Obejrzałem z przyjemnością. Bardzo podobną trasę robiłem.... 29 lat temu! Świetna relacja, ujęcia wbijają w fotel, a muzyka niesamowicie podkreśla klimat, który jest bardzo urozmaicony. Zostaję na Twoim kanale na dłużej 🙂
Taka wędrówka to najlepszy sposób spędzania czasu na szlaku. Kilka dni bez miasta i wygód potrafi zresetować człowieka 😊 jak zwykle przyjemny film, fajne obrazki, w deszczu zawsze klimacik 😃
Fantastyczny film! świetnie zaprezentowałeś w sposób audiowizualny nasze piękne Tatry :D No i najważniejsze - fajna historia i narracja! Liczę że w końcu spotkamy w Tatrach 👊
O jaaaaa, przez przypadek znalazłam Twój kanał. Coś wspaniałego, świetne filmiki i cudne edytowanie 👏🏻super robota, sub od razu! Czekam na więcej, świetna robota!!🙌🏻
Do tej pory oglądałem Ochtabińskiego, Spietzberga i Mariana na spontanie, bo nic więcej z kanałów o tematyce górskiej do mnie nie przemawiało. Aż do dziś. Super film - leci subskrypcja. Cieszę się, że pojawiłeś się na moim YT!
Podobnie, jak napisał w komentarzu Pan @lazesobie! Przyjemnie mi było przypomnieć sobie swoją podobną wyprawę sprzed kilkunastu lat. Ale była trochę inna, bo 4-dniowa. Noclegi umówione wiele miesięcy wcześniej. Opatrzność czuwała i dobra pogoda utrzymywała się przez te cztery wczesnowrześniowe dni. Mój dzień 1: Schronisko PTTK w dolinie Chochołowskiej → Grześ → Wołowiec → całe pasmo aż do Bystrej → Siwa Przełęcz → Schronisko PTTK na Hali Ornak Uwagi: Zapomniałem z wcześniejszej wyprawy, jak głębokie potrafią być przełęcze w Tatrach Zachodnich i straszliwie wyczerpywały mnie podejścia na szczyty za Wołowcem. Piękna pogoda skusiła mnie na atak na Bystrą, dla urokliwego z niej widoku na panoramę Tatr i to był błąd, bo wyczerpałem siły niemal do cna. Przed Ornakiem zabrakło i sił i wody. Musiałem trawersować Ornak znaną dziką ścieżką przez kosodrzewinę. Niedaleko przed Halą Ornak musiałem zejść ze szlaku w dół do szumiącego strumyka po wodę, bo już koniecznie musiałem się napić. To mój jedyny raz, kiedy piłem tatrzańską wodę ze strumienia. To wszystko wina podjętego ataku na Bystrą i przeszacowania sił przy deficycie zapasów wody. Mój dzień 2: Schronisko PTTK na Hali Ornak → przez Czerwone Wierchy → dalej na Kasprowy Wierch → Schronisko PTTK Murowaniec. Uwagi: znowu od świtu do zmierzchu, dodatkowo z zakwasami z poprzedniego dnia, ale już bez dramatycznego kryzysu z wodą. No, ale końcówka znowu na „ostatnich nogach”. Długoczasowy widok na dwuwierzchołkową Świnicę bezcenny! Mój dzień 3: Schronisko PTTK Murowaniec → Zawrat → Dolina Pięciu Stawów Polskich → posiłek i przerwa wytchnieniowa w Schronisku PTTK w Dolinie Pięciu Stawów Polskich → Szpiglasowy Wierch → Schronisko PTTK Morskie Oko. Uwagi: o dziwo wszystko lepiej, ale z telefonem do Morskiego Oka, że na pewno wykorzystam rezerwację, tylko mogę zgłosić się z opóźnieniem. Mój dzień 4: Schronisko PTTK Morskie Oko → Kazalnica i Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem, bo wolę bardziej, niż Rysy → Schronisko PTTK Morskie Oko → odwrót do Zakopanego. Zawsze się potem zastanawiałem, ile to było kilometrów. Może Pan jakoś pomoże? Wyprawa katorżnicza, zależna od okna pogodowego, ale do zrobienia, choć z koniecznymi, drobnymi modyfikacjami. Polecam i nie polecam jednocześnie. Nigdy już więcej nie robiłem takiego ciągu. Największy bowiem problem to wycelowanie z długotrwała pogodą przy zagwarantowaniu sobie rezerwacji noclegowych. Wraca pytanie o być, czy mieć. Trzeba się bowiem godzić z utratą zaliczek na rezerwację, gdy nie da się zrealizować zamierzenia z powodu pogody. Ten jeden raz zdążyłem przed deszczem i zapamiętałem na całe życie owo przekroczenie własnych granic wysiłkowych.
