Ci do kareteki na polu walki, to winszuje Szanownemu optymizmu. Przyleci tylko wtedy gdy będzie panowanie powietrzu i ogólnie 'czysto' żeby nie dostać z jakiegoś działka 23mm czy innego RPG... Dalej... Na większym odcinku raczej nie przyleci po jednego. To nie misja Afganistan i oddziały Rangersów tylko potencjalny konflikt zbrojny z przeważającą siłą wroga. Przyleci btc może po dowódcę batalionu, może po dowódcę kompanii. Lo zwykłego piechociarza... Nie liczył bym na to. Dalej - przyjedzie coś ttlko wtedy gdy nie ma bezpośredniego zagrożenia ostrzałem artylerii, moździerzy, dronów fpv.... Dobra ekipa ratunkowa kest na wagw złota. Raczej trzeba sie liczyć z tym, ze raczej 4 gości i nosze. Sorry, ale moim zdaniem takie są realia.
Pytanie czy takie ćwiczenia są bezpieczne skoro z zaciskasz jakbyś miał krwitok tzn odcinasz dopływ i odpływ krwi co moze przy dłuższym noszeniu tez stazy spowodować niedokrwienie nogi a nawet martwicę co przełoży się na amputacje nogi czyli jej obcięcie. Polecam ćwicząc nie zaciskać na maxa
@@Mario-oo4ij no oczywiście, że wszytko z głową , trening ma być treningiem choć powinien on jak najbardziej oddawać realizm 🤙
9 днів тому+1
Warto raz założyć stazę "na poważnie", żeby poczuć opór zakręcania, żeby uświadomić sobie jaki nacisk jest potrzebny żeby zamknąć tętnicę np. w ramieniu, czy udzie. Oczywiście tak założoną stazę należy zdjąć po minucie-dwóch, zanim niedokrwienie zacznie powodować problem (choć siniak w miejscu stazy może się pojawić). Doskonaląc technikę zakładania stazy już nie dokręcamy jej mocno, bo nie ćwiczymy kręcenia krępulcem, tylko całą resztę 🙂
Dlatego są opaski CAT treningowe, które nie dopuszczają do całkowitego zablokowania przepływu krwi przez naczynia krwionośne i są typowo przeznaczone do szkoleń.
Nie martw się chwilowe zatamowanie krwi w kończynie nie spowoduje żadnych negatywnych konsekwencji dla zdrowia. A nawet są takie formy terapii leczenia kontuzji przez celowe zwiększenie ukrwienia poprzez zatamowanie powrotu żylnego.
Nie wspomniałaś o czasie reakcji od momentu np. postrzału Procedura zalozenia stazy powinna trwac nie dluzej niz 40/50 sek Kolejne sprostowanie to fakt zeby godzinę zalozenia stazy umieścić na poszkodowanym
Hmmm. A myślałem że niczego nowego się nie dowiem. A Armia uczy z przewlekaniem przez kończynę... Ciekawe czemu. Propozycja Szanownego Pana jest bardzo logiczna....
No tak bo w sytuacji stresowej gdy trzęsą ci sie ręce od napływu adrenaliny albo poszkodowany sie szarpie napewno przełożysz pasek przez dziurke, staza ma być gotowa żeby ją wyciągnąć, przełożyć przez kończyne, zacisnąć i koniec, masz jakieś 40 sekund na reakcje, od tego zależy twoje życie a ty sie stanem nogi przejmujesz
Trzeba mówić jeszcze o tym że może narobić więcej szkod w użyciu cywilnym bo czasami lepiej użyć do zatamowania gazu i apatrunku izraelskiga bo strażą odcina wszystko i można narobić sobie kłopotów
W warunkach cywilnych nie narobisz biedy. Masz 2 godziny zanim pójdzie potas z tkanek który w momencie uwolnienia stazy mógłby wpłynąć negatywnie na serca i spodować NZK. Tym bardziej, że w cywilu będziesz miał z pewnością na tyle czasu aby chociażby po zastosowaniu stazy taktycznej można przeprowadzić konwersję do 2 godzin od założenia. Więc jeśli masz pojęcie co robisz to nie zrobisz nikomu krzywdy, chyba że będziesz ją zakładał komuś na szyję lub dasz sobie wmówić informacje nigdzie nie potwierdzone.
