Lubie tu wracać co jakiś czas. Lubię też fakt że pierwszy raz uslyszałem ten kawałek na koncercie w bodajże 2018 roku i cały czas powtarzałem w glowie wersy by później go szybko znaleźć i przesłuchać ponownie
Kiedy mi mówią, że dobry Bóg zabiera po śmierci wszystkich ludzi do siebie, do nieba, mówię - tak! Kiedy mi mówią, że nie ma żadnego Boga i zdycha się raz na zawsze, dokładnie i nieodwołalnie, mówię - tak! Mówią, że święte, to kurwy, a kurwy to święte. Mówię - tak! Mówią, że domy wariatów są pełne zapoznanych geniuszy. Tak - mówię - tak! Nie ma sprawiedliwości na tym świecie, bo biedny zawsze dostaje w kość. Nie ma sprawiedliwości na tym świecie - mówią - że bogaty i tak się wywinie… Tak - mówię - tak! Mówią: jest pan zdolny, błyskotliwy i wybitny, przystojny, inteligentny, mądry i moralny, wstrzemięźliwy... Tak - mówię - tak! Mówią: jest pan wariatem, alkoholikiem, idiotą, głupcem, grafomanem, erotomanem, zerem, przestępcą, nikim... Tak - mówię - tak! Mówię: tak, tak i jeszcze raz - tak! I odwalcie się wreszcie ode mnie.
Nigdzie nie napisano, że,,dobry Bóg zabiera wszystkich do Siebie ". To daje do myślenia. Mam nadzieję, że po przesłuchaniu tego,,psalu"o przemijaniu każdy zastanowi się,co chce Nam przekazać autor. Możliwe, że to tylko jego przemyślenia. Pozdrawiam.
Te słowa "I odwalcie się wreszcie ode mnie" okrutnie wybijają z transu w jaki wpadam z każdym odsłuchem. Często się zdarza, że wykonanie i interpretacja wierszy, które są podstawą ich tekstów, bardzo mi odpowiadają, ale kiedy trafi się w nich zdanie, werset nie pasujący do pomysłu na utwór i jego aranżacji, to czar jeśli nie pryska, to bardzo słabnie. Ale samemu kawałkowi mówię tak... tak... tak, tak... tak.
Dlaczego? Nie napisałem, że nie powinno tych słów w ogóle być albo że są niepotrzebne. Po prostu wydaje mi się, że samo wykonanie było na tyle wystarczające, że tak wypowiedziane słowa trochę psują wrażenie budowane przez resztę piosenki. Czytając wiersz nie czuć tego tak bardzo, ale kiedy się zasłucha w muzykę i ten a'la obojętny głos Myszkowskiego, to te zdanie jednak wybija z 'rytmu'. Wiem, że w gruncie rzeczy cała reszta dążyła do tego jednego podsumowującego zdania, po prostu to było moja drobna uwaga. Może niepotrzebna. Tak czy siak, wykonanie nadal bardzo mi się podoba.
Lubie tu wracać co jakiś czas. Lubię też fakt że pierwszy raz uslyszałem ten kawałek na koncercie w bodajże 2018 roku i cały czas powtarzałem w glowie wersy by później go szybko znaleźć i przesłuchać ponownie
Krzysiu pięknie dojrzewa i do dojrzałej poezji. Piękne.
szczere pieśni ... mało takich ...
W Gdańsku pierwszy raz usłyszałem ten utwór na koncercie. Explozja dla duszy. ŚWIETNY
Ja w Żyrardowie, w lutym 2019 tuż przed lockdownem Covid 19. Słowa i wykonanie idealnie poetycko-muzyczne. Jak zawsze SDM klasa 💪
lipiec 2021 - wciąż słuchane i aktualne
KOCHAM XD
"I ODWALCIE SIĘ WRESZCIE ODE MNIE!"
Piosenka prawdziwych giga Chadów
Jeszcze jak
@@pastor3271😢😢😊😅😅😅
Utwór świetny :-) Dokladnie i nieodwołalnie
Kocham tą piosenke
Kiedy mi mówią,
że dobry Bóg zabiera po śmierci
wszystkich ludzi do siebie, do nieba,
mówię - tak!
