Jak obiecałam lista filmów, o których wspominam na materiale Miłego seansu! Okrutna prawda o Pet shop ua-cam.com/video/2gDgdhFs_js/v-deo.html Moja przygoda z Japonią ua-cam.com/video/EyfG4EOmviM/v-deo.html Japońscy lekarze ua-cam.com/video/N-ORSro25h0/v-deo.html Japonistyka Q&A ua-cam.com/video/Z8-9q6_d55Q/v-deo.html Poprzednie Q&A ua-cam.com/play/PLSYNKqdNB38BZlE2HUbvmmrJox8s-szE_.html&si=SbppjIIZASvbm-lz Otyłość w Japonii ua-cam.com/video/pwrZ-kdVuf8/v-deo.html Presja bycia chudym ua-cam.com/video/A5t18UlMbpw/v-deo.html Założenia na temat Japonii ua-cam.com/video/G4ZJjk7bDZw/v-deo.html Moje shortsy ua-cam.com/play/PLSYNKqdNB38BkJsI_AEWY_mRQDWAA4fsD.html&si=d6X9ROjPIFm6TJ6E Turyści w Japonii ua-cam.com/video/ZG2Z1sC_ixQ/v-deo.htmlsi=OthrpvpxqD9ElPU0 Operacja ua-cam.com/video/y47JY4kAyo8/v-deo.htmlsi=DU-r5jTUJJsnJnvj Powrotny szok kulturowy ua-cam.com/video/LiY-fsWW5IY/v-deo.htmlsi=ND9L87oEdbWfUu1k Rasizm w Japonii ua-cam.com/video/ZaxdhkKddGM/v-deo.html Vlog z Korei ua-cam.com/video/R9ifaSW_ygI/v-deo.html Angielski w Japonii ua-cam.com/video/bs30NuXa-mY/v-deo.html Moje figurki ua-cam.com/video/6zHKunetRFE/v-deo.html Ciemne strony Japonii ua-cam.com/play/PLSYNKqdNB38Cs_ybmun_TvqLrkc3b4AxN.html&si=4N1Vm07LVtw0Bmam Nauka japońskiego ua-cam.com/video/mDlP-SRmu3s/v-deo.htmlsi=LGqkD78Ft83lvuyL
to prawda, wiek nie ma znaczenia jesli choo0dzi o pojecie lub umiejetnosci,, jednak masa osob uwaza ze tylko w po 60 mozesz sie wypowiadac na dany temat bo starszy to zawsze mądrzejszy......gdy mialem 23 lata razem z dwoma kumplami (w tym samym wieku) otworzylismy w Wiedniu firme ogrodnicza.....wszyscy jestesmy po szkolach ogrodniczych, mamy ogromne pojecie na tematy nie tyle pielegnacji co calkowitej budowy i projektowania ogrodow......ale.....klientow mielismy dopiero gdy zatrudnilismy menela z dworca, goscia po 50.....to jest paranoja....gopsc nie mial pojecia doslownie o niczym ale ludzie mimo wszystko wlasnie jego uwazali za prawdziwego ogrodnika gdyz gosc jest po 50 wiec ma doswiadczenie
1:05 Co cię najbardziej zaskoczyło w Japonii kiedy się do niej przeprowadziłaś? 10:46 Czy po takim czasie coś zachwyca cię jeszcze w Japonii? Czy już się przyzwyczaiłaś? 13:11 Ile odwiedziłaś miejsc bardziej turystycznych i mniej turystycznych w ciągu tylu lat mieszkania w JP? 15:30 Jak traktują cię Japończycy? 17:43 Jak znalazłaś pracę w Japonii? 19:49 Skąd pomysł na Japonię? 19:59 Czy myślałaś nad zmianą państwa do życia? 20:43 Czy zwiedziłaś inne państwa w Azji? 21:06 Czy brakuje ci czegoś polskiego w Japonii 24:15 Czy/jak Japonia wpłynęła na twój rozwój osobisty, jeśli chodzi o stricte cechy osobowości (tj. temperament, cierpliwość itp.) 28:13 Co uważasz za największą wadę Japonii/ co najbardziej chciałabyś aby się zmieniło? 30:36 Kiedy planujesz wycieczki? 31:43 Czy w Japonii jest taniej niż w Polsce? 35:28 Jak obecnie społeczeństwo japońskie podchodzi do tatuaży? 37:31 Trudno znaleźć przyjaciół w Japonii? 39:18 Jak wygląda u was „służba zdrowia”? Macie odpowiednik polskiego NFZ? 39:39 Czy jako obcokrajowiec jest łatwo znaleźć pracę, mieszkanie itp. W Japonii? 43:08 Hej czy istnieją jakieś strony, aplikację do poznawania Japończyków?
Co do ostatnich minut Q&A to opowiem z własnego doświadczenia. Dekadę temu na jednym z polskich portali randkowych babka około 40-tki zagadywała do młodszych osób obojga płci i niby pod pretekstem poznania się po jakiś 3 tygodniach proponowała spotkanie na żywo. Na spotkaniu okazało się, że to werbunek do piramidy finansowej sprzedażowej z resztą znanej w Polsce. Także na haczyk się też złapałem ale podziękowałem w stylu Cejrowskiego (rąsia, rąsia, rąsia) za bezpłatne szkolenie wstępne za które i tak później by trzeba było zapłacić. Książeczki i ulotki dla adeptów te szkoleniowe w stylu, że tak powiem sekciarsko-religiinym. Oprócz tej babki był najwidoczniej jej przełożony lub mentor i druga babka może jako świadek Także trzeba uważać w sieci. Bo można spotkać na żywo coś gorszego niż piramidę. A jeszcze taka uwaga co do tych piramid. Tam najwięcej zarabia ten co jest na szczycie. Tak samo jak kiedyś słynne "prześlij do mnie pocztówkę z dołączonym znaczkiem i do pozostałych z listy" Najwięcej zyskiwał ten rozpoczynający czyli twórca.
To ostatnie pytanie wywołało u mnie salwę śmiechu z zażenowania. Rozumiem, gdyby chodziło o aplikacje typu Busuu czy coś takiego do nauki języka z nativem, ale po co? W ogóle po co komuś portal randkowy lub nie do poznawania obcokrajowców i nie tylko? Musi być ktoś naprawdę zdesperowany, aby szukać znajomych w internecie. Nie wiem, to naprawdę dziwne 😂😂 Ja na przykład z moją drugą połówką poznaliśmy się w internecie (głównie dzięki Twoim live'om), ale żadne z nas nie myślało wtedy o szukaniu przyjaźni tylko wsparciu swoich twórczości na IG. Także nie trzeba na siłę szukać przyjaciół czy miłości, bo to koniec końców samo przyjdzie. Dziękuję bardzo za to Q&A ❤ Bardzo miło mi się słuchało w tle przy rysowaniu
Dziękuję za specjalne podziękowanie! Ja totalnie nie rozumiem co autor ostatnich 2 pytań miał na myśli, mega niepokojąco. Nie ma niczego złego w szukaniu znajomych typu penpal, ale tutaj było jasno sprecyzowane, że ma być host, przewodnik i Japończyk jednocześnie. Tak jakby... ciąg logiczny nie istnieje. Też tak uważam! wszystko samo przyjdzie, a takie na siłę to... można sobie tylko prawić problemy.
Podziwiam za śmiech, słysząc pytanie, już widziałem jak sięgam za telefon i dzwonie na służby... brzmi jakby autor planował dostać się na teren nielegalnie/ Pewnie chciał przyoszczędzić hajs, bo jak pomyślisz o profesjonaliście, to kosztuje sporo, a tak liczył na coś typu tani przejazd boltem...
Nie mam pojęcia czy odpowiadałaś już na takie pytanie ale bardzo mnie zastanawia ile czasu zajęło ci zebranie wszystkich twoich figurek. Zawsze gdy widzę w tle twoją kolekcje to przyciąga moją uwagę i moim zdaniem wygląda ona świetnie. Uwielbiam to jak uporządkowałaś każdą z półek dla danej postaci, powoduje to bardzo przyjemny kontrast między figurkami. ♥
Spis treści🍀 Pytania dotyczące subiektywnej opinii: 1:00 Co cię najbardziej zaskoczyło w JPN? 10:44 Czy cos jeszcze zachwyca cię w JPN? 13:10 Ile odwiedzilas miejsc mniej/bardziej turystycznych? 14:52 Najpiękniejsze miejsce w JPN? 15:31 Jak traktują cię Japończycy? 17:39 Jak znalazłaś pracę w JPN? 19:44 Skąd pomysl na JPN? 19:56 Czy myslalas o zmianie panstwa? 20:39 Czy zwiedzilas inne kraje azjatyckie? 21:06 Czy brakuje ci czegoś polskiego w JPN? 24:12 Czy/jak JPN wpłynęła na twój rozwoj osobisty/cechy? 28:13 Największa wada JPN/ co bys chciala zmienic? 30:36 Kiedy planujesz wycieczki? Pytania ogólne: 31:42 Czy w JPN jest taniej/drożej niz w PL? 35:28 Podejście do tatuaży w JPN 37:28 Trudno znalezc przyjaciół w JPN? 39:15 służba zdrowia 39:39 czy gaijinowi łatwo jest znalezc prace, mieszkanie itp. w JPN? 42:32 Czy mozna zaliczyć japonistykę bez znajomości języka? 43:07 aplikacje/strony, na których mozna poznawac Japończyków? [wtf?] Super q&a, pozdrawiam 🫶
Oglądam Cię i słucham już jakiś czas 🙂 Słuchając Cię zawsze towarzyszy mi jedna myśl i dzisiaj nadszedł ten dzień by usiąść i coś napisać 🙂. Dziękuję Ci, że jesteś ❤️ zawsze kiedy mam głowę pełną różnych myśli i chcę tak po prostu odpocząć od nich ,,,zresetować się ,, słucham Ciebie. Pięknie opowiadasz, pięknie i z kulturą wypowiadasz się . Masz też piękny głos , którego się z przyjemnością słucha . Życzę Ci dużo zdrówka i dużo pracy jako przewodnik 🙂 Zwiedzanie z Tobą Japonii musi być fantastyczne.
Bardzo, bardzo dziękuję za tyle przemiłych słów i komplementów Jest mi niezmiernie miło! Również życzę ci wszystkiego co najwspanialsze i mam nadzieję, że kiedyś będę Twoim przewodnikiem!
Niby odcinek podcast ale przerwa w nauce do sesji sie przyda. A mądrego zawsze dobrze posłuchać. Zdrówka aby wszystko było jak najlepiej w twoim życiu ♥️
no to się cieszę, że nie było rasistowskich sytuacji. Co do ostatniego to zarówno pytanie jak i odpowiedź mnie zaskoczyła, ale masz rację. Ta osoba po prostu chce poznać Japończyka, ale nie chce wkładać pracy w szukanie i liczy, że jest jakieś miejsce, gdzie sami się znajdą.
Jak to nikt normalny nie szuka znajomych z zagranicy? A penpal? To bardzo długa tradycja i ja sama uczyłam się języka (innego) potocznego dzięki znajomościom przez penpal. I bardzo to polecam, można znaleźć znajomych na długie lata - dzięki internetowi bez wymiany danych adresowych, więc jest to bezpieczne.
Sama sobie odpowiedziałaś na pytania w swoim komentarzu. Penpal to serwer na którym mamy określoną intencję - penpal. Wymiana obustronna. Uczyłaś się języka potocznego - czyli znałaś już język podstawowy i chciałaś dodać do nauki znajomego - o tym też mówię na filmie, że jako znajomy w formie dodatku jak najbardziej ok - ale wtedy masz intencję, że chcesz nauki języka. Na filmie wspominam też o tym, jak mało osób mówi po angielsku, więc tym bardziej ciąg logiczny takiego szukania randomów w internecie jest dla mnie niezrozumiały. Pytanie zostało zadaje w taki sposób, że nie mamy intencji, ani motywu. Wygląda niepokojąco, jakby szukało się na siłę kogoś komu chce się za darmo zamieszkać w domu, na dodatek żeby cię oprowadzał i musi to być Japończyk. W pytaniu nigdzie nie padło stwierdzenie, że do nauki, to tylko moje domysły. W pytaniu padło jasno, że ta osoba szuka kogoś komu chce zamieszkać w domu i żeby ją oprowadzał i musi to być Japończyk. Sama ucząc się japońskiego na studiach miałam znajomych na penpal i średnio 80% z nich miało ukryte zamiary co do mnie - anonse, wysyłanie po czasie erotycznych zdjęć czy traktowanie mnie jako materiał na potencjalną gaijin żonę. Nikt normalny bezinteresowanie i bez motywu nie tworzy profilu w internecie do szukania gaijinów znajomych, to nienormalne.
Dziękuję za kolejny film, Enma-san!! Ciekawie się słuchało, jak zwykle ^^ A to ostatnie pytanie naprawdę było, cóż...trochę niepokojące qwq Czekam jak zawsze na kolejne odcinki!!
Dzięki Enma za Q&A! Szkoda mi tych zwierząt w zoo lub atrakcjach turystycznych gdzie dużo osób jeździ tam a widać po filmach że te zwierzęta są tam niezadbane i smutne 😞 Uwielbiam oglądać twoje filmy. Masz taki spokojny ton głosu ❤ Pozdrawiam cieplutko Ciebie Enma 🫰 Trzymaj się ciepło 🌸
Dziękuję za bardzo ciekawy odcinek ❤ Zawsze mnie zastanawiają te pytania o tym za czym tęsknisz z Polski albo czy tęsknisz za Polską. Jakbyś bardzo tęskniła to byś nie mieszkała w Japonii ❤ Mam wielu znajomych zagranicą i często też się dziwią, że każdy ich pyta jak tam żyją bez polskiego chleba albo kiełbasy - normalnie 😂
Poznałem Twój kanał rok temu i od tego czasu, stałaś się jedną z moich ulubionych twórczyni ❤ uwielbiam Twoje materiały i live'y 🤗 Wysyłam dużo zdrówka!
Bardzo miło mi się ogląda twoje filmiki, jesteś bardzo inteligentną, elokwentną osobą z dużą dozą rozsądku i mądrości życiowej. Ponadto jako polka żyjąca w Szkocji doceniam rewelacyjną rozbudowaną polszczyznę (co w tych czasach jest na wagę złota) i uwielbiam Ciebie słuchać także z bardzo oczywistego powodu - jako hobby spędzam dużo czasu na poznawaniu tematu "Japonia" a na Twój kanał jest kopalnią wiedzy w tym zakresie. Na koniec dodam te peany pochwalne są naprawdę w pełni zasłużone. Pozdrawiam i dziękuję za całokształt.
