Uwielbiam Pana.Mimo ,iż porusza Pan trudne i bolesne tematy ,to czasem śmieję się ,bo mówi Pan w bardzo luźny sposób "gumka od gaci "uśmiałam się 😂Dziękuję ❤
@@elahaczkiewicz3105 " wyłączaj te głupoty natychmiast! I tak tego nie słucham ! Jesteś nienormalny ..." I cyk po chwili przełączyła na " Królowe Życia " 😆
Ciekawa i mądra audycja wszystko co siedziało mi w głowie Pan Rafał to pięknie ubrał w słowa ;) Szukajcie a znajdziecie albo nie szukać niczego nigdy na siłę i nie zaślepiac się tzw ładna miską bo uroda przeminie A jednak charakter zostaje do końca ;) Pozdrawiam
Bo osoby uzależnione znaczy zakochane nie widzą wad i tego że ktoś jest toksyczny. Dziś miałem wolny dzień i postanowiłem pójść w góry, szkoda marnować wolny dzień na leżenie w łóżku. Pozdrawiam Panie Rafale.
Ma Pan calkowita racje z decydowaniem sie na pierwszego lepszego partnera. Ostatnio zdarzyla mi sie nieprzyjemna sytuacja w pracy. Kolega w towarzystwie innych wspolpracownikow zapytal czy sie z nim umowie. Ja sie nie zgodzilam. Wspolpracownicy byli zdziwieni, ze ja odrzucilam szanse na zwiazek. Nikomu nie przyszlo do glowy, ze ja mialam sporo powodow, aby powiedziec nie. Dla mnie zadawanie takiego pytania w grupie bylo oznaka braku szacunku do mnie. Zwiazki to prywatna, a wrecz intymna sprawa. Wszystko sie zalatwia w 4 oczy. Nawet okazywano temu "amantowi" wspolczucie. To jak ja sie czulam nikogo nie obchodzilo.
myślę, ze zakochujemy sie w fazie, kiedy jest dobrze, na początku nawet z toksykiem jest dobrze a potem mozg wraca do tych dobrych chwil i nas sam oszukuje. Ja odeszłam w miarę szybko, bo byłam po prostu nieszczęsliwa
ja sie nie łudziłam, jedna szansa-ok, ale potem doszlo do mnie, ze to. nie to, tak jak autor mowi: miłość jest wtedy kiedy jest odwzajemniona. W toksycznym związku miłości nie ma, jest pasozytnictwo, dobieramy sie wg naszej toksycznosci, dlatego partner pokazuje nam co jest w nas do uzdrowienia. Podziekowac, przepracowsc i odejsc
Racja . Uciekamy bo jest toksycznie źle już negatywne rozpoznawalne znaki. Problem w tym że to dalej wcale się nie zmienia. Jesteś sam całe życie i tylko odrzucasz pokolei przyciągniete toksyczne znajomości do końca życia. Kobieta jak jeszcze atrakcyjna to jeszcze znajdzie bez żadnego problemu jakiegoś juz zregenerowanego w pełni sił alfa z kasą domem z zagranicy. Mezczyzna który samotnie budował gniazdo z konieczności poza krajem bo coraz więcej takich. Ale młody świeży chlopak w granicach 25 wyrwany z toksycznej biedy rodziny ma przerąbane zakładać związek rodzine w tym kraju pełnym kłamstw obłudy i podziałów.
Ach...Związek dwojga ludzi na początku zawsze jest ten ,,haj miłosny - zakochania miłości,, i świat widzimy w różowych okularach. ..A później życie weryfikację związek, odsłania czy naprawdę ludzie są dopasowani, czy odwzajemniaja Sobie miłość, czy jest ta symetria o które Pan Rafał mówi i czy nie wpakowalismy się w toksyne.. Ojjj bywa z tym różnie, jeśli związek jest I z różnych powodów trwa i nie ma cofnięcia, czyli mimo jakiegoś niespełnienia każdy rozwija się, pracuje nad Sobą to jest szansa na to, że związek nadal będzie przeżywał swoje przyplywy i odpływy, ..Bo związek jest nieustanna zmianą. Ale jeśli jest krzywdzacy to już autodestrukcja... To trzeba się ratować.
