsze mam wrażenie jakby miały za chwilę pęknąć a kask niby przystosowany do okularów, czy w kasku szczękowym jest to łatwiejsze? Czy kiedy ma się założone okulary można podnieść lub opuścić szczękę bez ich ściągania? Wydawałoby mi się latwiejsze założenie okularów przy otwartej szczęce a później jej złożenie. Pozdrowionka
13lat w szczękowcu . Okulary to nie problem ale trzeba wybrać kask do tego przystosowany ( nie każdy taki jest !!! ) sam mam okulary i wkładanie i ściąganie kasku z okularami na nosie (Schubert C3 PRO ) Osobiście jeżdżę z podniesioną szczęką 90% czasu ( ponad 160 tys km ) dla mnie do prędkości 130km/godz. bez problemu. Powyżej i w deszczu lub jak jest zimno to szczęka w dół.
Gdyby była opcja Ruroc Atlas 4 ze szczęką .... to bym ją brał. Szczękowe kaski są super wygodne. Ale żaden nie wygląda aż tak zajebiście jak Atlas 4 więc trudno :)
kwestia bezpieczeństwa - wiem, że w teroi karbon albo włókno szklane są bardziej wytrzymałym materiałem niż polikarbon albo termoplastik. Ale czy drogi Danielu masz jakieś badania albo statystyki, że taki kask jest bezpieczniejszy niż np. polikcarbon ? w zasadzie wszystkie mają ten sam certyfikat ece 22.05 albo nowy 22.06. amerykaniski Snell albo DOT też są kaski z poliwęglanu, ktre dostają taki certyfikat. Jedyny Sharp, który jakoś stopniuje poziom bezpieczeństwa, też przyznał polikarbonowym i nawet termoplastikowym kaskom (oczywiście tylko niektórym) najwyższe 5 gwiazdek, gdzie z kolei można znaleźć parę carbnowych bez maksymalnej oceny.
Chyba najbardziej miarodajne są wyścigi, gdzie kaski homologowane FIM zawsze są z włókna szklanego i carbonu. Nie ma tam nic z termoplastu. To samo w sobie daje do myślenia, a wypadków podczas treningów mają sporo. Znacznie lepszym punktem odniesienia jest SNELL niż Sharp. Bo SNELL testuje większą ilość elementów przy mocniejszych uderzeniach. I tutaj też się okazuje, że bardzo niewiele kasków ma certyfikat snell. Do tego poza samą skorupą bardzo ważna jest jakość EPS oraz systemy takie jak mips i pokrewne. Więc gdybyśmy weszli totalnie wyłącznie w bezpieczeństwo, to odcinamy wszystko co komfortowe. To zawsze jest wybór.
@@RRmotopl w wyścigach pamiętać należy o wadze, więc kask z karbonu będzie lżejszy niż policarbon. Kwestia bezpieczeństwa też jest jak dla mnie mało oczywista, bo niby generalnie sprzęt używany w motorsporcie jest inny od "cywilnego". Do tego kwestia wizerunkowo-marketingowa, z tańszym materiałem trudno zrobić kask premium i go ludziom sprzedać drożej. Co do certyfikatów, niektórzy uważają że Snell jest najlepszym certyfikatem, inny że nowy ece22.06. No i czy też zauważyliście, że kaski wszystkie niezależnie od materiału są cięższe przy nowym standardzie ece22.06? gdyby kaski z carbonu były tak znacznie lepsze od tych tańszych, to powinny przejść testy i dostać nowy certyfikat bez żadnych modyfikacji, a w zasadzie każdy kask z nowym certyfikatem jest zmodyfikowany, niezależnie z jakiego materiału jest zrobiony.
Naprawdę marzy mi się porządny test - porównanie kasków pod kątem hałasu w środku. Denerwują mnie zatyczki, a bez tego dalsza jazda wqrza okropnie. Zapłacę pierdyliard cebulionów za cichy(!) kask.