Piękne, its bjutiful! Falująca trawa lepsza niż w Gladiatorze. Wspomniałeś ze wziąłeś kamerę 360, ale ostatecznie żadne ujęcie z niej do filmu nie trafiło? :D
Wrzesień + Słowacja + tatry zachodnie to dosłowne pustki że aż schize masz czy Cie niedźwiedź nie zeżre i czekasz aż skończy się kosówka bo powyżej nie chodzą
A i przepraszam że się przywalę nie Krzeszanica tylko Krzesanica "Krzesanica (słow. Kresanica, 2122 m) - szczyt w grani głównej Tatr Zachodnich" bo coś mi nie pasowało :D
Waga plecaka nie powinna przekraczać 10% wagi ciała + 2 kg (czyli ca. waga samego plecaka), a Twój plecak to 20 kg, to rozumiem, że Twoja waga to 200 kg. Nie widać tego. 😂 Trasa sztos, zwłaszcza w Tatrach zachodnich, Wysokie - jak na warunki pogodowe bardzo ok, chociaż przy stabilnej pogodzie … ehh gratuluję przejścia💪
Nie ma takiej góry w Tatrach w paśmie Czerwonych Wierchów jak Krzeszanica , jest Krzesanica . Myślałem ,że to przejęzyczenie, ale to jest w napisach na filmie. Dobra rada -sprawdź dokładnie nazwy szczytów i przełęczy zanim coś opublikujesz.
Obejrzałem z przyjemnością.
Bardzo podobną trasę robiłem.... 29 lat temu!
Świetna relacja, ujęcia wbijają w fotel, a muzyka niesamowicie podkreśla klimat, który jest bardzo urozmaicony.
Zostaję na Twoim kanale na dłużej 🙂
Dzięki za komentarz!
Świetny film, piękne ujęcia i niezapomniane wspomnienia 😃 a za śpiwór… proszę bardzo 😉
Polecam się!
Taka wędrówka to najlepszy sposób spędzania czasu na szlaku. Kilka dni bez miasta i wygód potrafi zresetować człowieka 😊 jak zwykle przyjemny film, fajne obrazki, w deszczu zawsze klimacik 😃
Zdecydowanie :)
Super 👏
Tatry są piękne i też tam w latach 2004-2018 chodziłem i teraz na
🏃🏟️🏃 biegi się przezuciłem.
Pozdrawiam 🖐️
Świetny materiał!
Fantastyczny film! świetnie zaprezentowałeś w sposób audiowizualny nasze piękne Tatry :D
No i najważniejsze - fajna historia i narracja!
Liczę że w końcu spotkamy w Tatrach 👊
To się na pewno uda 🫡 do zobaczenia
Wszystko na poziomie, montaż kolorystyka, ujęcia, opowieść. Oglądałem do końca, podobało mi się bardzo 👏
Cieszę się!
O jaaaaa, przez przypadek znalazłam Twój kanał. Coś wspaniałego, świetne filmiki i cudne edytowanie 👏🏻super robota, sub od razu! Czekam na więcej, świetna robota!!🙌🏻
Dzięki, do następnego 🫡
Pięknie❤
Dobry film 🔥 Oglądałem całość z przyjemnością. Dzięki 💪✌️
Dzięki!
