Chlopak zle a nawet najgorzej wszedł w walkę za co słono zapłacił ale ja osobiście bym go nie skreslał.Okolie na codzień sparuje z takimi zawodnikami że my Polacy możemy tylko pomarzyć .
Trochę słaby wywiad. Prowadzący najprawdopodobniej miał przygotowane wszystkie pytania przed rozpoczęciem i je po kolei zadawał. Niemal żadnej reakcji na wypowiedzi Nikodema.
Jak nie pływał ? Z Cieslakiem po krótkim ciosie co padł na deski wstając dziwnie się ruszał . Wtedy nikt tego nie zauwazył ale po walce z Okolie juz można to zobaczyć .
Słuchajcie, nie skreślajcie tego faceta, naprawdę to jest gość który ma szanse wygrać z każdym, może nie zawsze mu się uda ale na pewno zawsze będzie próbował, zawsze będzie jechał po wygrana nie po kasę, do tego jest naprawdę twardo stąpającą osoba po ziemi, warto takich sportowców wspierać!
Bardzo fajny wywiad. Aczkolwiek nie zgodzę się, że walki "ze Słowakami i Węgrami się nie liczą". Nie liczą się na pewno, jeśli mówimy o takich knurach, jakie obija ostatnio Różański. Ale walki "na przetarcie" (oczywiście nie takie, które kończą się po pół minuty) są bardzo istotne ze strony psychologii sportowej, karmią ego, przypominają, że masz czym uderzyć, że masz potencjał, pomagają wrócić mentalnie na dobre tory. I to jest naukowy fakt, niezależnie czy ktoś uważa, że jego to dotyczy czy nie. Problem zaczyna się w chwili, gdy walczysz tylko z tymi przysłowiowymi Węgrami, a potem nagle skaczesz na kogoś z czołówki, bo to jak zderzenie z czołgiem. Ja uważam, że kariera Nikodema była prowadzona całkiem dobrze, ale skok na Okolie był szaleństwem, brakowało przynajmniej jednej walki z kimś naprawdę mocnym. Ja tam się cieszę, że Nikodem jest cały i zdrowy i że przynajmniej zwróciła mu się wieloletnia inwestycja. To czy z tyłu rekordu jest zero czy jedynka nie ma żadnego znaczenia, a takiego doświadczenia jak ten występ kupić się nie da, na sparingach również się go nie zdobędzie, więc teraz może być już tylko lepiej. Pozdro!
Zabrakło wyszkolenia i talentu proste, za dużo chłopie filozofujesz 🥊 Po Twoim zachowaniu w walce z Okolie żaden poważny promotor już nie da Tobie dużej walki, taka brutalna prawda, Pozdrowienia i zdrowie dla Ciebie Nikodem i Twojej rodziny
bardzo konkretnie porozmawiane ! Nikodem sporo ma do powiedzenia w polskim boksie według mnie bo reprezentuje wysoki poziom . Szacunek sie należny. Walka to już historia i jedynie co trzeba cieszyć sie ze polski pięściarz miał szanse takiej walki o mistrzowski pas. Pozdrowienia przesyłam i uszanowania
Nikodem przede wszystkim dużo zdrowia. Nie masz czego szukać w boksie zawodowym na najwyższym poziomie bo po prostu nie trzymasz ciosu - widać początek problemów neurologicznych, szkoda zdrowia w twoim przypadku na bitkę z topowymi pięściarzami. Różnica poziomów w walce była gigantyczna. Problemem polskiego boksu jest brak boksu amatorskiego, podziały w środowisku , brak bogatych sponsorów i ogólna beznadzieja. Życzę powodzenia, słychać, że masz ambicje sportowe, ale chyba czasami w trosce o zdrowie trzeba schować ambicje do kieszeni. W twoim przypadku mądrzejsze będzie jak po prostu dasz sobie spokój - może gdzieś złapiesz fuchę jako trener (jak masz do tego dryg itp) czy coś w tym stylu. Pozdro.