Sorry ale brzmi to tak jakby zdjęcie i założenie kasku oraz okularów w między czasie było jakąś mega skomplikowaną procedurą. Za chwilę ludzie będą zastanawiać się jak pojeździć na motocyklu bez wsiadania na motocykl bo sama jazda będzie upierdliwa.. mimo wszystko bezpieczeństwo ponad wszystko. Komputer na szyi musi mieć najlepszą ochronę.
jako łysy okularnik się wypowiem - kask szczękowy bardzo ułatwia życie. zakładanie okularów w integralu, krzywienie i w ciskanie na siłę oprawki okularów między głowę a kask to jakaś tragedia. szczękowiec uratował mi dupe w tej kwestii
@@jaykee2078 z tego co wiem to są kaski integralne dopasowane właśnie dla osób noszących okulary, mają specjalne wcięcia właśnie na okulary. Wiadomo, że będą droższe od zwykłego integrala ale to już użytkownik sam musi zdecydować co woli, zaoszczędzić na zdrowiu czy pieniądzach.
Dzięki za materiał 🤟baj de łej, za każdym razem jak słyszę intro to kojarzy mi się z epoką lodowcową 2 i leniwce dance 😅 ua-cam.com/video/K1Yvtvrk3ZE/v-deo.html
Fajny materiał :)
Parę lat temu , jak zaczynałem dalsze wyjazdy na moto miałem właśnie dylemat - szczękowiec czy integral. Wybrałem to drugie. Owszem, wszystkie zalety szczękowca które opisujesz to nie dyrdymały i już kilka razy zastanawiałem się nad zmianą - ale to właśnie w "ciaśniejszym" integralu czuję sie bezpieczniej. Kwestia "nie sciągania kasku" gdy trzeba coś załatwić .. - no zalęży jak do tego podejść. W dłuższych trasach to właśnie z chęcią ściągam kask, aby zapłacić za paliwo, zjeść, odświeżyć się trochę itd. To taka wymuszona okazja nawet na konieczną w dłuższej trasie przerwę. Także integral też spoko - ale wymaga wyrobienia sobie własnego sposobu jazdy. Żeby nie było - też jestem łysy , mam 175cm wzrostu i noszę okulary :D Pozdro!
7:07 - Nie, na CircleK nie trzeba zdejmować kasku. Mieli kiedyś o to aferę i oficjalnie został zmieniony regulamin. Nawet chyba posta o tym dali na FB
Nolan n104 juz 10 sezon użytkuje po ulicy. Nie ma wygodniejszej opcji na co dzień czytaj okulary + alergia. Wytrzeć nos w integralu to dramat podczas majowych wyjazdów :) . Na tor i treningi pit bike ubieram sportowy integral z podcięciem i zapięciem dd.
Po 11 sezonach różnych eskperymentów - mam teraz HJC RPHA 90 oraz RPHA 70. Okulary, sklepy, dłuższe podróże. Integralka została na tor i gdy coś mnie napadnie i idę na sole z moim nakedem. Ale tak masz rację, szczęka pozostaje zamknięta w czasie jazdy.
Cześć,
mimo mojego raptem 16 godzinnego doświadczenia na motocyklu (zbliżam się do egzaminu państwowego w WORDzie) chciałbym się podzielić moją opinią na temat kasku szczękowego, który posiadam. :)
Na samym początku wiedziałem jedno - kask musi mieć możliwość jazdy w okularach korekcyjnych. Wybrałem się do jednego sklepu w Katowicach i zacząłem przymierzać różne kaski. Od razu odrzuciłem kaski otwarte, ze względu na to, że nie czułbym się w takich za dobrze, zwłaszcza, że docelowo chciałbym poruszać się kiedyś motocyklami ADV. Przymierzyłem kas HJC (nie pamiętam już, który był to dokładnie model) nie mniej w ogóle nie czułem się w nim dobrze, a przy okazji okazało się, że wraz z redukcją rozmiaru wymiar zewnętrzny skorupy pozostaje taki sam, przez co przy mniejszych rozmiarach miałem odczucie, że mam na głowie ciężkie akwarium.
Przeszedłem więc do kolejnego polecanego modelu, którym był Scorpion EXO-TECH EVO. Przymierzyłem najpierw wersję EVO Carbon i praktycznie od razu stwierdziłem, że to jest to, natomiast aby mieć pełny obraz na mojej głowie wylądował także model EVO Solid. Od razu odczułem znaczącą różnicę w masie tych konstrukcji, a także zmianę materiałów wypełniających wnętrze skorupy i bak policzkowych. Po pewnym czasie przyszła do mnie przesyłka z zakupionym Carbon`em.
