4.5/10, film jest zupełnie niespójny, do połowy jest niezły i podnosi ważne pytania by potem wyrzucić je do kosza i zachować się jak najbardziej typowy film akcji. Umieścił bym go minimalnie wyżej niż Batman v Superman lub Thor 2
Było jedno po przybyciu Ameryki, ale tak, też miałem nadzieję, że konsekwencje NWH będą istotną częścią tego filmu. Największym odwołaniem jest jak dla mnie pomysł na główny wątek fabuły, bo znowu mamy dzieciaka, który coś nabroił. Strange chce pomóc, lecz nieudolnie i musi teraz to naprawić.
Kilka kwestii chciałbym zarzucić temu filmowi, po koleji jak idzię akcja: - pierwsza walka Strange'a z Wandą jest po prostu zbyt krótka i banalna, a wogole nie mówmy o Wongu, który jest najwyższym czarodzejem a totalnie nic nie robi w tej scenie mimo, że według wypowiedzi postaci ma dostęp do tych "potezniejszych zaklęć" - Uwięziony Wong poświęca całe multiwersum by ratować 5 uczniów i podaje na luzie Wandzie miejsce gdzie spisano Darkhold? Czy tak powinnien robić najwyższy czarodziej, kiedy jego zadaniem jest bronienie ponad wszystko świata, uniwersum? - Illuminati zostało bardzo źle przedstawione, grupa sklepionych ludzi, którzy drwią z Wandy, no i Reed Richards, najmadrzejszy człowiek mówi jej jak pokonac Black Bolta XD - Mordo zachowuje sie jqkby byl z "naszego" uniwersum, niby chce robic dobro a nadal jest zazdrosny o Strangea - Proffesor X patrząc na Strange stwierdza ze to "ten" inny Strange co moze uratować wszystko ?? nawet nie wchodząc mu w głowę? - Strażnicy Chthona poprostu parodia, jeden z nich pomyślał i uzywa magii a drudzy ooo porzucajmy kamieniami XD - No i teraz najwieksza zagadka Wanda niszczy miejsce spisania darkholdu przez Chthona w jej uniwersum to jakim cudem to zapobiega i niszczy inne darkholdy jak kazde uniwersum jest oddzielne??? - Ostateczne zarzucenie to motyw główny, miałem bardziej odczcie ze nie jest to film o multiverusm czy cos w tym stylu tylko bardziej szukanie odpowiedzi na pytanie czy jestem szczesliwy a jqk nie to jak to zrobić abym byl XD - pierwsza scena po napisach bardziej by pasowala do tematu przewodniego, gdzie zwiedzilibysmy swiat "dark demension" - druga scena moim zdaniem byla beznadziejna i myślę ze to był liść/smieszek z strony marvela do ludzi, ktorzy zawsze zostaja do konca zeby im mini pranka zrobić zs tym razem nix nie bedzie i papa
No ja się z tobą zgadzam. Miałem wielką nadzieję że ten film będzie kontynuował wątek o nieudanym zaklęciu w SpiderMan bez drogi do domu albo chociaż odpowie na pytanie z jakiego powodu na końcu serialu loki, święta linia czasu normalnie wybuchła na wszystkie strony.
Jeżeli dobrze oglądałeś niszczenie góry to prawdopodobnie zauważyłeś że na koniec widzimy taki jakby wybuch/bańkę mocy jak Wandy. Moim podejrzeniem jest że udało jej się zdobyć część mocy Americi i przeżyła to zniszczenie ^^ Czasem wystarczy trochę kreatywności i teorii :D Otwierają też drogę do nowych filmów.
@@damianrolbiecki8664 na przykład sposób w jaki zginęli wszyscy z Illuminati i ten drugi Strange i pokazali to na ekranie bez żadnego ukrywania - to dość drastyczne na MCU w porównaniu z innymi filmami
Właśnie ja na codzień oglądam bardziej brutalne rzeczy, ale i tak zauważyłam, że jak na marvela, to zaszaleli. Tak naprawdę mam wrażenie, że nawet moon knight nie był tak brutalny
Widziałam już w środę i też uważam że jeśli chodzi o Wandę to ten wybuch oznaczał iż ona przetrwała, teleportujac się 🤗 film mega mi się podobał więc 11/10 🔥
@@sigos1232 ale ona ma moce wszystkich kamieni co można było zobaczyć w wandavision i dr strange 2 i moce Wandy nie pochodzą z kamienia tylko od tego, że jej matka miała korzenia z wiedzmami, a kamień umysłu tylko jakby obudził magie Wandy
Oceniam film 8/10. Jestem zawiedziony małą ilością cameo. Widzieliśmy dokładnie to co było pokazywane podczas oficjalnych spotów. Szkoda, że nie było żadnej niespodzianki np Loki, Wolverine, więcej Strangów itp. Zawiodła mnie szybka śmierć Illuminati. Zawiódł mnie główny wróg, czyli najsłabszy możliwy scenariusz - Wanda. No i na koniec zawiodła mnie mała ukazana ilość multiświatów.
Dokładnie tak. Ja nie miałem czasu na obejrzenie seriali. "Lokiego" widziałem ostatni odcinek sezonu, a Wandę znam z omówień odcinków i mimo to uważam że moja wiedza była wystarczająca do obejrzenia Doktorka
Wydaje mi się, że zauważyłam jeszcze jedno nawiązanie do What If. Chodzi o scenę rozmowy Sinester Strange'a i naszego Strange'a. Sinester mówi, że nie ma wymiaru, w którym Christine i Stephen są razem. Sądzę, że nawiązuje to do odcinka o Strange Supreme, który nie mógł zapobiec jej śmierci. W naszym uniwersum Doctor nie był w stanie związać się z Christine bo bał się związku i narażenia jej na niebezpieczeństwo. Jak sam powiedział każdy Strange jest taki sam więc można się domyślać, że w innych uniwersach wyglądało to podobnie. Ważne: DS MOM oglądałam z polskim dubbingiem nie wiem jak jest oryginalnie. Pierwszego Doctora oglądałam jakiś czas temu więc mogłam coś pomylić.
Bardzo ciekawe... rzeczywiście w What If był wątek tego, że śmierć Christine była tam stałym momentem. Tak samo w świecie MCU tym stałym momentem może być brak połączenia Christine ze Stevenem.
Oczekiwania co do tego filmu miałem podobne jak do Spidermana, ale niestety mocno się zawiodłem. Niby mieliśmy multiwersum a najwięcej czasu dla innych wersji znanych postaci dostała Christine. Jedna wersja doktora zginęła w 2 minuty, druga już nie żyła jak przybył do jej świata, a trzecia zginęła w finale jakiej to melodii. Brakowało w tamtej scenie tylko Brzozowskiego z kuferkiem słodyczy. W spidermanie mimo że było mnóstwo postaci każdy dostał swoje 5 minut, a tutaj właściwie każdy zginął od razu. A nie przepraszam Mordo przeżył bo utknął w tym rowie :D
Co do doktora i spidermana to i może doktor zapomniał poprzez zaklęcie jak wszyscy kim jest spiderman ale jako osoba władająca magią nie było by nic w tym dziwnego jak by się skapnoł że coś jest nie tak ,razem walczyli a po za tym poprzez nazwijmy to wiele dziur między wymiarowych pod koniec spidermana prubowało się dostać wiele osób do wymiaru głównego co mogło a nawet powinno odcisnąć jakiś ślat. Nie wiem ,ktoś mógł by się przedostać ale nie wiedział by dla czego ? Stawiał bym na Miles Morales co nie było by niczym dziwnym i było by spoko opcją na next film. Doktor mógł by się po prostu domyślić że ktoś urzył tego zaklęcia na spidermanie i dla tego chciał by się dowiedzieć kto to zrobił i dla czego.
