Mnie z pod pokrywy wyeksmitowani się kilka kosiarek. Rano był chips. Labeo może wszamac neona jak nic. Trupa by ryby w mig zerzarly. Mialam kiedys wypadek ze padl skalar nie mialam czasu wylowic gdzies szlam. Rano nie bylo sladu.
@@Godnyakwarysta kiedyś chciałem kupić labeo bo bardzo mi się podoba , ale dowiedziałem się że ma parcie na ryby z czerwonym. Może ich nie zje, ale zatłucze i zbrojniki w chwilę zatrą ślady.
Z neonkami jest jak ze znikającymi skarpetkami w praniu 😂
Mnie z pod pokrywy wyeksmitowani się kilka kosiarek. Rano był chips. Labeo może wszamac neona jak nic. Trupa by ryby w mig zerzarly. Mialam kiedys wypadek ze padl skalar nie mialam czasu wylowic gdzies szlam. Rano nie bylo sladu.
Na 100 jak swiatlo gasnie to pielegnice je dopadaja. Tak bylo w moim przypadku tylko ze ja mialem krobie xinguensis.
ale moim zdaniem pielęgnice jeszcze mają małe pyski by je połykać
Obstawiam ze coś je zjada ..
no właśnie ale jaka ryba by je zjadała bo żadna ich nie gania
Labeo je eliminuje. On tlucze wszystko co ma czerwony kolor
a kto wie może w nocy na nie poluje
@@Godnyakwarysta kiedyś chciałem kupić labeo bo bardzo mi się podoba , ale dowiedziałem się że ma parcie na ryby z czerwonym. Może ich nie zje, ale zatłucze i zbrojniki w chwilę zatrą ślady.
@@krzysztofkola5031 a takej opcji nie brałem pod uwagę
To jest duże prawdopodobieństwo.
Masz tyle dużych ryb, że jak nie leżą za szafką, to z pewnością ktoś je zjada.
no gurami i lebao odpadają nie jestem pewien co do meek ale nie gonią neonów , a na akwarium mam leżeć plexse to same raczej nie wyskoczą
Doradzam wylaczenie bąbelków.
a dlaczego ?
@@Godnyakwarysta bo są przyczyną wiele więcej złego niż dobrego. Podnoszą pH , wspomagają wzrost krasnorostów , i brudzą świetlówki itd...