Cały czas razi mnie w oczy strasznie jedna rzecz a mianowicie fakt leczenia jednostek, jednostka poza terenem miasta leczy się 10, na przyjaznym terytorium 20 a w mieście 25 (oczywiście bez modyfikatorów typu medyk) i co najważniejsze wyleczy się w tej rundzie w której dało się heal jedynie jeśli ma pełny pasek ruchu, biorąc pod uwagę że jednostka ma np 60hp wyleczenie jej od razu na swoim terenie zajmie 2 tury (2*20=40+60=100) ale czasami wolisz zabrać jednostkę do miasta (nie mówimy o sytuacji ryzyka utraty) co daje 1 turę na ruch i i tak 2 tury leczenie (2*25=50, jednostka się nie przeleczy przecież noi przez to że straciła choć ułamek punktu ruchu w tej turze nie dostanie leczenia. Druga rzecz która też mnie razi to budowanie kutra rybackiego na samotne ryby który buduje się 2 tury dając 1 żywności podczas gdy latarnia morska daje 1 żywności oraz 1 produkcji i też kosztuje 2 tury (ulepsza przecież też wszystkie zasoby a nie tylko jeden) ale wiadomo kosztuje złoto. Tyle moich małych docinek, wracam do oglądania serii.
Twoje rozterki są jak najbardziej zasadne 🫡☺️ 1) Zostawiam czasem jednostkę na neutralnym polu ze względów taktycznych. Wiem, że leczy się wolniej ale wolę ją tam trzymać bo chcę mieć lepszy widok na pola wokół oraz w razie czego nabić ufortyfikowanie, gdyby ktoś mnie zaatakował. Generalnie to o widok na okoliczne pola mi najczęściej chodzi. 2) To jest ekstremalnie płynne z tymi rybkami, zależy ile rzeczy w mieście trzeba zrobić i i le to kosztuje. Czasem jedna tura to już coś. Tak jak piszesz - ja generalnie wolę zbudować / zrobić coś co zarabia, a dopiero potem coś co kosztuje przy tym zarabianiu. Ryby często robię na zaś (bo nie kosztują nic na turę), a dopiero później dokładam latarnię (która na turę już kosztuje). Dopiero po tym daję na tych polach ludzi by mi się to wszystko kalkulowało (bo latarnia + 1 pole rybek nie bardzo mi się kalkuluje względem koszt - efekt), trzeba tego więcej. PS Choć generalnie jeśli chodzi o pola morskie to nie mam tego wszystkiego wyliczonego. Gram na czuja więc mogę się mylić... i to grubo 😁
@@Huzarival Jak się ma dwa pora rybek to latarnia w early game siada bardzo dobrze ale wiadomo często się skipuje optyke z oczywistych powodów, co do leczenia to bardziej chodziło mi o to że jednak za dużo do tych miast chodzisz :D zamiast normalnie leczyć. Różnica pomiędzy 20 a 25 nie taka kolosalna. Miłej dalszej giery życze, czekam na więcej 5 i premiere 7.
Widać, że nie jesteś fanem morza i bardziej kręci Cię ląd :) Nawet na tej mapie na razie skupiasz się na lądzie, a dla mnie wspieranie na początku Nottingham było piorytetem bo to najważniejsze miasto morskie, zwłaszcza ryby są moim ulubionym surowcem żywnościowym bo dają wraz z latarnią +5 jedzenia +1 młotek (z Bogiem mórz +2) i dodatkowo po obrobieniu i włączeniu do sieci +3 złota. Dzieki wsparciu i kutrom miasto szybko rosło i mogło w miarę szybko zbudować statki handlowe, które przy +9 produkcji sprawiają, że kula prosperity szybko się rozkręca i nowo powstałe miasta morskie szybko nadganiają pozostałe zwłaszcza jak się wyśle takie dwa szlaki. Obecnie jestem w 202 turze, bo nie zabardzo chciałem wyprzedzać odcinki i u mnie sytuacja jest znacznie różna. Wszyscy żyją, Ink jest najpoteżniejszą cywilizacją, militarnie, naukowo, jedynie co nam się zgadza to to, że Austria dostaje po tyłku. U Ciebie 215 tura i wszystkie miasta państwa zdobyte, ja w związku z tym, że poszedłem górą i odkryłem wszystkie surowce to w 215 turze będę miał dopiero artylerię i wtedy zacznę podboje. Za to w już w 185 miałem pierwszy okręt liniowy, coś za coś. Bardzo fajna mapa, chodź na karaibach mogło by być znacznie bogaciej.