Osobiście mi się film bardzo podobał. Akcja właściwie od samego początku do samego końca. Multiverse of madness stał się moim ulubionym filmem mcu na równi z infinity war. Jedyne czego mi brakło to nawiązań do Lokiego oraz film stawia dużo pytań na które niekoniecznie podaje odpowiedź co jest ciekawym punktem do wszelakich teorii.
Brakowało mi trochę jasnego pokazania kto wygrałby w walce na linii Wanda - Stephan. Niby przez większość filmu Wanda robiła Stephana w walce 1v1 jak chciała ale pod koniec jednak można powiedzieć że sytuacja się wyrównuje. Pewnie nigdy się nie dowiemy kto tak naprawde w bezpośredniej konfrontacji byłby górą, tak samo jak w konfrontacji Hulk vs Thor.
To trzecie oko to nic innego jak fizyczna forma Oka Agamoto. Dzięki temu Strange zyska kilka nowych zdolności. W komiksach nasz Strange również przebudził trzecie oko i w żadnym wypadku nie wpłynęło na niego to negatywnie. Poza tym Sinister Strange mógł przebudzić Oko Agamoto przed tym jak zaczął studiować Darkhold.
Byłem na filmie.Wizualnie świetny,fajnie że był bardziej brutalny niż inne filmy mcu,fabuła taka średnia mocno przewidywalna. Jak dla mnie 4/10,nie żałuję że poszedłem, ale gdybym nie poszedł nic by się nie stało.
kiepski film jak się napaliło setkom teorii na jutubie i nie wiem czy mam być zły na marvela czy na kanały jak Just Culture, że mnie napaliły na prosty, przewidywalny film marvela xD
Well... w moim przypadku jestem zły na siebie - za po prostu hypowanie sobie filmu, i jestem zły na Marvel za to, że zrobili mocno przewidywalny film :D Więc no... przepraszam xD
Dokładnie, ja tak samo, film bardzo dobry ale wyszedłem z wielkim niedosytem... Liczyłem chociaż na jedno cameo które nie wyciekło (Deadpool, Ghost Rider, ktokolwiek...). Nawet gdyby było w scenie po napisach to by wystarczyło
@@wigiersky8826 wiadomo fajnie by było zobaczyć znajome postacie. Ale z drugiej strony po co robić z tego filmu cameofest. Wszystkie 5 cameo (Reed Richards, Black Bolt, Kapitan Carter, Kapitan Marvel i Charles Xavier) były dobrze wpasowane w historię filmu. Nie odebrały uwagi która była poświęcona dwóm głównym wątkom, Strange'a i Wandy. Szybka śmierć Illuminati ukazała tylko jak potężna jest Szkarłatna Wiedźma i że absolutnie nic nie stanie jej na drodze. Dlatego także finał ma tutaj sens że rozumie co uczyniła dopiero wtedy kiedy jej dzieci się od niej odwracają i widzą w niej potwora. Gdyby dorzucić tu jeszcze więcej cameo mogło by to zepsuć po prostu strukture filmu. Fakt film był trochę przewidywalny. Ale prawda jest taka że wszyscy słysząc Multiwersum w tytule spodziewali się tutaj nie wiadomo czego. W obecnym stanie rzeczy wiemy już, że jeżeli marvel będzie chciał zrobić film o Fantastycznej Czwórce lub Ghost Raiderze. To mają do tego jak najbardziej podstawę żeby wtedy wyciągnąć te postacie z Multiwersum :D
O ile dobrze zauważyłem to w siedzibie Illuminati było jedno wolne krzesło. Mam taką teorię, że Mordo zajął miejsce Doktora w tej grupie po jego śmierci, więc dla kogo byłoby to krzesło? W kij nowoczesny świat, dobrze przeprowadzony projekt Ultron. Czyżby jednak Stark Supreme był możliwy?
Zawiodłem się strasznie, zarówno jeśli chodzi o głównego wroga, bo mam wrażenie, że poszli po najmniejszej lini oporu i zrobili Wandę głównym złym, jak i po ilości cameo, zapowiadali więcej, liczyłem na więcej (chyba nie tylko ja), a tutaj dostaliśmy od razu kilka cameo w jednej scenie po to by 2 minuty później ich uśmiercić. Wyczuwam nieco zmarnowany potencjał filmu. Pokazali Darkhold, pokazali Book of Vishanti tylko po to by zniszczyć od tak te potężne legendarne artefakty (troszke liczyłem też na samo Oko Agamotto ale tez nie wykorzystali). Mam też wrażenie, że za dużo było tutaj rozwiązywania spraw z przeszłości, gdy powinno to być już odcięcie się od Thanosa i reszty i pójście do przodu, a tutaj sam wątek Thanosa był wspomniany tyle razy, że az dziw, że nie jest to film z Infinity Saga. Czuję, że to przez te dogrywki scen w ostatnim momencie i uszczuplenie filmu o 30 minut mocno osłabiło finalny wydźwięk tego filmu. Film mocno 6/10
Wanda w tej fazie z łatwością mogła by zniszczyć planetę. Sama tworzyła potwory. Żaden superbohater nie ma.teraz do niej podjazdu. A co do historii Skarlet mi się podobała. Olsen świetnie odegrała postać po załamaniu nerwowym i depresji. A faza końcowa przemiany Wandy. Thebest.
Według mnie po śmierci wandy w taki sposób ta góra obróciła by się w proch i pył po przez ,,UWOLNIENIE" magii chaosu, Scarlet Witch potrafi kreować rzeczywistość według własnego uznanie. Jak widzieliśmy w poprzednich produkcjach, potrafiła ona tworzyć potężne pola siłowe, i tarcze. W serialu Wanda Vision mogliśmy zauważyć jej zdolności teleportacyjne (W tym momencie, gdy walczyła z Agathą Harkness), więc wydaje mi się, że jej śmierć jest absurdalna. Pozdrawiam wszystkich.
Jestem świeżo po seansie i uważam ze film jest świetny, jednak motyw Wandy jako złola troche mi nie podszedł bo to samo widzieliśmy w wandavision. Jak dla mnie bardziej logiczne byłoby gdyby Wanda z innego wymiaru szukała swoich dzieci i "nasza" próbowała temu zapobiec. Mam jedynie nadzieję że Scarlet Witch przeżyła i jeszcze się pojawi bo jej sekwencje były wspaniałe. Dawno tak dobrze się nie bawiłem na filmie MCU.
Jest jeszcze jedna scena po napisach. Zapowiadającą prawdopodobnie powiązanie pajęczaka z doktorem. Scena przedstawia otwarcie dziwnych wrót do chyba do innych światów. Chyba miały krztalt pajęczej sieci.