Jeszcze nie skończyłam oglądać, ale już napiszę, bo zapomnę - najwyżej zwiększę Ci ruch na kanale dodając kolejne komentarze😂 Jesteś osobą, która tak naprawdę spełniła moje marzenie- czyli mieszkasz na co dzień w Japonii. Żyjesz w Japonii. I często napadało mnie myślenie "co by było gdyby", jeśli faktycznie by się to marzenie spełniło. I zawsze kończyło się na rozmyślaniu czy Japonia by mi się po prostu nie znudziła? Nie spowszedniała?🤔 No i teraz, dzięki Tobie, wiem, że nie. Zawsze znajdzie się w niej coś wartego obejrzenia albo po prostu coś nowego do odkrycia 💜💜💜
Oglądam Cię oraz Parę Absurdu (Twój kanał śledzę dłużej), gdy dowiedziałam się że Klaudia i Mateusz przeprowadzają się do Japonii od razu pomyślałam czy w jakiś sposób zwrócą się z prośbą o pomoc. Bardzo mnie ucieszyła ta informacja że twórcy dwóch moich ulubionych kanałów nawiązali kontakt 😇
4:00 - chyba faktycznie tak jest, że u nas jest to nieco przesunięte w czasie. W moim otoczeniu większość osób je obiad po 14 albo i 15 🥘🥟 //Nie no Twoje włosy wyglądają naprawdę ładnie, przynajmniej na ekranie :D Moja szopa sztywnych fal wygląda źle niezależnie od pogody, serio już się poddałam w kwestii pielęgnacji tego pudla na łbie 😅 Trzymam kciuki za znalezienie dobrego fryzjera 🤞
No właśnie nigdy nie zwracalam na to uwagi, ale ostatnio dużo oprowadzałam i faktycznie wszyscy chcą iść na obiad koło 15-16, a wtedy już nie ma menu lunchowego i zostaje menu na kolację xD A dziękuję, walczę z nimi jak się da, ale upał i poziom wilgotności sprawia, że jak co roku mam ochotę zgolić się na łyso Dziękuję! ostatecznie sama obetnę
Super filmik dzielący się takimi prost z mostu realiami z Japonii. Ja też po 11 latach w Japonii mam podobne spostrzeżenia...Japonia jest fajnym krajem do zamieszkania ale ma swoje, tak jak i inne kraje, ciemne strony o których się nie słyszy.
Bardzo lubię Twoją twórczość, bo przede wszystkim stawiasz na szczerość, rzetelność i nie zgadzasz się na manipulacje oraz budowanie stereotypów. Przykre jest to, ile hejtu wylewa się pod Twoimi filmami. Tego nie zmienimy, bo pełno jest chamstwa w świecie, gdzie każdy może uważać się za anonimowego i przelewać swoje chore frustracje i nienawiść na innych. Rób to co potrafisz super, czyli dalej twórz, a z tym dnem i wodorostami nie warto nawet wchodzić w dyskusję, bo to, co najbardziej boli hejtera, to poczucie bycia niezauważonym. Dużo zdrówka i do zobaczenia! ❤
O rany.... Jest mi przemiło, bardzo dziękuję! Może to też zasługa nowego mikrofonu? tym razem miałam go bardzo blisko ust, więc chyba dobrze zebrał każdy dźwięk
@@EnmaOfficial czuję się tak oglądają Twoje video odkąd pamiętam a jestem z Tobą od czasu vlogow z poprzedniego mieszkania, pamiętam filmy z Korei, po prostu dla mnie jesteś youtubowa comfort person ❤️
8:15 ojjj uwierz mi grupki hotwheelsowe w Polsce gdzie ludzie kupują wszystkie rzadkie samochodziki jakie są w sklepie, przetrzepują kartony z zaplecza albo nawet zatrudniają się w sklepach by mieć dostęp „od zaplecza” do autek a następnie wystawiają to 3-10x drożej bo i tak mają „monopol” na te bardziej porządane modele
Ja chyba rozumiem o co w tym dziwnym oytaniu chodzi. Tu nie chodzi o jezyk ale bardziej o namiastke obcowania z kultura ktora fascynuje osoby, ktora nie moze pojechac do danego kraju. Moja kolezanka nawiazala kiedys znajomosc z dziewczyna z australii. Nie bylo tu zadnych ukrytych zlych intencji. Dziewczyny spotkaly sie w realu i uwaga.. zaprzyjaznily sie i przyjaznia do tej pory!
Też mnie zdziwiła ostra reakcja Natalii, bo sama chętnie nawiązałabym kontakt z kimś zza granicy, żeby sobie po prostu gadać z kimś w innym języku. Nie w celu nauki poprawności, tylko dla frajdy.
Ciekawy ten Q&A. Po niektórych pytaniach odniosłam wrażenie, że część osób ma zdanie o Japonii trochę jak o innej planecie a nie o kraju. Część z tych rzeczy tak na zdrowy rozsądek ( lub jak kto woli „chłopski rozum” xD) tak ogólnie patrząc jest po prostu dziwna lub mocno podejrzana - chodzi mi głównie o te pytania pod koniec ;d Ps. Koszulka zajefajna ! btw tak mi szkoda, że sezon 1 już się skończył ;d całe szczęście , że manga wychodzi w Polszy^^
Też odnoszę takie wrażenie, ale staram się zawsze w sposób w miarę grzeczny i obiektywny wyjaśnić, że to kraj jak każdy inny, więc nie należy go idealizować ani traktować jakoś szczególnie. To ostatnie pytanie... ja nie wiem co trzeba mieć w głowie No właśnie cholibka super baja proszę dać drugi sezonnnnn
Cytując klasyk „czy myśli pan że są pytania na które można odpowiedzieć tak lub nie?”😂 ciekawy odcinek, wydajesz się być szczera i nie idealizujesz rzeczywistości 😊
Gdyby były takie pytania życie byłoby o wiele prostsze... A dziękuję! nigdy niczego i nikogo nie idealizuję bo nie ma to najmniejszego sensu a rzeczywistość już wiele razy dala mi "po tyłku"
@@EnmaOfficial Być może nie dostrzegasz tego u siebie jako zaletę*, a część charakteru/osobowości żeby uczciwie mówić jak jest, sama mieszkam za granicą i czasami jak słyszę opowieści rodaków o tym jak jest „u nas” cudownie, co mają, gdzie i za ile pracują czy gdzie mieszkają i ogólnie jak jest super a „wy” w tej Polsce to 100 lat za… cywilizacją. Przecież znam realia i tego się aż nie da słuchać, takiego ZACHWALANIA same plusy zero minusów i wszystko idealnie. Seriooo, często ludzie mają takie chore podejście, a przecież to nic złego mieć realne i krytyczne podejście wyrabiając własną opinię a nie klepać ciągle to samo jak reszta ludzi podobnych do nich. Dostrzeganie negatywów państwa w którym się mieszka oznacza dodatnie IQ i poczytalność takiego człowieka😂
Też tak mam. Jak słyszę bzdury wygadywane przez niektórych polaków w Japonii którzy żerują na niewiedzy rodaków w Polsce, to mnie totalnie skręca. syndrom niebieskiego nieba, wymyślanie słów i "historii" Japonii po to by pasowały do narracji, dramat... U mnie tego nie ma, i nie będzie. Japonia to kraj jak każdy, a wady i zalety, trzeba rozmawiać o wszystkim ^_^
Ostatnie pytanie może mieć wiele kryjących się za nim intencji. Niby nie portal randkowy, ale właśnie po co? I nie ma znaczenia narodowość. Tak samo mnie mrozi jak dziewczyny mówią że chciałyby mieć przyjaciela geja. Czy ta osoba musi być konkretnej rasy, narodowości, wyznania czy orientacji by zasłużyła na czyjąś uwagę? Mega niepokojące, bo traktuje ludzi bardzo przedmiotowo. Masz być taki i siaki bo .. będę mógł/a pochwalić się znajomością przed przyjaciółmi? 😢
No mnie tak striggerowało, że sie nie mogłam wysłowić sensownie Strasznie mnie niepokoją takie właśnie dziwne wybory, że musi być japończyk, albo właśnie gej, albo nie wiem, koleżanki muszą być z konkretnej subkultury czy coś. To jest takie obrzydliwe
Z tym gejem to pewnie chodzi o to, żeby się w koleżance nie zakochał. Nie każda dziewczyna chce potencjalnej bliższej znajomości erotycznej z mężczyzną, czasem chce mieć po prostu pewność, że to już do końca będzie *tylko* przyjaciel, że nic więcej się między nimi nie wydarzy... Ale żeby na siłę szukać obcokrajowca, jako znajomego TYLKO dla tego, że jest obcokrajowcem? Dla mnie to potencjalnie szkodliwe, a nawet jak Emna mówi, niebezpieczne.
@@KingaKucyk ale takie myślenie to wrzucanie mężczyzn do jednego worka. Nie każdy jak widzi samice to jedyne o czym myśli to by z nią kopulować. Chociaż ja już patrzę przez pryzmat mocno dorosłych ludzi.
@@LilluVirgo przepraszam, nie to miałam na myśli :-) czasem chce się mieć po prostu kolegę, a jak ta druga strona zaczyna się zakochiwać, wszystko może się przez to popsuć. Orientacja seksualna to nie tylko pożądanie, ale też miłość. A ta, nieodwzajemniona w relacji, może mocno nadszarpnąć więzy. O to mi chodziło :-)
@@KingaKucyk Mam przyjaciół mężczyzn od liceum, wszyscy mają partnerki/żony i nigdy nie było między nami relacji "nie przyjacielskiej", więc dla mnie to krzywdzące myślenie.
Ja to chciałam już wcześniej, byś była naszym przewodnikiem, właśnie przez plusy, które wymieniłaś :D U nas to pytanie o fundusze, bo teraz chcemy robić Wielką Koronę Tatr, ale na pewno będę przekonywać męża, by wybrać właśnie Ciebie ;)
Co do obiadów, wiele osób ma właśnie ten taki późny okres ze względu na prace, do 15-16, wraca do domu i coś dopiero większego zje (tak tradycyjnie). Temat wykupienia i odsprzedania, to też kwestia pewnie jakiegoś zorganizowania większego, w sensie, ze to nie tyle pojedyncze osoby kupują i sprzedają, co raczej ktoś im zlecił, zapłacił i on sprzedaje... Pytanie o to, jak cię widzą Japończycy dąży do tego aby uczepić się "o zli japonce, wracaj do kraju" i aby mieli podstawę do g... burzy. Przy pytaniu o brak czegoś z kraju, to chyba zawsze u ludzi pojawia się coś w rodzaju "smaku", to takie uniwersalne :D Ja pier... serio pytać i szukać randomowego Japończyka aby się uczyć... to tak jakby przypadkowego pijaczka zapytać żeby cię uczył polskiego... Co trzeba mieć w głowie aby szukać takich apek?? Chce odwiedzić i zwiedzać, to raczej oficjalnie, a tak to brzmi jakby ktoś chciał dostać się do półświadka... Podziwiam, że odpowiedziałaś na te dwa ostatnie pytania, bo raczej spodziewałbym się odpowiedzi "te pytania są bardzo niebezpieczne, rodzą wątpliwości i nie zamierzam tego dalej komentować"
@@EnmaOfficial Każdy jest inny (co jest super, bo nie wiem jak świat przeżyłby takich dwóch jak ja), jedni tęsknią mocno, inni żyją po prostu dla siebie w danym miejscu, a jak sama wiele razy powtarzałaś, przez neta wszyscy nagle wiedzą lepiej. Obserwując moje otoczenie, powiem nawet, że śmiesznie wygląda jak nie trzeba daleko wyjeżdżać aby ktoś "tęsknił" za domem, bo wystarczy przeprowadzka do innego miasta i już nagle jest coś nie tak, w opozycji wchodzę ja który do domu jedzie na max tydzień, no nie może tam wytrzymać dłużej xD Minęło mniej więcej 2 dni, a nadal nie mogę skumać co autor dwóch ostatnich pytań miał na myśli...
Mam do Ciebie pytanie, Enma: powiedziałaś, że tęsknisz za polskimi burzami🤔 Czy w Japonii albo tylko pada albo napierdziela tajfun? Nie ma takich burz jak w Polsce?🤔
@@stonka-rh6vz O proszę! Dziękuję za odpowiedź 💜 Chociaż w Polsce też już niestety nie ma gwarancji, że burza przyniesie trochę chłodu, zwłaszcza w tych największych upałach. Ale zakładam, że jednak w Japonii jest to norma, a nie ewenement 😁 jeszcze raz dzięki za odpowiedź
50 minut, a mi minęły w 5 min 😅 magia jakaś Mrozi mnie czasem jak ludzie muszą iść do pracy z cieknącym nosem i gorączką, a mnie szef wysyła do domu kiedy kaszlnę czy widzi kiedy wyglądam jakbym miała zemdleć z gorączki i każe przyjść, aż się wykuruję. A ostatnie pytanie? Ehhhh, w mojej ocenie idea aplikacji randkowych "Azjata dla gaijina", "Polka dla Hiszpana" czy cokolwiek innego, to jak "targ ludzi", wybierasz sobie kto ci się bardziej podoba i mnie bardzo przeraża. I mam wrażenie, że osoby idealizujące Azjatów naoglądały się za dużo koreańskich, japońskich czy chińskich dram i seriali gdzie bohaterowie to super przystojny,bogaty dziedzic zakochuje się w biednej, ale pracowitej studentce czy kimkolwiek innym. No rycerz w lśniącej zbroi na białym koniu. Wybaczcie, ale telewizyjne dramy nijak ma się do rzeczywistości i bez świadomości różnic kulturowych to się można ostro przejechać....
Enma magik Ja do tej pory nie rozumiem o co chodziło osobie z ostatniego pytania. Zaczęłam się nad tym tak zastanawiać, że nawet doszłam do wniosków że może sugar daddy szuka? Ale musi być Japończykiem, wiadomo.
ooo, zgadzam się, nawet szukałem skojarzenia, nie mogłem znaleźć w głowie, ale w twoim komentarzu znalazłem. :D To nie tyle "targ ludzi", co po prostu ktoś próbuje być jak "wielki Pan" co ma "Niewolnika" (współczesny "targ niewolników"), wiesz rzuca hajsem i się naśmiewa, że on płaci a Japończyk musi... Zastanawiam się ogólnie, ze autor nie obawia się o własne życie, przecież na narządy go ktoś może zgarnąć...