Szanowny Pan pięknie teoretyzuje... Niestety najprawdopodobniej nigdy nie miał do czynienia z realnym zagrożeniem życia na skutek masywnego krwotoku... Jak wyciągniesz taśmę z przelotki jest wysokie prawdopodobieństwo, że już jej nie włożysz...
Dwa razy pod ostrzałem, mam tytuł ratownika CLS. Teoria jest fajna w teorii, niestety w praktyce już rzadko działa. Wszystko co pokazuje jest wynikiem doświadczenia, a trening czyni mistrza.
@@szkola_strzelania_pl nie o tym mowa... Można być 365 dni pod ostrzałem i doktorem chirurgii w stopniu co najmniej kapitana, a wszystko to na nic... Trzeba przeżyć/doświadczyć masywnego krwotoku, żeby wiedzieć, jak zachowa się organizm... Jakie będzie drżenie rąk, jakie pojawią się inne trudności, jak szybko pojawią się zaburzenia świadomości i utrata przytomności... Ale żebym został dobrze zrozumiany, nie chcę tylko krytykować. Jak rozumiem ten "ice breaker" jest kierowany do osób bez większego doświadczenia. Zatem zalecam używanie stazy SOFT. Jest to staza o najprostszym i najszybszym stopniu obsługi, jednocześnie o bardzo dużej wytrzymałości. (Właściwie jedyną jej wadą jest to, że po dłuższym czasie od założenia może ulec rozluźnieniu np. podczas transportu / ewakuacji rannego.) Zalecana tam gdzie szybkie dotarcie służby medycznej nie stanowi większego problemu, a więc poza głębokim polem walki. Sprawdzi się u większości służb, na strzelnicach itp. Jeżeli chodzi o pole walki, to już lepiej mieć przy sobie stazy SAM. Podwójne bardzo dobre trzymanie (rzep i klamra), dużo lepsze rozwiązanie niż stazy CAT. CAT i jego odpowiedniki nie sprawdzają się w trudnych warunkach terenowych/pogodowych... Zabrudzenie rzepa może stać się problematyczne. Proszę też zapoznać się z badaniami na ten temat, które przywołują wiele przypadków i statystyk. I wracając do początku, każdy decyduje za siebie. Ale proszę nie uczyć innych "otwórzcie sobie", "nie skupiamy się na przelotce" itp. To może kosztować kogoś życie! Uczymy przede wszystkim poprawnie, a reszta pozostaje osobistym wyborem. I na koniec te wspomniane "uszkodzenia tkanek" to nie jest cel rannego/poszkodowanego! Celem jest ratować życie - szybko i skutecznie. Najtrudniej jest oduczyć złych nawyków i wyrobionej raz pamięci mięśniowej. Dlatego niech podstawą jest trening, ale właściwy.
Dwa razy pod ostrzałem, miało znaczyć, że dwa razy zakładałem staze osobom rannym w trakcie wymiany ognia, wiec dla mnie nie jest to teoria. SOFT własnie dla tego jest lepszy od CAT-a bo się rozpina w połowie i dokładnie to samo osiągamy otwierając stazę CAT. Unikamy przeciągania stazy przez całą kończynę, ale oczywiście jak ktoś to zrobi i uratuje życie to nikt nie będzie tego wyciągał. Pozdrawiam
Chciałem lekko sprostować odnośnie stwierdzenia, że STAZE zakładamy zawsze najwyżej danej kończyny . Zakładamy ją około 7-10 cm od rany i zasada pojedynczej kości już nie obowiązuje. Według nowych wytycznych możemy STAZE założyć na podwójnej kości stad zmiany w odległościach.