Fajny film 👍 potwierdzam z kijkami, niebo a zimia a skladane mozna zawsze schowac 💪
Super film!!!! Ogląda się z przyjemnością! 🤩 Czekam na inne twoje filmiki 😉
Dzięki!
ale klimacik...Sztos film. Chyba wybiorę się Twoimi śladami w przyszłym roku :D
Polecam!
Do tej pory oglądałem Ochtabińskiego, Spietzberga i Mariana na spontanie, bo nic więcej z kanałów o tematyce górskiej do mnie nie przemawiało. Aż do dziś. Super film - leci subskrypcja. Cieszę się, że pojawiłeś się na moim YT!
Też się cieszę
Pasja 4k i A chodźże na pole, też są spoko
@@zdazyc.przed.deszczem
mega filmik, super 😁
Niezmiennie świetny montaż i zdjęcia. Pozdrawiam
Pozdrawiam!
Daje komentarz i łapke dla zasięgów
Jak zwykle śliczny obrazek
Dzięki!
Rewelka chłopie! Niby wszędzie tam byłem, ale zobaczyć to w jednym filmie? Robi wrażenie.
PS. Serio Zachodnie teraz zachwyciły? Unikasz ich?
Tylko raz wcześniej byłem w okolicy, teraz miałem trochę więcej czasu :)
Super zdjęcia!
Dzięki!
Podobnie, jak napisał w komentarzu Pan @lazesobie!
Przyjemnie mi było przypomnieć sobie swoją podobną wyprawę sprzed kilkunastu lat. Ale była trochę inna, bo 4-dniowa. Noclegi umówione wiele miesięcy wcześniej. Opatrzność czuwała i dobra pogoda utrzymywała się przez te cztery wczesnowrześniowe dni.
Mój dzień 1: Schronisko PTTK w dolinie Chochołowskiej → Grześ → Wołowiec → całe pasmo aż do Bystrej → Siwa Przełęcz → Schronisko PTTK na Hali Ornak
Uwagi: Zapomniałem z wcześniejszej wyprawy, jak głębokie potrafią być przełęcze w Tatrach Zachodnich i straszliwie wyczerpywały mnie podejścia na szczyty za Wołowcem. Piękna pogoda skusiła mnie na atak na Bystrą, dla urokliwego z niej widoku na panoramę Tatr i to był błąd, bo wyczerpałem siły niemal do cna. Przed Ornakiem zabrakło i sił i wody. Musiałem trawersować Ornak znaną dziką ścieżką przez kosodrzewinę. Niedaleko przed Halą Ornak musiałem zejść ze szlaku w dół do szumiącego strumyka po wodę, bo już koniecznie musiałem się napić. To mój jedyny raz, kiedy piłem tatrzańską wodę ze strumienia. To wszystko wina podjętego ataku na Bystrą i przeszacowania sił przy deficycie zapasów wody.
Mój dzień 2: Schronisko PTTK na Hali Ornak → przez Czerwone Wierchy → dalej na Kasprowy Wierch → Schronisko PTTK Murowaniec.
Uwagi: znowu od świtu do zmierzchu, dodatkowo z zakwasami z poprzedniego dnia, ale już bez dramatycznego kryzysu z wodą. No, ale końcówka znowu na „ostatnich nogach”. Długoczasowy widok na dwuwierzchołkową Świnicę bezcenny!
Mój dzień 3: Schronisko PTTK Murowaniec → Zawrat → Dolina Pięciu Stawów Polskich → posiłek i przerwa wytchnieniowa w Schronisku PTTK w Dolinie Pięciu Stawów Polskich → Szpiglasowy Wierch → Schronisko PTTK Morskie Oko.
Uwagi: o dziwo wszystko lepiej, ale z telefonem do Morskiego Oka, że na pewno wykorzystam rezerwację, tylko mogę zgłosić się z opóźnieniem.
Mój dzień 4: Schronisko PTTK Morskie Oko → Kazalnica i Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem, bo wolę bardziej, niż Rysy → Schronisko PTTK Morskie Oko → odwrót do Zakopanego.
Zawsze się potem zastanawiałem, ile to było kilometrów. Może Pan jakoś pomoże?