"Nic lepszego na mnie nie czeka". Bardzo mnie to poruszyło. Czyżby to przekonanie było przyczyną tkwienia w dziwnych, raniących często relacjach? Jak rozpoznać relacje, które rzeczywiście są toksyczne, od tych, które ze względu na różne traumy, postrzegamy (często niesłusznie) jako niesprawiedliwe, niesatysfakcjonujące.
A może ludzie trwają w takich relacjach bo nie mają dokąd ani z czym uciec. Są uwikłani, zastraszeni, trzymani krótko, ubezwłasnowolnieni i nie mogą pozbyć się oprawcy ze swojego życia?
Witam Panie Rafale! Audycja konkretna dająca sporo do myślenia. Szczególnie spodobał mi się wątek o miłości rodzica do dziecka wobec którego są nakładane toksyczne kryteria, aby to dziecko było kochane. Osobiście znam bardzo poważny taki przypadek. A co Pan sądzi o rodzinach wielodzietnych? Czy zawsze pierwsze dziecko jest obdarzone największą miłością? Co Pan o tym sądzi? Jakby miał Pan czas to z przyjemnością wysłuchałbym takiej audycji :) (Oczywiście równie świetnie słucha się każdej :) ) Pozdrawiam!
Nie każdy taki mądry i psycholog i tak się człowiek uczy na błędach i z deszczu pod rynne się pcha może warto już w szkołach naprowadzac młodzież w kierunku doboru partnera ja też się meczylam w związku z 6 dzieci i ciągle byłam krytykowana , teraz już sama i na twoich filmikach się doszkalam i dzięki że odkryłam jestem ok
Jestem w związku od ponad 30 lat,szanujemy się i kochamy.Najdziwniejsze jest to że ta liczba dla nas obojga jest abstrakcją 😂.Lubimy się ,mamy wspólne hobby,ale też swoje własne.Namowilam męża na kupno motoru bo to była przed laty jego pasja.Stworzyli znów grupę , jeżdżą jak za dawnych lat po Europie i mam szczęśliwego małżonka.Konflikty przerabiamy konstruktywnie, toksyczności mówimy nie.Zycie jest tylko jedno po co ze sobą walczyć.Pozdrawiam☺
Nasuwa mi się pytanie co można robić, żeby doznać w życiu symetrycznej miłości? Czy to kwestia szczęścia, czy można po przez jakieś działanie osiągnąć stan kochania równie mocno i z jednakowym natężeniem jak druga strona?
Naprawdę prawdę chłop mówi. Czapka z głowy dla prowadzącego. Uuuu mógłbym opisać 13 miesięczną relację z "ideałem "moim wymarzonym i wyśnonym. Dla przestrogi innym. W skrócie: Rada dla wszystkich-proszę nie zabużajcie równowagi uczuć. To początek końca każdej relacji. Pozdrawiam i ściskam.
Mam 60 L. Toksyczną źone, syna (złote dziecko) z kompleksem Edypa, który po rozwalaniu swojego związku wrócił do domu zasiewając terror wobec rodzeństwa.Rozważam ucieczkę bo klęka mi psychika.Małżeństwo wisi na włosku, nie widzę ratunku
@@weles4 No to ...ewakuacja. Jednak trzeba miec nie lada jaja czyli odwage do tego aby odejsc, ach i jeszcze jedno; tak wygodnie jest siedziec w g...e ktore znamy...Wiem bo Sama sie przymierzam i czynie ku temu kroki, powoli ale sukcesywnie. Wiem jedno - nikt absolutnie nie moze byc wazniejszy ode Mnie Samej i Mojej wolnosci osobistej a ze trza sie bedzie z groszem liczyc? Hmm, taa, wolnosc ma Swoja cene.