Gospodarczo to ja morze bardzo lubię, szczególnie z panteonem "Bóg morza" ☺️ Nie lubię natomiast walki na morzu bo woda nie ma żadnych cech terenowych więc walka na wodzie jest znacznie mniej taktyczna niż na lądzie, a na Bóstwie to problem.
W rozważaniach o zasobach jakie miałeś na start, umknął Ci jeden szczegół, zbudowałeś Nottingham na cukrze ;) Więc zasobów standardowych dla 4 podstawowych miast miałeś o jeden wiecej, jednak wynik końcowy 13 jest prawidłowy, bo policzyłeś cukier z Bogoty, jedank zdobywając to miasto włączyłeś jeden dodatkowy unikalny zasób a nie dwa. Podzielisz się wiedzą tajemną youtube? Na Twoim kanale jest dostępna transkrypcja, bardzo fajna funkcja, chciałem na szybko przeszukać film z innego kanału i tej możliwości nie miałem. By była transkrypcja to trzeba ją jakoś specjalnie włączyć w ustawieniach?
No racja, zapomniałem o tym cukrze 👍☺️ Tak, transkrypcję trzeba włączyć - dopiero jakiś czas po przetworzeniu filmu pojawia się możliwość automatycznego wygenerowania napisów oraz ewentualnie ich edycji.
Ehh Huzar ja się dziwię ze pomimo tylu serii tylu ludzi co pyta pod twoimi seriami o podstawy ty marnujesz czas na odcinkach zamiast kiedyś tam zrobić poradnik o takich mechanikach i mieć z głowy. Ale szacunek że masz wytrwałości i determinację by te "miniporadniki" robić.
Poradnik to dobry pomysł, zwłaszcza jak się weźmie pod uwagę ludzi, którzy grali w civ 6 i przy omawianiu zwracać na to uwagę. Na przykład zwrócić uwagę na taktykę spamowania miast i kuli śnieżnej z civ 4 i civ 6 a skutecznością tej taktyki w civ 5.
Cały czas razi mnie w oczy strasznie jedna rzecz a mianowicie fakt leczenia jednostek, jednostka poza terenem miasta leczy się 10, na przyjaznym terytorium 20 a w mieście 25 (oczywiście bez modyfikatorów typu medyk) i co najważniejsze wyleczy się w tej rundzie w której dało się heal jedynie jeśli ma pełny pasek ruchu, biorąc pod uwagę że jednostka ma np 60hp wyleczenie jej od razu na swoim terenie zajmie 2 tury (2*20=40+60=100) ale czasami wolisz zabrać jednostkę do miasta (nie mówimy o sytuacji ryzyka utraty) co daje 1 turę na ruch i i tak 2 tury leczenie (2*25=50, jednostka się nie przeleczy przecież noi przez to że straciła choć ułamek punktu ruchu w tej turze nie dostanie leczenia. Druga rzecz która też mnie razi to budowanie kutra rybackiego na samotne ryby który buduje się 2 tury dając 1 żywności podczas gdy latarnia morska daje 1 żywności oraz 1 produkcji i też kosztuje 2 tury (ulepsza przecież też wszystkie zasoby a nie tylko jeden) ale wiadomo kosztuje złoto. Tyle moich małych docinek, wracam do oglądania serii.
Twoje rozterki są jak najbardziej zasadne 🫡☺️
1) Zostawiam czasem jednostkę na neutralnym polu ze względów taktycznych. Wiem, że leczy się wolniej ale wolę ją tam trzymać bo chcę mieć lepszy widok na pola wokół oraz w razie czego nabić ufortyfikowanie, gdyby ktoś mnie zaatakował. Generalnie to o widok na okoliczne pola mi najczęściej chodzi.
2) To jest ekstremalnie płynne z tymi rybkami, zależy ile rzeczy w mieście trzeba zrobić i i le to kosztuje. Czasem jedna tura to już coś. Tak jak piszesz - ja generalnie wolę zbudować / zrobić coś co zarabia, a dopiero potem coś co kosztuje przy tym zarabianiu. Ryby często robię na zaś (bo nie kosztują nic na turę), a dopiero później dokładam latarnię (która na turę już kosztuje). Dopiero po tym daję na tych polach ludzi by mi się to wszystko kalkulowało (bo latarnia + 1 pole rybek nie bardzo mi się kalkuluje względem koszt - efekt), trzeba tego więcej.