Oczywiście są takie sposoby, tak jak również konwersja stazy, ale uwierz mi, tam gdzie nie mamy czasu, tam gdzie jest kilku rannych, tam gdzie osoba jest niedoświadczona trzymajmy się procedury wysoko i ciasno, bo będzie po prostu szybciej i pewniej.
Chciałem tylko zaktualizować wiedzę. Jeśli masz postrzał dłoni to założysz jak mówiłem nad nadgarstkiem a nie pod pachą. Znam przypadki gdzie staza po ponad 4 godzinach nie wywołała trwałych uszkodzeń.... Zrobisz jak uważasz....wiedzę dostałem za darmo z poleceniem bym się nią dzielił. Pozdrawiam @@szkola_strzelania_pl
Jak już to zgodnie z wytycznymi 5-7,5cm powyżej miejsca krwawienia. Mimo wszystko zakładanie opaski na pałę jak najwyżej nie ma sensu, bo to nie jest medycyna pola walki i strefa Care Under Fire, żeby na szybko zakładać jak najwyżej i jak najciaśniej. Opaski są po to aby je stosować i nie bać się używać kiedy są potrzebne, natomiast warto rozważyć inne możliwości - opatrunek uciskowy, hemostatyk a później stazę. Nie każde krwawienie będzie wymagało jej użycia. Co do końcowej fazy filmu i tematu skrzepów….. no nie, tego to się akurat najmniej boimy. Jak już to po założeniu opaski poprawnie będzie się tworzyła kwasica, a to cholernie niebezpieczny temat, poluzowanie takiej opaski głównie wprowadzi do krwioobiegu potas, który może doprowadzić do nagłego zatrzymania krążenia. Dlatego zdejmowanie opaski, czy też wykonanie aproksymacji / konwersji zostawcie personelowi medycznemu.
@@tokarekdawid jaki jest cel główny założenia stazy? Pytam się, gdyż napisałeś, że zakładanie jej wysoko nie ma sensu, bo to nie CUF. To jak to jest, że w CUF jest sens, gdzie czas użycia trzeba ograniczyć do minimum, a poza CUF już nie? Pytam bo w medycynie pola walk coś tam lizonołem, nawet na bojowo, a na innej się nie znam, ale wydaje mi się, że ta bojowa bez problemu poradzi sobie na strzelnicy. Co do skrzepów to wspomniałem tam także coś o metabolitach chyba 😉 Pozdro i dzięki za uzupełnienie 💪
@@szkola_strzelania_pl Konwersja to poluzowanie stazy po uprzednim zaopatrzeniu uwidocznionych miejsc przerwania ciągłości skóry, do 2godzin. Obniżenie stazy poprzez założenie drugiej nad brzegiem rany 5-7cm i poluzowywaniu tej założonej "wysoko" nazywa się proksymacją stazy i również mamy czas do 2 godzin.
Kraken świetna robota. Takich filmów nam potrzeba maksimum info w krótkim czasie. Rewelacja
Super konkretnie przedstawiony sposób mocowania stazy. Dzięki za materiał.👍👍👍 parafrazując "strzelajcie świadomie" ... "strzelajcie bezpiecznie" 💪
Bardzo dobrze , że rozwijasz kanał i dodajesz filmiki informacyjne których brakuje na polskim YT :)
Świetne te filmy. Konkretne i zawsze z fajnym poczuciem humoru :)
Mądrego zawsze warto posłuchać!
Bardzo podoba mi się ten filmik👈
Ci do kareteki na polu walki, to winszuje Szanownemu optymizmu.
Przyleci tylko wtedy gdy będzie panowanie powietrzu i ogólnie 'czysto' żeby nie dostać z jakiegoś działka 23mm czy innego RPG...