Wyprawa katorżnicza, zależna od okna pogodowego, ale do zrobienia, choć z koniecznymi, drobnymi modyfikacjami. Polecam i nie polecam jednocześnie. Nigdy już więcej nie robiłem takiego ciągu. Największy bowiem problem to wycelowanie z długotrwała pogodą przy zagwarantowaniu sobie rezerwacji noclegowych. Wraca pytanie o być, czy mieć. Trzeba się bowiem godzić z utratą zaliczek na rezerwację, gdy nie da się zrealizować zamierzenia z powodu pogody. Ten jeden raz zdążyłem przed deszczem i zapamiętałem na całe życie owo przekroczenie własnych granic wysiłkowych.
To była solidna wyrypa :) Tutaj może Pan wpisać i zobaczyć ile to było kilometrów:
mapa-turystyczna.pl/
Czas nadrobić zaległości 🫡❤️🔥
👍
Kiedyś stary góral zdradził mi, że na jednego snickersa trzeba zjeść dwa jabłka, żeby nie urodzić obcego.
Jadłem szarlotki 🫡
Piękne, its bjutiful! Falująca trawa lepsza niż w Gladiatorze.
Wspomniałeś ze wziąłeś kamerę 360, ale ostatecznie żadne ujęcie z niej do filmu nie trafiło? :D
Tak - rozłożyłem ją raz, i cały ten proces był tak irytujący i czasochłonny (mam pas+kij) że zrezygnowałem z dalszych prób xD
@ life is a beach czy jakoś tak....
Długo kazałeś czekać na kolejny odcinek.
Pozdrawiam
Apetyt na tarty zrobiony :))
Polecam tarty, a Tatry jeszcze bardziej :)
Bardzo ładnie, jak tam żylaki na nogach?
Jeszcze się nie dorobiłem 😅
Wrzesień + Słowacja + tatry zachodnie to dosłowne pustki że aż schize masz czy Cie niedźwiedź nie zeżre i czekasz aż skończy się kosówka bo powyżej nie chodzą
Może kiedyś :)
A i przepraszam że się przywalę nie Krzeszanica tylko Krzesanica
"Krzesanica (słow. Kresanica, 2122 m) - szczyt w grani głównej Tatr Zachodnich" bo coś mi nie pasowało :D
ooo faktycznie, jaki błąd :D Teraz już nie zapomnę
@@zdazyc.przed.deszczem najlepszy i tak jest trzydniocośtam szczyt xD
Dobra robota! Bardzo przyjemnie się ogląda, fajny warsztat. Tytuł filmu powinien być "Z przekąskami po Tatrach" 🤡
pomysł na drugą część xD
"Tak ładnie, że aż szkoda mrugać" ~ żona
Prześlę krople do oczu dla żony jeśli dalej nie mruga :)
Waga plecaka nie powinna przekraczać 10% wagi ciała + 2 kg (czyli ca. waga samego plecaka), a Twój plecak to 20 kg, to rozumiem, że Twoja waga to 200 kg. Nie widać tego. 😂 Trasa sztos, zwłaszcza w Tatrach zachodnich, Wysokie - jak na warunki pogodowe bardzo ok, chociaż przy stabilnej pogodzie … ehh gratuluję przejścia💪
Powiedziałem, że ten plan wykonałem na 200% 🙃
A co za góra Krzeszanica ?😂😂😂 Na Ryszach też byłeś?
Na Ryszach jeszcze nie :
Napiszę prościej jest taka góra jak Krzesanica , tej na którą Ty wchodziłeś to absolutnie nie znam.
Dobra rada - sprawdź sobie dobrze nazwy, zanim coś napiszesz lub wystawisz na YT.
zastanawiam się ile było szczęścia z tymi noclegami, w końcu pogoda raczej nie dopisywała
Tak długo jak nie jest ślisko i nie przemakam to uznaje że pogoda dopisuje 👌
Nie ma takiej góry w Tatrach w paśmie Czerwonych Wierchów jak Krzeszanica , jest Krzesanica . Myślałem ,że to przejęzyczenie, ale to jest w napisach na filmie. Dobra rada -sprawdź dokładnie nazwy szczytów i przełęczy zanim coś opublikujesz.