To o czym Pan mówi wydaje się proste i oczywiste, po prostu logiczne. I właśnie lata temu chałupy stawiano z podobnymi rozwiązaniami, u Pana płyta fundamentowa to wielki plus. Dziękuję za dzielenie się rozwiązaniami, pewnie przyda mi się w przyszłości. Pozdrawiam, udanego zapiątku ;) jak to się kiedyś mówiło
Tak samo chłodno w lecie było u mojej babci w drewnianym domu. Bardzo mądrze Pan zaprojektował ten dom. Gratuluję pomysłu i wykonania. 👍 Pozdrawiam serdecznie 😊
Było mi dane pomieszkać parę miesięcy w takim domu. Drewniane ściany, drewniane podłogi. Tam był naprawdę chłód, wchodziło się jak do klimy. Pomimo, że okna ze zwykłymi, cienkimi szybami. No i ten smak wody ze studni. Nigdy nie zapomnę. To był dom mojej cioci, a raczej cioci-babci. Nikt tego wtedy nie chciał wziąć nawet w spadku, więc poszło za grosze do jakiegoś holendra, który natychmiast wszystko zburzył i zaorał, włącznie z pięknym, ogromnym dębem na podwórzu. Kawałek dalej strumień, łąki i las z pięknymi kaniami, a także duży staw pełen ryb. Ileż bym dał, żeby teraz odziedziczyć taki dom. Już niewiele ich zostało.
Nie to, żebym się czepiał, bo bardzo lubię ten kanał, ale uwaga praktyczna. Teraz dom jest niezamieszkany. Jeżeli (prawie) całą dobę będzie przebywać w domu kilka osób, każda trochę podgrzeje. Poza tym gotowanie, lodówka, pranie itp. też będzie wpływało na temperaturę, w lecie niekorzystnie, w zimie korzystnie :-). W lecie musisz liczyć się z trochę wyższą temperaturą. Pozdrawiam.
No panie ,dumny jestem z Ciebie ,wybudowałeś wspaniały dom dla swoich kobiet ,w lecie chłodno a w zimie ciepło ,mam nadzieję że szybciutko się wprowadzicie .Myślę że jeszcze zainwestować w dobry agregat prądotwórczy ,panele fotowoltaiczne ,własne akumulatory ,dobrze przemyśleć oświetlenie . Moja żonka jest zwolenniczką lamp naftowych i świec :) ale ja byłbym za czymś pośrednim .W dodatku patrząc na przód twojego domu widzę te dwie rynny ,i gdybym to ja miał zagospodarować to wkopał bym pod domem duży zbiornik i wodę z tych rynien skierował prosto do niego ,taka woda z opadów ,których dzisiaj jest dużo ,jutro może ich nie być to zbawienie choćby do podlewania ogrodu albo do wykorzystania w inny sposób .Poza tym pozdrowienia z Hesji serdeczne .
W miastach jest gorąco, ponieważ ciemna powierzchnia licznych, asfaltowych ulic i mnóstwa innych powierzchni akumuluje ciepło w ciągu dnia I oddaje w nocy.
Jeden z ważniejszych powodów to brak drzew dających cień i tlen. A także zwykłych trawników i innych terenów zielonych, które absorbują wodę. Ta woda potem częściowo spływa pod ziemią, a częściowo paruje ochładzając powietrze. Zamiast tego wszechobecna kanalizacja miejska drenuje i wysusza miasta. A wiadomo, że im bardziej suche powietrze tym odczuwalność temperatury wyższa.
Mam podobne podejście - najlepsze są rozwiązania bezobsługowe, niewymagające dostarczania energii elektrycznej. Mam dom parterowy z poddaszem nieużytkowym. Niektórzy się dziwią, po co ma hulać to powietrze nad głową? Ano po to - w zimie grzeje, w lecie chłodzi. W połączeniu z właściwą orientacją budynku względem stron świata daje to niskie rachunki za ogrzewanie oraz brak potrzeby instalowania klimatyzacji. Azbestu XXI zwanego fotowoltaiką też nie potrzebuję.
Ja zamiast ładowania pieniędzy w klimę w domu założyłem rolety zewnętrzne na oknach i wietrzymy dom latem w nocy i zamykam rolety na dzień. Działkę obsadziłem drzewami i poprawi to klimat wokół domu. Pozdrawiam mur Solbet 24 styropian 20cm poddasze wełna i rolety z odblaskiem na dachowych oknach. Różnica temperatur 36,6 ok 37 stan podgorączkowy 42 umieramy tylko kilka stopni.
Przedwojenny dom mojej babci byl z grubych beli na zewnatrz od srodka.kilka warstw trzciny otynkowanej chyba wapnem okna.skrzynkowe z grubymi okiennicami piece kaflowe dwustronne podlogi drewniane i bylo cudnie latem chlodno zima cieplutko i drzewa naokolo domu zatrzymywaly wiatr i dajace cien na dach.pozdrawiam
Naprawde kawal dobrej roboty wykonales. Gdy zrobiles film o welnie celulozowej to mialem wrazenie ze robisz straszny blad i cala izolacja bedzie miala mostek w postaci tej felernej welny. Ale teraz uswiadomiles mi ze to jest poprostu bez znaczenia w twoim domu, poniewaz ja mieszkajac w kamienicy, chce odizolowac sie jak najlepiej od pietra wyzej, bo jest tam korytarz i nieogrzewane pomieszczenie z oknami gdzie zima panuja okrutne temperatury. A u Ciebie pietro wyzej jest pomieszczenie tak samo zabezpieczone przez zewnetrzna konstrukcje, niz to z ktorym ja mam doczynienia. Z tad moj blad logiczny, oczywiscie wiedzialem od samego poczatku o co w tym budownictwie chodzi, ale jednak temat przerabiany przezemnie byl na tyle silny ze poprostu przycmil twoja sytuacje. Zwracam honor, celuloza jak najbardziej u Ciebie. Mozliwe ze inni tez mieli zdanie takie jak ja, a przez nieswiadomosc dali sie poniesc emocja w komentarzach :D
Porada! Spóźniona niestety. W Norwegii nauczyłem się,że bezpośrednio na krokwie kładzie się membranę dachową,na to przybija się łaty i dopiero DESKOWANIE.Na samym szczycie dachu zostawiamy że dwa centymetry bez odeskowania z każdej strony. Pod dachem robi się przeciąg, który nie pozwala temperaturze dachówki lub blachy przedostać się do izolacji.Ja tak zrobiłem u siebie i jest ok.Krokiew mam 24 ,w poprzek kontrłata od środka też zaizolowana 5 cm wełny mineralnej i jest ok.Jeszcze tylko zainwestować muszę w jakieś rolety, bo faktycznie,jak panele podłogowe się nagrzeją,to jest w sypialniach gorąco. pozdrawiam serdecznie 👋
Ja niestety zrobiłem trochę inaczej ale też mam podobnie wentylowany dach. Jednak czarny to czarny i ściąga ciepło. Może zamiast dogrzewać poddasze o 10 stopni, dzięki wentylacji i izolacji dogrzewa 1 czy 2 stopnie, ale jednak dogrzewa troszeczkę, co zimą jeśli nie ma śniegu jest akurat korzystne 😉
Rury odpływowe rynien przedłużyć bo wilgoć i woda będzie podchodzić pod dom jak będzie padał deszcz podłączyć rury drenażowe zakopać na głębokość 80-70cm i będzie piękna trawa lub ogród bez podlewania 🤔
A może "naturalna" klima ze studni, jak masz studnie z kręgów wrzucasz rury do wody w domu instalujesz wymieniono ciepła, powiedzmy chłodnice samochodową z wiatrakiem, podłączasz to razem, ładnie to zabudójesz, pompkę wody do tego i działa :D
Ratuj ratuj a jaka jest alternatywa zdrowa dla kleju pod płytki? polecisz jakieś rozwiązanie na czym położyć płytki żeby było zdrowo? 🙏🏼 bo te wszystkie kleje totalnie mnie przerażają...
