Oglada Was ok 200 osób a lapek tylko 45 , co to kurna reszta to cichacze podgladacze , za wssze fajne filmiki tak ciężko by dac łapkę w górę , hejjjj ludziska nie ma nic za darmo , za pracę płacimy 🌲👍♥️♥️♥️♥️♥️♥️
Najbardziej zainteresowały mnie smoczki z drugiej ręki wyobraziłam sobie kolejke bobasów które po kolei podają sobie smoczek ... ;) jak zawsze poprawiacie mi humor
Obcięłam sobie grzywkę w wieku jakichś 5 lat. U babci na wsi, wielkimi krawieckimi nożycami, bo innych nie było w zasięgu. Bardzo krzywo, bardzo blisko skóry głowy... Aha, na dzień przed najważniejszym świętem parafialnym w wiosce. :P Minęło ponad 30 lat, a do tej pory moja rodzina wspomina mój szałowy wygląd, zwłaszcza, że wypadł mi też wtedy jakiś mleczak.
Kocham nożyczki,od dziecięctwa,mój ojciec wymarzył sobie córeczkę z długimi warkoczami,nienawidzę warkoczy, moja zmora dzieciństwa,ciachnęłam grzywkę mojemu młodszemu bratu,głupia byłam,mogłam sobie jeden zwis ciachnąć,grzywka odrosła,a ja dalej te warkocze nosiłam,w ramach terapi z sandałków zrobiłam sobie klapeczki,bo nie chcięli mi kupić,że niby dla mojego dobra🤣powtarzam rodzice słuchajcie dzieci,a jak tatuś marzy o warkoczykach to niech je sam sobie ma i tyle
Jasne że miałam epizod z nożyczkami - w podstawówce chyba to była 7 klasa obcięłam sobie a właściwie wystopniowalam sobie włosy - efekt słaby, mama się wkurzyła... Jej znajoma przyszla i poprawiła to co spapralam. To był pierwszy i ostatni raz kiedy sama kombinowałam z nożyczkami i wlosami😅
Moje podejście do własnoręcznego manipulowania nożyczkami przy włosach jest bardzo luźne i zawsze było. Moich oraz innych. Wiadomo, że nie jestem fryzjerką przecież, więc nie można mieć do mnie pretensji, jak coś nie wyjdzie. Chill.
Oglada Was ok 200 osób a lapek tylko 45 , co to kurna reszta to cichacze podgladacze , za wssze fajne filmiki tak ciężko by dac łapkę w górę , hejjjj ludziska nie ma nic za darmo , za pracę płacimy 🌲👍♥️♥️♥️♥️♥️♥️
Najbardziej zainteresowały mnie smoczki z drugiej ręki wyobraziłam sobie kolejke bobasów które po kolei podają sobie smoczek ... ;) jak zawsze poprawiacie mi humor
Oglądam rano i mam dobry dzień dziękuję 😊😊❤❤
Obcięłam sobie grzywkę w wieku jakichś 5 lat. U babci na wsi, wielkimi krawieckimi nożycami, bo innych nie było w zasięgu. Bardzo krzywo, bardzo blisko skóry głowy... Aha, na dzień przed najważniejszym świętem parafialnym w wiosce. :P Minęło ponad 30 lat, a do tej pory moja rodzina wspomina mój szałowy wygląd, zwłaszcza, że wypadł mi też wtedy jakiś mleczak.
Dziękuję ❤
Witam dziewczynki pozdrawiam serdecznie ❤❤❤❤❤❤
No wlasnie chyba siara, bo ja bede w Wawie..... i juz zapisalam sobie jeden lumpex. I tak ...jestem ze Śląska 😜😜
hahhaaha! Śląsk kochamy :*
♥♥♥
To faktycznie rozczarowujące, kombizenon zamiast sukni, po prostu dyskwalifikacja i materiału marnacja.:)))
To ja z tej okazji upieke pierniki dla sasiadow we wtorek I pojade na smieciowisko do sklepu z antykami, ciuchami itp
❤
Kocham nożyczki,od dziecięctwa,mój ojciec wymarzył sobie córeczkę z długimi warkoczami,nienawidzę warkoczy, moja zmora dzieciństwa,ciachnęłam grzywkę mojemu młodszemu bratu,głupia byłam,mogłam sobie jeden zwis ciachnąć,grzywka odrosła,a ja dalej te warkocze nosiłam,w ramach terapi z sandałków zrobiłam sobie klapeczki,bo nie chcięli mi kupić,że niby dla mojego dobra🤣powtarzam rodzice słuchajcie dzieci,a jak tatuś marzy o warkoczykach to niech je sam sobie ma i tyle
hahaahhahaha UWIELBIAM TĘ HISTORIĘ!!!!!! czy nozyczki zawsze znajduja sie w Twojej torebce? xD
@@lostangeleswarsaw8901 Oczywiście,ja w ramach relaksu,lumpuję,nożyczki,miarka krawiecka,latareczka i śrubokręt mam zawsze 😘
Jasne że miałam epizod z nożyczkami - w podstawówce chyba to była 7 klasa obcięłam sobie a właściwie wystopniowalam sobie włosy - efekt słaby, mama się wkurzyła... Jej znajoma przyszla i poprawiła to co spapralam. To był pierwszy i ostatni raz kiedy sama kombinowałam z nożyczkami i wlosami😅
hahhahahaha, uwielbiam takie historie - a jaka nauczka ;)
👀👍🌞
u mnie okna dla Jezusa dopiero będą myte 🪟😁
a u nas to nie wiem xd
❤❤❤❤❤
Moje podejście do własnoręcznego manipulowania nożyczkami przy włosach jest bardzo luźne i zawsze było. Moich oraz innych. Wiadomo, że nie jestem fryzjerką przecież, więc nie można mieć do mnie pretensji, jak coś nie wyjdzie. Chill.
❄❤🍭🎀🍬🎈🍫🎉🎡🧁🎁🍰☃️
Skórka z Pana Yetiego? Paluszek mówi wszystko.
❤