PS
Choć generalnie jeśli chodzi o pola morskie to nie mam tego wszystkiego wyliczonego. Gram na czuja więc mogę się mylić... i to grubo 😁
@@Huzarival Jak się ma dwa pora rybek to latarnia w early game siada bardzo dobrze ale wiadomo często się skipuje optyke z oczywistych powodów, co do leczenia to bardziej chodziło mi o to że jednak za dużo do tych miast chodzisz :D zamiast normalnie leczyć. Różnica pomiędzy 20 a 25 nie taka kolosalna. Miłej dalszej giery życze, czekam na więcej 5 i premiere 7.
Widać, że nie jesteś fanem morza i bardziej kręci Cię ląd :)
Nawet na tej mapie na razie skupiasz się na lądzie, a dla mnie wspieranie na początku Nottingham było piorytetem bo to najważniejsze miasto morskie, zwłaszcza ryby są moim ulubionym surowcem żywnościowym bo dają wraz z latarnią +5 jedzenia +1 młotek (z Bogiem mórz +2) i dodatkowo po obrobieniu i włączeniu do sieci +3 złota. Dzieki wsparciu i kutrom miasto szybko rosło i mogło w miarę szybko zbudować statki handlowe, które przy +9 produkcji sprawiają, że kula prosperity szybko się rozkręca i nowo powstałe miasta morskie szybko nadganiają pozostałe zwłaszcza jak się wyśle takie dwa szlaki.
Obecnie jestem w 202 turze, bo nie zabardzo chciałem wyprzedzać odcinki i u mnie sytuacja jest znacznie różna. Wszyscy żyją, Ink jest najpoteżniejszą cywilizacją, militarnie, naukowo, jedynie co nam się zgadza to to, że Austria dostaje po tyłku. U Ciebie 215 tura i wszystkie miasta państwa zdobyte, ja w związku z tym, że poszedłem górą i odkryłem wszystkie surowce to w 215 turze będę miał dopiero artylerię i wtedy zacznę podboje. Za to w już w 185 miałem pierwszy okręt liniowy, coś za coś. Bardzo fajna mapa, chodź na karaibach mogło by być znacznie bogaciej.
Gospodarczo to ja morze bardzo lubię, szczególnie z panteonem "Bóg morza" ☺️ Nie lubię natomiast walki na morzu bo woda nie ma żadnych cech terenowych więc walka na wodzie jest znacznie mniej taktyczna niż na lądzie, a na Bóstwie to problem.
Cytadelą możesz przejąć wieloryby.
Można ale dla jednego surowca luksusowego szkoda Wielkiego Generała. Samo się kiedyś kulturką weźmie ☺️
W rozważaniach o zasobach jakie miałeś na start, umknął Ci jeden szczegół, zbudowałeś Nottingham na cukrze ;)
Więc zasobów standardowych dla 4 podstawowych miast miałeś o jeden wiecej, jednak wynik końcowy 13 jest prawidłowy, bo policzyłeś cukier z Bogoty, jedank zdobywając to miasto włączyłeś jeden dodatkowy unikalny zasób a nie dwa.
Podzielisz się wiedzą tajemną youtube? Na Twoim kanale jest dostępna transkrypcja, bardzo fajna funkcja, chciałem na szybko przeszukać film z innego kanału i tej możliwości nie miałem. By była transkrypcja to trzeba ją jakoś specjalnie włączyć w ustawieniach?
No racja, zapomniałem o tym cukrze 👍☺️
Tak, transkrypcję trzeba włączyć - dopiero jakiś czas po przetworzeniu filmu pojawia się możliwość automatycznego wygenerowania napisów oraz ewentualnie ich edycji.
wszystko git, ale gdy gra i poradnik są w jednym, to odcinki powinny mieć co najmniej 1h.
ogólnie odcinki z Civ5 powinny mieć min godzinę
Prawda
Ehh Huzar ja się dziwię ze pomimo tylu serii tylu ludzi co pyta pod twoimi seriami o podstawy ty marnujesz czas na odcinkach zamiast kiedyś tam zrobić poradnik o takich mechanikach i mieć z głowy.
Ale szacunek że masz wytrwałości i determinację by te "miniporadniki" robić.
Poradnik to dobry pomysł, zwłaszcza jak się weźmie pod uwagę ludzi, którzy grali w civ 6 i przy omawianiu zwracać na to uwagę. Na przykład zwrócić uwagę na taktykę spamowania miast i kuli śnieżnej z civ 4 i civ 6 a skutecznością tej taktyki w civ 5.