Kiedy mi mówią,
że nie ma żadnego Boga
i zdycha się raz na zawsze,
dokładnie i nieodwołalnie,
mówię - tak!
Mówią, że święte, to kurwy,
a kurwy to święte.
Mówię - tak!
Mówią, że domy wariatów
są pełne zapoznanych geniuszy.
Tak - mówię - tak!
Nie ma sprawiedliwości na tym świecie,
bo biedny zawsze dostaje w kość.
Nie ma sprawiedliwości na tym świecie
- mówią - że bogaty i tak się wywinie…
Tak - mówię - tak!
Mówią: jest pan zdolny,
błyskotliwy i wybitny,
przystojny, inteligentny,
mądry i moralny,
wstrzemięźliwy...
Tak - mówię - tak!
Mówią: jest pan wariatem,
alkoholikiem, idiotą, głupcem,
grafomanem, erotomanem,
zerem, przestępcą, nikim...
Tak - mówię - tak!
Mówię: tak, tak i jeszcze raz - tak!
I odwalcie się wreszcie ode mnie.
Jestem świeżo po koncercie... Ten kawałek zrobił na mnie piorunujące wrażenie... Słucham go na okrągło... Kolejny, od którego nie mogę się odkleić...
Też tak miałam..
Uwielbiam .Mówię tak ❤❤❤
ale głos, kocham
Tak❤❤❤❤❤🎉🎉🎉🎉🎉
Świetny utwór.
Świat to piekło,przedsionek do lepszego świata!!!
"Schodziłeś płacząc
Co powiesz im co powiesz myśląc inaczej
i głaszcząc ich czule jak własną głowę?"
Kocham
Nigdzie nie napisano, że,,dobry Bóg zabiera wszystkich do Siebie ". To daje do myślenia. Mam nadzieję, że po przesłuchaniu tego,,psalu"o przemijaniu każdy zastanowi się,co chce Nam przekazać autor. Możliwe, że to tylko jego przemyślenia. Pozdrawiam.
Mówię tak tak tak tak tak....
Mówię tak...
🤗🖐👍
😂😂😂😂😂❤❤❤❤❤❤
Mówię nie i jeszcze raz nie a potem oni milkną spoglądając z pode łba...! Nie boję się zatykać głupcom usta!
Mówią że święte to kurwy to święte, a święte to kurwy... Mówię tak!!!
Zdanie wyrwane z kontekstu. Cały wiersz jest głęboka metafora a wykonanie SDM podkreśla i ukazuje jej całość ❤
Hmm.. .
Mówią że święte to kurwy, a kurwy to święte...
I odwalcie się wreszcie ode mnie mówię tak ...
Te słowa "I odwalcie się wreszcie ode mnie" okrutnie wybijają z transu w jaki wpadam z każdym odsłuchem. Często się zdarza, że wykonanie i interpretacja wierszy, które są podstawą ich tekstów, bardzo mi odpowiadają, ale kiedy trafi się w nich zdanie, werset nie pasujący do pomysłu na utwór i jego aranżacji, to czar jeśli nie pryska, to bardzo słabnie.
Ale samemu kawałkowi mówię tak... tak... tak, tak... tak.
Mateusz Ś. chyba nie rozumiesz zamysłu tego utworu
Dlaczego? Nie napisałem, że nie powinno tych słów w ogóle być albo że są niepotrzebne. Po prostu wydaje mi się, że samo wykonanie było na tyle wystarczające, że tak wypowiedziane słowa trochę psują wrażenie budowane przez resztę piosenki. Czytając wiersz nie czuć tego tak bardzo, ale kiedy się zasłucha w muzykę i ten a'la obojętny głos Myszkowskiego, to te zdanie jednak wybija z 'rytmu'. Wiem, że w gruncie rzeczy cała reszta dążyła do tego jednego podsumowującego zdania, po prostu to było moja drobna uwaga. Może niepotrzebna. Tak czy siak, wykonanie nadal bardzo mi się podoba.
mówię NIE
no tak to już jest. trzeba przywyknąć do tego że szuka kocha zaskakiwać
Nie spotykamy się więc z niedopowiedzeniem. Czy to dobrze? Dla tej męskie chrypy po- nie mam wątpliwości