@@elisabethherde7550 U mnie jeszcze jest syn w sumie o to walczyłem aby miał ojca. Moja żona nie jest może tak toksyczna co skończona materialistka. Mam być tylko bankomatem. Kwestia małżeństwa kwituje wprost pieniędzmi, chodź sama chciała intercyze bo dostała dom od rodziców. Więcej zarabiam więc jej to nie wsmak bo chce i dom i mojej pensji :(
@@retro3360 Wspołczuję, sytuacja nie do pozazdroszczenia. Myślę , źe psycholog mogłby Panu pomoc , nakreslic jakies ew. rozwiazania. Szkoda źycia i zdrowia.
Dzwon Zygmunta walił raz za razem z tyłu głowy bil na alarm zeby uciekać byłam glucha jak pień zdaję sobie sprawę że ja również jestem odpowiedzialna za te sytuację
Dwa teksty z podwórka: "Widziało ciało co brało" oraz z ery PRL "Po odejściu od kasy reklamacji nie uwzględnia się." Tak naprawdę to jedna strona znosi toksyczność tej drugiej czasami z uwagi na relacje rodzinne ale w większości przypadków gdzie nie zawarto związku małżeńskiego i nie ma dzieci to znoszenie toksyczności w więkdzości przypadków to wygoda strony biernej i pozostawanie beneficjentem drugiej strony. Np finanse mogą przesłaniać przemoc.
@@gosad4350 Doprawdy ciężki temat.Często ludzie są zaślepieni ale odrzucają każde dobre sygnały z opinii otoczenia.Nikogo na siłę nie należy przekonywać.
@@wowerman dokładnie, ale jeśli tam dochodzi już do takiej przemocy, że może skończyć się to katastrofą - to ja nie wiem gdzieś to nasze sumienie. Musi nas ruszyć
Szukam lepszych opcji. Jestem po toksycznym związku i wielu partnerów nie spełnia moich oczekiwań, które sobie założyłam po rozwodzie i wtedy potrafią mi się nasunąć myśli- kuśfa czy oby ze mną wszystko dobrze? hehe ale nie potrzebne mi są "byle portki" Pozdrawiam.
@@pachucf haha oj jak mało wiesz jeszcze człowieku :) ale to nic, miejmy nadzieję, że kiedyś się dowiesz= zrozumiesz. I obyś ty nigdy nie był w związku z toksyczną osobą. Ja wybrałam życie a nie areszt domowy z biciem. Powodzenia ci życzę.
Zgadzam sie z tym zdaniem ze ludzie sie dobieraja nie na zasadzie cech charakteru czy czegos jeszcze tylko na zasadzie przypadku, biora tych co sa do wziecia, tych co są w zasiegu reki, cala reszta tego gadania kto jakie cechy u partnera oczekuje to bzdury - jak ktos z kims po prostu duzo czasu spedza, czy poprzez rodzicow, bliskie sąsiedztwo, prace, uczelnie to raczej po jakims czasie beda razem
zawalisty materiał mnie zostawiła moje ex toksyczna dla innego pomimo że mnie kochała jakaś tam swoją miłością a ja ja bardzo znosiłem klatkę która mi ZROBIŁA bo balansie ze mnie straci ja czekałem z małżeństwem bo się bałem że będę miał gorzej. i doczepił się inny do niej i mnie zostawiła bo tamten coś chce a ja nie. mnie tak się bała że straci że zalazła niemal wszystkiego a ja ogluoipny miłością dawałem się jej zamknąć w klatce. powiedzcie czy to aż taka wielka miłość była??? z jej strony??
Interesuja mnie filmiki o toksycznych ludziach, takze roznego rodzaju koluzje np. typu masochistycznego. Do tej pory najlepszymi ksiazkami dla mnie w tym temacie byly 2 Willego Jurga albo Zakochane w psychopatach. Jakby ktos chcial sie podzielic innymi tytulami to chetnie skorzystam. Moge rowniez sama udzielic komus informacji odnosnie ksiazek.
