To było tak urocze kiedy Alex przyszedł dać Ci buziaka kiedy płakałaś! To jest właśnie najwspanialsza rekompensata dla każdej mamy za jej poświęcenie! ❤️
Nie przejmuj się. Większość vlogerek pokazuje swoje dzieci tylko jak są spokojne i urocze, a jak za przeproszeniem drą buzię to przecież nie mogą pokazać bo ich dzieci to takie aniołki przecież.
Odnoszę wrażenie, że właśnie większość pokazuje tylko to co piękne a nieliczni jak np Julka mają zapał i odwagę pokazać prawdziwe życie z maluszkiem a nie tylko piękne chwile... ja itak podziwiam, że Julka ma siłę nagrywać i realizować plany !
Brawa dla Julii że mówi wprost jak jest. Szczególnie gdy oglądają to młode dziewczyny a w przyszłości depresje że przecież macierzyństwo z IG pokazywało samą słodycz.
@@zosiamurawa1178 Wpisz w Internet Oliwia Pierzchalska i zobaczysz. Mąż tej dziewczyny pokazał nagrania, jak naprawdę traktowała córeczkę, jak ją wyzywała od szmat, żeby zdechła, to tylko niektóre epitety. Ten mąż niby biznesmen, ale też pokręcony. Dno i wodorosty, patologia w bogatym wydaniu, tylko dzieciaczka szkoda :(
Co do początku vloga: mam 25 lat, nawet nie myślę o dziecku, ale za każdym vlogiem podziwiam Cię, jesteś super mamą! I naprawdę szanuję Cię za to, że nie ukrywasz jak jest kolorowo tylko jesteś szczera i prawdziwa. Mam nadzieję, że mimo wszystko będzie coraz więcej uśmiechów Melissy. 😊
Kochana, bardzo dobrze że mówisz o tych trudnych emocjach również przy okazji takiego 'świątecznego' bloga bo są one częścią naszego życia. Jesteś dzielna że umiesz się otworzyć tutaj, wszyscy widzimy jak cudownie opiekujesz się rodzina, dziećmi. Życzę Ci dużo siły, cierpliwości❤️ trzymaj się!
Spokojnie kochana po prosty masz bardzo wymagające dziecko 💗 moja mama mówi ze byłam taka sama:) dużo milosci i przytulania i kiedyś to minie :* przesyłam dużo siły :) może obczaj sobie filmiki kanału mamy lamy o wymagających dzieciaczkach
Dokładnie, odcinek o "high need baby" 👍. Dużo mam pisało w komentarzach, że bardzo im pomógł zrozumieć, że wcale nie są złymi matkami, po prostu "trafiło im się" dziecko, które potrzebuje więcej uwagi i miłości.
Bardzo był mi potrzebny ten film! Tez mam momenty, ze chce mi się po ludzku wyć, a słowa bliskich- „ciesz się, ze masz zdrowe dziecko” tylko doprowadzają do białej gorączki. Moje dziecko od początku anty butelka, anty jakikolwiek smoczek, pierwsze trzy miesiące albo marudziła albo wisiała na piersi. Przez te trzy miesiące siedziałam tylko w domu. Oczywiście totalna alergia na wózek. Gondola wyjechała z domu 2 razy, a i tak wracałyśmy z mega płaczem. Oglądając filmiki koleżanek, które piją ciepła kawę kiedy dziecko bawi się SAMO na macie, były niczym SI-FICTION. Drzemki dzienne tylko razem ze mną przez okrągły rok czułam, ze w tym wszystkim zaczynam ginąć JA. Uśmiech dziecka? O matko! Ile trzeba było się natrudzić. Wiecznie niezadowolenie, marudzenie, akceptowała tylko mnie do usypiania. Teraz ma 1,5 roku u jest lepiej od kad zaczęła chodzić 😊 chociaż od porodu nie przespałam ciągiem jeszcze ani razu 5 h ciągiem. Ciagle sobie powtarzam- to wszystko minie, trochę pomaga 😊 pozdrawiam :)
Julka jesteś jedną z najcudowniejszych osób jakie miałam okazję poznać wielki szacunek dla ciebie jako mamy, żony, córki, siostry ❤️ Swietnie dajesz sobie radę jesteś prawdziwa a większość osób pokazuje tylko plusy posiadania małego dziecka, że ładnie siedzi i samo bawi się zabawkami. Trzymaj się kochamy cię 💖💝
Wydaje mi się, że w tym przypadku jak Julka mówiła, lepiej to z siebie wydusic i pochlipać niż dusić w sobie i sztucznie udawać, że wszytsko jest okej 👌🏻
Julka gdy wiesz, że malutka jest najedzona, przebrana, zdrowa to może warto przetrzymać to "jęczenie". Moje dzieci miały podobnie. To taki sposób komunikowania się dziecka. Oczywiste jest że niuni najlepiej jest na rączkach u rodziców. Ale jeśli wiesz że krzywda jej się nie dzieje może warto czasem przetrzymać i przetrwać to wymuszanie. To też jest proces i na pewno nie będzie tak że po pierwszym razie dziecko zaczai, że mamusia mnie nie bierze na rączki więc się pobawię...pewnie zacznie płakać. Ale mi chodzi o to aby dzidziuś nauczył się że nie lecisz na każde marudzenie. Trudno to opisać w komentarzu. Ale niestety tak jest że dzieciaki chcą zagarnąć 100% uwagi dla siebie i będą do tego dążyć dostępnymi środkami. Życzę wam dużo siły. To, że pójdziesz do łazienki sama lub skończysz zaczętą czynność bez brania córcia na ręce nie znaczy że ją mniej kochasz lub jesteś gorszą mamą.
W jakim sensie szkody??? Nie piszę przecież aby zamknąć dziecko w pokoju i nie reagować na jego wołanie. Ale jeśli masz je w zasięgu wzroku. Widzisz że wszystko jest ok. Jedynie maluch wolałby być noszony non stop, to czasem można trochę odpuścić. Mam dwójkę dzieci (jedno po drugim). Kocham je nad życie. Nie brakuje i nie brakowało im matczynej czułości. Gdybym jednak dwójkę dźwigała non stop, to bym nie była w stanie nic zrobić w domu. Nie wspominając o ograniczonych siłach mojego kręgosłupa i organizmu.
Pela Sia Wiadomo ze każda matka z serca chce jak najlepiej dla swojego dziecka. Po prostu pojawiają się nowsze badania które pokazują ze w mózgowiu dziecka zachodzą negatywne procesy po kilku minutach płaczu ( jestem neurologiem). I myśle ze lepiej na razie nie udzielać rad innym a każdy będzie robił co uważa za najlepsze.
Płacz wtedy, kiedy chcesz i wtedy, kiedy potrzebujesz. To najnormalniejsza rzecz na świecie. Osobiście szanuję Cię za szczerość i prawdziwość jaką pokazujesz, a nie wyidealizowany świat, którego tak naprawdę nie ma.
Kochana Jula, każda mama mierzy się codziennie z ogromnym wyzwaniem i to jest normalne, że tak jak są wspaniałe chwile, tak jak samo są gorsze momenty. Lepiej wypłakać, wykrzyczeć te emocje, a nie tłumić w sobie. Pamiętaj, że każde dziecko w swoim rozwoju ma różne etapy. Pomyśl sobie, że to jest etap, który minie i niedługo będziesz to miała za sobą :) Najważniejsze, że jest zdrowa i że ma taką wspaniałą, dzielną, kochającą ją mamę ♥️ Głowa do góry!!! 😘😘😘🌷
Popłakałam się razem z Tobą, bo chociaż nie mam jeszcze dzieci to doskonale wiem co masz na myśli... Po postu wymaga ona od Ciebie ciągłej uwagi i najzwyczajniej w świecie Cię to męczy już, bo nie masz chwili nawet na oddech... Widać, że Alex jest przeszczęśliwy i to takie urocze kiedy mówi Ci jak bardzo Cię kocha ❤️ Za kilka lat myślę, że w ten sam sposób podziękuje Ci Melissa ❤️
Jak opowiadałaś o Melisie to czułam się tak jak bym słuchała samej siebie. Również mam bardzo wymagające dziecko. Ma wprawdzie dopiero 2,5 miesiąca ale bardzo rzadko można to zostawić "samego". Jeszcze jakiś czas temu nie dało się go nawet na minutę odłożyć. W domu bałagan, obiad z trudem zrobiony (jak wogole) i wiecznie płacząc dziecko uspokajające się dopiero na rękach. Pisze to żebyś wiedziała że nie jesteś z tym problemem sama. Ten typ tak ma i trzeba to wytrzymać, jeszcze trochę i będzie biegać i zajmie się "swoimi sprawami". Będzie dobrze wierzę w Ciebie 😊😘
Jakie to jest piękne, gdy Alex mówi Ci sam od siebie, że Cię kocha. To dużo też swiadczy o Tobie, że dobrze go wychowujesz. Jego wybranka będzie szczęściara. Alex ma do Ciebie szacunek to i do swojej wybranki taki będzie. No poprostu super.
Ogladam Ciebie własnie dlatego, że jak masz chwile bezsilności to to pokazujesz. zycie to nie instagram i wiecznie wszyscy zadowoleni... szanuje Cie bardzo za odwagę i za to "wygadanie się". Myslę, że nie tylko mi dało to jakieś ukojenie...poczucie że nie tylko ja mam chwile słabości... Buziaki :)
Jesteś baaaardzo dzielną kobietą. Brawo za odwagę by przyznać się publicznie do gorszych dni. Tez mam małego brzdąca który wymaga bardzo dużo uwagi a zaraz na świat przyjdzie druga dzidzia i jestem tak samo bardzo szczęśliwa co przerażona jak to będzie. Też mieszkam we Francji i nie mam żadnej rodziny często jest mi baaardzo trudno, ale czasem oglądając Twoje filmiki dostaje energii do działania. Dziękuje i trzymaj się Julcia!!! Jesteś wielka!!!!