Gdy zacząłem jazdy, od razu usłyszałem, że z kaskami szczękowymi podczas egzaminów jest pewien problem - nawet jeżeli mają homologację do jazdy z otwartą szczęką to czasem sporo czasu zajmuje porozumienie się z egzaminatorem w tej sprawie. Zacząłem więc jeździć z zamkniętą szczęką i po przesiadce z początkowej Hondy CB125 na BMW G310R oraz Yamahę MT-03 moja głowa nabrała swego rodzaju pewności przy wykonywaniu manewrów, szczególnie tych z większą prędkością. Dopiero po przesiadce na Gladiusa stwierdziłem, że podczas jazdy szczęka pozostanie całkowicie zamknięta, bo najzwyczajniej w świecie czuje się bezpieczniej.
Po wspomnianych 16 godzinach jazdy, wiem, że moim przypadku kask szczękowy (ale dobry kask szczękowy) był jedynym wyborem, choćby ze względu na zakładanie go z okularami na nosie. 😊
Zobaczymy jak moje zdanie będzie się kształtowało w mojej dalszej przygodzie, natomiast obecnie polecam spróbowanie kasku szczękowego.😁
Pozdrowienia :D
Subskrybuj nasz kanał RRmoto, aby być na bieżąco z najnowszymi odcinkami ze świata motocykli. Do zobaczenia na drogach! 🙂
Fajnie, że ten filmik wyszedł, bo właśnie mocno sie zastanawiałem nad spróbowaniem szczękowego kasku po 13 latach w integralu:)
Nie no, zakupy w sklepie to tylko w integralu z opuszczoną, lustrzaną szybką.
Ta, na 100% zniżki
Niedawno żona miała 30. urodziny, no to pojechałem do jubilera po kartę podarunkową. Oczywiście, że na czarno, w kasku z opuszczoną blendą. Polecam, ledwo przekroczyłem próg sklepu, a Pani sprzedawczyni, aż się trzęsła, żeby mnie obsłużyć.
Jazda po mieście i w korkach . Super sprawa.
Drogi Danielu bardzo jestem ciekaw twojej opinii na temat Shark skwal i3.Bardzo ciężko znaleźć profesjonalną recenzję w języku polskim a do tego bardzo podoba mi się twoje podejście i profesjonalizm z jakim podchodzisz do recenzowanego produktu , niezależnie jakim by był(kurtka,kask,spodnie itd.)Pozdrawiam ciebie i całą ekipę RRmoto.
Mam Szołej neotec 2 polecam 😎
Latam w Neotec'u 2 już 5 lat, najlepsza szczęka jaką miałem. Wcześniej Schuberth, który był mniej wygodny.
Mój pierwszy kask to był szczękowiec Schuberth C3 Pro. Potem kupiłem integralny Shoei GT3 Pro i… masakra. Dużo głośniejszy od Schubertha. Na plus dla integrala jest na pewno mniejsza waga.
Kolejny kask który kupię, na dłuższe trasy będzie szczękowy Schuberth C5
Czyli jak nie noszę okularów, a kask integralny mam dobrze dopasowany i łatwo mi się go zakłada/zdejmuje po zejściu z motocykla.... to nie potrzebuję kasku szczękowego.
Dzięki!
cześć, może zrobisz film kolego na temat kasków szczękowych z funkcją jet, jak np hjc i100 albo airoh mathisse, pozdro
Istotna informacja która się nie pojawiła, niektóre kaski nie mają homologacji na jazdę z otwartą szczęką. Powinny być dwie homologacje.
Ja używam Shark Evo, ale jest głośny.
Pozdrawiam
Problem z kaskami szczękowymi nie polega tylko na tym, że szczęka może się otworzyć, ale też na tym, że mechanizm otwierania szczeki zajmuje miejsce które w kasku integralnym można wypełnić materiałem pochłaniającym energię uderzenia. Widać to w testach sharp gdzie HJC i jego kaski szczękowe niestety wypadają słabo jeśli chodzi o uderzenia boczne. Nie wiem jak jest z nowymi kaskami i kaskami z najwyższej półki (RPHA), być może nowa norma wymusiła tutaj poprawę, ale te starsze i tańsze kaski szczękowe HJC są pod względem pochłaniania energii przy uderzeniu z boku dużo gorsze niż na przykład Caberg.