@@santaamanda9692 Witaj Amando, Tak, masz racje, ze niektore ksiazki sa trudne w czytaniu. Ja te trudne czytam po kilka stron dziennie na przemian z tymi latwiejszymi i tak juz od 10 lat. Dobrze, z tych lzejszych moge Ci polecic Uwolnij sie od psychopaty. Ten autor to zwykly czlowiek prowadzacy blog, ktory nie jedno sam przeszedl na wlasnej skorze. Susan Forward tez sie nawet dosc latwo czyta. Ja wracam do niej regularnie. Pozdrawiam Cie i zycze olsnienia, wgladu i pomocy Boga, w ktorego wierze.
No niestety jestem po. Jednym toksycznymi związku który skończył się rozwodem, ale drugi związek niestety nie jest udany, ale tkwimy w nim mimo że wiemy o tym że jest toksyczny 😞😞😞
Znoszę toksyczny związek 26 lat i w tym momencie wiem, że nic się nie zmieni na lepsze a jest jeszcze gorzej. Nie chce z nim nigdzie chodzić, wyjeżdżać, nienawidzimy się, dochodzi już to rekoczynow. Nie nadajemy na tych samych falach, różnice w wychowaniu, wykształceniu, jesteśmy z różnych "układanek". Podczas pandemii - zdalnej pracy zapoznałam się z wieloma filmikami, kupiłam książkę "Toksyczny związek. Ocal siebie "- doszłam do wniosku że mój jest psychopatą, toksykiem i gniewoholikiem z cechami narcyzmu. Gbur, brak mu oglady towarzyskiej Co dalej z nami będzie...?
Znoszą kobiety z niską samoocena poczuciem własnej wartości które uważają że nie są warte tego aby je kochać masochisty które lubią cierpieć i taki związek to wyzwanie.Nie jest to dobre ale dopóki taka kobieta nie zacznie pracować nad poczuciem własnej wartości to niestety będzie miała toksycznych facetów i będzie takich facetów.Tavy psychopaci lubią takie zakompleksione dziewczyny bo one sa czesto zbyt dobre i naiwne
Podobało się? Postaw kawę autorowi 🙂 buycoffee.to/ocalsiebie
Przy tych wszystkich powaznych tematach uzywa pan bardzo zabawnego jezyka...Usmieje sie czasem do lez!!
Serdecznie pozdrawiam😊
Empata +psychopata.....Tragedia. Lepiej być samemu niż być samotnym. Uciekać.
Uwielbiam Pana.Mimo ,iż porusza Pan trudne i bolesne tematy ,to czasem śmieję się ,bo mówi Pan w bardzo luźny sposób "gumka od gaci "uśmiałam się 😂Dziękuję ❤
Puściłem ten materiał 20 sekund przy mojej żonie - zareagowała jak diabeł na święconą wodę ...
Współczuje, chyba trafiłeś na toksyka.
To znak że coś się dzieje 😲😲😲😁😁😁🤣
@Le la zostało tylko się pośmiać
wsadziłeś kij w mrowisko, oj ryzykant z ciebie 😂😂😂😂😂
@@elahaczkiewicz3105 " wyłączaj te głupoty natychmiast! I tak tego nie słucham ! Jesteś nienormalny ..." I cyk po chwili przełączyła na " Królowe Życia " 😆
Jest Pan niesamowity i ten sarkazm ...niezapomniane...
Ciekawa i mądra audycja wszystko co siedziało mi w głowie Pan Rafał to pięknie ubrał w słowa ;)
Szukajcie a znajdziecie albo nie szukać niczego nigdy na siłę i nie zaślepiac się tzw ładna miską bo uroda przeminie A jednak charakter zostaje do końca ;)
Pozdrawiam
Święte słowa , bardzo mądry człowiek.
Charakter tez moze zmienic
Dziekuje za ten material:):) milego dnia dla Wszystkich
Bo osoby uzależnione znaczy zakochane nie widzą wad i tego że ktoś jest toksyczny.
Dziś miałem wolny dzień i postanowiłem pójść w góry, szkoda marnować wolny dzień na leżenie w łóżku.
Pozdrawiam Panie Rafale.