Izolacja izolacją, u mnie latem sprawdzają się tylko rolety zewnętrzne, rolety zasłonięte na cały dzień 20 st, otwarte 30st. To samo na poddaszu, kupiliśmy rolety do okien dachowych, temperatura w domu spadła wyraźnie. Za to zapalamy światło w dzień 😂 coś za coś
Zgadza się. U Grzegorza ten problem nie występuje bo ma okna nisko i w dodatku dach tak dobrany, że okna są w cieniu. Wspominał o tym jeszcze na etapie budowy.
@@krzysztofjarzyna4225 u mnie jest podobnie, okap dachu wypuszczony 1,4m poza obrys budynku, dom o zbliżonej bryle, pomimo to słoneczko potężnie grzeje południową i zachodnią ścianę, nagrzewajac mocno pomieszczenia
Chętnie wymienię dane na gołe klaty, kiedy zaczniecie mieszkać. Dach czarny, pompa, odzysk, foto, automatyka (PLC) - 270 m2. Zbieramy dane od 2,5 roku/miesiąc.
Pięknie. Mam jeszcze wniosek racjonalizatorski: wyrzuć agregat lodówki za zewnętrzna ścianę, a zyskasz chłodniejszą kuchnię latem ;). Zimą i tak grzejesz, to strata minimalna. Domek letniskowy całoroczny 35m² (7x5) po zewnętrznym obrysie: policzyłem sobie trochę. Przy Twoich ścianach, wychodzi wnętrze 23m². Można mieć bardzo dobrą izolację bez akumulacji ciepła/zimna, zachowując 28m² lub nieco więcej. 5m² to łazienka z wanną i jeszcze solidna szafa wnękowa do tego. Dodatkowo, przy takim domku możliwość szybkiego nagrzania będzie istotna. Więc wniosek? Słoma i glina świetna, ale kiedy nie musisz liczyć każdego metra i sprawdzi tylko przy stałym zamieszkaniu.
Domki 35 m2 można budować bez pozwolenia, ale to jest metraż powierzchni użytkowej a nie obrysu fundamentu, także można zachować cały wymiar. Budowałem i widziałem domki tej wielkości w technologii straw ale, także widać że ludzie z zamiarem wybudowania małego domku również decydują się na słomę i glinę
@@WSzumilesie a to nie wiedziałem. Możliwe, że domów to dotyczy, bo jak stawiałem garaż na zawiadomienie, to musiałem zmniejszyć na planie tak, żeby po zewnętrznym obrysie było 35m². Nawet po postawieniu geodetę przysłali, żeby to sprawdził. Poszukam odnośnych przepisów, bo mam w planie taki domek.
Miałem okazję oglądać stare pomysły niemieckie w górach Izerskich. Tak budowali domy na osi wschód- zachód i dzielili korytarzem na północ - południe. Na północnej stronie magazynki i mieszkalne południe. Prosty dach dwuspadowy. Kolor dachu dziś jest do wyboru w tej samej cenie. Ja zamierzam zamienić na swoim domu stara blachę trapezową brązową na płytę warstwową srebrną. Tym samym nie będę musiał ocieplać, bo płyta może mieć 16 cm pianki PIR, więc na niezamieszkałym poddaszu ocieplenie wystarczające. Teraz mam na strychu piekarnik w lecie a lodówkę w zimie
Kolor dachówki nie był możliwy do wyboru. Rozważaliśmy kilka wzorów i w każdym musielibyśmy zamówić 3 razy tyle i jedyna opcja zmiany koloru była na brązowy ciemny
@@WSzumilesie Tak to bywa, albo duża kasa, albo tak jak wszyscy. Kolor brązowy ciemny nie zmienia wiele, bo ja akurat taki zastałem na domu i nagrzewa się poddasze jak piekarnik w słoneczny dzień. Być może kiedyś będziesz miał większą kasę na wymianę pokrycia, bo "nic nie może wiecznie trwać" Pozdrawiam
Brakuje mi piwnicy w tym domu. Ale rozumiem, że przez te wody gruntowe nic takiego nie wchodzi w grę, podobnie jak ziemianka. A jak to jest z tą wodą i zdrowiem? Jest się czym przejmować? Słynne żyły wodne, krzyżówki, itd.
Ziemiankę będziemy kiedyś stawiali na gruncie i usypywali górkę, ale piwnicy nie zaryzykowałem. Nie znam się na żyłach wodnych. Stwierdziłem że jak się będę wszystkim interesował i co za tym idzie przejmował to bardziej mi ten ster zaszkodzi niż te zyły wodne ;)
Mówił o tym, okna Musza być zacienione okapem dachu w lecie gdy słońce jest wysoko, w zimie gdy nisko mają być nasłonecznione - to aż niewiarygodne że projektanci w dobie ekologii, energii oszczędności"zapomnieli o tym" a może niema na tym kasy?!?
Okna są największym generatorem ciepła... Najwięcej generują te połaciowe. Dla tego za żadne skarby nie będę budował poddasza, nie dość, że się nie opłaca, trudne to w wykonaniu to jeszcze gorąc okropny.
@@xseper powtwierzam. Mam parterówkę z poddaszem nieużytkowym, dobrze docieplone, dach wielospadowy z okapami 80cm. W zimę grzeje jak wełniana czapka na głowie, w lecie chroni przed gorącem jak czapka z daszkiem. Do tego nie trzeba biegać po schodach. Według mnie budowa domu z mieszkalnym poddaszem ma sens tylko wtedy gdy wymiary działki nie pozwalają inaczej.
