Hwei własnie jest niezły, ma dobry poke, combo, niskie cooldawny na wyższym poziomie i po prostu jest skomplikowany, jak wciśniesz nie ta umiejętność to może to zaważyć o całej walce. Jest tak taktyczny, że nikt do ciebie nie będzie mógł podejść (3 rodzaje cc) i supportowe skille z W jako defensywa. Jest taki słaby winrate bo gracze jeszcze go nie ogarnęli po prostu xd
@@z3xzidlatego wymaga skilla co nie swiadczy ze jest najslabsza postacia w lolu, duzo champow nie ma dasha wiec mamy je skreslic? to jest utrudnienie ale chociaz do zbalansowania dostal wlasnie taki wybor i mobilnosc w ramach spelli
czuję się jakbym oglądał creepypaste jak Marvecc mówi "czy aby napewno" odpala się niepokojąca muzyka i napis w stylu tytułu rozdziału w creepypaście "28 Listopad 2023 nerf Hweia"
Moje odczucie co do Hweia jest takie że postać jest silna ale trudna. Podczas grania w Lola nasz mózg nie jest przyzwyczajony do klikania qq by castować jakiś skill. Dam to na swoim przykładzie. Kiedy zacząłem się uczyć grać na perkusji mój mózg nie był przyzwyczajony do uderzenia w bęben raz prawa ręka, raz prawą nogą i ręką, a nie raz prawa i lewa i noga jednocześnie itp. To samo mi się wydaje że jest z Hweiem. My gracze jesteśmy przyzwyczajeni do klikania q by castować jakiś skill natomiast hwei musi coś wyczarować to q i w np. To jest kwestia nauczenia się tej postaci z czasem.
Myślę że taki wr jest tylko dlatego że ma mnóstwo umiejek co może zmylić gracza na początku. Przez co pewnie nie wiedzieli co robią gdy próbowali coś zrobić
Ja mam tylko nadzieję że nie zniszczą go jak kotka z książką. Kotek miał być słaby a w pierwsze 4 dni od wyjścia miałem nim 9/10 gier wygranych i jak dali buffa to się zdziwiłem po co to... A potem kombinacje i z postaci gdzie na początku by być dobra Yumką trzeba było zeskakiwać i atakować zrobili abominacje którą nie opłaca się nawet skakać po sojusznikach...
Większość ludzi grający huwawei to nieogary, ale ostatnio trafiłem na takiego co nie mogłem do niego podejść. Walił spod swojej wieży mojego mida, który stał pod swoją wieżą.
To przecież nic nowego. Większośc skompikowanych nowych championow ma niski win rate na początku, ale to nie świadczy o jego sile. Akshan miał 30% na początku, gracze płakali, dali mu parę punktów dmg i ad w hotfixie ale nie jakoś dużo i nagle był broken, więc
Ej a yuumi po wyjściu nie miała najsłabszego winratu? znaczy teraz jak sobie o tym myślę to kojarz mi się jednak coś z 32%-ami ale jednak z tego co pamiętam kilka osób podbijało to że jest najsłabszą postacią
Była słaba, bo ludzie maksowali W i E, całkowicie pomijali jej Q i możliwość używania runek które zwiększają poke. W momencie jak miała ten słaby wr to kilka osób zrozumiało jak działa i latali na wr 60%+. Dostała buffy i ludzie dopasowali build, a potem to już zabawa czy dostajemy kogoś kto ogarnia jak grać i budować (pod Q) czy dostawaliśmy bota co maksował tarcze/W i nic nie robił.
Hwei jest strasznie schematyczny przez co szybko robi się nudny. Tyle co nim pograłam tak jakoś nie specjalnie mnie urzekł. O wiele bardziej trudnym był stary AurelionSol, który miał całkowicie inny movement. Ogarnięcie tego wymagało ogrom czasu. Jak chcieli naprawdę trudna postać tak sami ją zreworkowali.
Według mnie bardziej trudność postaci, tak samo było z brair, miała na start 34% win ratio od razu jakieś buffy i teraz 5patchy pod rząd nerfy. Patrząc na hweia który jest jeszcze trudniejszy to pewnie minie parę tygodniu i będzie mega op, perma ban i milion nerfów.
Myślę, że obydwoje macie rację. Nie bez powodu, tencent USA przy okazji presezonu będzie robić ukłon w stronę magów na midzie. Przynajmniej tak zakładają, w tych swoich tekstach o planach powrotu do oryginalnych przedmiotów.
Co ty człowieku piszesz XD obecnie jest meta control magów. Pewnie w jakimś low elo assasyni dominują, ale nie ważne jakby tę grę zmienili w low elo zawsze tak będzie XD
ja zaczalem mainowac hweia, szczerze powiedziawszy jest on nazwany "najsłabszym" championem, lecz po ogarnieciu tej postaci i zakładaniu że to już nie jest adc i z poczatku meczu trzeba grac na prawde defensywnie, ale w lategame nikt do ciebie nie podejdzie do momentu ganka i pewnik jako damage który męczy i mocno obija wrogów to czysta poezja
Trochę tego przejmowania się niskim win ration nie rozumiem, Hwei to postać high skill, high power, tak samo jak wspomniany Invoker z Doty. To raczej postać która wymaga dużo ogrania, by oddawać i będzie to miało głównie miejsce w wyższych ligach, a poniżej golda będzie prawdopodobnie miał wiecznie poniżej 50% win ration. Z buffowaniem Hweia trzeba ostrzożnie, bo zwiększanie jego ogólnej siły tak, by gracze bez "skilla" też nim coś robili, może się przełożyć szybko na tym, że gracze którzy go ograją, będą robili 1 vs 9. Trochę to taka postać w stylu Apheliosa, raczej jeśli przyjdzie newbie który chce się uczyć roli ADC, tak Apheliosa by się mu znacznie odradzało na start, ale doświadczony gracz ADC który nauczy się grać Aphem może wiele zdziałać w każdym matchupie. Hwei działa na tej samej zasadzie, tylko że jako mag, jeśli ktoś z brązu się za niego zabierze, tak prawdopodobnie będzie robił co grę 1/20, a w master tierach 6/1/18 i bezpiecznie będzie impaktował w każdej grze, dzięki swojemu solidnemu wave clearowi, cc mechaniką, fajnej R'ce do TF'ów i skill kitowi który można dostosować do wielu sytuacji.
Zagrałem nim już sporo gier moje wr jest powyżej 60% ale moim zdaniem to nie temu że jest przesadnie silny tylko ludzie nie wiedzą co robi. Jako postać nie jest trudny i moim zdaniem odstaje od poziomu azira co mnie trochę zasmuciło bo podoba mi się koncept ale gra się nim jak zwykłym magiem nic specjalnego. Jedyne co bym zmienił to jego tarcze na w, moim zdaniem powinna podążać tak jak milio albo działać jak re karmy bez ms. Nie wiem w jakiej dywizji się sprawdza skill który wymaga od papierowego maga stać w miejscu w zamian za shield który blokuje dmg z 1 skila przeciwnika.
Patrząc na to, że gram tym championem nonstop; to myślę, że zbuffowanie zasięgu na QQ; zwiekszenie ms na WQ i EQ żeby przechodziło przez miniony i postać byłaby idealnie zrobiona. Pomijam fakt, że EW jest śmieszne (w porównaniu do innych umiejek) i rzadko się go używa, bo ma po prostu lepsze umiejętności. Niestety jest to champ, którym trzeba ograć, żeby mechanicznie wiedzieć, które spellki zagrać kiedy, a dodatkowo musisz mieć team pod Hweia, nie jest to pick, który wyciągasz we wszystko i za każdym razem.