Mogą widzieć ale miłość jest silniejsza od wad pamiętajmy o ty!.Kochasz po prostu mimo wszystko
Ma Pan calkowita racje z decydowaniem sie na pierwszego lepszego partnera. Ostatnio zdarzyla mi sie nieprzyjemna sytuacja w pracy. Kolega w towarzystwie innych wspolpracownikow zapytal czy sie z nim umowie. Ja sie nie zgodzilam. Wspolpracownicy byli zdziwieni, ze ja odrzucilam szanse na zwiazek. Nikomu nie przyszlo do glowy, ze ja mialam sporo powodow, aby powiedziec nie. Dla mnie zadawanie takiego pytania w grupie bylo oznaka braku szacunku do mnie. Zwiazki to prywatna, a wrecz intymna sprawa. Wszystko sie zalatwia w 4 oczy. Nawet okazywano temu "amantowi" wspolczucie. To jak ja sie czulam nikogo nie obchodzilo.
Zaczyna mi się tego tak dobrze słuchać jak kiedyś słuchowiska ... W Jezioranach😉
Popłakałam się ze śmiechu. Dziękuję.
myślę, ze zakochujemy sie w fazie, kiedy jest dobrze, na początku nawet z toksykiem jest dobrze a potem mozg wraca do tych dobrych chwil i nas sam oszukuje. Ja odeszłam w miarę szybko, bo byłam po prostu nieszczęsliwa
ja sie nie łudziłam, jedna szansa-ok, ale potem doszlo do mnie, ze to. nie to, tak jak autor mowi: miłość jest wtedy kiedy jest odwzajemniona. W toksycznym związku miłości nie ma, jest pasozytnictwo, dobieramy sie wg naszej toksycznosci, dlatego partner pokazuje nam co jest w nas do uzdrowienia. Podziekowac, przepracowsc i odejsc
Racja . Uciekamy bo jest toksycznie źle już negatywne rozpoznawalne znaki. Problem w tym że to dalej wcale się nie zmienia. Jesteś sam całe życie i tylko odrzucasz pokolei przyciągniete toksyczne znajomości do końca życia. Kobieta jak jeszcze atrakcyjna to jeszcze znajdzie bez żadnego problemu jakiegoś juz zregenerowanego w pełni sił alfa z kasą domem z zagranicy. Mezczyzna który samotnie budował gniazdo z konieczności poza krajem bo coraz więcej takich. Ale młody świeży chlopak w granicach 25 wyrwany z toksycznej biedy rodziny ma przerąbane zakładać związek rodzine w tym kraju pełnym kłamstw obłudy i podziałów.
Jolanta Hofa w Twoich komentarzach opisałaś dokładnie to, co czułam przy toksyku. Spotkała mnie ta sama sytuacja ☺
@@Juras_Chrobry Samotny mężczyzna budujący dom za granicą, z pozoru zdrowy, sprawił, że wylądowałam pod tym filmikiem ☺
Może dlatego że takim nie mozesz nim teraz sterowac manipulowac oszukiwac dominowac ze wzgledu na taką interkcyze
Ach...Związek dwojga ludzi na początku zawsze jest ten ,,haj miłosny - zakochania miłości,, i świat widzimy w różowych okularach. ..A później życie weryfikację związek, odsłania czy naprawdę ludzie są dopasowani, czy odwzajemniaja Sobie miłość, czy jest ta symetria o które Pan Rafał mówi i czy nie wpakowalismy się w toksyne..
Ojjj bywa z tym różnie, jeśli związek jest I z różnych powodów trwa i nie ma cofnięcia, czyli mimo jakiegoś niespełnienia każdy rozwija się, pracuje nad Sobą to jest szansa na to, że związek nadal będzie przeżywał swoje przyplywy i odpływy, ..Bo związek jest nieustanna zmianą.
Ale jeśli jest krzywdzacy to już autodestrukcja...
To trzeba się ratować.
"Nic lepszego na mnie nie czeka". Bardzo mnie to poruszyło. Czyżby to przekonanie było przyczyną tkwienia w dziwnych, raniących często relacjach?