@@xseper można nad tym zapanować stosując żaluzje fasadowe/dachowe + roślinność na zwenątrz (niekoniecznie muszą być to drzewa). Zimą za to są dni kiedy ogrzewanie nawet nie ma zamiaru się włączyć i ilość światła jest przeogromna. Samego poddasza też bym nie demonizował, ponieważ dla dzieci i młodzieży to świetna enklawa kiedy rodzice zostają na dole :) jak się wyprowadzą to zamknę klatkę schodową i będę miał parterówkę. PS. budowa 230m2 domu parterowego nie będzie tańsza od domu z poddaszem, uwierz mi ze liczyłem to na wiele sposobów i cena dachu powala, ogrzanie parterówki również będzie droższe.
czarna kostka ma wadę w lecie, gdy szybko się nagrzewa ale z kolei każda inna kostka nagrzewa się tak samo ale wolniej. W ziemie ma zaletę taką, że śnieg i lód pięknie się rozpuszcza :-)
Słusznie, klima to zuo... mieszkam od kilku lat w ZEA, klimatyzacja jest wszechobecna z uwagi na klimat-w efekcie co chwila przeziębienie, zatoki w opłakanym stanie... Budujemy dom w Polsce i decyzja była jedna-ściany gr.45cm z porothermu, tynki gliniane, od zewnątrz 5cm wełny i deski na elewacji... żadnej klimy!
Nie mogę powiedzieć że klima to zło ale za często rezygnuje się z dobrych starych sposobów na ochłodzenie domu i bezmyślnie inwestuje w nowe technologie, które po prostu nie zawsze są potrzebne. Wpływ na zdrowie niestety klima też ma niezbyt dobry to prawda. Nie tylko zmiany temperatur kiedy wchodzimy czy wychodzimy z domu, ale przede wszystkim namnażanie się i rozsiewanie bakterii i wirusów oraz grzybów w tych instalacjach, które rzadko kiedy są konserwowane na czas i zgodnie ze sztuką, wpływa na nas bezpośrednio i niestety negatywnie
Niestety nie mogę się zgodzić, że akumulacja trwa miesiącami - raczej kwestia dni ponieważ my też mamy dobrze zaizolowany dom i mimo wietrzenia w upały w nocy to po kilku dniach upałów już temperatura pomału rośnie (fakt, że też do około 25*C ale na początku upałów jest powiedzmy 21-22*C więc widać, że to jest kwestia akumulacji ciepła... Natomiast reszta się zgadza - da się bez klimy jak najbardziej ale i tak myślę o GWC żwirowym oczywiście wykonanym własnymi rękoma... ;-)
Dlatego wspominałem o masie akumulującej. Izolacja to jedno. Akumulacja drugie. Im więcej masy akumulującej w domu tym stabilniejsza temperatura a zmiany zachodzą dłużej w czasie. U nas dopiero wczoraj temperatura w nieogrzewanym i nieużytkowany domu spadła do 15 stopni, choć na zewnątrz już od 2 miesięcy jest zimniej w nocy i często w dzień też.
Odnośnie wpływu ludzi na klimat: Na powierzchnię Ziemi w ciągu godziny dociera więcej energii ze Słońca, niż cała ludzkość zużywa przez rok (8 760 godz).
Lubię takie porównania jednostkowe, które pomijają istotne elementy. Proszę jeszcze porównać ile słońce wydziela w naszej atmosferze trujących gazów, ile wybetonowało lasów, ile koryt rzek zmieniło, ile zatruło wód, ile miastowych wysp ciepła wytworzyło i tym podobne. Później proszę się wczytać, że każdy z tych elementów bezpośrednio lub pośrednio wpływa na degradację tej planety i zmiany na niej. Najprościej jest umyć umyć ręce od wszystkiego
i właśnie dlatego niewielkie w skali całego globu zmiany stężenia gazów cieplarnianych, które powodują, że ułamek procenta więcej tej energii ze słońca zostaje na ziemii sprawia że klimat się ociepla
Nie siej paniki. W miastach wprowadzą i na terenie większych skupisk ludzkich, a nie na pustkowiach, zwłaszcza takich, gdzie nie ma gazu. A w Krakowie zdziwiony jesteś, że zrobili zakaz? Smog taki, że z orbity go widać.
No, a co pan zrobi z szambem jak wyłączą prund ? Kupił już Pam agregad ? Jak zaczniecie mieszkać, to w domu będzie cieplej ... nie 20 - 25 ... tylko raczej 25 - 30 ... Na razie te temperatury nie są adekwatne. Trzeba zamieszkać i wtedy wychodzi co i jak. Jak w swoim domu nie mieszkałem, też był przyjemny chłodek ... 😁😉
Ale ja jak powiedziałem na filmie wietrzę dom w dzień kiedy jest cieplej na zewnątrz niż w domu, a można to robić w nocy kiedy da się jeszcze wychłodzić dom, więc myślę że temperatury pozostaną na podobnym poziomie. Oczyszczalnia musi nie mieć prądu kilka dni aby pojawił się problem z przelewaniem ścieków. To dotyczy każdej możliwej oczyszczalni, która ma przepompownię
@@WSzumilesie temp raczej wzrośnie, bo nawet nasze ciała są grzejnikami. Za szambami tkz eco raczej nie jestem ... po tym jak zobaczyłem co się stało na podwórku kolegi po 20 latach używania tego ... streszczając to w skrócie, jak to on powiedział ,,kuźwa zobacz mieszkam na własnym g ... ,, 😉
@@mariuszrl1143 dlatego właśnie zainwestowaliśmy w oczyszczalnię tlenową z najwyższej półki. Te które bazują na osadnikach gnilnych mają słabe wyniki oczyszczania i niestety faktycznie po kilkunastu latach na miejscu rozsączenia niby oczyszczonych ścieków jest jeden wielki szlam
Zobaczymy jak to będzie jak zamieszkacie, u mnie tez jak dom stoi pusty to jest przyjemnie chłodno w środku, technologia zupełnie inna. Celuloza nas tylko łączy :) . Mam pewne obawy, że piec nie wydoli w zimę w pomieszczaniach oddalonych od niego (wiem, ze są kanały rozprowadzone).
