Od czasu do czasu oglądam archiwalne nagrania występów "starych" mistrzów sceny i przy tej okazji nachodzi mnie gorzka dosyć refleksja. Czas mija nieubłaganie. Tamto pokolenie nieuchronnie odchodzi i pozostaje po nich wielka pustka. To nawet nie jest wina "dzisiejszych" artystów. Taki świat, takie czasy... Jednak patrząc na występy panów: Fronczewskiego, Kowalewskiego, Kobuszewskiego, Gajosa i wielu innych, aż łezka się w oku kręci. A dzisiaj? Nie ta klasa, nie ten styl...
Nie ten trening aktorski, nie to doświadczenie teatralne... Wyszkolony i doświadczony aktor sceniczny potrafi rzeczy o których kilku kolesi z dojściami w TVP i jednym dobrym żartem (czytaj - 50% dzisiejszych 'kabaretów') może najwyżej pomarzyć.
Cóż pewnie ludzie kilkadziesiąt lat temu uważali, że Fronczewski czy gajos to już nie to samo co dawni artyści. Za 30 lat ludzie będą wspominać tych obecnych, taka jest kolej rzeczy
pacz Pan ... a autor wierszatyle myśli przekazał bez takich bluzgów .... a Ty to i przy "Polonistach " Waligórskiego pewnie nie skleciłbyś zdania bez bluzgów...
oryginalnie to ten żart brzmiał właśnie tak jak napisał go pan Młynarski w 81-szym, czyli to co Piotr Fronczewski powiedział. "i wtedy wchodzę ja... cały na biało" to tylko jakaś marna przeróbka klasyki.
Maciej F Jest średnia wersja Irka Bieleninika na youtube po wklepaniu "cały na biało", a oryginał brzmi tak: Wpada facet do gabinetu dyrektora cyrku i mówi: Panie, mam taki numer, że ludzie oszaleją! Będzie pan milionerem! Dyrektor na to: Spadaj mie pan! Mam dobry program i nie potrzebuję żadnych nowych numerów. Facet: Niech pan posłucha przez 30 sekund, na pewno pana przekonam. Dyrektor: No dobrze, mów pan, ale szybko. Facet: Niech pan sobie wyobrazi cały sufit cyrku obwieszony balonami. Balonami z gównem. A na arenę wjeżdżają konie. Na każdym koniu amazonka. Z łukiem. I amazonki zaczynają galopować w koło. Unoszą łuki. Zaczynają strzelać do balonów. Przebijają je po kolei a całe gówno spada na dół. Przebijają wszystkie. Na dole wszystko jest nim pokryte. Widzowie w gównie, arena w gównie, orkiestra w gównie, konie w gównie, amazonki w gównie...... I wtedy wchodzę ja... Cały na biało!
I jak tu nie wierzyć w symulakry... Jeana Baudrillarda. Z cała stanowczością monolog był profetyczny i spełnił się... Był kiedyś cyrk Kaliguli, ale go otruli i mamy cyrk prezesa ...
Hubal2689 Ty się tylko pewnie bezgłośnie szczerzysz siedząc na widowni czy oglądając w telewizji. Ja się nie śmiałem nigdy tak jak ta kobitka ale popieram taki spontaniczny śmiech dopuki nie przypomina kaszlu. Myślisz Fronczewszkiemu przeszkadza to że rozśmiesza kogoś do łez?
Rafal nie wiem czy przeszkadza Panu Fronczewskiemu, ale może trochę wbijać. Na pewno przeszkadza części ludzi z widowni. Śmieje się w momentach gdzie inni się nie śmieją, jak taka tempa Grażyna. Ojojoj, powiedział obesrany niewytrzymie jaka beka
"Najwspanialszy monolog swiata." Hmm, najwspanialszy by może on był gdyby nie był przerobioną wersją dowcipu który był znany już dobre parę lat temu ;) Swoją drogą dowcip bardzo dobry, monolog gorszy.
