A więc tak to chodzi na 060/100 jak dobrze pamiętam w 90tych na A600 030/40 PC-Task4 dawał mi wieczny boot screen na 3.11 i tyle. Ale przynajmniej ten splash screen zobaczyłem! Sąsiad kloniarz też sobie na UAE wiele nie porobił, więc bylimy po równo. ✊ Amiga rLz 4evr!
czym tu się podniecać? windows 3.1 to beznadzieja, za dzieciaka rzadko kiedy go w ogóle włączałem na moim 386 (samodzielnie zresztą złożonym z odpadków dostanych od sąsiada co pracował w tepsie), prawda jest taka że Norton Commander jest o wiele lepszy i wygodniejszy od całego tego windowsa przy pracy z plikami, w tamtych czasach nawet różne programy księgowe/sklepowe działały na samym DOSie bo były szybsze i wygodniejsze jak ktoś sobie opanował skróty klawiszowe, w win 3.1 to można było sobie co najwyżej w paincie porysować i w pasjansa pograć ;) i po niedługim czasie go po prostu wyłączyć dopiero win95 był przełomem i zdołał faktycznie w znacznym stopniu zastąpić DOSa ps. do 3.1 jest taki program Calmira, która dodaje pasek start i ikony na pulpicie, tak że ten przedpotopowy windows udaje 95 (oczywiście są to tylko skróty do programów windowsa, ale bajer kiedyś był ;) )
@@blurfilm2223 Ja kiedyś na Amidze 500 z 1MB RAMu miałem PC-Taska. To DOSem można było się pobawić, chociaż prędkość nawet prostego edytora Edit czy Qbasica nie pozwalała na normalną pracę. Udało mi się uruchomić edytor TAG. Działał poprawnie, tylko oczywiście pioruńsko wolno.
A więc tak to chodzi na 060/100 jak dobrze pamiętam w 90tych na A600 030/40 PC-Task4 dawał mi wieczny boot screen na 3.11 i tyle. Ale przynajmniej ten splash screen zobaczyłem! Sąsiad kloniarz też sobie na UAE wiele nie porobił, więc bylimy po równo. ✊ Amiga rLz 4evr!
Jeszcze jest emulator PCx dla Amigi :-D
Jednak powolna ta emulacja. Patrząc na inne filmiki to na realnym PC 286 Win 3.1 działa szybciej.
czym tu się podniecać? windows 3.1 to beznadzieja, za dzieciaka rzadko kiedy go w ogóle włączałem na moim 386 (samodzielnie zresztą złożonym z odpadków dostanych od sąsiada co pracował w tepsie), prawda jest taka że Norton Commander jest o wiele lepszy i wygodniejszy od całego tego windowsa przy pracy z plikami, w tamtych czasach nawet różne programy księgowe/sklepowe działały na samym DOSie bo były szybsze i wygodniejsze jak ktoś sobie opanował skróty klawiszowe, w win 3.1 to można było sobie co najwyżej w paincie porysować i w pasjansa pograć ;) i po niedługim czasie go po prostu wyłączyć
dopiero win95 był przełomem i zdołał faktycznie w znacznym stopniu zastąpić DOSa
ps. do 3.1 jest taki program Calmira, która dodaje pasek start i ikony na pulpicie, tak że ten przedpotopowy windows udaje 95 (oczywiście są to tylko skróty do programów windowsa, ale bajer kiedyś był ;) )
ale emulator trzeba przyznać że na prawdę dobrze napisany że się nie wykrzacza tylko działa (wiadomo że wolno, jak każdy emulator, cudów niema)
Ja mam tylko Amigę 500+ z HDD. Takie cuda nie dla mnie.
DOS spokojnie pójdzie
@@blurfilm2223 Amiga (500) ma DOS - a 🙃Chyba że chodzi ci o ms-dos :-D
@@blurfilm2223 Ja kiedyś na Amidze 500 z 1MB RAMu miałem PC-Taska. To DOSem można było się pobawić, chociaż prędkość nawet prostego edytora Edit czy Qbasica nie pozwalała na normalną pracę. Udało mi się uruchomić edytor TAG. Działał poprawnie, tylko oczywiście pioruńsko wolno.