A props win rate'u trzeba patrzeć na winrate z ostatnich dni a nie średnią od początku wyjścia, teraz ma on w przeciągu ostatniego dnia ponad 45% win ratio. Ale średnia od początku dalej wynosi około 40% albo mniej. Bez sensu jest patrzenie na winratio champa średnie przed buffami i po. + dużo ludzi uczy się nim coraz lepiej grać.
@@Cellestiall. Słabe obrażenia? Na lini lvl 3 trafiając dowolnym cckiem +QW zadaje koło 300dmg (z electrocute) do tego dobry poke na autosach z WE. W late game to już wgl świetnie się skaluje i obrażeniami obszarowymi wygrywa większość teamfightów.
Przecież jak powiedzieli, że będzie postać z 10 skilami od razu wiedziałem, że to będzie postać do feedowania. Pamiętam, gdy po raz pierwszy przeciwnik picknął Hweia. Miał 0/11. Potem podobne wyniki.
Win-ratio nie powinno być wyznacznikiem siły bohatera bo Hwei naprawdę potrafi namącić w grze xD Trzeba tylko wiedzieć jak nim grać, nie opinia, a fakt
@@Marvecc mea culpa, mea culpa, mea maxima culpa. Napisałem komentarz bo nie mogłem nie dorzucić swoich 3 groszy przed oglądnięciem filmiku, a szedłem do pracy. Więcej tego nie zrobię, przepraszam Cię Marveccu :(
Ci którzy wypuszczają postacie w lolu są niespełna rozumu. Jak postać może być testowana na PBE ledwo tydzień? Nikt tym nie potrafi grać, a potem widzisz go na rankedach. Buffują go, potem nagle jest za silny, ludzie już coś o nim wiedzą i dalej rośnie w siłę. Potem trzeba go przez pół roku nerfić. Jak było z Gwen? Wystarczyło Flasha na Ghosta zmienić i cyk, zaczynamy nerfić.
Nie najsłabsza tylko jest kupa umiejętności którą trzeba zapamiętać i wykorzystać w dobrym momencie, a prawda jest taka że ludzie jeszcze nie ogarniają tego championa i sam on jest rozjebany z tymi umiejętnościami bo jakby go porównać do apheliosa to jakoś ten hwei łatwy się wydaje bo może mieć 3 k na full build 800 ap i spamować umiejętnościami co u apheliosa nie występuje bo racja na full build jest mocny ale jak nie ogarniasz połączeń broni i źle tym zarządzasz to jesteś gównem. Więc hwei nie jest najgorszy ale poprostu jest za dużo do niego wrzucone co powoduje że to jest spam umiejętności a nie ciężki bohater
wydaje mi się, że ludzie czesto chcielii po prostu sprawdzic wszystkie umiejętności, gracze na midzie czesto stali i szukali okazji do rzucenia jakiegos spela zamiast skupiac sie na grze. biorąc pod uwage ze jest to skalujacy mag nic dziwnego, ze taki win rate, ja osobiscie jestem nim zawiedzony, spodziewalem sie ze bedzie bardzo OP a w zasadzie ma 2-3 combosy ktore rzuca w kółko, reszta jest mocno sytuacyjna i raczej nic do niego nie wnosi, wydaje mi sie, że w lolu nie mam miejsca na takie postacie bo gra jest zbyt szybka, walki są raczej krótkie.
Invoker jest dużo bardziej wszechstrony, ah te tornada co chwilę, ludzie serio sobie nie zdają sprawy jak dota 2 jest ciężka, samo to że lol nie ma jednostek dodatkowych co musisz nimi mikrować więc xd
Problem w tym, że jak postać jest trudna i ma dobre numerki to riot kręci nosem bo ma słabe winrate i pro playerzy abusują bo nie są małpami i potrafią coś klikać. Hwei natomiast jest bardzo blisko linii bycia przepierdolonym i niekontrowalnym, bo wystarczy że dostanie lepsze numerki i będzie case jak z kassadinem, gdzie dostawał perma bana na high elo. Postać jest trudna, więc bambiki które przyzwyczaiły się do "ungabunga wciskam wszystkie skille i zabijam!" nagle muszą ogarniać skillset postaci, pozycjonowanie się, trade, matchupy i mase innych rzeczy. I szczerze to jak najbardziej jestem za tym ABY NAGRADZAĆ gracza, który włożył godziny w masterowanie mechanik trudnej postaci, a nie podcinać mu skrzydła jak w przypadku azira chociażby czy ryze'a. A i znowu ten sam typek odpowiedzialny za Hweia zapierdolił pomysł z innej gry. Najpierw zapierdolił koncepcje IO z doty i włożył ją do gry w postaci yuumi, a teraz zapierdolił invokera. Nic dziwnego, że riot ma ostatnio problemy z kradzieżą własności intelektualnej jak ma takie osoby xd Poza tym nie zgodze się że nie da się przewidzieć czy postać będzie mocna czy nie. Przypominam, że jest PBE w które riot ma wyjebane i wypuszcza postacie w takim stanie mimo feedbacku od graczy.
Hey, nie powiedziałem, że nie da się przewidzieć, tylko że jest to bardzo trudne. PBE też nie jest raczej dosyć mierzalnym miejscem - dla większości świata spory ping, mniejsze przywiązanie do rozgrywki czy totalny miszmasz rang. Mając rozgrywkę tak rozbudowaną myślę, że nie da się przewidzieć co stanie się z danym bohaterem i nie wiem czy jakby pracowało nad tym i 1000 osób to by się dało. Może być jeden gracz z korei, który znajdzie jakiś właściwy build, którego balans team nie przewidzi i koniec : D
Ja dalej nie rozumiem dlaczego riot nie blokuje możliwości wybierania nowych postaci na rankedzie przynajmniej na miesiac czy dwa? Przecież to oczywiste, że jeżeli ktoś wezmie na rankedzie nawet w ten PIERWSZY dzień od jego wydania to będzie ssał Ci w teamie i masz pewną przegraną linie. Riot i tak napisze "bad day".
30-60 dni to zdecydowanie za dużo. Też odcinając się od rankedów Riot odcina się od ważnych danych na temat siły postaci, a jeśli ktoś chce oceniać moc postaci po normalach gdzie niektórzy grają nawaleni i gdzie występuje duża nieregularność poziomu graczy to powodzenia po tych 30-60 dniach. Kompletnie nic by to nie poprawiło, a tylko pogorszyło by sytuację, bo ludzie rzucali by się na postać która wyszła z więzienia. Ten co ma umieć grać postacią bez 200 programów które będą mu mówić jak ma mrugać w grze, będzie nim grać dobrze po nawet tych kilku przegranych pierwszych meczach. Ci którzy nie zagrają nim dobrze bez programów mówiących jak mrugać i jakie runki brać to też nie ucierpią, bo brak im umiejętności by samodzielnie ocenić postać. Kilka pierwszych dni by wyłapać krytyczne błędy jeszcze by przeszło, ale im dłużej tym więcej szkód robi dla gry niż dobrego.