Kochana jesteś najwspanialszą osobą jaką oglądam na yt! Oglądam cię od tak dawna i wiem że jestem silna kobietą! A małe dzieci potrafią dać w kość. Uważam, że to wspaniałe ze jesteś szczera w swoich filmach i mówisz o wszystkich 'życiowych' sytuacjach! Kocham cię za twoją prawdziwość i nie martw się mamy małego 8 miesięcznego brzdąca i rozumiem cię w 100%! Pozdrawiam i wysyłam miliony pozytywnej energii!
Witaj Julka , nigdy nie zostawiam komentarzy ale tym razem zrobię wyjątek. Ja również mam dwoje dzieci ( parkę) w podobnym wieku jak Twoje. Doskonale rozumiem Twoje "zmęczenie" i odczucia, ktore w tym filmie opisalas.PAMIETAJ!!!Jesteś cudowną matką i to jest najważniejsze a emocje zawsze możesz wylać na zewnątrz bo masz prawo czuć się zmęczona, rozdrażnona, podirytowana! Mimo wszytsjo kochasz je bezgranicznie, dobrze o tym wszyscy wiedza wiec nie musisz sie tlumaczyc.Powodzenia w zwalczaniu trudności :) pozdrawiam serdecznie
Ostatnio opowiadałam o tobie kuzynce o tobie, o tym jak świetnie sobie radzisz wychowując dwójkę dzieci i jak znajdziesz czas na you tuba. Aż zazdroszczę, że ja mam jedno dziecko roczne i mam często chwilę zalamania. Od urodzenia ciągle był krzyk płacz i darcie i tak do tej pory. Jest to bardzo stresujace,kiedy nie mogę nawet nie iść sama do toalety. Mój synek jest wesołym chłopcem ale jest też bardzo wymagający. Gdyby nie teściowa to glodowalibysmy z mężem bo przy nim nie jestem w stanie nawet obiadu zrobić.
I to jest właśnie instagram i jego wyobrażenie.. Przez które inne mamy czują się gorzej.. Bo pokazane są idealne domy, idealne dzieci.. Tak nie jest, masz prawo czuć się gorzej, masz prawo być zmęczona. Nie ma dzieci idealnych i nie ma dzieci takich samych. Musisz w końcu dać na luz i wziąć to co Ci życie daje. Skoro Melisa chce tylko być z tobą to zostaw wszystko inne, bo się tylko wykonczysz... Są dzieci, które potrafią się zająć sobą i są dzieci hajnidy... Im będzie starsza tym będziesz miała więcej czasu dla siebie. Moja córka skończyła 2 lata i mimo, że nie siusiam do tej pory sama to ma w ciągu dnia już jakieś 2x po 10 minut gdy bawi się sama w pokoju. A tak tylko że mną.. Ale przyzwyczaiłam się, wszystko zostawiam na wieczór i poświęcam jej czas, bo co innego mogę.. Bycie mama jest bardzo ciężkie, ale to najwspanialszą rola. Trzymaj się i głowa do góry, trzeba czasem się wyplakac
Hej, Jak jak Ciebie rozumiem z tym jęczeniem . Płakać mi się chce na co dzień. Spędzam z córką cały dzień i jeszcze z pieskiem, czasami opadam z sił. Dobrze, że okazujesz wszystkie emocje ,każdy ma taki czas i to normalne. Lubię oglądać Twoje filmy, są takie prawdziwe ,a nie tylko to co najlepsze:) Trzymaj się i pozdrawiamy ;)
Bardzo dobrze, że mówisz o takich rzeczach, pokazujesz że macierzyństwo nie wygląda tak pięknie jak na wystylizowanym i staranie 😉 przesyłam dużo siły i ściskam cieplutko ❤️
Mój brat kiedy miał 6-7 miesięcy cały czas krzyczał ale wyrósł z tego i mając prawie 1,5 lat jest swietnym szczęśliwym bobaskiem. Nie przejmuj się tymi jakimiś vlogerkami one pokazują swoje dzieci jak akurat są grzeczne. Nie wszystko jest tak piękne jak w internecie, a ty jesteś najprawdziwsza nieudajacą youtuberka EVER. UWIELBIAM CIĘ💕✨😘
Kochana!! Mam roczną córeczkę i 10-cio latka, uwierz mi, że jestem z mężem szczęśliwa jak już śpią :) Myślę, że każda mama przechodzi przez to samo! Wytrwałości,macierzyństwo jest piękne i zarazem trudne. Pozdrawiam całą Twoją rodzinkę :)
Przesyłam Ci dużo pozytywnej energii Julka, jesteś wspaniałą mamą, a chwile słabości zdarzają się każdemu! Widzę też ze Alex jest już naprawdę dużym chłopcem, jego zachowanie jak płakałaś i ze kocha cie z całego serca, cudowne! ❤️
Julia na prawdę nie masz się czym przejmować!Każdy ma prawo do słabości,popłakania się .Według mnie jesteś wspaniałą mamą i robisz wszystko dla dobra Alexa i Melissy.Dzieci są różne .Moja mama mówiła ,że też kiedyś płakała z bezsilności kiedy moja siostra mając pare miesięcy miała kolki i płakała cały czas,nie spała i trzeba było ją ciągle nosić a była sama bo tata pracował.U cb też to w końcu przeminie.Życzę powodzenia i bądź silna!
Pamiętaj, że jak chwile pojęczy to się jej nic nie stanie. Jeśli po prostu marudzi to niech marudzi, przejdzie jej. Uwierz, że to działa :) Mała wszystko rozumie i poświęcając jej 100% swojej uwagi uczysz ją tego. Nie mówie żeby ją olewać, ale uczyć że czasem musi się sobą zająć. Mówię z doświadczenia, to działa :)
Fajnie, że dzielisz się z nami też tym, że macierzyństwo bywa trudne. Mam synka troszkę starszego od Twojej córeczki i bywają dni, kiedy po prostu mam ochotę usiąść i płakać. A social media zdecydowanie wtedy nie pomagają - wydaje mi się wtedy, że wszystkie inne mamy dookoła mają lepiej niż ja. Niby wiem, że tak nie jest i wszystkim nam czasem jest ciężko, ale czasem potrzebuję, żeby ktoś mi o tym przypomniał. Dziękuję! A kiedy jest mi już naprawdę bardzo źle, to staram się skupić na myśli, że to wszystko jest przecież tymczasowe. Kiedyś urośnie, kiedyś to minie... Czasem pomaga. ;) Trzymajcie się! :*
Julka właśnie to mi się podoba w Twoich vlogach! Są takie prawdziwe! Każdy ma życie jakie ma i życie od nikogo nie jest idealne, tylko nie każdy to pokazuje, a przez Twoją szczerość każdy chce Cię oglądać 😘 mało jest takich kanałów teraz na yt!
Julka uwielbiam Cię. Dajesz siłę i motywację na lepsze jutro. Bardzo Cię rozumiem, że musisz się czasem wyglądać czy wyżalić, by trochę Ci ulżyło na sercu i duszy. Znam to uczucie doskonale. Buziaki dla Was kochani 😘😘😘😘
Julka bardzo dobrze że pokazałaś to że Ty też nie zawsze jesteś taka zadowolona ze wszystkiego bo każdy ma takie trudne momenty w życiu. A Ty jesteś nieliczną youtuberką która pokazuje swoją prawdziwą codzienność a nie nagrywa tylko jak jej dzieci śpią I mówi że są takie ,,święte", wystroją się na siłę na vlogu i są to perfekcyjne mamuśki. Ja właśnie Cię uwielbiam za tą naturalność. Bądź taka zawsze powodzenia! ❤❤
Dzięki Tobie, to aż chce się zostać Mamą, kiedy widzisz jak to jest naprawdę, a nie koloryzowane jak w innych kątach yt-ba. Dajesz innym mnóstwo energii!
Żal! Żal się nam, kiedy tylko potrzebujesz! Ale nie płacz, bo mi serce pęka. Wytrzymaj, i proś wszystkich o pomoc, mówiąc głośno, że jej potrzebujesz! Mocno ściskam i pozdrawiam.
Pomimo tego ze Melissa jest jakby to powiedziec "ciezkim dzieckiem" to ty na kazdym filmiku jestes energiczna i usmiechnieta! Az milo sie oglada...a takie gorsze dni tez sie zdarzaja ❤
Kochana życzę dużo cierpliwości ♡ ja zachwycona Melissa pokazywałam jak zaczyna raczkować mojej mamie. Powiedziała, że ją to nie dziwi, bo my z bratem w tym samym czasie co Mel zaczynaliśmy. Brat był bardzo absorbujący, potrzebował dużo uwagi, noce nie przespane, nie zainteresowany zabawkami. Mama powiedziała, że kolejne dziecię za 5 lat, bo musi od tego drzyka odpocząć i urodziłam się ja ♡ podobno małe dziecko anioł, byłam później już gorzej xd mój brat ma teraz własną córeczkę, wymaga bardzo dużo uwagi, brat z rozłożonymi rękoma dzwoni do mamy: co ma robić? Bo nie ma już siły do niej. Hahahaha rolę się odwróciły, mama zawsze mój: widzisz jaki armagedon z Tobą miałam 😂
Jesteś tylko człowiekiem i najwspanialszą mamą która tak bardzo powieca się dzieciom i to zrozumiałe że możesz być zmęczona tym że Melisa nie jest tak spokojna jak inne dzieci
Kochana moje płakało, ryczało, jęczało przez 1,5 roku.... dopiero teraz ma prawie 2 latka i jest fajnie i miło. Będzie coraz lepiej to wszystko to kwestia czasu :*
Kochanie rozumiem Twoje łzy. To objaw bezsilności i sprzecznych emocji. Mam dokładnie tak samo. Na co dzień jestem sama w domu z moim dziesięciomiesięcznym synem i doskonale wiem o czym mówisz jak opowiadasz, że Twoja Córa ciągle domaga sie uwagi i "jęczy", a jak są ludzie i przechodzi z rąk do rąk to jest zadowolona (mój Witek zachowuje się bardzo podobnie). Powtarzaj sobie, że to wszystko minie. I pamiętaj, że na instagramie i tego typu portalach ludzie pokazują życie z jak najlepszej strony i jest ono często przekoloryzowane. Pozdrawiam Was serdecznie i mocno Ciebie ściskam.
