No brawo pierwszy pan który powiedział uczciwie,bo w tym internecie to wszystkim polewają prawdziwa komedia ludzka głópota, jest pan nr1 dzięki za prawdę i uczciwość,tak trzymać ❤
Ja mam pomidory koktajlowe w doniczkach i podlewałam drożdżami i pięknie rosną ,pomidorków dużo.Zaznacze ,ze zadnymi gotowymi nawozami nie zasilam ,tylko to co sama dam ,woda z cukrem, mleko ,drożdże itp no i soda oczyszczona w wodzie do podlania i oprysku...Widocznie ziemia u pana cos nie tak ...Ja bym radzila cos innego posadzic, a pomidory ponownie za rok...Nie sadzic rok w rok w to samo pomidory ...Nie kazde miejsce sie nadaje ....Ziemia czyms przesiaknieta i nie słuzy pomidorom..Na przemiennie sadzc ..W polu tez rolnicy zmieniaja czasem miejsca na sadzenia...Nawet papryka mi rosnie i owocuje w korytku do kwiatów 😅da sie? da,a w ziemi skorki od banana,kawa i pokrzywa,Pozdrawiam niedowiarków
Wystarczy na gruncie zastosować dobrze przerobiony kompost. Później ewentualnie podlać kilka razy gnojówką z pokrzywy. Przy sprzyjającej pogodzie pomidory będą bardzo ładnie owocowały. Dobrze, że pokazał Pan tego pomidora po eksperymentalnym nawożeniu. To rzeczywiście są jakieś bzdury. Nasi rodzice, dziadkowie przed posadzeniem pomidorów nigdy nic nie wkładali do dołków. Pomidory zawsze były piękne. Trzeba po prostu przed uprawą dobrze pzygotować ziemię.
Ojjjj nie zgodzę się kompletnie z tym co Pan mówi.... Myślę że na moim filmie wyjaśnione jest to solidniej.... Chociaż każdy robi tak jak lubi. Pozdrawiam serdecznie.
Masz dużo racji z tym podlewaniem drożdżami i dawaniem wynalazków do dołka pod pomidory. W dołek najlepiej dawać obornik granulowany a poźniej podlewać gnojówkami i/lub nawozem płynnym. Co do oprysku drożdżami jestem trochę sceptyczny bo kiedyś stosowałem regularnie ale wystarczy kilka deszczowych to nawet tunelowe pomidory chorują a gruntowe to automatyczna zagłada uprawy. Wydaje się, że środek polyversum ma lepsze i przebadane działanie profilaktyczne ale w tamtym roku nawet on nie dał rady ochronić pomidory gruntowe. Pozdro
Ludzie pomidory to nie buła drożdżowa - to nie ma podwoić tylko zapobiec chorobom grzybowym pomidorów i ogórków - a ten nie podlewa bo mu się nie podwaja - żal słuchać 😂😂😂
Ale podlewanie zapobiec może co jedynie rozwijanie się innych grzybów niż drożdże w miejscu w którym nimi podlejemy. Proszę się nie łudzić że roślina pobierze drożdże przez korzeń i ochroni ją to przed mączniakiem np. 😉 i tak trzeba robić oprysk na liście by starać się zapobiec rozwijaniu niepożądanych grzybów na naszych roślinach.
No stety na ugorze posadzone pomidory i podlewane drożdżami rosną jak głupie jest miesiąc od posadzenia a na krzakach wiszą grona pięknych pomidorów....podlewam co 2 tyg drożdżami i spryskuje krzaki....👍
Tak drożdże to grzyby, ale te korzystne i likwidują tą grzybnię niekorzystną. Szkoda, że nie mogę wkleić tu zdjęć z zeszłego roku i pokazać jakie pomidory miały plony. Poza tym ten oprysk i podlewanie drożdżami trzeba robić cyklicznie, żeby działało. I jeszcze jedno , drożdże nie zastępują nawożenia. A tak ogólnie to co ta czarna Płachta robi na ziemi? To ściółka? Może też biodegradowalna?
Drożdże to nie środek grzybobójczy, nie likwiduje żadnych innych grzybów, nie pozwala im się rozmnażać jeśli często robiłoby się z nich oprysk o czym wyraźnie mówiłem. Mówiłem także że widziałem na wielu filmikach jak to opowiadają że drożdże to doskonały nawóz co uważam za nieprawdę. A ta płachta to najtańsza geowłóknina położona bym nie musiał plewić.