My Polacy chyba lubimy być oszukiwani , z całym szacunkiem dla Nikodema , pomijając już reakcje na ciosy itp , gołym okiem bo widać że to, nie ten poziom i nie hejtujac Nikodema u nas w kraju tak się właśnie szkoli bokserów robi się z nich super gwiazdy nabija rekord wciska do głowy że jesteś dobry zajebisty, a potem co walka z kimś solidnym z zagranicy i wpierdol weryfikacja Bałon pęka , promotorzy tylko chcą kasę nabić sobie kosztem młodych bokserów którym obiecują wmawiają kariery wiedząc dobrze że i tak nie mają szans
Jak bokser przechodzi na zawodostwo to przecież jest doświadczony boksem olimpijskim więc bez sensu robić bilans 20 do 0 na przeciętniakach bo potem przychodzi ktoś z top 30 i jest ko. Pierwsze 10 walk mogą być ze słabymi rywalami ale z takimi co mogą przyjąć mocny cios a nie wywrócą się po pierwszym mocnym ciosie tylko ryzykować i sprowadzać solidnych rywali i stopniowo dawać coraz lepszych i wtedy można jechać do top 10.
W boksie amatorskim nic nie osiagnal a nawet oddal jedna walke walkowerem bo obsral zbroje.Chlop nie ma psychiki do tego sportu i nie wiem po co sie w ogole pchal do tego.Dobry jest tylko do obijania kelnerow
To prawda że taniec by się zaczął juz przy walce z Cieślakiem jednak dzięki znakomitej reakcji sędziego walka została przerwana. W walce z okolie ewidentnie widać ta samą reakcję po ciosach w głowę. Jeżeli chodzi o samą walke no to lipa straszna, Okolie uderzał jak w worek ,także tutaj nie mogło być inaczej, nie dało się nie trafić. Życzę powodzenia i zdrowia i do następnej walki. Pzdr
Do Nikodema mam szacunek za samokrytykę i nie płakanie, że paluszek go bolał i dlatego przegrał walkę. Elokwentny i charakterny. A co do samej walki to niestety, spalił się psychicznie co było widać gdy wchodził do ringu. Wierzę jednak, że przy sprzyjających wiatrach podąży drogą M. Cieślaka. Rozwój, rozwój i jeszcze raz rozwój, bo wydaje mi się, że jednak stoi w miejscu...a szkoda. Powodzenia Nikodem.👍
Nikodem wyszło z tego gowno. Byłeś na Ziemi przed walka i ok dobrze się ciebie słuchało. Tylko zostałeś srogo skarcony przez Okoli . Tańczyłeś ziomus lambade w ringu. Wiec generalnie trzeba skończyć pierdolic ze nikt nie chciał brac walki i byłeś jedynym mężem stanu i rycerzem zimy z Pl który pojechał na bitwę .Padłeś jak mucha. 3 poziomy byłeś niżej . Wyciąg wnioski bo Cię życie zweryfikowało
Na pewno był nie gorzej przygotowany niż przeciwnik. Po prostu niektórzy mają mniej lub więcej talentu. Dostał szansę na kasę więc skorzystał. Każdy by skorzystał. Głowa do góry. Dużo jest szans na naszym podwórku. Np. mistrz Polski to mało??? Dla wielkich znawców boksu ktoś kto przegrał w walce o Mistrzostwo świata już się do niczego nie nadaje.... Żenada
Oglądałem tą walkę na żywo, powiem tak niech sobie trenuj ale niestety na zawodowy ring się kompletnie nie nadaje bo nie ma głowy i ewidentnie ma jakiś problem z błędnikiem, po każdym ciosie fruwał jak by mu Tyson przypierdolił , Okolie też był oszołomiony ale nie po ciosach tylko po tym co zobaczył, nie wątpię że ma umiejętności żeby wygrywać z każdym ale niestety nie z taką wrażliwą głową gdzie każdy cios robi mu krzywdę.
Pan Nikodem pokazał tylko poziom większości polskich pięściarzy ,nic nowego
Chlopak zle a nawet najgorzej wszedł w walkę za co słono zapłacił ale ja osobiście bym go nie skreslał.Okolie na codzień sparuje z takimi zawodnikami że my Polacy możemy tylko pomarzyć .
Dużo mądrych słów padło ...serdecznie pozdrawiam ;-)
Trochę słaby wywiad. Prowadzący najprawdopodobniej miał przygotowane wszystkie pytania przed rozpoczęciem i je po kolei zadawał. Niemal żadnej reakcji na wypowiedzi Nikodema.
Zgadzam się w100%
Spróbowałeś i gratulacje.Pokazales serce!
Szacun Bracie
Mądry gość z Pana jest !
Zdrówka na sali jak i poza!
Lekcja cenniejsza jak jest surowa ważne, że cała jest z głowa.