Pochodze ze wsi i jak kiedys czulam sie przez to gorsza,tak teraz jestem z tego dumna 😎 Moja Siostra jest wspaniala silna Kobieta i Mama trojki Babelkow przy ktorych czasami tez placze....ale placz tp wcale nie jest oznaka slabosci a wrecz sily! Mamy sa mistrzyniami i niejedn bokser czy ktokolwiek inny nie ma tyle sily w nogach w rekach i nikt nie ogarnia lepiej niz Mama 🙌🙌🙌🙌🙌🙌
Dzisiaj mam na później do pracy, więc spokojnie do śniadania mogłam obejrzeć vlog :) nawet z urywków widać było że impreza z okazji chrztu Melisy była przepiękna. Ma wspaniałą mamę
Julia,to samo przechodzilismy z córką. Ma teraz 6mc i odkąd zaczęliśmy jeździć z nią na wieś gdzie jest dużo natury i dzieci , które obserwowała a one się nią zajmowały podczas wspólnej zabawy to wracając do miasta stała się aniołem. Wies zrobiła wszystko. :) proponuję dużo natury i mniej betonowej dżungli :) życzę Ci żebyście w końcu mieli pełen uśmiech :D
Julka, wszystko będzie dobrze, jesteś bardzo dzielna i jesteś wspaniałą mamą! ♥️ Tyle w życiu zniosłaś, że wszystko zniesiesz! Jestem pewna! Bądź silna! ♥️ CAŁUJE MOCNO! ♥️
Julka przykro mi, że jesteś tak zmęczona sytuacją, każdy by był :( Przesyłam dużo siły i mam nadzieję, że ten ciężki okres minie jak najszybciej. Jesteś cudowną mamą ❤
Niech Bóg Wam błogosławi !!! Stworzyliście cudowną rodzinę , wspaniała to i prawdziwie dobra nowina !!! Jest Miłość , jest Wspólnota i jest Bóg ! :-) A propos dzieci : trzeba ją zostawić kiedys i niech beczy non stop . Pierwszego dnia pobeczy 40 minut , drugiego już 20 ale potem stopniowo nauczy się , że nikt nie przyjdzie i będzie bardziej samodzielna . Spróbuj, zamknij sie w łazience żeby nie słyszeć bo serce będzie bolało jak cholera , ale spróbuj ! Pomoże - jeśli oczywiście dziecko zdrowe i nic na badaniach nie wyszło
Jejku aż mam łzy w oczach jak patrzyłam na Ciebie taka zapłakaną.... jesteś silna kobieta i wspaniała mamą... każdy ma prawo do gorszych dni i słabszych chwil... trzymam kciuki za Ciebie i Melisse , oby to było tylko przejściowe! ❤️
Kochana:) przechodziłam to samo z synkiem...zaczelam puszczac synkowi często muzykę różne rodzaje i byl spokojny przy klasycznej, wtedy mogłam spokojnie coś zrobić. Lekarka stwierdziła, że niektóre dzieci nie lubią samotności dlatego mama musiała być blisko synka:)) minął rok i synek przestał wydawac odgłosy:)Moim zdaniem dziecko ma swój rytm i każde dziecko komunikuje sie ze światem po swojemu:)) Dlatego nie przejmuj sie to minie:)) jesteś super mamą i tak trzymaj:))
Doskonale Cie rozumiem. Mam to samo z moim maluszkiem. Czym wiecej ludzi tym dla niego wiecej atrakcji. Jak jestem z nim sama to nie ma szans, zeby sobie usiasc na 10 min i miec te 10 min dla siebie. Trzymaj sie . Dasz rade. Sprobuj miec chociaz ze 3-4 h w tygodniu tylko dla siebie. Najlepiej poza domem. Wiem, ze czasem ciezko o te 3 h ( bo sama ich czesto nie mam). Pamietaj, ze jestes super mama i nawet jak jestes zmeczona dalej jestes super mama i jak potrzebujesz odpoczynku to nadal jestes super mama i jak prosisz bliskkch o pomoc to i tak jestes najlepsza mama!!!
Julka ten czas minie. Życzę dużo sił, bo wasza księżniczka to dość wymagająca jest 😙 Znam doskonale taki typ . Teraz ,gdy moja księżniczka ma 3 latka ,dalej padam na twarz,ale widzę, że sobie w życiu doskonale poradzi . Wiee czego chce i dąży do celu błyskawicznie, a jak przyjdzie i powie: "Kocham Cię mamusiu " ,to po prostu zapomina się. Także wielkie pokłony Tobie wspaniała mamuśko, jesteś wielka . Robisz kawał dobrej roboty ! Buziaki dla całej rodzinki 😘😘😘😘
Bardzo dobrze że sie nam wygadałaś i traktujesz nas jak przyjaciół, czasami każdy z nas tego potrzebuje.. Teraz będzie już tylko lepiej, przyjdzie jeszcze taki czas że Melissa będzie się dużo uśmiechać.. Głowa do góry..😊
Kochana, zazwyczaj nie dodaje komentarzy na YT, ale muszę tym razem. MAM TEŻ TAKIE DZIECKO!!! Jeczace! To trwało długo, długo też szukaliśmy przyczynę tej sytuacji, aż trafiliśmy do Pani psycholog która powiedziała kilka mądrych rzeczy. Mądrych bo się sprawdziły! Te jęki to jej intensywny temperament i chęć - potrzeba podzielenia się emocjami. Takie dzieci mało śpią, dużo mówia.... I są piekielnie inteligentne, głodne życia. Wiem trudno się z tym pogodzić, świetnie Cie rozumie każdego dnia podejmuje wyzwanie bycia jego mama. Jakolwiek dziwnie to brzmi... Jestem z Tobą
Też jestem mamą 3 i najmłodsze ma 15 miesięcy. Julcia doskonale rozumiem jak się czujesz. I chcę powiedzieć że to co czujesz jest jak najbardziej ok. Macierzyństwo to nie tylko te "ładne" emocje. Masz prawo być zmęczona zniecierpliwiona zła i musisz sobie dać prawo do takich emocji. Ważne że dbasz o dzieci z całych sił. Radzisz sobie świetnie Julcia. Całuje Cię w te zapłakane polisie i oby tak dalej. Jesteś świetną mamą
Łączę się w bólu, moje dziecko też zachowuje się pięknie jak mamy gości a kiedy zostajemy same rządzi całym domem i nie można nic przy niej zrobić. Miejmy nadzieję, że kiedyś im to przejdzie
Julia wszystko będzie będzie dobrze...🙂 Dobrze się się otworzyłaś i powiedziałaś co leży ci na serduchu...❤️ Każdy ma słabe dni i każdy ma do tego prawo... 🤗Trzymaj się kochana #będziedobrze ❤️❤️❤️
Zobaczysz, ze tylko pojawia się ząbki i będzie dużo dużo lepiej! Wiem, bo to samo przechodziłam z moim synkiem gdy był w wieku Mellisy! Ząbki wyszły i teraz ma 8 miesięcy i jest cudownie, w końcu cieszę się z macierzyństwa ❤️
Juleczka to normalne że musisz się wygadać i doskonale to rozumiemy i ja bardzo lubię oglądać jak nam mówisz o takich normalnych codziennych sprawach ❣️ dużo siły kochana ❤️
Doskonale rozumiem Twoje odczucia jeśli chodzi o ekstremalnie wymagające dziecko. Mam takie dwa egzemplarze (młodsza jest w wieku Melisy). Wiem jak frustruje brak możliwości zaspokojenia swoich podstawowych potrzeb, jak jedzenie, sen, kąpiel, skorzystanie z toalety... o czasie dla siebie mogę w ogóle zapomnieć. Przesyłam Ci dużo sił ❤️ Musimy to przetrwać, bo warto.
Julka, nie miej wyrzutów sumienia, że narzekasz na pewne aspekty macierzyństwa. Właśnie za tę autentyczność Cię kochamy! Myślę, że w tym momencie pomogłaś wielu mamom, które mają wpojony obrazek matki Polki i nie dają sobie przyzwolenia na chwile słabości. Trzymam za Ciebie kciuki i wiem, że dasz radę, Melissie kiedyś minie ten ciężki okres :)
Julka, u nas jest to samo. Też wszystko robi bardzo wcześnie, nie chce siedzieć w foteliku, krzesełku, nigdzie. Zwłaszcza jak jest zapięty. Non stop płacz, nie da się nic zabrać z raczej bo jest krzyk. Noce nieprzespane. Trwa to już rok. Musimy dac radę ❤
Julka jesteś super mamą poświęcasz tyle czasu córce , kiedyś na pewno Ci się odwdzięczy i powie ,, Dziękuje mamo że miałaś tyle cierpliwości do mnie , Kocham cię ,,, Pozdawiam cieplutko Marcelina 🇵🇱❤️
Julia, masz bardzo mądrą córkę, która jest ciekawa świata, bodźców z niego płynących, ona lubi odkrywać, interesuje ją to. To że jest tak ruchliwa i energiczna i ciągle pokazuje głosem, że jest - to świadczy o jej inteligencji,, interakcji z wami. Wiem, że to jest mocno, oj moccccno wyczerpujące. Wiem! Wiem, że nie raz brakuje Ci już sił! Pamiętaj, że to szybko minie, jesteś młoda, masz więcej cierpliwości. Zobaczysz- to zaprocentuje. Melisa jest bardzo ciekawa świata i to dlatego. Ona rozwija się o wiele szybciej niż inne maluchy. A to wszystko co oglądasz na insta czy innych mediach o dzieciach spokojnych to dziel przez 10. Bo często to tylko pod publikę. Kochana wspieramy cię! pamiętaj, że masz wśród widzek tysiące mam, kochamy Cie! Jesteś wspaniała. Dasz radę.
