Bravo, bravissimo. Od tego (numeru) wsystko się zaczęło. Dwa lata później w 1966 roku zespół nagrał inny harcerski "numer": Zielony Płomień " ( slowa Jonasza Kofty , muzyka Mateusz Święcicki). Ach, gdyby i on ( znaczy się ten harcerski zielony płomień) dał się odnaleźć w "gęstym listowiu" owoczesnych przebojów. Dziękuję
Bravo, bravissimo. Od tego (numeru) wsystko się zaczęło. Dwa lata później w 1966 roku zespół nagrał inny harcerski "numer": Zielony Płomień " ( slowa Jonasza Kofty , muzyka Mateusz Święcicki). Ach, gdyby i on ( znaczy się ten harcerski zielony płomień) dał się odnaleźć w "gęstym listowiu" owoczesnych przebojów. Dziękuję