Jestem ciekawa jak z tą pracą. Jestem studentką na wymianie w Yamanashi i mam wrażenie, że tutaj bardzo się probuje namówić studentów zagranicznych do zostania po studiach, bo brakuje rąk do pracy. Przekonują, że nie trzeba miec nawet umiejętności czy specjalizacji, bo firma chętnie wyedukuje. Chociaż faktem jest, że gdybyśmy chcieli zostać, to miałoby się wsparcie zarówno od szkoły, jak i prefektury. Wydaje mi się, że sytuacja w Tokio moze być zupełnie inna, ale tutaj bardzo chcą siły roboczej, a przynajmniej taka jest narracja.
Pamiętam te vlogi z Korei😊 Z tymi włosami to i ja mam problem. Wyglądam wiecznie jak zmokła kura. Chwilę po umyciu wyglądają dobrze, a potem znowu klap🙄
To było chyba z.... 7 lat temu! ale nic się zmieniło, ciągle chaos No jest tragedia... nigdy w życiu tyle włosów nie straciłam jak po zamieszkaniu w Japonii
Elo. Czy będą obiecane filmiki odnośnie kupowania różnych rzeczy? Figurki anime były super. Miałem nadzieje na jakąś polecajke gdzie kupić Yukaty przed przylotem do Japonii
Jak zawsze miło się słucha :) A ja mam pytanie takie: czy jak się wchodzi do onsenu albo łaźni to należy ściągać też ślubne obrączki czy tą część "biżuterii" możemy nosić?
Niepisaną zasadą jest by wchodzić o onsenu ze spiętymi włosami bez ubrań i biżuterii. Biżuteria matowieje i potrafi się zniszczyć od związków siarki / siarczku sodu w wodzie onsenowej. Przed wejściem do onsenu należałoby zapytać obsługi czy można wejść z obrączką. Każda inna biżuteria powinna być zdjęta.
Oczywiście zalezy od osobistych preferencji i rodzaju skory. Mnie akurat japonskie i koreanskie kremy bardzo sluza! Może nie są generalnie lepsze od dostępnych tutaj, ale jeśli chodzi o przedział cenowo- jakościowy, to opłaca mi się je kupować z Japonii @@EnmaOfficial
kilka lat temu poszedlem z 2 kumplami do chinskiej knajpy na tzw szwecki stol.....czyli jesz ile chcesz za 5,70€......ja i kumpel nażarliśmy sie jak pier*** świnie🤣ze jeden musial drugiego prowadzic.....natomiast ten trzeci zjadl jedna mala miseczke ryzu......potem przez niemal 3 tygodnie wypominal mi ze mysmy sie nazarli tak ze nie moglismy sie ruczac z przejedzenia a on chodzil glodny🙄
Pamiętam jak trafiłam na Twój kanał jakieś pięć lat temu i do dzisiaj nie zmieniło się to, że mogłabym Cię słuchać godzinami. Nie dość, że mówisz ciekawie o wszystkim, to Twoja aura to niesamowity komfort. Cieszę się, że jesteś. ♥︎ Przy okazji? Mam pytanie! Czy jest jakaś szansa na film o tematyce muzycznej? Na przykład scena visual kei? Twoja wiedza nie ma sobie równych i chętnie bym posłuchała odcinka o tym temacie. Przesyłam mnóstwo uścisków. ♥︎
Bardzo dziękuję, że jesteś ze mną tak długo! Dziękuję też za przemiłe słowa i komplementy! Cały czas się zbieram do takiego odcinka, ale biorąc pod uwagę jak mało jest teraz fanów VK, to cały czas się demotywuję i stwierdzam, że nie ma to sensu. Może kiedyś coś nagram w formie informatora, zobaczę jeszcze! Buziaki
18:20 Obecnie chyba każdy polski youtuber którego oglądam mieszkający w Japonii oferuje usługi przewodnika, musi być to dobry biznes skoro tylu polaków mieszkających w Japonii się na to rzuciło rezygnując z pracy w korporacji.
990 yen za koszulkę z nadrukiem!? Świetna cena! A z tymi tatuażami nie chodzi o to aby mieć wygodną wymówkę aby nie wpuszczać yakuz? Odnoszę wrażenie, że życie w Japonii stawia spore wymagania. がんばって下さいね. Dzięki za odcinek!
Standardowa cena to 1500¥ ale jak kończy się kolekcja to przeceniają - a ja oszczędny człowiek, więc zawsze czekam na te przeceny Też może o to chodzić, ale zapewne powodów jest o wiele więcej. 頑張ります〜〜
Rzadko się udzielam w komentarzach, ale tu chciałabym napisać parę słów od siebie w związku z aplikacjami i nawiązywaniem interakcji z Japończykami. Jestem nieco starsza od Enmy, i od przeszło dwudziestu lat interesowałam się japonią i japońską pop kultura, jednak z przyczyn finansowych a później braku czasu nie było mi dane uczyć się na poważnie tego języka ani pojechać do Japonii. Bo samodzielnego uczenia się hiragany czy zwrotów z Anime nie nazwę prawdziwą nauką ;) Po latach moja sytuacja się zmieniła, bliżej mi do japońskiej tradycji (architektura i sztuka), jakiś czas uczę się w szkole językowej, jednak mamy za mało konwersacji i "żywego" języka. Stąd pomysł by szlifować konwersacje w mowie i piśmie za pomocą aplikacji (w moim przypadku Langmate (nastawiona na japończyków) oraz HelloTalk (ogólnoświatowa, rozbudowana aplikacja stricte do wymiany językowej)). Owszem, większość osób szuka tam sobie partnera albo tak słabo zna angielski, że komunikacja jest niemożliwa, ale znalazłam tam wielu fajnych ludzi, zainteresowanych Polską kulturą, muzyką czy historią (co z kolei jest moją pasją). Do tego Japończycy często znają angielski w piśmie, a nie mówią, więc zależy im na konwersacjach po angielsku - a do tego za darmo ;) inaczej się rozmawia z kimś na luzie o danym zagadnieniu, które nas łączy, niż z płatnym lektorem, który ma skrypt z zadaniami do przegadania. Dlatego całkowicie nie przekreślałabym tej formy, a raczej przesiałabym przez sito dostępne aplikacje i ludzi na nich obecnych, bo nie każdy ma złe intencje. ps. z kilkoma osobami znanymi dłużej nawet spotkałam się w Polsce podczas ich wycieczek, wymieniliśmy się omiyage, zjedliśmy pierogi i spędziliśmy miło czas. Pozdrawiam, i dziękuję za wartościowy materiał :)
Ja powiem od siebie że w Polsce też mają gdzieś czy jesteś chory czy cokolwiek masz być w robocie i koniec nie obchodzi nas to. Nawet podczas covida ludzie z pozytywnym testem ale nie mający objawów po prostu musieli pracować bo grożono im zwolnieniem. Tak samo u mnie w firmie złamałeś nogę ee przecież możesz zdalnie z domu pracować do komputera nogi nie potrzebujesz.
imo złamana noga to słaby przykład, bo o ile to jest zwykłe, nieskomplikowane złamanie to faktycznie nie przeszkadza to w pracy biurowej i można normalnie pracować, L4 nie powinno się należeć. Podobnie z bezobjawowym covidem (w przypadku pracy zdalnej) - czemu miałoby Ci się należeć zwolnienie skoro nie jesteś chory? Bo masz wirusa w sobie? Cały czas masz wirusa w sobie jakiegoś i jeśli to jest praca zdalna to też nie widzę powodu czemu miałoby się mieć L4 gdy się nie jest chorym. Ludzie z chorobami przewlekłymi też muszą pracować mimo, że są faktycznie chorzy 24/7 365 dni w roku, póki ich stan nie jest tak ciężki że lądują w szpitalu, a komuś miałoby się należeć chorobowe, bo... tak? Bo ma lekkie niedogodności w poruszaniu się? (tak, nieskomplikowane złamanie to mniejsza niedogodność na co dzień niż choroby przewlekłe. Kończynę usztywnisz, odciążysz i praktycznie nie pamiętasz, że jest złamana (tak, miałam w życiu coś złamane i nie było to serce). Spróbuj w warunkach domowych tak samo odciążyć np. płuca, jelita czy żołądek. Niewykonalne, a musisz pracować, bo nie dostaniesz renty (za którą i tak nie da się przeżyć), bo astma, IBS, nieuleczalny przewlekły stan zapalny żołądka, etc. nie są przeciwskazaniami do pracy). Jakbyśmy mieli tak lekką ręką rozdawać zwolnienia to by wszystkie produkty i usługi drastycznie podrożały, tak samo państwowe składki zdrowotne... do tego dążymy? Bądźmy realistami... nigdy nie będzie pięknie i kolorowo, bo to jest niewykonalne. Jasne, trzeba szukać zdrowego balansu i imo obecnie w większości miejsc mamy w miarę zdrowy balans. Obecnie jednak większość pracodawców sami odsyłają pracowników do lekarza na początku choroby, bo nie są idiotami i wiedzą, że mają wybór - albo pracownik pójdzie teraz na 2 dni L4 albo za tydzień na 2 tygodnie. Wiadomo co się bardziej kalkuluje i większość ludzi na stanowiskach też widzi tę kalkulację (nie mówię tutaj o wszelkiej maści januszex'ach)
@@kamilberys4843 Po prostu tak jest jak cię nie stać na lekarza prywatnie to nawet L4 nie dostaniesz albo jeszcze przyślą ci kontrolę ze wszystkim trzeba kombinować się wstrzymywać. Ludzie boją się brać zwolnienia na dłużej niż kilka dni bo jak wracają często dostają wypowiedzenie.
@@that_gurl4u Z covidem głównie mi chodziło o panie w sklepach które znałam i były zmuszane żeby przyjść do pracy z pozytywnym wynikiem testu bo nie było objawów, wielka nieodpowiedzialność jak dla mnie. Moim zdaniem mimo wszystko powinno się dostać L4 z powodu choroby a coraz z tym ciężej może noga to zły przykład ale nawet nie dają zwolnień w pierwszym trymestrze ciąży gdzie na poronienie w tym czasie jest największą szansa. Moim zdaniem ogólnie składki zdrowotne powinny zostać zlikwidowane bo zdrowotne to 9% wypłaty a chorobowe 2,45% i zupełnie nic się z tego tytułu nie ma. Do lekarza czeka się miesiącami a i tak ostatecznie idzie się prywatnie bo czekanie kilka miesięcy bardzo często skutkuje pogorszeniem choroby. W moim mieście czas oczekiwania na zwykłego psychologa czy psychiatrę to pół roku, już nie mówiąc o kardiologu czy tego typu lekarzach gdzie czeka się ponad rok na wizytę. Na zwykłą gastroskopię moja babcia musi czekać 3miesiace, a brzuch boli ją teraz a nie za 3 miesiące. Tak samo lekarz ginekolog w sprawie pilnej oczekiwanie 2 miesiace. Więc i tak jak chcesz być wyleczony idziesz prywatnie gdzie wizyta do każdego z wymienionych lekarzy w moim mieście to jest maksymalnie tydzień ale bardzo często już można iść na drugi dzień. Po co te składki zdrowotne są jak i tak trzeba iść na wizytę prywatnie i zapłacić za samo wejście do gabinetu 200zł już nie wspominając że za każde jedno badanie trzeba dodatkowo zapłacić, potem koszty ewentualnych leków. To jest totalna porażka po prostu najlepiej tyraj tyraj aż do śmierci, ZUS czy skarbówka całe życie za przeproszeniem będą cię ruchać na hajs, jakby jeszcze coś pożytecznego z tą kasą robili a nic nie robią większość idzie na pensje dla prezesów i polityków a potem wmawiają nam kit jak to w kraju jest zajebiście. Nie jest zajebiście większość pracuje za najniższą krajową, a średnia krajowa jest tak wysoka bo liczą do niej tysiące które zarabiają prezesi nikt nie patrzy na zwykłego szarego robola który nie ma nic do powiedzenia. To jest okropne że jak się nie jest urodzony w znanej rodzinie cokolwiek byś nie robił i tak nie masz szans żyć tak żeby było stać na większość rzeczy. Musisz się trzymać jak najdłużej jednej pracy mimo że jesteś zastraszany traktowany jak gówno bo bardzo ciężko jest o jakąkolwiek pracę kiedy nie masz dobrych pleców.
45:12 ejj…. dziwnie mi teraz. ja siedze na takich discordach i aplikacjach by poznawać nowe kultury i pytać o rady w kwestii języka. I powiem wam że to jest bardzo przydatne bo dużo jest takich grup w stylu “language exchange” albo “learn ____” gdzie native ludzie chcą po prostu podzielić się swoją kulturą i pomóc komuś w nauce. Ja sama pisze/pisałam z kilkoma osobami które uczą się polskiego i pytały o rady. a co do aplikacji to może jestem głupia i naiwna ale piszę z samymi osobami które chcą poznać nowe kultury i poćwiczyć komunikację w danym języku.
Mi również jest dziwnie, bo odnoszę wrażenie, że nie słuchacie ze zrozumieniem co mowię na filmie Sama sobie odpowiedziałaś na pytania w swoim komentarzu. Serwer na którym mamy określoną intencję - wymiana językowa. Wymiana obustronna. O tym też mówię na filmie, że jako znajomy w formie dodatku jak najbardziej ok - ale wtedy masz intencję, że chcesz nauki języka. Na filmie wspominam też o tym, jak mało osób mówi po angielsku, więc tym bardziej ciąg logiczny takiego szukania randomów w internecie jest dla mnie niezrozumiały. Pytanie zostało zadaje w taki sposób, że nie mamy intencji, ani motywu. Wygląda niepokojąco, jakby szukało się na siłę kogoś komu chce się za darmo zamieszkać w domu, na dodatek żeby cię oprowadzał i musi to być Japończyk. W pytaniu nigdzie nie padło stwierdzenie, że do nauki, to tylko moje domysły. W pytaniu padło jasno, że ta osoba szuka kogoś komu chce zamieszkać w domu i żeby ją oprowadzał i musi to być Japończyk. Sama ucząc się japońskiego na studiach miałam znajomych na penpal i średnio 80% z nich miało ukryte zamiary co do mnie - anonse, wysyłanie po czasie erotycznych zdjęć czy traktowanie mnie jako materiał na potencjalną gaijin żonę. Nikt normalny bezinteresowanie i bez motywu nie tworzy profilu w internecie do szukania gaijinów znajomych, to nienormalne.