Jesteś cudowną mamą i masz prawo sobie od czasu do czasu ponarzekać. Ten okres przejdzie, więc nie załamuj się Na instagramie rzadko kiedy pokazywana jest rzeczywistość a każdy tutaj ceni Cię właśnie za szczerość, więc trzymaj się tam ❤
Julka głowa do góry każda mama może mieć gorszy dzień. Oprócz tego,że jesteśmy mamami to jesteśmy ludźmi więc możemy mieć gorszy dzień .. co do tego,że Melisa nie potrafi choć przez chwile być sama i ciężko Ci z obowiązkami lub po prostu z podstawowymi potrzebami to łącze się z Tobą ❤️ Mój synuś ma 2.5ms i mamy to samo.. polecam korzystanie z chust.. pomaga to mega w życiu codziennym .. Mamy jesteśmy najlepsze pamietajmy o tym !!❤️❤️
Droga Julko! Jesteś mamą na medal, wspaniałą , i normalnym jest że dzieci nas zmęczą pomimo ogromnej miłości dla nich. Szacun za to, że spowodowalas by loron traktował bez roznic dzieci. Brawo dla was! A to łatwe nie jest .Meliska szybko rośnie i zacznie zajmować się sobą, jeszcze troszkę czasu. Pozdrawiam was 😀
Julka jesteś tak cudowną osobą, że naprawdę podziwiam cie za wszystko🙂🙂 wiem, że nie jest łatwo będąc caly dzień z dzieckiem które potrzebuję wiecej zainteresowania niz inne dzieci i, że nie raz człowiek nie ma juz dosłownie sił i nie raz musi sie wypłakać 🙁ale mimo wszystko jesteś wspaniała mamą co widac na każdym filmiku, że chcesz dla nich jak najlepiej 😘😘pozdrawiam was serdecznie ❤️
Kochana doskonale Cię rozumiem.. to się nazywa dziecko wymagające. Jestem mamą dokładnie takiego samego dzieciątka jak Twoje. Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące, nadal nie przesypia nocy, aby zasnąć musi być bujany, chce być często na rękach. Powiem Ci, że ja często wieczorami siadam i płaczę z bezsilności. Do tego wszystkiego dochodzą moje problemy z kręgosłupem i okropny ból. Ale wierzę, że dam radę i, że w końcu będzie lepiej u Ciebie również 😘 3 maj się ☺️
Twoje dzieci są piękne i urocze! Więc nie warto przejmować się i oceniać swoje dzieci na podstawie innych, ponieważ każde dziecko jest inne i to sprawia,że jest wyjątkowe. Ważne jest, że jest zdrowa jak i Alex no i oczywiście śliczna z niej dziewczynka. ♥
Jula nie płacz, będzie wszystko dobrze, nie martw się. Dasz radę, kochana będzie dobrze. Cudna jest Meliska i ty i cała cała cała twoja rodzina. Jesteś najlepsza i moim zdaniem jesteś najbardziej szczerą osobą na yt. kocham cie 💞💕
Julcia nie płacz niektóre dzieci po prostu tak mają nie możesz się załamywać bo ten okres w który melisa wchodzi jest najlepszym momentem w życiu naprawdę ❤❤
Po deszczu zawsze wychodzi słońce! Kochana to prawdopodobnie "najgorszy " okres dla malutkiej. -zęby, skoki rozwojowe itp... pamiętajmy że niektóre dzieci naprawdę potrzebują więcej uwagi, bo takie już są. Jesteś najwspanialszą mamą dla swoich dzieci :)
Julcia, nie tłumacz się nikomu ze swojego płaczu. Każdy ma prawo płakać i czuć się zmęczonym. Jesteś dla nas autorytetem. Jesteś niezwykle silna i mnóstwo poświęcasz dla swoich dzieci. One na pewno będą Ci kiedyś za to bardzo wdzięczne❤️
Julka, zobacz jak wiele osiągnęłaś w ostatnim czasie! Jak dużo było na Twoich barkach! I teraz chciałabyś troszkę odpocząć, a tu malutka Melisa jest mega absorbująca.. To wszystko daje Ci w kość... Nie mniej serdecznie Ci dziękuję za to, że nie bałaś się opublikować tych szczerych przemyśleń! W takich momentach odzyskuję wiarę w to, że "infuencerzy" to też ZWYKLI LUDZIE ;) pozdrawiam i trzymam kciuki ;)
Julka ,mam tak samo.Moja Ewunia jest tak towarzyska .Jak jestem z nią sama czy mąż z nią zostaje to nie idzie nic kompletnie zrobić. Skończyła już roczek i teraz dodatkowo wszystko ściąga co w zasięgu ręki.Ale mniej płacze a więcej się uśmiecha. Pierwsze trzy lata podobno są najtrudniejsze.Damy radę.Buziaki dla Was.
Julka, nie wiem co czujesz bo nie mam dzieci, ale życzę Ci dużo wytrwałości! 💛 W Polsce od wczoraj lato, po 25 stopni 🍁 podobno cały tydzień taki ma być, więc cudownie, aż chce się żyć, bo ostatnio jak padało non stop to zabrakło mi chęci do czegokolwiek 😒
aż ja się poplakalam jak dałaś ujęcia ze chrztu Melissy i potem jak sama nam opowiadałaś jak Ci jest czasami ciężko... 😓 jestem z Ciebie dumna że tak sobie dajesz radę! ❤
Mam dwójkę dzieci i bardzo dobrze cię rozumiem, moja druga córeczka ma 15 miesięcy i bardzo ciężko przechodzi ząbkowanie, jeden ząb wychodzi jej tygodniami, a ona w tym czasie non stop marudzi, chce być tylko na rękach i to na stojąco, nie można usiąść. Wyjdzie jej ząb, pare dni jest fajnie, a potem następny ząb i znowu pare tygodni jęków. Do tego starsza córeczka, która na 4 latka i tez daje popalić, ma etap wymuszania wszystkiego płaczem. Jak ktoś nie siedzi z dzieckiem 24h na dobę to nie zrozumie jak męczące psychicznie jest przebywanie z ciągłym marudzeniem z tle, czasem aż boje się zasnąć bo się boje ze zasnę a malutka znowu się obudzi. Pocieszam się, ze to wszystko minie, będzie tylko lepiej!
Mój brat był taki sam jak Twoja córka. Bardzo długo trwało taki zachowanie mojego brata. Dopiero mając mniej więcej 11-13 lat stał się normalnym bardzo kontaktowym fajnym dzieckiem. Ma swoje humory, ale jest już o wiele wiele lepiej. A drugi przykład to jestem ja! Do 3 roku życia na prawie wszystkich zdjęciach mam rozbeczaną twarz. Po 3 roku życia byłam bardzo, albo to bardzo posłusznym, kochanym dzieckiem. Nawet mój bunt młodzieńczy nie był dotkliwy dla mojej mamy. Więc głowa do góry!
Rozumiem co czujesz bo moje pierwsze dziecko takie było, dwie godziny usypiania a 15min spania. W nocy co godzinę pobutka, ciężko było. Wiele razy człowiek ze zmęczenia popłakał się. Teraz ma 5 lat a dalej jest bardzo absorbujący. Na szczęście córka jest spokojniejsza więc jakoś daje radę zresztą nie ma wyjścia. Najpiękniejsza nagrodą jest uśmiech dzieci;) pozdrawiam
Mialam bardzo poważny problem z kręgosłupem w ciąży. Mialam jej przedwczesne rozwiazanie i dostalam przykaz od lekarza: nie nosisz dziecka bo inaczej wyladujesz na stole operacyjnym i zamiast być przy nim bedziesz na dlugotrwalej i bolesnej rehabilitacji. Dziecko wyło, nieraz sie az zapominalo. Trzymanie podczas siedzenia mu nir wystarczało, czasem wylismy oboje ale..przeszło i pozniej juz niesteyy wiedziało że noszenia ode mnie wymagać nie może. Nie będę tego oceniać w kwestii tego czy to było dobre czy złe ale zdecydowanie uratowało mnie przed dlugim czasem bez dziecka.
Kiedyś będziesz płakała ze wzruszenia przypominając sobie te czasy! :) Moja córka ma prawie 14 miesięcy i tez do prostych dzieci nie należny. Rozwija się bardzo szybko i czasem mam wrażenie ze rozpoczął się już bunt 2-latka bo rzuca się i wszystkim na podłogę jak tylko jest nie po jej myśli. Super ze Alex był grzeczny bo mnie marzy się drugie dziecko ale nie wyobrażam sobie teraz się na nie zdecydować.
To było tak urocze kiedy Alex przyszedł dać Ci buziaka kiedy płakałaś! To jest właśnie najwspanialsza rekompensata dla każdej mamy za jej poświęcenie! ❤️
o Juszes bardzo Cię lubię😍😍😘
Ja też 🥰😍😘
XD co ty tu robisz
hahahahaha
Kochana masz prawo płakać . Jesteś zmęczona i bezsilna,to normalne. Potrzeba czasu. Życzę Ci dużo siły i cierpliwości 💚
Nie przejmuj się. Większość vlogerek pokazuje swoje dzieci tylko jak są spokojne i urocze, a jak za przeproszeniem drą buzię to przecież nie mogą pokazać bo ich dzieci to takie aniołki przecież.
Dokładnie. Przypomniała mi się sprawa z Oliwią Pierzchalską, ta to miała pięknego instagrama, a prawda okazała się zupełnie inna i bardzo smutna :(
Odnoszę wrażenie, że właśnie większość pokazuje tylko to co piękne a nieliczni jak np Julka mają zapał i odwagę pokazać prawdziwe życie z maluszkiem a nie tylko piękne chwile... ja itak podziwiam, że Julka ma siłę nagrywać i realizować plany !
Brawa dla Julii że mówi wprost jak jest. Szczególnie gdy oglądają to młode dziewczyny a w przyszłości depresje że przecież macierzyństwo z IG pokazywało samą słodycz.
@@violudka a co się stało?
@@zosiamurawa1178 Wpisz w Internet Oliwia Pierzchalska i zobaczysz. Mąż tej dziewczyny pokazał nagrania, jak naprawdę traktowała córeczkę, jak ją wyzywała od szmat, żeby zdechła, to tylko niektóre epitety. Ten mąż niby biznesmen, ale też pokręcony. Dno i wodorosty, patologia w bogatym wydaniu, tylko dzieciaczka szkoda :(
Co do początku vloga: mam 25 lat, nawet nie myślę o dziecku, ale za każdym vlogiem podziwiam Cię, jesteś super mamą! I naprawdę szanuję Cię za to, że nie ukrywasz jak jest kolorowo tylko jesteś szczera i prawdziwa. Mam nadzieję, że mimo wszystko będzie coraz więcej uśmiechów Melissy. 😊
mam 23 i mam to samo :)
Też mam 25 i nie chcę mieć dzieci
Kochana, bardzo dobrze że mówisz o tych trudnych emocjach również przy okazji takiego 'świątecznego' bloga bo są one częścią naszego życia. Jesteś dzielna że umiesz się otworzyć tutaj, wszyscy widzimy jak cudownie opiekujesz się rodzina, dziećmi. Życzę Ci dużo siły, cierpliwości❤️ trzymaj się!