Dalej... Na większym odcinku raczej nie przyleci po jednego. To nie misja Afganistan i oddziały Rangersów tylko potencjalny konflikt zbrojny z przeważającą siłą wroga. Przyleci btc może po dowódcę batalionu, może po dowódcę kompanii. Lo zwykłego piechociarza... Nie liczył bym na to.
Dalej - przyjedzie coś ttlko wtedy gdy nie ma bezpośredniego zagrożenia ostrzałem artylerii, moździerzy, dronów fpv....
Dobra ekipa ratunkowa kest na wagw złota.
Raczej trzeba sie liczyć z tym, ze raczej 4 gości i nosze.
Sorry, ale moim zdaniem takie są realia.
dzięki za film!
mógłbyś napisać co to za staza, bo z mówionego nie jestem w stanie wyłapać nazwy ;)
Pytanie czy takie ćwiczenia są bezpieczne skoro z zaciskasz jakbyś miał krwitok tzn odcinasz dopływ i odpływ krwi co moze przy dłuższym noszeniu tez stazy spowodować niedokrwienie nogi a nawet martwicę co przełoży się na amputacje nogi czyli jej obcięcie. Polecam ćwicząc nie zaciskać na maxa
@@Mario-oo4ij no oczywiście, że wszytko z głową , trening ma być treningiem choć powinien on jak najbardziej oddawać realizm 🤙
Warto raz założyć stazę "na poważnie", żeby poczuć opór zakręcania, żeby uświadomić sobie jaki nacisk jest potrzebny żeby zamknąć tętnicę np. w ramieniu, czy udzie. Oczywiście tak założoną stazę należy zdjąć po minucie-dwóch, zanim niedokrwienie zacznie powodować problem (choć siniak w miejscu stazy może się pojawić).
Doskonaląc technikę zakładania stazy już nie dokręcamy jej mocno, bo nie ćwiczymy kręcenia krępulcem, tylko całą resztę 🙂
Dlatego są opaski CAT treningowe, które nie dopuszczają do całkowitego zablokowania przepływu krwi przez naczynia krwionośne i są typowo przeznaczone do szkoleń.
Nie martw się chwilowe zatamowanie krwi w kończynie nie spowoduje żadnych negatywnych konsekwencji dla zdrowia. A nawet są takie formy terapii leczenia kontuzji przez celowe zwiększenie ukrwienia poprzez zatamowanie powrotu żylnego.
Dzięki za wartościowy materiał 💪
Pytanie z innej beczki, jaki masz timer?
Nie wspomniałaś o czasie reakcji od momentu np. postrzału
Procedura zalozenia stazy powinna trwac nie dluzej niz 40/50 sek
Kolejne sprostowanie to fakt zeby godzinę zalozenia stazy umieścić na poszkodowanym
Fakt ważna informacja, taki przyjmujemy czas, ale nie oznacza to, że gdy minie to jej nie zakładamy 😉
Hmmm. A myślałem że niczego nowego się nie dowiem. A Armia uczy z przewlekaniem przez kończynę... Ciekawe czemu. Propozycja Szanownego Pana jest bardzo logiczna....
Hej, dzięki za dobry materiał !
Mógłbyś napisać nazwę tej stazy i gdzie ją można dostać?
Chętnie się jej przyjrzę skoro mówisz, że jest lepsza od CAT.
Też podepnę się z pytaniem jaka nazwa tej stazy - może jakiś link. Materiał super 👍
Musze kupić stazę.
No tak bo w sytuacji stresowej gdy trzęsą ci sie ręce od napływu adrenaliny albo poszkodowany sie szarpie napewno przełożysz pasek przez dziurke, staza ma być gotowa żeby ją wyciągnąć, przełożyć przez kończyne, zacisnąć i koniec, masz jakieś 40 sekund na reakcje, od tego zależy twoje życie a ty sie stanem nogi przejmujesz
@@maciekl2004 Brawo kolego 👏🏻👏🏻👏🏻 👏🏻👏🏻
Pozdrawiam
@@Miesozerca Również pozdrawiam kolege
Trzeba mówić jeszcze o tym że może narobić więcej szkod w użyciu cywilnym bo czasami lepiej użyć do zatamowania gazu i apatrunku izraelskiga bo strażą odcina wszystko i można narobić sobie kłopotów
Jakich kłopotów można narobić ?