Jak rozpoznać relacje, które rzeczywiście są toksyczne, od tych, które ze względu na różne traumy, postrzegamy (często niesłusznie) jako niesprawiedliwe, niesatysfakcjonujące.
A może ludzie trwają w takich relacjach bo nie mają dokąd ani z czym uciec. Są uwikłani, zastraszeni, trzymani krótko, ubezwłasnowolnieni i nie mogą pozbyć się oprawcy ze swojego życia?
Witam Panie Rafale! Audycja konkretna dająca sporo do myślenia. Szczególnie spodobał mi się wątek o miłości rodzica do dziecka wobec którego są nakładane toksyczne kryteria, aby to dziecko było kochane. Osobiście znam bardzo poważny taki przypadek. A co Pan sądzi o rodzinach wielodzietnych? Czy zawsze pierwsze dziecko jest obdarzone największą miłością? Co Pan o tym sądzi? Jakby miał Pan czas to z przyjemnością wysłuchałbym takiej audycji :) (Oczywiście równie świetnie słucha się każdej :) ) Pozdrawiam!
Nie każdy taki mądry i psycholog i tak się człowiek uczy na błędach i z deszczu pod rynne się pcha może warto już w szkołach naprowadzac młodzież w kierunku doboru partnera ja też się meczylam w związku z 6 dzieci i ciągle byłam krytykowana , teraz już sama i na twoich filmikach się doszkalam i dzięki że odkryłam jestem ok
No dokładnie... człowiek by musiał się na wszystkim znać
świetny wykład! cudownie się pana słucha!💟
Jestem w związku od ponad 30 lat,szanujemy się i kochamy.Najdziwniejsze jest to że ta liczba dla nas obojga jest abstrakcją 😂.Lubimy się ,mamy wspólne hobby,ale też swoje własne.Namowilam męża na kupno motoru bo to była przed laty jego pasja.Stworzyli znów grupę , jeżdżą jak za dawnych lat po Europie i mam szczęśliwego małżonka.Konflikty przerabiamy konstruktywnie, toksyczności mówimy nie.Zycie jest tylko jedno po co ze sobą walczyć.Pozdrawiam☺
@@annapaterek9181 Coś w tym jest😬
No i miałam to szczęście nie spotkać na swojej drodze Wężysława.P.
@@Plutos_Child69 Dziękuje 🤗
@@gutegeister4916 I to jest piękne, pozdrawiam
@@gosad4350 Dziękuje i pozdrawiam również b.serdecznie😊
Nasuwa mi się pytanie co można robić, żeby doznać w życiu symetrycznej miłości? Czy to kwestia szczęścia, czy można po przez jakieś działanie osiągnąć stan kochania równie mocno i z jednakowym natężeniem jak druga strona?
Dzień dobry. Miłego słuchania
Jestem i słucham 😃
Dziękuję bardzo za ten materiał i życzę wszystkiego dobrego Panie Olszak 😊
"Puzzle z różnych układanek", mega 👍
Naprawdę prawdę chłop mówi.
Czapka z głowy dla prowadzącego.
Uuuu mógłbym opisać 13 miesięczną relację z "ideałem "moim wymarzonym i wyśnonym.
Dla przestrogi innym.
W skrócie:
Rada dla wszystkich-proszę nie zabużajcie równowagi uczuć.
To początek końca każdej relacji.
Pozdrawiam i ściskam.
Trafił Pan w sedno z tym materiałem. Dziękuję.
Mam 60 L. Toksyczną źone, syna (złote dziecko) z kompleksem Edypa, który po rozwalaniu swojego związku wrócił do domu zasiewając terror wobec rodzeństwa.Rozważam ucieczkę bo klęka mi psychika.Małżeństwo wisi na włosku, nie widzę ratunku
U mnie podobnie. Na dodatek do domu trafiła siostra żony. Dwa działa skierowane na mnie. Też już nie wytrzymuje :(
@@weles4 No to ...ewakuacja. Jednak trzeba miec nie lada jaja czyli odwage do tego aby odejsc, ach i jeszcze jedno; tak wygodnie jest siedziec w g...e ktore znamy...Wiem bo Sama sie przymierzam i czynie ku temu kroki, powoli ale sukcesywnie. Wiem jedno - nikt absolutnie nie moze byc wazniejszy ode Mnie Samej i Mojej wolnosci osobistej a ze trza sie bedzie z groszem liczyc? Hmm, taa, wolnosc ma Swoja cene.