Przed seansem byłem pewny że wątki z serialu loki i SpiderMana i jego zaklęcia będą kontynuowane. Trochę się na tym filmie zawiodłem bo liczyłem na więcej cameo. Takie jak Sylvie, Hunter B-15, Revona Renslayer, Deadpool(przynajmniej w scenie po napisach). Dla mnie nie było nic konkretnego, Iluminati powinni mieć więcej udziału w filmie, no ale ich Wanda zabiła w kilka minut. To jest nie wykorzystanie potencjału, którego widziałem. Myślałem że sceny po napisach coś pokażą lepszego to nie, pokazali typa co się darł że to koniec. Ogulnie moja ocena tego filmu to 6-10
Byłem dzisiaj, film fajny, ale zdecydowanie za krotki, dałbym mu jeszcze z godzinkę na bardziej rozwinięte sceny, ogólnie spoko dużo akcji, ale spodziewałem się większej wędrówki po multiwersum.
Prosta sprawa uważam że peter jest nie pamiętany przez M.J ale z drugiej strony ta może pójść w kierunku neda w połowie filmu dojdzie do ujawnienia i tam przypomni sobie kim jest peter i odrzuci neda a ten w ramach zemsty stanie się hogoblinem przynajmniej tak to widzę :) i w sumie to nawet prawdopodobny scenariusz
A może Strange po otrzymaniu 3 oka, stając się potężniejszym, będzie miał wewnętrzne rozterki między jego własnymi myślami a myślami wpływającymi na niego przez wplyw darkhold i 3 oko(swoiste lekkie wewnetrzne rozdwojenie jazni) i wiedząc co stało się ze Strange w swiecie Iluminati, który został zabity bo był za silny... zacznie bać się o swoje życie, gdyż historia lubi się powtarzać i mając tego typu lekką paranoje, z tak ogromną mocą... stanie się celem i następnym Złym dla reszty bohaterów? To wydaje się być ciekawym rozwiązaniem, bo mamy bohatera, który ma prawo się bać i walczyć o swoje życie, ale przez swoją paranoje i czyny by się bronić na zaś... robi złe rzeczy pod wpływem 3 oka i staje się celem bohaterów, którzy też tylko chcą ratować niewinnych. Od i taka moja teoria.
Zrobienie Wandy głównego złego nie było zbyt dobre,to wciąż te same kotlety...i dlaczego nie było kamienia czasu??czyżby każdy strange go stracił...wychodzi na to że zaklęcie ze Spidermana NWH nie ma żadnego połączenia z tym filmem. Tylko skąd Scarlet dowiedziała się o Chavez że postanowiła ja ścigać po multiwersum.
Wanda żyje, i to jest zbyt pewne jest za mocna może poruszą wątek w późniejszym czasie odnośnie jej ojca ... 3 oko to temat do zgłębienia albo jest to efekt używania agamotto ,albo sinister strange go przechytrzył by dostać się do jego świata bo zbyt szybko zgodził się pójść pomóc w walce z kolizją która zrobił w scenie po napisach i wskoczył do świata dormmamu
Ja sie zastanawiam co bedzie z white vision jesli faktycznie pozbyli sie wandy (nie ogladalem what IF moze cos tam o tym było ani nie siedze w komiksach)
Ja sie troche pogubiłem, jak doktor mogł być na weselu swojej kobity jak ona zgineła w wypadku przecież? Mam wrażenie że ten film to alternatywna linia czasowa i nie jest to linia z wydarzeniami przedstawionymi w 3 fazie MCU
Mnie zdziwiło ,kiedy Strange zaczął mówić o spider-manie Americe, bo z tego co pamiętam , to w NWH Strange powiedział że tylko Peter będzie to pamiętał.Czy to oznacza , że MJ może pamiętać Petera?
Pierwszy raz w kinie spotkałem się z sytuacją, że osoby które zostały do końca napisów się uśmiały. 😀 Postacie Strange'a i Wandy zagrane po mistrzowsku. Największy minus filmu, to jego długość a raczej krótkość. Część wątków mogła być bardziej rozbudowana. Illuminati rozbici w parę minut, to jakiś żart - jakim cudem pokonali swojego Thanosa? Gdyby Infinity War było tak krótkie, to Thanos załatwiłby Avengers w minute.
Jak dla mnie, co do illuminati to dobrze, że walka trwała tak krótko :D Najbardziej wkurzające postacie i znienawidzone przez fanów. Zapewne zostało to zrobione specjalnie
Jak kiedy byłem na seansie z kumplami to ktoś zabrał 2 latka i chciał bo całej sali i gadał do innych ludzi. A kiedy były jumpskary to ani nie krzyczał ani kiedy ktoś zginą. Nie wiem jak?
w trybunie iluminatii gdzie rozmawiali z dr. strangem. Nie było iron mana ale jeden z foteli/tronów był wolny. Trochę tak jakby celowo go nie pokazali żeby nie zginął podczas walki z wandą
Ja bardzo bym chciała, żeby Wanda przeżyła, bo uważam że jej historia ma potencjał, którego Marvel nie wykorzystał wystarczająco, ale jak będzie to zobaczymy.
darkhold dziala tak ze on kontroluje ludzmi wiec doctor strange moze uzywac mocy darkholdu a darkhold nie moze uzywac ludzi do sterowania, w skrocie doctor dostal 3 oko i je kontroluje do wyboru do koloru
Mi brakowało przede wszystkim 2 postaci... skoro Wong zrekrutował Shang-Chi, to czemu tak silna postać nie broniła twierdzy Kamar-Taj... i druga sprawa, skoro White Vision przejął wszystkie wspomnienia Visiona to czemu w jakiś sposób nie próbował powstrzymać Wandy, przecież po Westview oddalił się... co o tym sądzicie? Gdzie mogły być te postacie?