@@EnmaOfficial okej, dzięki za wyjaśnienie i ostrzeżenie. Mimo że nie szukam osób konkretnych narodowości na znajomość to i tak będę bardziej uważać pisząc z nimi ❤️
Też mam konto na takiej stronie i mam jasno w profilu opisane, czego szukam i na co odpisywać nie będę. I to prawda - 95% wiadomości to sami faceci, przebranie w tym kogoś, kto chce po prostu popisać, pouczyć się wzajemnie języków/kultury/jakiś może przepisów, jak ktoś lubi gotować to czyste siedzenie i "usuń, usuń, usuń". Nie ma opcji, że odwiedziłabym jakiś kraj tylko ze względu na poznaną osobę w internecie "bo ojeju, japończyk, koreanczyk, amerykanin!". Jeśli już to na własną rękę zwiedzanie, hotel, a spotkanie to w dzień i wśród ludzi. Internet potrafi być niebezpieczny i już się kiedyś o tym przekonałam i naprawdę, ludzie mają różne intencje i wiele sposobów na manipulacje i znaleźć kogoś "bezpiecznego" to potrafi być wyzwanie.
Yeeey nowy film! Bardzo fajnie się oglądało Bardzo miło, że podzieliłaś się swoim zdaniem, przemyśleniami czy własnymi historiami Ładna koszulka: Oh...nie wiedziałam, że może być złośliwość przy hobby , wnerwia mnie to, że ktoś kupuje x razy to samo żeby pochnąć gdzieś drożej Wiadomo, że regulaminy są ważne, ale czasem są sytuację gdzie empatia jest ważniejsza.. Też nie lubię rozwodzić nad tym co było Chętnie bym obejrzała taki film o tatułażach Ostatnie pytanie jest ym...trochę niepokojące.
Hejka Enma! Nie wiem na ile siedzisz w środowisku growym, ale ostatnio Ubisoft popełnił grę o Japonii która wzbudziła wiele kontrowersji, głównie przez fakt czarnoskórego samuraja, złą architekturę i ogólne błedy kulturowe. Zastanawia mnie jak to wygląda w Japonii jeśli chodzi o ich kulturę, bo słyszałam, że nawet żąd zainteresował się tą sprawą
*Pytanie do punktu o pracy* Na kilka lat w przód chcę wybrać się na working-holiday W tym roku będę dopiero zdawał N5 a dziewczyna, którą znam, a która była na tej wizie, powiedziała, że najbezpieczniej byłoby na tą wizę już mieć N3, że być spokojniejszy o dogadanie się czy też własnie znalezienie pracy i stąd mam dwa pytania: 1. Czy N3 rzeczywiście wystarczy? Mimo wszystko jest to już duży zasób słownictwa i kanji ( a potem już w samej Japonii uczyć się japońskiego w praktycznym zastosowaniu). 2. W filmie mówisz o szukaniu pracy na własną rękę, jednak ciekawi mnie czy na taką wizę tymczasową jaką jest working-holiday japończycy popatrzą przychylniej, że "dobra damy mu trochę popracować" ?
Nie byłam na working holiday, ale znam conajmniej 10 osób, które na niej były oraz wiem jak to wygląda w praktyce - nie tylko teorii. Na wizie working holiday nie możesz się zatrudnić na etat - ta wiza tego nie oferuje - więc szukać pracy dorywczej tzw baito, stąd też możliwość pracy fizycznej bez języka. Oczywiście, im lepszy język tym większe prawdopodobieństwo na dostanie najlepszej pracy NIE fizycznej. N3 to minimum by być komunikatywnym i dostać pracę z ludźmi, np. restauracja, konbini etc, wszystko między n5-n3 to praca bez kontaktu z ludźmi tj. magazyn, pakowanie paczek, zbieranie grzybów w szklarniach, sprzątanie hoteli etc. Wiza working holiday to nie wiza pracownicza, więc każdy traktuje cię jak tanią siłę roboczą na chwilę, gdzie można cię szybko zastąpić i nie zostajesz tutaj na dłużej, więc nie dadzą ci żadnych odpowiedzialnych zadań czy ambitnych czasochłonnych prac. Możesz zmieniać pracę ile ci się podoba, bo to zadanie dorywcze w nieokreślonym wymiarze godzin (nie etat)
Ale jeszcze...też podobno po tej wizie "łatwiej" się starać o wizę pracowniczą bo jakby się znalazło pracę która by mi pasowała to można się dogadać z pracodawcą (o ile taki mnie zechce na dłużej) I tak jak z tą uczelnią ķtóra Ci załatwiała wizy tak "tymczasowy" pracodawca też może załatwić na dłużej Prawda to? Może słyszałaś też o tym?
@@grzegorz4442 słyszałam takie plotki, jednak wg prawa po zakończeniu wizy working holiday należy wrócić do swojego kraju zamieszkania. Jest to napisane na stronie ambasady.
W kwestii tych mrożonek, bym chętnie porównała taką przysłowiową zupkę chińską kupioną w Polsce do takiej którą znaleźć można w japońskich marketach. Czy tak jak te polskie są mało pożywne i pełnego posiłku nigdy nie zastąpią same
W Polsce już nawet są dostępne zupełnie te same zupki które można kupić w japońskiej "żabce" :) np "cup noodles", pojawiły się w Lidlu i dużych marketach typu Carrefour czy Auchan.
Mam pytanko do Ciebie (jako japonistki) i Twojego faceta (jako rodowitego Japończyka). Jaki jest wasz stosunek, do zmieniania historii Japonii przez firmę Ubisoft, która robi z czarnoskórego faceta samuraja, żeby "woke people" byli zadowoleni? Robią grę w "realiach historycznych" i z rzeczywistej postaci Yasuke, robią samuraja, mimo iż nim nie był. Ze źródeł historycznych idzie się dowiedzieć, że był "retainere" (nie mogę znaleźć polskiego słowa na to) i maskotką pana Nobunagi. Ja wiem że gra/fikcja/zabawa itd, i ja to rozumiem, że można w "fantasy" zrobić cokolwiek, ale problem w tym, że firma Ubisoft, stara sie przekonać świat, że facet był samurajem z krwi i kości, a każdy kto mówi inaczej (bez względu na to, czy jest cywilem czy historykiem), nazywany jest "rasistą" ^^ Pozdrawiam serdecznie
Takie rzeczy w grach/filmach były zawsze. To tak jakby mówić że Wiedźmin jest zły bo to nie polska kultura tylko mieszana (no i fantastyka). Poza tym takie duże korporacje tylko liczą na taką dramę żeby bardziej sprzedać swój produkt :/
@Ksawier2137 Akurat słaby przykład podałeś, bo wiedźmin to książka z założenia fantasy oparta na mitach i legendach, nie mająca nic wspólnego z historią. Assassin's Creed zaś, od zawsze jest gra oparta na historycznych wydarzeniach z elementami fantasy. Gdyby po prostu zrobili yasuke samurajem I powiedzieli, że to jeden z elementów fantasy w grze to myślę że nikt nie miałby problemu. Problemem jest natomiast, że próbują wmówić światu, że facet był rzeczywiście samurajem w historii i każdy kto zaprzecza jest tym złym. Typ nie był samurajem tylko sługą. Choćby bardzo chciał, to nie miał prawa zostać samurajem, bo zasady na to nie pozwalały. To element fantasy, powstały w umyśle jakiegoś faceta, i gdyby został elementem fantasy, nikt nie miałby problemu z grą.
Pamiętam, że byly takie limity np w dobie "kryzysu" cukrowego. Albo jak jest okres świąteczny czy inne, często o tym słyszę od swojej rodziny i znajomych w Polsce.
Mam pytania trochę od czapy. Czy czytałaś książkę „Z pokorą i uniżeniem” - Amelie Nothomb? Ciekawe co pomyślisz jak przeczytasz. Jakie podejście mają Japończycy do osób homosexualnych? Pozdrawiam 😊
zadam jakieś pytanie to się może pojawię za rok 😀 czy Japończycy mają taką samą tolerancję na słońce jak Chińczycy czyli w ogóle nie mają tolerancji? 😁
@@EnmaOfficial Weronika od wielu lat mieszka w Chinach. Opieram swoją wiedzę o Chinach z blogów i filmów dokumentalnych. 🙂 Nic więcej nie mogę zaoferować.
@@EnmaOfficial szkoda :( ja z moimi łamiącymi każdy procent wilgotności włosami doznałam szoku bo niej, kiedy nawet będą nad morzem z morska bryzą były taflą. Tylko właśnie po Nanoplastii, a nie keratynowym prostowaniu.
@@dariagroblniak2982 Rozumiem, niestety w klimacie innym niż umiarkowany takie zabiegi niczego nie zmienią, nie bez powodu azjaci mają inną budowę włosa
Oo, noo, taka licytacja, np. kto ma zdrowie w gorszej formie, jak to niektórzy starsi ludzie sobie gadają i słyszysz: "Ja mam to'', a druga osoba mówi: ''A ja mam to i jeszcze podejrzewają u mnie to''... Matko jedyna, a człowiek, słysząc to wszystko, tylko przewraca oczami i się zastanawia, po co komu takie rozmowy oraz ma słynną myśl: ''Chwalisz się, czy żalisz?''...
Uwielbiam w twoich filmach, że mogę posłuchać super ciekawych rzeczy i jednocześnie oglądać twoją przecudowną kolekcję z mdzs i tgcf 🤩 uszy i oczy się radują
Jak obiecałam lista filmów, o których wspominam na materiale Miłego seansu!
Okrutna prawda o Pet shop ua-cam.com/video/2gDgdhFs_js/v-deo.html
Moja przygoda z Japonią ua-cam.com/video/EyfG4EOmviM/v-deo.html
Japońscy lekarze ua-cam.com/video/N-ORSro25h0/v-deo.html
Japonistyka Q&A ua-cam.com/video/Z8-9q6_d55Q/v-deo.html
Poprzednie Q&A ua-cam.com/play/PLSYNKqdNB38BZlE2HUbvmmrJox8s-szE_.html&si=SbppjIIZASvbm-lz
Otyłość w Japonii ua-cam.com/video/pwrZ-kdVuf8/v-deo.html
Presja bycia chudym ua-cam.com/video/A5t18UlMbpw/v-deo.html
Założenia na temat Japonii ua-cam.com/video/G4ZJjk7bDZw/v-deo.html
Moje shortsy ua-cam.com/play/PLSYNKqdNB38BkJsI_AEWY_mRQDWAA4fsD.html&si=d6X9ROjPIFm6TJ6E
Turyści w Japonii ua-cam.com/video/ZG2Z1sC_ixQ/v-deo.htmlsi=OthrpvpxqD9ElPU0
Operacja ua-cam.com/video/y47JY4kAyo8/v-deo.htmlsi=DU-r5jTUJJsnJnvj
Powrotny szok kulturowy ua-cam.com/video/LiY-fsWW5IY/v-deo.htmlsi=ND9L87oEdbWfUu1k
Rasizm w Japonii ua-cam.com/video/ZaxdhkKddGM/v-deo.html
Vlog z Korei ua-cam.com/video/R9ifaSW_ygI/v-deo.html
Angielski w Japonii ua-cam.com/video/bs30NuXa-mY/v-deo.html
Moje figurki ua-cam.com/video/6zHKunetRFE/v-deo.html
Ciemne strony Japonii ua-cam.com/play/PLSYNKqdNB38Cs_ybmun_TvqLrkc3b4AxN.html&si=4N1Vm07LVtw0Bmam
Nauka japońskiego ua-cam.com/video/mDlP-SRmu3s/v-deo.htmlsi=LGqkD78Ft83lvuyL
Wszystkiego najlepszego z okazji dnia Urodzin 🎉Dziękujemy.❤
Enma, nie musisz mieć zdjęć, twoim świadectwem na to że gdzieś jesteś jest twoja wiedza, doświadczenie, myślę że to jest dla nas ważne :)
Dziękuję! Cieszę się, że dla stałych widzów moje materiały i treści są tak wartościowe
to prawda, wiek nie ma znaczenia jesli choo0dzi o pojecie lub umiejetnosci,, jednak masa osob uwaza ze tylko w po 60 mozesz sie wypowiadac na dany temat bo starszy to zawsze mądrzejszy......gdy mialem 23 lata razem z dwoma kumplami (w tym samym wieku) otworzylismy w Wiedniu firme ogrodnicza.....wszyscy jestesmy po szkolach ogrodniczych, mamy ogromne pojecie na tematy nie tyle pielegnacji co calkowitej budowy i projektowania ogrodow......ale.....klientow mielismy dopiero gdy zatrudnilismy menela z dworca, goscia po 50.....to jest paranoja....gopsc nie mial pojecia doslownie o niczym ale ludzie mimo wszystko wlasnie jego uwazali za prawdziwego ogrodnika gdyz gosc jest po 50 wiec ma doswiadczenie
jak pracowałam w banku mając 22 lata tez czułam się odbierana jako mniej kompetentna mimo ze szkoliłam starsze dziewczyny ode mnie xD
1:05 Co cię najbardziej zaskoczyło w Japonii kiedy się do niej przeprowadziłaś?
10:46 Czy po takim czasie coś zachwyca cię jeszcze w Japonii? Czy już się przyzwyczaiłaś?
13:11 Ile odwiedziłaś miejsc bardziej turystycznych i mniej turystycznych w ciągu tylu lat mieszkania w JP?
15:30 Jak traktują cię Japończycy?
17:43 Jak znalazłaś pracę w Japonii?
19:49 Skąd pomysł na Japonię?
19:59 Czy myślałaś nad zmianą państwa do życia?
20:43 Czy zwiedziłaś inne państwa w Azji?
21:06 Czy brakuje ci czegoś polskiego w Japonii
24:15 Czy/jak Japonia wpłynęła na twój rozwój osobisty, jeśli chodzi o stricte cechy osobowości (tj. temperament, cierpliwość itp.)
28:13 Co uważasz za największą wadę Japonii/ co najbardziej chciałabyś aby się zmieniło?
30:36 Kiedy planujesz wycieczki?
31:43 Czy w Japonii jest taniej niż w Polsce?
35:28 Jak obecnie społeczeństwo japońskie podchodzi do tatuaży?
37:31 Trudno znaleźć przyjaciół w Japonii?
39:18 Jak wygląda u was „służba zdrowia”? Macie odpowiednik polskiego NFZ?
39:39 Czy jako obcokrajowiec jest łatwo znaleźć pracę, mieszkanie itp. W Japonii?
43:08 Hej czy istnieją jakieś strony, aplikację do poznawania Japończyków?
