Cieszę się bardzo, że wreszcie temat beztroski zaczyna się pojawiać wśród naszych pędzących i dokładnie zaplanowanych kalendarzy. Bez czasu spędzonego beztrosko czuję, że moja energia niebezpiecznie szybko się kończy, a nawet przechodzi w stan deficytu. Uczę się teraz jak nie mieć wyrzutów sumienia pozwalając sobie na beztroskę. Mam nastoletnie dzieci i zauważyłam, że gdy spędzają czas nie mając nic konkretnego do zrobienia (mam tu na myśli niestety głównie szkołę), nagle są szczęśliwe, uśmiechnięte, ciekawe, mają świetne pomysły, są chętne do rozmowy i do działania. Jednak jest coś, co mnie też nurtuje, że ten czas beztroski jest wykradany przez czas spędzony na grach komputerowych, social mediach itp. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że to też czas beztroski, ale zdrowy balans często nie jest zachowany. Co o tym myślicie? Ps. E-booka już kupiłam oczywiście, decyzja była jeszcze przed obejrzeniem tego odcinka, bo mnie nie musisz do tego przekonywać - Twoje książki i newslettery zawsze dają mi coś do przemyślenia 😊 Dzięki 😊
Nie odpowiem za Andrzeja, ale nie mogę się powstrzymać przed stwierdzeniem, że życie to najbardziej dynamiczna kompilacja jaką można sobie wyobrazić ;) A wiedzieć dlaczego jest taka? To dopiero głęboka rozkmina!
Cieszę się bardzo, że wreszcie temat beztroski zaczyna się pojawiać wśród naszych pędzących i dokładnie zaplanowanych kalendarzy. Bez czasu spędzonego beztrosko czuję, że moja energia niebezpiecznie szybko się kończy, a nawet przechodzi w stan deficytu. Uczę się teraz jak nie mieć wyrzutów sumienia pozwalając sobie na beztroskę. Mam nastoletnie dzieci i zauważyłam, że gdy spędzają czas nie mając nic konkretnego do zrobienia (mam tu na myśli niestety głównie szkołę), nagle są szczęśliwe, uśmiechnięte, ciekawe, mają świetne pomysły, są chętne do rozmowy i do działania. Jednak jest coś, co mnie też nurtuje, że ten czas beztroski jest wykradany przez czas spędzony na grach komputerowych, social mediach itp. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że to też czas beztroski, ale zdrowy balans często nie jest zachowany. Co o tym myślicie?
Ps. E-booka już kupiłam oczywiście, decyzja była jeszcze przed obejrzeniem tego odcinka, bo mnie nie musisz do tego przekonywać - Twoje książki i newslettery zawsze dają mi coś do przemyślenia 😊 Dzięki 😊
szacunek za zdrowe podejście!
Dlaczego tak kompilujesz życie
Nie odpowiem za Andrzeja, ale nie mogę się powstrzymać przed stwierdzeniem, że życie to najbardziej dynamiczna kompilacja jaką można sobie wyobrazić ;) A wiedzieć dlaczego jest taka? To dopiero głęboka rozkmina!
bo życie jest skomplikowane i zmagają się z tym tysiące ludzi, sam do nich należę - i szukam rozwiązań i wsparcia i jakiejś otuchy dla nas 🤜🏻🤛🏻