Strange z darkholdem nie tyle co śnił się innym strange'Om, a po prostu ich mordował. Trochę jestem zawiedziona nie tyle filmem, co Marvelem. Myślałam, że przez akcję na końcu Lokiego będzie coś się działo w Spiderman NWH - niestety, uniwersum się psuło przez czar. Może nieudany czar będzie związany z multiwersum szaleństwa? Albo to co się stało na końcu Lokiego? Nah, po prostu wanda ściga dziecko po różnych multiwersach. Z jednej strony widać, że martwi się o dzieci - swoje dzieci, dzieci gościa z fantastycznej 4 (pytała czy dzieci mają matkę chociaż), a z drugiej chce zabić inne dziecko, bo kiedyś może jej dzieci będą chore... Albo lepiej - jak jej dzieci umrą, to może sobie skoczy do świata gdzie są młode i żywe i będzie żyć od nowa... No głupiutko
świetne omówienie :) dorzucę tylko swoją teorie propo Wandy bo film coś ciekawego zrobił . Świat w którym poznaliśmy Iluminati można śmiało nazwać światem filmów Fox bo jest tam lider fantastycznej 4 i X-men i jeśli to tak się połączy i okaże się że ta Banda to siostra QuickSilvera to można założyć że jest ona córką Magneto o Silver nim był w filmach Fox i jeśli iść tą drogą mógłby być to ciekawy wątek w filmie , który mógłby wprowadzić mutantów do MCU
2:10 Myślę że po prostu Raimi ogarnął takie coś, jako ex-reżyser ich filmów, zrobionych jakby nie patrzeć solidnie, zwłaszcza jak na tamte lata gdy nie było zbyt wielu innych takich filmów na podstawie których można by wyciągnąć jakiekolwiek wnioski, zapewne w zamian za przysłowiową flaszkę dostał na to pozwolenie - szczególnie patrząc na to, że ta rozmowa w filmie trwała krótko, praktycznie nic nie wprowadzała do filmu i została zwieńczona tylko żartem o strzelaniu siecią z dupy xD Chociaż jak tak teraz czytam to co napisałem, taka bezsensowna i krótka konwersacja być może rzeczywiście może sugerować coś więcej w sprawie współpracy, choć ponownie - nie sądzę, ale rozumiem przypuszczenia
Hmm, teraz obejrzałem filmik do końca - też myślę, że Spidey i Strange będą dalej działać. Nie jesteśmy pewni, czy Strange wymazał Petera również ze swojej pamięci, a nawet jeśli - czuję że teraz, gdy Spidey jest osamotniony, może chcieć się bardziej zbliżyć do Strange'a, który możliwe że poniesie jakieś konsekwencje za użycie Darkholdu/Darkholda
Teraz mnie zastanawia jedno jaka będzie trzecia część bo po napisach końcowych był napis doktor strange powróci więc na czym mogłaby się opierać trzecia część. Moim zdaniem to mógłby być wyglądać w taki sposób że oko na jego czole może ktoś kontrolować ktoś o wiele potężniejszy albo ktoś kto stworzył te księgi i wie kto ich używał i może ich kontrolować i to właśnie może być główny antagonista w trzeciej części, ale ta teoria trochę średnia
Szczerze to dla mnie 10/10 wykonanie ale już fabularnie to się zawiodłem troszkę bo wprowadzili cos nowego i naprawdę od razu to zabili wiec dla mnie filkm nic poza Americką i tą w scenie po napisach nic nie wprowadziło tylko usunęło wiec no troszkę eh
Jeżeli oglądałaś "What if" to Kapitan Carter to żeńska wersja kapitana Ameryki, więc nic dziwnego. Fajna postać, jeżeli mówimy o serialu animowanym, tutaj to zwykły burak :D
coś mi nie gra w doktor strange 2 serial what if sprawia wrażenie jakby była jedna kapitan carter w multiwersum w scenie po napisach w what if była jej zapowiedź spoiler : !!!! w doktor strange 2 zginęła więc co dalej będzie z nią w what if chyba że kapitan carter w doktor strange 2 to inna wersja niech ktoś mi na to odpowie ale po za tym film super
A Wy, jak oceniacie film Doctor Strange 2 w skali od 1 do 10?
Zapraszam również na nasz serwer DISCORD - discord.gg/gBd8cnYaVD
8.5/10
4.5/10, film jest zupełnie niespójny, do połowy jest niezły i podnosi ważne pytania by potem wyrzucić je do kosza i zachować się jak najbardziej typowy film akcji. Umieścił bym go minimalnie wyżej niż Batman v Superman lub Thor 2
5/10 Bardzo przereklamowany film. Miało być 80 postaci a było ok.15. Miał być horror wyszedł zwykły film super hero.
Właśnie jestem w sali kinowej więc zaraz wam powiem
8.5/10
Brakowalo mi w tym filmie jakis odwolan do tego nieudanego zaklecia z NWH i winy Strange w tym i tak byl tez na początku kreowany ten film
Było jedno po przybyciu Ameryki, ale tak, też miałem nadzieję, że konsekwencje NWH będą istotną częścią tego filmu. Największym odwołaniem jest jak dla mnie pomysł na główny wątek fabuły, bo znowu mamy dzieciaka, który coś nabroił. Strange chce pomóc, lecz nieudolnie i musi teraz to naprawić.
bo nikt tego nie pamięta
Marvel lubi kreować taką niepewność w tych zwiastunach
@@Gragiyr
@@Gragi b
Kilka kwestii chciałbym zarzucić temu filmowi, po koleji jak idzię akcja:
- pierwsza walka Strange'a z Wandą jest po prostu zbyt krótka i banalna, a wogole nie mówmy o Wongu, który jest najwyższym czarodzejem a totalnie nic nie robi w tej scenie mimo, że według wypowiedzi postaci ma dostęp do tych "potezniejszych zaklęć"
- Uwięziony Wong poświęca całe multiwersum by ratować 5 uczniów i podaje na luzie Wandzie miejsce gdzie spisano Darkhold? Czy tak powinnien robić najwyższy czarodziej, kiedy jego zadaniem jest bronienie ponad wszystko świata, uniwersum?
- Illuminati zostało bardzo źle przedstawione, grupa sklepionych ludzi, którzy drwią z Wandy, no i Reed Richards, najmadrzejszy człowiek mówi jej jak pokonac Black Bolta XD
- Mordo zachowuje sie jqkby byl z "naszego" uniwersum, niby chce robic dobro a nadal jest zazdrosny o Strangea
- Proffesor X patrząc na Strange stwierdza ze to "ten" inny Strange co moze uratować wszystko ?? nawet nie wchodząc mu w głowę?
- Strażnicy Chthona poprostu parodia, jeden z nich pomyślał i uzywa magii a drudzy ooo porzucajmy kamieniami XD
- No i teraz najwieksza zagadka Wanda niszczy miejsce spisania darkholdu przez Chthona w jej uniwersum to jakim cudem to zapobiega i niszczy inne darkholdy jak kazde uniwersum jest oddzielne???
- Ostateczne zarzucenie to motyw główny, miałem bardziej odczcie ze nie jest to film o multiverusm czy cos w tym stylu tylko bardziej szukanie odpowiedzi na pytanie czy jestem szczesliwy a jqk nie to jak to zrobić abym byl XD
- pierwsza scena po napisach bardziej by pasowala do tematu przewodniego, gdzie zwiedzilibysmy swiat "dark demension"
- druga scena moim zdaniem byla beznadziejna i myślę ze to był liść/smieszek z strony marvela do ludzi, ktorzy zawsze zostaja do konca zeby im mini pranka zrobić zs tym razem nix nie bedzie i papa
No ja się z tobą zgadzam. Miałem wielką nadzieję że ten film będzie kontynuował wątek o nieudanym zaklęciu w SpiderMan bez drogi do domu albo chociaż odpowie na pytanie z jakiego powodu na końcu serialu loki, święta linia czasu normalnie wybuchła na wszystkie strony.
Profesor mógł mu wejść do głowy, tylko że tego nie pokazali
Chyba nie dokońca zrozumiałeś przesłanie filmu i to co się w nim dzieje
Jeżeli dobrze oglądałeś niszczenie góry to prawdopodobnie zauważyłeś że na koniec widzimy taki jakby wybuch/bańkę mocy jak Wandy. Moim podejrzeniem jest że udało jej się zdobyć część mocy Americi i przeżyła to zniszczenie ^^ Czasem wystarczy trochę kreatywności i teorii :D Otwierają też drogę do nowych filmów.
O innych myślnikach nie będę się wypowiadać, bo szanuję twoje zdanie. Ale do jednego muszę się przyczepić. Druga scena po napisach była genialna 😁😂
4:34
byłem dziś w kinie i się uśmiałem
świat znów uratowany siłą przyjaźni 😅
Koniecznie musicie zrobić spojlerową opinie bo zawsze fajnie sobie posłuchać jak ktoś inny na to patrzy
Super film. Super występy aktorów. I super że MCU odważyło się na brutalny film
Gdzie ta brutalność?