Nikt nie pytał, każdy potrzebował 💙
Co do ostatnich minut Q&A to opowiem z własnego doświadczenia. Dekadę temu na jednym z polskich portali randkowych babka około 40-tki zagadywała do młodszych osób obojga płci i niby pod pretekstem poznania się po jakiś 3 tygodniach proponowała spotkanie na żywo. Na spotkaniu okazało się, że to werbunek do piramidy finansowej sprzedażowej z resztą znanej w Polsce. Także na haczyk się też złapałem ale podziękowałem w stylu Cejrowskiego (rąsia, rąsia, rąsia) za bezpłatne szkolenie wstępne za które i tak później by trzeba było zapłacić. Książeczki i ulotki dla adeptów te szkoleniowe w stylu, że tak powiem sekciarsko-religiinym. Oprócz tej babki był najwidoczniej jej przełożony lub mentor i druga babka może jako świadek
Także trzeba uważać w sieci. Bo można spotkać na żywo coś gorszego niż piramidę. A jeszcze taka uwaga co do tych piramid. Tam najwięcej zarabia ten co jest na szczycie. Tak samo jak kiedyś słynne "prześlij do mnie pocztówkę z dołączonym znaczkiem i do pozostałych z listy" Najwięcej zyskiwał ten rozpoczynający czyli twórca.
To ostatnie pytanie wywołało u mnie salwę śmiechu z zażenowania. Rozumiem, gdyby chodziło o aplikacje typu Busuu czy coś takiego do nauki języka z nativem, ale po co? W ogóle po co komuś portal randkowy lub nie do poznawania obcokrajowców i nie tylko? Musi być ktoś naprawdę zdesperowany, aby szukać znajomych w internecie. Nie wiem, to naprawdę dziwne 😂😂
Ja na przykład z moją drugą połówką poznaliśmy się w internecie (głównie dzięki Twoim live'om), ale żadne z nas nie myślało wtedy o szukaniu przyjaźni tylko wsparciu swoich twórczości na IG. Także nie trzeba na siłę szukać przyjaciół czy miłości, bo to koniec końców samo przyjdzie.
Dziękuję bardzo za to Q&A ❤ Bardzo miło mi się słuchało w tle przy rysowaniu
Dziękuję za specjalne podziękowanie!
Ja totalnie nie rozumiem co autor ostatnich 2 pytań miał na myśli, mega niepokojąco.
Nie ma niczego złego w szukaniu znajomych typu penpal, ale tutaj było jasno sprecyzowane, że ma być host, przewodnik i Japończyk jednocześnie. Tak jakby... ciąg logiczny nie istnieje.
Też tak uważam! wszystko samo przyjdzie, a takie na siłę to... można sobie tylko prawić problemy.
Podziwiam za śmiech, słysząc pytanie, już widziałem jak sięgam za telefon i dzwonie na służby... brzmi jakby autor planował dostać się na teren nielegalnie/ Pewnie chciał przyoszczędzić hajs, bo jak pomyślisz o profesjonaliście, to kosztuje sporo, a tak liczył na coś typu tani przejazd boltem...
@@pesipkun1272 W sumie coś w tym jest, ale i tak to pytanie było niepokojące 🤣
Nie mam pojęcia czy odpowiadałaś już na takie pytanie ale bardzo mnie zastanawia ile czasu zajęło ci zebranie wszystkich twoich figurek.
Zawsze gdy widzę w tle twoją kolekcje to przyciąga moją uwagę i moim zdaniem wygląda ona świetnie.
Uwielbiam to jak uporządkowałaś każdą z półek dla danej postaci, powoduje to bardzo przyjemny kontrast między figurkami. ♥
Spis treści🍀
Pytania dotyczące subiektywnej opinii:
1:00 Co cię najbardziej zaskoczyło w JPN?
10:44 Czy cos jeszcze zachwyca cię w JPN?
13:10 Ile odwiedzilas miejsc mniej/bardziej turystycznych?
14:52 Najpiękniejsze miejsce w JPN?
15:31 Jak traktują cię Japończycy?
17:39 Jak znalazłaś pracę w JPN?
19:44 Skąd pomysl na JPN?
19:56 Czy myslalas o zmianie panstwa?
20:39 Czy zwiedzilas inne kraje azjatyckie?
21:06 Czy brakuje ci czegoś polskiego w JPN?
24:12 Czy/jak JPN wpłynęła na twój rozwoj osobisty/cechy?
28:13 Największa wada JPN/ co bys chciala zmienic?
30:36 Kiedy planujesz wycieczki?
Pytania ogólne:
31:42 Czy w JPN jest taniej/drożej niz w PL?
35:28 Podejście do tatuaży w JPN
37:28 Trudno znalezc przyjaciół w JPN?
39:15 służba zdrowia
39:39 czy gaijinowi łatwo jest znalezc prace, mieszkanie itp. w JPN?
42:32 Czy mozna zaliczyć japonistykę bez znajomości języka?
43:07 aplikacje/strony, na których mozna poznawac Japończyków? [wtf?]
Super q&a, pozdrawiam 🫶
Bardzo dziękuję!!
Dzięki za super film.
Oczywiście że słodko-gorzko, w końcu życie nie jest tylko słodkie i łatwe 😅.
Oglądam Cię i słucham już jakiś czas 🙂 Słuchając Cię zawsze towarzyszy mi jedna myśl i dzisiaj nadszedł ten dzień by usiąść i coś napisać 🙂. Dziękuję Ci, że jesteś ❤️ zawsze kiedy mam głowę pełną różnych myśli i chcę tak po prostu odpocząć od nich ,,,zresetować się ,, słucham Ciebie. Pięknie opowiadasz, pięknie i z kulturą wypowiadasz się . Masz też piękny głos , którego się z przyjemnością słucha . Życzę Ci dużo zdrówka i dużo pracy jako przewodnik 🙂 Zwiedzanie z Tobą Japonii musi być fantastyczne.
Bardzo, bardzo dziękuję za tyle przemiłych słów i komplementów Jest mi niezmiernie miło!
Również życzę ci wszystkiego co najwspanialsze i mam nadzieję, że kiedyś będę Twoim przewodnikiem!
Niby odcinek podcast ale przerwa w nauce do sesji sie przyda. A mądrego zawsze dobrze posłuchać. Zdrówka aby wszystko było jak najlepiej w twoim życiu ♥️
Bardzo dziękuję i trzymam kciukasy za sesję!
Jak zawsze świetny materiał! Dobrze, że ostrzegasz! Tak trzeba, żeby potem ludzie się nie dziwili, że coś poszło nie tak.
Dziękuję za docenienie Ludzie są niestety bardzo naiwni, a przez seriale/dramy/anime mają jakiś nierealny obraz Japończyków i nie widzą zagrożenia
no to się cieszę, że nie było rasistowskich sytuacji.
Co do ostatniego to zarówno pytanie jak i odpowiedź mnie zaskoczyła, ale masz rację. Ta osoba po prostu chce poznać Japończyka, ale nie chce wkładać pracy w szukanie i liczy, że jest jakieś miejsce, gdzie sami się znajdą.
Jak to nikt normalny nie szuka znajomych z zagranicy? A penpal? To bardzo długa tradycja i ja sama uczyłam się języka (innego) potocznego dzięki znajomościom przez penpal. I bardzo to polecam, można znaleźć znajomych na długie lata - dzięki internetowi bez wymiany danych adresowych, więc jest to bezpieczne.
Sama sobie odpowiedziałaś na pytania w swoim komentarzu.
Penpal to serwer na którym mamy określoną intencję - penpal. Wymiana obustronna.
Uczyłaś się języka potocznego - czyli znałaś już język podstawowy i chciałaś dodać do nauki znajomego - o tym też mówię na filmie, że jako znajomy w formie dodatku jak najbardziej ok - ale wtedy masz intencję, że chcesz nauki języka.
Na filmie wspominam też o tym, jak mało osób mówi po angielsku, więc tym bardziej ciąg logiczny takiego szukania randomów w internecie jest dla mnie niezrozumiały.
Pytanie zostało zadaje w taki sposób, że nie mamy intencji, ani motywu. Wygląda niepokojąco, jakby szukało się na siłę kogoś komu chce się za darmo zamieszkać w domu, na dodatek żeby cię oprowadzał i musi to być Japończyk. W pytaniu nigdzie nie padło stwierdzenie, że do nauki, to tylko moje domysły. W pytaniu padło jasno, że ta osoba szuka kogoś komu chce zamieszkać w domu i żeby ją oprowadzał i musi to być Japończyk.
Sama ucząc się japońskiego na studiach miałam znajomych na penpal i średnio 80% z nich miało ukryte zamiary co do mnie - anonse, wysyłanie po czasie erotycznych zdjęć czy traktowanie mnie jako materiał na potencjalną gaijin żonę.
Nikt normalny bezinteresowanie i bez motywu nie tworzy profilu w internecie do szukania gaijinów znajomych, to nienormalne.
Fajnie że Jesteś
Fajnie, że wy jesteście
Dziękuję za kolejny film, Enma-san!!
Ciekawie się słuchało, jak zwykle ^^ A to ostatnie pytanie naprawdę było, cóż...trochę niepokojące qwq Czekam jak zawsze na kolejne odcinki!!
Dzięki Enma za Q&A!
Szkoda mi tych zwierząt w zoo lub atrakcjach turystycznych gdzie dużo osób jeździ tam a widać po filmach że te zwierzęta są tam niezadbane i smutne 😞
Uwielbiam oglądać twoje filmy.
Masz taki spokojny ton głosu ❤
Pozdrawiam cieplutko Ciebie Enma 🫰
Trzymaj się ciepło 🌸
UA-cam mi Cię zakopał, dawno nie widziałem Twoich filmów, miło znowu posłuchać.
Niedobry UA-cam Polecam nadrobić nie tylko filmy, ale i shortsy!
Dziękuję za bardzo ciekawy odcinek ❤ Zawsze mnie zastanawiają te pytania o tym za czym tęsknisz z Polski albo czy tęsknisz za Polską. Jakbyś bardzo tęskniła to byś nie mieszkała w Japonii ❤ Mam wielu znajomych zagranicą i często też się dziwią, że każdy ich pyta jak tam żyją bez polskiego chleba albo kiełbasy - normalnie 😂
Poznałem Twój kanał rok temu i od tego czasu, stałaś się jedną z moich ulubionych twórczyni ❤ uwielbiam Twoje materiały i live'y 🤗 Wysyłam dużo zdrówka!
Bardzo, bardzo dziękuję! Mam nadzieję, że nadchodzące materiały też się spodobają!
Bardzo miło mi się ogląda twoje filmiki, jesteś bardzo inteligentną, elokwentną osobą z dużą dozą rozsądku i mądrości życiowej. Ponadto jako polka żyjąca w Szkocji doceniam rewelacyjną rozbudowaną polszczyznę (co w tych czasach jest na wagę złota) i uwielbiam Ciebie słuchać także z bardzo oczywistego powodu - jako hobby spędzam dużo czasu na poznawaniu tematu "Japonia" a na Twój kanał jest kopalnią wiedzy w tym zakresie. Na koniec dodam te peany pochwalne są naprawdę w pełni zasłużone. Pozdrawiam i dziękuję za całokształt.
Jak tu mmie dawno nie było, stęskniłem sie za tobą ❤️ Jak zawsze miło sie oglądało
Cześć. Jestem Twoim nowym subskrybentem. Dobrze mi się ciebie ogląda. Fajna tematyka. Pozdrawiam.
Witam. Dziękuje za film. Cieszy mnie to że tak ciekawie i zaangażowaniem odpowiadałaś na pytania.
Dziękuję! u mnie zawsze 100% albo nic!
Dziękuję za Q&ATwoje filmiki mnie relaksują, lubię cię oglądać i przy tym dowiadywać się nowych rzeczy☺
Pięknie wyglądasz Enma :)
Awww Dziękuję!
Enma, ślicznie wyglądasz!
Dziękuję!!!
@@EnmaOfficial 🥰🥰
Jeszcze nie skończyłam oglądać, ale już napiszę, bo zapomnę - najwyżej zwiększę Ci ruch na kanale dodając kolejne komentarze😂
Jesteś osobą, która tak naprawdę spełniła moje marzenie- czyli mieszkasz na co dzień w Japonii. Żyjesz w Japonii. I często napadało mnie myślenie "co by było gdyby", jeśli faktycznie by się to marzenie spełniło. I zawsze kończyło się na rozmyślaniu czy Japonia by mi się po prostu nie znudziła? Nie spowszedniała?🤔 No i teraz, dzięki Tobie, wiem, że nie. Zawsze znajdzie się w niej coś wartego obejrzenia albo po prostu coś nowego do odkrycia 💜💜💜
Dzięki za film. Taki prawdziwy, życiowy, bo to prawda, że zazwyczaj na wiele pytań odpowiedź jest: to zależy
❣️ Bardzo dobry i ciekawy odcinek,rady bezcenne,rozwaga i zdrowy rozsądek niezbędne ❣️
Bardzo dziękuję Mam wrażenie, że wiele osób po prostu ma więcej szczęścia niż rozumu...
Oglądam Cię oraz Parę Absurdu (Twój kanał śledzę dłużej), gdy dowiedziałam się że Klaudia i Mateusz przeprowadzają się do Japonii od razu pomyślałam czy w jakiś sposób zwrócą się z prośbą o pomoc. Bardzo mnie ucieszyła ta informacja że twórcy dwóch moich ulubionych kanałów nawiązali kontakt 😇
4:00 - chyba faktycznie tak jest, że u nas jest to nieco przesunięte w czasie. W moim otoczeniu większość osób je obiad po 14 albo i 15 🥘🥟
//Nie no Twoje włosy wyglądają naprawdę ładnie, przynajmniej na ekranie :D
Moja szopa sztywnych fal wygląda źle niezależnie od pogody, serio już się poddałam w kwestii pielęgnacji tego pudla na łbie 😅
Trzymam kciuki za znalezienie dobrego fryzjera 🤞
No właśnie nigdy nie zwracalam na to uwagi, ale ostatnio dużo oprowadzałam i faktycznie wszyscy chcą iść na obiad koło 15-16, a wtedy już nie ma menu lunchowego i zostaje menu na kolację xD
A dziękuję, walczę z nimi jak się da, ale upał i poziom wilgotności sprawia, że jak co roku mam ochotę zgolić się na łyso
Dziękuję! ostatecznie sama obetnę
Bardzo Ładna jesteś :D
Dziękuję
Pani Natalio, mam podobne doswiadczenia z Azji wsch. jesli chodzi o wlosy. Pozdrowienia i wszystkiego dobrego.
Super filmik dzielący się takimi prost z mostu realiami z Japonii. Ja też po 11 latach w Japonii mam podobne spostrzeżenia...Japonia jest fajnym krajem do zamieszkania ale ma swoje, tak jak i inne kraje, ciemne strony o których się nie słyszy.
