CZEKAŁEM NA TEN ALBUM 8 DŁUGICH LAT. Satanic Warmaster - "Aamongandr" | RECENZJA
Вставка
- Опубліковано 7 жов 2024
- Był taki moment, w którym nieco straciłem już nadzieję, że Satanic Warmaster wyda nowy album - ale później pojawiły się single i data premiery. Czy warto było czekać aż 8 lat od wydania świetnego Fimbulwinter? Wyjaśniam wszystko w materiale.
Partnerem kanału jest ASUS. Swoje materiały wideo montuję na laptopie ASUS ROG Zephyrus Duo 15 GX550.
Co ma w środku?
rog.asus.com/p...
Gdzie go kupić?
rog.asus.com/p...
Jeśli macie jakieś pytania (a dodam, że mam spore doświadczenie z gamingowymi laptopami ASUSa) - śmiało zadawajcie je w komentarzach lub wiadomościach prywatnych na moich kanałach social media.
SUBSKRYBUJ ten kanał - bit.ly/1MavTfz
Facebook - / northazerate-700704936...
Instagram - / northazerate_yt
Kontakt/współpraca: northazerate.yt(at)gmail.com
Satanic Warmaster na Metal-Archives: bit.ly/3vLNjOE
Lista utworów:
1. Bafomet
2. Duke's Ride (...of the Spectral Hooves)
3. Berserk Death
4. The Eye of Satan
5. Darkness... Triumphator
6. Barbas X Aamon
Tak, przy pierwszym odsłuchu też miałem wrażenie, iż ten kicz trochę się tu wlewa. Też mam wrażenie, że SW gra muzę z drugiej połowy lat 90. Ogólnie dobrze się tego słucha. Byłem w szoku, że znalazł się w Twojej top 10, a ,,Lifeblood" In Twilights Embrance już nie. Pozdrawiam i czekam gdy będziesz odpowiadał na pytanka.
Ja mam straszną słabość do takich melodyjkowych płyt. Jak przekracza tę granicę kiczu, czasem nie daję rady.
Zauważyłem dziwną niespójność i Twoje podejście, bo mimo iż ten album znalazł się w Twoim "top 10" 2022 roku to mówisz że jeden utwór jest beznadziejny a kolejny znów jest na pograniczu kiczu choć go nie przekracza. Hmm, szczerze przyznam iż zdziwiłem się że ten album znalazł się w Twoim topie bo są setki duuużo lepszych albumów z 2022 roku. Choć Satanic Warmaster również lubię ale ten album u mnie nie znalazłby się nawet w setce. Oczywiście rozumiem że to Twój wybór aczkolwiek znając Twój kanał i recenzje które prezentujesz, tu mnie bardzo zaskoczyłeś. Pozdrawiam.
Setki dużo lepszych? Może dwa z Finlandii bym znalazł...ale nie SW jest poza konkurencją
No właśnie tu trzeba przypomnieć to co mówiłem na początku tego zestawienia. To nie jest takie typowe top najlepszych płyt - tych słuchałem najwięcej. SW miał oczywiście najmniej czasu, bo wyszedł 30 grudnia, ale jak włączyłem, to w zasadzie do samego końca leciał w kółko. Nie wiem, jakaś słabość do tej kapeli najwyraźniej. Jakkolwiek dziwnie to zabrzmi, ta lista się zmienia i jakoś tam się sama układa przez cały rok. ITE się wzięło i wypchnęło poza te top10. Zobacz, że bardzo podobała mi się ostatnia płyta Gaerea, a potem się złapałem na tym, że w ogóle do niej nie wracam. Uadę ostatnią zjechałem w recenzji, że nagrali najgorszą płytę w swojej dyskografi. A dwa lata później słuchałem jej przez miesiąc w kółko. No taki jestem trochę pojebany :D
@@maciek6663 Miałem na myśli całe podsumowanie 2022 roku a nie tylko z Finlandii, ale jeśli chodzi o ten konkretny kraj to już mam pierwsze z brzegu trzy kapele które SW zjadają na starcie, proszę bardzo => Havukruunu - Kuu Erkylän Yllä, Rienaus - Luciferille, Mimorium - The Route of Haeresis.
@@arturzxspectrum8680 havukrunnu nagrał EP dużo gorszą niż poprzednie płyty... Satanic Warmaster zawsze poruszal się w pewnym obszarze kiczu...to był prostu punk, rock ubrany w bm i nikt o zdrowych zmysłach nie oczekuje od werwolfa finezji Deathspell Omega....i ja za ten kich kocham Satanic Warmaster. To ma być takie, tak jak np solowy The true werwolf, gdzie jeden utwór ma melodie z gry castlevania... Co do tych dwóch innych płyt to wymieniony przez Pawła White Rune (cudo) i ostatni Diaboli
@@northazerate Myślę że tu nie o Twoje pojebanie chodzi tylko podejrzewam że zapomniałeś jak Ci dupę urywały inne albumy, a może byłeś najebany jak robiłeś top 2022 ?😂
Fantastyczna płyta
Like pod twoim kanałem to już moja tradycja 🤘🖤🤘🖤🤘🖤🤘Oby tak dalej Amen
Amen Synu.