Pozdrawiam oby Panów
Jak nie pływał ? Z Cieslakiem po krótkim ciosie co padł na deski wstając dziwnie się ruszał .
Wtedy nikt tego nie zauwazył ale po walce z Okolie juz można to zobaczyć .
Dokladnie
Chlopak dobrze zaprawia 👍.Nikodem tak jak mówisz do boksu na zmianę opon i ogień!. Pozdrawiam Ciebie i twoją rodzinę.
Słuchajcie, nie skreślajcie tego faceta, naprawdę to jest gość który ma szanse wygrać z każdym, może nie zawsze mu się uda ale na pewno zawsze będzie próbował, zawsze będzie jechał po wygrana nie po kasę, do tego jest naprawdę twardo stąpającą osoba po ziemi, warto takich sportowców wspierać!
Bardzo fajny wywiad. Aczkolwiek nie zgodzę się, że walki "ze Słowakami i Węgrami się nie liczą". Nie liczą się na pewno, jeśli mówimy o takich knurach, jakie obija ostatnio Różański. Ale walki "na przetarcie" (oczywiście nie takie, które kończą się po pół minuty) są bardzo istotne ze strony psychologii sportowej, karmią ego, przypominają, że masz czym uderzyć, że masz potencjał, pomagają wrócić mentalnie na dobre tory. I to jest naukowy fakt, niezależnie czy ktoś uważa, że jego to dotyczy czy nie. Problem zaczyna się w chwili, gdy walczysz tylko z tymi przysłowiowymi Węgrami, a potem nagle skaczesz na kogoś z czołówki, bo to jak zderzenie z czołgiem. Ja uważam, że kariera Nikodema była prowadzona całkiem dobrze, ale skok na Okolie był szaleństwem, brakowało przynajmniej jednej walki z kimś naprawdę mocnym. Ja tam się cieszę, że Nikodem jest cały i zdrowy i że przynajmniej zwróciła mu się wieloletnia inwestycja. To czy z tyłu rekordu jest zero czy jedynka nie ma żadnego znaczenia, a takiego doświadczenia jak ten występ kupić się nie da, na sparingach również się go nie zdobędzie, więc teraz może być już tylko lepiej. Pozdro!
Trzymam kciuki Panie Nikodemie.
Zabrakło wyszkolenia i talentu proste, za dużo chłopie filozofujesz 🥊 Po Twoim zachowaniu w walce z Okolie żaden poważny promotor już nie da Tobie dużej walki, taka brutalna prawda, Pozdrowienia i zdrowie dla Ciebie Nikodem i Twojej rodziny
Zwyczajnie się wystraszył.
bardzo konkretnie porozmawiane ! Nikodem sporo ma do powiedzenia w polskim boksie według mnie bo reprezentuje wysoki poziom . Szacunek sie należny. Walka to już historia i jedynie co trzeba cieszyć sie ze polski pięściarz miał szanse takiej walki o mistrzowski pas. Pozdrowienia przesyłam i uszanowania
Nikodem przede wszystkim dużo zdrowia. Nie masz czego szukać w boksie zawodowym na najwyższym poziomie bo po prostu nie trzymasz ciosu - widać początek problemów neurologicznych, szkoda zdrowia w twoim przypadku na bitkę z topowymi pięściarzami. Różnica poziomów w walce była gigantyczna. Problemem polskiego boksu jest brak boksu amatorskiego, podziały w środowisku , brak bogatych sponsorów i ogólna beznadzieja. Życzę powodzenia, słychać, że masz ambicje sportowe, ale chyba czasami w trosce o zdrowie trzeba schować ambicje do kieszeni. W twoim przypadku mądrzejsze będzie jak po prostu dasz sobie spokój - może gdzieś złapiesz fuchę jako trener (jak masz do tego dryg itp) czy coś w tym stylu. Pozdro.
Spk chlop ale wsyd przyniusl straszny
E tam, przynajmniej podjął walkę. Gorszy wstyd to np być analfabetą
@@S7midnight Ubiegłeś mnie w tym komentarzu :D
Co za lby
Wziąłeś kasę i spoko.