W warunkach cywilnych nie narobisz biedy. Masz 2 godziny zanim pójdzie potas z tkanek który w momencie uwolnienia stazy mógłby wpłynąć negatywnie na serca i spodować NZK. Tym bardziej, że w cywilu będziesz miał z pewnością na tyle czasu aby chociażby po zastosowaniu stazy taktycznej można przeprowadzić konwersję do 2 godzin od założenia. Więc jeśli masz pojęcie co robisz to nie zrobisz nikomu krzywdy, chyba że będziesz ją zakładał komuś na szyję lub dasz sobie wmówić informacje nigdzie nie potwierdzone.
@@SuperError16 Obumarcie tkanek?
Jak się pacjent wykrwawi, to jest obumarcie wszystkich tkanek.
Szanowny Pan pięknie teoretyzuje... Niestety najprawdopodobniej nigdy nie miał do czynienia z realnym zagrożeniem życia na skutek masywnego krwotoku... Jak wyciągniesz taśmę z przelotki jest wysokie prawdopodobieństwo, że już jej nie włożysz...
Dwa razy pod ostrzałem, mam tytuł ratownika CLS. Teoria jest fajna w teorii, niestety w praktyce już rzadko działa. Wszystko co pokazuje jest wynikiem doświadczenia, a trening czyni mistrza.
@@szkola_strzelania_pl nie o tym mowa... Można być 365 dni pod ostrzałem i doktorem chirurgii w stopniu co najmniej kapitana, a wszystko to na nic...
Trzeba przeżyć/doświadczyć masywnego krwotoku, żeby wiedzieć, jak zachowa się organizm... Jakie będzie drżenie rąk, jakie pojawią się inne trudności, jak szybko pojawią się zaburzenia świadomości i utrata przytomności...
Ale żebym został dobrze zrozumiany, nie chcę tylko krytykować.
Jak rozumiem ten "ice breaker" jest kierowany do osób bez większego doświadczenia.
Zatem zalecam używanie stazy SOFT. Jest to staza o najprostszym i najszybszym stopniu obsługi, jednocześnie o bardzo dużej wytrzymałości.
(Właściwie jedyną jej wadą jest to, że po dłuższym czasie od założenia może ulec rozluźnieniu np. podczas transportu / ewakuacji rannego.) Zalecana tam gdzie szybkie dotarcie służby medycznej nie stanowi większego problemu, a więc poza głębokim polem walki. Sprawdzi się u większości służb, na strzelnicach itp.
Jeżeli chodzi o pole walki, to już lepiej mieć przy sobie stazy SAM.
Podwójne bardzo dobre trzymanie (rzep i klamra), dużo lepsze rozwiązanie niż stazy CAT.
CAT i jego odpowiedniki nie sprawdzają się w trudnych warunkach terenowych/pogodowych... Zabrudzenie rzepa może stać się problematyczne.
Proszę też zapoznać się z badaniami na ten temat, które przywołują wiele przypadków i statystyk.
I wracając do początku, każdy decyduje za siebie. Ale proszę nie uczyć innych "otwórzcie sobie", "nie skupiamy się na przelotce" itp. To może kosztować kogoś życie! Uczymy przede wszystkim poprawnie, a reszta pozostaje osobistym wyborem.
I na koniec te wspomniane "uszkodzenia tkanek" to nie jest cel rannego/poszkodowanego!
Celem jest ratować życie - szybko i skutecznie.
Najtrudniej jest oduczyć złych nawyków i wyrobionej raz pamięci mięśniowej.
Dlatego niech podstawą jest trening, ale właściwy.