@@damianrolbiecki8664 na przykład sposób w jaki zginęli wszyscy z Illuminati i ten drugi Strange i pokazali to na ekranie bez żadnego ukrywania - to dość drastyczne na MCU w porównaniu z innymi filmami
@@pankk8616 w sumie możliwe. Ale osobiście nawet nie zwróciłem na to uwagi żeby było jakieś brutalne :p
Właśnie ja na codzień oglądam bardziej brutalne rzeczy, ale i tak zauważyłam, że jak na marvela, to zaszaleli. Tak naprawdę mam wrażenie, że nawet moon knight nie był tak brutalny
Widziałam już w środę i też uważam że jeśli chodzi o Wandę to ten wybuch oznaczał iż ona przetrwała, teleportujac się 🤗 film mega mi się podobał więc 11/10 🔥
Jak Vision zdechł też był wybuch
Ze sceną po napisach 16/10 😝😂
@locxki ale ma moc jednego z Kamieni wiec moglo stac sie tak samo
@@sigos1232 ale ona ma moce wszystkich kamieni co można było zobaczyć w wandavision i dr strange 2 i moce Wandy nie pochodzą z kamienia tylko od tego, że jej matka miała korzenia z wiedzmami, a kamień umysłu tylko jakby obudził magie Wandy
To sama teoria była z siostrą Thora, że też się teleportowała :D
Fajny ale nie spodziewałem się takiego zakończenia...
Oj tak ta muzyka z X-Menów kiedy pojawił się Profesor to coś pięknego
A ja jestem wkurwiony ze to wszystko już tak będzie mieszane. Kiedyś jak ktoś będzie chciał nadrobić uniwersum marvel to będzie cos nie do zrobienia.
@@Scrin1K9 Co xd? Jakos ja nie bylem na biezaco z X-men'ami itd. A przed ostatnim Spidermenem nie mialem problemu nadrobić wszystkiego.
Ten theme z tej animowanej serii i wejście profesora X to było mega
Oceniam film 8/10.
Jestem zawiedziony małą ilością cameo. Widzieliśmy dokładnie to co było pokazywane podczas oficjalnych spotów. Szkoda, że nie było żadnej niespodzianki np Loki, Wolverine, więcej Strangów itp.
Zawiodła mnie szybka śmierć Illuminati.
Zawiódł mnie główny wróg, czyli najsłabszy możliwy scenariusz - Wanda.
No i na koniec zawiodła mnie mała ukazana ilość multiświatów.
Też nie zapominajmy o tym że mimo wszystko to jest film o Doktorze Strange a nie o wysypisku cameo
A co dalej z illuminati? Zostali zabici przez Wandę, ale czy były to postaci tylko z ich uniwersum czy nie żyją też w tym "głównym" uniwersum?
@@mlody591 nie żyją tylko w uniwersum w którym to się zdarzyło .
W komiksach 3 oko pojawiało się gdy używało się dużo eye of agamotto + zważywszy na to że w scenę po napisach nie ma problemu żeby z niego korzystać
Myślałem też, że jednak te nawiązania do seriali będą "większe" (?), a tak naprawdę mam wrażenie, że można było obejrzeć film bez obejrzenia seriali.
Dokładnie tak. Ja nie miałem czasu na obejrzenie seriali. "Lokiego" widziałem ostatni odcinek sezonu, a Wandę znam z omówień odcinków i mimo to uważam że moja wiedza była wystarczająca do obejrzenia Doktorka
@@sowalivve loki bardziej będzie się łączył z ant manem 3 ale tak wciąż masz rację
Wydaje mi się, że zauważyłam jeszcze jedno nawiązanie do What If. Chodzi o scenę rozmowy Sinester Strange'a i naszego Strange'a. Sinester mówi, że nie ma wymiaru, w którym Christine i Stephen są razem. Sądzę, że nawiązuje to do odcinka o Strange Supreme, który nie mógł zapobiec jej śmierci. W naszym uniwersum Doctor nie był w stanie związać się z Christine bo bał się związku i narażenia jej na niebezpieczeństwo. Jak sam powiedział każdy Strange jest taki sam więc można się domyślać, że w innych uniwersach wyglądało to podobnie.
Ważne: DS MOM oglądałam z polskim dubbingiem nie wiem jak jest oryginalnie. Pierwszego Doctora oglądałam jakiś czas temu więc mogłam coś pomylić.
Bardzo ciekawe... rzeczywiście w What If był wątek tego, że śmierć Christine była tam stałym momentem. Tak samo w świecie MCU tym stałym momentem może być brak połączenia Christine ze Stevenem.
Oczekiwania co do tego filmu miałem podobne jak do Spidermana, ale niestety mocno się zawiodłem. Niby mieliśmy multiwersum a najwięcej czasu dla innych wersji znanych postaci dostała Christine. Jedna wersja doktora zginęła w 2 minuty, druga już nie żyła jak przybył do jej świata, a trzecia zginęła w finale jakiej to melodii. Brakowało w tamtej scenie tylko Brzozowskiego z kuferkiem słodyczy. W spidermanie mimo że było mnóstwo postaci każdy dostał swoje 5 minut, a tutaj właściwie każdy zginął od razu. A nie przepraszam Mordo przeżył bo utknął w tym rowie :D
No chłopie ja się zgadzam z tobą.
Co do filmu: No tak średnio bym powiedział, tak średnio
Bo to była historia naszego Doctora Strange'a, a nie innych, u know?
@@Just_Mikko Ale wiesz, ze zapowiadano, ze w tym filmie poruszony zostanie temat multiwersum a tym samym inne wersje znanych postaci, u know?
@@xyle3931 Temat multiwersum został poruszony i pojawiły się inne wersje znanych postaci, więc w czym problem?
@@Just_Mikko W tym że historia naszego Strangea wypadła słabo
Co do doktora i spidermana to i może doktor zapomniał poprzez zaklęcie jak wszyscy kim jest spiderman ale jako osoba władająca magią nie było by nic w tym dziwnego jak by się skapnoł że coś jest nie tak ,razem walczyli a po za tym poprzez nazwijmy to wiele dziur między wymiarowych pod koniec spidermana prubowało się dostać wiele osób do wymiaru głównego co mogło a nawet powinno odcisnąć jakiś ślat.
Nie wiem ,ktoś mógł by się przedostać ale nie wiedział by dla czego ? Stawiał bym na Miles Morales co nie było by niczym dziwnym i było by spoko opcją na next film.
Doktor mógł by się po prostu domyślić że ktoś urzył tego zaklęcia na spidermanie i dla tego chciał by się dowiedzieć kto to zrobił i dla czego.
Najbardziej czekałem na twoją recenzje/opinie niż na sam film :) ale film kozacki 10/10 .
Osobiście mi się film bardzo podobał. Akcja właściwie od samego początku do samego końca. Multiverse of madness stał się moim ulubionym filmem mcu na równi z infinity war. Jedyne czego mi brakło to nawiązań do Lokiego oraz film stawia dużo pytań na które niekoniecznie podaje odpowiedź co jest ciekawym punktem do wszelakich teorii.
Brakowało mi trochę jasnego pokazania kto wygrałby w walce na linii Wanda - Stephan.
Niby przez większość filmu Wanda robiła Stephana w walce 1v1 jak chciała ale pod koniec jednak można powiedzieć że sytuacja się wyrównuje. Pewnie nigdy się nie dowiemy kto tak naprawde w bezpośredniej konfrontacji byłby górą, tak samo jak w konfrontacji Hulk vs Thor.
To trzecie oko to nic innego jak fizyczna forma Oka Agamoto. Dzięki temu Strange zyska kilka nowych zdolności. W komiksach nasz Strange również przebudził trzecie oko i w żadnym wypadku nie wpłynęło na niego to negatywnie. Poza tym Sinister Strange mógł przebudzić Oko Agamoto przed tym jak zaczął studiować Darkhold.