@@uiuin7284 Dobra, tylko zważ na fakt, że jest to zwyczajne trollowanie ze strony graczy, którzy pickuja te postacie. Sa gracze, którym zależy na LP, a nie przegrywanie meczu, bo gostek sobie postanowił wybrać postać na rankedzie, żeby zepsuć innym grę. Nie zawsze jest kolorowo z tymi meczami, dosyć często trafia się taka duza roznica pomiedzy 2 teamami i nie raz mam gierki, że caly team jeden rozwala drugi i w drugą stronę, nie ma takiego zlotego balansu, gdzie mecz faktycznie moglby byc wyrownany. Wyobraz sobie teraz, ze pocisz się w tych grach, bo z wygranej na wygraną są coraz cięższe ze względu na tak niezbalansowana kolejke i nic nie idzie, a tu wychodzi Ci koles z postacia, ktora dopiero kupil i uczy sie nia grac na rankedzie. Kpina
Według mnie w lolu właśnie brakuje takich postać które wymagają ogranie aby wygrywać. Od usunięcia aureliona właściwie został już tylko azir. Więc osobiście mam nadzieję że on będzie właśnie taką postacią. Chociaż sam wolałbym adc w takim stylu ale i tak jestem nastawiony pozytywnie.
@@lilia_m Z której strony trudny? Jak dla mnie nie jest wiele trudniejszy od innych adc. Co więcej są adc wymagający znacznie więcej umiejętności od niego.
Niech podziękuje geniuszom, którzy siadają do rankeda w brązie, nie ogarniają mechaniki Lux, ale wybierają Hweia, bo chcą być fajni, po czym kończą z 1/10, gdzie kill był zdobyty w 40 minucie, ale czuje się Fakerem.
Riot w koncu wypuscilo postac od (chyba) ksante ktora wymaga wiecej niz 2 szare komorki to grania i juz ludzie buldocza ze jest slaby xD no cos wspanialego xD Edit. Wyzsze win ratio hweia na: -Adc tylko udowadnia jak w ciemnej i glebokiej sa obecnie adc (dla przykladu draven i varus, budujesz tank/brusair itemy zeby byc uzyteczny w walkach bo inaczej padniesz szynciej niz dolaczyc do walki xD) -Topie pokazuje jak ta linia obecnie jest jeszcze srednia. Lubie czasem pograc na topie, ale mam wrazenie ze jest tam coraz wiecej range championow, i mam nadzieje ze presezon z tymi op itemami dla tankow to zmieni
Dopóki jest tyle CDRU w lolu to hwei nigdy nie będzie silny, a tak poza tym brakuje mu typowego bursta. W nowym sezonie ma być mniejszy cdr z tego co widziałem po itemkach, zobaczym jak będzie działać hwei.
Nie zgodzę się Rafale, nazywanie czempiona najsłabszą postacią grze zaledwie półtora tygodnia po jego wydaniu jest moim zdaniem rzucaniem słów na wiatr. Wg. mnie Hwei jest bardzo mocnym czempionem jednakże nie z perspektywy aktualnego patcha. Granie na niego jest już teraz dość męczące nawet jeśli zabicie go jest dziecinnie proste to jednak obrażenia jakie zadaje, oraz możliwości w jego skillsecie czynią go postacią dalece przepakowaną. To, że ma niski winrate jest spowodowane tym, że jest nowy i mało kto jeszcze potrafi nim grać, tym bardziej, że jest dość skomplikowany w użyciu a i tak podejrzewam, że będzie on zarezerwowany w głównej mierze dla onetricków oraz proplayerów. Nie mniej jeśli zapoznaliście się ze zmianami na przyszły sezon to dodajcie 2+2 i zrozumiecie dlaczego Hwei dopiero będzie broken.
@@Marvecc Chodzi mi, ze nie zgadzam sie z teza przedstawiona przez Riot a nie o czym mowisz przyjacielu :D nie rozumiem po prostu ich podejscia ale warto zwrocic uwage na to, ze oni zawsze przez pryzmat winrate danego czempiona wyciagaja wnioski czy ten jest slaby czy nie w tak krótkim czasie od jego wyjscia. Moim zdaniem zamiast podejmowac tak radykalne kroki powinni dac pewna rezerwe czasowa graczom na zapoznanie sie z mechanika postaci, z jego feelingiem w gameplayu na domyslnym serwerze, bo jak wiadomo na PBE jest zazwyczaj patch do przodu i dopiero wtedy podejmowac jakies kroki w "naprawianu" danej postaci.
@@dijkstra2189 Niby tak, ale jeżeli byłbyś projektantem i zobaczył 30% winration na nowej postaci, którą Twoi ludzie robili powiedzmy rok i to jedna z 4 wielkich premier w tym roku to też byś nie chciał czekać. Informacja poszłaby w świat i potem nikt by nie chciał nim grać bo dostałby łatkę "słabego". Także tutaj rozumiem podejście Riotu
@@Marvecc Nie no mysle, ze jakby postac zaprojektowana przeze mnie z zamyslem bycia ta najtrudniejsza ma 30% winrate to byłbym zadowolony xD tym bardziej, że Showmaker pokazał, że da się Hweiem dymać na solo kolejce jak sie zna kombinacje
13:15 ponieważ w lidze jest podział na postacie i adc. Dlatego na bocie wygrasz wszystkim co nie jest botem. Ale hwei pomimo bycia silniejszym niż adc jako postać dalej jest dość słaby
Chyba najlepszym,to coś one shotuje cię w jednym CC chainie mając 1/5 bez counterplayu już nie mówiąc o skalowaniu w late game. To że nikt nie umie tym grać . Bo idzie na rankeda zamiast na practice toola najpierw to inna sprawa
Poważnie jest słabszy od Yuumi, przynajmniej pod kątem winratio? Mnie nie dziwi, że tak mało wygranych ma. Raz, że jest nowy. Dwa, że jest jednym z najbardziej skomplikowanych championów. Niby ciekawy koncept, ale jego gaejowski wygląd jest odrzucający.
@Marvecc moim zdaniem te statystyki nie są do końca reprezentatywne, ponieważ nie są brane pod uwagę gry, gdzie ktoś, kto nie dostał hwei to trolluje grę, przez co wynik takiej giery jest przesądzony
Jak ma nie byc najgorszy jesli wprowadza nowa mechanike do lola jest stworsony idealnie pod nowe itemy, ludzie to pickuja i nie wiedza jak tym grac nie sa w stanie wyciagac nic z tego ludka
Pierwszy mecz Hweiem zawaliłam totalnie :D Uważałam że jest mega wolny w rzucaniu skili i samym ruchu. Po tym meczu poszłam sobie go ograć gdzieś na boku. Po tym jak trochę potestowałam combo, wleciała S-eczka z plusem :) Trzeba sie przyzwyczaić do championa. Chociaż nie zmienia to faktu, że czasami miałam wrażenie że z czasem miałam miej dmg niż więcej xD Oby mi chłopa naprawili, bo naprawdę mega przyjemnie mi się nim gra :D
Hwei jest skomplikowany. I dobrze, uwielbiam takich championó, dlatego chcę go wymainować. Problem w tym, że ludzie nie znają jego skill setu i oczekują bóg wie jakich akcji, dmg itp już od wczesnych faz gry i nie mówie o hweiu a o teammate'ach :/
Hwei w early to żart, miał 400 many a jedno Q kosztowało 100. Zmienili to chyba dwa dni później, ale jeśli na pierwszy/drugi item nie zbudujesz czegoś na mane to koniec, będziesz co chwilę musiał się cofać. W late daje już sobie lepiej radę. Ale sam riot mówił o tym, że chce aby gry byly bardziej intensywne i szybsze więc nie rozumiem takiego zabiegu
Jak lubie tw9je odcinki lorowe, to za ten odcinek troche nalezy sie nagana. Brane sa pod uwage same suche liczby do najtrudniejszej postaci ktora wyszla od wyjscia apheliosa. Postac jest ma bardzo specyficzny gameplay aka velkozowy gdzie trzeba naprawde postac czuc by byc jakkolwiek useful. Na high elo juz widac jej przeblyski jak potezna jest to postac po zmianach i zaczynaja sie obawy ze te wszyatkie buffy byly za silne. Ale zeby to wiedziec to trzeba obserwowac pod szerszym kątem rozgrywke, a odcinek wyglada jak typowy clickbait dla mniej rozgarnietych. Zreszta potwierdza to fakt ze bierzesz suche statystyki azira z soloq gdzie na wyzszym elo jeat uzjawany za top tier pick.