Jak będzie to zobaczymy jeszcze. Na pewno przebywając w domu wytwarzamy ciepło samym sobą, gotowaniem, czy sprzętami jak lodówka, pralka itd, ale z drugiej strony można okna otwierać w nocy kiedy na zewnątrz jest chłodniej. Teraz tego nie robię więc mam nadzieję że się to później sprawdzi. Co do ogrzewania to dopiero tej nadchodzącej zimy będę mógł wszystko sprawdzić, ale jestem dobrej myśli patrząc wstecz co było zimy poprzedniej kiedy dom nie był jeszcze zamknięty izolacją. Piec jest w samym centrum domu. Ciepłe powietrze idzie na górę schodami i kanałami DGP. Bardziej niż o górę obawiam się pomieszczeń na dole gdzieś w kącie, ale są to pomieszczenia 2 potrzeby. Pożyjemy....zobaczymy 😉
Złe jest tylko uogólnianie pojęć. Odpowiednie palenie w wydajnym piecu, pozyskanym lokalnie suchym drewnem jest o wiele ekologiczniejsze chociażby od gazu czy węgla. Również nowe technologie bazujące na słońcu, wietrze, czy energii z powietrza lub ziemii nie pozostają obojętne dla klimatu. Tylko mało kto widzi koszt materiałowy i energetyczny wytwarzania, transportowania, podłączania, naprawiania i utylizacji tych urządzeń. Ludziom się wydaje że grzejnik elektryczny czy auto na akumulator jest nie emisyjne. Niewielu widzi że to "paliwo" trzeba wytworzyć w innym miejscu na przykład z węgla, albo zabrać naturze olbrzymie połacie terenu na farmy fotowoltaiczne. Proszę na takie rzeczy patrzeć trochę szerzej.
Taa..... A najlepiej to grzanie elektryczne, a elektrykę - z atomu. Bezcenny kiedyś miałem ubaw jak tłumaczyłem pewnemu ekodianowi, że elektrownia atomowa to tak naprawdę elektrownia z maszyną - turbiną parową, w której żródłem ciepła jest energia pozyskana z reakcji termojądrowej. No żesz... on myślał (i prawdopodobnie wielu eko.... też tak ma) że elektrownia atomowa w jakiś bliżej nieokreślony cudowny sposób zamienia w prąd energię reakcji rozszczepienia .
@@DX100HHH Dopierd... można się do dosłownie każdego rozwiązania. Sugeruję powrócić do lepienia chałup z gliny i krowich placków i podróżować na ekologicznym osiołku zasilanym orkiszem. Będzie bardzo eko.
@@trumql takie znaki równości to bujda na resorach. Mało kto ma porządną instalację fotowoltaiczną tzn: bezpieczną aby się nie spaliła, trwała i wydajną. Znam kilka przykładów wielkiej podniety przy zakładaniu instalacji i wyśmiewania starszych rozwiązań, a po 2 latach narzekanie i chęć powrotu do tego co było, bo pieniądze utopione a efekty niewielkie i totalnie nie zwrotna inwestycja. Też chciałem panele założyć ale po obejrzeniu tego co się dzieje obecnie na rynku to się wstrzymam jeszcze pewnie długo. Już nie wspominam o tym że to co jest obecnie montowane to już zabytki bo w fabrykach są panele o wiele wydajniejsze, ale komuś trzeba jeszcze stare wepchnąć. Szkoda też nawet podejmować temat utylizacji starych urządzeń, które...no właśnie....starzeją się mega szybko, w śmieci coraz więcej w tego. Temat już jest wałkowany od paru lat co z tym robić tak samo jak zaczyna się temat akumulatorów w autach na prąd. Wszystko pięknie wygląda na ulotce a w rzeczywistości często zostają same problemy, bo za instalacje fotowoltaiczne biorą się nierzadko ludzie nie mający o tym pojęcia i tylko bijący kasę zgodnie z aktualnym trendem
@@WSzumilesie Miałem podobne wątpliwości co ty. Póki co mam instalację od blisko roku, rachunki za prąd rocznie rzędu 300 zł (opłaty stałe), uruchamiam klimę, dogrzewam się nią na wiosnę i wczesną jesienią, panele i instalatora mam prześwietlonego, jeśli coś się skasztani w najbliższych latach nie omieszkam tu odszczekać. To nie same instalacje są nieopłacalne, tylko to co wyrabia rząd, aby zniechęcić ludzi. Póki co uważam, że załapałem się na najlepsze warunki użytkowania FV dostępne w PL (umowa prosumencka, wyższa dotacja) i połowicznie dzięki niej wyeliminowałem całkowicie ze swojego gospodarstwa paliwa stałe. Mówimy tu o głównie chłodzeniu domu w okresie letnim i jego dogrzewaniu na przedwiośniu i wczesną jesienią. Co do całorocznego ogrzewania prądem się nie wypowiadam - u mnie to rozwiązanie odpada.
Gościu, nawet nie wiesz jaką radochę mam z Twoich filmów, świetna robota i dziękuję że wgle ci się chce. Podziwiam i pozdrawiam
To o czym Pan mówi wydaje się proste i oczywiste, po prostu logiczne. I właśnie lata temu chałupy stawiano z podobnymi rozwiązaniami, u Pana płyta fundamentowa to wielki plus. Dziękuję za dzielenie się rozwiązaniami, pewnie przyda mi się w przyszłości. Pozdrawiam, udanego zapiątku ;) jak to się kiedyś mówiło
Uwielbiam tę wstępną muzykę 😃
A ja czekam na urządzanie Waszego domku , bo widzę że coraz bliżej . Niech Wam się pięknie mieszka.
Nie zdawałam sobie sprawy, że tak można.
Z wielkim zainteresowaniem Pana słuchamy i napewno skorzystamy z pomysłów.
Tak samo chłodno w lecie było u mojej babci w drewnianym domu. Bardzo mądrze Pan zaprojektował ten dom. Gratuluję pomysłu i wykonania. 👍
Pozdrawiam serdecznie 😊
Było mi dane pomieszkać parę miesięcy w takim domu. Drewniane ściany, drewniane podłogi. Tam był naprawdę chłód, wchodziło się jak do klimy. Pomimo, że okna ze zwykłymi, cienkimi szybami. No i ten smak wody ze studni. Nigdy nie zapomnę. To był dom mojej cioci, a raczej cioci-babci. Nikt tego wtedy nie chciał wziąć nawet w spadku, więc poszło za grosze do jakiegoś holendra, który natychmiast wszystko zburzył i zaorał, włącznie z pięknym, ogromnym dębem na podwórzu. Kawałek dalej strumień, łąki i las z pięknymi kaniami, a także duży staw pełen ryb.
Ileż bym dał, żeby teraz odziedziczyć taki dom. Już niewiele ich zostało.
Nie to, żebym się czepiał, bo bardzo lubię ten kanał, ale uwaga praktyczna.
Teraz dom jest niezamieszkany. Jeżeli (prawie) całą dobę będzie przebywać w domu kilka osób, każda trochę podgrzeje. Poza tym gotowanie, lodówka, pranie itp. też będzie wpływało na temperaturę, w lecie niekorzystnie, w zimie korzystnie :-). W lecie musisz liczyć się z trochę wyższą temperaturą. Pozdrawiam.