Gratuluję 100k subów 😉
Fajnie że Kristen powiedziała że " nasz" Strange pochodzi z uniwersum 616
Byłem na filmie.Wizualnie świetny,fajnie że był bardziej brutalny niż inne filmy mcu,fabuła taka średnia mocno przewidywalna. Jak dla mnie 4/10,nie żałuję że poszedłem, ale gdybym nie poszedł nic by się nie stało.
kiepski film jak się napaliło setkom teorii na jutubie i nie wiem czy mam być zły na marvela czy na kanały jak Just Culture, że mnie napaliły na prosty, przewidywalny film marvela xD
Well... w moim przypadku jestem zły na siebie - za po prostu hypowanie sobie filmu, i jestem zły na Marvel za to, że zrobili mocno przewidywalny film :D Więc no... przepraszam xD
Dokładnie, ja tak samo, film bardzo dobry ale wyszedłem z wielkim niedosytem... Liczyłem chociaż na jedno cameo które nie wyciekło (Deadpool, Ghost Rider, ktokolwiek...). Nawet gdyby było w scenie po napisach to by wystarczyło
@@wigiersky8826 wiadomo fajnie by było zobaczyć znajome postacie. Ale z drugiej strony po co robić z tego filmu cameofest. Wszystkie 5 cameo (Reed Richards, Black Bolt, Kapitan Carter, Kapitan Marvel i Charles Xavier) były dobrze wpasowane w historię filmu. Nie odebrały uwagi która była poświęcona dwóm głównym wątkom, Strange'a i Wandy. Szybka śmierć Illuminati ukazała tylko jak potężna jest Szkarłatna Wiedźma i że absolutnie nic nie stanie jej na drodze. Dlatego także finał ma tutaj sens że rozumie co uczyniła dopiero wtedy kiedy jej dzieci się od niej odwracają i widzą w niej potwora. Gdyby dorzucić tu jeszcze więcej cameo mogło by to zepsuć po prostu strukture filmu. Fakt film był trochę przewidywalny. Ale prawda jest taka że wszyscy słysząc Multiwersum w tytule spodziewali się tutaj nie wiadomo czego. W obecnym stanie rzeczy wiemy już, że jeżeli marvel będzie chciał zrobić film o Fantastycznej Czwórce lub Ghost Raiderze. To mają do tego jak najbardziej podstawę żeby wtedy wyciągnąć te postacie z Multiwersum :D
Gdy tak się słucha omówienia całego filmu, to brzmi to tak bardzo komicznie, że to aż hit. No ale film bardzo mi się podobał
Trzeba dodać bardzo rozbudowany wątek sprzedawcy pulpetów zostać wyjaśniony. W końcu dowiedzieliśmy się, czy naprawdę samo- napieprzanie ustanie xD
Byłem 2 dni temu i bardzo mi się podobało
PS. Mieszkam poza Polska i u mnie w kinach można było obejrzeć już 2 dni temu
Można było już obejrzeć w wtorek na prremierze gdzie pojawili się wszyscy aktorzy z tego filmu i nie tylko.
@@szymeq.haizaki4898 co
@@szymeq.haizaki4898 co
O ile dobrze zauważyłem to w siedzibie Illuminati było jedno wolne krzesło. Mam taką teorię, że Mordo zajął miejsce Doktora w tej grupie po jego śmierci, więc dla kogo byłoby to krzesło? W kij nowoczesny świat, dobrze przeprowadzony projekt Ultron. Czyżby jednak Stark Supreme był możliwy?
Ultron był nawet wspomniany przez jednego robota
Roboty mówiły: "zatrzymaj się w imię straży ultrona", czy coś w ten deseń.
Ogólnie muzyka dobrana do scen to mistrzostwo świata
Zawiodłem się strasznie, zarówno jeśli chodzi o głównego wroga, bo mam wrażenie, że poszli po najmniejszej lini oporu i zrobili Wandę głównym złym, jak i po ilości cameo, zapowiadali więcej, liczyłem na więcej (chyba nie tylko ja), a tutaj dostaliśmy od razu kilka cameo w jednej scenie po to by 2 minuty później ich uśmiercić. Wyczuwam nieco zmarnowany potencjał filmu.
Pokazali Darkhold, pokazali Book of Vishanti tylko po to by zniszczyć od tak te potężne legendarne artefakty (troszke liczyłem też na samo Oko Agamotto ale tez nie wykorzystali). Mam też wrażenie, że za dużo było tutaj rozwiązywania spraw z przeszłości, gdy powinno to być już odcięcie się od Thanosa i reszty i pójście do przodu, a tutaj sam wątek Thanosa był wspomniany tyle razy, że az dziw, że nie jest to film z Infinity Saga. Czuję, że to przez te dogrywki scen w ostatnim momencie i uszczuplenie filmu o 30 minut mocno osłabiło finalny wydźwięk tego filmu.
Film mocno 6/10
Widać że się nie znasz dlatego się nie wypowiadaj
@@hargiet7 Z czym że ma swoje zdanie? Ja go w pełni popieram Marvel teraz odcina kupony i tyle typie
Wanda w tej fazie z łatwością mogła by zniszczyć planetę. Sama tworzyła potwory. Żaden superbohater nie ma.teraz do niej podjazdu. A co do historii Skarlet mi się podobała. Olsen świetnie odegrała postać po załamaniu nerwowym i depresji. A faza końcowa przemiany Wandy. Thebest.
Według mnie po śmierci wandy w taki sposób ta góra obróciła by się w proch i pył po przez ,,UWOLNIENIE" magii chaosu, Scarlet Witch potrafi kreować rzeczywistość według własnego uznanie. Jak widzieliśmy w poprzednich produkcjach, potrafiła ona tworzyć potężne pola siłowe, i tarcze. W serialu Wanda Vision mogliśmy zauważyć jej zdolności teleportacyjne (W tym momencie, gdy walczyła z Agathą Harkness), więc wydaje mi się, że jej śmierć jest absurdalna.
Pozdrawiam wszystkich.
Właśnie wróciłem z seansu, jest 🔥🔥🔥
Co tu więcej napisać 😁
Oceniam 10/10 👌
Jestem świeżo po seansie i uważam ze film jest świetny, jednak motyw Wandy jako złola troche mi nie podszedł bo to samo widzieliśmy w wandavision. Jak dla mnie bardziej logiczne byłoby gdyby Wanda z innego wymiaru szukała swoich dzieci i "nasza" próbowała temu zapobiec. Mam jedynie nadzieję że Scarlet Witch przeżyła i jeszcze się pojawi bo jej sekwencje były wspaniałe. Dawno tak dobrze się nie bawiłem na filmie MCU.
Jest jeszcze jedna scena po napisach. Zapowiadającą prawdopodobnie powiązanie pajęczaka z doktorem. Scena przedstawia otwarcie dziwnych wrót do chyba do innych światów. Chyba miały krztalt pajęczej sieci.