Od czasu do czasu oglądam archiwalne nagrania występów "starych" mistrzów sceny i przy tej okazji nachodzi mnie gorzka dosyć refleksja. Czas mija nieubłaganie. Tamto pokolenie nieuchronnie odchodzi i pozostaje po nich wielka pustka. To nawet nie jest wina "dzisiejszych" artystów. Taki świat, takie czasy... Jednak patrząc na występy panów: Fronczewskiego, Kowalewskiego, Kobuszewskiego, Gajosa i wielu innych, aż łezka się w oku kręci. A dzisiaj? Nie ta klasa, nie ten styl...
Nie ten trening aktorski, nie to doświadczenie teatralne... Wyszkolony i doświadczony aktor sceniczny potrafi rzeczy o których kilku kolesi z dojściami w TVP i jednym dobrym żartem (czytaj - 50% dzisiejszych 'kabaretów') może najwyżej pomarzyć.
W punkt
Cóż pewnie ludzie kilkadziesiąt lat temu uważali, że Fronczewski czy gajos to już nie to samo co dawni artyści. Za 30 lat ludzie będą wspominać tych obecnych, taka jest kolej rzeczy
To prawda, jest jeszcze jeden smutny szczegół, nikt już nie pisze tak dobrych literacko tekstów.
genialne!!!! co za dykcja, jaki wyraz!!
Ten człowiek to nasze dobro narodowe. Po prostu mistrz.
Znakomity tekst MISTRZA Wojciecha Młynarskiego w MISTRZOWSKIEJ interpretacji Piotra Fronczewskiego!! Nic dodać nic ująć...
Jakie to aktualne do dzisiejszych czasów.
Brawo mistrzu, brawo.
Młynarski to był jednak TALENT
PAN Piotr jest mistrzem uwielbiam go
Gdybym widzial to na zywo, rozlecialbym sie na kawalki 😆
Panu Piotrowi naprawde zazdroszcze glosu i dykcji ! Mistrz :)
Raczej głosu, bo nad dykcją można pracować.
Tak się kurwa opowiada dowcipy! Franek kimono mistrz!
pacz Pan ... a autor wierszatyle myśli przekazał bez takich bluzgów .... a Ty to i przy "Polonistach " Waligórskiego pewnie nie skleciłbyś zdania bez bluzgów...
to teraz sobie opowiedz dowcip , o pieniądzach , których nie masz dzięki ich dowcipom
To nie był dowcip.
@@janonufry8885 Pełne poparcie.Bluzgów już dość w internecie!
@@grzegorzbarnik3811 Wyjaśnisz, co mają ich dowcipy do jego pieniędzy?
Że ja tego do tej pory nie znałem !!!! Kapitalny monolog. A Fronczewski po prostu Mistrz.
Fantastyczny pan Piotr Fronczewski!!!!❤
Absolutny mistrz nad mistrze!
Kocham ten monolog❤
Mistrz. Wspaniałe. Inteligentne.
Najwybitniejszy polski aktor ! Brawo ! Prawdziwe mistrzostwo ! Mistrz !
Ale cudne, nie znałam tego. Dzięki ci autorze kanału!
Genialny tekst, Genialne wykonanie... Tekst autorstwa Wojciecha Młynarskiego.
kto
@@QWERTY-ut7ql twój stary pijany
@@ZajebisteJakPojebane kto pytał
Po prostu kocham ten odcinek;)
Alez jazda, Piotr Fronczewski to zloty Rolls-Royce polskiego przemyslu rozrywkowego... 😂😂😂
Świetny tekst Wojciecha Młynarskiego
Jak dla mnie, o niebo lepsze od oryginału.
BRAWOOO Panie Piotrze 🤗
Petarda 😃
i wtedy wchodzę JA! cały na biało...
Rany, takie kiedyś rzeczy leciały w TVP1 !
i były mądre. i były wspaniałe.