@@elisabethherde7550
U mnie jeszcze jest syn w sumie o to walczyłem aby miał ojca. Moja żona nie jest może tak toksyczna co skończona materialistka. Mam być tylko bankomatem. Kwestia małżeństwa kwituje wprost pieniędzmi, chodź sama chciała intercyze bo dostała dom od rodziców. Więcej zarabiam więc jej to nie wsmak bo chce i dom i mojej pensji :(
@@MrLANDUSEK Mam 6 dych , to nie takie proste jeszcze 4ke empatycznych dzieci cały majątek z domem i miejscem pracy
@@retro3360 Wspołczuję, sytuacja nie do pozazdroszczenia. Myślę , źe psycholog mogłby Panu pomoc , nakreslic jakies ew. rozwiazania. Szkoda źycia i zdrowia.
Super
Dzwon Zygmunta walił raz za razem z tyłu głowy bil na alarm zeby uciekać byłam glucha jak pień zdaję sobie sprawę że ja również jestem odpowiedzialna za te sytuację
Dziękuję
Dobrze gada :D
Super!
Dwa teksty z podwórka:
"Widziało ciało co brało" oraz z ery PRL "Po odejściu od kasy reklamacji nie uwzględnia się."
Tak naprawdę to jedna strona znosi toksyczność tej drugiej czasami z uwagi na relacje rodzinne ale w większości przypadków gdzie nie zawarto związku małżeńskiego i nie ma dzieci to znoszenie toksyczności w więkdzości przypadków to wygoda strony biernej i pozostawanie beneficjentem drugiej strony.
Np finanse mogą przesłaniać przemoc.
Gorzej jak te finanse tak przysłonią przemoc że się wyląduje na " tamtym świecie " ....dla mnie to ciężki temat
@@gosad4350 Doprawdy ciężki temat.Często ludzie są zaślepieni ale odrzucają każde dobre sygnały z opinii otoczenia.Nikogo na siłę nie należy przekonywać.
@@wowerman dokładnie, ale jeśli tam dochodzi już do takiej przemocy, że może skończyć się to katastrofą - to ja nie wiem gdzieś to nasze sumienie. Musi nas ruszyć
przeciez nikt z nas nie jest jasnowidzem, przynajmniej ja nie jestem, i nie widac na samym poczatku czy ktos jest toksyczny
faryzeusza nie poznasz od razu
Szukam lepszych opcji. Jestem po toksycznym związku i wielu partnerów nie spełnia moich oczekiwań, które sobie założyłam po rozwodzie i wtedy potrafią mi się nasunąć myśli- kuśfa czy oby ze mną wszystko dobrze? hehe ale nie potrzebne mi są "byle portki" Pozdrawiam.
życzę mądrego wyboru, pozdrawiam serdecznie 🌹
@@gosad4350 Dziękuję i Nawzajem:)
@@MrLANDUSEK 👍
@@MrLANDUSEK wyobraź sobie, że spełniam i właśnie dlatego cenię siebie teraz.
@@pachucf haha oj jak mało wiesz jeszcze człowieku :) ale to nic, miejmy nadzieję, że kiedyś się dowiesz= zrozumiesz.
I obyś ty nigdy nie był w związku z toksyczną osobą. Ja wybrałam życie a nie areszt domowy z biciem. Powodzenia ci życzę.