@@Dzialkomania też uważam, że drożdże same w sobie nie służą do likwidacji zarazy ziemniaczanej, ale raczej do zapobiegania. Trochę źle się wyraziłam, ale chodziło mi tu bardziej o dominację i konkurencję. Ja dodatkowo wzmacniam pomidory nawozami ekologicznymi gotowymi, ale też żywokost i ogórecznik rośnie już na działce. I te również sprawdzają się jako nawozy z fosforem i potasem w późniejszej fazie wzrostu. A do ściółkowania świetnie sprawdza mi się słoma, a dodatkowo później super się kompostuje. Włókninę stosuje białą tylko do ochrony przed mrozem i szkodnikami przy niektórych warzywach. Ta czarna włókniną to nie przypadła mi do gustu. Co potem z tym zrobić, jak to po pierwszym roku w zasadzie nie nadaje się do ponownego użycia
@@planeta8888 do niczego nikogo nie namawiam w tym filmiku 😉 . Natomiast Ty przekraczasz swoje kompetencje mówiąc mi co mam robić na swoim kanale. Pozdrawiam, do widzenia.
Witam tez podlewam drożdżami już kilka lat jest super nic nie zmienię pomidorki ok.pozdrawiam
No brawo pierwszy pan który powiedział uczciwie,bo w tym internecie to wszystkim polewają prawdziwa komedia ludzka głópota, jest pan nr1 dzięki za prawdę i uczciwość,tak trzymać ❤
Zdecydowanie nie był pierwszy.
Ja mam pomidory koktajlowe w doniczkach i podlewałam drożdżami i pięknie rosną ,pomidorków dużo.Zaznacze ,ze zadnymi gotowymi nawozami nie zasilam ,tylko to co sama dam ,woda z cukrem, mleko ,drożdże itp no i soda oczyszczona w wodzie do podlania i oprysku...Widocznie ziemia u pana cos nie tak ...Ja bym radzila cos innego posadzic, a pomidory ponownie za rok...Nie sadzic rok w rok w to samo pomidory ...Nie kazde miejsce sie nadaje ....Ziemia czyms przesiaknieta i nie słuzy pomidorom..Na przemiennie sadzc ..W polu tez rolnicy zmieniaja czasem miejsca na sadzenia...Nawet papryka mi rosnie i owocuje w korytku do kwiatów 😅da sie? da,a w ziemi skorki od banana,kawa i pokrzywa,Pozdrawiam niedowiarków
No ja też właśnie testuję ua-cam.com/video/PcBWBQIQYTM/v-deo.htmlsi=7Ei2_UZASlLJ_yNc
Dziękuję za informację
Wystarczy na gruncie zastosować dobrze przerobiony kompost. Później ewentualnie podlać kilka razy gnojówką z pokrzywy. Przy sprzyjającej pogodzie pomidory będą bardzo ładnie owocowały. Dobrze, że pokazał Pan tego pomidora po eksperymentalnym nawożeniu. To rzeczywiście są jakieś bzdury. Nasi rodzice, dziadkowie przed posadzeniem pomidorów nigdy nic nie wkładali do dołków. Pomidory zawsze były piękne. Trzeba po prostu przed uprawą dobrze pzygotować ziemię.
Ojjjj nie zgodzę się kompletnie z tym co Pan mówi.... Myślę że na moim filmie wyjaśnione jest to solidniej.... Chociaż każdy robi tak jak lubi. Pozdrawiam serdecznie.
Witam pan ma w 100 procentach rację co do drożdży pokazują bzdury a robią co innego.pozdrawiam🤗
Dziękuję 😊
Obornik pokrzywa i gnojówka z liści pomidorów to jest dobre dla pomidorów pozdrawiam
Ja przekopuje ziemię pod pomidory z obornikiem i zielonymi pokrzywami .Pomidorki rosną i mają się dobrze
Kal od golembi i woda to jest petarda a wymysły z drożdżami:))kolego pomidory bez szału,podaj kontakt to pokaze jak wyglądają.
Masz dużo racji z tym podlewaniem drożdżami i dawaniem wynalazków do dołka pod pomidory. W dołek najlepiej dawać obornik granulowany a poźniej podlewać gnojówkami i/lub nawozem płynnym. Co do oprysku drożdżami jestem trochę sceptyczny bo kiedyś stosowałem regularnie ale wystarczy kilka deszczowych to nawet tunelowe pomidory chorują a gruntowe to automatyczna zagłada uprawy. Wydaje się, że środek polyversum ma lepsze i przebadane działanie profilaktyczne ale w tamtym roku nawet on nie dał rady ochronić pomidory gruntowe. Pozdro
Podlewam i opryskuję drożdżami i na pewno działa .Tak więc nie zgadzam się z pana opinią.