Hwei jest jednym z lepszych champów po prostu ludzie nie potrafią nim grać. Ma fajny clear, dużo CC i ogromny potencjał w teamfightach. Jest mega usefull przy walkach o objectivy. Gorzej na linii, bo w sumie to możesz tylko stać pod wieżą i farmić.
Hwei, nie jest słaby. Gram niż już dość sporo i naprawde jest potężny, ale tylko w dobrych rękach. Kolejna postać typu ksante aphelios. Postać nie może być zbyt mocna bo w dobrych rękach jest wybitnie silny.
Kuźwa gościu. Ta postać dopiero co się ukazała - ludzie zaczynają się nią uczyć, feedują co przekłada się na niskie winratio. Może być dość słaby ale dostanie buffa i załątwione. Nie ma ptorzeby robić filmu
Kuźwa przyjacielu, o tym też wspominam w filmie, nawet są konkretne dni :D Film przedstawia historycznie słabe winratio Hweia i miał być wyjaśnieniem jak to się stało : D
3 gry, w każdej to był jakiś useless inter. Cudem w 1 gierce udało się chłopa wycarrować. Aż postanowiłam liczyć ile Hwei'ów udało się pociągnąć za włosy w moim opisie na LOLu.. xD Oczywiście ani razu go nie spotkałam w enemy teamie :( W dodatkku jak raz chłopu zbanowałam go (i cudem nie hejtował za ban jego postaci) to ktoś wyszedł z champion selectu i mi znowu go dobrało XDDD
ja dosłownie proszę żeby tego hweia ludzie nie wybierali bo nie widziałam jeszcze gry żeby ktoś tym championem wygrał linię i tak mi to działa na nerwy kiedy nie znając postaci ktoś sobie ją ogrywa na moich rankedach... bez zagrania tych powiedzmy 50+ meczy on jest zwyczajnie niegrywalny
Gry w dobrych cenach na Instant Gaming: www.instant-gaming.com/pl/?currency=PLN&igr=marvecc
Hwei własnie jest niezły, ma dobry poke, combo, niskie cooldawny na wyższym poziomie i po prostu jest skomplikowany, jak wciśniesz nie ta umiejętność to może to zaważyć o całej walce. Jest tak taktyczny, że nikt do ciebie nie będzie mógł podejść (3 rodzaje cc) i supportowe skille z W jako defensywa. Jest taki słaby winrate bo gracze jeszcze go nie ogarnęli po prostu xd
Bratek mówi językiem faktów
Jest chujowy, pozdrawiam
@@NeedOfAdrenalin to że nie umiesz nim grać nie znaczy że jest chujowy
większość postaci na dasha, oraz większość graczy takowymi bohaterami gra, a hwei nie ma dasha, przez co łatwo się wywalić przez przyzwyczajenie
@@z3xzidlatego wymaga skilla co nie swiadczy ze jest najslabsza postacia w lolu, duzo champow nie ma dasha wiec mamy je skreslic? to jest utrudnienie ale chociaz do zbalansowania dostal wlasnie taki wybor i mobilnosc w ramach spelli
czuję się jakbym oglądał creepypaste jak Marvecc mówi "czy aby napewno" odpala się niepokojąca muzyka i napis w stylu tytułu rozdziału w creepypaście "28 Listopad 2023 nerf Hweia"
Moje odczucie co do Hweia jest takie że postać jest silna ale trudna. Podczas grania w Lola nasz mózg nie jest przyzwyczajony do klikania qq by castować jakiś skill. Dam to na swoim przykładzie. Kiedy zacząłem się uczyć grać na perkusji mój mózg nie był przyzwyczajony do uderzenia w bęben raz prawa ręka, raz prawą nogą i ręką, a nie raz prawa i lewa i noga jednocześnie itp. To samo mi się wydaje że jest z Hweiem. My gracze jesteśmy przyzwyczajeni do klikania q by castować jakiś skill natomiast hwei musi coś wyczarować to q i w np. To jest kwestia nauczenia się tej postaci z czasem.
Myślę że taki wr jest tylko dlatego że ma mnóstwo umiejek co może zmylić gracza na początku. Przez co pewnie nie wiedzieli co robią gdy próbowali coś zrobić
Ja mam tylko nadzieję że nie zniszczą go jak kotka z książką. Kotek miał być słaby a w pierwsze 4 dni od wyjścia miałem nim 9/10 gier wygranych i jak dali buffa to się zdziwiłem po co to... A potem kombinacje i z postaci gdzie na początku by być dobra Yumką trzeba było zeskakiwać i atakować zrobili abominacje którą nie opłaca się nawet skakać po sojusznikach...
Większość ludzi grający huwawei to nieogary, ale ostatnio trafiłem na takiego co nie mogłem do niego podejść. Walił spod swojej wieży mojego mida, który stał pod swoją wieżą.
To przecież nic nowego. Większośc skompikowanych nowych championow ma niski win rate na początku, ale to nie świadczy o jego sile. Akshan miał 30% na początku, gracze płakali, dali mu parę punktów dmg i ad w hotfixie ale nie jakoś dużo i nagle był broken, więc
Ej a yuumi po wyjściu nie miała najsłabszego winratu? znaczy teraz jak sobie o tym myślę to kojarz mi się jednak coś z 32%-ami ale jednak z tego co pamiętam kilka osób podbijało to że jest najsłabszą postacią
ale yuumi to nie champion
po wyjściu miała około 40% dopiero po pierwszym nerfie zrobili ją agrywalną
Była słaba, bo ludzie maksowali W i E, całkowicie pomijali jej Q i możliwość używania runek które zwiększają poke. W momencie jak miała ten słaby wr to kilka osób zrozumiało jak działa i latali na wr 60%+. Dostała buffy i ludzie dopasowali build, a potem to już zabawa czy dostajemy kogoś kto ogarnia jak grać i budować (pod Q) czy dostawaliśmy bota co maksował tarcze/W i nic nie robił.
Aphelios po wyjsciu mial okolo 30% tez takze w/e. Ludzie po prostu slabo graja w gre i wolno sie ucza.
@@uiuin7284 zgadzam jak ja grałem yuumi po wyjściu byłem w szoku że ma tak słaby winrate jakim cudem? i dotarło do mnie że po prostu ludzie to idioci
Miłego oglądania
0:17 cały lol to uproszczona wersja doty XD
nie będe kłamał, przed wyjściem bałem sie że hwej będzie mogł za dużo...
ale no teraz widać jak wyszło...