Przed "dobrą k.. zmianą"
@@jf8424 Większość tych archiwalnych nagrań pochodzi z końca lat 60-tych, lat 70-tych i 80-tych. Więc przestań bredzić.
@@odyseusz1251To raczej początek 21 wieku,ale bez znaczenia. Lata które wymieniłeś to nie przed dobrą k... zmianą?!!! I kto tu bredzi?!!! 500 plusik?
Mistrz.
@araszmen
Śmieje się Agata Młynarska, której ojciec jest twórcą tekstu. Wszystko zostaje w rodzinie :)
Na końcu już mogło być klasycznie -> "i wtedy wchodzę ja... cały na biało"
Z czego ten cytat ?
Tak oryginalnie ten żart brzmiał, przynajmniej taka wersja krąży po wykopie.
oryginalnie to ten żart brzmiał właśnie tak jak napisał go pan Młynarski w 81-szym, czyli to co Piotr Fronczewski powiedział. "i wtedy wchodzę ja... cały na biało" to tylko jakaś marna przeróbka klasyki.
Po wykopie... 8)
Tępaku, to jest oryginał i klasyk, a nie ten dowcip, który jest tylko marnym cieniem piosenki Młynarskiego.
Kampania wyborcza w Polsce - czekamy na dwóch prezesów w białych frakach
Przed wyruszeniem w drogę, należy zebrać drużynę.
2021 rok witam, czytamy pismo święte! Szukajcie a znajdziecie w Jezusie Chrystusie jest ratunek.
Mistrz 🙏
super kawał :) pozdrawia 2ti haha
ahahhaha super monolog :d
1:45 ten śmiech mnie zabił :D
1:45 ;)
Witam po 8 latach 😂
No !!
Dykcję ma śświetną, ale ten żart brzmi jak u Bałtroczyka - przekombinowany mimo że oryginał jest kompletny ;)
A oryginał, gdzie mogę zobaczyć(usłyszeć)?
Maciej F
Jest średnia wersja Irka Bieleninika na youtube po wklepaniu "cały na biało", a oryginał brzmi tak:
Wpada facet do gabinetu dyrektora cyrku i mówi: Panie, mam taki numer, że
ludzie oszaleją! Będzie pan milionerem!
Dyrektor na to: Spadaj mie pan! Mam dobry program i nie potrzebuję żadnych
nowych numerów.
Facet: Niech pan posłucha przez 30 sekund, na pewno pana przekonam.
Dyrektor: No dobrze, mów pan, ale szybko.
Facet: Niech pan sobie wyobrazi cały sufit cyrku obwieszony balonami.
Balonami z gównem. A na arenę wjeżdżają konie. Na każdym koniu amazonka. Z
łukiem. I amazonki zaczynają galopować w koło. Unoszą łuki. Zaczynają
strzelać do balonów. Przebijają je po kolei a całe gówno spada na dół.
Przebijają wszystkie. Na dole wszystko jest nim pokryte. Widzowie w gównie,
arena w gównie, orkiestra w gównie, konie w gównie, amazonki w gównie......
I wtedy wchodzę ja... Cały na biało!
To jest oryginał. Napisany przez Młynarskiego.
To jest piosenka W.Młynarskiego
Oto i oryginał, ten sam tekst, który mówi tu Pan Piotruś ua-cam.com/video/DfqykQOLG1I/v-deo.html
I jak tu nie wierzyć w symulakry... Jeana Baudrillarda. Z cała stanowczością monolog był profetyczny i spełnił się... Był kiedyś cyrk Kaliguli, ale go otruli i mamy cyrk prezesa ...
Aktualne dziś
Monty Python obesrany w szak. Nie rozumiejąc jak to bawi wszak. Porty spodni puszcza państwu.
Cudo
Chcialbym sie dowiedziec z jakiego przedstawienia/wystepu pochodzi ten monolog. Dziekuje za pomoc.