To jest normalne Julka! Moja rada. Jak najczęściej wychodźcie, nawet na cały dzień, spotykaj się z koleżankami itp. U nas bardzo to pomogło.
Spokojnie kochana po prosty masz bardzo wymagające dziecko 💗 moja mama mówi ze byłam taka sama:) dużo milosci i przytulania i kiedyś to minie :* przesyłam dużo siły :) może obczaj sobie filmiki kanału mamy lamy o wymagających dzieciaczkach
Dokładnie, odcinek o "high need baby" 👍. Dużo mam pisało w komentarzach, że bardzo im pomógł zrozumieć, że wcale nie są złymi matkami, po prostu "trafiło im się" dziecko, które potrzebuje więcej uwagi i miłości.
Bardzo był mi potrzebny ten film! Tez mam momenty, ze chce mi się po ludzku wyć, a słowa bliskich- „ciesz się, ze masz zdrowe dziecko” tylko doprowadzają do białej gorączki. Moje dziecko od początku anty butelka, anty jakikolwiek smoczek, pierwsze trzy miesiące albo marudziła albo wisiała na piersi. Przez te trzy miesiące siedziałam tylko w domu. Oczywiście totalna alergia na wózek. Gondola wyjechała z domu 2 razy, a i tak wracałyśmy z mega płaczem. Oglądając filmiki koleżanek, które piją ciepła kawę kiedy dziecko bawi się SAMO na macie, były niczym SI-FICTION. Drzemki dzienne tylko razem ze mną przez okrągły rok czułam, ze w tym wszystkim zaczynam ginąć JA. Uśmiech dziecka? O matko! Ile trzeba było się natrudzić. Wiecznie niezadowolenie, marudzenie, akceptowała tylko mnie do usypiania. Teraz ma 1,5 roku u jest lepiej od kad zaczęła chodzić 😊 chociaż od porodu nie przespałam ciągiem jeszcze ani razu 5 h ciągiem. Ciagle sobie powtarzam- to wszystko minie, trochę pomaga 😊 pozdrawiam :)
Julka jesteś jedną z najcudowniejszych osób jakie miałam okazję poznać wielki szacunek dla ciebie jako mamy, żony, córki, siostry ❤️ Swietnie dajesz sobie radę jesteś prawdziwa a większość osób pokazuje tylko plusy posiadania małego dziecka, że ładnie siedzi i samo bawi się zabawkami. Trzymaj się kochamy cię 💖💝
3:00 jejju nie płacz :((( az mi się przykro zrobiło..
Natalia XD jeju mi tak samo
Wydaje mi się, że w tym przypadku jak Julka mówiła, lepiej to z siebie wydusic i pochlipać niż dusić w sobie i sztucznie udawać, że wszytsko jest okej 👌🏻
Julka, jestes swietna mama. Macierzynstwo nie jest zawsze kolorowe i trzeba o tym mowic. Ty jestes tu nie tylko dla nas ale i my dla Ciebie ❤
Julka gdy wiesz, że malutka jest najedzona, przebrana, zdrowa to może warto przetrzymać to "jęczenie". Moje dzieci miały podobnie. To taki sposób komunikowania się dziecka. Oczywiste jest że niuni najlepiej jest na rączkach u rodziców. Ale jeśli wiesz że krzywda jej się nie dzieje może warto czasem przetrzymać i przetrwać to wymuszanie. To też jest proces i na pewno nie będzie tak że po pierwszym razie dziecko zaczai, że mamusia mnie nie bierze na rączki więc się pobawię...pewnie zacznie płakać. Ale mi chodzi o to aby dzidziuś nauczył się że nie lecisz na każde marudzenie. Trudno to opisać w komentarzu. Ale niestety tak jest że dzieciaki chcą zagarnąć 100% uwagi dla siebie i będą do tego dążyć dostępnymi środkami. Życzę wam dużo siły. To, że pójdziesz do łazienki sama lub skończysz zaczętą czynność bez brania córcia na ręce nie znaczy że ją mniej kochasz lub jesteś gorszą mamą.
Takie rady mogą przynieść więcej szkody niż pożytku.
W jakim sensie szkody??? Nie piszę przecież aby zamknąć dziecko w pokoju i nie reagować na jego wołanie. Ale jeśli masz je w zasięgu wzroku. Widzisz że wszystko jest ok. Jedynie maluch wolałby być noszony non stop, to czasem można trochę odpuścić. Mam dwójkę dzieci (jedno po drugim). Kocham je nad życie. Nie brakuje i nie brakowało im matczynej czułości. Gdybym jednak dwójkę dźwigała non stop, to bym nie była w stanie nic zrobić w domu. Nie wspominając o ograniczonych siłach mojego kręgosłupa i organizmu.
Pela Sia Wiadomo ze każda matka z serca chce jak najlepiej dla swojego dziecka. Po prostu pojawiają się nowsze badania które pokazują ze w mózgowiu dziecka zachodzą negatywne procesy po kilku minutach płaczu ( jestem neurologiem). I myśle ze lepiej na razie nie udzielać rad innym a każdy będzie robił co uważa za najlepsze.
6:04 KOCHAM CIĘ Z CAŁEGO SERCA MAMO ❤️😭o boziuuuuu. Alex i Melissa są tacy uroczy
Płacz wtedy, kiedy chcesz i wtedy, kiedy potrzebujesz. To najnormalniejsza rzecz na świecie. Osobiście szanuję Cię za szczerość i prawdziwość jaką pokazujesz, a nie wyidealizowany świat, którego tak naprawdę nie ma.
Kochana Jula, każda mama mierzy się codziennie z ogromnym wyzwaniem i to jest normalne, że tak jak są wspaniałe chwile, tak jak samo są gorsze momenty. Lepiej wypłakać, wykrzyczeć te emocje, a nie tłumić w sobie. Pamiętaj, że każde dziecko w swoim rozwoju ma różne etapy. Pomyśl sobie, że to jest etap, który minie i niedługo będziesz to miała za sobą :) Najważniejsze, że jest zdrowa i że ma taką wspaniałą, dzielną, kochającą ją mamę ♥️ Głowa do góry!!! 😘😘😘🌷
Popłakałam się razem z Tobą, bo chociaż nie mam jeszcze dzieci to doskonale wiem co masz na myśli... Po postu wymaga ona od Ciebie ciągłej uwagi i najzwyczajniej w świecie Cię to męczy już, bo nie masz chwili nawet na oddech... Widać, że Alex jest przeszczęśliwy i to takie urocze kiedy mówi Ci jak bardzo Cię kocha ❤️ Za kilka lat myślę, że w ten sam sposób podziękuje Ci Melissa ❤️
O jakże ja Cię rozumiem z tym jęczeniem... Julka, nie martw się, przechodziłam przez to i jest światełko na końcu tego tunelu!
Jak opowiadałaś o Melisie to czułam się tak jak bym słuchała samej siebie. Również mam bardzo wymagające dziecko. Ma wprawdzie dopiero 2,5 miesiąca ale bardzo rzadko można to zostawić "samego". Jeszcze jakiś czas temu nie dało się go nawet na minutę odłożyć. W domu bałagan, obiad z trudem zrobiony (jak wogole) i wiecznie płacząc dziecko uspokajające się dopiero na rękach. Pisze to żebyś wiedziała że nie jesteś z tym problemem sama. Ten typ tak ma i trzeba to wytrzymać, jeszcze trochę i będzie biegać i zajmie się "swoimi sprawami". Będzie dobrze wierzę w Ciebie 😊😘
Jakie to jest piękne, gdy Alex mówi Ci sam od siebie, że Cię kocha. To dużo też swiadczy o Tobie, że dobrze go wychowujesz. Jego wybranka będzie szczęściara. Alex ma do Ciebie szacunek to i do swojej wybranki taki będzie. No poprostu super.
Ogladam Ciebie własnie dlatego, że jak masz chwile bezsilności to to pokazujesz. zycie to nie instagram i wiecznie wszyscy zadowoleni... szanuje Cie bardzo za odwagę i za to "wygadanie się". Myslę, że nie tylko mi dało to jakieś ukojenie...poczucie że nie tylko ja mam chwile słabości... Buziaki :)
Jesteś baaaardzo dzielną kobietą. Brawo za odwagę by przyznać się publicznie do gorszych dni. Tez mam małego brzdąca który wymaga bardzo dużo uwagi a zaraz na świat przyjdzie druga dzidzia i jestem tak samo bardzo szczęśliwa co przerażona jak to będzie. Też mieszkam we Francji i nie mam żadnej rodziny często jest mi baaardzo trudno, ale czasem oglądając Twoje filmiki dostaje energii do działania. Dziękuje i trzymaj się Julcia!!! Jesteś wielka!!!!
Kochana jesteś najwspanialszą osobą jaką oglądam na yt! Oglądam cię od tak dawna i wiem że jestem silna kobietą! A małe dzieci potrafią dać w kość. Uważam, że to wspaniałe ze jesteś szczera w swoich filmach i mówisz o wszystkich 'życiowych' sytuacjach! Kocham cię za twoją prawdziwość i nie martw się mamy małego 8 miesięcznego brzdąca i rozumiem cię w 100%! Pozdrawiam i wysyłam miliony pozytywnej energii!