Grzesiu jak dobrze dla nas oglądać twoje prace i rady 💕
Super z przyjemnością oglądałam ten film
Super domek sledzilem od poczatku spoko kolo z Ciebie👍👍👍👌
Fajny ciekawy filmik dziekujemy ❤👍👍
No panie ,dumny jestem z Ciebie ,wybudowałeś wspaniały dom dla swoich kobiet ,w lecie chłodno a w zimie ciepło ,mam nadzieję że szybciutko się wprowadzicie .Myślę że jeszcze zainwestować w dobry agregat prądotwórczy ,panele fotowoltaiczne ,własne akumulatory ,dobrze przemyśleć oświetlenie . Moja żonka jest zwolenniczką lamp naftowych i świec :) ale ja byłbym za czymś pośrednim .W dodatku patrząc na przód twojego domu widzę te dwie rynny ,i gdybym to ja miał zagospodarować to wkopał bym pod domem duży zbiornik i wodę z tych rynien skierował prosto do niego ,taka woda z opadów ,których dzisiaj jest dużo ,jutro może ich nie być to zbawienie choćby do podlewania ogrodu albo do wykorzystania w inny sposób .Poza tym pozdrowienia z Hesji serdeczne .
Pozdrowionka ❤👍👍
Witam i pozdrawiam Szumilas 👍😉🤗
Pozdrawiam 👋🙂👍🐈🌼
W miastach jest gorąco, ponieważ ciemna powierzchnia licznych, asfaltowych ulic i mnóstwa innych powierzchni akumuluje ciepło w ciągu dnia I oddaje w nocy.
To też
Jeden z ważniejszych powodów to brak drzew dających cień i tlen. A także zwykłych trawników i innych terenów zielonych, które absorbują wodę. Ta woda potem częściowo spływa pod ziemią, a częściowo paruje ochładzając powietrze. Zamiast tego wszechobecna kanalizacja miejska drenuje i wysusza miasta. A wiadomo, że im bardziej suche powietrze tym odczuwalność temperatury wyższa.
chyba nie zdajesz sobie sprawy jak malo ciepla moze zakumulowac taki asfalt w porownaniu z natura xD
Mam podobne podejście - najlepsze są rozwiązania bezobsługowe, niewymagające dostarczania energii elektrycznej. Mam dom parterowy z poddaszem nieużytkowym. Niektórzy się dziwią, po co ma hulać to powietrze nad głową? Ano po to - w zimie grzeje, w lecie chłodzi. W połączeniu z właściwą orientacją budynku względem stron świata daje to niskie rachunki za ogrzewanie oraz brak potrzeby instalowania klimatyzacji. Azbestu XXI zwanego fotowoltaiką też nie potrzebuję.
Dokładnie tak, ciekawe co później z tym glikolem zrobią 😊
Nie wątpię, że wiele osób po dziś dzień sądziło, że lodówka nagrzewa się z tyłu bo ciężko pracuje produkując zimno :)
Pozdrawiam
Ja zamiast ładowania pieniędzy w klimę w domu założyłem rolety zewnętrzne na oknach i wietrzymy dom latem w nocy i zamykam rolety na dzień. Działkę obsadziłem drzewami i poprawi to klimat wokół domu. Pozdrawiam mur Solbet 24 styropian 20cm poddasze wełna i rolety z odblaskiem na dachowych oknach. Różnica temperatur 36,6 ok 37 stan podgorączkowy 42 umieramy tylko kilka stopni.
Przedwojenny dom mojej babci byl z grubych beli na zewnatrz od srodka.kilka warstw trzciny otynkowanej chyba wapnem okna.skrzynkowe z grubymi okiennicami piece kaflowe dwustronne podlogi drewniane i bylo cudnie latem chlodno zima cieplutko i drzewa naokolo domu zatrzymywaly wiatr i dajace cien na dach.pozdrawiam
I kuchnia węglowa z fajerkami. Mieszkałem w takim domu parę miesięcy. Do dziś nie zapomniałem.
👍
Naprawde kawal dobrej roboty wykonales. Gdy zrobiles film o welnie celulozowej to mialem wrazenie ze robisz straszny blad i cala izolacja bedzie miala mostek w postaci tej felernej welny. Ale teraz uswiadomiles mi ze to jest poprostu bez znaczenia w twoim domu, poniewaz ja mieszkajac w kamienicy, chce odizolowac sie jak najlepiej od pietra wyzej, bo jest tam korytarz i nieogrzewane pomieszczenie z oknami gdzie zima panuja okrutne temperatury. A u Ciebie pietro wyzej jest pomieszczenie tak samo zabezpieczone przez zewnetrzna konstrukcje, niz to z ktorym ja mam doczynienia. Z tad moj blad logiczny, oczywiscie wiedzialem od samego poczatku o co w tym budownictwie chodzi, ale jednak temat przerabiany przezemnie byl na tyle silny ze poprostu przycmil twoja sytuacje. Zwracam honor, celuloza jak najbardziej u Ciebie. Mozliwe ze inni tez mieli zdanie takie jak ja, a przez nieswiadomosc dali sie poniesc emocja w komentarzach :D
Zobaczymy jak celuloza sprawdzi się zimą 😀
👍👍👍
👍🏼
☺☺❤👍👍
Porada! Spóźniona niestety.
W Norwegii nauczyłem się,że bezpośrednio na krokwie kładzie się membranę dachową,na to przybija się łaty i dopiero DESKOWANIE.Na samym szczycie dachu zostawiamy że dwa centymetry bez odeskowania z każdej strony.
Pod dachem robi się przeciąg, który nie pozwala temperaturze dachówki lub blachy przedostać się do izolacji.Ja tak zrobiłem u siebie i jest ok.Krokiew mam 24 ,w poprzek kontrłata od środka też zaizolowana 5 cm wełny mineralnej i jest ok.Jeszcze tylko zainwestować muszę w jakieś rolety, bo faktycznie,jak panele podłogowe się nagrzeją,to jest w sypialniach gorąco.
pozdrawiam serdecznie 👋
Ja niestety zrobiłem trochę inaczej ale też mam podobnie wentylowany dach. Jednak czarny to czarny i ściąga ciepło. Może zamiast dogrzewać poddasze o 10 stopni, dzięki wentylacji i izolacji dogrzewa 1 czy 2 stopnie, ale jednak dogrzewa troszeczkę, co zimą jeśli nie ma śniegu jest akurat korzystne 😉
Rury odpływowe rynien przedłużyć bo wilgoć i woda będzie podchodzić pod dom jak będzie padał deszcz podłączyć rury drenażowe zakopać na głębokość 80-70cm i będzie piękna trawa lub ogród bez podlewania 🤔
A może "naturalna" klima ze studni, jak masz studnie z kręgów wrzucasz rury do wody w domu instalujesz wymieniono ciepła, powiedzmy chłodnice samochodową z wiatrakiem, podłączasz to razem, ładnie to zabudójesz, pompkę wody do tego i działa :D
Ratuj ratuj a jaka jest alternatywa zdrowa dla kleju pod płytki? polecisz jakieś rozwiązanie na czym położyć płytki żeby było zdrowo? 🙏🏼 bo te wszystkie kleje totalnie mnie przerażają...
