Tak. Zgadzam się że trzeba miłości nieprzyjaciół. Kiedyś tego nie mogłam zrozumieć, bo jak można kochać kogoś kto mnie krzywdzi. Po moich doświadczeniach w życiu Bóg mi udowodnił, że nie tylko można ale trzeba bo jest i dla nich dobre. Wielbię Cię Panie i Boże mój.
Smutne są te rozważania,Ojcze. Pogubiliśmy się. Łatwo mówi się o miłości nieprzyjaciół,o wiele trudniej tym żyje.A przecież Chrystus każe nam tak właśnie czynić.Czyli jest to możliwe. Czy podołamy temu zadaniu? "... Przybądź Duchu Święty... Rozgrzej serca twarde... Daj wieniec Zwycięstwa..."
Trzeba wybaczać ale niekoniecznie trzeba utrzymywać kontakt, dbając także o swoje zdrowie psychiczne, emocjonalne. Panie Jezu Ty tylko możesz w tych sytuacjach rozwiązać problemy.
Szczęść Boże. To po co Jezus przyszedł skoro wszystko jest ok. Wystarczy byś dobrym, wierzyć w jakieś bóstwo . To po co chrzcić ewangelizować. Jest jeden Bóg i koniec! Jezus Chrystus jest moim panem i Bogiem. Wierzę w kościół apostolski amen. Kto nie spożywa mojego ciała nie będzie zbawiony amen. Kochać i szanować każdego amen.Sala tronową jest dostępna bo jesteśmy w Jezusie.
Nie wierzę w miłość spowiedników do swoich penitentów. Szukają dla nich tylko kary (pokuty) i czekają na następne sensacje, oskarżają o pomijanie grzechów jeśli nie są akurat takie, jakich się spodziewali, itd. W niektórych parafiach przypomina to polowanie na czarownice.
🙏😇❤️🌹
Bóg zapłać ❤
O Jezu boję się swojej niedoskonałości
Rz.5.5
Dziękuję 🙏❤️
👍💓🙋🥰🙂🌹🌹🌹Ďakujem Milý o Remik 💖🍇
Kochajmy nieprzyjaciół-Trudne ale myślę, że przy odrobinie dobrej woli możliwe.❤
Bóg zapłać, Ojcze Remi.🙏❤️🙏
Tak. Zgadzam się że trzeba miłości nieprzyjaciół. Kiedyś tego nie mogłam zrozumieć, bo jak można kochać kogoś kto mnie krzywdzi. Po moich doświadczeniach w życiu Bóg mi udowodnił, że nie tylko można ale trzeba bo jest i dla nich dobre. Wielbię Cię Panie i Boże mój.
Amen ❤
Dziękuję. Zapomniałam o tym najważniejszym, co na wyróżnia.
Pragnę żyć tak pięknie i doskonale ale naprawdę jest to trudne
Amen ❤️🙏
Chwała Tobie Chryste
Smutne są te rozważania,Ojcze.
Pogubiliśmy się.
Łatwo mówi się o miłości nieprzyjaciół,o wiele trudniej tym żyje.A przecież Chrystus każe nam tak właśnie czynić.Czyli jest to możliwe.
Czy podołamy temu zadaniu?
"... Przybądź Duchu Święty...
Rozgrzej serca twarde...
Daj wieniec Zwycięstwa..."
Wybaczanie uzdrawia na ciele i duchu, ludzie nie trzymajmy krzywd w sobie oddajmy to. Jezusowi i przytulmy się do ran jego on zawsze daje ukojenie ❤
Trzeba wybaczać ale
niekoniecznie trzeba utrzymywać kontakt, dbając także o swoje zdrowie psychiczne, emocjonalne. Panie Jezu Ty tylko możesz w tych sytuacjach rozwiązać problemy.
Szczęść Boże. To po co Jezus przyszedł skoro wszystko jest ok. Wystarczy byś dobrym, wierzyć w jakieś bóstwo . To po co chrzcić ewangelizować. Jest jeden Bóg i koniec! Jezus Chrystus jest moim panem i Bogiem. Wierzę w kościół apostolski amen. Kto nie spożywa mojego ciała nie będzie zbawiony amen. Kochać i szanować każdego amen.Sala tronową jest dostępna bo jesteśmy w Jezusie.
Nie wierzę w miłość spowiedników do swoich penitentów.
Szukają dla nich tylko kary (pokuty) i czekają na następne sensacje, oskarżają o pomijanie grzechów jeśli nie są akurat takie, jakich się spodziewali, itd.
W niektórych parafiach przypomina to polowanie na czarownice.