Przed seansem byłem pewny że wątki z serialu loki i SpiderMana i jego zaklęcia będą kontynuowane. Trochę się na tym filmie zawiodłem bo liczyłem na więcej cameo. Takie jak Sylvie, Hunter B-15, Revona Renslayer, Deadpool(przynajmniej w scenie po napisach). Dla mnie nie było nic konkretnego, Iluminati powinni mieć więcej udziału w filmie, no ale ich Wanda zabiła w kilka minut. To jest nie wykorzystanie potencjału, którego widziałem. Myślałem że sceny po napisach coś pokażą lepszego to nie, pokazali typa co się darł że to koniec. Ogulnie moja ocena tego filmu to 6-10
Przy walce Carter vs Wanda. Carter mówi: mogę tak cały dzień. To samo mowił kapitan Ameryka.
Ok, bede pamietal
Bo to żeńska wersja kapitana Ameryki ;v
Byłem polecam
Byłem dzisiaj, film fajny, ale zdecydowanie za krotki, dałbym mu jeszcze z godzinkę na bardziej rozwinięte sceny, ogólnie spoko dużo akcji, ale spodziewałem się większej wędrówki po multiwersum.
Powtórzenie tych samych kwestii tylko po 2-3 razy to stanowczo za mało. Trzeba więcej.
Właśnie wruciłem z kina a tu widzę ze odrazu jest nowy film
Prosta sprawa uważam że peter jest nie pamiętany przez M.J ale z drugiej strony ta może pójść w kierunku neda w połowie filmu dojdzie do ujawnienia i tam przypomni sobie kim jest peter i odrzuci neda a ten w ramach zemsty stanie się hogoblinem przynajmniej tak to widzę :) i w sumie to nawet prawdopodobny scenariusz
Fun fakt: gdy nasza Wanda weszła do domu i jak pogadała ze swoimi dziećmi i one pobiegły do drugiej to w tle na telewizorze leci Kopciuszek ^^
A to nie była czasem Królewna Śnieżka?
A może Strange po otrzymaniu 3 oka, stając się potężniejszym, będzie miał wewnętrzne rozterki między jego własnymi myślami a myślami wpływającymi na niego przez wplyw darkhold i 3 oko(swoiste lekkie wewnetrzne rozdwojenie jazni) i wiedząc co stało się ze Strange w swiecie Iluminati, który został zabity bo był za silny... zacznie bać się o swoje życie, gdyż historia lubi się powtarzać i mając tego typu lekką paranoje, z tak ogromną mocą... stanie się celem i następnym Złym dla reszty bohaterów? To wydaje się być ciekawym rozwiązaniem, bo mamy bohatera, który ma prawo się bać i walczyć o swoje życie, ale przez swoją paranoje i czyny by się bronić na zaś... robi złe rzeczy pod wpływem 3 oka i staje się celem bohaterów, którzy też tylko chcą ratować niewinnych. Od i taka moja teoria.
Film mi się bardzo podobał! Świetnie rozwija postać Doktorka i nie mogę się doczekać kolejnej części!
Zrobienie Wandy głównego złego nie było zbyt dobre,to wciąż te same kotlety...i dlaczego nie było kamienia czasu??czyżby każdy strange go stracił...wychodzi na to że zaklęcie ze Spidermana NWH nie ma żadnego połączenia z tym filmem. Tylko skąd Scarlet dowiedziała się o Chavez że postanowiła ja ścigać po multiwersum.
11/10 ponieważ stoje w kolejce do kasowania biletów
Kiedy możemy spodziewać się recenzji?
Wanda żyje, i to jest zbyt pewne jest za mocna może poruszą wątek w późniejszym czasie odnośnie jej ojca ...
3 oko to temat do zgłębienia albo jest to efekt używania agamotto ,albo sinister strange go przechytrzył by dostać się do jego świata bo zbyt szybko zgodził się pójść pomóc w walce z kolizją która zrobił w scenie po napisach i wskoczył do świata dormmamu
Imo trochę odlecieli fabularnie
Moim zdaniem jeszcze zobaczyny Tonego Starka w MCU 🙂
black bolt nie miał nic do powiedzenie XD
Xddd dobre
Siema fajny odcinek
Just culture czesc jak bylo na doctor strange 2. A ja jutro ide na doctor strange 2 na 19 15 wielki hype 😀😀😀😀😀
Ja trochę nie w temacię, dlaczego nie mogą mówić o spider-man'ie bez pozwolenia sony?
obejrzałem jestem w szoku 10/10 Doctor Strange rządzi :)
no i wtedy ostatecznie zaklecie z NWH nie zadziałało albo doktor dodał parę osób pamiętających skoro Strange i Wong pamiętali o istnieniu Spidermena
Ja sie zastanawiam co bedzie z white vision jesli faktycznie pozbyli sie wandy (nie ogladalem what IF moze cos tam o tym było ani nie siedze w komiksach)
Zajebioza
Według mnie bardzo fajny film
ja jestem ciekawa bardzo co z białym visionem, myślałam że się pojawi
chcemy spolierowe omówienie! Lajkujcie żeby widział
Osobiście bardzo się zawiodłam na tym filmie
Niestety wielu ma to samo odczucie... mi się osobiście podobał, choć film ma swoje problemy
Ja sie troche pogubiłem, jak doktor mogł być na weselu swojej kobity jak ona zgineła w wypadku przecież? Mam wrażenie że ten film to alternatywna linia czasowa i nie jest to linia z wydarzeniami przedstawionymi w 3 fazie MCU
byłem dzisiaj, bardzo fajny film. 10/10
Mnie zdziwiło ,kiedy Strange zaczął mówić o spider-manie Americe, bo z tego co pamiętam , to w NWH Strange powiedział że tylko Peter będzie to pamiętał.Czy to oznacza , że MJ może pamiętać Petera?
nikt o spidermanie nie zapomniał przecież
Pierwszy raz w kinie spotkałem się z sytuacją, że osoby które zostały do końca napisów się uśmiały. 😀
Postacie Strange'a i Wandy zagrane po mistrzowsku.
Największy minus filmu, to jego długość a raczej krótkość. Część wątków mogła być bardziej rozbudowana. Illuminati rozbici w parę minut, to jakiś żart - jakim cudem pokonali swojego Thanosa?
Gdyby Infinity War było tak krótkie, to Thanos załatwiłby Avengers w minute.
Jak dla mnie, co do illuminati to dobrze, że walka trwała tak krótko :D Najbardziej wkurzające postacie i znienawidzone przez fanów. Zapewne zostało to zrobione specjalnie
@@yoorface4680 Ciekawe spostrzeżenie. 👍W sumie z całego składu najbardziej nie podobał mi się Black Bolt.
Jak kiedy byłem na seansie z kumplami to ktoś zabrał 2 latka i chciał bo całej sali i gadał do innych ludzi. A kiedy były jumpskary to ani nie krzyczał ani kiedy ktoś zginą. Nie wiem jak?
Właśnie wróciłam z kina... od rozmyślania co się odwaliło na końcu aż mnie głowa boli...
Bardzo dobry film mi się bardzo podobał
w trybunie iluminatii gdzie rozmawiali z dr. strangem. Nie było iron mana ale jeden z foteli/tronów był wolny. Trochę tak jakby celowo go nie pokazali żeby nie zginął podczas walki z wandą
Ja jeszcze nie oglądałem, ale w czasie wolnym (kiedy przekonam mamę) to pojadę na ten film. 🧛🌌🌟🪄🎉🐙🇺🇸
Moim zdaniem Wanda przeżyła bo jej teleportacja była koloru czerwonego.