Budowanie domu z piecem to ryzykowna zabawa, po 2030 roku w krajach UE będą wprowadzane wysokie podatki za posiadanie pieca/kominka w domu.
O ile wszystko nie pierdyknie i tylko nam piece zostaną.Lub jaskinie.
Ladny dom,jest co podziwiac!Kiedy wreszcie sie wprowadzicie?Wszyscy bedziemy sie cieszyli!Pozdrawiam!
Nie wiem jeszcze niestety
Izolacja izolacją, u mnie latem sprawdzają się tylko rolety zewnętrzne, rolety zasłonięte na cały dzień 20 st, otwarte 30st. To samo na poddaszu, kupiliśmy rolety do okien dachowych, temperatura w domu spadła wyraźnie. Za to zapalamy światło w dzień 😂 coś za coś
Zgadza się. U Grzegorza ten problem nie występuje bo ma okna nisko i w dodatku dach tak dobrany, że okna są w cieniu. Wspominał o tym jeszcze na etapie budowy.
@@krzysztofjarzyna4225 u mnie jest podobnie, okap dachu wypuszczony 1,4m poza obrys budynku, dom o zbliżonej bryle, pomimo to słoneczko potężnie grzeje południową i zachodnią ścianę, nagrzewajac mocno pomieszczenia
@@lukaszn8240 A z czego są te ściany? Pewnie nie z gliny i słomy?
😄
Chętnie wymienię dane na gołe klaty, kiedy zaczniecie mieszkać. Dach czarny, pompa, odzysk, foto, automatyka (PLC) - 270 m2. Zbieramy dane od 2,5 roku/miesiąc.
Project by __Design :P
Z ta akumulacja dobrze gadasz. To faktycznie ma sens. Co planujesz na podlogi na parterze ?
Chciałbym położyć cięte kamienie polne w części pomieszczeń a gdzie indziej deski, ale jeszcze nie wiem co z tego wyjdzie
Obstawiałbym płytki gliniane.
@@WSzumilesie cięte w paski czy łupane na pół?
Witam, może nie do oglądałem, nie dosłyszałem. Jak chcesz wykończyć elewację, jakiś tynk silikonowy lub silikonowo akrylowy wchodzi w rachubę?
Elewacja jest skończona
Pięknie. Mam jeszcze wniosek racjonalizatorski: wyrzuć agregat lodówki za zewnętrzna ścianę, a zyskasz chłodniejszą kuchnię latem ;). Zimą i tak grzejesz, to strata minimalna.
Domek letniskowy całoroczny 35m² (7x5) po zewnętrznym obrysie: policzyłem sobie trochę. Przy Twoich ścianach, wychodzi wnętrze 23m². Można mieć bardzo dobrą izolację bez akumulacji ciepła/zimna, zachowując 28m² lub nieco więcej. 5m² to łazienka z wanną i jeszcze solidna szafa wnękowa do tego. Dodatkowo, przy takim domku możliwość szybkiego nagrzania będzie istotna.
Więc wniosek? Słoma i glina świetna, ale kiedy nie musisz liczyć każdego metra i sprawdzi tylko przy stałym zamieszkaniu.
Domki 35 m2 można budować bez pozwolenia, ale to jest metraż powierzchni użytkowej a nie obrysu fundamentu, także można zachować cały wymiar. Budowałem i widziałem domki tej wielkości w technologii straw ale, także widać że ludzie z zamiarem wybudowania małego domku również decydują się na słomę i glinę
@@WSzumilesie a to nie wiedziałem. Możliwe, że domów to dotyczy, bo jak stawiałem garaż na zawiadomienie, to musiałem zmniejszyć na planie tak, żeby po zewnętrznym obrysie było 35m². Nawet po postawieniu geodetę przysłali, żeby to sprawdził.
Poszukam odnośnych przepisów, bo mam w planie taki domek.
W każdym urzędzie inaczej sobie interpretują przepisy. Ja nie miałem żadnych problemów z budową słomiana, ale inni miewają ciężkie przeprawy
Hej, Ja mam stary dom 40cm ściany cegła i zimno. W spiżarni ściana ma 70cm.Pozdrawiam
Miałem okazję oglądać stare pomysły niemieckie w górach Izerskich. Tak budowali domy na osi wschód- zachód i dzielili korytarzem na północ - południe. Na północnej stronie magazynki i mieszkalne południe. Prosty dach dwuspadowy.
Kolor dachu dziś jest do wyboru w tej samej cenie. Ja zamierzam zamienić na swoim domu stara blachę trapezową brązową na płytę warstwową srebrną. Tym samym nie będę musiał ocieplać, bo płyta może mieć 16 cm pianki PIR, więc na niezamieszkałym poddaszu ocieplenie wystarczające. Teraz mam na strychu piekarnik w lecie a lodówkę w zimie
Kolor dachówki nie był możliwy do wyboru. Rozważaliśmy kilka wzorów i w każdym musielibyśmy zamówić 3 razy tyle i jedyna opcja zmiany koloru była na brązowy ciemny
@@WSzumilesie Tak to bywa, albo duża kasa, albo tak jak wszyscy. Kolor brązowy ciemny nie zmienia wiele, bo ja akurat taki zastałem na domu i nagrzewa się poddasze jak piekarnik w słoneczny dzień. Być może kiedyś będziesz miał większą kasę na wymianę pokrycia, bo "nic nie może wiecznie trwać" Pozdrawiam
Brakuje mi piwnicy w tym domu. Ale rozumiem, że przez te wody gruntowe nic takiego nie wchodzi w grę, podobnie jak ziemianka. A jak to jest z tą wodą i zdrowiem? Jest się czym przejmować? Słynne żyły wodne, krzyżówki, itd.
Ziemiankę będziemy kiedyś stawiali na gruncie i usypywali górkę, ale piwnicy nie zaryzykowałem. Nie znam się na żyłach wodnych. Stwierdziłem że jak się będę wszystkim interesował i co za tym idzie przejmował to bardziej mi ten ster zaszkodzi niż te zyły wodne ;)
Jak się wprowadzisz to temp podskoczy :) btw. Przy dużych przeszkleniach i braku drzew na zewnątrz, bez klimy jest naprawdę ciężko
Mówił o tym, okna Musza być zacienione okapem dachu w lecie gdy słońce jest wysoko, w zimie gdy nisko mają być nasłonecznione - to aż niewiarygodne że projektanci w dobie ekologii, energii oszczędności"zapomnieli o tym" a może niema na tym kasy?!?