Hwei jest strasznie schematyczny przez co szybko robi się nudny. Tyle co nim pograłam tak jakoś nie specjalnie mnie urzekł.
O wiele bardziej trudnym był stary AurelionSol, który miał całkowicie inny movement. Ogarnięcie tego wymagało ogrom czasu. Jak chcieli naprawdę trudna postać tak sami ją zreworkowali.
Przez dominację asasynów na midzie od ~5 sezonów granie tam wieloma magami mija się z celem.
Według mnie bardziej trudność postaci, tak samo było z brair, miała na start 34% win ratio od razu jakieś buffy i teraz 5patchy pod rząd nerfy. Patrząc na hweia który jest jeszcze trudniejszy to pewnie minie parę tygodniu i będzie mega op, perma ban i milion nerfów.
Myślę, że obydwoje macie rację. Nie bez powodu, tencent USA przy okazji presezonu będzie robić ukłon w stronę magów na midzie. Przynajmniej tak zakładają, w tych swoich tekstach o planach powrotu do oryginalnych przedmiotów.
Marvec mówił że na midzie ma gorszy winrate względem supporta@@kreciorr3927
Co ty człowieku piszesz XD obecnie jest meta control magów. Pewnie w jakimś low elo assasyni dominują, ale nie ważne jakby tę grę zmienili w low elo zawsze tak będzie XD
@@paweelek161 akurat to prawda, na mistrzostwach grają głównie magami na midzie, w elo emerald+ jest dużo magów których grają.
Moje doświadczenie z Hweiem
1 gra-Ale fajny
2-gra no fajny
3 TO GÓWNO NIC NIE BIJE!
Bo nie umiesz grac. Ja nim oneshotuje ludzi co gierke.
Po dwóch itemach składa oponentów na combo
niespełniony nadwrażliwy student asp
szkoda że zmarnowali potencjał wielkiego artysty.
racja, powinien mieć wąsa i ulizane włosy zaczesane na lewo
ja zaczalem mainowac hweia, szczerze powiedziawszy jest on nazwany "najsłabszym" championem, lecz po ogarnieciu tej postaci i zakładaniu że to już nie jest adc i z poczatku meczu trzeba grac na prawde defensywnie, ale w lategame nikt do ciebie nie podejdzie do momentu ganka i pewnik jako damage który męczy i mocno obija wrogów to czysta poezja
Przez niego zaczelam grac (bo przypomina V z dmc5 :33)
Sigma 🗿
Trochę tego przejmowania się niskim win ration nie rozumiem, Hwei to postać high skill, high power, tak samo jak wspomniany Invoker z Doty. To raczej postać która wymaga dużo ogrania, by oddawać i będzie to miało głównie miejsce w wyższych ligach, a poniżej golda będzie prawdopodobnie miał wiecznie poniżej 50% win ration. Z buffowaniem Hweia trzeba ostrzożnie, bo zwiększanie jego ogólnej siły tak, by gracze bez "skilla" też nim coś robili, może się przełożyć szybko na tym, że gracze którzy go ograją, będą robili 1 vs 9.
Trochę to taka postać w stylu Apheliosa, raczej jeśli przyjdzie newbie który chce się uczyć roli ADC, tak Apheliosa by się mu znacznie odradzało na start, ale doświadczony gracz ADC który nauczy się grać Aphem może wiele zdziałać w każdym matchupie. Hwei działa na tej samej zasadzie, tylko że jako mag, jeśli ktoś z brązu się za niego zabierze, tak prawdopodobnie będzie robił co grę 1/20, a w master tierach 6/1/18 i bezpiecznie będzie impaktował w każdej grze, dzięki swojemu solidnemu wave clearowi, cc mechaniką, fajnej R'ce do TF'ów i skill kitowi który można dostosować do wielu sytuacji.
Zagrałem nim już sporo gier moje wr jest powyżej 60% ale moim zdaniem to nie temu że jest przesadnie silny tylko ludzie nie wiedzą co robi. Jako postać nie jest trudny i moim zdaniem odstaje od poziomu azira co mnie trochę zasmuciło bo podoba mi się koncept ale gra się nim jak zwykłym magiem nic specjalnego. Jedyne co bym zmienił to jego tarcze na w, moim zdaniem powinna podążać tak jak milio albo działać jak re karmy bez ms. Nie wiem w jakiej dywizji się sprawdza skill który wymaga od papierowego maga stać w miejscu w zamian za shield który blokuje dmg z 1 skila przeciwnika.
Patrząc na to, że gram tym championem nonstop; to myślę, że zbuffowanie zasięgu na QQ; zwiekszenie ms na WQ i EQ żeby przechodziło przez miniony i postać byłaby idealnie zrobiona. Pomijam fakt, że EW jest śmieszne (w porównaniu do innych umiejek) i rzadko się go używa, bo ma po prostu lepsze umiejętności. Niestety jest to champ, którym trzeba ograć, żeby mechanicznie wiedzieć, które spellki zagrać kiedy, a dodatkowo musisz mieć team pod Hweia, nie jest to pick, który wyciągasz we wszystko i za każdym razem.
A props win rate'u trzeba patrzeć na winrate z ostatnich dni a nie średnią od początku wyjścia, teraz ma on w przeciągu ostatniego dnia ponad 45% win ratio. Ale średnia od początku dalej wynosi około 40% albo mniej. Bez sensu jest patrzenie na winratio champa średnie przed buffami i po. + dużo ludzi uczy się nim coraz lepiej grać.
Nie najsłabsza, ale trudna. Większość jeszcze musi nauczyć się nim grać. Nawet z maną można było sobie radzić, po coś jest przecież to W+E.
Nie jest trudny do gry, ma bardzo słabe obrażenia, niewiele nimi robi. Tarcza też jest bardzo słaba, szybko pada. Jego CC jest tylko dobre.
@@Cellestiall. Słabe obrażenia? Na lini lvl 3 trafiając dowolnym cckiem +QW zadaje koło 300dmg (z electrocute) do tego dobry poke na autosach z WE. W late game to już wgl świetnie się skaluje i obrażeniami obszarowymi wygrywa większość teamfightów.
W sumie on nie jest słaby, ale po prostu, ludzie nie potrafią nim jeszcze grać moim zdaniem :3
Yasuo 011 meme po. Wyjściu yone tez😂
Teraz podobne 😂😅
Błąd. Yuumi jak wyszła dostała buffa do wszystkiego bo to był większy minion
Przecież jak powiedzieli, że będzie postać z 10 skilami od razu wiedziałem, że to będzie postać do feedowania. Pamiętam, gdy po raz pierwszy przeciwnik picknął Hweia. Miał 0/11. Potem podobne wyniki.
Materiał o Apheliosie to byłoby coś, dużo nie mamy bohaterów Lunari więc takie rozjaśnienie kwestii Lunari byłoby super.
Też będzie :D
@@Marvecc Będzie znaczy że jest w kolejce z dedykacją czy będzie znaczy kiedyś tak jak każda postać?