To jest dowcip, tylko przerobiony (pewnie przez samego Fronczewskiego) na rymowany skecz.
EDIT: a nie, jednak przez Młynarskiego.
Nie, to dowcip "cały na biało" jest przerobioną piosenką Młynarskiego.
King bruce lee
Wykonanie samego Młynarskiego: ua-cam.com/video/DfqykQOLG1I/v-deo.html - polecam!
O! Wielkie dzięki. Dozgonnie wdzięczna.
Minister Kamiński.
Tak sie własnie robi polityke w Polsce...
wytłumaczy ktoś o co chodzi w tym żarcie?
Np. o to, że żeby zrobić wrażenie będąc miernym, najpierw trzeba wszystkich dookoła obrzucić g...
Ale aktualne. Cyrk na wiejskiej.
P.F. genialny wiadomo, ale ktoś wie co to za hisotria? Czemu to śmieszne? Kto to wymyślił i do czego to nawiązuje?
To nawiązuje do tego dowcipu, choć wersja pana Fronczewskiego podoba mi się bardziej. dowcipy.jeja.pl/1159,wpada-facet-do-gabinetu.html
MISTRZ!!!!! MISTRZ!!!
Piotr Fronczewski i jego parabanki , genialne, nigdy nie był aktorem , miał tylko głos
Co za baba... Nie umie sie zachować i opanować tego śmiechu
Hubal2689 Ale to jest właśnie fajne, szczodry szczery szajbusowaty śmiech. :)
A CO MA PŁAKAĆ?
Nie jest fajne, jest niekulturalne. Szajbusowaty śmiech to na Łowcy kropka b, albo inne cudaki
Hubal2689 Ty się tylko pewnie bezgłośnie szczerzysz siedząc na widowni czy oglądając w telewizji. Ja się nie śmiałem nigdy tak jak ta kobitka ale popieram taki spontaniczny śmiech dopuki nie przypomina kaszlu. Myślisz Fronczewszkiemu przeszkadza to że rozśmiesza kogoś do łez?
Rafal nie wiem czy przeszkadza Panu Fronczewskiemu, ale może trochę wbijać. Na pewno przeszkadza części ludzi z widowni. Śmieje się w momentach gdzie inni się nie śmieją, jak taka tempa Grażyna. Ojojoj, powiedział obesrany niewytrzymie jaka beka
Ej gdzie jest noter dam lmao
Polityka Tuska wobec Polski w wielkim skrocie
Czyżby to było o powrocie rudego :)?
Był "TW" 😔.
O! Współczesny kapuś!
Ktos z posta od pashy ? XD
Ale spalił
W sumie to co w tym zabawnego...?
Nie rozumiem, nie czuję, nie śmieszy mnie...
bos głupi jak but
Aby wypaść jak najlepiej na tle innych, trzeba ich uprzednio obrzucić g... vide: kampanie wyborcze
"Najwspanialszy monolog swiata." Hmm, najwspanialszy by może on był gdyby nie był przerobioną wersją dowcipu który był znany już dobre parę lat temu ;) Swoją drogą dowcip bardzo dobry, monolog gorszy.
Nie, to dowcip "cały na biało" jest przerobioną piosenką Młynarskiego.
Bez kitu wykop mysli ze to ich zart 😂😂😂
Szkoda że nie dopisane, że całość zerżnięta (słowo w słowo) z Młynarskiego... ehh
Nie zarżnięta, tylko to jest sceniczne wykonanie tekstu Młynarskiego przez Piotra Fronczewskiego.
Zerżnięta??? O, Jezu ...
Jak pójdziesz kiedyś do teatru to może się zdarzyć, że zobaczysz też sztukę zerżniętą z Szekspira. Szok!
@@davidbnpl riposta mistrzowska!!! Uśmiałam się po pachy :D Polać temu Panu! :)