Moda jest na domy bez okapów.
Okna są największym generatorem ciepła... Najwięcej generują te połaciowe. Dla tego za żadne skarby nie będę budował poddasza, nie dość, że się nie opłaca, trudne to w wykonaniu to jeszcze gorąc okropny.
@@xseper powtwierzam. Mam parterówkę z poddaszem nieużytkowym, dobrze docieplone, dach wielospadowy z okapami 80cm. W zimę grzeje jak wełniana czapka na głowie, w lecie chroni przed gorącem jak czapka z daszkiem. Do tego nie trzeba biegać po schodach. Według mnie budowa domu z mieszkalnym poddaszem ma sens tylko wtedy gdy wymiary działki nie pozwalają inaczej.
@@xseper można nad tym zapanować stosując żaluzje fasadowe/dachowe + roślinność na zwenątrz (niekoniecznie muszą być to drzewa). Zimą za to są dni kiedy ogrzewanie nawet nie ma zamiaru się włączyć i ilość światła jest przeogromna. Samego poddasza też bym nie demonizował, ponieważ dla dzieci i młodzieży to świetna enklawa kiedy rodzice zostają na dole :) jak się wyprowadzą to zamknę klatkę schodową i będę miał parterówkę. PS. budowa 230m2 domu parterowego nie będzie tańsza od domu z poddaszem, uwierz mi ze liczyłem to na wiele sposobów i cena dachu powala, ogrzanie parterówki również będzie droższe.
Z tymi czarnymi dachami to jest jakaś plaga a teraz jeszcze moda na czarną kostkę brukową.
Też mnie to dziwi. O ile przyjemniej wygląda chociażby dach czerwony/ceglasty, naturalny dla człowieka.
czarna kostka ma wadę w lecie, gdy szybko się nagrzewa ale z kolei każda inna kostka nagrzewa się tak samo ale wolniej. W ziemie ma zaletę taką, że śnieg i lód pięknie się rozpuszcza :-)
A u góry ile stopni masz?
Że 2-3 stopnie więcej niż na dole
dom z cegiel czy porotermu tez jest z gliny
latem 20 stopni w domu? dobry zart :)
Słusznie, klima to zuo... mieszkam od kilku lat w ZEA, klimatyzacja jest wszechobecna z uwagi na klimat-w efekcie co chwila przeziębienie, zatoki w opłakanym stanie...
Budujemy dom w Polsce i decyzja była jedna-ściany gr.45cm z porothermu, tynki gliniane, od zewnątrz 5cm wełny i deski na elewacji... żadnej klimy!
Nie mogę powiedzieć że klima to zło ale za często rezygnuje się z dobrych starych sposobów na ochłodzenie domu i bezmyślnie inwestuje w nowe technologie, które po prostu nie zawsze są potrzebne. Wpływ na zdrowie niestety klima też ma niezbyt dobry to prawda. Nie tylko zmiany temperatur kiedy wchodzimy czy wychodzimy z domu, ale przede wszystkim namnażanie się i rozsiewanie bakterii i wirusów oraz grzybów w tych instalacjach, które rzadko kiedy są konserwowane na czas i zgodnie ze sztuką, wpływa na nas bezpośrednio i niestety negatywnie
No właśnie. Dom powinien być przede wszystkim zdrowy i musimy się w nim dobrze czuć. To jest nasz azyl.
dobra izolacja ale w drugą stronę masz ciepło i nie ucieka
Niestety nie mogę się zgodzić, że akumulacja trwa miesiącami - raczej kwestia dni ponieważ my też mamy dobrze zaizolowany dom i mimo wietrzenia w upały w nocy to po kilku dniach upałów już temperatura pomału rośnie (fakt, że też do około 25*C ale na początku upałów jest powiedzmy 21-22*C więc widać, że to jest kwestia akumulacji ciepła... Natomiast reszta się zgadza - da się bez klimy jak najbardziej ale i tak myślę o GWC żwirowym oczywiście wykonanym własnymi rękoma... ;-)
Dlatego wspominałem o masie akumulującej. Izolacja to jedno. Akumulacja drugie. Im więcej masy akumulującej w domu tym stabilniejsza temperatura a zmiany zachodzą dłużej w czasie. U nas dopiero wczoraj temperatura w nieogrzewanym i nieużytkowany domu spadła do 15 stopni, choć na zewnątrz już od 2 miesięcy jest zimniej w nocy i często w dzień też.
Jedno słowo: fotowoltaika.
Hej A czym ogrzewacie dom?
Jak czym 😏? Palą w piecu!!! NON,STOP 24h!!!
Piecem akumulacyjnym na drewno. Widać go na tym filmie
Odnośnie wpływu ludzi na klimat: Na powierzchnię Ziemi w ciągu godziny dociera więcej energii ze Słońca, niż cała ludzkość zużywa przez rok (8 760 godz).
Lubię takie porównania jednostkowe, które pomijają istotne elementy. Proszę jeszcze porównać ile słońce wydziela w naszej atmosferze trujących gazów, ile wybetonowało lasów, ile koryt rzek zmieniło, ile zatruło wód, ile miastowych wysp ciepła wytworzyło i tym podobne. Później proszę się wczytać, że każdy z tych elementów bezpośrednio lub pośrednio wpływa na degradację tej planety i zmiany na niej. Najprościej jest umyć umyć ręce od wszystkiego
i właśnie dlatego niewielkie w skali całego globu zmiany stężenia gazów cieplarnianych, które powodują, że ułamek procenta więcej tej energii ze słońca zostaje na ziemii sprawia że klimat się ociepla
szkoda tego pieca,bo jak wprowadzą zakaz palenia paliwami stałymi to będzie trzeba rozebrać , praktykowałem u siebie w krakowie.
co to będzie jak wprowadzą zakaz s rania i oddychania
Nie siej paniki. W miastach wprowadzą i na terenie większych skupisk ludzkich, a nie na pustkowiach, zwłaszcza takich, gdzie nie ma gazu. A w Krakowie zdziwiony jesteś, że zrobili zakaz? Smog taki, że z orbity go widać.
Ty się Cłopie nie tłumacz ludziom, zawsze znajdzie się buc co mu się nie będzie podobało... Pozdro z lasu na wschód 😁
No, a co pan zrobi z szambem jak wyłączą prund ?
Kupił już Pam agregad ?
Jak zaczniecie mieszkać, to w domu będzie cieplej ... nie 20 - 25 ... tylko raczej 25 - 30 ...
Na razie te temperatury nie są adekwatne.
Trzeba zamieszkać i wtedy wychodzi co i jak.