Jak ja go zobaczyłem naszego pięknego "huaweija" to jako dumny toplayner stwierdziłem: strefujacy mag na topa już to widzę xD
jestem bardzo średnim graczem i chyba nigdy w lidze nie szło mi tak dobrze od kiedy zacząłem grać Hwei'em
ten champion jest idealny,super poke CC i laning faze,ludzie nie potrafią tym poprostu grać
Win-ratio nie powinno być wyznacznikiem siły bohatera bo Hwei naprawdę potrafi namącić w grze xD Trzeba tylko wiedzieć jak nim grać, nie opinia, a fakt
To prawda, dlatego też powiedziałem o tym w materiale
@@Marvecc mea culpa, mea culpa, mea maxima culpa. Napisałem komentarz bo nie mogłem nie dorzucić swoich 3 groszy przed oglądnięciem filmiku, a szedłem do pracy. Więcej tego nie zrobię, przepraszam Cię Marveccu :(
Ci którzy wypuszczają postacie w lolu są niespełna rozumu. Jak postać może być testowana na PBE ledwo tydzień? Nikt tym nie potrafi grać, a potem widzisz go na rankedach. Buffują go, potem nagle jest za silny, ludzie już coś o nim wiedzą i dalej rośnie w siłę. Potem trzeba go przez pół roku nerfić. Jak było z Gwen? Wystarczyło Flasha na Ghosta zmienić i cyk, zaczynamy nerfić.
Bez kitu
Nie wie o co cała afera, przecież wiadomo że tak skomplikowany bohater będzie na początku tragiczny do wyczucia
ale ten champ jest zajebiście op tylko ludzie to pepiczki i nie ogarnęli jak nim grać proste jak moja pała pozdrawiam
Nie najsłabsza tylko jest kupa umiejętności którą trzeba zapamiętać i wykorzystać w dobrym momencie, a prawda jest taka że ludzie jeszcze nie ogarniają tego championa i sam on jest rozjebany z tymi umiejętnościami bo jakby go porównać do apheliosa to jakoś ten hwei łatwy się wydaje bo może mieć 3 k na full build 800 ap i spamować umiejętnościami co u apheliosa nie występuje bo racja na full build jest mocny ale jak nie ogarniasz połączeń broni i źle tym zarządzasz to jesteś gównem.
Więc hwei nie jest najgorszy ale poprostu jest za dużo do niego wrzucone co powoduje że to jest spam umiejętności a nie ciężki bohater
wydaje mi się, że ludzie czesto chcielii po prostu sprawdzic wszystkie umiejętności, gracze na midzie czesto stali i szukali okazji do rzucenia jakiegos spela zamiast skupiac sie na grze.
biorąc pod uwage ze jest to skalujacy mag nic dziwnego, ze taki win rate, ja osobiscie jestem nim zawiedzony, spodziewalem sie ze bedzie bardzo OP a w zasadzie ma 2-3 combosy ktore rzuca w kółko, reszta jest mocno sytuacyjna i raczej nic do niego nie wnosi, wydaje mi sie, że w lolu nie mam miejsca na takie postacie bo gra jest zbyt szybka, walki są raczej krótkie.
Jak to na bocie robi turbo oro, namiętnie pickuje hwei zamiast jakiegoś adc
A ktos wie w ogole czy to mmorpg bedzie cos w stylu diablo?
Hwei jest podjebą Invokera z Doty 2 Change my mind
Invoker jest dużo bardziej wszechstrony, ah te tornada co chwilę, ludzie serio sobie nie zdają sprawy jak dota 2 jest ciężka, samo to że lol nie ma jednostek dodatkowych co musisz nimi mikrować więc xd
Problem w tym, że jak postać jest trudna i ma dobre numerki to riot kręci nosem bo ma słabe winrate i pro playerzy abusują bo nie są małpami i potrafią coś klikać. Hwei natomiast jest bardzo blisko linii bycia przepierdolonym i niekontrowalnym, bo wystarczy że dostanie lepsze numerki i będzie case jak z kassadinem, gdzie dostawał perma bana na high elo. Postać jest trudna, więc bambiki które przyzwyczaiły się do "ungabunga wciskam wszystkie skille i zabijam!" nagle muszą ogarniać skillset postaci, pozycjonowanie się, trade, matchupy i mase innych rzeczy. I szczerze to jak najbardziej jestem za tym ABY NAGRADZAĆ gracza, który włożył godziny w masterowanie mechanik trudnej postaci, a nie podcinać mu skrzydła jak w przypadku azira chociażby czy ryze'a. A i znowu ten sam typek odpowiedzialny za Hweia zapierdolił pomysł z innej gry. Najpierw zapierdolił koncepcje IO z doty i włożył ją do gry w postaci yuumi, a teraz zapierdolił invokera. Nic dziwnego, że riot ma ostatnio problemy z kradzieżą własności intelektualnej jak ma takie osoby xd
Poza tym nie zgodze się że nie da się przewidzieć czy postać będzie mocna czy nie. Przypominam, że jest PBE w które riot ma wyjebane i wypuszcza postacie w takim stanie mimo feedbacku od graczy.
Hey, nie powiedziałem, że nie da się przewidzieć, tylko że jest to bardzo trudne. PBE też nie jest raczej dosyć mierzalnym miejscem - dla większości świata spory ping, mniejsze przywiązanie do rozgrywki czy totalny miszmasz rang. Mając rozgrywkę tak rozbudowaną myślę, że nie da się przewidzieć co stanie się z danym bohaterem i nie wiem czy jakby pracowało nad tym i 1000 osób to by się dało. Może być jeden gracz z korei, który znajdzie jakiś właściwy build, którego balans team nie przewidzi i koniec : D
Ja dalej nie rozumiem dlaczego riot nie blokuje możliwości wybierania nowych postaci na rankedzie przynajmniej na miesiac czy dwa? Przecież to oczywiste, że jeżeli ktoś wezmie na rankedzie nawet w ten PIERWSZY dzień od jego wydania to będzie ssał Ci w teamie i masz pewną przegraną linie. Riot i tak napisze "bad day".
Też się na tym zastanawiałem
Dwa tygodnie by wystarczyły.
30-60 dni to zdecydowanie za dużo. Też odcinając się od rankedów Riot odcina się od ważnych danych na temat siły postaci, a jeśli ktoś chce oceniać moc postaci po normalach gdzie niektórzy grają nawaleni i gdzie występuje duża nieregularność poziomu graczy to powodzenia po tych 30-60 dniach. Kompletnie nic by to nie poprawiło, a tylko pogorszyło by sytuację, bo ludzie rzucali by się na postać która wyszła z więzienia.
Ten co ma umieć grać postacią bez 200 programów które będą mu mówić jak ma mrugać w grze, będzie nim grać dobrze po nawet tych kilku przegranych pierwszych meczach. Ci którzy nie zagrają nim dobrze bez programów mówiących jak mrugać i jakie runki brać to też nie ucierpią, bo brak im umiejętności by samodzielnie ocenić postać.
Kilka pierwszych dni by wyłapać krytyczne błędy jeszcze by przeszło, ale im dłużej tym więcej szkód robi dla gry niż dobrego.