Dzięki za fajny materiał!
Dziękuję serdecznie
Świetny odcinek zleciał jakby trwał 5 minut :)
Bardzo lubię Twoją twórczość, bo przede wszystkim stawiasz na szczerość, rzetelność i nie zgadzasz się na manipulacje oraz budowanie stereotypów.
Przykre jest to, ile hejtu wylewa się pod Twoimi filmami. Tego nie zmienimy, bo pełno jest chamstwa w świecie, gdzie każdy może uważać się za anonimowego i przelewać swoje chore frustracje i nienawiść na innych.
Rób to co potrafisz super, czyli dalej twórz, a z tym dnem i wodorostami nie warto nawet wchodzić w dyskusję, bo to, co najbardziej boli hejtera, to poczucie bycia niezauważonym.
Dużo zdrówka i do zobaczenia! ❤
mój ulubiony podcast❤
Twoja osobowość, głos, to jak mówisz, przynosi mi ogromny komfort i jakaś taka ulgę. ❤
O rany.... Jest mi przemiło, bardzo dziękuję! Może to też zasługa nowego mikrofonu? tym razem miałam go bardzo blisko ust, więc chyba dobrze zebrał każdy dźwięk
@@EnmaOfficial czuję się tak oglądają Twoje video odkąd pamiętam a jestem z Tobą od czasu vlogow z poprzedniego mieszkania, pamiętam filmy z Korei, po prostu dla mnie jesteś youtubowa comfort person ❤️
Mam to samo, uwielbiam
bardzo fajny odcinek i q&a! umiliło mi czas podczas rysowania haha
Wow przyszedł ten „ruski rok”. Dobrze powiedziane 😂😂😂❤❤❤
Skąd macie te emotki kota? 😃
@@parallel_highway666 Z kiciolandii , ja naciskam ikonę mordy.
@@Geralt_z_Rivii_666 😿 nadal nie wiem co to
Dziękuję za kolejny film! ❤️
Super materiał 💖
Bardzo dziękuję!
8:15 ojjj uwierz mi grupki hotwheelsowe w Polsce gdzie ludzie kupują wszystkie rzadkie samochodziki jakie są w sklepie, przetrzepują kartony z zaplecza albo nawet zatrudniają się w sklepach by mieć dostęp „od zaplecza” do autek a następnie wystawiają to 3-10x drożej bo i tak mają „monopol” na te bardziej porządane modele
Ja chyba rozumiem o co w tym dziwnym oytaniu chodzi. Tu nie chodzi o jezyk ale bardziej o namiastke obcowania z kultura ktora fascynuje osoby, ktora nie moze pojechac do danego kraju. Moja kolezanka nawiazala kiedys znajomosc z dziewczyna z australii. Nie bylo tu zadnych ukrytych zlych intencji. Dziewczyny spotkaly sie w realu i uwaga.. zaprzyjaznily sie i przyjaznia do tej pory!
Też mnie zdziwiła ostra reakcja Natalii, bo sama chętnie nawiązałabym kontakt z kimś zza granicy, żeby sobie po prostu gadać z kimś w innym języku. Nie w celu nauki poprawności, tylko dla frajdy.
ale lubię w twoich odcinkach to że są długie i mogę sobie puścić w tle i się pouczyć akurat
Powodzenia w nauce!
Mam tak samo! Wracam z pracy, włączam sobie w formie podcastu i sprzątam, gotuje, czy sobie po prostu gram 😂❤️
Ciekawy ten Q&A. Po niektórych pytaniach odniosłam wrażenie, że część osób ma zdanie o Japonii trochę jak o innej planecie a nie o kraju. Część z tych rzeczy tak na zdrowy rozsądek ( lub jak kto woli „chłopski rozum” xD) tak ogólnie patrząc jest po prostu dziwna lub mocno podejrzana - chodzi mi głównie o te pytania pod koniec ;d
Ps. Koszulka zajefajna ! btw tak mi szkoda, że sezon 1 już się skończył ;d całe szczęście , że manga wychodzi w Polszy^^
Też odnoszę takie wrażenie, ale staram się zawsze w sposób w miarę grzeczny i obiektywny wyjaśnić, że to kraj jak każdy inny, więc nie należy go idealizować ani traktować jakoś szczególnie.
To ostatnie pytanie... ja nie wiem co trzeba mieć w głowie
No właśnie cholibka super baja proszę dać drugi sezonnnnn
Jak zawsze ciekawy odcinek, pozdrówka 🤗🫶🏻
Dziękuję i pozdrawiam!
Cytując klasyk „czy myśli pan że są pytania na które można odpowiedzieć tak lub nie?”😂 ciekawy odcinek, wydajesz się być szczera i nie idealizujesz rzeczywistości 😊
Gdyby były takie pytania życie byłoby o wiele prostsze...
A dziękuję! nigdy niczego i nikogo nie idealizuję bo nie ma to najmniejszego sensu a rzeczywistość już wiele razy dala mi "po tyłku"
@@EnmaOfficial Być może nie dostrzegasz tego u siebie jako zaletę*, a część charakteru/osobowości żeby uczciwie mówić jak jest, sama mieszkam za granicą i czasami jak słyszę opowieści rodaków o tym jak jest „u nas” cudownie, co mają, gdzie i za ile pracują czy gdzie mieszkają i ogólnie jak jest super a „wy” w tej Polsce to 100 lat za… cywilizacją. Przecież znam realia i tego się aż nie da słuchać, takiego ZACHWALANIA same plusy zero minusów i wszystko idealnie. Seriooo, często ludzie mają takie chore podejście, a przecież to nic złego mieć realne i krytyczne podejście wyrabiając własną opinię a nie klepać ciągle to samo jak reszta ludzi podobnych do nich. Dostrzeganie negatywów państwa w którym się mieszka oznacza dodatnie IQ i poczytalność takiego człowieka😂
Też tak mam. Jak słyszę bzdury wygadywane przez niektórych polaków w Japonii którzy żerują na niewiedzy rodaków w Polsce, to mnie totalnie skręca. syndrom niebieskiego nieba, wymyślanie słów i "historii" Japonii po to by pasowały do narracji, dramat... U mnie tego nie ma, i nie będzie. Japonia to kraj jak każdy, a wady i zalety, trzeba rozmawiać o wszystkim ^_^
Ostatnie pytanie może mieć wiele kryjących się za nim intencji. Niby nie portal randkowy, ale właśnie po co? I nie ma znaczenia narodowość. Tak samo mnie mrozi jak dziewczyny mówią że chciałyby mieć przyjaciela geja. Czy ta osoba musi być konkretnej rasy, narodowości, wyznania czy orientacji by zasłużyła na czyjąś uwagę? Mega niepokojące, bo traktuje ludzi bardzo przedmiotowo. Masz być taki i siaki bo .. będę mógł/a pochwalić się znajomością przed przyjaciółmi? 😢
No mnie tak striggerowało, że sie nie mogłam wysłowić sensownie Strasznie mnie niepokoją takie właśnie dziwne wybory, że musi być japończyk, albo właśnie gej, albo nie wiem, koleżanki muszą być z konkretnej subkultury czy coś. To jest takie obrzydliwe
Z tym gejem to pewnie chodzi o to, żeby się w koleżance nie zakochał. Nie każda dziewczyna chce potencjalnej bliższej znajomości erotycznej z mężczyzną, czasem chce mieć po prostu pewność, że to już do końca będzie *tylko* przyjaciel, że nic więcej się między nimi nie wydarzy... Ale żeby na siłę szukać obcokrajowca, jako znajomego TYLKO dla tego, że jest obcokrajowcem? Dla mnie to potencjalnie szkodliwe, a nawet jak Emna mówi, niebezpieczne.
@@KingaKucyk ale takie myślenie to wrzucanie mężczyzn do jednego worka. Nie każdy jak widzi samice to jedyne o czym myśli to by z nią kopulować. Chociaż ja już patrzę przez pryzmat mocno dorosłych ludzi.
@@LilluVirgo przepraszam, nie to miałam na myśli :-) czasem chce się mieć po prostu kolegę, a jak ta druga strona zaczyna się zakochiwać, wszystko może się przez to popsuć. Orientacja seksualna to nie tylko pożądanie, ale też miłość. A ta, nieodwzajemniona w relacji, może mocno nadszarpnąć więzy. O to mi chodziło :-)
@@KingaKucyk Mam przyjaciół mężczyzn od liceum, wszyscy mają partnerki/żony i nigdy nie było między nami relacji "nie przyjacielskiej", więc dla mnie to krzywdzące myślenie.
yay nowy odcinek :3
Ja to chciałam już wcześniej, byś była naszym przewodnikiem, właśnie przez plusy, które wymieniłaś :D U nas to pytanie o fundusze, bo teraz chcemy robić Wielką Koronę Tatr, ale na pewno będę przekonywać męża, by wybrać właśnie Ciebie ;)
a możemy się spodziewać filmu, w którym oceniłabyś popularne/swoje ulubione mangi/anime? 🥰
To prawda niepokojące było te ostatnie pytanie dziwne pozdrawiam serdecznie 🌸😊
Nie mam zielonego pojęcia co autor miał na myśli, ale chyba nic dobrego skoro nie sprecyzował pytania
@@EnmaOfficial To prawda do zobaczenia na Live
Co do obiadów, wiele osób ma właśnie ten taki późny okres ze względu na prace, do 15-16, wraca do domu i coś dopiero większego zje (tak tradycyjnie). Temat wykupienia i odsprzedania, to też kwestia pewnie jakiegoś zorganizowania większego, w sensie, ze to nie tyle pojedyncze osoby kupują i sprzedają, co raczej ktoś im zlecił, zapłacił i on sprzedaje... Pytanie o to, jak cię widzą Japończycy dąży do tego aby uczepić się "o zli japonce, wracaj do kraju" i aby mieli podstawę do g... burzy. Przy pytaniu o brak czegoś z kraju, to chyba zawsze u ludzi pojawia się coś w rodzaju "smaku", to takie uniwersalne :D Ja pier... serio pytać i szukać randomowego Japończyka aby się uczyć... to tak jakby przypadkowego pijaczka zapytać żeby cię uczył polskiego... Co trzeba mieć w głowie aby szukać takich apek?? Chce odwiedzić i zwiedzać, to raczej oficjalnie, a tak to brzmi jakby ktoś chciał dostać się do półświadka... Podziwiam, że odpowiedziałaś na te dwa ostatnie pytania, bo raczej spodziewałbym się odpowiedzi "te pytania są bardzo niebezpieczne, rodzą wątpliwości i nie zamierzam tego dalej komentować"
Ta... Niech probują dalej, prawie 10 lat i jakoś nie czuję tęsknoty za "ojczyzną" jak to próbuje mi się wmówić
@@EnmaOfficial Każdy jest inny (co jest super, bo nie wiem jak świat przeżyłby takich dwóch jak ja), jedni tęsknią mocno, inni żyją po prostu dla siebie w danym miejscu, a jak sama wiele razy powtarzałaś, przez neta wszyscy nagle wiedzą lepiej. Obserwując moje otoczenie, powiem nawet, że śmiesznie wygląda jak nie trzeba daleko wyjeżdżać aby ktoś "tęsknił" za domem, bo wystarczy przeprowadzka do innego miasta i już nagle jest coś nie tak, w opozycji wchodzę ja który do domu jedzie na max tydzień, no nie może tam wytrzymać dłużej xD Minęło mniej więcej 2 dni, a nadal nie mogę skumać co autor dwóch ostatnich pytań miał na myśli...
Mam do Ciebie pytanie, Enma: powiedziałaś, że tęsknisz za polskimi burzami🤔 Czy w Japonii albo tylko pada albo napierdziela tajfun? Nie ma takich burz jak w Polsce?🤔
Burze są diametralnie inne, nie ma po nich ochłodzenia atmosfery.
@@stonka-rh6vz O proszę! Dziękuję za odpowiedź 💜 Chociaż w Polsce też już niestety nie ma gwarancji, że burza przyniesie trochę chłodu, zwłaszcza w tych największych upałach. Ale zakładam, że jednak w Japonii jest to norma, a nie ewenement 😁 jeszcze raz dzięki za odpowiedź
50 minut, a mi minęły w 5 min 😅 magia jakaś
Mrozi mnie czasem jak ludzie muszą iść do pracy z cieknącym nosem i gorączką, a mnie szef wysyła do domu kiedy kaszlnę czy widzi kiedy wyglądam jakbym miała zemdleć z gorączki i każe przyjść, aż się wykuruję.
A ostatnie pytanie? Ehhhh, w mojej ocenie idea aplikacji randkowych "Azjata dla gaijina", "Polka dla Hiszpana" czy cokolwiek innego, to jak "targ ludzi", wybierasz sobie kto ci się bardziej podoba i mnie bardzo przeraża. I mam wrażenie, że osoby idealizujące Azjatów naoglądały się za dużo koreańskich, japońskich czy chińskich dram i seriali gdzie bohaterowie to super przystojny,bogaty dziedzic zakochuje się w biednej, ale pracowitej studentce czy kimkolwiek innym. No rycerz w lśniącej zbroi na białym koniu. Wybaczcie, ale telewizyjne dramy nijak ma się do rzeczywistości i bez świadomości różnic kulturowych to się można ostro przejechać....
Enma magik
Ja do tej pory nie rozumiem o co chodziło osobie z ostatniego pytania. Zaczęłam się nad tym tak zastanawiać, że nawet doszłam do wniosków że może sugar daddy szuka? Ale musi być Japończykiem, wiadomo.
ooo, zgadzam się, nawet szukałem skojarzenia, nie mogłem znaleźć w głowie, ale w twoim komentarzu znalazłem. :D To nie tyle "targ ludzi", co po prostu ktoś próbuje być jak "wielki Pan" co ma "Niewolnika" (współczesny "targ niewolników"), wiesz rzuca hajsem i się naśmiewa, że on płaci a Japończyk musi... Zastanawiam się ogólnie, ze autor nie obawia się o własne życie, przecież na narządy go ktoś może zgarnąć...
W UK obiad też od 19-21 (w porywach od 18) 🤦♀️ nie wiem jak tak można żyć ja bym nie zasnęła z przejedzeni 😅
Jestem ciekawa jak z tą pracą. Jestem studentką na wymianie w Yamanashi i mam wrażenie, że tutaj bardzo się probuje namówić studentów zagranicznych do zostania po studiach, bo brakuje rąk do pracy. Przekonują, że nie trzeba miec nawet umiejętności czy specjalizacji, bo firma chętnie wyedukuje. Chociaż faktem jest, że gdybyśmy chcieli zostać, to miałoby się wsparcie zarówno od szkoły, jak i prefektury. Wydaje mi się, że sytuacja w Tokio moze być zupełnie inna, ale tutaj bardzo chcą siły roboczej, a przynajmniej taka jest narracja.