Jeździłem kilka sezonów w tym kasku (rph 90) i niestety ma poważną wadę. Od prędkości 120 w górę od strony mechanizmu zamykania blendy , chałas w lewym uchu jest nie do zniesienia.
Super materiał :)
Mamy pierwszy skuter 125 Forza. Sobie i żonie po radzie kolegi kupiliśmy integralne HJC I71. Nie chcemy odwiedzać chirurgi szczękowo-twarzowej😂❤
Do częstych postojów najlepszy szczękowy. Polecicie dobrze wygłuszony szczękę? Mój HJC C90 jest głośny niestety
Danielu, mam dokładnie ten sam model kasku oraz ten sam interkom. Powiedz proszę jak uruchomić radio, postępując zgodnie z instrukcją to mi się nie udaje uruchomić radyjka
Tankuje regularnie na Circle K i zawsze wchodzę w integralu na głowie :-)
Miałem szczękę ale jednak wolę mieć integrala. Teraz używam Arai jakoś czuję się bezpieczniej
2:55 co to za tankbag na tygrysie? Sw motech pro gs? Nie wchodzi w kolizję z kierownicą i pozwala obsłużyć stacyjkę? Też mam tygrysa (900rp) i szukam tankbaga
Scorpion exo tech i szczęka idzie do tyłu nie ma żagla i można śmigać i jest cicho 😉
I zero wentylacji przy zamknietym
Jest i to dobra
Mam w pełni otwierany Ls2 jest wygodny i pełni funkcjonalny tak jak mówisz ale przy otwieraniu ten materiał pod szczęka wyciera się i strzępi. Może jakiś test spodni na lato?
Ja od razu taki kupiłem, szczękowy i jest najlepszy.
Mój pierwszy kask to właśnie integralny hjc. Do sklepu itp wchodzę w kasku i tyle
Mój Schuberth c3 jest tak wygodny dla mnie że zapominam o okularach
Siemanko mam problem z zakładaniem okularów w kasku integralnym zawsze mam wrażenie jakby miały za chwilę pęknąć a kask niby przystosowany do okularów, czy w kasku szczękowym jest to łatwiejsze? Czy kiedy ma się założone okulary można podnieść lub opuścić szczękę bez ich ściągania? Wydawałoby mi się latwiejsze założenie okularów przy otwartej szczęce a później jej złożenie. Pozdrowionka
Bez problemu założysz okulary, szczęka w niczym nie przeszkadza. Możesz otwierać i zamykać do woli.
13lat w szczękowcu . Okulary to nie problem ale trzeba wybrać kask do tego przystosowany ( nie każdy taki jest !!! ) sam mam okulary i wkładanie i ściąganie kasku z okularami na nosie (Schubert C3 PRO ) Osobiście jeżdżę z podniesioną szczęką 90% czasu ( ponad 160 tys km ) dla mnie do prędkości 130km/godz. bez problemu. Powyżej i w deszczu lub jak jest zimno to szczęka w dół.
Gdyby była opcja Ruroc Atlas 4 ze szczęką .... to bym ją brał. Szczękowe kaski są super wygodne. Ale żaden nie wygląda aż tak zajebiście jak Atlas 4 więc trudno :)
niestety kaski szczękowe są zazwyczaj duuużo większe i wyglądamy w nich jak kosmonauci :)
kwestia bezpieczeństwa - wiem, że w teroi karbon albo włókno szklane są bardziej wytrzymałym materiałem niż polikarbon albo termoplastik. Ale czy drogi Danielu masz jakieś badania albo statystyki, że taki kask jest bezpieczniejszy niż np. polikcarbon ? w zasadzie wszystkie mają ten sam certyfikat ece 22.05 albo nowy 22.06. amerykaniski Snell albo DOT też są kaski z poliwęglanu, ktre dostają taki certyfikat. Jedyny Sharp, który jakoś stopniuje poziom bezpieczeństwa, też przyznał polikarbonowym i nawet termoplastikowym kaskom (oczywiście tylko niektórym) najwyższe 5 gwiazdek, gdzie z kolei można znaleźć parę carbnowych bez maksymalnej oceny.
Chyba najbardziej miarodajne są wyścigi, gdzie kaski homologowane FIM zawsze są z włókna szklanego i carbonu. Nie ma tam nic z termoplastu.