@@uiuin7284 Dobra, tylko zważ na fakt, że jest to zwyczajne trollowanie ze strony graczy, którzy pickuja te postacie. Sa gracze, którym zależy na LP, a nie przegrywanie meczu, bo gostek sobie postanowił wybrać postać na rankedzie, żeby zepsuć innym grę. Nie zawsze jest kolorowo z tymi meczami, dosyć często trafia się taka duza roznica pomiedzy 2 teamami i nie raz mam gierki, że caly team jeden rozwala drugi i w drugą stronę, nie ma takiego zlotego balansu, gdzie mecz faktycznie moglby byc wyrownany. Wyobraz sobie teraz, ze pocisz się w tych grach, bo z wygranej na wygraną są coraz cięższe ze względu na tak niezbalansowana kolejke i nic nie idzie, a tu wychodzi Ci koles z postacia, ktora dopiero kupil i uczy sie nia grac na rankedzie. Kpina
jak mrugać? @@uiuin7284
Normalnie Hweigate się zrobił xD
Według mnie w lolu właśnie brakuje takich postać które wymagają ogranie aby wygrywać. Od usunięcia aureliona właściwie został już tylko azir. Więc osobiście mam nadzieję że on będzie właśnie taką postacią. Chociaż sam wolałbym adc w takim stylu ale i tak jestem nastawiony pozytywnie.
Z adc tylko Aphelios jest bardzo trudny, innych można ogarnąć w kilka gier
@@lilia_m Z której strony trudny? Jak dla mnie nie jest wiele trudniejszy od innych adc. Co więcej są adc wymagający znacznie więcej umiejętności od niego.
@@erorzr8334 aphelios jest trudniejszy przez 5 broni i rotację ich, bo no taki aphelios i ezreal to nie ma porównania przecież XD
@@czupakabrra A co jest trudnego w zapamiętaniu kolejności 5 broni? W porównaniu do eza afelios dosłownie nie potrzebuję mózg.
Niech podziękuje geniuszom, którzy siadają do rankeda w brązie, nie ogarniają mechaniki Lux, ale wybierają Hweia, bo chcą być fajni, po czym kończą z 1/10, gdzie kill był zdobyty w 40 minucie, ale czuje się Fakerem.
Wiesz możesz też go banować
Riot w koncu wypuscilo postac od (chyba) ksante ktora wymaga wiecej niz 2 szare komorki to grania i juz ludzie buldocza ze jest slaby xD no cos wspanialego xD
Edit. Wyzsze win ratio hweia na:
-Adc tylko udowadnia jak w ciemnej i glebokiej sa obecnie adc (dla przykladu draven i varus, budujesz tank/brusair itemy zeby byc uzyteczny w walkach bo inaczej padniesz szynciej niz dolaczyc do walki xD)
-Topie pokazuje jak ta linia obecnie jest jeszcze srednia. Lubie czasem pograc na topie, ale mam wrazenie ze jest tam coraz wiecej range championow, i mam nadzieje ze presezon z tymi op itemami dla tankow to zmieni
Raczej porównując hwei do k'sante to widać różnicę ze jednak hwei jest lepsza
❤❤❤
Niech riot lepiej reworkuje stare postacie a nie niszcz nowe postacie 😡
Grałem Hweiem i idzie mi nim całkiem nieźle. Ludzie po prostu nim grać nie potrafią
Ja bardzo go lubię, ale jest za delikatny i bardzo łatwo umiera 😢
Dosłownie każdy mag?
Ja: Mamo mamo możemy mieć Huawei w domu?
Mama: Mamy Huawei w domu
Huawei w domu:
Bo legue of legend jest plagiatem doty2
Dopóki jest tyle CDRU w lolu to hwei nigdy nie będzie silny, a tak poza tym brakuje mu typowego bursta. W nowym sezonie ma być mniejszy cdr z tego co widziałem po itemkach, zobaczym jak będzie działać hwei.
Tiaa, dokładnie to co poczułem jak zagrałem pierwsze kilka gierek na live. Zwyczajny brak dmg żeby mieć poczucie wpływu na gre
Poprostu za trudna postac dla ciebie
Niestety, szkoda że nie istnieje postać która sama jest w stanie wbić wyższa dywizje bez twojej ingerencji i użycia chociaż 5 komórek mózgowych..sadge
Dziekuje Riot za Hweia. Najlepszy mag
Nie zgodzę się Rafale, nazywanie czempiona najsłabszą postacią grze zaledwie półtora tygodnia po jego wydaniu jest moim zdaniem rzucaniem słów na wiatr. Wg. mnie Hwei jest bardzo mocnym czempionem jednakże nie z perspektywy aktualnego patcha. Granie na niego jest już teraz dość męczące nawet jeśli zabicie go jest dziecinnie proste to jednak obrażenia jakie zadaje, oraz możliwości w jego skillsecie czynią go postacią dalece przepakowaną. To, że ma niski winrate jest spowodowane tym, że jest nowy i mało kto jeszcze potrafi nim grać, tym bardziej, że jest dość skomplikowany w użyciu a i tak podejrzewam, że będzie on zarezerwowany w głównej mierze dla onetricków oraz proplayerów. Nie mniej jeśli zapoznaliście się ze zmianami na przyszły sezon to dodajcie 2+2 i zrozumiecie dlaczego Hwei dopiero będzie broken.
Nie wiem z czym się przyjacielu nie zgadzasz. To tylko tytuł, a większość tego co piszesz wyjaśnian w filmie :0
@@Marvecc Chodzi mi, ze nie zgadzam sie z teza przedstawiona przez Riot a nie o czym mowisz przyjacielu :D nie rozumiem po prostu ich podejscia ale warto zwrocic uwage na to, ze oni zawsze przez pryzmat winrate danego czempiona wyciagaja wnioski czy ten jest slaby czy nie w tak krótkim czasie od jego wyjscia. Moim zdaniem zamiast podejmowac tak radykalne kroki powinni dac pewna rezerwe czasowa graczom na zapoznanie sie z mechanika postaci, z jego feelingiem w gameplayu na domyslnym serwerze, bo jak wiadomo na PBE jest zazwyczaj patch do przodu i dopiero wtedy podejmowac jakies kroki w "naprawianu" danej postaci.
@@dijkstra2189 Niby tak, ale jeżeli byłbyś projektantem i zobaczył 30% winration na nowej postaci, którą Twoi ludzie robili powiedzmy rok i to jedna z 4 wielkich premier w tym roku to też byś nie chciał czekać. Informacja poszłaby w świat i potem nikt by nie chciał nim grać bo dostałby łatkę "słabego". Także tutaj rozumiem podejście Riotu
@@Marvecc Nie no mysle, ze jakby postac zaprojektowana przeze mnie z zamyslem bycia ta najtrudniejsza ma 30% winrate to byłbym zadowolony xD tym bardziej, że Showmaker pokazał, że da się Hweiem dymać na solo kolejce jak sie zna kombinacje
Ludzie go po prostu jeszcze nie ogarneli
To dlatego tak mało ludzi banuje hweia
Ja go banuje, żeby nie trafić go w teamie, bo to co Ci gracze wyprawiają to aż szkoda gadać.
Co ty gadasz właśnie ma 27% ban ratio ty w żelazie grasz że takie farmazony gadasz?
13:15 ponieważ w lidze jest podział na postacie i adc. Dlatego na bocie wygrasz wszystkim co nie jest botem. Ale hwei pomimo bycia silniejszym niż adc jako postać dalej jest dość słaby
Powiedz to varusowi, op gówno
mnie niestety nie stać na hweia ale jak go kupię pewnie przetestuje trochę więcej na suuporcie
Ale o Co wam chodzi przecież riot jest zadowolony z tego roku.