SW nigdy nie zawodzi, album genialny czekam na nośniki fizyczne!
Dla mnie świetny album. BM jaki lubię. Jest szybko, mroczno, ale i melodyjnie i chwytliwie, Szkoda, że album trochę za krótki.
Racja. Trochę za króta, chciałoby się wincyj
Mówisz pogranicze kiczu, a ja uważam, że przeszli tą granicę i to dwoma nogami. Ratuje Cię tylko Temple of Decay.
uff, chociaż to!
Do Finlandii jeżdzi sie właśnie po to by posłuchać Werwolfa na żywo.
Dziś wjechały CD do Fallen Temple i Hellthrasher - zamówione, polecam ten stul życia
Dobrze wchodzi w ucho ale przypomina mi się podobny zespól jedno osobowy z młodzieńczych lat " Carpe Tenebrum - Majestic Nothingness" polecam ;-)
Satanic Warmaster to kult absolutny! Nie bluźnij!
Nie wiem dlaczego, ale na pierwszy rzut oka okladka pasuje do heavy/power metalowych zespolow😅
Metal + wolf = Powerwolf
Wokal jak z polskiego Belfegor z płyty The Kingdom of Glacial Palaces,takie moje skojarzenie.
Gdzie mogę kupić ten album ?
Jakieś ostatnie sztuki w Morbid Chapel jeszcze są, w Hellthrasher i Fallen Temple już brak - łap link do złotej morbidchapelrecords.com/produkt/satanic-warmaster-aamongandr-cd-gold-disc/
@@northazeratedzięki! Już zamówione,robisz świetną robotę pozdro
Super film!! 👍
Ja czekam na nowy Impaled Nazarene.
ooo idzie cos?????
@@pawspawlisko4025 Mika to wesoły gagatek, nigdy nie wiadomo kiedy mu odwali szajba.
Pozdrawiam😏
O stary. Kawałek, który uznałeś za najbardziej beznadziejny, uznałem za jeden z najlepszych. Kwestia gustu
Zawsze to kwestia gustu. I to jest piękne w muzyce
Zaskoczenie! Nie słyszałem tej grupy, ale po Twojej recenzji mam co nadrobić. Już po urywkach kolejnych kawałków się podjarałem. Dzięki!
SW to jeden typek, więc nawet nie grupy ;)
@@cheseburger0912 Dzięki, ale nie się nie przedstawił. Bathory to był też jeden typek, a bez sesyjnych muzyków nie grał.
polecam sprawdzić nowy gbk ''kohanic charmers'' według mnie płyta roku
same bangery na płycie
odpalam! przyznaję bez bicia, że nie słyszałem
Nie znałem tego zespołu, znalazłem go szukając info o planszówkach. Sam nie wiem, czemu zwróciłem uwagę na niego, bo okładka jest infantylna, a nazwa zespołu z tych, które raczej budzą śmiech niż zainteresowanie.... Ale pykło ;))) fajna płyta.
Płyta dupy nie urywa, słyszałem z 150 lepszych albumów w ostatnich latach..
Spoko, przyzwoita płyta.
A mi ten niby beznadziejny motyw bardzo siada. Zalezy kto co lubi bo mi takie motywy bardzo sie podobają i przypominają taki np. Genialny Summoning. Troche odmula od takiego non stop pitolenia na melodyjkach.
Najsłabszy album SW. Penttilä chyba za bardzo buja się z tymi słodkimi potworkami pokroju Vargrav czy Warmoon Lord i coraz więcej tego cukru inkorporuje do własnej twórczości. "Aamongandr" brzmi, tak jak mówisz, jak nowa Catamenia, a nie jak SW; przeprodukowana, wygładzona cukiernia. Ostatnie albumy Mortuus, Hell Militia czy Theriomorph kasują to słodkie, fińskie ciasteczko.
Tak, brzmi trochę jak Catamenia, ja nie ukrywam, że część ich numerów lubię :) W ogóle gadałem z kilkoma fanami SW i odbiór nowej płyty bardzo dobry - ale wiadomo, wszystkim nie dogodzisz.
@@northazerate Jasna sprawa. Jakbyś miał ochotę na coś bardziej surowego - tak po koleżeńsku polecę - to obadaj sobie album Knife "The Eye of Infernal Wisdom". To najlepsza rzecz jaką nagrał Penttilä (przy pomocy Mikko Aspy) w ciągu ostatnich kilku lat.
Do mnie ten album totalnie nie dotarł, za to nowa KrVna to co innego...
To jest właśnie moim zdaniem coś co naśladuje tylko brzmieniem BM a nim w istocie nie jest , takie "meloblackmetalowe" granie powinno być raczej osobną kategorią ...
Mnie się tam wyłania trzecie Dimmu. I to na plus. Ten 'beznadziejny' fragment też.
To jest hity tylko hymny ku czci!
Dobre diabelstwo , podoba się proboszczowi …. Choć czas kolend …. Nucimy na parafii :: oczy szat…. 😉