Witaj Julka , nigdy nie zostawiam komentarzy ale tym razem zrobię wyjątek. Ja również mam dwoje dzieci ( parkę) w podobnym wieku jak Twoje. Doskonale rozumiem Twoje "zmęczenie" i odczucia, ktore w tym filmie opisalas.PAMIETAJ!!!Jesteś cudowną matką i to jest najważniejsze a emocje zawsze możesz wylać na zewnątrz bo masz prawo czuć się zmęczona, rozdrażnona, podirytowana! Mimo wszytsjo kochasz je bezgranicznie, dobrze o tym wszyscy wiedza wiec nie musisz sie tlumaczyc.Powodzenia w zwalczaniu trudności :) pozdrawiam serdecznie
P.S pisze do Ciebie po imieniu bo od dawna oglądam Twoje filmy. Jesteś ode mnie młodsza więc myślę że nie urazi Cię moja postawa. :) Słonecznego dnia
Ostatnio opowiadałam o tobie kuzynce o tobie, o tym jak świetnie sobie radzisz wychowując dwójkę dzieci i jak znajdziesz czas na you tuba. Aż zazdroszczę, że ja mam jedno dziecko roczne i mam często chwilę zalamania. Od urodzenia ciągle był krzyk płacz i darcie i tak do tej pory. Jest to bardzo stresujace,kiedy nie mogę nawet nie iść sama do toalety. Mój synek jest wesołym chłopcem ale jest też bardzo wymagający. Gdyby nie teściowa to glodowalibysmy z mężem bo przy nim nie jestem w stanie nawet obiadu zrobić.
I to jest właśnie instagram i jego wyobrażenie.. Przez które inne mamy czują się gorzej.. Bo pokazane są idealne domy, idealne dzieci.. Tak nie jest, masz prawo czuć się gorzej, masz prawo być zmęczona. Nie ma dzieci idealnych i nie ma dzieci takich samych. Musisz w końcu dać na luz i wziąć to co Ci życie daje. Skoro Melisa chce tylko być z tobą to zostaw wszystko inne, bo się tylko wykonczysz... Są dzieci, które potrafią się zająć sobą i są dzieci hajnidy... Im będzie starsza tym będziesz miała więcej czasu dla siebie. Moja córka skończyła 2 lata i mimo, że nie siusiam do tej pory sama to ma w ciągu dnia już jakieś 2x po 10 minut gdy bawi się sama w pokoju. A tak tylko że mną.. Ale przyzwyczaiłam się, wszystko zostawiam na wieczór i poświęcam jej czas, bo co innego mogę.. Bycie mama jest bardzo ciężkie, ale to najwspanialszą rola. Trzymaj się i głowa do góry, trzeba czasem się wyplakac
Hej,
Jak jak Ciebie rozumiem z tym jęczeniem . Płakać mi się chce na co dzień. Spędzam z córką cały dzień i jeszcze z pieskiem, czasami opadam z sił. Dobrze, że okazujesz wszystkie emocje ,każdy ma taki czas i to normalne. Lubię oglądać Twoje filmy, są takie prawdziwe ,a nie tylko to co najlepsze:) Trzymaj się i pozdrawiamy ;)
Bardzo dobrze, że mówisz o takich rzeczach, pokazujesz że macierzyństwo nie wygląda tak pięknie jak na wystylizowanym i staranie 😉 przesyłam dużo siły i ściskam cieplutko ❤️
Każda mama pokazuje wszystko z dobrej strony. A Ty pokazujesz życie z prawdziwej strony
O mamooo jaki słodki moment kiedy Alex całuję Cię w dłoń 😭😍
Takie małe gesty podpatruje się u taty! Masz obok siebie wspaniałych gentelmenów 😉
Mój brat kiedy miał 6-7 miesięcy cały czas krzyczał ale wyrósł z tego i mając prawie 1,5 lat jest swietnym szczęśliwym bobaskiem. Nie przejmuj się tymi jakimiś vlogerkami one pokazują swoje dzieci jak akurat są grzeczne. Nie wszystko jest tak piękne jak w internecie, a ty jesteś najprawdziwsza nieudajacą youtuberka EVER.
UWIELBIAM CIĘ💕✨😘
Kochana!! Mam roczną córeczkę i 10-cio latka, uwierz mi, że jestem z mężem szczęśliwa jak już śpią :) Myślę, że każda mama przechodzi przez to samo! Wytrwałości,macierzyństwo jest piękne i zarazem trudne. Pozdrawiam całą Twoją rodzinkę :)
Przesyłam Ci dużo pozytywnej energii Julka, jesteś wspaniałą mamą, a chwile słabości zdarzają się każdemu! Widzę też ze Alex jest już naprawdę dużym chłopcem, jego zachowanie jak płakałaś i ze kocha cie z całego serca, cudowne! ❤️
Julia na prawdę nie masz się czym przejmować!Każdy ma prawo do słabości,popłakania się .Według mnie jesteś wspaniałą mamą i robisz wszystko dla dobra Alexa i Melissy.Dzieci są różne .Moja mama mówiła ,że też kiedyś płakała z bezsilności kiedy moja siostra mając pare miesięcy miała kolki i płakała cały czas,nie spała i trzeba było ją ciągle nosić a była sama bo tata pracował.U cb też to w końcu przeminie.Życzę powodzenia i bądź silna!
Pamiętaj, że jak chwile pojęczy to się jej nic nie stanie. Jeśli po prostu marudzi to niech marudzi, przejdzie jej. Uwierz, że to działa :) Mała wszystko rozumie i poświęcając jej 100% swojej uwagi uczysz ją tego. Nie mówie żeby ją olewać, ale uczyć że czasem musi się sobą zająć. Mówię z doświadczenia, to działa :)
Fajnie, że dzielisz się z nami też tym, że macierzyństwo bywa trudne. Mam synka troszkę starszego od Twojej córeczki i bywają dni, kiedy po prostu mam ochotę usiąść i płakać. A social media zdecydowanie wtedy nie pomagają - wydaje mi się wtedy, że wszystkie inne mamy dookoła mają lepiej niż ja. Niby wiem, że tak nie jest i wszystkim nam czasem jest ciężko, ale czasem potrzebuję, żeby ktoś mi o tym przypomniał. Dziękuję! A kiedy jest mi już naprawdę bardzo źle, to staram się skupić na myśli, że to wszystko jest przecież tymczasowe. Kiedyś urośnie, kiedyś to minie... Czasem pomaga. ;) Trzymajcie się! :*
Julka właśnie to mi się podoba w Twoich vlogach! Są takie prawdziwe! Każdy ma życie jakie ma i życie od nikogo nie jest idealne, tylko nie każdy to pokazuje, a przez Twoją szczerość każdy chce Cię oglądać 😘 mało jest takich kanałów teraz na yt!
Julka uwielbiam Cię. Dajesz siłę i motywację na lepsze jutro. Bardzo Cię rozumiem, że musisz się czasem wyglądać czy wyżalić, by trochę Ci ulżyło na sercu i duszy. Znam to uczucie doskonale. Buziaki dla Was kochani 😘😘😘😘
Julka bardzo dobrze że pokazałaś to że Ty też nie zawsze jesteś taka zadowolona ze wszystkiego bo każdy ma takie trudne momenty w życiu. A Ty jesteś nieliczną youtuberką która pokazuje swoją prawdziwą codzienność a nie nagrywa tylko jak jej dzieci śpią I mówi że są takie ,,święte", wystroją się na siłę na vlogu i są to perfekcyjne mamuśki. Ja właśnie Cię uwielbiam za tą naturalność. Bądź taka zawsze powodzenia! ❤❤
Dzisiaj nie muszę iść do szkoły bo mam wolne więc mogę w spokoju obejrzeć 💕 Pozdrawiam całą rodzinkę 💙 Melissa i Alex są bardzo uroczy ❤
Borówka2215 też nie muszę
Dzięki Tobie, to aż chce się zostać Mamą, kiedy widzisz jak to jest naprawdę, a nie koloryzowane jak w innych kątach yt-ba. Dajesz innym mnóstwo energii!
Żal! Żal się nam, kiedy tylko potrzebujesz! Ale nie płacz, bo mi serce pęka. Wytrzymaj, i proś wszystkich o pomoc, mówiąc głośno, że jej potrzebujesz! Mocno ściskam i pozdrawiam.
Pomimo tego ze Melissa jest jakby to powiedziec "ciezkim dzieckiem" to ty na kazdym filmiku jestes energiczna i usmiechnieta! Az milo sie oglada...a takie gorsze dni tez sie zdarzaja ❤
Kochana życzę dużo cierpliwości ♡ ja zachwycona Melissa pokazywałam jak zaczyna raczkować mojej mamie. Powiedziała, że ją to nie dziwi, bo my z bratem w tym samym czasie co Mel zaczynaliśmy. Brat był bardzo absorbujący, potrzebował dużo uwagi, noce nie przespane, nie zainteresowany zabawkami. Mama powiedziała, że kolejne dziecię za 5 lat, bo musi od tego drzyka odpocząć i urodziłam się ja ♡ podobno małe dziecko anioł, byłam później już gorzej xd mój brat ma teraz własną córeczkę, wymaga bardzo dużo uwagi, brat z rozłożonymi rękoma dzwoni do mamy: co ma robić? Bo nie ma już siły do niej. Hahahaha rolę się odwróciły, mama zawsze mój: widzisz jaki armagedon z Tobą miałam 😂
Jesteś tylko człowiekiem i najwspanialszą mamą która tak bardzo powieca się dzieciom i to zrozumiałe że możesz być zmęczona tym że Melisa nie jest tak spokojna jak inne dzieci
Kochana moje płakało, ryczało, jęczało przez 1,5 roku.... dopiero teraz ma prawie 2 latka i jest fajnie i miło. Będzie coraz lepiej to wszystko to kwestia czasu :*
Kochanie rozumiem Twoje łzy. To objaw bezsilności i sprzecznych emocji. Mam dokładnie tak samo. Na co dzień jestem sama w domu z moim dziesięciomiesięcznym synem i doskonale wiem o czym mówisz jak opowiadasz, że Twoja Córa ciągle domaga sie uwagi i "jęczy", a jak są ludzie i przechodzi z rąk do rąk to jest zadowolona (mój Witek zachowuje się bardzo podobnie).
Powtarzaj sobie, że to wszystko minie. I pamiętaj, że na instagramie i tego typu portalach ludzie pokazują życie z jak najlepszej strony i jest ono często przekoloryzowane.
Pozdrawiam Was serdecznie i mocno Ciebie ściskam.