To samo w sobie daje do myślenia, a wypadków podczas treningów mają sporo.
Znacznie lepszym punktem odniesienia jest SNELL niż Sharp. Bo SNELL testuje większą ilość elementów przy mocniejszych uderzeniach.
I tutaj też się okazuje, że bardzo niewiele kasków ma certyfikat snell.
Do tego poza samą skorupą bardzo ważna jest jakość EPS oraz systemy takie jak mips i pokrewne. Więc gdybyśmy weszli totalnie wyłącznie w bezpieczeństwo, to odcinamy wszystko co komfortowe. To zawsze jest wybór.
@@RRmotopl w wyścigach pamiętać należy o wadze, więc kask z karbonu będzie lżejszy niż policarbon. Kwestia bezpieczeństwa też jest jak dla mnie mało oczywista, bo niby generalnie sprzęt używany w motorsporcie jest inny od "cywilnego". Do tego kwestia wizerunkowo-marketingowa, z tańszym materiałem trudno zrobić kask premium i go ludziom sprzedać drożej.
Co do certyfikatów, niektórzy uważają że Snell jest najlepszym certyfikatem, inny że nowy ece22.06. No i czy też zauważyliście, że kaski wszystkie niezależnie od materiału są cięższe przy nowym standardzie ece22.06? gdyby kaski z carbonu były tak znacznie lepsze od tych tańszych, to powinny przejść testy i dostać nowy certyfikat bez żadnych modyfikacji, a w zasadzie każdy kask z nowym certyfikatem jest zmodyfikowany, niezależnie z jakiego materiału jest zrobiony.
Naprawdę marzy mi się porządny test - porównanie kasków pod kątem hałasu w środku. Denerwują mnie zatyczki, a bez tego dalsza jazda wqrza okropnie. Zapłacę pierdyliard cebulionów za cichy(!) kask.
Nie ma cichych kasków
Sorry ale brzmi to tak jakby zdjęcie i założenie kasku oraz okularów w między czasie było jakąś mega skomplikowaną procedurą. Za chwilę ludzie będą zastanawiać się jak pojeździć na motocyklu bez wsiadania na motocykl bo sama jazda będzie upierdliwa.. mimo wszystko bezpieczeństwo ponad wszystko. Komputer na szyi musi mieć najlepszą ochronę.
jako łysy okularnik się wypowiem - kask szczękowy bardzo ułatwia życie. zakładanie okularów w integralu, krzywienie i w ciskanie na siłę oprawki okularów między głowę a kask to jakaś tragedia. szczękowiec uratował mi dupe w tej kwestii
@@jaykee2078 z tego co wiem to są kaski integralne dopasowane właśnie dla osób noszących okulary, mają specjalne wcięcia właśnie na okulary. Wiadomo, że będą droższe od zwykłego integrala ale to już użytkownik sam musi zdecydować co woli, zaoszczędzić na zdrowiu czy pieniądzach.
Daniel byś zrobił jakieś testy moto jak kiedyś :) pozdro
żeby nie problemy zdrowotne które wzmacniają mi znacznie parowanie kasku to ja bym innego niż JET nawet kijem dotykać nie chciał.
Dzięki za materiał 🤟baj de łej, za każdym razem jak słyszę intro to kojarzy mi się z epoką lodowcową 2 i leniwce dance 😅
ua-cam.com/video/K1Yvtvrk3ZE/v-deo.html
Wszyscy o tym żaglu, nigdy nie miałem takiego zjawiska, ani na Vstromie ani na Tigerze. W szczęce nawet pije wodę z butelki podczas jazdy 😅
3 dzień czekania na odcinek o 50cc 😂
Od 15 lat jeżdżę tylko w szczęce
Ojej myślałem że kask dla 4latka będzie :D
Najlepiej w berecie .
to reklama kasków szczękowych?...
Najlepszy kask - to brak kasku !!! Nie ma to jak wiatr we włosach !! 🤣
Tak, ale nie każdy je ma 😢
@@slawekslawek9152 No to teraz wiadomo kto kaski nosi 😬😬 pod pretekstem "ochrony" głowy przed wścibskimi spojrzeniami 😬😬 aby nie było widać łysinki 😜😜
Nigdy nie kupię kasku szczękowego.