Dwa razy pod ostrzałem, miało znaczyć, że dwa razy zakładałem staze osobom rannym w trakcie wymiany ognia, wiec dla mnie nie jest to teoria. SOFT własnie dla tego jest lepszy od CAT-a bo się rozpina w połowie i dokładnie to samo osiągamy otwierając stazę CAT. Unikamy przeciągania stazy przez całą kończynę, ale oczywiście jak ktoś to zrobi i uratuje życie to nikt nie będzie tego wyciągał.
Pozdrawiam
czyli że na szyje to nie bardzo?
Mozesz podac konkretnie model tej stazy? Z mówionego ni cholery nie moge rozkminić 🤷
@@segaknives TQ Dnipro 😉 ale ciężko to kupić
Chciałem lekko sprostować odnośnie stwierdzenia, że STAZE zakładamy zawsze najwyżej danej kończyny . Zakładamy ją około 7-10 cm od rany i zasada pojedynczej kości już nie obowiązuje. Według nowych wytycznych możemy STAZE założyć na podwójnej kości stad zmiany w odległościach.
Oczywiście są takie sposoby, tak jak również konwersja stazy, ale uwierz mi, tam gdzie nie mamy czasu, tam gdzie jest kilku rannych, tam gdzie osoba jest niedoświadczona trzymajmy się procedury wysoko i ciasno, bo będzie po prostu szybciej i pewniej.
Chciałem tylko zaktualizować wiedzę. Jeśli masz postrzał dłoni to założysz jak mówiłem nad nadgarstkiem a nie pod pachą. Znam przypadki gdzie staza po ponad 4 godzinach nie wywołała trwałych uszkodzeń.... Zrobisz jak uważasz....wiedzę dostałem za darmo z poleceniem bym się nią dzielił. Pozdrawiam @@szkola_strzelania_pl
Jak już to zgodnie z wytycznymi 5-7,5cm powyżej miejsca krwawienia. Mimo wszystko zakładanie opaski na pałę jak najwyżej nie ma sensu, bo to nie jest medycyna pola walki i strefa Care Under Fire, żeby na szybko zakładać jak najwyżej i jak najciaśniej. Opaski są po to aby je stosować i nie bać się używać kiedy są potrzebne, natomiast warto rozważyć inne możliwości - opatrunek uciskowy, hemostatyk a później stazę. Nie każde krwawienie będzie wymagało jej użycia. Co do końcowej fazy filmu i tematu skrzepów….. no nie, tego to się akurat najmniej boimy. Jak już to po założeniu opaski poprawnie będzie się tworzyła kwasica, a to cholernie niebezpieczny temat, poluzowanie takiej opaski głównie wprowadzi do krwioobiegu potas, który może doprowadzić do nagłego zatrzymania krążenia. Dlatego zdejmowanie opaski, czy też wykonanie aproksymacji / konwersji zostawcie personelowi medycznemu.
@@tokarekdawid jaki jest cel główny założenia stazy? Pytam się, gdyż napisałeś, że zakładanie jej wysoko nie ma sensu, bo to nie CUF.
To jak to jest, że w CUF jest sens, gdzie czas użycia trzeba ograniczyć do minimum, a poza CUF już nie? Pytam bo w medycynie pola walk coś tam lizonołem, nawet na bojowo, a na innej się nie znam, ale wydaje mi się, że ta bojowa bez problemu poradzi sobie na strzelnicy. Co do skrzepów to wspomniałem tam także coś o metabolitach chyba 😉
Pozdro i dzięki za uzupełnienie 💪
@@szkola_strzelania_pl Konwersja to poluzowanie stazy po uprzednim zaopatrzeniu uwidocznionych miejsc przerwania ciągłości skóry, do 2godzin. Obniżenie stazy poprzez założenie drugiej nad brzegiem rany 5-7cm i poluzowywaniu tej założonej "wysoko" nazywa się proksymacją stazy i również mamy czas do 2 godzin.