Pochodze ze wsi i jak kiedys czulam sie przez to gorsza,tak teraz jestem z tego dumna 😎
Moja Siostra jest wspaniala silna Kobieta i Mama trojki Babelkow przy ktorych czasami tez placze....ale placz tp wcale nie jest oznaka slabosci a wrecz sily! Mamy sa mistrzyniami i niejedn bokser czy ktokolwiek inny nie ma tyle sily w nogach w rekach i nikt nie ogarnia lepiej niz Mama 🙌🙌🙌🙌🙌🙌
Dzisiaj mam na później do pracy, więc spokojnie do śniadania mogłam obejrzeć vlog :) nawet z urywków widać było że impreza z okazji chrztu Melisy była przepiękna. Ma wspaniałą mamę
Julia,to samo przechodzilismy z córką. Ma teraz 6mc i odkąd zaczęliśmy jeździć z nią na wieś gdzie jest dużo natury i dzieci , które obserwowała a one się nią zajmowały podczas wspólnej zabawy to wracając do miasta stała się aniołem. Wies zrobiła wszystko. :) proponuję dużo natury i mniej betonowej dżungli :) życzę Ci żebyście w końcu mieli pełen uśmiech :D
Julka, ściskam mocno :* jesteś super silną kobietą, a chwile słabości miewa każdy. Fajnie ze się tym dzielisz. Buziaki! :)
Julka, wszystko będzie dobrze, jesteś bardzo dzielna i jesteś wspaniałą mamą! ♥️ Tyle w życiu zniosłaś, że wszystko zniesiesz! Jestem pewna! Bądź silna! ♥️ CAŁUJE MOCNO! ♥️
to cudowne jaka jesteś naturalna, opowiadasz jak życie wygląda na prawdę a nie że zawsze idealnie! jesteś świetna, nie płacz Julcia❤️
Julka przykro mi, że jesteś tak zmęczona sytuacją, każdy by był :( Przesyłam dużo siły i mam nadzieję, że ten ciężki okres minie jak najszybciej. Jesteś cudowną mamą ❤
Niech Bóg Wam błogosławi !!! Stworzyliście cudowną rodzinę , wspaniała to i prawdziwie dobra nowina !!! Jest Miłość , jest Wspólnota i jest Bóg ! :-) A propos dzieci : trzeba ją zostawić kiedys i niech beczy non stop . Pierwszego dnia pobeczy 40 minut , drugiego już 20 ale potem stopniowo nauczy się , że nikt nie przyjdzie i będzie bardziej samodzielna . Spróbuj, zamknij sie w łazience żeby nie słyszeć bo serce będzie bolało jak cholera , ale spróbuj ! Pomoże - jeśli oczywiście dziecko zdrowe i nic na badaniach nie wyszło
Jejku aż mam łzy w oczach jak patrzyłam na Ciebie taka zapłakaną.... jesteś silna kobieta i wspaniała mamą... każdy ma prawo do gorszych dni i słabszych chwil... trzymam kciuki za Ciebie i Melisse , oby to było tylko przejściowe! ❤️
Jestem ze wsi, mam piękne wspomnienia z dzieciństwa, gdy z dzieciakami z sąsiedztwa bawiłam się całymi dniami na dworze
Kochana:) przechodziłam to samo z synkiem...zaczelam puszczac synkowi często muzykę różne rodzaje i byl spokojny przy klasycznej, wtedy mogłam spokojnie coś zrobić. Lekarka stwierdziła, że niektóre dzieci nie lubią samotności dlatego mama musiała być blisko synka:)) minął rok i synek przestał wydawac odgłosy:)Moim zdaniem dziecko ma swój rytm i każde dziecko komunikuje sie ze światem po swojemu:)) Dlatego nie przejmuj sie to minie:)) jesteś super mamą i tak trzymaj:))
Doskonale Cie rozumiem. Mam to samo z moim maluszkiem. Czym wiecej ludzi tym dla niego wiecej atrakcji. Jak jestem z nim sama to nie ma szans, zeby sobie usiasc na 10 min i miec te 10 min dla siebie. Trzymaj sie . Dasz rade. Sprobuj miec chociaz ze 3-4 h w tygodniu tylko dla siebie. Najlepiej poza domem. Wiem, ze czasem ciezko o te 3 h ( bo sama ich czesto nie mam). Pamietaj, ze jestes super mama i nawet jak jestes zmeczona dalej jestes super mama i jak potrzebujesz odpoczynku to nadal jestes super mama i jak prosisz bliskkch o pomoc to i tak jestes najlepsza mama!!!
Julka ten czas minie. Życzę dużo sił, bo wasza księżniczka to dość wymagająca jest 😙 Znam doskonale taki typ . Teraz ,gdy moja księżniczka ma 3 latka ,dalej padam na twarz,ale widzę, że sobie w życiu doskonale poradzi . Wiee czego chce i dąży do celu błyskawicznie, a jak przyjdzie i powie: "Kocham Cię mamusiu " ,to po prostu zapomina się.
Także wielkie pokłony Tobie wspaniała mamuśko, jesteś wielka . Robisz kawał dobrej roboty ! Buziaki dla całej rodzinki 😘😘😘😘
Bardzo dobrze że sie nam wygadałaś i traktujesz nas jak przyjaciół, czasami każdy z nas tego potrzebuje.. Teraz będzie już tylko lepiej, przyjdzie jeszcze taki czas że Melissa będzie się dużo uśmiechać.. Głowa do góry..😊
Kochana, zazwyczaj nie dodaje komentarzy na YT, ale muszę tym razem. MAM TEŻ TAKIE DZIECKO!!! Jeczace! To trwało długo, długo też szukaliśmy przyczynę tej sytuacji, aż trafiliśmy do Pani psycholog która powiedziała kilka mądrych rzeczy. Mądrych bo się sprawdziły! Te jęki to jej intensywny temperament i chęć - potrzeba podzielenia się emocjami. Takie dzieci mało śpią, dużo mówia.... I są piekielnie inteligentne, głodne życia. Wiem trudno się z tym pogodzić, świetnie Cie rozumie każdego dnia podejmuje wyzwanie bycia jego mama. Jakolwiek dziwnie to brzmi... Jestem z Tobą
Kiedy zaczelas płakać to mi samej łzy do oczu napłynęły. Jesteś przecudowna mama.
Też jestem mamą 3 i najmłodsze ma 15 miesięcy. Julcia doskonale rozumiem jak się czujesz. I chcę powiedzieć że to co czujesz jest jak najbardziej ok. Macierzyństwo to nie tylko te "ładne" emocje. Masz prawo być zmęczona zniecierpliwiona zła i musisz sobie dać prawo do takich emocji. Ważne że dbasz o dzieci z całych sił. Radzisz sobie świetnie Julcia. Całuje Cię w te zapłakane polisie i oby tak dalej. Jesteś świetną mamą
Boze, jesteś taka prawdziwa, super,ze pokazujesz wszystko co czujesz, taką szczerość się ceni ❤️😍
Łączę się w bólu, moje dziecko też zachowuje się pięknie jak mamy gości a kiedy zostajemy same rządzi całym domem i nie można nic przy niej zrobić. Miejmy nadzieję, że kiedyś im to przejdzie
Szacun Julka za bycie właśnie taką mamą, i że mówisz o prawdziwym życiu z małym dzieckiem, a nie wykreowanej rzeczywistości z instagrama czy youtuba!
Julia wszystko będzie będzie dobrze...🙂 Dobrze się się otworzyłaś i powiedziałaś co leży ci na serduchu...❤️ Każdy ma słabe dni i każdy ma do tego prawo... 🤗Trzymaj się kochana #będziedobrze ❤️❤️❤️
Zobaczysz, ze tylko pojawia się ząbki i będzie dużo dużo lepiej! Wiem, bo to samo przechodziłam z moim synkiem gdy był w wieku Mellisy! Ząbki wyszły i teraz ma 8 miesięcy i jest cudownie, w końcu cieszę się z macierzyństwa ❤️
Juleczka to normalne że musisz się wygadać i doskonale to rozumiemy i ja bardzo lubię oglądać jak nam mówisz o takich normalnych codziennych sprawach ❣️ dużo siły kochana ❤️
Doskonale rozumiem Twoje odczucia jeśli chodzi o ekstremalnie wymagające dziecko. Mam takie dwa egzemplarze (młodsza jest w wieku Melisy). Wiem jak frustruje brak możliwości zaspokojenia swoich podstawowych potrzeb, jak jedzenie, sen, kąpiel, skorzystanie z toalety... o czasie dla siebie mogę w ogóle zapomnieć. Przesyłam Ci dużo sił ❤️ Musimy to przetrwać, bo warto.
Julka, nie miej wyrzutów sumienia, że narzekasz na pewne aspekty macierzyństwa. Właśnie za tę autentyczność Cię kochamy! Myślę, że w tym momencie pomogłaś wielu mamom, które mają wpojony obrazek matki Polki i nie dają sobie przyzwolenia na chwile słabości. Trzymam za Ciebie kciuki i wiem, że dasz radę, Melissie kiedyś minie ten ciężki okres :)
Julka, u nas jest to samo. Też wszystko robi bardzo wcześnie, nie chce siedzieć w foteliku, krzesełku, nigdzie. Zwłaszcza jak jest zapięty. Non stop płacz, nie da się nic zabrać z raczej bo jest krzyk. Noce nieprzespane. Trwa to już rok. Musimy dac radę ❤
Julka jesteś super mamą poświęcasz tyle czasu córce , kiedyś na pewno Ci się odwdzięczy i powie ,, Dziękuje mamo że miałaś tyle cierpliwości do mnie , Kocham cię ,,,
Pozdawiam cieplutko Marcelina 🇵🇱❤️
Julia, masz bardzo mądrą córkę, która jest ciekawa świata, bodźców z niego płynących, ona lubi odkrywać, interesuje ją to. To że jest tak ruchliwa i energiczna i ciągle pokazuje głosem, że jest - to świadczy o jej inteligencji,, interakcji z wami. Wiem, że to jest mocno, oj moccccno wyczerpujące. Wiem! Wiem, że nie raz brakuje Ci już sił! Pamiętaj, że to szybko minie, jesteś młoda, masz więcej cierpliwości. Zobaczysz- to zaprocentuje. Melisa jest bardzo ciekawa świata i to dlatego. Ona rozwija się o wiele szybciej niż inne maluchy. A to wszystko co oglądasz na insta czy innych mediach o dzieciach spokojnych to dziel przez 10. Bo często to tylko pod publikę. Kochana wspieramy cię! pamiętaj, że masz wśród widzek tysiące mam, kochamy Cie! Jesteś wspaniała. Dasz radę.