Film był super polecam w 4Dx.
jak wiemy w MCU nic nie dzieje się przypadkiem - trzecie oko na pewno nie jest tam tylko i wyłącznie wizualną zmianą ;d
Ja bardzo bym chciała, żeby Wanda przeżyła, bo uważam że jej historia ma potencjał, którego Marvel nie wykorzystał wystarczająco, ale jak będzie to zobaczymy.
chcemy spojlerową też!!
darkhold dziala tak ze on kontroluje ludzmi wiec doctor strange moze uzywac mocy darkholdu a darkhold nie moze uzywac ludzi do sterowania, w skrocie doctor dostal 3 oko i je kontroluje do wyboru do koloru
10 jak zawsze dla filmów Marvela a Twój film też na 10
Mi brakowało przede wszystkim 2 postaci... skoro Wong zrekrutował Shang-Chi, to czemu tak silna postać nie broniła twierdzy Kamar-Taj... i druga sprawa, skoro White Vision przejął wszystkie wspomnienia Visiona to czemu w jakiś sposób nie próbował powstrzymać Wandy, przecież po Westview oddalił się... co o tym sądzicie? Gdzie mogły być te postacie?
Pewnie dowiemy się w solowym filmie Scarlet witch.
będzie odcinek o wyjaśnieniu sceny po
napisach ?
A co z scena jak przenosi sie do innego wymiaru z jakąs nowa typiarką?
Będzie pewnie walczyć z Kongiem Zdobywca. A ta typiara pewnie będzie jego żona. Jak to było w komiksach.
2:20 mnie ciekawi jedna rzecz bardziej niż dostępność tej postaci w filmie marvela. Jakim kurde cudem oni pamiętają kim jest spiderman?
oni nie wiedzą kim jest Peter Parker a nie spiderman
11:20 co wychodzi na to że Doktor pamięta kim jest spider-man
On nie pamieta kim jest pamieta tylko z SPIDER-MAN'EM, a nie z Peterem Parkerem
Z tego co wiem to Strange wie że jest ktoś taki jak Spiderman tylko nie wie kto nim jest
a co z drugą sceną i żoną Strange'a wchodzącymi do świata Dormamu?
Strange z darkholdem nie tyle co śnił się innym strange'Om, a po prostu ich mordował. Trochę jestem zawiedziona nie tyle filmem, co Marvelem. Myślałam, że przez akcję na końcu Lokiego będzie coś się działo w Spiderman NWH - niestety, uniwersum się psuło przez czar. Może nieudany czar będzie związany z multiwersum szaleństwa? Albo to co się stało na końcu Lokiego? Nah, po prostu wanda ściga dziecko po różnych multiwersach. Z jednej strony widać, że martwi się o dzieci - swoje dzieci, dzieci gościa z fantastycznej 4 (pytała czy dzieci mają matkę chociaż), a z drugiej chce zabić inne dziecko, bo kiedyś może jej dzieci będą chore... Albo lepiej - jak jej dzieci umrą, to może sobie skoczy do świata gdzie są młode i żywe i będzie żyć od nowa... No głupiutko
świetne omówienie :) dorzucę tylko swoją teorie propo Wandy bo film coś ciekawego zrobił . Świat w którym poznaliśmy Iluminati można śmiało nazwać światem filmów Fox bo jest tam lider fantastycznej 4 i X-men i jeśli to tak się połączy i okaże się że ta Banda to siostra QuickSilvera to można założyć że jest ona córką Magneto o Silver nim był w filmach Fox i jeśli iść tą drogą mógłby być to ciekawy wątek w filmie , który mógłby wprowadzić mutantów do MCU
brakowało mi superior iron mana i supreme strange :/ a tak to 7/10
Zajebisty film. Polecam tylko i wyłącznie w 3D dla fanów MCU
Myślę że Wanda przeżyła , przewijając social media praktycznie każdy fan mcu sądzi że Wanda żyje i się przeteleportowala
Film był genialny efekty specjalne powinny dostać oskara
miałem iść na bormiusa, nadal nie byłem i chyba nie żałuje
ale strendż 2 jest 9/10 (lubie dziwne filmy, kk)
Ta teoria o Wandzie że może nie zginęła ma sens.
2:10 Myślę że po prostu Raimi ogarnął takie coś, jako ex-reżyser ich filmów, zrobionych jakby nie patrzeć solidnie, zwłaszcza jak na tamte lata gdy nie było zbyt wielu innych takich filmów na podstawie których można by wyciągnąć jakiekolwiek wnioski, zapewne w zamian za przysłowiową flaszkę dostał na to pozwolenie - szczególnie patrząc na to, że ta rozmowa w filmie trwała krótko, praktycznie nic nie wprowadzała do filmu i została zwieńczona tylko żartem o strzelaniu siecią z dupy xD Chociaż jak tak teraz czytam to co napisałem, taka bezsensowna i krótka konwersacja być może rzeczywiście może sugerować coś więcej w sprawie współpracy, choć ponownie - nie sądzę, ale rozumiem przypuszczenia
Hmm, teraz obejrzałem filmik do końca - też myślę, że Spidey i Strange będą dalej działać. Nie jesteśmy pewni, czy Strange wymazał Petera również ze swojej pamięci, a nawet jeśli - czuję że teraz, gdy Spidey jest osamotniony, może chcieć się bardziej zbliżyć do Strange'a, który możliwe że poniesie jakieś konsekwencje za użycie Darkholdu/Darkholda
Ten film był zajebisty tyle powiem
10/10
Misterio mówił w way home ziemia 616 a Kristin powiedziała że jest z ziemi 616 oooooooo.
Teraz mnie zastanawia jedno jaka będzie trzecia część bo po napisach końcowych był napis doktor strange powróci więc na czym mogłaby się opierać trzecia część. Moim zdaniem to mógłby być wyglądać w taki sposób że oko na jego czole może ktoś kontrolować ktoś o wiele potężniejszy albo ktoś kto stworzył te księgi i wie kto ich używał i może ich kontrolować i to właśnie może być główny antagonista w trzeciej części, ale ta teoria trochę średnia
Pewnie kong zdobywca
A w solowym.filmie Wandy. To zapewne Mefisto i odzyska dzieci.
a gdzie się podział w tym filmie Shang-Chi, Wong go tak jakby zrekrutował, to jak była wielka walka z Wandą, to nie powinien jakoś ich wesprzeć?
Szczerze to dla mnie 10/10 wykonanie ale już fabularnie to się zawiodłem troszkę bo wprowadzili cos nowego i naprawdę od razu to zabili wiec dla mnie filkm nic poza Americką i tą w scenie po napisach nic nie wprowadziło tylko usunęło wiec no troszkę eh
mnie zaciekawiło jak wanda walczyła z kapitan carter i kapitan powiedziała ,,mogę tak cały dzień'' to samo co powiedział steave rogers
Jeżeli oglądałaś "What if" to Kapitan Carter to żeńska wersja kapitana Ameryki, więc nic dziwnego. Fajna postać, jeżeli mówimy o serialu animowanym, tutaj to zwykły burak :D
coś mi nie gra w doktor strange 2 serial what if sprawia wrażenie jakby była jedna kapitan carter w multiwersum w scenie po napisach w what if była jej zapowiedź spoiler : !!!! w doktor strange 2 zginęła więc co dalej będzie z nią w what if chyba że kapitan carter w doktor strange 2 to inna wersja niech ktoś mi na to odpowie ale po za tym film super
Ten film powinien nazywać się Dr Strange vs Scarlet Witch, a ostatni Spiderman powinien się nazywać Spiderman: Multiverse of Maddnes