“ Lepszy rydz niż nic”
„ Lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu”
Genialny wykład!
szczurNocny w takim wypadku to już ornitolog jest potrzebny 😅
Zgadzam sie z tym zdaniem ze ludzie sie dobieraja nie na zasadzie cech charakteru czy czegos jeszcze tylko na zasadzie przypadku, biora tych co sa do wziecia, tych co są w zasiegu reki, cala reszta tego gadania kto jakie cechy u partnera oczekuje to bzdury - jak ktos z kims po prostu duzo czasu spedza, czy poprzez rodzicow, bliskie sąsiedztwo, prace, uczelnie to raczej po jakims czasie beda razem
Min 16:45 hahah usmialam sie razem z Panem :)))
zawalisty materiał mnie zostawiła moje ex toksyczna dla innego pomimo że mnie kochała jakaś tam swoją miłością a ja ja bardzo znosiłem klatkę która mi ZROBIŁA bo balansie ze mnie straci ja czekałem z małżeństwem bo się bałem że będę miał gorzej. i doczepił się inny do niej i mnie zostawiła bo tamten coś chce a ja nie. mnie tak się bała że straci że zalazła niemal wszystkiego a ja ogluoipny miłością dawałem się jej zamknąć w klatce. powiedzcie czy to aż taka wielka miłość była??? z jej strony??
Pan Rafał rozlminil całe życie 😳 i to w dodatku każdego człowieka 😳
10 lat w takim g.... tkwiłam :(
Widocznie Ci się to podobało skoro tyle czasu w tym g....e tkwilaś...
Sama jestem toksem.🤣.
To zmień się i nie truj życia innym
Interesuja mnie filmiki o toksycznych ludziach, takze roznego rodzaju koluzje np. typu masochistycznego. Do tej pory najlepszymi ksiazkami dla mnie w tym temacie byly 2 Willego Jurga albo Zakochane w psychopatach. Jakby ktos chcial sie podzielic innymi tytulami to chetnie skorzystam. Moge rowniez sama udzielic komus informacji odnosnie ksiazek.
@@santaamanda9692 Witaj Amando, Tak, masz racje, ze niektore ksiazki sa trudne w czytaniu. Ja te trudne czytam po kilka stron dziennie na przemian z tymi latwiejszymi i tak juz od 10 lat. Dobrze, z tych lzejszych moge Ci polecic Uwolnij sie od psychopaty. Ten autor to zwykly czlowiek prowadzacy blog, ktory nie jedno sam przeszedl na wlasnej skorze. Susan Forward tez sie nawet dosc latwo czyta. Ja wracam do niej regularnie. Pozdrawiam Cie i zycze olsnienia, wgladu i pomocy Boga, w ktorego wierze.
👍👍👍
Juz prędzej znioslabym jajko niz toksyczny związek.
No niestety jestem po. Jednym toksycznymi związku który skończył się rozwodem, ale drugi związek niestety nie jest udany, ale tkwimy w nim mimo że wiemy o tym że jest toksyczny 😞😞😞
"Jeszcze zatęsknisz"
Przepraszam ze zapytam za czym ?
Znoszę toksyczny związek 26 lat i w tym momencie wiem, że nic się nie zmieni na lepsze a jest jeszcze gorzej. Nie chce z nim nigdzie chodzić, wyjeżdżać, nienawidzimy się, dochodzi już to rekoczynow. Nie nadajemy na tych samych falach, różnice w wychowaniu, wykształceniu, jesteśmy z różnych "układanek". Podczas pandemii - zdalnej pracy zapoznałam się z wieloma filmikami, kupiłam książkę "Toksyczny związek. Ocal siebie "- doszłam do wniosku że mój jest psychopatą, toksykiem i gniewoholikiem z cechami narcyzmu. Gbur, brak mu oglady towarzyskiej Co dalej z nami będzie...?
nierówne jarzmo konsekwencje i kara Boża
Znoszą kobiety z niską samoocena poczuciem własnej wartości które uważają że nie są warte tego aby je kochać masochisty które lubią cierpieć i taki związek to wyzwanie.Nie jest to dobre ale dopóki taka kobieta nie zacznie pracować nad poczuciem własnej wartości to niestety będzie miała toksycznych facetów i będzie takich facetów.Tavy psychopaci lubią takie zakompleksione dziewczyny bo one sa czesto zbyt dobre i naiwne
… I had to let you go
🤪👍
Czwarty
c
gumka w starych gaciach :)