Porównanie drożdży z ludźmi to pierwszy raz słyszałam, gratuluję interpretacji
Dzięki😊
Ludzie pomidory to nie buła drożdżowa - to nie ma podwoić tylko zapobiec chorobom grzybowym pomidorów i ogórków - a ten nie podlewa bo mu się nie podwaja - żal słuchać 😂😂😂
Ale podlewanie zapobiec może co jedynie rozwijanie się innych grzybów niż drożdże w miejscu w którym nimi podlejemy. Proszę się nie łudzić że roślina pobierze drożdże przez korzeń i ochroni ją to przed mączniakiem np. 😉 i tak trzeba robić oprysk na liście by starać się zapobiec rozwijaniu niepożądanych grzybów na naszych roślinach.
No stety na ugorze posadzone pomidory i podlewane drożdżami rosną jak głupie jest miesiąc od posadzenia a na krzakach wiszą grona pięknych pomidorów....podlewam co 2 tyg drożdżami i spryskuje krzaki....👍
Tak drożdże to grzyby, ale te korzystne i likwidują tą grzybnię niekorzystną. Szkoda, że nie mogę wkleić tu zdjęć z zeszłego roku i pokazać jakie pomidory miały plony. Poza tym ten oprysk i podlewanie drożdżami trzeba robić cyklicznie, żeby działało. I jeszcze jedno , drożdże nie zastępują nawożenia. A tak ogólnie to co ta czarna Płachta robi na ziemi? To ściółka? Może też biodegradowalna?
Drożdże to nie środek grzybobójczy, nie likwiduje żadnych innych grzybów, nie pozwala im się rozmnażać jeśli często robiłoby się z nich oprysk o czym wyraźnie mówiłem. Mówiłem także że widziałem na wielu filmikach jak to opowiadają że drożdże to doskonały nawóz co uważam za nieprawdę. A ta płachta to najtańsza geowłóknina położona bym nie musiał plewić.
@@Dzialkomania też uważam, że drożdże same w sobie nie służą do likwidacji zarazy ziemniaczanej, ale raczej do zapobiegania. Trochę źle się wyraziłam, ale chodziło mi tu bardziej o dominację i konkurencję. Ja dodatkowo wzmacniam pomidory nawozami ekologicznymi gotowymi, ale też żywokost i ogórecznik rośnie już na działce. I te również sprawdzają się jako nawozy z fosforem i potasem w późniejszej fazie wzrostu. A do ściółkowania świetnie sprawdza mi się słoma, a dodatkowo później super się kompostuje. Włókninę stosuje białą tylko do ochrony przed mrozem i szkodnikami przy niektórych warzywach. Ta czarna włókniną to nie przypadła mi do gustu. Co potem z tym zrobić, jak to po pierwszym roku w zasadzie nie nadaje się do ponownego użycia
Nie wiem jak podlewanie ale właśnie oprysk jest ok🤔
Blada ta zielen lisci . Mam na sloneczku i ciemnozielone . Hej
Drożdżami nie podlewałam nigdy, obornik, gnojówka pokrzywy i plon był super jak na ilość krzaków no i pogoda.
Podlewa sie drożdżami ale bez cukru 😂
I najlepiej z mąką torfową 😉
jeśli to nie twój sposób, to nie myl tytułem i nie zabieraj ludziom ich czas.
Lepiej zmylić ludzi tytułem niż nabijać im głowy głupotami.
@@Dzialkomania decyzję kto co będzie stosował, co mu się sprawdza, zostaw ludziom. Sami fachowcy, każdy myśli, że zjadł wszystkie rozumy.
@@planeta8888 do niczego nikogo nie namawiam w tym filmiku 😉 . Natomiast Ty przekraczasz swoje kompetencje mówiąc mi co mam robić na swoim kanale. Pozdrawiam, do widzenia.
Chłopie sam nie wiesz co mówisz
Nieprawda bzdura na resorach podlewalam po ryskalam a zaraza byla😂
Gościu dzscun za rzetelność i prawdę
Najlepiej smarować łojem i podlewać gównem swoim będą pomidory jak arbuzy durne buraki😂😂😂
Dzięki😊