ks. Krzysztof Augustyn - Pięć mitów o wielkim poście

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 13 січ 2025

КОМЕНТАРІ • 20

  • @seryjnyzbujca
    @seryjnyzbujca 10 місяців тому

    Dzięki! 👍

  • @katarzyna7646
    @katarzyna7646 11 місяців тому +1

    Amen🙏Bóg zapłać

  • @dariuszja8951
    @dariuszja8951 11 місяців тому

    Super dzięki za temat bo właśnie poległem na postanowieniu ale się nie poddaję idę dalej od nowa

  • @barbararakoczy8418
    @barbararakoczy8418 11 місяців тому +1

    Amen. Bóg zapłać ks Krzysztofie, taka nauka była mi potrzebna. Nic nie postanowiłam nowego na ten czas ,ale pragnę właśnie przez wcześniejsze postanowienia zgłębić to misterium w większym wyciszeniu i wsłuchiwaniu się w Słowo na ten czas przez Kościół przygotowane. Jak zawsze Duch Święty prowadzi księdza. Szczęść Boże

  • @elrzbietajanicka388
    @elrzbietajanicka388 11 місяців тому

    Pozdrawiam serdecznie wszystkich. Bóg zapłać za wszystkie słowa skierowane dla nas,aby jak najlepiej przeżyć Wielki Post🙏

  • @kasiadebowska7643
    @kasiadebowska7643 11 місяців тому +1

  • @tito5269
    @tito5269 10 місяців тому

    To teraz a propo zabawy w poście, trafiłem na termin w czasie postu do sanatorium. Lubie sie bawić, no ale w związku z postem uważam że muszę się powstrzymać od tańców, czy może jednak troszkę mogę się poruszać.

    • @augustynkrzysztof
      @augustynkrzysztof  10 місяців тому +1

      Podejrzewam, że warto podobnie jak w każdej innej sytuacji dokonać wyboru zgodnego z własnymi wartościami i sumieniem ;) Pozdrawiam serdecznie!

    • @tito5269
      @tito5269 10 місяців тому

      Dziękuję za odpowiedź, Szczęść Boże.

  • @ellakarp1091
    @ellakarp1091 10 місяців тому

    BOG ZAPLAC

  • @MateuszMizioek
    @MateuszMizioek 10 місяців тому

    Ja mam pytanie psychologiczne: stawiam tezę, że stan duchowny szkodzi pewnym ludziom, dlatego że ksiądz ma silną maskę osoby duchownej i jest zobowiązany do spychania części swojej osobowości w nieświadomość tzw. cień, co prowadzi do katastrofy (te afery). Założę się, że ten ksiądz z Dąbrowy Górniczej odetchnął z ulgą, jak prawda o nim wyszła na jaw. Po co mali chłopcy przy ołtarzu (ministranci)? Czy to nie jest tak, że ksiądz to wentyl dla takich ludzi? Oni by się inaczej dusili. To jest za duże tabu, nieprzełamane. Gdzie są tacy ludzie? W skryciu