No to się sama przekonasz po wymianie studenckiej
Pamiętam te vlogi z Korei😊
Z tymi włosami to i ja mam problem. Wyglądam wiecznie jak zmokła kura. Chwilę po umyciu wyglądają dobrze, a potem znowu klap🙄
To było chyba z.... 7 lat temu! ale nic się zmieniło, ciągle chaos
No jest tragedia... nigdy w życiu tyle włosów nie straciłam jak po zamieszkaniu w Japonii
Elo. Czy będą obiecane filmiki odnośnie kupowania różnych rzeczy? Figurki anime były super. Miałem nadzieje na jakąś polecajke gdzie kupić Yukaty przed przylotem do Japonii
Będą Po prostu takie materiały wymagają dużej ilości uporządkowanej wiedzy, a potem wielu godzin montażu
47:04 trzeba by było być delulu😐
Jak zawsze miło się słucha :) A ja mam pytanie takie: czy jak się wchodzi do onsenu albo łaźni to należy ściągać też ślubne obrączki czy tą część "biżuterii" możemy nosić?
Niepisaną zasadą jest by wchodzić o onsenu ze spiętymi włosami bez ubrań i biżuterii. Biżuteria matowieje i potrafi się zniszczyć od związków siarki / siarczku sodu w wodzie onsenowej. Przed wejściem do onsenu należałoby zapytać obsługi czy można wejść z obrączką. Każda inna biżuteria powinna być zdjęta.
@@EnmaOfficial Dziękuję za odpowiedź :)
Czy zaczniesz nagrywać vlogi o Japonii? (Bardziej różne miejsca itd) bardzo cię lubię oglądać i chciałabym zobaczyć z powrotem taki kontent u ciebie 🥰
Raczej nie, mało kto je oglądał. W przeszłosci nagrałam sporo i nie cieszyły się popularnością.
37:10 Bardzo ładnie proszę 🥺. Może w końcu mój tata by zmienił zdanie, że tak powiem 😑.Bo ja mam dość i mi się nie chce go przekonywać😑.
My w europie kombinujemy aby zamowic kosmetyki z Japoni a ty tesknisz za rossmanem 😅💕
No właśnie nie wiem po co polakom kosmetyki japońskie nie są ani lepsze, ani bardziej dostosowane do naszych potrzeb
@@EnmaOfficial zgadzam SIĘ, ale są z ✨Japonii✨ aktualnie uważam że mają mega marketing to I'm SIĘ udaje
@@starrymagicandefenderofjus6983 Masakra jak ludzi się oszukuje byleby się na nich dorobić
Oczywiście zalezy od osobistych preferencji i rodzaju skory. Mnie akurat japonskie i koreanskie kremy bardzo sluza! Może nie są generalnie lepsze od dostępnych tutaj, ale jeśli chodzi o przedział cenowo- jakościowy, to opłaca mi się je kupować z Japonii @@EnmaOfficial
W Polsce do gastro też musiałam chodzić chora… do gastro, na kuchnię…
kilka lat temu poszedlem z 2 kumplami do chinskiej knajpy na tzw szwecki stol.....czyli jesz ile chcesz za 5,70€......ja i kumpel nażarliśmy sie jak pier*** świnie🤣ze jeden musial drugiego prowadzic.....natomiast ten trzeci zjadl jedna mala miseczke ryzu......potem przez niemal 3 tygodnie wypominal mi ze mysmy sie nazarli tak ze nie moglismy sie ruczac z przejedzenia a on chodzil glodny🙄
Modna była kapibara
Pamiętam jak trafiłam na Twój kanał jakieś pięć lat temu i do dzisiaj nie zmieniło się to, że mogłabym Cię słuchać godzinami. Nie dość, że mówisz ciekawie o wszystkim, to Twoja aura to niesamowity komfort. Cieszę się, że jesteś. ♥︎
Przy okazji? Mam pytanie!
Czy jest jakaś szansa na film o tematyce muzycznej? Na przykład scena visual kei? Twoja wiedza nie ma sobie równych i chętnie bym posłuchała odcinka o tym temacie.
Przesyłam mnóstwo uścisków. ♥︎
Bardzo dziękuję, że jesteś ze mną tak długo! Dziękuję też za przemiłe słowa i komplementy!
Cały czas się zbieram do takiego odcinka, ale biorąc pod uwagę jak mało jest teraz fanów VK, to cały czas się demotywuję i stwierdzam, że nie ma to sensu. Może kiedyś coś nagram w formie informatora, zobaczę jeszcze!
Buziaki
18:20 Obecnie chyba każdy polski youtuber którego oglądam mieszkający w Japonii oferuje usługi przewodnika, musi być to dobry biznes skoro tylu polaków mieszkających w Japonii się na to rzuciło rezygnując z pracy w korporacji.
Nie wiem jak inni, ale ja od 2018r pracowałam jako przewodnik dla największej korpo japońskiej No i jestem jedynym przewodnikiem Otaku polskojęzycznym
990 yen za koszulkę z nadrukiem!? Świetna cena! A z tymi tatuażami nie chodzi o to aby mieć wygodną wymówkę aby nie wpuszczać yakuz? Odnoszę wrażenie, że życie w Japonii stawia spore wymagania. がんばって下さいね. Dzięki za odcinek!
Standardowa cena to 1500¥ ale jak kończy się kolekcja to przeceniają - a ja oszczędny człowiek, więc zawsze czekam na te przeceny
Też może o to chodzić, ale zapewne powodów jest o wiele więcej.
頑張ります〜〜
Rzadko się udzielam w komentarzach, ale tu chciałabym napisać parę słów od siebie w związku z aplikacjami i nawiązywaniem interakcji z Japończykami.
Jestem nieco starsza od Enmy, i od przeszło dwudziestu lat interesowałam się japonią i japońską pop kultura, jednak z przyczyn finansowych a później braku czasu nie było mi dane uczyć się na poważnie tego języka ani pojechać do Japonii. Bo samodzielnego uczenia się hiragany czy zwrotów z Anime nie nazwę prawdziwą nauką ;)
Po latach moja sytuacja się zmieniła, bliżej mi do japońskiej tradycji (architektura i sztuka), jakiś czas uczę się w szkole językowej, jednak mamy za mało konwersacji i "żywego" języka. Stąd pomysł by szlifować konwersacje w mowie i piśmie za pomocą aplikacji (w moim przypadku Langmate (nastawiona na japończyków) oraz HelloTalk (ogólnoświatowa, rozbudowana aplikacja stricte do wymiany językowej)). Owszem, większość osób szuka tam sobie partnera albo tak słabo zna angielski, że komunikacja jest niemożliwa, ale znalazłam tam wielu fajnych ludzi, zainteresowanych Polską kulturą, muzyką czy historią (co z kolei jest moją pasją). Do tego Japończycy często znają angielski w piśmie, a nie mówią, więc zależy im na konwersacjach po angielsku - a do tego za darmo ;) inaczej się rozmawia z kimś na luzie o danym zagadnieniu, które nas łączy, niż z płatnym lektorem, który ma skrypt z zadaniami do przegadania. Dlatego całkowicie nie przekreślałabym tej formy, a raczej przesiałabym przez sito dostępne aplikacje i ludzi na nich obecnych, bo nie każdy ma złe intencje.
ps. z kilkoma osobami znanymi dłużej nawet spotkałam się w Polsce podczas ich wycieczek, wymieniliśmy się omiyage, zjedliśmy pierogi i spędziliśmy miło czas.
Pozdrawiam, i dziękuję za wartościowy materiał :)
Ja powiem od siebie że w Polsce też mają gdzieś czy jesteś chory czy cokolwiek masz być w robocie i koniec nie obchodzi nas to. Nawet podczas covida ludzie z pozytywnym testem ale nie mający objawów po prostu musieli pracować bo grożono im zwolnieniem. Tak samo u mnie w firmie złamałeś nogę ee przecież możesz zdalnie z domu pracować do komputera nogi nie potrzebujesz.
imo złamana noga to słaby przykład, bo o ile to jest zwykłe, nieskomplikowane złamanie to faktycznie nie przeszkadza to w pracy biurowej i można normalnie pracować, L4 nie powinno się należeć. Podobnie z bezobjawowym covidem (w przypadku pracy zdalnej) - czemu miałoby Ci się należeć zwolnienie skoro nie jesteś chory? Bo masz wirusa w sobie? Cały czas masz wirusa w sobie jakiegoś i jeśli to jest praca zdalna to też nie widzę powodu czemu miałoby się mieć L4 gdy się nie jest chorym.
Ludzie z chorobami przewlekłymi też muszą pracować mimo, że są faktycznie chorzy 24/7 365 dni w roku, póki ich stan nie jest tak ciężki że lądują w szpitalu, a komuś miałoby się należeć chorobowe, bo... tak? Bo ma lekkie niedogodności w poruszaniu się?
(tak, nieskomplikowane złamanie to mniejsza niedogodność na co dzień niż choroby przewlekłe. Kończynę usztywnisz, odciążysz i praktycznie nie pamiętasz, że jest złamana (tak, miałam w życiu coś złamane i nie było to serce). Spróbuj w warunkach domowych tak samo odciążyć np. płuca, jelita czy żołądek. Niewykonalne, a musisz pracować, bo nie dostaniesz renty (za którą i tak nie da się przeżyć), bo astma, IBS, nieuleczalny przewlekły stan zapalny żołądka, etc. nie są przeciwskazaniami do pracy).
Jakbyśmy mieli tak lekką ręką rozdawać zwolnienia to by wszystkie produkty i usługi drastycznie podrożały, tak samo państwowe składki zdrowotne... do tego dążymy? Bądźmy realistami... nigdy nie będzie pięknie i kolorowo, bo to jest niewykonalne. Jasne, trzeba szukać zdrowego balansu i imo obecnie w większości miejsc mamy w miarę zdrowy balans.
Obecnie jednak większość pracodawców sami odsyłają pracowników do lekarza na początku choroby, bo nie są idiotami i wiedzą, że mają wybór - albo pracownik pójdzie teraz na 2 dni L4 albo za tydzień na 2 tygodnie. Wiadomo co się bardziej kalkuluje i większość ludzi na stanowiskach też widzi tę kalkulację (nie mówię tutaj o wszelkiej maści januszex'ach)
To chyba u ciebie xd
@@kamilberys4843
Po prostu tak jest jak cię nie stać na lekarza prywatnie to nawet L4 nie dostaniesz albo jeszcze przyślą ci kontrolę ze wszystkim trzeba kombinować się wstrzymywać. Ludzie boją się brać zwolnienia na dłużej niż kilka dni bo jak wracają często dostają wypowiedzenie.
To nieciekawie
@@that_gurl4u
Z covidem głównie mi chodziło o panie w sklepach które znałam i były zmuszane żeby przyjść do pracy z pozytywnym wynikiem testu bo nie było objawów, wielka nieodpowiedzialność jak dla mnie. Moim zdaniem mimo wszystko powinno się dostać L4 z powodu choroby a coraz z tym ciężej może noga to zły przykład ale nawet nie dają zwolnień w pierwszym trymestrze ciąży gdzie na poronienie w tym czasie jest największą szansa. Moim zdaniem ogólnie składki zdrowotne powinny zostać zlikwidowane bo zdrowotne to 9% wypłaty a chorobowe 2,45% i zupełnie nic się z tego tytułu nie ma. Do lekarza czeka się miesiącami a i tak ostatecznie idzie się prywatnie bo czekanie kilka miesięcy bardzo często skutkuje pogorszeniem choroby. W moim mieście czas oczekiwania na zwykłego psychologa czy psychiatrę to pół roku, już nie mówiąc o kardiologu czy tego typu lekarzach gdzie czeka się ponad rok na wizytę. Na zwykłą gastroskopię moja babcia musi czekać 3miesiace, a brzuch boli ją teraz a nie za 3 miesiące. Tak samo lekarz ginekolog w sprawie pilnej oczekiwanie 2 miesiace. Więc i tak jak chcesz być wyleczony idziesz prywatnie gdzie wizyta do każdego z wymienionych lekarzy w moim mieście to jest maksymalnie tydzień ale bardzo często już można iść na drugi dzień. Po co te składki zdrowotne są jak i tak trzeba iść na wizytę prywatnie i zapłacić za samo wejście do gabinetu 200zł już nie wspominając że za każde jedno badanie trzeba dodatkowo zapłacić, potem koszty ewentualnych leków. To jest totalna porażka po prostu najlepiej tyraj tyraj aż do śmierci, ZUS czy skarbówka całe życie za przeproszeniem będą cię ruchać na hajs, jakby jeszcze coś pożytecznego z tą kasą robili a nic nie robią większość idzie na pensje dla prezesów i polityków a potem wmawiają nam kit jak to w kraju jest zajebiście. Nie jest zajebiście większość pracuje za najniższą krajową, a średnia krajowa jest tak wysoka bo liczą do niej tysiące które zarabiają prezesi nikt nie patrzy na zwykłego szarego robola który nie ma nic do powiedzenia. To jest okropne że jak się nie jest urodzony w znanej rodzinie cokolwiek byś nie robił i tak nie masz szans żyć tak żeby było stać na większość rzeczy. Musisz się trzymać jak najdłużej jednej pracy mimo że jesteś zastraszany traktowany jak gówno bo bardzo ciężko jest o jakąkolwiek pracę kiedy nie masz dobrych pleców.
Ciekawe się słuchało w tle. To ostatnie pytanie strasznie dziwne.
Dziękuję!
Chciałabym mieć ziomka z japonii ale po to żeby mi wysyłał czasem słodycze i figurki bo w polsce drogo 😔😔😔 (ofc nie będę szukać specjalnie)
Kupuj przez zenmarket
@@EnmaOfficial (づ ̄3 ̄)づ╭❤~
45:12 ejj…. dziwnie mi teraz. ja siedze na takich discordach i aplikacjach by poznawać nowe kultury i pytać o rady w kwestii języka. I powiem wam że to jest bardzo przydatne bo dużo jest takich grup w stylu “language exchange” albo “learn ____” gdzie native ludzie chcą po prostu podzielić się swoją kulturą i pomóc komuś w nauce. Ja sama pisze/pisałam z kilkoma osobami które uczą się polskiego i pytały o rady. a co do aplikacji to może jestem głupia i naiwna ale piszę z samymi osobami które chcą poznać nowe kultury i poćwiczyć komunikację w danym języku.