Jesteś cudowną mamą i masz prawo sobie od czasu do czasu ponarzekać. Ten okres przejdzie, więc nie załamuj się
Na instagramie rzadko kiedy pokazywana jest rzeczywistość a każdy tutaj ceni Cię właśnie za szczerość, więc trzymaj się tam ❤
Julka głowa do góry każda mama może mieć gorszy dzień. Oprócz tego,że jesteśmy mamami to jesteśmy ludźmi więc możemy mieć gorszy dzień ..
co do tego,że Melisa nie potrafi choć przez chwile być sama i ciężko Ci z obowiązkami lub po prostu z podstawowymi potrzebami to łącze się z Tobą ❤️ Mój synuś ma 2.5ms i mamy to samo.. polecam korzystanie z chust.. pomaga to mega w życiu codziennym ..
Mamy jesteśmy najlepsze pamietajmy o tym !!❤️❤️
Droga Julko! Jesteś mamą na medal, wspaniałą , i normalnym jest że dzieci nas zmęczą pomimo ogromnej miłości dla nich. Szacun za to, że spowodowalas by loron traktował bez roznic dzieci. Brawo dla was! A to łatwe nie jest .Meliska szybko rośnie i zacznie zajmować się sobą, jeszcze troszkę czasu. Pozdrawiam was 😀
Julka jesteś tak cudowną osobą, że naprawdę podziwiam cie za wszystko🙂🙂 wiem, że nie jest łatwo będąc caly dzień z dzieckiem które potrzebuję wiecej zainteresowania niz inne dzieci i, że nie raz człowiek nie ma juz dosłownie sił i nie raz musi sie wypłakać 🙁ale mimo wszystko jesteś wspaniała mamą co widac na każdym filmiku, że chcesz dla nich jak najlepiej 😘😘pozdrawiam was serdecznie ❤️
Bardzo cenię Ciebie i Twoje vlogi za naturalność i prawdziwość. Każdy z nas ma gorszy dzień i słabsze chwilę. Piękne migawki z chrztu ❤
mam wrażenie ze opisywałaś moje obecne miejsce zamieszkania, malutka wieś, dom naprzeciwko lasu do szkoły 5 km, łąki pola cisza spokój 🥰 pozdrawiam 🤩
Kochana doskonale Cię rozumiem.. to się nazywa dziecko wymagające. Jestem mamą dokładnie takiego samego dzieciątka jak Twoje. Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące, nadal nie przesypia nocy, aby zasnąć musi być bujany, chce być często na rękach. Powiem Ci, że ja często wieczorami siadam i płaczę z bezsilności. Do tego wszystkiego dochodzą moje problemy z kręgosłupem i okropny ból. Ale wierzę, że dam radę i, że w końcu będzie lepiej u Ciebie również 😘 3 maj się ☺️
Twoje dzieci są piękne i urocze! Więc nie warto przejmować się i oceniać swoje dzieci na podstawie innych, ponieważ każde dziecko jest inne i to sprawia,że jest wyjątkowe. Ważne jest, że jest zdrowa jak i Alex no i oczywiście śliczna z niej dziewczynka. ♥
Jula nie płacz, będzie wszystko dobrze, nie martw się. Dasz radę, kochana będzie dobrze. Cudna jest Meliska i ty i cała cała cała twoja rodzina. Jesteś najlepsza i moim zdaniem jesteś najbardziej szczerą osobą na yt. kocham cie 💞💕
Julcia nie płacz niektóre dzieci po prostu tak mają nie możesz się załamywać bo ten okres w który melisa wchodzi jest najlepszym momentem w życiu naprawdę ❤❤
Po deszczu zawsze wychodzi słońce! Kochana to prawdopodobnie "najgorszy " okres dla malutkiej. -zęby, skoki rozwojowe itp... pamiętajmy że niektóre dzieci naprawdę potrzebują więcej uwagi, bo takie już są. Jesteś najwspanialszą mamą dla swoich dzieci :)
Julcia, nie tłumacz się nikomu ze swojego płaczu. Każdy ma prawo płakać i czuć się zmęczonym. Jesteś dla nas autorytetem. Jesteś niezwykle silna i mnóstwo poświęcasz dla swoich dzieci. One na pewno będą Ci kiedyś za to bardzo wdzięczne❤️
Julka, zobacz jak wiele osiągnęłaś w ostatnim czasie! Jak dużo było na Twoich barkach! I teraz chciałabyś troszkę odpocząć, a tu malutka Melisa jest mega absorbująca.. To wszystko daje Ci w kość... Nie mniej serdecznie Ci dziękuję za to, że nie bałaś się opublikować tych szczerych przemyśleń! W takich momentach odzyskuję wiarę w to, że "infuencerzy" to też ZWYKLI LUDZIE ;) pozdrawiam i trzymam kciuki ;)
Bardzo Cieszę się z Całego serca , ze Tobie i Waszej rodzinie wszystko pięknie się układa
Julka ,mam tak samo.Moja Ewunia jest tak towarzyska .Jak jestem z nią sama czy mąż z nią zostaje to nie idzie nic kompletnie zrobić.
Skończyła już roczek i teraz dodatkowo wszystko ściąga co w zasięgu ręki.Ale mniej płacze a więcej się uśmiecha.
Pierwsze trzy lata podobno są najtrudniejsze.Damy radę.Buziaki dla Was.
jestem zaszczycona że nam to powiedziałaśo swoich emocjach Julka, że nie nagrywasz sielanki, trzymam kciuki, żeby wszystko się ulozylo❤️💞
Julka, nie wiem co czujesz bo nie mam dzieci, ale życzę Ci dużo wytrwałości! 💛 W Polsce od wczoraj lato, po 25 stopni 🍁 podobno cały tydzień taki ma być, więc cudownie, aż chce się żyć, bo ostatnio jak padało non stop to zabrakło mi chęci do czegokolwiek 😒
aż ja się poplakalam jak dałaś ujęcia ze chrztu Melissy i potem jak sama nam opowiadałaś jak Ci jest czasami ciężko... 😓 jestem z Ciebie dumna że tak sobie dajesz radę! ❤
Julka, bardzo Cię podziwiam za to że tak czesto wstawiasz filmiki !
Mam dwójkę dzieci i bardzo dobrze cię rozumiem, moja druga córeczka ma 15 miesięcy i bardzo ciężko przechodzi ząbkowanie, jeden ząb wychodzi jej tygodniami, a ona w tym czasie non stop marudzi, chce być tylko na rękach i to na stojąco, nie można usiąść. Wyjdzie jej ząb, pare dni jest fajnie, a potem następny ząb i znowu pare tygodni jęków. Do tego starsza córeczka, która na 4 latka i tez daje popalić, ma etap wymuszania wszystkiego płaczem. Jak ktoś nie siedzi z dzieckiem 24h na dobę to nie zrozumie jak męczące psychicznie jest przebywanie z ciągłym marudzeniem z tle, czasem aż boje się zasnąć bo się boje ze zasnę a malutka znowu się obudzi. Pocieszam się, ze to wszystko minie, będzie tylko lepiej!
Mój brat był taki sam jak Twoja córka. Bardzo długo trwało taki zachowanie mojego brata. Dopiero mając mniej więcej 11-13 lat stał się normalnym bardzo kontaktowym fajnym dzieckiem. Ma swoje humory, ale jest już o wiele wiele lepiej. A drugi przykład to jestem ja! Do 3 roku życia na prawie wszystkich zdjęciach mam rozbeczaną twarz. Po 3 roku życia byłam bardzo, albo to bardzo posłusznym, kochanym dzieckiem. Nawet mój bunt młodzieńczy nie był dotkliwy dla mojej mamy. Więc głowa do góry!
Moja córka jest identyczna, dlatego rozumiem Cię doskonale, plus wstaje w nocy po 5-7 razy od kilku dobrych tygodni 🤯 Wysyłam pozytywna energię ❤️
Jejku Julka aż mam ochotę Cię przytulić. Dasz radę, jesteś cudowną mamą i trzymam mocno kciuki żebyś to przetrwała. Trzymaj się kochana 😊🤗🤗🤗
Rozumiem co czujesz bo moje pierwsze dziecko takie było, dwie godziny usypiania a 15min spania. W nocy co godzinę pobutka, ciężko było. Wiele razy człowiek ze zmęczenia popłakał się. Teraz ma 5 lat a dalej jest bardzo absorbujący. Na szczęście córka jest spokojniejsza więc jakoś daje radę zresztą nie ma wyjścia. Najpiękniejsza nagrodą jest uśmiech dzieci;) pozdrawiam
Mialam bardzo poważny problem z kręgosłupem w ciąży. Mialam jej przedwczesne rozwiazanie i dostalam przykaz od lekarza: nie nosisz dziecka bo inaczej wyladujesz na stole operacyjnym i zamiast być przy nim bedziesz na dlugotrwalej i bolesnej rehabilitacji. Dziecko wyło, nieraz sie az zapominalo. Trzymanie podczas siedzenia mu nir wystarczało, czasem wylismy oboje ale..przeszło i pozniej juz niesteyy wiedziało że noszenia ode mnie wymagać nie może. Nie będę tego oceniać w kwestii tego czy to było dobre czy złe ale zdecydowanie uratowało mnie przed dlugim czasem bez dziecka.
Kiedyś będziesz płakała ze wzruszenia przypominając sobie te czasy! :) Moja córka ma prawie 14 miesięcy i tez do prostych dzieci nie należny. Rozwija się bardzo szybko i czasem mam wrażenie ze rozpoczął się już bunt 2-latka bo rzuca się i wszystkim na podłogę jak tylko jest nie po jej myśli. Super ze Alex był grzeczny bo mnie marzy się drugie dziecko ale nie wyobrażam sobie teraz się na nie zdecydować.