Chyba najlepszym,to coś one shotuje cię w jednym CC chainie mając 1/5 bez counterplayu już nie mówiąc o skalowaniu w late game. To że nikt nie umie tym grać . Bo idzie na rankeda zamiast na practice toola najpierw to inna sprawa
Poważnie jest słabszy od Yuumi, przynajmniej pod kątem winratio?
Mnie nie dziwi, że tak mało wygranych ma. Raz, że jest nowy. Dwa, że jest jednym z najbardziej skomplikowanych championów.
Niby ciekawy koncept, ale jego gaejowski wygląd jest odrzucający.
Riot chcąc zbalansowac postac z 10 spelami zapomnieli że może używać ino 3 po czym ma cd na spelach i mu znerfili dmg przez co jest shitem
z mojej perspektywy Hwei jest mocny ale to taka postka pod poke trochę a czesto widzię jak ludzie nim biegną na mele itd
Nie rozumiem mówienia że jest słaby, nagrałem się nim tyle że się kompletnie nie zgadzam
@Marvecc moim zdaniem te statystyki nie są do końca reprezentatywne, ponieważ nie są brane pod uwagę gry, gdzie ktoś, kto nie dostał hwei to trolluje grę, przez co wynik takiej giery jest przesądzony
no standardowo ludzie banują nową postać bo albo lubią innym zabawę psuć albo nie chce im się ogarnąć jak działa postać
Albo wiedzą, że debile wyciągnął go pierwszy raz i to najczęściej we własnym teamie?
Mi też zdarzyło się banować, żeby nie mieć nowej postaci w teamie : D
Jak ma nie byc najgorszy jesli wprowadza nowa mechanike do lola jest stworsony idealnie pod nowe itemy, ludzie to pickuja i nie wiedza jak tym grac nie sa w stanie wyciagac nic z tego ludka
Pierwszy mecz Hweiem zawaliłam totalnie :D Uważałam że jest mega wolny w rzucaniu skili i samym ruchu. Po tym meczu poszłam sobie go ograć gdzieś na boku. Po tym jak trochę potestowałam combo, wleciała S-eczka z plusem :) Trzeba sie przyzwyczaić do championa. Chociaż nie zmienia to faktu, że czasami miałam wrażenie że z czasem miałam miej dmg niż więcej xD
Oby mi chłopa naprawili, bo naprawdę mega przyjemnie mi się nim gra :D
Więc mamy drugą yuumi już ? jak bym już oglądał taki film wcześniej.
Jakby nie patrzec, na pbe byly juz nowe itemy i nowy sezon. Pewnie balansowali go pod kątem tego
:)
Huawei ma strasznie chujowe early to jest tragedia ale w late jest mega do póki ktoś do niego nie podejdzie bo chuja wtedy może zrobić
5:43 ktoś jeszcze to widzi?
typowy nie mobilny mag dużo demage ale 1 cc i wywrotka
Hwei jest skomplikowany. I dobrze, uwielbiam takich championó, dlatego chcę go wymainować. Problem w tym, że ludzie nie znają jego skill setu i oczekują bóg wie jakich akcji, dmg itp już od wczesnych faz gry i nie mówie o hweiu a o teammate'ach :/
Nie podoba mi się w Hweiu tylko motyw anorektyka z depresją
Bez kitu plagiat invokera. Kiedy oni wymyślą coś sami...
Rozbudowany skil kit? Przecież to podjebka z cześci czempionow z ligi xD
Hwei w early to żart, miał 400 many a jedno Q kosztowało 100. Zmienili to chyba dwa dni później, ale jeśli na pierwszy/drugi item nie zbudujesz czegoś na mane to koniec, będziesz co chwilę musiał się cofać. W late daje już sobie lepiej radę. Ale sam riot mówił o tym, że chce aby gry byly bardziej intensywne i szybsze więc nie rozumiem takiego zabiegu
hwei na adc jest the best
Jak faker zacznie nim grać przywróci winrate w tydzień 😅
Jak lubie tw9je odcinki lorowe, to za ten odcinek troche nalezy sie nagana. Brane sa pod uwage same suche liczby do najtrudniejszej postaci ktora wyszla od wyjscia apheliosa. Postac jest ma bardzo specyficzny gameplay aka velkozowy gdzie trzeba naprawde postac czuc by byc jakkolwiek useful. Na high elo juz widac jej przeblyski jak potezna jest to postac po zmianach i zaczynaja sie obawy ze te wszyatkie buffy byly za silne. Ale zeby to wiedziec to trzeba obserwowac pod szerszym kątem rozgrywke, a odcinek wyglada jak typowy clickbait dla mniej rozgarnietych. Zreszta potwierdza to fakt ze bierzesz suche statystyki azira z soloq gdzie na wyzszym elo jeat uzjawany za top tier pick.
Odcinek jest o suchych liczbach i sam przeciez mówię, że winrate to nie wszystko. Nie wiem czy oglądałeś do końca 😁
No już słabszej od Yumi to nie są w stanie zrobić
Ja tylko mam pytanie, dlaczego riot nie potrafi wypuścić heteroseksualnego męskiego mężczyzny
Hwei jest jednym z lepszych champów po prostu ludzie nie potrafią nim grać. Ma fajny clear, dużo CC i ogromny potencjał w teamfightach. Jest mega usefull przy walkach o objectivy.
Gorzej na linii, bo w sumie to możesz tylko stać pod wieżą i farmić.
Hwei, nie jest słaby. Gram niż już dość sporo i naprawde jest potężny, ale tylko w dobrych rękach. Kolejna postać typu ksante aphelios. Postać nie może być zbyt mocna bo w dobrych rękach jest wybitnie silny.
Mogles wybrac kazdy jezyk na swiecie, a wybrales jezyk faktow.
mi 3 razy rankeda przegrał hwei każda gra 1/10
Kuźwa gościu. Ta postać dopiero co się ukazała - ludzie zaczynają się nią uczyć, feedują co przekłada się na niskie winratio. Może być dość słaby ale dostanie buffa i załątwione. Nie ma ptorzeby robić filmu
Kuźwa przyjacielu, o tym też wspominam w filmie, nawet są konkretne dni :D Film przedstawia historycznie słabe winratio Hweia i miał być wyjaśnieniem jak to się stało : D
3 gry, w każdej to był jakiś useless inter. Cudem w 1 gierce udało się chłopa wycarrować. Aż postanowiłam liczyć ile Hwei'ów udało się pociągnąć za włosy w moim opisie na LOLu.. xD Oczywiście ani razu go nie spotkałam w enemy teamie :( W dodatkku jak raz chłopu zbanowałam go (i cudem nie hejtował za ban jego postaci) to ktoś wyszedł z champion selectu i mi znowu go dobrało XDDD
ja dosłownie proszę żeby tego hweia ludzie nie wybierali bo nie widziałam jeszcze gry żeby ktoś tym championem wygrał linię i tak mi to działa na nerwy kiedy nie znając postaci ktoś sobie ją ogrywa na moich rankedach... bez zagrania tych powiedzmy 50+ meczy on jest zwyczajnie niegrywalny
Hm
Hwei trudny ale w cholerę silny
mysle ze hwei ma potencjal na supporta. Jest wszechstronny , a na bocie potrzeba takiej postaci :)
Nie ma żadnego
ahhh cofnąć się kilka filmów wcześniej jak dzieci pisały jaki on OP jest a teraz płaczą :D typowe lamusy z irona
nikt tym grac nie umie i tylko tyle
To jest chemp który mogł być albo turbo op albo turbo słaby i padło na to drugie