Mi również jest dziwnie, bo odnoszę wrażenie, że nie słuchacie ze zrozumieniem co mowię na filmie
Sama sobie odpowiedziałaś na pytania w swoim komentarzu.
Serwer na którym mamy określoną intencję - wymiana językowa. Wymiana obustronna.
O tym też mówię na filmie, że jako znajomy w formie dodatku jak najbardziej ok - ale wtedy masz intencję, że chcesz nauki języka.
Na filmie wspominam też o tym, jak mało osób mówi po angielsku, więc tym bardziej ciąg logiczny takiego szukania randomów w internecie jest dla mnie niezrozumiały.
Pytanie zostało zadaje w taki sposób, że nie mamy intencji, ani motywu. Wygląda niepokojąco, jakby szukało się na siłę kogoś komu chce się za darmo zamieszkać w domu, na dodatek żeby cię oprowadzał i musi to być Japończyk. W pytaniu nigdzie nie padło stwierdzenie, że do nauki, to tylko moje domysły. W pytaniu padło jasno, że ta osoba szuka kogoś komu chce zamieszkać w domu i żeby ją oprowadzał i musi to być Japończyk.
Sama ucząc się japońskiego na studiach miałam znajomych na penpal i średnio 80% z nich miało ukryte zamiary co do mnie - anonse, wysyłanie po czasie erotycznych zdjęć czy traktowanie mnie jako materiał na potencjalną gaijin żonę.
Nikt normalny bezinteresowanie i bez motywu nie tworzy profilu w internecie do szukania gaijinów znajomych, to nienormalne.
@@EnmaOfficial okej, dzięki za wyjaśnienie i ostrzeżenie. Mimo że nie szukam osób konkretnych narodowości na znajomość to i tak będę bardziej uważać pisząc z nimi ❤️
Też mam konto na takiej stronie i mam jasno w profilu opisane, czego szukam i na co odpisywać nie będę. I to prawda - 95% wiadomości to sami faceci, przebranie w tym kogoś, kto chce po prostu popisać, pouczyć się wzajemnie języków/kultury/jakiś może przepisów, jak ktoś lubi gotować to czyste siedzenie i "usuń, usuń, usuń". Nie ma opcji, że odwiedziłabym jakiś kraj tylko ze względu na poznaną osobę w internecie "bo ojeju, japończyk, koreanczyk, amerykanin!". Jeśli już to na własną rękę zwiedzanie, hotel, a spotkanie to w dzień i wśród ludzi. Internet potrafi być niebezpieczny i już się kiedyś o tym przekonałam i naprawdę, ludzie mają różne intencje i wiele sposobów na manipulacje i znaleźć kogoś "bezpiecznego" to potrafi być wyzwanie.
w sumie z tymi godzinami jedzenia to zależy- znam osoby które mają obiad po 16 a znam takie które go zjedzą do 13 i sama do nich należę
Yeeey nowy film!
Bardzo fajnie się oglądało
Bardzo miło, że podzieliłaś się swoim zdaniem, przemyśleniami czy własnymi historiami
Ładna koszulka:
Oh...nie wiedziałam, że może być złośliwość przy hobby , wnerwia mnie to, że ktoś kupuje x razy to samo żeby pochnąć gdzieś drożej
Wiadomo, że regulaminy są ważne, ale czasem są sytuację gdzie empatia jest ważniejsza..
Też nie lubię rozwodzić nad tym co było
Chętnie bym obejrzała taki film o tatułażach
Ostatnie pytanie jest ym...trochę niepokojące.
Dziękuję!
Ostatnie pytanie mam nadzieje że bylo trollingiem
@@EnmaOfficial oby, oby
Hejka Enma! Nie wiem na ile siedzisz w środowisku growym, ale ostatnio Ubisoft popełnił grę o Japonii która wzbudziła wiele kontrowersji, głównie przez fakt czarnoskórego samuraja, złą architekturę i ogólne błedy kulturowe. Zastanawia mnie jak to wygląda w Japonii jeśli chodzi o ich kulturę, bo słyszałam, że nawet żąd zainteresował się tą sprawą
Heja. Kruci dawno mnie nie było :D
Na Instagramie za 5 sformułowaniem udało mi się dopiero zmieścić całą treść w limicie.
*Pytanie do punktu o pracy*
Na kilka lat w przód chcę wybrać się na working-holiday
W tym roku będę dopiero zdawał N5 a dziewczyna, którą znam, a która była na tej wizie, powiedziała, że najbezpieczniej byłoby na tą wizę już mieć N3, że być spokojniejszy o dogadanie się czy też własnie znalezienie pracy i stąd mam dwa pytania:
1. Czy N3 rzeczywiście wystarczy? Mimo wszystko jest to już duży zasób słownictwa i kanji ( a potem już w samej Japonii uczyć się japońskiego w praktycznym zastosowaniu).
2. W filmie mówisz o szukaniu pracy na własną rękę, jednak ciekawi mnie czy na taką wizę tymczasową jaką jest working-holiday japończycy popatrzą przychylniej, że "dobra damy mu trochę popracować" ?
Nie byłam na working holiday, ale znam conajmniej 10 osób, które na niej były oraz wiem jak to wygląda w praktyce - nie tylko teorii.
Na wizie working holiday nie możesz się zatrudnić na etat - ta wiza tego nie oferuje - więc szukać pracy dorywczej tzw baito, stąd też możliwość pracy fizycznej bez języka. Oczywiście, im lepszy język tym większe prawdopodobieństwo na dostanie najlepszej pracy NIE fizycznej. N3 to minimum by być komunikatywnym i dostać pracę z ludźmi, np. restauracja, konbini etc, wszystko między n5-n3 to praca bez kontaktu z ludźmi tj. magazyn, pakowanie paczek, zbieranie grzybów w szklarniach, sprzątanie hoteli etc.
Wiza working holiday to nie wiza pracownicza, więc każdy traktuje cię jak tanią siłę roboczą na chwilę, gdzie można cię szybko zastąpić i nie zostajesz tutaj na dłużej, więc nie dadzą ci żadnych odpowiedzialnych zadań czy ambitnych czasochłonnych prac. Możesz zmieniać pracę ile ci się podoba, bo to zadanie dorywcze w nieokreślonym wymiarze godzin (nie etat)
O super dziękuję bardzo za odpowiedź 😁
Ale jeszcze...też podobno po tej wizie "łatwiej" się starać o wizę pracowniczą bo jakby się znalazło pracę która by mi pasowała to można się dogadać z pracodawcą (o ile taki mnie zechce na dłużej) I tak jak z tą uczelnią ķtóra Ci załatwiała wizy tak "tymczasowy" pracodawca też może załatwić na dłużej
Prawda to? Może słyszałaś też o tym?
@@grzegorz4442 słyszałam takie plotki, jednak wg prawa po zakończeniu wizy working holiday należy wrócić do swojego kraju zamieszkania. Jest to napisane na stronie ambasady.
A jak to jest z prowadzeniem własnej firmy w Japonii. Czy Japończycy korzystają z usług gaijinów
Najlepiej będzie jak skontaktujesz się z 税務署 i poprosisz o prywatne konsultacje w sprawie prowadzenia biznesu.
W kwestii tych mrożonek, bym chętnie porównała taką przysłowiową zupkę chińską kupioną w Polsce do takiej którą znaleźć można w japońskich marketach. Czy tak jak te polskie są mało pożywne i pełnego posiłku nigdy nie zastąpią same
Te japońskie też nie, sama chemia :D
W Polsce już nawet są dostępne zupełnie te same zupki które można kupić w japońskiej "żabce" :) np "cup noodles", pojawiły się w Lidlu i dużych marketach typu Carrefour czy Auchan.
Mam pytanko do Ciebie (jako japonistki) i Twojego faceta (jako rodowitego Japończyka). Jaki jest wasz stosunek, do zmieniania historii Japonii przez firmę Ubisoft, która robi z czarnoskórego faceta samuraja, żeby "woke people" byli zadowoleni? Robią grę w "realiach historycznych" i z rzeczywistej postaci Yasuke, robią samuraja, mimo iż nim nie był. Ze źródeł historycznych idzie się dowiedzieć, że był "retainere" (nie mogę znaleźć polskiego słowa na to) i maskotką pana Nobunagi. Ja wiem że gra/fikcja/zabawa itd, i ja to rozumiem, że można w "fantasy" zrobić cokolwiek, ale problem w tym, że firma Ubisoft, stara sie przekonać świat, że facet był samurajem z krwi i kości, a każdy kto mówi inaczej (bez względu na to, czy jest cywilem czy historykiem), nazywany jest "rasistą" ^^ Pozdrawiam serdecznie
Takie rzeczy w grach/filmach były zawsze. To tak jakby mówić że Wiedźmin jest zły bo to nie polska kultura tylko mieszana (no i fantastyka). Poza tym takie duże korporacje tylko liczą na taką dramę żeby bardziej sprzedać swój produkt :/
@Ksawier2137 Akurat słaby przykład podałeś, bo wiedźmin to książka z założenia fantasy oparta na mitach i legendach, nie mająca nic wspólnego z historią. Assassin's Creed zaś, od zawsze jest gra oparta na historycznych wydarzeniach z elementami fantasy. Gdyby po prostu zrobili yasuke samurajem I powiedzieli, że to jeden z elementów fantasy w grze to myślę że nikt nie miałby problemu. Problemem jest natomiast, że próbują wmówić światu, że facet był rzeczywiście samurajem w historii i każdy kto zaprzecza jest tym złym. Typ nie był samurajem tylko sługą. Choćby bardzo chciał, to nie miał prawa zostać samurajem, bo zasady na to nie pozwalały. To element fantasy, powstały w umyśle jakiegoś faceta, i gdyby został elementem fantasy, nikt nie miałby problemu z grą.
@@Tomikchomik1 Dzieła fantasy mają to do siebie że można tam sobie dodać co chcesz :>
@@Ksawier2137 możesz. Ale nie możesz na siłę zmieniać historii, bo jakieś woke zwierzęta chcą różnorodności
Od kiedy w polsce jest limit zakupów na osobę? 😅 To nie PRL to juz dawno za nami! Swoją drogą cudnie wyglądasz :D
Pamiętam, że byly takie limity np w dobie "kryzysu" cukrowego. Albo jak jest okres świąteczny czy inne, często o tym słyszę od swojej rodziny i znajomych w Polsce.
@@EnmaOfficial ja się z tym nigdy nie spotkałam :0, może w mniejszych miasteczkach?
@@iro_bun www.money.pl/gospodarka/kolejne-sklepy-wprowadzaja-limity-na-zakup-cukru-oto-sieci-w-ktorych-obowiazuja-ograniczenia-6792810769968000a.html
Mam pytania trochę od czapy. Czy czytałaś książkę „Z pokorą i uniżeniem” - Amelie Nothomb? Ciekawe co pomyślisz jak przeczytasz.
Jakie podejście mają Japończycy do osób homosexualnych?
Pozdrawiam 😊
Czytałam jako nastolatka, jakoś około 2000r, ale nic nie pamiętam z tej książki (⌒-⌒; )
Takie samo jak Polacy - każdy ma inne!
Pozdrawiam serdecznie
❤❤❤
zadam jakieś pytanie to się może pojawię za rok 😀 czy Japończycy mają taką samą tolerancję na słońce jak Chińczycy czyli w ogóle nie mają tolerancji? 😁
Nie słyszałam o czymś takim, podeślesz materiał o Chińczykach?
@@EnmaOfficial wyszuka na yt: chinki tak się ubierają w lato! Weronika Truszczynska
@@hris2689 nie chce oglądać filmu tylko link do jakiś źródeł naukowych
@@EnmaOfficial Weronika od wielu lat mieszka w Chinach. Opieram swoją wiedzę o Chinach z blogów i filmów dokumentalnych. 🙂 Nic więcej nie mogę zaoferować.
@@hris2689 rozumiem, mimo wszystko chciałabym dowodów naukowych
Mam pytanko niezwiązane z tematem. Czy japońska biurokracja, prawo, itp jest przyjazne dla Japończyków czy tylko cudzoziemcom się utrudnia życie?
Na puszące się włosy polecam nanoplastie. Tylko trzeba znaleźć osobę która naprawdę się na tym zna
To nie pomoże w tym klimacie
@@EnmaOfficial szkoda :( ja z moimi łamiącymi każdy procent wilgotności włosami doznałam szoku bo niej, kiedy nawet będą nad morzem z morska bryzą były taflą. Tylko właśnie po Nanoplastii, a nie keratynowym prostowaniu.
@@dariagroblniak2982 Rozumiem, niestety w klimacie innym niż umiarkowany takie zabiegi niczego nie zmienią, nie bez powodu azjaci mają inną budowę włosa
To prawda z tymi zwierzętami jest to dosyc odmienne od nas :(
Mam na mysli ze adopcje nie sa zbytnio popularne, a raczej kupowanie pupili
Polecam zobaczyć mój film o pet shop, jest w przypiętym komentarzu!
nie pokazywało mi tego filmu w zakładce subskrybowanych i nagle pojawia sie na głównej tftf
Jaki sposób do nauki Japońskiego polecasz?
ua-cam.com/video/mDlP-SRmu3s/v-deo.htmlsi=wfi3VOriqMnvboBy Polecam swój poradnik w tym temacie
Oo, noo, taka licytacja, np. kto ma zdrowie w gorszej formie, jak to niektórzy starsi ludzie sobie gadają i słyszysz: "Ja mam to'', a druga osoba mówi: ''A ja mam to i jeszcze podejrzewają u mnie to''... Matko jedyna, a człowiek, słysząc to wszystko, tylko przewraca oczami i się zastanawia, po co komu takie rozmowy oraz ma słynną myśl: ''Chwalisz się, czy żalisz?''...
Nie cierpię tego, nawet nie wchodzę w dyskusję gdy zaczyna się taka licytacja.
@@EnmaOfficial - Ja też, tylko czekam, aż to się skończy.
Uwielbiam w twoich filmach, że mogę posłuchać super ciekawych rzeczy i jednocześnie oglądać twoją przecudowną kolekcję z mdzs i tgcf 🤩 uszy i oczy się radują
Bardzo dziękuję kolekcja na nowo ułożona i posprzątana! dlatego tak ladnie się prezentuje
Jak się nazywa twoja firma wycieczkowa?
Nie mam firmy wycieczkowej. Świadczę usługi przewodnika. Zapraszam do kontaktu drogą mailową