Jak w swoim domu nie mieszkałem, też był przyjemny chłodek ... 😁😉
Ale ja jak powiedziałem na filmie wietrzę dom w dzień kiedy jest cieplej na zewnątrz niż w domu, a można to robić w nocy kiedy da się jeszcze wychłodzić dom, więc myślę że temperatury pozostaną na podobnym poziomie. Oczyszczalnia musi nie mieć prądu kilka dni aby pojawił się problem z przelewaniem ścieków. To dotyczy każdej możliwej oczyszczalni, która ma przepompownię
@@WSzumilesie temp raczej wzrośnie, bo nawet nasze ciała są grzejnikami.
Za szambami tkz eco raczej nie jestem ... po tym jak zobaczyłem co się stało na podwórku kolegi po 20 latach używania tego ... streszczając to w skrócie, jak to on powiedział ,,kuźwa zobacz mieszkam na własnym g ... ,, 😉
@@mariuszrl1143 dlatego właśnie zainwestowaliśmy w oczyszczalnię tlenową z najwyższej półki. Te które bazują na osadnikach gnilnych mają słabe wyniki oczyszczania i niestety faktycznie po kilkunastu latach na miejscu rozsączenia niby oczyszczonych ścieków jest jeden wielki szlam
Zobaczymy jak to będzie jak zamieszkacie, u mnie tez jak dom stoi pusty to jest przyjemnie chłodno w środku, technologia zupełnie inna. Celuloza nas tylko łączy :) . Mam pewne obawy, że piec nie wydoli w zimę w pomieszczaniach oddalonych od niego (wiem, ze są kanały rozprowadzone).
Jak będzie to zobaczymy jeszcze. Na pewno przebywając w domu wytwarzamy ciepło samym sobą, gotowaniem, czy sprzętami jak lodówka, pralka itd, ale z drugiej strony można okna otwierać w nocy kiedy na zewnątrz jest chłodniej. Teraz tego nie robię więc mam nadzieję że się to później sprawdzi. Co do ogrzewania to dopiero tej nadchodzącej zimy będę mógł wszystko sprawdzić, ale jestem dobrej myśli patrząc wstecz co było zimy poprzedniej kiedy dom nie był jeszcze zamknięty izolacją. Piec jest w samym centrum domu. Ciepłe powietrze idzie na górę schodami i kanałami DGP. Bardziej niż o górę obawiam się pomieszczeń na dole gdzieś w kącie, ale są to pomieszczenia 2 potrzeby. Pożyjemy....zobaczymy 😉
@@WSzumilesie pożyjemy zobaczymy ;) Pozdrawiam
.
Już myślałem że będziesz pierdzielić że klima szkodzi
A to swoją drogą
Owszem, klima szkodzi.
Palenie drewnem jest także złe dla klimatu.
Złe jest tylko uogólnianie pojęć. Odpowiednie palenie w wydajnym piecu, pozyskanym lokalnie suchym drewnem jest o wiele ekologiczniejsze chociażby od gazu czy węgla. Również nowe technologie bazujące na słońcu, wietrze, czy energii z powietrza lub ziemii nie pozostają obojętne dla klimatu. Tylko mało kto widzi koszt materiałowy i energetyczny wytwarzania, transportowania, podłączania, naprawiania i utylizacji tych urządzeń. Ludziom się wydaje że grzejnik elektryczny czy auto na akumulator jest nie emisyjne. Niewielu widzi że to "paliwo" trzeba wytworzyć w innym miejscu na przykład z węgla, albo zabrać naturze olbrzymie połacie terenu na farmy fotowoltaiczne. Proszę na takie rzeczy patrzeć trochę szerzej.
@@WSzumilesie węgiel węglowi nie równe dużo zależy od kotła
Taa.....
A najlepiej to grzanie elektryczne, a elektrykę - z atomu. Bezcenny kiedyś miałem ubaw jak tłumaczyłem pewnemu ekodianowi, że elektrownia atomowa to tak naprawdę elektrownia z maszyną - turbiną parową, w której żródłem ciepła jest energia pozyskana z reakcji termojądrowej. No żesz... on myślał (i prawdopodobnie wielu eko.... też tak ma) że elektrownia atomowa w jakiś bliżej nieokreślony cudowny sposób zamienia w prąd energię reakcji rozszczepienia .
Panele + klima = ekologia.
Zwłaszcza te panele xD
@@DX100HHH Dopierd... można się do dosłownie każdego rozwiązania. Sugeruję powrócić do lepienia chałup z gliny i krowich placków i podróżować na ekologicznym osiołku zasilanym orkiszem. Będzie bardzo eko.
@@trumql takie znaki równości to bujda na resorach. Mało kto ma porządną instalację fotowoltaiczną tzn: bezpieczną aby się nie spaliła, trwała i wydajną. Znam kilka przykładów wielkiej podniety przy zakładaniu instalacji i wyśmiewania starszych rozwiązań, a po 2 latach narzekanie i chęć powrotu do tego co było, bo pieniądze utopione a efekty niewielkie i totalnie nie zwrotna inwestycja. Też chciałem panele założyć ale po obejrzeniu tego co się dzieje obecnie na rynku to się wstrzymam jeszcze pewnie długo. Już nie wspominam o tym że to co jest obecnie montowane to już zabytki bo w fabrykach są panele o wiele wydajniejsze, ale komuś trzeba jeszcze stare wepchnąć. Szkoda też nawet podejmować temat utylizacji starych urządzeń, które...no właśnie....starzeją się mega szybko, w śmieci coraz więcej w tego. Temat już jest wałkowany od paru lat co z tym robić tak samo jak zaczyna się temat akumulatorów w autach na prąd. Wszystko pięknie wygląda na ulotce a w rzeczywistości często zostają same problemy, bo za instalacje fotowoltaiczne biorą się nierzadko ludzie nie mający o tym pojęcia i tylko bijący kasę zgodnie z aktualnym trendem
@@WSzumilesie Miałem podobne wątpliwości co ty. Póki co mam instalację od blisko roku, rachunki za prąd rocznie rzędu 300 zł (opłaty stałe), uruchamiam klimę, dogrzewam się nią na wiosnę i wczesną jesienią, panele i instalatora mam prześwietlonego, jeśli coś się skasztani w najbliższych latach nie omieszkam tu odszczekać. To nie same instalacje są nieopłacalne, tylko to co wyrabia rząd, aby zniechęcić ludzi. Póki co uważam, że załapałem się na najlepsze warunki użytkowania FV dostępne w PL (umowa prosumencka, wyższa dotacja) i połowicznie dzięki niej wyeliminowałem całkowicie ze swojego gospodarstwa paliwa stałe. Mówimy tu o głównie chłodzeniu domu w okresie letnim i jego dogrzewaniu na przedwiośniu i wczesną jesienią. Co do całorocznego ogrzewania prądem się nie wypowiadam - u mnie to rozwiązanie odpada.
👍