Panie daj sobie spokój..(bez złośliwości)
My Polacy chyba lubimy być oszukiwani , z całym szacunkiem dla Nikodema , pomijając już reakcje na ciosy itp , gołym okiem bo widać że to, nie ten poziom i nie hejtujac Nikodema u nas w kraju tak się właśnie szkoli bokserów robi się z nich super gwiazdy nabija rekord wciska do głowy że jesteś dobry zajebisty, a potem co walka z kimś solidnym z zagranicy i wpierdol weryfikacja Bałon pęka , promotorzy tylko chcą kasę nabić sobie kosztem młodych bokserów którym obiecują wmawiają kariery wiedząc dobrze że i tak nie mają szans
Jak bokser przechodzi na zawodostwo to przecież jest doświadczony boksem olimpijskim więc bez sensu robić bilans 20 do 0 na przeciętniakach bo potem przychodzi ktoś z top 30 i jest ko. Pierwsze 10 walk mogą być ze słabymi rywalami ale z takimi co mogą przyjąć mocny cios a nie wywrócą się po pierwszym mocnym ciosie tylko ryzykować i sprowadzać solidnych rywali i stopniowo dawać coraz lepszych i wtedy można jechać do top 10.
Canelo alvarez debiutowal na zawodostwie w wieku 15 lat, a Murat Gasijew nie mial nawet 20 walk amatorskich.
jeśli, ten boks jest tak brutalny , to jakiego zajmujesz się tym, !😂
Nikodem pamiętaj, że przegrałeś w Spodku.
W boksie amatorskim nic nie osiagnal a nawet oddal jedna walke walkowerem bo obsral zbroje.Chlop nie ma psychiki do tego sportu i nie wiem po co sie w ogole pchal do tego.Dobry jest tylko do obijania kelnerow
To prawda że taniec by się zaczął juz przy walce z Cieślakiem jednak dzięki znakomitej reakcji sędziego walka została przerwana. W walce z okolie ewidentnie widać ta samą reakcję po ciosach w głowę.
Jeżeli chodzi o samą walke no to lipa straszna, Okolie uderzał jak w worek ,także tutaj nie mogło być inaczej, nie dało się nie trafić.
Życzę powodzenia i zdrowia i do następnej walki. Pzdr
Do Nikodema mam szacunek za samokrytykę i nie płakanie, że paluszek go bolał i dlatego przegrał walkę.
Elokwentny i charakterny. A co do samej walki to niestety, spalił się psychicznie co było widać gdy wchodził do ringu. Wierzę jednak, że przy sprzyjających wiatrach podąży drogą M. Cieślaka.
Rozwój, rozwój i jeszcze raz rozwój, bo wydaje mi się, że jednak stoi w miejscu...a szkoda.
Powodzenia Nikodem.👍
Co teraz żeby wyjść na prostą no to wyzwanie z Kaliną
Sieczka z głowy
Nikodem wyszło z tego gowno. Byłeś na Ziemi przed walka i ok dobrze się ciebie słuchało. Tylko zostałeś srogo skarcony przez Okoli . Tańczyłeś ziomus lambade w ringu. Wiec generalnie trzeba skończyć pierdolic ze nikt nie chciał brac walki i byłeś jedynym mężem stanu i rycerzem zimy z Pl który pojechał na bitwę .Padłeś jak mucha. 3 poziomy byłeś niżej . Wyciąg wnioski bo Cię życie zweryfikowało
Na pewno był nie gorzej przygotowany niż przeciwnik. Po prostu niektórzy mają mniej lub więcej talentu. Dostał szansę na kasę więc skorzystał. Każdy by skorzystał. Głowa do góry. Dużo jest szans na naszym podwórku. Np. mistrz Polski to mało??? Dla wielkich znawców boksu ktoś kto przegrał w walce o Mistrzostwo świata już się do niczego nie nadaje.... Żenada
Hajs się zgadza ollll jeeee
Nikodem wygrał lecz sędziowie widzieli inaczej.
W Spodku też przegrał, dostał prezent.
Oglądałem tą walkę na żywo, powiem tak niech sobie trenuj ale niestety na zawodowy ring się kompletnie nie nadaje bo nie ma głowy i ewidentnie ma jakiś problem z błędnikiem, po każdym ciosie fruwał jak by mu Tyson przypierdolił , Okolie też był oszołomiony ale nie po ciosach tylko po tym co zobaczył, nie wątpię że ma umiejętności żeby wygrywać z każdym ale niestety nie z taką wrażliwą głową gdzie każdy cios robi mu krzywdę.
Ale ten Nikodem pieprzy. Głowa była w porządku ale nogi odmawiały posłuszeństwa hehe. Nogi kierują głowa ? Spoko , nawet to lubię
No i co teraz Jeżewski będzie obijał Booth
Czemu w tv gry już nie robisz?